j.w. Obżerałam się nimi w Amsterdamie, teraz wróciłam i chętnie
zjadłabym taką kanapeczkę z matjasem, cebulą i ogórkiem. Smak tych
śledzi był trochę podobny do naszych korzennych, ale nie były w
oliwie. Czy ktoś wie, gdzie kupić albo jak zrobić? I te ogórki ich
też trochę były inne. Jakby
Może trochę mało precyzyjnie napisałam. Na codzień mieszkam w Polsce
i tutaj matjasy to śledzie w słonej zalewie, chyba bez innych
przypraw. A te w Amsterdamie smakowały wlaśnie korzennie, tak jakby
zalewa zawierała korzenne przyprawy. Polskie śledzie korzenne są w
oliwie i kupuje się je na
Matiasy i śledzie to nie są synonimy.
Odrębny gatunek, mądralo ? Nie. Po prostu młody śledź. Tzn. w ocet nie można?
przepis mam taki:
drobno pokrojona cebula, czasem ogórki kiszone albo kapary i do tego troochę grzybków marynowanych (jak były matjasy)
zalane olejem (rzepakowym nierafinowanym :)
ciut cukru, pieprz
i postoi to trochę....
na końcu pokrojone w "kostkę" śledzie....
--
"Om mani padme hum" :)
wunder-gaffe napisał:
> myśł o śledziach zaczyna mi się robić niedobrze. A bardzo lubiłem śledzie.
A czy śledzie lubiły ciebie?
--
Gdyby moj xiaze malzonek takie akcje zaczal robic, zrobilabym podwojny wysilek lezenia i pachnienia i obrastania otoczenia w syf wkladajac sobie jego
Dzisiaj "śledź", więc oczywiście robimy śledziki. Odkryłam
przepyszne matjasy holenderskie (kupuje się mrożone w Makro), cud,
miód, malina - nie trzeba moczyć i smakują wybornie - rozpływają się
w ustach. Część już zrobiłam z ananasem i śmietaną kremówką. Kolejne
z czosnkiem, majonezem
Jeśli to są prawdziwe matjasy, a nie śledzie a la matjasy, to 2 dni max. I ich raczej nie zalewa się żadną solanką, tylko trzyma na sucho i szybko konsumuje.
Bardzo lubię śledzie i można je robić na tysiące sposobów. Matjasy
są słone, ale chyba po wymoczeniu można. Zielone podejrzewam też, o
ile się je prawidłowo przygotuje. A marynowane?
--
http://straznik.dieta.pl/
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=62234b9b7c5d62b86.png
homohominilupus napisała:
> I nie my jedyne...
> Po przeczytaniu całego wątku widzę że większość ?
>
Nie większość.
I przestańcie już z tymi skojarzeniami, bo to ani takie śmieszne nie jest a na myśł o śledziach zaczyna mi się robić niedobrze. A bardzo lubiłem śledzie.
o śledziach zaczyna mi się robić niedobrze. A bardzo lubiłem śledzie.
Się nie zes**j
--
Usted no nada nada?
Es que no traje traje.
Dzisiaj tam mi powiedział Pan Śledź. Osuszyć, do szklanego naczynia, zalać olejem (mówił o matjasie ze swojego sklepu)
ja lubię śledzia pod warstwową pierzyną.
potrzeba - matjasy, jajko, cebula, ser żółty (może być też ser topiony, tylko
trzeba go zamrozić wcześniej i zamrożony ścierać), majonez, olej i przyprawy
pierwszego dnia matjasy pokropić cytrynką, pokroić na małe kawałki, włożyć w
słoik, zalać olejem
matjasy - zakupione dziś (środa), lekko solone, ale są w woreczku, nie pływają w swoim soku. Planuję część zużyć od razu, ale czy reszta tak zostawiona w lodówce przetrwa mi do niedzieli? Macie jakieś doświadczenie w tej sprawie?
kropkaa napisała:
> Jeśli to są prawdziwe matjasy, a nie śledzie a la matjasy, to 2 dni max. I ich
> raczej nie zalewa się żadną solanką, tylko trzyma na sucho i szybko konsumuje.
kupuję prawdziwe matiasy, ale to też nie jest tak, że ona wcale nie są solone, nie wnikałam
4 matjasy
2 sredniej wielkości cebule
4 łyżki oleju
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 łyżki majonezu
ok.1/2 szklanki rodzynek
listek larowy, ziele angielskie,sól, pieprz, curry, cukier do smaku
wymoczyć matjasy ok.1 godz./najlepiej pół na pół: woda i mleko/,obrać cubulę,
przekroić na
Długo? Masz na myśli do świąt? Ja bym absolutnie nie ryzykowała. Matjasy mają niższą zawartość soli od zwykłych śledzi, więc nie są apriori tak mocno konserwowane. One w lodówce zaczynają dosyć szybko śmierdnąć, a uj wie, czy takie przechowywanie w przypadkowo wymieszanej solance w ogóle coś da
Matjasy albo matjesy to nazwa handlowa słabo solonych śledzi łowionych wczesną
wiosną u wschodnich wybrzeży Szkocji i Szetlandów .Są tłuste i delikatne .
uwielbiam śledzie ,
obojętnie jak przyrządzone , w oleju , w śmietanie , marynowane .......
najczęściej jednak , sporządzamy w śmietanie .
Nie wiem , czy smakowłaby mi zapiekanka - jeszcze nie jadłam .
witam, jestem początkujący w kuchni i właśnie zrobiłem swoje pierwsze śledzie pod pierzynką. Kupiłem śledzie matjasy w oleju (takie z beczki). Zgodnie z przepisem namoczyłem je przez 3 h w wodzie i mleku i ukulałem sałatkę. Zostało mi kilka takich wymoczonych śledzi i nie chcę żeby się zmarnowały
a te śledzie smażysz bądź grillujesz przed zalaniem?
Jak kiedyś nie byłam na diecie, to tak właśnie jadłam - usmażone śledzie
wrzucone do zalewy + do tego cebulka i pyyyycha :)
Ależ mi się zachciało - chyba pójdę po te śledzie :)
Dziewczyny czy jecie śledzie w II fazie? Chodzi mi o matjasy.
Uwielbiam śledziki pod różną postacią ale wiem że mają sporo
tłuszczu więc nie wiem czy można je jeść na tej diecie? Czy Wy
jecie? Jeśli tak to może macie jakieś sprawdzone przepisy
dietetyczne? A może polecicie inne rybki i
Witam. Słowem wstępu proszę mnie nie linczować za nie korzystanie z
wyszukiwarki, ale robię to od chwil paru, a dlużej nie mogę bo córa nie daje.
Zostały mi dwa opakowania śledzi matjasów lisnera. Śledzie cytrynowe od
wczoraj w lodówce, ale brak mi koncepcji co by z pozostałą resztą
Elektoralnej. Cena z kosmosu. Raz też kupiłam matjasy wędzone - ciekawe w smaku, ale dużo się tego zjeść nie da, bardziej jako przysmak niż jako rodzaj śledzi.
No to trwam przy swoim... czyli nie przepadam za matiasami
Przeczytałam, że matiasy to młode delikatne śledzie, bez mlecza i ikry, z
wiosennych połowów. Tylko, że po nasoleniu daleko im do delikatności...
Ja matjasy zawsze mrożę i nie jadłabym takich przechowanych w lodówce dłużej niż 2 dni. Obojętnie czy w solance, czy bez. Matjasy to nie są też typowe solone śledzie, zawartość soli jest znaczenie niższa i solanką smakowo je możesz całkiem zmienić. Może być, że będziesz musiała je moczyć, bo będą
Witam ,
jestem kulinarnym bałwanem smile. Proszę o podpowiedzi jakie śledzie można przygotować na święta. Wiem, że internet jest pełen przepisów ale ja się nie znam. Podpowiedzcie gdzie najlepiej je kupić jakie to mają być w oleju, w occie czy matjasy. Coś się moczy w mleku ? w wodzie.
pozdrawiam
brunosch napisał:
> Zamiast zadawać pytania retoryczne, lepiej podałabyś przepis ;)
Ano pytam,bo nie pamietam czyj to przepis.Oczywiscie wziety z tego forum.
Juz sie poprawiam:)
Matjasy(ile kto lubi i ma)
cebula
duzy koncentrat pomidorowy(najlepiej Pudliszki)
ocet 6%
woda
ziele
dokładny przepis moge Ci podać jutro, bo mam w domu.
W skrócie bez proporcji ;)
śledzie wymoczyłam,
ugotowałam zalewę (woda, ocet, ziele, listek, gorczyca, cebula,
odrobina słodzika)
wystudzoną zalewą zalałam pokrojone w dzwonka śeldzie i do lodówki.
Jak do nich zajrzałam następnego
od wieków nie widziałam solonych, całych śledzi:)
kupiłam solone płaty :) i tak się dziwią, że roboty sobie robię zamiast kupić a'la matjasy...
etam odwet:PP No w PL sledzi panie jak mrowkow hehe:)
ps-tu tez z solonymi ciezko-dobrze ze chociaz matjasy w oleju sa:)
ps-takie w sloiku to ci moge poslac jak chcesz-o ile poczta przyjmie:)
--
la donna e mobile
no i jeszcze Pinezka
A my robimy tak: matjasy w kawałki, do "papas hand" wsypujemy osączone grzybki
w occie (co prawda nie pieczarki, tylko prawdziwe, leśne: najlepiej mix
maślaków i podgrzybków), rozdrabniamy mocno, smarujemy tym śledzie. Przegryza
sie minimum godzinę. Ważne, jak to przybrać, bo pyszne jest
nie, te które robiłam były nie smażone, takie jak slędzie w zalewie
octowej ze sklepu, takie najbardziej lubię, bo w ogóle to ja mało
śledziowa jestem
marnowane robiłam sama i jadłam
dziś planuję zrobić takie 'w śmietanie' zamiast śmietany jogurt
oczywiście
Jeżeli chodzi o śledzie, to uwielbiam. Gorzej jeżeli są to matiasy. Jakoś tak
dziwnie, wciąż są dla mnie za słone. I nie ważne ile moczę. Ale raz... o raz
były rewelacyjne... w sosie żurawinowo-chranowym, w korzennej marynacie, ze
śliwkami marynowanymi miast gruszek... bajka...
Zapiekanka
Wrzuć w wyszukiwarkę hasło "śledzie" i wybierz coś dla siebie z ok 250
przepisów ;-)
A możesz napisać, jak je robiłaś?
--
http://straznik.dieta.pl/
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=62234b9b7c5d62b86.png
Na diecie od 11 marca 2010r.
Mam problem, ponieważ robie śledzie po raz pierwszy jak mam się do tego
zabrać. Jakie śledzie najlepiej kupić / słyszalam, ze matjasy/, co sie z nimi
robi. Chcialam zrobic w śmietanie i w oleju. Czy możecie mnie naprowadzić
DOKŁADNIE, albo dajcie jakieś strony. Pa. Dzięki.
A ja mam do Was takie głupie pytanie, ale jeśli chodzi o śledzie to raczkuję,
wiec co to sa matjasy?? bo chciałabym zrobić sledzika pod pierzynka na dobry
początek, a lubie wiedziec co mówię (w sklepie np)...
mój przepis z tego wątku
potrzeba - matjasy, jajko, cebula, ser żółty (może być też ser topiony, tylko
trzeba go zamrozić wcześniej i zamrożony ścierać), majonez, olej i przyprawy
pierwszego dnia matjasy pokropić
Witam ,
jestem kulinarnym bałwanem :). Proszę o podpowiedzi jakie śledzie można przygotować na święta. Wiem, że internet jest pełen przepisów ale ja się nie znam. Podpowiedzcie gdzie najlepiej je kupić jakie to mają być w oleju, w occie czy matjasy. Coś się moczy w mleku ? w wodzie.
pozdrawiam
Przyjac, przyjmie, tylko jak sloiczek peknie to bekniesz za zniszczone przesylki co tam razem w worku ze sledziami jechaly.
Qubrak juz chcial mi zakwas slac i tez go powstrzymalam.
Mamuska tez miala takie pomysly. Moze gdyby paczki szly szybciej do mnie niz dwa miesiace to na jakies matjasy
Śmietankę kremową zimną ubijam na sztywno z dodatkiem, stopniowo, najpierw
kilku kropelek cytryny zeby nabrała wyrazu, a następnie soli.
Śledzie kroję na niewielkie kawałki, układam na półmisku. Na to drobno krojone
cebulki od dymki i cząstki mandarynek. Na to bita śmietana. NA to siekany
Żle je nazwałam :-) Chodzi o prawdziwe matjasy, których mięso ma kolor rózowo szary.
squirk napisała:
PS. W sumie na temat - w Lidlu są teraz prawdziwe matjasy, pakowane po 2 sztuki,z osobno zapakowaną posiekaną cebulą. Kupiłam, własnie testuję, różnią się od "normalnych" śledzi, są delikatniejsze, bardziej kremowe, moim zdaniem warto spróbować, w oleju czy bez niego
Kanuk, ja juz sie przyzwyczailam, z trudem, ze nie mam sledzi na zawolanie ?
ostani sloik niemieckich rolmopsow czeka w lodowce... jak sie przyzwyczailam, ze sa, zrobilam troche zapasos i pyk, znikly, tak samo jak mrozone matjasy w oleju (mize w santiago da sie kupic, na patagonskiej prowincji
Śledzie/matjasy niebezpiecznie wysyłać...
Chmielewskiej nie czytała, a?
<czytać z wymową Kargula>
Jaki ladny sledziwy watek:)
Ide po matjasy:D
--
no i jeszcze Pinezka
Kuchenne Pogaduszki
Gość portalu: agata napisał(a):
śledzi był trochę podobny do naszych korzennych,
I te ogórki ich
> też trochę były inne. Jakby słodkawe?
a wiec bylo wspaniale danie,
chętnie
> zjadłabym taką kanapeczkę z matjasem, cebulą i ogórkiem.
nic latwiejszego,
kup ten maties,poluz na
Surowych śledzi się nie je, chyba, że były przedtem zamrożone do co najmniej - 20 stopni, inaczej grozi zarażenie pasożytami atakującymi jelita i powodującymi bardzo nieprzyjemne objawy. W krajach, gdzie ze śledzi robi się matjasy, każde dziecko o tym wie.
Do tego matjasy fermentuje się po
Matjasy wymoczyć, pokroić w paski, wymieszać z dość dużą ilością majeranku suszonego i ze startymi na tarce o małych oczkach paroma ząbkami czosnku (nie z wyciskarki – ma być starty). Zalać olejem, najlepiej ryżowym. Muszą z jeden dzień odstać.
matjasy wymoczyć(6 szt),duża garść majeranku roztartego w dłoniach(oddaje wtedy swój zapach) oraz 5 ząbków czosnku drobniutko pokrojonego,zalać olejem(rzepakowy) i co najważniejsze,dopiero po 5 dniach są najlepsze,ja tak robię i wszystkim smakuje
Oo, to brzmi smakowicie!
Podzielisz się przepisem na ten chutney..?
Na te święta, siłą rzeczy, już za późno, ale za rok będą jak znalazł takie matjasy :)
--
Don't trust your eyes
It's easy to believe them
domowe na slodko
matjasy wymocz w mleku beda smaczniejsze pokroj
dodaj skrojone jablko w koszteczke
garsc rodzynek,koniecznie kolendra sok z cytryny
ciut cukru wymieszaj z jogurtem
wymieszaj i gotowe
schlodz w lodowce po kilku godzinach sie przegryzie
i smacznego :)
mozesz uzyc filety matjasy w oleju
osaczasz na recznikach papierowych
kroisz na kawalki, przygotowujesz sos - NIE SOLISZ
lepiej przygotowac w snietanie jakies 24 godniy przed podaniem ,
pomidorowe nawet troszke wczesniej
sol z ryby przejdzie do sosu
Sledzie cytrynowe
zwykłe matiasy(wymoczone jak ktoś lubi mało słone)
pokroić na kawałki ok 3cm,cebulke pokroić w cieniutkie plasterki,przelac
wrzątkiem(mozna cebulkę w kosteczkę posiekać)
układać w słoiku(lub w czymś innym)
kawałki śledzi na to obraną i pokrojoną w plasterki cytrynę,na to
A, no to jasne, że muszą poleżeć. Ale ostatnio kupiłem matjasy w
wiaderku. Były ze cztery płaty, a 3/4 wagi to śledziowa woda.
Chamówa...
Jeśli masz naprawdę pyszne grzybki w occie, polecam bardzo szybki i niezawodny
sposób na śledzie, które nam smakują co roku na wigilię: mały słoik grzybków
lekko odcedzić (octu nie wylewać!), zmiksować niezbyt starannie (drobno, ale
nia zrobić z tego musu grzybkowego) i taką pierzynką
śledzie w majeranku i koperku
matjasy moczymy wg upodobań, odsączamy, zalewamy na kilka minut żywym octem w miedzyczasie kroimy cebulkę, solimy i dodajemy płaską łyżeczkę cukru i szczypte kwasku cytrynowego, ma sie zsikać, po czym, odsączamy na maksa na sitku
osuszone śledzie kroimy na kawałki
Lubię te po kaszubsku, ale chyba najbardziej lubię w oleju z dużą ilością grubo zmielonego pieprzu. Zastanawiam się czy nie kupić prawdziwych solonych śledzi. Takich z głowami i kręgosłupami, prosto z beczki. Bo matjasy ostatnio jakieś takie wymęczone, żółte, cieniutkie. Jakoś nie udaje mi się
no matjasy to śledzie zjedzone przez samego siebie.
--
Shake it off, shake it off!
Moja teściowa mrozi matjasy, wprawdzie bez oleju (w zalewę wkłada po rozmrożeniu), ale twierdzi, że im to nie szkodzi. Ja ze śledziami nie próbowałam, ale surowe ryby mrożenie przechodzą zupełnie dobrze, więc może i śledzie? Spróbuj z jednym śledziem - w razie fiaska strata będzie niewielka, a
Ja się nie wysilam. Kupuję matjasy na tacce w oleju, wyjmuję je, olej z tacki wylewam, kroję na kawałki, czasem posypuję grubo mielonym pieprzem, czasem smaruję musztardą rosyjską, następnie zalewam olejem z pestek winogron, dodaję drobno usiekaną cebulę i wkładam do fajansowego naczynia. Na
bezosciowa :)
a sledzie zaczelam jesc niedawno -
od czasu jak pojawily sie matjasy na tackach.
bo takie sledzie z glowami i ogonami = fuj!
milych swiatecznych przygotowan zycze :)
--
grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą
Kroisz na mniejsze kawałki i rozkładasz na talerzu. Mieszasz parę łyżek
majonezu z jakimiś 2 łyżkami gęstej śmietany, dodajesz zmielony pieprz
(najlepiej taki kolorowy), wykładasz na śledzia i posypujesz groszkiem z
puszki. Szybciej się nie da :)
Kiedyś w tv widziałam sos do śledzi, który składał się właśnie ze zeszklonej cebuli, do tego suszone śliwki, powidła śliwkowe oraz właśnie koncentrat pomidorowy.
I tym sosem, ciepłym, zalewało się matjasy i zostawiało na 1-2 dni w lodówce.
Właśnie mi przypomniałaś, że muszę to w końcu zrobić. :)
Wow, ale jesteście nie tylko dobre, ale i kochane, dziękuję bardzo. Nie wiem wprawdzie, co to są matjasy i czym się różnią od śledzi z beczki a już zwłaszcza od surowych, ale to chyba mi w rybnym jakaś litościwa dusza powie.
Dzięki raz jeszcze
Zapomniałem że w lodówce czają się śledzie-matjasy.
Z radością dorwałem się do nich i już pierwsza kromka chleba grubo obłożona śleeeedziem zniknęla w paszczy tyranozaura.
Myślę nad drugą...
Taki wątek przedświąteczny ;)
Chcę kupić filety śledziowe (matjasy). Zły śledź zniweczy urok wigilijnej kolacji, najlepsze przyprawy, octy, śmietany i oleje nie pomogą. W zeszłym roku kupiłam w tzw. "gdziekolwiek" i się strasznie przejechałam. Musiałam wyrzucić, bo były wręcz niejadalne
twarde matjasy za 9,99/kg
olo_kwasek napisał:
> Ile obecnie może kosztować kilo śledzi?
Ja juz nie kupuje śledzi w słoikach-obrzydlistwo.Najlepiej kupić matjasy na
wagę i samemu zrobić choćby najprościej np. z oliwą i cebulką. Można
oczywiście na wiele sposobów.
A proszę bardzo, Natko:)
Matjasy przełożyć z cebulką. Skropić octem i zalać olejem, trzymać w tej zaprawie 2-3 dni,
potem ułożyć w szklanej misce:
- majonez
- śledź w kawałkach ( każdą warstwę śledzi przyprawić pieprzem)
- cebula drobno pokrojona
- buraczki pokrojone w piórka
- pokrojone
homeopatkaqq napisała:
> a co to sa te matjasy czy majtasy?
matjasy - matiesy, matiasy handl. nazwa tłustych, delikatnych, słabo solonych
śledzi z wczesnowiosennych łowów u wsch. wybrzeży Szkocji i Szetlandów. ...
majtasy- to chyba wiesz. Pzdr.
Prawdziwe matjasy sa w Naturalnym Sklepiku przy Krupniczej, widzialam tez ostatnio w Kuchniach Swiata w Galerii Krakowskiej. Te z NS jadlam, b. dobre, tych z Galerii nie probowalam.
z pokrajanymi w paseczki korniszonami, posiekaną natką
pietruszki, ketchupem, oliwą i przyprawami. Śledzie ułożyć w rondlu, zalać
przygotowanym sosem i pozostawić w chłodnym miejscu na kilka godzin.
Śledzie w oleju
śledzie matjasy pokrojone na kawełeczki
cebulka pokrojona w kostkę
No a skad te matjasy w uk jak dostepu do polskiego sklepu nie ma?!?!
--
Light travels faster than sound - that's why some people appear bright until you hear them
talk...
mysiulek08 napisała:
> Moze gdyby paczki szly szybciej do mnie niz dw
> a miesiace to na jakies matjasy hermetyczny bym zalapala.
2 miesiace??? jakis skandal...
a ja Ci tez chcialam zaproponowac paczuszke - moze nie w sloiku, ale
takie wlasnie hermetycznie pakowane
Ale matjas to nie jest sposób przyrządzenia albo inna ryba, to po prostu młody śledź, w Polsce o matjasy trudniej.
dokladnie takim. posiekałam drobno pora, przede wszystkim białą część, troszkę tylko zielonej do koloru i smaku, 1 słoiczek różowego imbiru - imbir rozdrobniłam, całą zalewę dodałam do pora, lekko ugniotłam. Śledzie matjasy Lisnera (opakowanie 750 g): zlałam olej do tej mieszanki imbirowo
Ja kupuję matjasy, takie zwykłe solone, znalazłam bardzo dobre na bazarku. Moczę je 3 godziny w wodzie, nie mniej, pod koniec dodaję na chwilę trochę octu (2 łyżki?), tak, żeby nie były kwaśne, ale też nie trąciły surowizną. Cebulę (białą albo czerwoną) kroję w kostkę, parzę wrzątkiem (3 minuty
Gość portalu: rox napisał(a):
> Filety Śledziowe Matjes , jest róznica między śledziem a matjasem
>
matjasy to też śledzie, tylko że większe, nie ma ich w Bałtyku, są w morzu
Północnym
> Gdańsk, moge smialo powiedziec , jest najpiekniejszym miastem w Polsce, fakt , Niemcy go zbudowaly.
Zbudowali go w stylu holenderskim. Recepturę wódki Goldwasser też nie Niemiec, tylko Holender wymyślił. Do tego dochodzą śledzie gdańskie, czyli śledzie holenderskie, matjasy, dziś żydowskie.
ale te "filety śledziowe matjasy" to jest cos innego jak Soused śledź,
albo Matjes, bo ich sie nie moczy,
tylko gdzie można teraz dostać śledzia-takiego prawdziwego ulika. te matjasy to
jakies gó...taka sama sytuacja z golonką.
matjasy, na to duża łyżka zaziki i posypane grubo mielonym pieprzem. Do tego
ouzo ;-)
zmodyfikowana wersja śledzia w śmietanie.
20 5) i tam soie dojrzewaja.Ta czesc trzustki, ktora zastala zawiera enzymy, ktore pozwalaja na naturalna konserwacje sledzia i dlatego nie sa one wcale slone i nie tzreba ich wogole moczyc.Matjasy maja 15-20 % tluszczu, sprzedawane sa jako podwojny filet,ktory trzyna ogon i nigdy w oleju
nie trzeba ich moczyć! Moczy się śledzie kupione w zalewie solankowej
> - matjasy. A co zrobić z tymi które Ci zostały..Może po prostu zrób jeszcze sa
> łatki?:) Jakoś mi się nie widzą śledzie w oleju, potem wymoczone, a potem ponow
> nie czymś zalane. Ale ja się w sumie nie znam
Brzydziły mnie surowe śledzie. Surowe czyli wszelkie takie w occie, matjasy, w oleju itp.
Zapach, wygląd...
Aż zaszłam w ciążę i nagle poczułam, że muszę ale to muszę zjeść śledzia w śmietanie bo umrę.
Teraz śledzie uwielbiam. :)
Oprócz piklingów.
Zdradź ten swój sos. :)
robiłam śledzie z plasterkami cytryny i bardzo takie lubię :)
a przepis prosty...
potrzebne są matjasy pokrojone na kawałki, potłuczony grubo pieprz (może być czerwony), cieniutkie plastry cytryny, olej rzepakowy nierafinowany i liście laurowe
przekładać warstwami, zalać olejem, dać ze 2 dni
Gość portalu: nigel napisał(a):
> kupione w oleju, wymoczone w wodzie i mleku, tak napisałem gościu..
Śledzie kupione w oleju mogłeś od razu dodać do sałatki, one są już gotowe do zjedzenia, nie trzeba ich moczyć! Moczy się śledzie kupione w zalewie solankowej - matjasy. A co zrobić z
A ja zachęcę cię nie do matjasów w zalewie ale do zwyklych sledzi polskich, ktore mozna kupic w kazdym sklepie rybnym. Te matjasy pelne sa konserwatnow i innych substancji. Nasze polskie sledzie sa pachnace, wystarczy wyfiletowac, sciagnac skore jesli jej nie lubisz i masz piekny material na
dethy napisała:
> ivek napisał:
> Czesc Ivek :) Najlepsze sledzie to majtasy ;)) Matjasy oczywiscie :)
> A te z koncentratem pomidorowym robie juz 3 raz! Sa pyszne !
Jak tylko dorwe jakies "majtasy" to natychmiast robie ten przepis w takim razie.
Ty to umiesz namowic
Najlepsze śledzie jakie do tej pory jadłam to takie z czosnkiem w majeranku.
Przepis znalazłam na forum przed świętami, robiłam je już dwa razy i są
rewelacyjne. Matjasy należy pokroić w kostkę, przesypać majerankiem (sporo),
czosnek pokroić w cieniutkie plasterki (1 ząbek na 1 śledzia
, wymieszać i dodać rodzynki z przyprawami plus wodę w których się moczyły. Wody nie za dużo, ma wyjść dość gęsty sos, nie zupa. Doprawić sporą ilością pieprzu.
Po wystygnięciu zalać tym pokrojone w dość duże kawałki śledzie (matjasy). Najlepsze są na drugi dzień, kiedy się przegryzą.