poszukuje w miare łatwego przepisu na karpia w galarecie na święta,bede
wdzięczna:)
pozdr
w wielu przepisach jest zalecenie, żeby sklarować galaretę do karpia, czyli
wywar, niestety nigdzie nie jest dokładnie napisane, jak to się robi?
czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć, bo wersji może być parę, np.
1. ubite białko na gorący wywar i gotować
2. nieubite białko na zimny wywar
3
Oświećcie mnie proszę, czy jest jakieś miejsce, gdzie można zamówić
karpia w galarecie (a dokładniej 3)?
Pewna Zydówka dała ten przepis mojej babic, i droh=gą spadku to psiadłem.
Ne jadłem lepszego.
Karpie umyć i wypatroszyć. Zrobić to tak, aby nie uszkodzić wnetrtzności. Po patroszeniu już nie myć go w środku.
Do gotowania użyć pęcherza ( ja też używam łba z oczami).
Pokroić na dzwonka. Do gara
Ale w którym momencie wyjąć ości, czy wogóle ich nie wyjmować. Wydaje mi się
że jak ryba jest ugotowana łatwiej się je wyciąga ale pewnie dzwonki się
rozwalają. Może jakieś sugestie
Mam pytanie czy warto zrobić taki mariaż karpia z łososiem, bo chcę trochę
podziwaczyć w tym roku?
A jest jeszcze taki przepis na rybe ( niekoniecznie karpia),ktora robi sie z
mielonej masy, potem gotuje zawiniete w scierke lub gaze , kroi plastry i
zalewa galareta.Moze ktos zna szczegoly? jadlam to i smaczne no a poza tym
bardzo dekoracyjne.
Karp w cebulowej galarecie
Porcja: 343 kcal
Przygotowanie: 45 minut
Gotowanie: 65 minut
Dla 4 osób
karp (ok. 1,2 kg)
włoszczyzna
3 cebule
łyżka masła
2 łyżki rodzynek
po kilka ziaren pieprzu i ziela angielskiego
listek laurowy
cukier
sól
biały pieprz
łyżeczka wegety
Rybę sprawić
Może ktoś zna przepis na jakąś rybe w galarecie. Mój debiut w kuchni, a święta
tuż, tuż. Tylko niech to nie będzie karp. Myślałam o dorszu albo co? I ile
czasu zajmuje przygotowanie i czy może się nie udać? dziękuję wszystkim.
karpia, to zabijamy go, najpierw ogłuszając silnym
uderzeniem w głowę, a następnie wbijając głęboko ostry nóż z góry w
nasadę głowy i przecinając stos pacierzowy. Wtedy wypływającą krew
warto dodać do sosu, bo bardzo podnosi smak galarety.Wypróbowane!
Tak gotowała wigilijnego karpia moja babcia
Ryba faszerowana w winnej galarecie
Składniki:
1 kg filetów rybnych
2 cebule
1o dag masła
2 jaja
4 dag tartej bułki'
jajo ugotowane na twardo
półtora litra esencjonalnego wywaru
2 kieliszki białego wytrawnego wina
6-8 ziaren ziela angielskiego
liść laurowy
pieprz, imbir, gałka
Iwu, Mario, jestescie WIELKIE :) dziekuje, napewno zrobie to na Wigilie, mam
maly problemik tylko z tym, jak to sie klaruje bialkiem? (pewno glupie pytanie,
ale dla poczatkujacej...)
Poszukałem za Ciebie :-))) i tu znajdzesz sprawdzone propozycje... powodzenia!
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=77&w=18113716&a=18117282
Do zimnego wywaru, w którym gotowała się ryba dodaj białko i dobrze płyn
roztrzep, postaw na ogniu i lekko podgrzewaj aż do zagotowania. Białko ścinając
się wiąże szumowiny. Potem przecedź przez czystą ściereczkę.
Maria
się w niej dach.Proszę wyślij paru ludzi żeby to
naprawili...A jeśli nie ma na to czasu to chciałbym chociaż dostać
na obiad karpia w galarecie zamiast sucharów!
Cesarz znów kiwa głową i odchodzi.
Polak strofuje potem Żyda:ty głupcze,sam Cesarz przyszedł do ciebie
a ty mu gadasz o jakimś
dziękuje za przepisy,na pewno któryś wypróbuję:)
Do Marii:tylko sie nie śmiej:)esencjonalny wywar to jaki to?taki z warzyw??
Jak go prosto i szybko zrobić? Gotowanie głowy karia jakoś mnie przeraża, a
wiem z róznych przepisów, że na tym sporządza sie wywar do galarety.
W podobny sposób można zrobić galaretę z pstrągów - też pyszna, a dużo łatwiej
niż z karpia usuwa się ości. Polecam tym, którzy nie przepadają za karpiem.
Moja babcia, a później mama , a teraz ja gotujemy przez godz wywar z warzyw , łbów i płetw rybich . Dzwonka wkładamy tylko na góra 20 min, , wywar ma jedynie,, mrugać,,.. Gotowanie wszystkiego godz , to chyba trochę za długo.
Pierwszy raz robię wigilijne danie, proszę o wyrozumiałość. Muszę zrobić karpia w galarecie, ale go nie zabiję, więc zamierzam wykorzystać albo filet albo wypatroszony (1.pytanie czy to ma jakieś znaczenie, czy lepszy jest filet czy wypatroszony?). Zamierzam kupić ok 1 kg karpia (pyta.2 ile litrów
To nie jest ten karp po żydowsku. Brakuje np farszu. Moja Babcia adoptowała przepis do swoich potrzeb. Osdtateczny smak można regulować dowolnie. Clou to długotrwałe gotowanie na b. małym ogniu. Zero żelatyny i nie klarować galarety.
Zwykle ludzie podają w twardej klarownej galarecie i prawdę
mam pytanie czy mozna zrobic łososia w galarecie tak jak karpia? czy bedzie to zjadliwe??
na zimny wywar,w ktorym jest juz zelatyna rozpuszczona wlewasz surowe bialko i
miksujac lub ubijasz trzepaczka rownoczesnie podgrzewajac az do
zagotowania.Odstawiasz,przecedzasz przez lniana sciereczke.Ja wczesniej
zakwaszam cytryna wywar .
Zawsze tak karpia gotuję. On się musi gotować na bardzo wolnym ogniu.
Woda ma tylko mrugać. Takiej galarety nie trzeba klarować.
Karpia wigilijnego w galarecie zawsze gotuję przez 1 godzinę wraz z warzywami i
wcale nie jest rozgotowany. On się musi gotować na bardzo małym ogniu . Cukier też dodaję.
pomóżcie potrzebny mi przepis na łososia w galarecie, zawsze robiłam
karpia, ale to wyciąganie ości - koszmar
białko wymieszane z octem - może być spirytusowy albo jasny winny -
miesza się z przestudzonym wywarem z ryby i gotuje, najlepiej na
małym ogniu. Kiedy się zacznie wytrącać zawiesina i wszystko zacznie
leciutko bulgotać, wyłączyć palnik pod garnkiem. Wywar przecedzić
przez gazę - będzie klar
Mój ulubiony karp w galarecie jest jak Pims.
--
@ nie chce mi się @ <<< Michaił Bułhakow >>>
„Prawdziwa dama pije tylko czysty spirytus i nigdy w małej ilości”
> http://tinyurl.com/mf8pjw Forum ze Dworum/ http://tiny.pl/bvp9 Freedom
naprawdę nie wiem co otrzymujesz po godzinnym gotowaniu-papkę?A
jeżeli chodzi o żelowanie się wywaru z karpia to akurat owa ryba ma
za mało substancji kleistych potrzebnych do ścięcia (no chyba, że
wywar do jednego karpia w galarecie zrobisz na 10 innych).A jeśli
chodzi komuś o słodką nutę
Karp gotowany godzine kompletnie by sie rozlecial. Cukier zupelnie
niepotrzebny, do galarety dodaje szczypte kwasku cytrynowego.Pietnascie minut
gotowania wystarczy, potem wyjmuje dzwonka lyzka cedzakowa na talerz i z
kazdego dzwonka ostroznie wyjmuje osci. Ukladam na polmisku, dekoruje i
Jak w tytule.
Gdzies wyczytalam, ze DPD już w listopadzie sprawia, obcina łby na
galarete i zamraza. A co robi teraz z karpiem WDPD? Prosze, krok po
kroku.
Oczywiscie podany bedzie dopiero 24 XII.
Kupujac karpia ,osobno dokupuje 4-5 glow karpiowych/w W-wie 3-4 zl/kg/.Wtedy mam pewnosc,ze galareta do ryby bedzie sztywna bez zelatyny i nie poplynie w cieplym mieszkaniu.Z glow odrzucam oczy i skrzela dokladam pletwy z ryby oraz po kawalku selera,pora ,cala cebule,pietruszke,i marchewke
co sądzicie o mariażu karpia z łososiem w galarecie?
Potwierdzam. To jest dokładny starozakonny przepis na karpia w galarecie z Kongresówki (Galicja stosowała inne warianty).
W moim rodzinnym domu ugotowane dzwonka ryby przed zalaniem wywarem posypywało się - leciutko - okruchami z potłuczonego (a wcześniej - ususzonego) piernika. I to jest dla mnie
O tak. Walic karpia w głowę, jak to babcie robiły. One znały te metody dlatego
tyle głupich nie wie jak gotować karpie... Ja kupuję u znajomego kucharza w
znanej restauracji w Płocku...
Mój Dziadek "od zawsze" osobiście robił na Wigilię karpia po żydowsku. To był cały rytuał i nikomu nie wolno było się wtrącać ani niczego poprawiać. Kiedyś Dziadek w święta poczęstował karpiem, TYM karpiem, znajomego. W napięciu czekał na recenzję. Komentarz był taki: - Panie Dąbrowski, to jest
Karp wg tego przepisu będzie bardzo słodki.
Proponuję karpia ugotować w jarzynach: 1/2 marchewki, pietruszka, kawałek
selera i por /około 8 cm/ i obrana mała cebula. Gotować jedynie 15 min
z "jednej"strony, następnie lekko przewrócić na następne 15 min. Po wyjęciu
dzwonków dodać żelatynę i
jak kiedyś nie lubiłam karpia, tak teraz takiego usmażonego na chrupko lubię bardzo (pod warunkiem ze wcześniej poleży ok. doby w soku z cytryny)
ale takiego w galarecie nie jadłam, a dobry jest? i dlaczego dobry?
a wiecie jak się robi po seczuańsku? no nad rozlewiskiem tomasz przyrządzał ale
Cukru zero! warzywa i karp sa wystarczjaco słodkie,Zelatyne namoczyc w wodzie i
dodac do ryby ale juz nie gotowac/ma lekko tylko pyrkać/15 minut wystarczy na
strone,bo ja gotuje dwa płaty na raz.Co do klarowności to jak mam czes to
zlewam rosół do wysokiego słoja i zcekam az sie zsiadzie
Fakt, jest przy tym sporo roboty przywybieraniu ości, ale potem to rozkosz w utach. Oczywiście trzeba umieć go zrobić. U mnie ta tajemnica przechodzi z pokolenia na pokolenie. Mogę tylko zdradzić, że wybierając karpia nie można wziąć za małego, bo ma małe ości i trudno je wybrać i wielkiego, bo
urządzamy "składkową" rodzinną Wigilię - i ja w ostatniej chwili dostałam
zlecenie na wykonanie właśnie ryby w galarecie - kupiłam karpia i pstrąga - i
nie mam pojęcia co dalej - a moje książki ignorują ten temat całkowici
POMOCY !!!!
Detale są mniej istotne. Ważne jest długotrwałe gotowanie na malutkim ogniu. Ryba puszcza klej i nie jest potrzebna żelatyna. W gotowym karpiu włókna mięsa nie są wyczuwalne. To się w ustach rozpływa. Lepszy jest jak popływa w wannie żywy. Traci zpachy, ale nie robię tego, bo się do bydlęcia
Popieram. Dla większej elegancji można wywar ubijać trzepaczka z jednym
białkiem. Białko zbierze wszystkie zanieczyszczenia i po przecedzeniu przez
gazę lub tetrową pieluche, raczej nieużywaną, dostajemy galaretę sklarowaną,
czyli idealnie przejrzystą. Mnóstwo roboty. Czy warto zależy od
Witam,
Chciałabym zrobić rybę w galarecie ale nie karpia z uwagi na dużą ilość ości.
Jaka ryba według Was byłaby najlepsza dorsz a może inna.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam świątecznie
Ania
jakie nauczanie takie wyniki.
Dobrze,że Kościół kultywuje naszą piękną tradycje.
Opłatek,karp w galarecie,barszcz czerwony w czasie wigilii.
W okresie wiosennym mamy zajączka,kolorowe jajka i święconką.
Biskupi jak Michalik,Ryczan,Stefanek,Dzięga,Dydycz są
dumni z strawy duchowej dla
Robię dzisiaj na kolację agresora w galarecie - mówi Wiśniewska do Kowalskiej.
- A cóż to za nowa potrawa?
- To nie słyszała pani, że teraz tak się nazywa karp po żydowsku?
Evro jesteś w błędzie, żadnej papki. Spróbuj raz a się przekonasz.
Tak jak napisałam, woda ma tylko mrugać. Nie rozgotują się ani warzywa, ani tym
bardziej ryba.
Oczywiście, że sposób gotowania to podstawa. Moja Mama mówiła jeszcze o gotowaniu "na boku płyty". Jeżeli pamiętasz kaflowe kuchnie z żeliwnym blatem (i fajerkami, którymi można było grać w serso), to widzisz, że chodziło właśnie o takie powolne i dostojne pyrkanie
Ja z karpia w galarecie lubię tylko galaretę.
:p
--
http://tiny.pl/bvp9 Freedom
http://tinyurl.com/mf8pjw Forum ze Dworum
ja powiem TAK:takie teksty przed obiadem porównuję do znęcania się w drastyczny sposób nad głodnym człowiekiem.Kapitanie,nie idź tą drogą!!
Najlpsza pora na takie przepisy to poobiednia sjesta.
--
Paranoja i Schizofrenia zalały kraj......
jest tyle przepisów na karpia na święta ale jednak co tradycja to tradycja ja
np. uwielbiam i nie maogę się już doczekać tradycyjnego karpia w galarecie
-pozdrawiam
unsatisfied6 napisał:
> od dobrze wysmażonego boczku , bez przypraw z wyjątkiem soli ?
chociaż smażony karp też zawsze wejdzie na ruszt nie ważne czy
mam pełny czy pusty żołądek ( nie ciepię nic w galarecie ) .
--
Nie olewaj żaby
wiem,wiem ilu z was te cholerne karpie kocha,ale tego mikrusa zostawcie w
spokoju. niech on sobie na tej sumatrze plywa a raczej cale jego 7.9 mm. nie
jedzcie tyle karpi bo wygina
Tylko, ze to nie w galarecie..
--
--------------------------------------------------
Chcesz schudnąc, zdrowo sie odżywiać, zajrzyj tu:
forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=11143
miazgę...wyjąć karpiocha, ułożyć na półmiskach, udekorować pokrojoną marchewką,
groszkiem z puszki, natką pietruszki, przygotować z wywaru i żelatyny galaretę
według przepisu z opakowania żelatyny...
sprawdzić smak czy aby nie jest za mało słone i pieprzne..
no i teraz w zależności ile się ma
Bardzo pracochlonne i moze sie nie udac- galareta sie nie wyklaruje i wtedy
brzydko metnieje.
Najwiecej zachodu jest z klarowaniem(ubija sie bialko jaja, belta, podgrzewa,
studzi, itd), no cala zabawa z tym.
--
--------------------------------------------------
Chcesz schudnąc, zdrowo sie
wywaru, rozpuścic mieszając , i
odstawic w chłodne miejsce, tężejącą galaretę układac na kawałkach ryby i
wstawic do lodówki aby galareta zastygła, ja do tego czasem robie sos
majonezowy a przygotowanie zajmuje ok godziny i raczej truno tu coś
popsuć ,tylko trzeba uważać i nie rozgotowac ryby,
Ja kiedys kupiłam chyba suma, juz nie pamiętam. Miał być właśnie w galarecie.
Tak go z ości obierałam, że mi pozostał sam maleńki ochłap i musiałam wyrzucić.
Także jak ktoś talentu nie ma to może się nie udać.
A od gotowania to najlepsze jest forum "Kuchnia".
--
Anka
Nie lubię karpia.
Zapisuję się na łososia.
--
"Ja ze względu na mały czas czasu. Na mały czas, na krótki czas,
który jeszcze został mi, nie powiem tego dokładnie."
Mintaj albo morszczuk, mrozone filety. Obsmazyc w mace, odlazyc, w malej ilosci
wody ugotowac wloszczyzne (w paski, mrozona) i 1 cebule z 2 kostkami bulionu,
na koniec koncentrat pomidorowy dodac. Rybe na polmisek, zalac warzywami,
ostudzic, najlepsze na drugi dzien.
--
Nowe zdjecia
Za instalację elektryczną w budynku odpowiada administrator. I jeśli utrzymuje
ją w niewłaściwym stanie to powinien wypłacić ludziom odszkodowania za to co
się stało.
Przedstawiciel nadzwyczajnej kasty okazał się ordynarnym łapownikiem i miłośnikiem ryb w galarecie. Ciekawe czy lubi też karpia po żydowsku
a najlepiej jest podzielić karpiocha na półdzwonka,,, łatwiej nim wtedy
operować..
--
zapraszam do piwniczki
poszukiwania zaginionych kaloszy
"zakarpienie" przejętych stawów tak, aby w PRL karp był już na wszystkich stołach. Nie było to trudne a przy braku floty, cała ówczesna gospodarka rybna została oparta właśnie na karpiu. Przed wojną w kuchni mojej Babci, przygotowywane były ryby rzeczne - karasie, liny, szczupaki. Karp był tylko na Wigilię
A jaka ryba oprócz karpia nadaje się do galerety? Karpia robię smażonego, więc
chciałabym jakąś inną rybkę. Sandacza to pewnie tu nie kupię.. a podany przepis
mi się spodobał, nigdy rybki w galarecie nie robiłam, ale może się uda :)
A ja robie na wigilie Karpia w galarecie - pyszny!!!!!
Tego, co Ty prawdopodobnie już masz, ja szukam. Czyli - jak zrobić karpia w
galarecie bez żelatyny. Jeśli masz już jakąś praktykę, to proszę o
instrukcje. Jeśli to na razie idea, to jestem jej ciekawa, bardzo !! Z
pozdrowieniami i nadzieją -b
Poproszę dorsza w postaci fish&chips, ale koniecznie na tekturowej tacce.
:p
--
Czy sądzicie, że Bóg jest katolikiem? >>> G.Ch. Lichtenberg
http://tiny.pl/bvp9 Freedom >
http://tinyurl.com/mf8pjw Forum ze Dworum
Nie wyobrazam sobie Wigilii bez karpia w galarecie, ale tez nie wyobrazam
sobie, że kupię żywego i go usmiercę. Może w Lublinie sprzedają gdzieś tusze
z karpia? Kto mnie poratuje i podpowie, gdzie ich szukać???
naturalnie , nie użyłem marchewki nie chcąc jej sprawiać bólu przy skrobaniu-to takie niehumanitarbne.
--
rzecz się dzieje w POLSCE- czyli NIGDZIE.
Jasne i rozumiem. W tym wlasnie sek ta 'tradycja' karpiowa to lata 50/60-te PRL. Nie bylo porownania stad karp byl gwiazda. Zydzi spopularyzowali karpia ale z dosc prozaicznego powodu - byl tani a 3/4 zydowskiej populacji przed wojna zylo w skrajnej nedzy. Jak ktos w rodzinie nie byl wedkarzem to
Klasyką jest karp w galarecie. Co jeszcze zalać galaretą to naprawdę tylko kwestia gustu i wyobraźni. Równie dobrze można z tego zrezygnować. Nam pasują mandarynki i zielony groszek.
Już się trzęsę ze strachu. Czy możesz zrobić tą syrenkę w galarecie ?
ja znam, u mnie w domu na święta mama robi karpia w galarecie wiec
najpierw gotuje go w takim wywarze warzywnym