okłady z kaszy, okłady z gorczycy, maść z papryki, klęczenie na grochu (to
podobno leczy charakter:)
z wymysłow własnych - mocno ciepły, by nie powiedzieć gorący kisiel żurawinowy
na drapanie w gardle zwiastujące nadciagającą anginę, albo lody z tego samego
powodu.
uzasadnienie: :)
są
Mam i pokochałam. Lodówka jest podłączona do rur, więc tylko filtr raz na jakiś czas zmieniam. Nie kupujemy wody, dzieciaki na tym wychowane więc traktują normalnie. Nawet ostatnio przyuważyłam córkę która w nocy w trybie prawie lunatykujacym poszla do lodowki i napila się. W gorące dni do bidonu
groha napisała:
> A bo, panie Baronie, jeden lubi lody pistacjowe, a drugi kisiel,
tak to już jes
> t
> na tym świecie z tymy ludziamy.
Wiem, wiem, jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki. Jak robi mi
się za gorąco i rośnie we mnie poczucie, że zaraz będę marudził
Pektyna owocowa to nie syf chemiczny, a bardzo ładnie zagęszcza dżemy. Stosuję, kiedy chcę aby były gęstsze, jednak najczęściej robię takie bez dodatku pektyny, dość rzadkie. Robię z nich potem gorący "sos" do lodów, dodaję do jogurtu naturalnego, a jeśli potrzebne mi gęstsze (np. do ciasta), to
Mam uwielbiam z kostkarką. Ale ja mam lodowkę podłączona do wody, więc nic nie trzeba uzupełniać. Tylko filtr w lodówce co jakiś czas zmieniać. Oszczędnośc na wodzie butelkowej. Zawsze schłodzona. Kostkarki często też używam, czy lemoniada, czy w gorące dni nabieram cały bidon skruszonego lodu i
drugie rozgniecione widelcem na papkę, gryźć nie trzeba, później kisiel z tartym jabłkiem a na kolację zmiksowana zupa.
Tęsknię za gorącą herbatką.
--
Dla starożytnych Rzymian algebra była niesamowicie prosta, ponieważ X zawsze było 10.
orzeszki w karmelu
cena w zależności od wielkości opakowania,a i jeszcze opakowanie rogalików
francuskich bodajże 1.69DT.To by było wszystko.Moje dziecko wzięło sobie z
Polski 4 zupki typu gorący kubek i 2 kisiele.Więcej wydałyśmy na napoje chociaż
tam są tańsze niż u nas np 1,5l coca-coli-1 DT,2l woda
kolacje czy śniadanie "na zimno". Nie wypije zimnego napoju, z lodówki nawet nie dotknie, latem w temperaturze pokojowej czasami, ale najczęściej letnia/ciepława herbata lub kompot, bardzo lubi gorącą czekoladę i kakao o każdej porze roku. Nie je lodów, galeretek. Nie zje jogurtu, twarożku prosto z
zrobił hydrożel, mrożone kostki lodu z pepco są na porządku dziennym. Albo malowanie lodem, pierdylion mas plastycznych, farbowane ryże, makarony, piasek, sensoplastyka, szyszki, kamienie, mech, klamerki, ćwiczenia w ciemności, w kolorowym świetle itp.
Albo kąpiel w kisielu - tj to był basenik z
Nie jem zimnych lodów. Rozpuszczam na kaloryferze i piję jako "zupę" ;-) Niektórych dziwi, że kisiel i budyń jem na gorąco, nie czekając aż stężeje.
Lubię sałatę posypaną cukrem.
Moim największą dewiacją ;-) jest zakup macdonaldsowego shake'a i maczanie w nim frytek :-)
Mnie natomiast w
niezbyt dokładnie - ciasto powinno mieć grudkowatą konsystencję. Patelnię posmaruj olejem, rozgrzej na średnim ogniu, łyżką lub chochelką nakładaj porcje ciasta, smaż z obu stron na brązowy kolor. Racuchy podawaj gorące, np. z lodami waniliowymi lub kisielem wiśniowym.
--
https
np. na frytki. A teraz najlepiej mi smakują
płatki z mlekiem i lody śmietankowe albo bakaliowe. Mmmmmmm!
pychota :) Acha, wcześniej zajadałam się owocami, zwłaszcza
mandarynkami i pomarańczami ale dostałam wysypki i strasznego
swędzenia skóry i lekarka kazała mi z nich zrezygnować (dzięki
mieli przyjść znajomi z dziećmi. Z gruszkami, bananami, suszonymi morelami. Wszystkie się zażerały, tatusiowie też. Młody jakiś czas nie mógł jeść wędlin - wszyscy przerzuciliśmy się na pieczone mięsa i hummus, lody waniliowe zamieniliśmy na domwe sorbety, podobnie wykluczyliśmy białe pieczywo i
ślub we wtorek wieczorem. Muszę coś zrobić. Wiem,
zaczaję się i obleję ją gorącym kisielem. Może się z brzydką nie ożeni.
Chociaż z drugiej strony kasiasta jest i to się liczy.
-A Czarny Kocur, żałuje, że na forum nie pozna kolejnej żony. Biedaczek.
Jedną wykończył, chce się zabrać za następną
pieczenia, piekę do zbrązowienia i zostawiam na pół godziny w gorącym piekarniku, żeby nie opadło.
Innym doskonałym sposobem przemycania żółtek na słodko jest krem angielski, ten sam, który słynny Michel Roux stworzył jako bazę do robienia lodów, a który robi się tak: bierzesz pół litra mleka, pół
kakao...
1 litr mleka
120g mąki ziemniaczanej
120g cukru
4 łyżeczki kakao
Pół litra mleka zagrzać z cukrem. W 250 ml rozrobić kakao, tak, by nie było
grudek. W ostatnich 250 ml mleka rozrobić mąkę ziemniaczaną.
Gdy mleko zawrze wlać rozrobione kakao i ponownie zagotować, mieszając.
Gorące
, ale w odróżnieniu do "kiedyś", "teraz" już nie muszę ich jeść
- drożdżowe bułki i racuchy z jabłkami mamy - gorące z zimnym mlekiem - ze też nie dostałam skrętu kiszek
- suszone w duchówce przez mamę ziarna dynii
- z ojcem - małe kanapeczki z chleba i solonej słoniny oraz kosteczki cebuli
, karmelki i suche lody, a teraz... oaulalala, co to się dzieje :-D I fast foody i gotowce co to niby ułatwiają życie.
--
"Moje poglądy są moje; inne są dopuszczalne, a nawet zalecane". - pierogi z jagodami
"Zawsze może istnieć kilka różnych a słusznych poglądów na jedną i tę samą sprawę. Poglądy
.
Formę do tarty o średnicy 24 cm wyściel zimnym ciastem i ponakłuwaj widelcem w kilku miejscach. Piekarnik rozgrzej do temperatury 180 st. Celsjusza. Ciasto podpiecz przez ok. 10 minut.
Na podpieczony spód wylej gorący jeszcze kisiel z rabarbarem. Wstaw do piekarnika na kolejne 20 minut.
W misce ubij
:
zabieg u córki trwał 15 min., potem z 2 h uspokojania no i krew z buzi, a po tych 2 godz. to prawie siłą musiałam trzymać ją w 1 miejscu, bo już chciała biegać. Jedzenie "miękkie" i letnie - nic gorącego, laryngolog w 1 dobie odradzała też (polecane przez niektórych) lody, jako dobrą pożywkę dla ew
na przebarwienia, więc uważaj na te produkty i potrawy,
które mogą zabarwiać (buraki, jagody, wszelkie zupki typu "gorący
kubek", curry, sok z marchewki, szpinak, mocna kawa i herbata.
Oprócz tabletek przeciwbólowych, zaopatrz się w jogruty, serki,
kisiele, lody, bo początkowo możesz mieć
owoców (ja miałam gorzej była to wiosna), mam przepis na smaczne ciasto drożdżowe bez żółtek (ich też nie można). A i nie jadłam lodów, czekolady, ogólnie słodyczy.Lepiej unikać surowych warzyw i owoców. Naleśniki smażyłam sama, bez żółtka i bez tłuszczu.
Dieta bardzo upierdliwa niestety, ale robiłam
zdrowiej jest pic ciepłe/gorące napoje niż zimne/lodowate zrobiła tezę : wapaha twierdzi, że 1szklanka zimnej wody wypita w upał obniża temperaturę ciała-udowodnij to
a z twierdzenia że extrema nie sa zdrowe dla niemowląt/dzieci i seniorów ( bo mają zaburzoną termoregulację) przeszła do stwierdzenia że od
. Podawać
na gorąco. Niezastąpiony do sorbetów, lodów, sernika i serów.
Słynny sos Cumberland
Składniki:
skórka i sok z 1 cytryny
skórka i sok z 1 pomarańczy
250 g galaretki z czerwonej porzeczki
100 ml porto
1 łyżka likieru pomarańczowego
1 łyżka koniaku
Wykonanie:
Skórki z pomarańczy i
*lania po lodzie czy śniegu z jak największa szybkością do mnie nie dotarł, uwaga - nie jestem sama, mam współwyznawców! co oznacza, że nie jesteśmy dziwolągami, mamy jedynie inne upodobania
gwiazdorstwo to jest pewne zjawisko, "igrzyska" też, można ulegać lub nie, warto się zastanawiać nad różnymi
, gałka muszkatołowa, ziele angielskie,
bazylia, estragon, zioła prowansalskie, tymianek, koperek, natka pietruszki,
anyżek. Na deser możesz zjeść czerstwe ciasto drożdżowe, biszkopty, przecierane
kompoty, mus z pieczonego jabłka czy lekkie lody mleczne. Od czasu do czasu
możesz też pozwolić sobie
ktoś w
domu ma co dzień pod nos podstawioną choć ćwierć tej różnorodności.
Co ważne, jedzenie było świeże, o odpowiedniej temperaturze, to co ma być gorące
– było gorące (np. mięso, jajka), to co zimne – zimne (np. surówki), a to co
bardzo zimne – bardzo zimne (np. lody).
Dla
zwszawione.
Dziegć twardy zbiera się na koniec smolenia. Już nie będzie on tak łatwo
spływać i okap czły oblepi. Ale jak oblepienie bedzie grube to i chlodzenie
zmaleje tak że gęsty gorący zacznie rynną spływać. Tego też można w baryłki
albo tylko w doły i potemtoporem kawalić.
Twardy dzieć do
koniec smolenia. Już nie będzie on tak łatwo
> spływać i okap czły oblepi. Ale jak oblepienie bedzie grube to i chlodzenie
> zmaleje tak że gęsty gorący zacznie rynną spływać. Tego też można w baryłki
> albo tylko w doły i potemtoporem kawalić.
> Twardy dzieć do scipa smolenia jest
wepchnęła w dłonie
(ożżż, w cholerę! po kie licho mu te rękawiczki?!) chodowcy krów gorący kubek.
- No już. Dobra, dobra, nie gniewaj się, panienko. Tera tnij a dyć szybko, bo
na mnie czekają, maleńka - udobruchany widać ciepłopłynnym gestem gościu
siorpnął spory łyk wonnego naparu...
- Auuuuć! To