Long island, ale nie więcej niż dwie na raz.
40 wódki, 40 ginu (NIE LUBUSKI), 40 tequili, 40 rumu, 20 triplesec.
Szklanka do long drinków do 3/4 wypełniona lodem, lejesz na to alko, zalewasz sokiem cytryny i dopełniasz colą do koloru (dużo tego nie powinno być). Tylko tak wykonana jest wykonana
Long Island Iced Tea - wersja oryginalna:
20 ml wódki czystej
20 ml ginu
20 ml białego rumu
20 ml Cointreau albo innego likieru pomarańczowego
20 ml soku z pomarańczy
20 ml soku z cytryny
Zaplacilem za niego 80 zl , w przecietnym klubie, to chyba przegiecie
Sprobuje, tylko jakos gin z tequila malo mnie przekonuje. Tyle, ze ja do
kazdego drinka daje duzo ludu, che, che.
long drinki typu gin z tonikiem
czy raczej shoty pokroju wscieklego psa lub kamikaze ?
wszelkich
napitków ( pepsi, mirinda, 7-up, soki różnego rodzaju z kartonów, drinki z
alkoholi lokalnych: rum, gin, wódka, brandy itp.) Prosze o pilną odpowiedź.
Pozdrawiam-kaniz
wszelkich
napitków ( pepsi, mirinda, 7-up, soki różnego rodzaju z kartonów, drinki z
alkoholi lokalnych: rum, gin, wódka, brandy itp.) Prosze o pilną odpowiedź.
Pozdrawiam-kaniz
LONG ISLAND TEA
5 ml wódki, 15 ml tequili, 15 ml rumu, 15 ml ginu, 15 ml likieru pomarańczowego, 30 ml sourmix (syrop cukrowy zmieszany z sokiem z cytryny), 15 ml coli, kostki lodu
Do shakera wlewamy alkohole, syrop cukrowy i sok z cytryny. Dodajemy kostki lodu i energicznie wstrząsamy
z lodem i gałązką mięty.
Long Island Iced Tea - mocny koktajl na bazie wódki, rumu, tequili, ginu, triple sec i soku z cytryny, podawany z lodem i ozdobiony kawałkiem cytryny.
I tak chyba najpopularniejsza jest wódka
on the beach - sto lat nie piłam:(
long isleand ice tea - kolejne sto lat:(
piwka różnorakie,
kiedyś martini bianco, malibu, różne waraiacje z drinkami - też sto
lat nie piłam,
mohito - jak to się pisze?? :( dobrego tez nie piłam sto lat:(
tequila i drinki z niej - sto lat nie piłam
robia finezyjne drinki z palmami, rozyczkami itp... klopot w tym, ze to wszystko extra platne, zamawiajac drinka najlepiej uzyc slowa "LOCAL vodka", "LOCAL gin", itd... gdyz moze sie okazac ze pan za chwile przyniesie rachunek, ale b. sprytnie wypisany. Prosza tylko o nr pokoju i podpis...
Tutaj jest
jako drink i gin z tonikiem.
Ale nie dyskryminuję. Polecam też long island ice tea :D
--
www.youtube.com/watch?v=yObk06-EeUg
no tu akurat nie moge sie zgodzic. wszedzie jest tak ze w cene
drinka wchodzi glownie koszt alkoholi ktore w nim sie znajduja. tzn
ze jesli mamy np long island to w jego cenie bedzie po 15-20(w
zaleznosci od przepisu) ml alkoholu czyli 50% ceny jednostkowej.
Czyli jezeli wódka kosztuje 7
the rocks - czyli z
lodem. Koniecznie Balentines a nie, broń Boże Jaś Wędrowniczek.
Pozdrawiam
Yaa
PS. Inną kwestią są long drinki, które uwielbiam robić - ale to zupełnie inna
bajka ;-)
Wodka z cola nie istnieje!!! Powaznie! Jest to polski wynalazek i (ciekawe)
tylko Polacy zamawiaja taka kombinacje. Cola wystepuje (o ile dobrze pamietam
tak na szybko) tylko w jednym (!) drunku a jest nim
Long Island Iced Tea
1/5 oz. gin
1/5 oz. vodka
1/5 oz. white (bialy, czyli
3 drinki z Campari, które zdecydowanie poleciłbym na początek:
*************
AMERICANO (świadomie polecam w pierwszej kolejności - to klasyczna
prosta kombinacja nie wymagająca żadnego specjalnego sprzętu takiego jak
shaker abo inne takie)
45 ml czerwonego wermutu (np. Martini Rosso)
45
rolling forward slowly on the ever-slick bottomless highball. Z. says it?s no excuse to drink, but I just can?t seem to steady my hand. In the distance, from my brooding perch, the shoreline is cloaked in a dull haze where I can discern an unremitting penance that has been heading this way for a long
15-20 ml wodki (oprocz
oczywiście już zakupionego rumu i ginu) a dla wielu oznacza pierwszy i ostatni
drink wieczora (starcza naprawde na dlugi i mocna cholera)
Moznaby tak jeszcze wymieniac i wymieniac a zwroccie uwage, ze do tego momentu
nie wydalismy na alkohol nawet 100 zl! A drinow juz
bardziej "polskie" w smaku - za
inne też płacicie). Lokalne alkohole mocne i wino (wino podawane tylko do obiadu
i kolacji) też są za darmo, możecie prosić o drinki.
Niestety, tonic jest tylko w Soweto, przy barze basenowym zrobią wam gin ze
spritem. Można prosić też o rum z colą. Reszty nie
bardziej "polskie" w smaku - za
inne też płacicie). Lokalne alkohole mocne i wino (wino podawane tylko do obiadu
i kolacji) też są za darmo, możecie prosić o drinki.
Niestety, tonic jest tylko w Soweto, przy barze basenowym zrobią wam gin ze
spritem. Można prosić też o rum z colą. Reszty nie
bardziej "polskie" w smaku - za
inne też płacicie). Lokalne alkohole mocne i wino (wino podawane tylko do obiadu
i kolacji) też są za darmo, możecie prosić o drinki.
Niestety, tonic jest tylko w Soweto, przy barze basenowym zrobią wam gin ze
spritem. Można prosić też o rum z colą. Reszty nie
Witam,
Mam pytanie zwiazane z barem przy plazy(zapewne taki jest w Danie) co jest w
nim serwowane? W ub roku byłam w HiltonLong Beach i tam malutkie stoisko na
plazy serwowało jakieś niezbyt wyglądające hamburgery i picie(brak stolików
gdzie można by było przycupnąc na chwilę i to zjęść), a