Orientujecie się może, jak często w Lidlu sprzedają automaty i
mieszanki do chleba? I jeszcze ile ta maszyna u nich kosztuje?
Podobno jest niezła, porównywalna z drożyzną moullinexową;)
--
Zwitek
Hm, tak się zastanawiam - czy sprzedająca nie mogłaby do sprzętu dodać
paragonu/rachunku/gwarancji?
--
Kami
zapraszamy do gry Lineage II -Gracia II
Nie kupuj, to co sprzedają to nie zakwas tylko jakieś paskudztwo.
Kup sobie mąkę żytnią razową i sama sobie zrobisz, wszystkiego można
się dowiedzieć z tej strony:
www.chleb.info.pl/index.php
--
pieskuba
a czemu tak drogo? skoro za nowy dałaś 179 a stary sprzedajesz za 160? chętnie
odkupiłabym go od Ciebie ale w uczciwszej cenie.
uważam że drogo. sprzęt ma 3 miesiące, użyty kilka razy ale tak naprawde
przecież nie wiesz ile. Ryzykujesz, bo rachunku nie dostaniesz, a w razie
zepsucia co zrobisz?
Mieszanki gratis - więc nie sprzęt plus mieszanki X zlotych, tylko sam sprzęt.
Uważam, że sprzedając już używany sprzęt trzeba
Bylo juz kilka dyskusji na ten temat, wiec na pewno je znajdziesz. Po drugie,
obawiam sie, ze kupilas cos z produkcji sprzed wielu lat. W UE obowiazuja
przepisy, ze wszystko co sprzedawane w danym kraju musi miec opis / instrukcje
itp. / w jezyku danego kraju. Od dawna spotykam we Wloszech
Najlepiej taki z poziomą foremką z 2 mieszadłami. Nie kupuj żadnych wynalazków
typu Alaska bo nie ma do nich części zamiennych.
Najlepsze opinie miały firmy Severin i Clatronic.
Ja mam Clatronica z pionową foremką i 1 mieszadłem za 199zł z Saturna. Pionowa
foremka zwiększa ryzyko zakalca
No nie wiem czy wyprzedaż, skoro przez cały tydzień sprzedawali go
po 99 zł, fakt że na kase nabijało 179 a później rabat i kasowali 99
zł.
--
https://tnij.org/ekm9
Szukaj na allegro, pod nazwą automat do pieczenia chleba. Często są tam
sprzedawane zupełnie nowe maszyny, przywożone na handel przez mieszkańców
przygranicznych miasteczek
--
mama Gabrysi i Mai
Czukczynska-no i taki powinien być dobry chleb:-) Bo upieczenie z
mieszanki (oczywiście zależy jakiej, ale pisżę o wiekszości
najlepiej sprzedających się)-wybaczcie, ale to jak
kupienie "chemicznego" chleba w "szawajcarskiej piekarni". Pozwole
sobie na wymądrzalstwo, bo weszłam w rodzinę
:
www.allegro.pl/item535095612_automat_do_chleba_elta_ba123_10_programow_gw_2_l.html
Nazwa automatu jest inna, ale sądząc po wyglądzie to ten sam tylko pod inną marką. Adres firmy ten sam - Karolkowa 28
Ja mam niemiecki, z Allegro, jakies 120 zł z wysyłką. Jestem bardzo
zadowolona, próbowałam różnych mieszanek, ale zdecydowanie najlepsze
są są te z Lidla; tylko że je sprzedają czasami. Jest tez sklep w
necie, mieszanki, czy jakoś tak. Zwykle to po prostu wsypuję
składniki, a nie gotowa
Ja mam tania (za niecale 40 euro) z Aldiego - w Belgii sprzedawana w grudniu
jako Primo - BM1. Narazie jestem zadowolona (to moja pierwsza maszyna i nie mam
porownania). Szkoda tylko, ze w dolaczonej do instrukcji (zreszta skromnej)
broszurce z przepisami nie podano przynajmniej po jednym
konserwę zwykłym nożem. Ale dobrze, że automaty
chlebowe sprzedają w sklepach, bo dzięki temu ludzie sobie
przypomnieli, że można piec chleb w piekarniku. ;-)
izarepa1 napisała:
> nie, nie dostalam paragonu gdyz kupilam automat jako uzywke...
no ja rozumiem, ale jeśli ktoś sprzedaje urządzenie, zwłaszcza będące na gwarancji, to powinien przekazać również paragon. Ja oddawałam 13-letnią pralkę z pełną dokumentacją (instrukcją, kartą
Witam
Zwracam się o pomoc w sprawie instrukcji obsługi automatu do pieczenia chleba
produkcji niemieckiej FiF typ MD10259 który kupiłam w lutym br.na Allegro
jako używany.Sprzedający przysłał mi bez właściwej instrukcji.Pomimo
kilkakrotnych próśb nie otrzymałam potrzebnej do uruchomienia
Nie sprawdza, bo nie ustawodawca nie wprowadził takiego obowiązku. Nie można ot,
tak sobie, według własnego widzimisie legitymować ludzi chcących kupić dany
produkt. Jak sprzedajesz chleb w piekarni to nie masz prawa legitymować ludzi i
odmawiać im sprzedaży bo są niepełnoletni. Robiąc tak
Bardzo prosto, są specjalne automaty do pieczenia chleba (wyglądem
przypomina frytkownice i są całkiem niedrogie), wrzuca się tylko
składniki (mąke, sól, wodę i drożdze) wg przepisu lub własnej
fantazji (z jogurtem lub maslanką, z dynią, słonecznikiem,
orzechami, cebulą itd, co się lubi
x2468 napisał:
> Jeśli będą sprzedawać wyłącznie paliwo ,czekoladki i papierosy to oczywiście wy
> starczą automaty.
Sa rowniez automaty do chleba i do napojow. W Polsce stacje robia dobry business na sprzedazy alkoholu i o to tu chodzi. :p
im samym nie chce sie isc do automatu z jedna puszka czy butelka po CocaCola.
W SZWECJI PROPAGUJE SIE ZBIERANIE I SPRZEDAWANIE
w celu ochrony natury.
sprzedającego colę, ale zawsze) czy urządzenie do chleba o którym mówiłaś.
euro. Pakowane gówno z
> Aldiego jest namiastką chleba - a i tak droższy niż w Polsce.
Chyba już dawno w Aldim nie byłeś, bo i w Aldim i Lidlu nie ma już pakowanego pieczywa z konserwantami pieczonego tydzień wcześniej i rozwożonego do marketów. Są automaty, w których jest to pieczone na
nie chce zagniatac ciasta
korzystam z automatu do pieczenia chleba -też jest pyszny
i bez konserwantów .A w ogródku dojrzewają mi pomidory ,
jeżyny .../zgadzam się nie są tak dobre jak leśne ,ale za to pod
ręką /.
Jednym słowem-omijam marketową żywnośc .I jestem przeszczęśliwa ,
że uciekłam z
pamietam, ze maszynki sprzedawane przez ruskich na bazarach za
10 zl osiagaly lepsze wyniki.
- i dzisiejszy przypadek, ktory przelal czare goryczy. Mam imieniny, matka
kupila mi automat do grzanek. Okazal sie wadliwy - po wyskoczeniu tostow grzal
dalej, zamiast sie wylaczyc. Taaaki prezent, matka sie
1.
w pierwszym był mikser, zegarek, automat do cappucina :D, fitnesowa bieżnia i
to coś do pieczenia chleba - nie w takiej kolejności, ale wiem
2. Thomas Mann, jego rodzina sprzedawała owoce, ojciec był senatorem,
pradziadek szefem tej firmy, co ona 100 lat miała jak ojciec umarł, on w
Witam
Dorzucę kilka groszy do tego wszystkiego. Całość rzeczywiście nie trzyma się
kupy. Rzeczywiście dziwny jest fakt licytowania przedmiotów po kroćset razy
przez tę samą osobę i wydania na same bidy więcej niż wartość rynkowa produktu.
Adminowe automaty to pewnie podstawa na większości
- saturatorów ulicznych ręcznych i automatycznych (z późniejszą "gruźliczanką"),
(na automatach był często napis "woda sodowa z sokim" a nie sokiem,
- serka bakaliowego (był w latach 70-tych w takich kubeczkach tekturowych)
- lodów Bambino,
- bułek posypanych taką grubą solą (nie pamiętam
do gazet.Bezawaryjnie-słuzyło nam chyba 4 lata.
W tamtym roku sprzedałam je za..70zł plus wysyłka -wciąz ten model się sprzedaje dobrze.
Ileś tam lat temu na allegro kupiłam automat do pieczenia chleba-za 80zł? Działa super juz kilka lat.Firma Clatronic.
I..ostatni zakup...kupilismy Emmie
bilety w pobliżu w sprzedaży -
niech ustawią na każdym przystanku automaty do sprzedaży biletów mądrale. Inna
sytuacja gdy chcę u kierowcy kupić bilet a mam 6zł w nominałach 5zł + 1zł to
myślę sobie kupię 3 bilety po 2 zł ażeby nie musiał wydawać. Pisze przecież:
Sprzedaż za odliczoną gotówką. Co
Europie i USA" a Boll by odmowil, wtedy faktycznie bylaby to jego wina. Ale ide o zaklad, ze Steam po prostu z automatu dal cene o 30% wyzsza i o to mam do niego pretensje.
Nie wspominajac juz o tym, ze przez prawie pol roku nie bylo ani slowa wyjasnienia ze strony Steama - podwyzszyli ceny z dnia na
automatach sprzedają, rzadko nadaje się do picia.
ja również mam wodę nieuzdatnioną (czytaj - nie z wodociągów) i bardzo sobie ją
chwalę.
w odgrzewaniu suchej drożdżówki w tosterze również nie widzę nic złego, czerstwy
chleb można pokropić wodą i odgrzać w piekarniku i wiele osób tak robi.
ja też
poprosisz o chleb, a on na to: "Dawaj trzy dolary!".
Jak powiesz: "Trzy dolary za kromkę chleba?" - odpowie ci: "Nie ma zupy dla
ciebie!". Sęk w tym, że sprzedaje dobrą zupę i to pozwala mu zawsze mieć
klientów. Otóż człowiek ten uwieczniony został w głośnym cyklu telewizyjnym
Seinfeld jako "zupny
Amerykę
dzisiejszą. Reprezentuje ją Al Yeganeh, zwany terrorystą. Al sprzedaje zupę w
budzie na rogu 55 Ulicy i 8 Ave. Nazywają go terrorystą nie z racji jakiejś
tam Al-Kaidy, ale dlatego, że terroryzuje klientów i jest cholernie
nieuprzejmy. Na przykład poprosisz o chleb, a on na to: "Dawaj trzy
Ceny na Sycylii San vito lo Capo:
Lody duże dwugałtkowe - 2 - 2.2euro
Pizza 5euro margharita, 6 napoli, 7 araba
Makarony w restuaracjach od 8 euro.
Copperto od 1.5 do 2.5. Płatne również za dziecko.
Arriancini 1.5 - 2.5.
Automaty dla dzieci 1 euro. Automaty bardzo fajne np pełno wymiarowy
rzecz ubogich śląskich rodzin
Załęże to najbiedniejsza dzielnica Katowic. Większość mieszkańców, niegdyś
zatrudniona w kopalniach i hutach, teraz jest na bezrobociu. W sklepach kraty
(przed rabusiami) i zeszyty, ekspedientki sprzedają stałym klientom na
kredyt -
chleb, pół kostki masła i
; relatywnie tanie są ryby, makarony, ziemniaki. Hitem jest kwaśne mleko
(filmjolk).
2. W Szwecji nie ma chleba podobnego do tego w naszym kraju. Ogólnie pieczywo
jest niedobre, ale istnieje rozwiązanie – chlebek polarny (krążki podobne do
pity, ale smak zupełnie inny). Ja go uwielbiam i strasznie
Przecież problem z piwem, czekoladą, chlebem i czym tam jeszcze nie polega na tym, że jak człowiek zamiesza to, co jest w kadzi, to zawartość nabiera niezwykłego aromatu, a kiedy robi to maszyna to z automatu smak się psuje.
Przyczyny tego, że rzeczy są takie sobie, są dość proste - kierowanie
obcięta przez tramwaj, nie dziecko z mukowiscydozą.
Na koniec: jeśli zamierzasz dalej uporczywie na każdą, dowolną próbę pokazania Ci plusów sytuacji odpowiadać jak automat "nie da się, mam przejebane do końca życia i nie ma ucieczki od mojego ponurego losu", to wiesz co? Nie pisz w ogóle, bo tę myśl
wyprzedaży - aktualna gazetka Cropp od wtorku 24 12 2024 ? Nie przepłacaj! ? Sprawdź w Blix plLidl produkty dostępne na wyprzedaży Wielbiciele domowych wypieków np chleba będą mogli kupić automat do pieczenia chleba 850 W o 70 zł taniej, czyli 179 zł 1 zestaw (zamiast 249 zł 1 url-qr tk pharmacy
1. Przekraczanie granicy
Samochody osobowe odprawiane sa na dwóch przejsciach polsko-litewskich: w
Budzisku i Ogrodnikach. Lepiej jest przekraczać granicę w Ogrodnikach
(mniejsze kolejki). Czas przekraczania granicy od 15 min. do max. 1,5 h (1,5
h zazwyczaj w soboty i niedziele). Przy
!
Niestety jest to lichwa, ponieważ karty kredytowe są oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej
oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej dotkliwa -
często $30.
Wygląda więc na to, że przeciętna
, nikt z Polaków za
komuny
nie był zadłużony!
Niestety jest to lichwa, ponieważ karty kredytowe są oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie
kredyt -
chleb, pół kostki masła i najtańsze konserwy.
Wiele dzieci wałęsa się po ulicy. Często biegają na tory, gdzie można zarobić.
Jedni zrzucają węgiel z wagonów, pozostali ładują go do worków. Odbierają je
dorośli, płacąc kilkadziesiąt złotych za worek. Wystarczy na kilka gier na
: www.numbeo.com/cost-of-living/country_result.jsp?country=Mauritius. W ciągu dnia żywiliśmy się tak jak tubylcy - wszędzie były oszklone gabloty z tamtejszymi "przegryzkami". Za 2 - 3 zł. można było już całkiem solidnie podjeść :) Mój faworyt to coś, co smakowało i wyglądało podobnie jak nasz chleb w jajku ;) i było sprzedawane na ciepło. Było też do wyboru kilka
, dostawić w pokoikach po łóżku a w większych po dwa, i sprzedawać ofertę gimnazjalistom z Anglii.
Co do ubiorów na kolację - nie zauważyłem odstępstw, widziałem kobiety ubrane lepiej niż na to zasługuje hotelowa restauracja. Ba, sam z taką kobietą byłem. Panów w długich spodniach i koszulach (choć strój
, surówek, duże
ilości świerzych owoców, lody, ciasta (cukiernik jest OK), piwo,
wino, napoje z automatu, czasami menu dla dzieci, na kolacji
dodatkowo menu kanapkowe - ogólnie można się objadać do bólu, nie
jest to może jedzenie jak w restauracji ale jest OK. Przekąski to
kanapki z chleba
. Wyjazdy do USA były coraz trudniejsze, m.in. dlatego, że po
wprowadzeniu stanu wojennego USA w ramach sankcji zaostrzyły reżim
wizowy (kiedyś wystarczało zaproszenie z USA, od obywatela USA i
kasa na bilet i wizę dawali z automatu), w ogóle za rządów Regana
USA zaostrzyły politykę imigracyjną
metrowej długości, sprzedawany po kawałku, bułki, placuszki,
najlepiej kupiłabym wszystko. Ale kupuję tylko kawałek chleba do domu , dwie
bułeczki do zjedzenia natychmiast i dwie a do nich parę plastrów świeżutkiego,
pachnącego prosciutto toscana. To będzie nasz lunch. A teraz już Wieża. Jest
mamy tuż za plecami, o sto metrów. Ale
zanim ku niej pójdziemy, szukam , kto rozmieni mi drobne na automat parkingowy
i trafiam do piekarni. Jest tu tyle rozmaitych chlebków, małych ale i wielki
bochen, chyba metrowej długości, sprzedawany po kawałku, bułki, placuszki,
najlepiej kupiłabym
podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej dotkliwa -
często $30.
Wygląda więc na to, że przeciętna karta
podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej dotkliwa -
często $30.
Wygląda więc na to, że przeciętna karta
podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej dotkliwa -
często $30.
Wygląda więc na to, że przeciętna karta
podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej dotkliwa -
często $30.
Wygląda więc na to, że przeciętna karta
!
Niestety jest to lichwa, ponieważ karty kredytowe są oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej
!
Niestety jest to lichwa, ponieważ karty kredytowe są oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej
, ponieważ karty kredytowe są oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej dotkliwa -
często $30
, ponieważ karty kredytowe są oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej dotkliwa -
często $30
, ponieważ karty kredytowe są oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej dotkliwa -
często $30
, ponieważ karty kredytowe są oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej dotkliwa -
często $30
to lichwa, ponieważ karty kredytowe są oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej dotkliwa
, ponieważ większość obywateli ma długi w
bankach a nie oszczędności.
Dlatego, że nie było banków na wzór żydowskiej lichwy, nikt z Polaków za komuny
nie był zadłużony!
Niestety jest to lichwa, ponieważ karty kredytowe są oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2
!
Niestety jest to lichwa, ponieważ karty kredytowe są oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej
!
Niestety jest to lichwa, ponieważ karty kredytowe są oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej
, ponieważ karty kredytowe są oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej dotkliwa -
często $30
, ponieważ karty kredytowe są oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za wyjęcie gotówki z automatu, no i
kary za nie zapłacenie w czasie nawet $1.00 o kara taka jest raczej dotkliwa -
często $30
.
Dlatego, że nie było banków na wzór żydowskiej lichwy, nikt z Polaków za komuny
nie był zadłużony!
Niestety jest to lichwa, ponieważ karty kredytowe są oprocentowanie podwójnie.
Płaci do 20% kupujący ale sprzedający także płaci 2-4% = razem do $24% PLUS
odsetki, bankowe opłaty, podatek, procent za
robilismy wlasnych samochodowm
samolotow , czolgow, lodzi podwodnych (a przeciez mielismy kilka proektow). A
kupowalismy to wszystko na Zachodzie. Zamiast tego musielismy sprzedawac chleb na
zachod. I car jeszcze chwalil sie ze sprzedajemy pszenice do USA. Ale przez to w
wiekszosci rejonow Rosji byl