marzy mi się zdobycie przepisu ( a potem upieczenie ) na taki tradycyjny, pyszny sernik jaki kiedyś piekły nasze babcie, taki wiecie bez dodatku budyni itp.udziwnień. Ciekawa też jestem jakiego sera używacie do takich wypieków.Proszę o przepisy - fajnie byłoby upiec w sobotę :)
misiowazona napisała:
> Jadłam fantastycznie delikatny serniczek o nazwie złota rosa.
Sam sernik nie nazywa się złota rosa, tylko sernik ZE złotą rosą - chodzi o kropelki, które powstają po ostygnięciu na bezie, któa jest na wierzchu sernika. Ja piekę wg tego przepisu
Budyń albo mąka lub wg babcinych przepisów kasza manna, a także gotowany ziemniak to nie udziwnienie:) Mają wpływ na strukturę masy serowej, podtrzymują ją, spulchniają, a smakowo, mimo że niewyczuwalne , powodują, że nie odczuwamy smaku pieczonego twarogu;) Zupełnie co innego w sernikach
Piekłam kiedyś sernik który nosił nazwę "sernika wujenki Jadzi":
1,30 kg dobrego białego sera ale nie twarogu (przemleć)
60 dla cukru pudru
13 jajek (żóltka utrzeć z cukrem do białości)
pół masła (roztopić i ochłodzić)
śmietana 18 %
cukier waniliowy,
budyń lub 2 kopiaste łyżki mąki
Dziękuję za przepis:) Wypróbuję. Właściwie to ta rosa nie jest dla mnie tak ważna, jak smak sernika. Bardzo pyszny.
Dobrze brzmi:) Ja piekę 10/100 :) i cała kostka masła i 250 g cukru pudru. Budyń albo mąka ziemniaczana albo 2 łyżki mąki ziemniaczanej+2 łyżki mąki pszennej. Nigdy nie daję proszku. Rodzynki, laska wanilii, migdały, skorka pomarańczowa wg uznania.
Zasada w smacznych wypiekach - nie żałować na produ
Jadłam fantastycznie delikatny serniczek o nazwie złota rosa. Nie mam niestety przepisu, a w internecie jest ich dużo, każdy inny. Też bym chętnie nauczyła się wykonania tegoż, toteż może w ramach zapytania autorki wątku uda mi się dostać sprawdzony przepis na złotą rosę?
mam pytanko uwielbiam sernik na zimno gellwe ( zaraz mnie zjedzą że nie robie
sama:) ) czy możliwe jest że ta biała warstwa nie rosnie tak jak powinna bo
nie używam miksera tylko ucieram taka babcina pałka ??? bo tak mi się
wydaje jak mikserem mieszałam to ten biały sernik był wysoki a
Malenie sera w maszynce to ZUO. Tez na tym poległam.
Ale okazało się, że rewelacyjnie ser "mieli" melakser.
Wrzucam kilo sera w kostce zapuszczam na najwyższych obrotach i po kilku minutach ser jest lepiej zmielony niż przez maszynkę.
Sernik wychodzi właśnie taki twardawy, babciny.
Przecież napisał, że sam upiekł.
Zresztą u mnie w domu też ja piekę serniki.
Przepis mam jeszcze babciny.
--
Do urn wyborcy Adriana! P?S
po przeczytaniu tej recenzji na łamach Gazety od razu udałem się w kierunku
Żurawiej, no i.........nie żałuję. Czułem się jak małolat u babci na
podwieczorku. Jak cudownie jest przypomnieć sobie smaki babcinej szarlotki
czy sernika. Ceny dosyc wysokie (choć niższe niż u konkurencji), ale
pomyliły dwie cyferki w kodzie pocztowym w picie a potem dobiorą się do ich
wnusiów, którzy zjedli babciny sernik bez stosownych umów, zezwoleń i podatków.
w pelni sie zgadzam. w swieta moglabym w ogole nie odchodzic od stolu :)) a
najlepsze w tym wszystkim sa ciasta - mazurki, serniki, baby, makowce,
drozdzowe z kruszonka - nie wyobrazam sobie bez nich wielkanocy! babcinych
przepisow niestety nie moge znalezc, pozostaje internet - fajnie, ze
Jeśli chodzi o psa i serniki to jeden z naszych husky zeżarł kiedyś w oka mgnieniu calutki domowy, babciny przepyszny sernik wielkanocny z polewą toffi.
Generalnie husky nigdy złodziejami nie były ale ten jeden raz coś mu odbiło i dziabnął.
Miałam ochotę go ( psa) zamordować bo nawet nie
Na sernik będziesz musiał poczekać, aż stanie się jedno z następujących:
a) zostanę babcią - to może potrwać
b) nauczę się piec - ale wtedy nie będzie babciny
A sam nie ukręcisz? :-P
Trudno mi uwierzyc czasami przyznaję że koleżanka która siedzi z cienkim platem łososia skropionego cytryną nie ma tak naprawde ochoty pożreć porcji domowych pierogów i zagryść babcinym sernikiem ale ona twierdzi że nie lubi :P
wszystkim sernik. Smak ciasta, bez którego wielu z nas nie wyobraża sobie świąt i rodzinnych uroczystości zafascynował autorkę w dzieciństwie.
Babcine wypieki stały się inspiracją, która pozwoliła stworzyć nowe przepisy na klasyczny sernik. W książce znajdziemy przepisy na serniki klasyczne, z owocami, z
Nie wiem czy był taki temat, czy nie , ale chciałabym się dowiedzieć jakie ciasta najbardziej lubicie
jeść? Mamine, babcine, może z ulubionej cukierni, czy knajpki? Preferujecie
bardziej ciasta z masami, czy może drożdżowe murzynki..?
Moim ulubionym plackiem jest zdecydowanie drożdżowy mojej
Pojechałam wczoraj z braćmi złożyć im życzenia. Herbatka, faworki, pyszny
babciny sernik i wspaniała atmosfera - jak to u babci :)
--
Najpierw chcę kochać, a żyć przy okazji...
(zmiana sygnaturki spowodowana jest siłą perswazji Igora
; bardzo sobie tę babciną prostotę, z której wychodziły najlepsze rzeczy, ceniłam. Jeśli czuć kartofle w takim serniku, to są to po prostu złe kartofle.
To moze najprosciej - zapytaj, z czego ja robia.
Dl mnie sernik nigdy nie byl jakims "flagowym" ciastem i robie go z czego popadnie, najlepsza jest faiselle, wszakoz po odcisnieciu.
A Ribota non - stop mam w domu "na stanie". Jest to najlepsze zsiadle mleko, jakie pilam w zyciu pomijajac babcine
Dla mnie, niezależnie od rynkowej wartości wyrobów cukierniczych i Twoich oszczędności - Ty przede wszystkim upiekłaś BEZCENNE słodkości. Bo w nich jest Twoja osobista praca i czas dla rodziny, dzieciaków. Stąd zupełnie inaczej ocenia się wartość maminego sernika czy babcinej/ tatusiowej szarlotki
do herbaty.
Teraz nikt juz czarniny nie robi, sernika-tez,kaczki wyszly z mody(oh, ten
tluszcz!!), za wino tez sie nikt nie bierze. Jestem juz w wieku babcinym(tj.
moglabym teoretycznie nia byc) i sie zastanawiam jakie potrawy z mojej kuchni
bede wspomonac moje wnuki?
Zasiedziała ma sporo racji. Ja nie ruszam np rafaello bo nie kończy się na jednym ale moja córka potrafi do herbatki popołudniowej zjeść jedno ciasteczko albo jeden kawałek sernika i koniec i na pewno nie odziedziczyła tego po mnie. Potrafi nawet w szkole powiedzieć pani,że nie zje teraz nic
A ja zjadlam:
sniadanie:kromke chleba i 1 kielbaske, ktora zostala z wczorajszego grila, i
kilka plasterkow pomidora:))))
obiad: barszcz ukrainski( babciny) pyyyycha, 2 golabki, ziemniaki i ogorka
kiszonego, no chyba ze 4,
deser: 3 kawalki sernika na zimno ( robionego miedzy innemi z 30
Mam babciny przepis na nietypowy sernik. Bez spodu z ziemniakami. Nie wzięłam poprawek na dzisiejszy ser (kupiłam mielony, który jest rzadszy) i piekarnik (babcia miała gazowy z pieczeniem od dołu). Pierwsze pół godziny piekłam z obu stron w 190 stopniach, bo miało być długo i gorąco (tak mam w
daniela34 napisała:
> Cynamon kocham od zawsze, dynię- w niektórych połączeniach (ach, sernik dyniowy
> z pomarańczą, albo zupa pikantna z papryką), do goździków na przykład musiałam
> dojrzeć smakowo. Kilka lat temu od zbyt intensywnego zapachu goździków mnie md
> liło
Mózio, co polskie ciasta to mazurki, serniki, babki itd, a no ma to nobarzi
puchnie tradycyjny placek ze śliwkami. Nie było roku , by ten zapach nie unosił
się z babcinej kuchni. Placek drożdzowy ze śliweczkami. Powróciłam do tej
tradycji i dziś w mojej kuchni, właśnie snuje się zapach
Boeuf bourgignon a la Julia Child i babcina cielącina powoli -26 osiągają. Troba z polską wędliną z liną pachnie na całe lodufkie. Łoscypek najprawdzifszy. Ciasteczka i sernik zrobione. Antipasto posiada prawdziwki, klejówki i rydze, marfefki, papryki, bakłażana, suszone pomidory i karczochy. Susz
bezy z czekoladowym krem
> em i orzechami jest juz rodzinna legenda- wchodzi na stól i wszyscy proszą o na
> lozenie, podczas gdy szarlotki i serniki leża nietkniete.
W twojej rodzinie. W mojej ulubionym ciastem jest właśnie szarlotka (według babcinego przepisu, najlepiej z papierówkami
Moje menu na kolacje wigilijna:
- sandacz w sosie szafranowyn z ryzem. Jako dodatek zielone szparagi oraz kalafior po polsku.
- barszczyk na zakwasie buraczanym - czysty. Do tego mocno "pieprzon" babcine pierogi z
kapusta i grzybami lesnymi.
Przystawki: carpaccio z lososia - sledzik
dzien jestesmy
sami w trojke.Bo w drugi idziemy do taty i babci.No i babcia jest starsza i
schorowana wiec za bardzo w kuchni nie poszaleje a mnie sie tak okurtnie nie
chce stac w kuchni i robic mazurkow (o serniku i babie nie mysle, bo nie
umiem)....Musze?cos by sie przydalo zjesc innego niz
oczywiście chodzi mi o rewelacyjne ciasta domowe ;) wiadomo, ze nie każdy
potrafi i ma talent.
a w cukierni jest bardzo dużo ciast z kremem, a za takimi nie przepadam.
sernikiem nie pogardzę (rzeczywiście), ale nie każdy jest pyszny.
cóż na to poradzę, że wolę babciną szarlotkę niż ciasto
bigos, obiecani i od dawna oczekiwany
> Potem deser - "babcina" szarlotka na kruchym spodzie z bita smietana
> Voilà.
szrlotka tez nie bo juz kiedys robilam im tatre jablkowa ...
i naopowiadalam o serniku :)
> Mysle ze w takim zestawie nic sie nie kloci, jest prosto i
Poproszę o sernik domowy "babciny", z rodzynkami. Może
być z lekkim zakalcem, też lubię.
********
Hm... myślę, że każdy "ma" tak samo, nawet jak jest "z
kimś". Czasem po prostu musimy pójść przez miasto, las,
łąkę sami ze sobą i pozostać w cztery oczy ze swoimi
odczuciami i myślami
blueelvic2 napisał(a):
> Moje menu na kolacje wigilijna:
> - sandacz w sosie szafranowyn z ryzem. Jako dodatek zielone szparagi oraz kalafior po polsku.
> - barszczyk na zakwasie buraczanym - czysty. Do tego mocno "pieprzon" babcine pierogi z
> kapusta i grzybami lesnymi
Ja bym postawiła na danie 'babcine' czyli ulubione/tradycyjne/popisowe danie babci w Waszej interpretacji. Jeśli ma być tradycyjnie bez szaleństw możesz spróbować:
Jeśli zupa na pierwsze danie to:
barszcz czerwony z pasztecikami (możesz kupić gotowe ciasto francuskie), ew rosół z kołdunami
hitem byly 'babcine' bitki wolowe z kluskami kladzionymi - Basi dzielo :)
poszedlem na zakupy w piatek w poludnie... zostalem wysmiany bo taka wolowina zniknela juz rano!
w dobrym, markowym ale drogim sklepie dziewczyny wyciagnely spod lady piekny zakitrany kawalek - bez wypominania a' 34 zl
, slonce, sniady kochanek. No jak w filmach, wiec chocby gosc sie zachowywal jak przy rabaniu drzewa to dla niej zawsze bedzie to super seks.
I jeszcze jedno.
Te doswiadczenia maja tez wplyw na techniki zastosowane podczas koszenia trawy lub ukladania kostki brukowej?
Innymi slowy, czy sernik od
Wczoraj Marta chyba znów podjadła coś z babcinego stołu. Ja przeziębiona
zostałam w domu, a mąż jej nie upilnował.
Wróciła z policzkami jak ogień. Pewnie to był sernik...Albo "pasta" waniliowo-
śmietankowa z ciasteczek teściowej...
Dziś jest lepiej. Na tyle lepiej, że wizyta u lekarza nie ma
, bo nie
chcą nic jeść u babci.Na przykład moja teściowa uznaje tylko mięso, wędlinę ,
ruskie pierogi,gołąbki,i bigos.I na dodatek to wszystko "stoi"w
tłuszczu=smalcu.I jak napisałaś świąteczna "majonezowa"jarzynowa sałatka,i
sernik jest obowiązkiem w święta.
Ale w tym roku zostajemy (po raz 1
to wakacje u babci na wsi.
Zjadlabym miseczke ogorkowej, devolaille'a z purée z babcinych ziemniakow, z koperkiem i surowka. Do popicia kompot truskawkowo-rabarbarowy, a na deser sernik trzymany w szafce pod sciereczka.
Szkoda umierac po takiej podrozy do przeszlosci, ale moze jednoczesnie sprawa by
w deserach będzie ciasto malinowe i czekoladowo wiśniowe, ale to zamawiamy (cukierników nie ma, a ja nie używam z pewnych powodów piekarnika yhyhyhy)
najważniejsze, ze sernik nam zrobią i UPIEKĄ z Babcinego przepisu ;]
malinka na Kinder party z dużą ilością masy aktualna
wymyśliłam, że na górę
;)) W skład standardowego "pakietu" wchodzą: jajka (od babcinych kur), trochę kiełbasy (babcina świnka), chleb (domowy), masło (domowej roboty), sól, ćwikła (buraki z działki - je się to z jajkami-większość osób z innych stron Polski uważa to za dziwaczne połączenie, u nas to tradycja ;)), tarty chrzan
polega na tym, ze ci goscie to czasami 3 liga. Na polska 3 lige nawet nie spojrzycie, ale taki obcokrajowiec to dla was jak babciny sernik przy kopcu kreta Oetkera nawet jezeli juz splesnialy.
Do tego jestescie zaklamane.
Wiekszosc Polek leci na obcokrajowcow, ale rzadko ktora sie do tego przyznaje.
ma prawa. Gdybys uciekła możesz powiedzieć: babciu, pyszny sernik jest w domu, upiekłam specjalnie dla Was, bo wiem, że to taka wasza babcino-wnuczkowa tradycja.
RADA: przygotowuj posiłki dla dziecka na następny dzien. Może ojciec dodatkowo da mu jakiegoś syfla, ale przynajmniej zje jedno i drugie
Hej !!!! ...
Dzien rowniez zapowiedziany deszczowy przy +15,..C,
ale mam babciny wolny.
Wczoraj pol dnia bylam sama, pozniej po 15,oo przyjechala
Mursi(Kendo) ze swoimi wypiekami do posmakowania.
Wieczorem juz mnie nogi nie chcialy nosic, ale chociaz
w kuchni ogarnelam, pozmywalam naczynia, bo
brzuchem słabo nadążam z interwencjami. Ostatnio cudem uratowałam babciną chińską wazę, bo już prawie leciała na podłogę ;-). No i próbuję się jednocześnie uczyć, pilnować Małej i ogarniać dom.
Na Wigilię obiecałam trochę popichcić, ale chyba ograniczę się do sernika.
Strasznie puchną mi nogi (35 tc
Czec Wronko, no ... my juz tez po urodzinach! Najwiekszym hitem byly kolorowe
balony - nadmuchalismy cale 50! rozwiesilam w calym domu a potem Viktoria
dostala do zabawy ... no i torty oczywiscie! Zrobilam 2 - sama, orzechowy i
sernik polany czekolada. Oba z Babcinych przepisow - latwe
:)
Przystapilam do dziela tradycyjnie wedlug przykazan babcinych:
wyplukany mak, zalalam mlekiem i na maciupenkim ogniu parzyl sie godzin
kilka, po czym styl przez chlodna jeszcze nocke w tymze mleczku. Nazajutrz
oprzytomniawszy, iz w tej kuchni nie posiadam sprzetu pod tytulem "maszynka
do miesa" wzrok
, docenianym i szanowanym...
Wiem, ze w mojej mlodej glowie mam tylko mysl ucieczki, ale to nie oznaka
tchorzostwa czy glupoty (braku argumentow). Oni musza sami, bez innych odnalezc
siebie na nowo. Wiem, ze im nie pomoge, ale nie chce tez szkodzic. Moze pewnego
dnia, gdy przez koronkowe, babcine
napowietrzony. Jak zrobisz z kilograma to mzoe Ci blaszki nie starczyc :) Wiem cos o tym.
Masa makowa powinna miec malo zwarta konsystencje, cos jak na sernik wiedenski ze sluszna iloscia jajek a nie jak ciasto na placek drozdowy ;)
Co do bakalii mam podobnie, musi byc duzo, ale to nie zmienia ilosci
to jeszcze tylko miesiac do swiat... i znowu zawitam w mojej umi(n)kowej
dolince, gdzie co roku spedzam swieta... jak zwykle zapakuje w plecak
welniane skarpety (babcine oczywiscie), gruby sweter, rekawice, no i cala
gore prezentow :) heh, z tymi grubymi rzeczami nie przesadzam - wszak nie
Porzeczki. Wszechobecne w babcinej kuchni. Zapomniane, wracają do łask
smakoszy.
Bardzo pyszne prosto z krzaka, orzeźwiające w koktailach, cudowne do mięs.
Doskonale smakują z kurczakiem, indykiem czy kaczką. Ale warto spróbować
innych połączeń. Na przykład grillowanego oscypka z
.
Nie piszę o zawartości tłuszczu dla czysto akademickiego sporu o procenty, a po to, żeby
naświetlić związany z tym problem podczas wypieku, który w przedstawionych przez się
tarteletkach zaproponowałem ominąć poprzez... uniknięcie wypieku. Jasne, są pieczone serniki
z mascarpone i taki ich
Chez moi? Wedlug babcinych standards: oplatek (liczony jako danie, bo od niego sie wszystko zaczynalo przy stole), sledz z cebula, jablkiem & majerankiem - chleb do sledzia liczony jako #3, & barszcz z uszkami (uszka z grzybami, wrzucane na gotujacy sie barszcz, choc babcia pochodzila z Litwy
Majac ciut wiecej czasu a i solenizanta postanowilam upiec makowiec. Z
maku a nie z gotowej masy!. Po dlugich poszukiwaniach znaleziono mak,
suchutki, slodkawy, w calkiem przyzwoitej cenie:)
Przystapilam do dziela tradycyjnie wedlug przykazan babcinych:
wyplukany mak, zalalam mlekiem i na
calkiem przyzwoitej cenie:)
Przystapilam do dziela tradycyjnie wedlug przykazan babcinych:
wyplukany mak, zalalam mlekiem i na maciupenkim ogniu parzyl sie godzin
kilka, po czym styl przez chlodna jeszcze nocke w tymze mleczku. Nazajutrz
oprzytomniawszy, iz w tej kuchni nie posiadam sprzetu pod
. Jaka jest twoja ulubiona słodycz? - cukier
19. Jakiej słodyczy nie lubisz? - toffi
20. Jaki jest twój ulubiony batonik? - kinder country
21. Jakiego batonika nie lubisz? - oj, jest takich kilka
22. Jakie jest twoje ulubione ciasto? - szarlotka
23. Jakiego ciasta nie lubisz? - sernika 'pływającego
z gotowej masy!. Po dlugich poszukiwaniach znaleziono mak,
suchutki, slodkawy, w calkiem przyzwoitej cenie:)
Przystapilam do dziela tradycyjnie wedlug przykazan babcinych:
wyplukany mak, zalalam mlekiem i na maciupenkim ogniu parzyl sie godzin
kilka, po czym styl przez chlodna jeszcze nocke w
piekna, wlasna dzialke,a
wlasciwie dwie bo nasza i babci,na ktorej tato hodowal wszystkiego po trochu a
nawet jeszcze wiecej, bo chodzilam na lokalny targ niekiedy sprzedawac salate i
marchewke (czego, nie ukrywam, w tym czasie strasznie sie wstydzilam) a
pieniadze moglam przeznaczyc na swoje
sniadaniowe, owoce czyli banan, mandarynki, pomarańcze,jabłka, gruszki i
deserki słoikowe. Ze słodyczy najlepszy jest babciny sernik na winie ;-)
Spanie jest od pewnego czasu uregulowane, czyli jedna pobudka około 24 na
przytulanko i sen do 7,30-8,00 od 20-21 czyli super. W dzień jedna drzemka
różnej