Poradzcie- co zrobilam zle.Kupilam maszyne do lodow "ariette" -na pierwsze lody wybralam jagodowe z am.jagod.Ubilam na parze jajka z cukrem, potem wlalam cieple mleko dalej ubijajac-schlodzilam w lodowce, jagody z woda i cukrem lekko podgrzalam potem zmiksowalam i przetarlam przez sito
pomecze Was troche o przepisy - ktos robi? ma ulubione czy
wyrobowane?
i takim pytaniem - mise trzeba wlozyc do zamrazalnika przed? na jak
dlugo?
--
Jedziemy Bóg wie dokąd i Bóg wie, co się z nami dzieje! (L.Tołstoj)
Ma któraś z Was ten wynalazek? Dobre lody wychodzą? Jak z obsługą: łatwa/trudna? Na co zwrócić uwagę przy zakupie i jaki model polecacie. A może w ogóle nie polecacie i dlaczego?
Zastanawiam się nad tą maszyną. Czy którąś z Was może ją ma? Warto w ogóle taką maszynę kupić?
Mój młodszy syn ma alergię na krowie mleko i moglibyśmy robić dla niego lody na mleku i jogurtach kozich, ale nie wiem, czy warto inwestować w takie urządzenie.
Ponieważ ostatnio pojawił się wątek z pytaniami, gdzie kupić w/w, uprzejmie donoszę, że od 6.06 będzie w Lidlu za 89,90 zł.
www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index_19247.htm
Może któraś z Was poradzi mi, co z takim fantem zrobić.
Mam maszynę z misą do wcześniejszego mrożenia w zamrażalniku. Lody wychodzą super, ale w trakcie kręcenia w pewnym momencie masa przymarza do ścianek misy. Mieszadło się oczywiście blokuje (bo nie ma miejsca między obrośniętymi ściankami) i
Myślę, że nie robię reklamy, bo urządzenia dawno nie produkują ;). Dostałam dzisiaj od teściowej. Chciałam skorzystać i zrobić lody. Podobno urządzenie wkłada się do zamrażarki, podłączone do prądu i tak się robią lody przez godzinę.
Może któraś z Szanownych Forumowiczek korzystała z tej maszyny
Dodaje się do lodów najczęściej żółtka, nie całe jajka. Żółtka z mlekiem i cukrem powinny być doprowadzone do w miarę gęstej konsystencji (prawie do punktu wrzenia).
Mieszanka przed włożeniem do maszyny powinna być schłodzona do temp. lodówkowej (najlepiej przez całą noc).
Pojemnik na lody
dorothus i inni czy przy uzyciu skladnikow malo tlustych np smietana 12, 18 lody z maszyny tez wychodza kremowe ?
Polsce nie ma :) ? Ja w czasie wloskich upalow stawiam maszynke w pokoju z klimatyzacja: bez klimatyzacji musze lody domrazac, a to nie wychodzi im na dobre.
W przepisach z pierwszym etapem "na goraco" nie wystraczy chyba schlodzic, trzeba zostawic na dlugo w lodowce, min 2-3 godziny / jesli nie dluzej
bede probowac inne wersje lodow, ale jak na razie jestem zniechecona.Pewnie mi przejdzie. W ten sposob mozna bylo darowac sobie maszyne i robic lody recznie.Bo czekac na nie cala noc
Zastanawiam się nad zakupem domowej maszyny do lodów. Czy macie może jakieś doświadczenie z takim sprzętem. Warto kupić? Jeśli tak to jaki?
Dzięki!
Weszła nowa maszyna do lodów. Potrzebne:12 trybików, 13 śrub + mleczna rurka za 6 dukatów i lodowa rurka za 8 dukatów.
Robione z owoców (jabłka, winogrona, truskawki, banan, mango i cytryna) i mleka. Cen jeszcze nie znam, bo dopiero buduję tą maszynę.
--
https://gify.11street
pilnie potrzebuje maszyne do lodów carpigiani lub jakas inna używana w dobrym
stanie najlepije gdzies w okolicach rzymu. A moze kots wie gdzie mozna takie
kupic a moze jakies gazety
Witam,
czy w takiej maszynie mozna robic lody wodne ala sorbet ze zwyklych sokow w kartonie?
Chodzi o takie podobne konsystencja do lodow sklepowych, bo zrobic owocowe kostki lodu w zamrazarcie to nie problem :)
Kupiłam maszynę z lidla, taką standardową, z misą do zmrożenia w zamrażalce. Lody wychodzą super, ale mam problem z procesem ich kręcenia.
Otóż misa zamraża się tak mocno, że wszystko, co potem do niej wrzucam, przymarza do jej ścianek. A gdy już przymarznie (przy lodach na mleku skondensowanym
Dostałam od chłopa pod choinkę, ale mam dwa problemy. Pierwszy: zrobiłam w
sylwestra test, wiaderko na lody trzymała w jakimś -5 do -8 przez ponad 12
godz, przygotowałam składniki na sorbet (dietetycznie...) zgodnie z przepisem
i wlałam do maszyny. Po pół godz dalej były płynne, a teoretycznie
Jakiś czas temu stałam się posiadaczką maszynki do lodów, model bardzo
podstawowy, z miską, którą chłodzi się w zamrażarce, bodajże firmy Bomann.
Na pierwszy ogień poszły lody truskawkowe - ubiłam śmietanę (400 ml), osobno
jajka (2 szt, najpierw białko potem do tego żółtko), obie piany z
Moja misa musi byc wczesniej mrozona jakies 18 godzin, wiec lody
moge robic co dwa dni, ale wlasnie sie zastanawiam czy nie sprawic
sobie drugiej...
A co do lodow: obecnie ulubiony sorbet malinowy
- 300 g mrozonych malin (swiezych niestety jeszcze ladnych nie
widzialam, a mrozone tez sie
:)
ja wczoraj zrobilam lody z granatow :)
pyszne byly - polecam
kwiecienkaodkuchni.blox.pl/2009/04/Lody-z-granatow.html
pozdrawiam
Kwiecienka z Lodami
kwiecienka1 napisała:
> :)
> ja wczoraj zrobilam lody z granatow :)
>
> pyszne byly - polecam
>
> kwiecienkaodkuchni.blox.pl/2009/04/Lody-z-granatow.html
ja robie bez maszyny :)
fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,25958654,25958654.html
i na tej bazie mozna i takie cus
!!!!!
Latem zrobiłam lody bazyliowe z trawą cytrynową. Te akurat wyjadłam prosto z maszyny :) Pychota. Robiłam malinowe z malin. Truskawkowe z truskawek. Limonkowe z miętą - mojito :D Nic nie stoi na przeszkodzie do eksperymentów. Robiłam z jogurtu i serka mascarpone, z mleka, ze śmietany itd.
Naturalne i
NIe polecacie. Dostalismy 2 w prezencie slubnym, lody zrobilismy RAZ, obie opuscily juz nasz dom.
Duzo roboty, balaganu, lody w efekcie nie takie gladkie jak sklepowe. No i musisz miec duzy zamrazalnik, zeby je ukrecic.
To tak jak z maszyna do chleba, i innymi tego typu ustrojstwami. Uzywa sie
finka9 napisała:
> A ja nabyłam maszynę (a raczej maszynkę) do robienia lodów i robię je sama. Sup
> er zabawa a jakie pyszne lody powstają .:)
Że zabawa to rozumiem - można popuścić wodze wyobraźni.
Właśnie się zastanawiam nad nowym smakiem: mango z mandarynką + melisa
Trafiłam na to urządzenie przez przypadek gdzieś w necie i mam pytanko:Cyz któraś z was posiada takowe cudo??Jak się sprawdza??Czy wogóle jest sens kupowania czegoś takiego??
A ów urządzenie wyglada
Po kilku próbach z amerykańskimi i włoskimi "lodami", które były jakąś tłustą
mieszkanką margaryny z mlekiem (chociaż tego ostatniego nie jestem pewien)
zatęskniłem za lodami ze starej prl-owskiej maszyny. Gdzie takową w Łodzi
jeszcze można zdybać? Byłbym wdzięczny za informację :)
pozdrawiam
Mam. Szczerze powiedziawszy wole podac lody z mojej maszynki niz ze sklepu. Sa mniej zmrozone i nie mamy pozniej problemow z gardlem (nie mowiac o smaku czy skladnikach). Po sklepowych dzieci sa czesto chore. Poza tym domowe lody to wybor. Robisz lody, jakie chcesz, z tego co masz akurat w domu i
kroliczyca80 napisała:
> Zanim wleje się do maszyny masę lodową, trzeba ją wcześniej przygotować w innych pojemnikach i z
> miksować (a liczyłam, że po prostu wlewa się wszystko po kolei do misy i ona ju
> ż to miesza).
No tak, ale wszystkie maszyny do lodów tak mają prawda
Jak juz wspominalam - dostalam maszyne, robie pierwszy produkt i jestem pod wrazeniem, nie wiedzial, ze masa w maszysnie rosnie - no nie wiedzialam i juz:)
--
Nigdy sie nie tłumacz - przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą - M. Twain
Co należy zrobić po upadku? To, co
Koperkowy na słodko.
Mam niedaleko cukiernio-lodziarnię z takimi dziwnymi smakami - koperkowe, szałwiowe, rozmarynowe. O ile latem jest super, bo w miarę schodzą, to już nawet wczesną jesienią ludzie przestają jeść lody i niestety na bieżąco już tam nie robią. Zostają tylko te, co się nie
W lidlu od 13 będzie maszyna do lodów: www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-4AAA9A27-FC5D50B8/lidl_pl/hs.xsl/index_40211.htm
I tak zastanawiam się czy to warte kupienia czy
A ja mam takie coś do robienia lodów na patyku: kawał metalu z trzema dziurami i zestawem patyków. Można tam wlać sok i co się chce. Ja miksuję śmietanę z mrożonymi truskawkami i wlewam do tych dziurek - dzieci uwielbiają te lody i jedzą je codziennie. Mi to za bardzo nie smakuje, ale nie mam czasu
A ja mialam taka ochote na lody bergamotowe... nic z tego... od kilku lat wspominalam ich smak i bylam w tym roku wlasciwie o krok od powrotu do tego miejsca w ktorym byly, bo pewnie z powodu wirusa i lodow nie ma... :(
--
http://fs1.directupload.net/images/user/150112/w8kfc76t
Wpierw zastanow się, czy lubisz dzialac w kuchni, wowczas kazdą maszynę wykorzystasz.
Mam znajomych, ktorych uszczęsliwialam tym, co sama chcialam miec w kuchni.
Niestety, nigdy nie zrobili fondu, lodow czy innych potraw, mimo, ze dostali sprzęt.
Mieli po prostu inne marzenia :), dobrze, ze
notorycznie blikuje mi się na masie lodowej nie chcąc się dalej obracać. Masa przymarza do ścianek (zanim się zetnie), dla mieszadła robi sie za mało miejsca (bo jest oczywiście na styk pomiędzy ściankami) i zostaję z niezmrożoną masą i rzężącą maszyną. Terkoczącą jakby. Co lody, to muszę się bawić z nożem w
:
www.slodkiefantazje.pl/sorbet-truskawkowy
Generalnie blokować lubią się lody o niejednorodnej strukturze, np z orzechami. Bezpieczniej dodać dodatki na końcu i wymieszać łyżką. A tak w ogóle to lody po ukręceniu w maszynie zwykle trzeba jeszcze parę godzin mrozić, bo sa bardzo miękkie. Ja mimo wszystko polecam, ale ja lubię robić ciasta
ale do tego nie trzeba maszynki. Ja takie musy, zblendowane robie codziennie, do srodka wchodzi wszystko, ze szpinakiem wlacznie. Wszystkie te same skladniki, ktore wystarczy zamrozic, plus kostki lodu, albo nie, podawac w kubeczku ze rurka, albo mozna zrobic bardziej na twardo i od razu zjesc
polecacie? :)
Będę wdzięczna za doradztwo :)
Zależałoby mi, żeby w jednym cyklu można było zrobić co najmniej litr lodów
--
Wszystko można, co nie można, byle z wolna i ostrożna.
https://forum.gazeta.pl/forum/f,245979,Misterni.html Misterni
Przepis na bazyliowe:
2 pęczki bazylii (ok. 50 g)
200 g drobnego cukru
1 duża łodyga trawy cytrynowej
250 g sera mascarpone
750 g jogurtu naturalnego
2 łyżeczki startego imbiru
Wszystkie składniki zmiksować na gładką masę i przełożyć do maszyny. Z tego co pamiętam, to nic się nie blokuje
Ja mam podobną maszynkę Kenwooda, kosztowała więcej ale też potrafi się blokować. Mieszanka na lody musi być dobrze schłodzona, najlepiej przez noc i wlewa się ją podczas ruchu mieszadeł, nie przed włączeniem. Ogólnie z robieniem lodów jest sporo roboty ale ich smak jest niezrównany, mi już nie
Ja mam tez z taka misą do wcześniejszego zamrożenia, ale mi sie nic nie blokuje. Max. kręce lody pół godz. i jest ok. Ja swoja maszynke mam z lidla.
Po jakim czasie przestaje ci sie kręcić?
I czy jak wlewasz ten "koktajl' na lody to masz maszynkę już włączoną?
--
---
Warum sind Männer wie
W instrukcji do mojej maszyny napisano, że przymarzania do ścianek misy unika się przez wlanie mieszanki do pracującej już maszyny.
m.maska napisała:
> To jest pomysl... moze daloby sie sfabrykowac takie z bergamotta... albo różane
> ...
Różane byłyby super. Właśnie mam słoiczek konfitury z płatków róż z mojego własnego ogrodu - zapach niesamowity, powiedziałabym nawet... niebiański:D
--
https://i46
Koleś nie obrażaj PSL-u chyba, ze masz na myśli PSL- arbuzy ( z wierzchu zielony
w środku czerwony)Makarewicze, Hunki............
W sklepach piotr i pawel dostaniesz juz lody oparte na kozim mleku, wiec moze nie trzeba kupowac maszynki.
a może ktoś wie ile wysokości ma ten wyjmowany pojemnik? bo chyba trzeba go przed użyciem włożyć do zamrażarki? ile czasu robią się lody?
Znam osobiście wymienionych przez"antojni" w poprzednim bełkocie.Nie mam słów
jak mógł ktoś coś takiego napisać. To oszałamiające- czy ty człowieku widziałeś
chociaż jedno z tych zdażeń że rzucasz takie kalumnie ? to jest prokurator. A
ja wiem że zaden z tych ludzi nie wziął łapówki nie jest
To jest pomysl... moze daloby sie sfabrykowac takie z bergamotta... albo różane...
--
https://www.bilder-hochladen.net/files/itqm-o4-e97e.gif
Rekas ty tania dziwk o!!! jak cie juz zamkna to zalatwie ci fuche w
pace,będziesz obciągał kolegom z celi!!!
Może, ale nie każdy kupujący maszynę zdaje sobie z tego sprawę. Dla mnie okazało się to dośc kłopotliwe. Pół kuchni w skladnikach:D
A co do przymarzania jeszcze - ja wiem, że masa musi być schłodzona. I zawsze jest. Gdy robię z mleka skondensowanego, biorę je z lodówki, spędza tam np. całą noc
...zanimbys to w czasie upalu zjadla, juz by Ci cieklo po rekach... taka porcje, to ja juz wole wprost z pucharka :)
--
https://www.bilder-hochladen.net/files/itqm-ly-288c.gif
Ja też proszę o przepisy. Dostałam tą maszynę z lidla od teściowej. Teściowa kupiła ją chyba w zeszłym roku i ani razu nie użyła. U mnie leży już drugi m-c zapakowana w pudło i najwyższy czas ją wypróbować, tylko nie mam sprawdzonych przepisów. W tej instrukcji, która jest załączona są chyba tylko
Mam. Z Tchibo.
Lody wychodzą dobre.. ale rzadko chce mi się je robić :D
Wkład zajmuje strasznie dużo miejsca w zamrażalniku. Zdecydowanie wolę tam trzymać rosół czy kawałek mięsa
Właśnie ją zobaczyłam. Szkoda że trzeba zamrażać miskę (bo zajmuje więcej miejsca niż wkład)
Jednak zastanawiam się nad jej kupnem ponieważ mam dość szukania tej Phillipsowskiej,
trudno będe miała miskę w zamrażarce. Mam nadzieje ze jest dobra.
Jeśli nie to w Lidlu łatwo się zwraca te rzeczy
To nie tylko w sejmiku ,także w gminach co się dzieje.Zobaczcie gminę Sosnowica
koło Parczewa , tam rządzi wyjątkowy debil , prymitywny watażka Maśluch . Facet
terroryzuje urzędników , nauczycieli ,chla i jeżdzi autem po pijaku , żyje z
kochanką w swojej piekarni co ją od GS wyłudził jak był
Chcę się was zapytać czy często jecie lody i jakie lubicie te na patyku
kolorowe czy te z maszyny o jednym smaku ?
Ja lody teraz jem codziennie zdarzy mi się zjeść dwa ale najczęściej jem
jednego smile
Bardzo lubię lody na patyku które są kolorowe i mają zakręcone smaki np z
firmy korala
witam,
nie odpowiem Ci na pytanie, jednak chcialam napisac, ze istenieja lody
bezmleczne, jezeli tylko Twoj synek moze pic rozne soki owocowe. my kupujemy
kolorki, ich baza jest wlasnie sok np: jagodowy lub inne.
pozdrawiam,
Gosia
Maszynka do lodów z mojego rodzinnego miasta. Wzruszyłam się :)
--
Kłębek
Ja wlewam zawsze litr.
Nie wiem jaka mam temp. w zamrazalniku, ale trzymam mise ok 20h lub nieraz 2 dni ;)
Lodówka zwykła z Ikea.
--
---
Warum sind Männer wie Schokolade?
Sie halten nicht lange und sie hinterlassen Flecken, wenn sie heiß werden! ;P
Ja też z lidla. Dziś mroziłam misę krócej (6 godz a nie 24) i wlałam mniej masy, ukręciło bez blokady. Może wczesniej za dużo lałam... Albo mam za niską temp w zamrażalniku (-19)?
:
cafebabilon.blogspot.it/2013/08/domowe-lody-smietankowe-i-recenzja.html
Sa jeszcze maszynki z agregatorem chlodzacym: najdrozsze i pochlaniaj duzo pradu podczas krecenia lodow.
Ja mam innej firmy, a robiło- przymarzało mi podobnie, ale doczytałam, że masa, którą wlewam musi być porządnie schłodzona. Teraz tak robię i już nie ma problemu.
A wrzucisz tu jakiś dobry, nieblokujący;) przepis? I na sorbet i na mleczne, plis:) Skaczę po stronach i wszędzie same blokujące;)
Ci którzy się nie ubezpieczyli niech nie liczą, że Państwo to wielka krowa i
można do cyca się podłączyć.Niech błogosławią rząd za szybkie 6 tysięcy i
perspektywę dużej pomocy w przyszłości. Maszyny do lodów ?? Niech se kupi
nowe, cwaniara. Dlaczego JA mam jej kupić ?????
novinka1 napisała:
> Dzięki! Też właśnie na to trafiłam. Teraz jeszcze spróbuję uruchomić /sprawdzę,
> czy w ogóle działa/ i poszukam dobrego przepisu :)
Zerknij na Moje Wypieki, dział z lodami, spory wybór
Jeżeli nie obracają się, to albo nawala jakieś połączenie między silnikiem i łopatkami, albo coś je hamuje. W tym drugim przypadku mógłby się silnik spalić, ale skoro urządzenie wyłącza się z założenia samoczynnie przy zbyt dużym oporze zmrożonych lodów, to obstawałabym za pierwszym przypadkiem
Mam maszynę do lodów Solisa, jest z elementem chłodzącym wiec nie trzeba używać zamrażalnika. Dodatkowo ma opcję robienia jogurtu.
Używamy regularnie do produkcji jogurtu i lodów. Robimy głównie sorbety i jogurt mrożony z owocami
"Taylor 8756 doskonale daje sobie radę z produkcją lodów o niskich temperaturach mrożenia w odniesieniu do innych maszyn – przerabianych – ponieważ została przetestowana przez naszą firmę w wyjątkowo trudnych warunkach. Jest to maszyna fabrycznie dostosowywana do produkcji lodów tzw
Szlag trafił moją zakładkę folder z przepisami na lody (a miałam od dawna je wydrukować :>)
Podzielcie się przepisami (sprawdzonymi!) na pyszne lody z maszyny.
Pyszne - czyli z nośnikiem smaku - śmietaną 30 procentową :) Mogą byś też jaja :)
Mam jeszcze parę chwil na uzupełnienie zapasów
O złą wolę nie podejrzewam, leżało na pawlaczu, znalazło się w ramach robienia porządków i sama spytałam czy mogę wziąć ;) Dzisiaj pogadam i się dowiem, może teściowa pamięta, z jakich powodów ustrojstwo wylądowało na pawlaczu :P
Blender ręczny. Nim miksuje zamrożone banany z "czymkolwiek innym" i mam lody.
No własnie, u mnie zaraz koło bramy otworzyli lodziarnię i mała kulka lodów kosztuje 7 zł. Jak zjemy z córka po 5 takich kuleczek, to daje 70 zł. To mnie zmobilizowało i właśnie zakupiłam maszynkę, która sama mrozi i już nie możemy się doczekać dostawy. Każde wyjscie z domu to przejscie koło tej
Kolega męża polecił nam i maszynę i książkę z przepisami, wszystkie przepisy z książki jak na razie wychodzą i są bardzo smaczne. Często w przepisach zastępujemy cukier erytrolem.
miejsca w zamrażarce.
teraz mam taką co sama chłodzi i komfort (ale i koszt maszynki) jest nieporównywalny. w sezonie chodzi codziennie albo co dwa dni. ale nas jest dużo w domu. praktycznie żadnych lodów kupnych nie przełknę z bardzo małymi wyjątkami, to jest kosmiczna różnica w smaku a praca przy
Czesto zepsute rzeczy laduja na pawlaczu: nie znaczy to, ze czekaja na "winowajce". Poklikalam troche i te maszynki trafiaja chyba zwykle do kolekcjonerow. Jesli tak wyglada, to raczej bym tych lodow nie jadla
Zjecie z córką po 5 kulek lodów?
Ja zwykle jem 1 w porywach do 2 I to ta druga to jeżeli nie jestem najedzona.
Ja mam przystawkę do lodów w wyciskaarce wolnoobrotowej. Montuję, przeciskam zamrożone owoce od razu z jogurtem i miodem. Wychodzi lodowa wstęga ?. Na moje potrzeby wystarczy, lody są spoko. Pewnie oddzielne ustrojstwo leżałoby na dnie szafki ?
--
"Im większe, tym lepsze. Wszystko." FM
Ja mam ! I sobie chwalę, misa ma stałą miejscówkę w zamrażarce. Robimy zwykłe lody na bazie mleka i jaj, ale też mrożę bitą śmietanę i mus z truskawek, albo sorbet. Nie będę oszukiwać - są okresy przerwy, ale tez takie, że maszyna w użyciu jest co rusz ;-)
Żółtek przy tym schodzi sporo i potem
Dzięki za rady :) Coś się mi właśnie wydawało, że misę do lodów trzymałam jednak
za krótko - chlupało coś w środku, ale trzymałam się instrukcji do maszyny, bo
nigdy nie widziałam jak się to robi.
A o tej książce sporo dobrych opinii czytałam, gdyby nie potrzeba sprowadzania
jej z zagranicy
Niby można zastąpić, ale mi się marzą dzikie smaki, które nie są tylko w oparciu
o owoce robione ;) Chociażby lody piernikowe... Spróbuję je zrobić bez żadnych
jajek, co najwyżej nie wyjdą.
Jeżeli chciałaś kupić samą maszynę do lodów - odradzam! Jogurtownica jest
GENIALNA :D Zajadam się
Z lodami problem jest taki, ze im mniej dodatków (tj im więcej
wody) tym te lody będą twardsze. Sorbet z samych owoców i cukru jest
twardy jak wszyscy diabli i trzeba nawet pół godziny od wyjęcia z
zamrażarki żeby dało sie zrobić kulkę. I nie chodzi mi tu bynajmniej
o to, ze jest to bryła
moja maszyna do lodow ma mise, ktora trzeba zmrozic
wlewa sie do niej lody i wlacza
miesza sie tak dlugo, az nie powstanie konsystencja lodow - lody sa kremowe i
zmrozone
nie trzeba niczego wstawiac do zamrazalnika
po to jest ta zmrozona misa, zeby nie trzeba bylo
Ja w zeszłym roku "produkowałam" sorbety. Mroziłam owoce z wodą i potem miksowałam blenderem i znowu do zamrazarki.
Zdrowiej sie chyba nie dało.
Podejrzewam, ze uzyjesz kilka razy i bedzie stało ;)
No chyba, ze duzo lodów jecie.
--
Mam odsmyczowe i odkuwetkowe zapalenie mózgu :):):):)
Rzeczywiście dobre lody, chociaż te legendarne piwne osobiście uważam za jedne z gorszych, które oferują.
Co do żetonów, to używane są tak naprawdę tylko wtedy, gdy robi się większa kolejka. A przy takiej pogodzie, jak aktualnie, ludzie z lodami nieraz obsiadają murek naprzeciwko wejścia
AAAA :D Dzieki! To są lody w moim stylu: pomarańcza z bazylią brzmi świetnie :)
Albo imbirowe z morelą.. Zakochałam się :)
--
Już nigdy więcej nie będę linkować blog balkonetka.pl bez odpowiedniego
kontekstu, obiecuję :)
.
Ukręciłam wczoraj - bez maszyny, metodą wyjmowania z zamrażarki i miksowania - trochę lodów jogurtowych i jest to tak dobre, że się zastanawiam nad kolejnym grzmotem do kuchni :-) Bardzo mi się podoba, że mogę zrobić prawie bez cukru, no i ogólnie wiem, co tam wsadziłam
Ja mam, warto imho. Ale większą, na litr lodów, bo z lodami jest sporo roboty, na 400, 500 mililitrów się nie opłaca.
Robię, szczególnie sorbet cytrynowy dla syna, bo on uwielbia takie lody, które wyrywają ślinianki :)
O, to od razu tort bezowy bedzie... Mniam. Albo deser - lody śmietankowe z gorącymi malinami i bezą pokruszoną. Chyba nabędę.
podpowiedzieć, to może po prostu poproszę o sprawdzone
na maszynie do robienia lodów przepisy na sorbety? :) Bo przepisy na sprawdzone
lody, to wiadomo, że z bloga dorotus ;) Ale sorbetów u niej malutko, a w dodatku
truskawkowe, za którymi nie przepadam.
Ciekawi mnie też czy niezbędne jest dodawanie
Witam
Ja mam maszynkę do lodów Philipsa i zrobiłam w niej już ze 30-40
litrów lodów. Zeby lody się zamroziły wkład w każdej maszynce musi
byc zamorożony MINIMUM 24 ha inaczej nic z tego nie będzie. Tylko
się rozczarujesz.
Dodatkowo lody przed mrożeniem muszą być również bardzo dobrze
Wydaje mi sie ze najlepsza jest maszyna elektryczna, ktora od razu
mrozi. My mamy taka ariete disney z wyciagana misa, ktora sie mrozi
i potem oddaje zimno. System polega na tym ze umieszcza sie
mieszadlo i cala misa sie obraca. Urzadzenie fajne jak sie ma w
domu dzieci.
słodki i ewentualnie dosłodzić w razie potrzeby, następnie solidnie schłodzić, nawet 2 godziny w zamrażalniku.
Potem przełożyć do maszynki do lodów i mieszać 25 minut. Przełożyć do pojemnika i z powrotem do zamrażalnika.
fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,42092609,42092609,0,2.html?v=2
A tu instrukcja dla tych, ktorzy maja tylko zamrazalnik:
forum.gazeta.pl/forum/w,77,104961800,104983497,Re_lody_z_maszynki_i_bez_maszynki.html
Też mi wrocławianie, lody Roma były od zawsze, tak samo jak niedalekie od nich lody na Cybulskiego (mieszkam we Wrocku od 1974 r) . Komandorska miała lepiej tylko dlatego, że było ją widać z okien pociągu.