Błagam was o pomoc,
chciałaby zrobić romantyczną kolację przy świecach,
ale w piątek, więc danie bezmięsne i zupełnie nie wiem
co zrobić żeby smakowało facetowi.
No i danie musi być raczej łatwe i szybkie w przygotowaniu.
Bardzo liczę na Waszą pomoc....
pozdrawiam
, pomidorami, rukolą (jak obecna). Z owocami morza i pomidorami. Z prostych i szybkich dań to jeszcze chilli con carne, quesadllę, kurczak curry. I strączki w różnych odsłonach, bo córka bezmięsna: curry z ciecerzycy, falafele, ryż z soczewica. Często robię tez placuszki np. ze startej cukinii z fetą, z
Gość portalu: suzy napisał(a):
> Błagam was o pomoc,
> chciałaby zrobić romantyczną kolację przy świecach,
> ale w piątek, więc danie bezmięsne i zupełnie nie wiem
> co zrobić żeby smakowało facetowi.
>
> No i danie musi być raczej łatwe i szybkie w przygotowaniu.
>
bezmięsne, warzywne, warzywno-serowe, koncepcja szpinaku z jakimś serem jako farszu/dodatku do podstaowych jedzonych w Polsce dań to powoli nawet się przebija do takiej powszechnej świadomości. Zamiast wędliny do kanapki - ser lub pasty z soczewicy, bakłażanów, tofu itd. Zupy na bulionie warzywnym, kremy z
Kk, a może znasz jakieś inne ortodoksyjne poznańskie bezmięsne potrawy? Zauważyłam, że w menu mojego meża, które odbierałam jako poznańskie, bo dla mnie egzotyczne, a okazuje sie, ze może tylko właściwe dla jego rodziny, jest sporo dań takich "studenckich" albo na zimno. Najszybszy obiad studencki
> Ale próbuję przestawić się na racjonalne odżywiania - jeśli ktoś ma jakieś fajne przepisy
> bezmięsne na szybkie i mało wymagające dania, to proszę się podzielić.
ja lubie na kolacje zapiekanki z cukini (na obiad tez moze byc, tylko jakis ryz/kasze/makaron warto dodac). robi sie
przynajmniej tak p*doliły te głupole, które ten obłedny pomysł lansowały.
jorge.martinez napisał:
> Właśnie. Warto powoli rezygnować z tradycyjnych polskich obiadów i
> kolacji...
Odkad pamietam, za komuny też tak było, że szybko padał na pysk kazdy rzad,
który sie wp
Poszczę, bo odmawiam sobie jedzenia, które lubię. Dziś do pracy zrobiłam sobie kanapkę z polędwicą sopocką. Nie przepadam za nią, ale szybko się z nią kanapki robi. Dziewczyny z którymi pracuję zrobiły wielkie oczy, że dziś (według nich) nie poszczę, po czym jedna z nich odkryła pojemnik z pięcioma
pokombinować ze smakiem-ja muszę mieć ciut czosnku do
tego) - tu już koniecznie śmietana - to często robiłam na ciepłą,
bezmięsną kolację.
Jak ciepło to wszystko na szybko musi być, bo wtedy nie lubię długo
gotować...:)
no faktycznie mięsa jest dość dużo.
my właściwie mięsa jemy bardzo mało, nie, że nie lubimy, tylko tak jakoś wychodzi (potrawy bezmięsne robi się szybciej, i jest więcej możliwości, są ciekawsze) i te ilości wykorzystałabym spokojnie na 2-3 tygodnie (również 3 osoby w rodzinie)
mięso mielone
bywa. Gotowanie to kwestia
wyobraźni. Jeśli lubisz gotować - przekonasz się szybko, że nie masz z tym
problemu, jeśli nie lubisz gotować - na pewno polubisz!
Ważne wydaje mi się też wsparcie rodziny. Ja takie miałam. Co prawda rodzice
trochę niedowierzali, myśleli, że szybko mi przejdzie
grecki jogurt.
Jeżeli nawet kasza i brukselka są ciepłe (ale szybko parują przecież i chłodzą się szybciej niż, np. jedzony łyżkami rosół), to jedzenie tej ciepłej kaszy i brukselki przeplatają konsekwentnie porcyjkami zimnego jogurtu.
Dietetycy mówią, że zimą nasz organizm potrzebuje ogrzania od
jarskie, mrożonki: (np. pierogi, kopytka, )
Przekąski na śniadania i kolacje: musli (płatki śniadaniowe najlepiej z
dodatkiem suszonych owoców - smakuje wyśmienicie)
Pasztety, pasty sojowe, masła orzechowe
NIE POLECAMY:
Gotowych kotletów sojowych (często bez smaku). Lecz z odrobina chęci nawet z