Zrobiłam wczoraj :) Zdjęcia nie przytoczę, bo fotografowanie zupy w ciemnej kuchni to zuo. Małe
modyfikacje. Wszystko z wyjątkiem ryby zmiksowałam, zamiast kolendry (nie lubię) dałam
pietruszkę, kuminu nie dałam, bo nie było, i znacznie zmniejszyłam ilość ostrości, bo mój gość z
powodów
www.zawaj.com/recipes_main.html
przepisy podzielone wg następujących działów
sałatki
zupy
śniadania
dania oparte o jogurty
przekąski
dania z ryżem
dania z warzywami
dania z kuskusem
dania mięsne
dania rybne
sosy
desery
oby.watel 24.06.19, 09:12
> wiara zawsze przed wiedzą prędzej czy później kapituluje.
Jak już to kapitulują zabobony i zwidy ateuszańskie typu: samodziejstwo, ewolucja, wielki wybuch czy też pierwotna zupa rybna co urodziła pantofelki z łapkami co później przekształciły się w konie
" A rozgrzewać nas mogą zarówno dodane do zup przyprawy - z pieprzem i gałką muszkatołową na czele -"
Najbardziej rozgrzewające przyprawy naszej kuchni polskiej to czosnek, cebula, por, a z ziół majeranek, tymianek, kolendra i macierzanka.
Pieprz i gałka muszkatołowa również, ale z tym "na
suender napisał:
> Jak już to kapitulują zabobony i zwidy ateuszańskie typu: samodziejstwo, ewoluc
> ja, wielki wybuch czy też pierwotna zupa rybna co urodziła pantofelki z łapkami
> co później przekształciły się w konie arabskie. Kiedy wy biedne ludziki włą
> czycie
Nie zaszkodzi znac te nazwe w innych jezykach. Po fr. to " plats
complets " lub " plats uniques ".
W zaleznosci od przygotowania, sa rozne, a wiec:
I Zupy:
a/ barszcz ukrainski,
b/ marokanska chorba,
c/ belgijskie waterzoï z kury lub ryb,
d/ francuskie: potées, pot-au-feu, rybna
kompetencje w zakresie przyrządzania potraw rybnych, bo kiepsko z tym u mnie. Ooo, i jeszcze okiełznac krewetki.
10. Nauczyć się gotować przynajmniej po jednej potrawie z kuchni:
- arabskiej (może coś z baraniny?)
- kaukaskiej (pewnie też baranina)
- japońskiej (może zupa miso? sushi odpada
(przepyszny, ryby mieso
sałatki, zupy codzienne inne dania). Można też wybrać się do Starego Miasta na
rybę/owoce morza - sporo taniej niż w Naama.
W hurtowni rybnej na "Starym" można zamówić rybki/owoce morza - samemu wybrać -
przygotują "na wynos" (smażenie, grill) w ciągu pół godziny. Można też zjeść w
.
E-412 - guma guar, nieszkodliwa, w zupach w puszce, majonezach,
sałatkach, lodach.
E-413 - tragakanta, w pastach spożywczych.
E-414 - guma arabska, w napojach bezalkoholowych.
E-415 - guma ksantanowa, oznakowana też jak E-410, -412, -413, -414.
E-420 - orbitol, nieszkodliwy, w słodyczach
wypada tu stosunek ceny do jakosci). Bar salatkowy z duzym wyborem
glownie typowo egipskich przystawek (rzadkosc w tego typu restauracjach;
zazwyczaj oferuja 2-3 standardowe salatki) i swietnie przyzadzone dania. Moje
ulubione - krewetki z grilla. I koniecznie zupa rybna. Mniam, mniam.
. Ale juz do zup,
mies, curry (nie tylko miesnych) daje sie cukier palmowy, bo jest mniej slodki,
lekko 'zywiczny'.
Maka cieciorkowa--ta jest bardziej miedzynarodowa. Dobrze sie ma we Wloszech
(m.in. w Ligurii jako nalesniki farinate lub w panissa, czyli rodzaju
ichniejszej 'polenty'), krajach
, dowiemy się kim byli rembetes, by potem, po fascynującej
podróży w czasie i przestrzeni, z apetytem spróbować zupy rybnej,
klopsików po smyrneńsku, ostrej pasty serowej z Tracji, ciasteczek
migdałowych i wielu innych smakołyków. Poznamy tajniki stosowania
przypraw, rozgrzejemy się salepem
. Codzinnie dwie zupy (mówię o głownej
restauracji), 9 termosów, świeża pizza i bułki, 2 stoiska z
deserami, sałatkami, grill, mięsa z blachy, makarony (wybierasz co
chcesz i na Twoje życzenie przygotowywana pasta), kacik orientalny
(kuskus, chałwa, fasolki różne), kącik dla dzieci - specjalne menu
Ja też tam byłam, wróciłam tydzień temu, nie było tak tragicznie, naprawdę:
1. Za jeden miły uśmiech dostałam pokój 109 (polecam), bardzo przyjemny, czysty
wszytsko działało.
2. Jedzenie-po dwóch tygodniach może i monotonne, ale do wyboru jest 7-8 potraw
miesno-rybnych, różne sałatkii zupa
jednej potrawie z kuchni:
> - arabskiej (może coś z baraniny?)
> - kaukaskiej (pewnie też baranina)
> - japońskiej (może zupa miso? sushi odpada.)
Ja wolę próbować egzotycznej kuchni w restauracji gdzie gotuje kucharz krajowy, albo podczas wypraw za granicę. W domu zawsze brakuje
, stanowisko obsługi gości: tam min można zarezerwować sobie kolację w restauracji a la carte która raz na pobyt przysługuje gościom, do wyboru restauracja włoska, meksykańska, turecka, francuska i rybna.
Hotel moim zdaniem dobrze strzeżony, osoby agresywne/pijane itd. Natychmiast były wyprowadzane grzecznie
), wedliny ( 6 dni przed naszym wyjazdem je skasowali zupelnie), platki sniadaniowe, tosty na goraco, duzy wybor chlebow i buleczek, omlety pieczone na zamowienie, tak samo pieczony arabski chleb, jajka smazone, oczywiscie masa napojow, itp.
Na lunch mozna sie wybrac do dwoch restauracji: glownej o
. Lunch w 2 restauracjach i 2 barach (przy
plaży i przy basenie). Zawsze 2-3 zupy i około 10 dań plus sałatki, owoce,
desery, świerzo pieczona pizza i kebeby pyszne. Dania codziennie zmieniane.
Największy wybór na kolacjach, 2 restauracje ogólno dostepne oraz 4 tematyczne
na zapisy z wyborem z karty
Nie zatrzymywaliśmy się na dłużej w oazie, naszym celem wyły słone wodospady Wadi Ar-Rajlan. Zanim do nich dotarliśmy, to zrobiliśmy sobie krótką przerwę nad brzegiem jeziora Fajum. Dzień był trochę mglisty, ale przez to widok jeszcze bardziej niesamowity, w ogóle nie można było dojrzeć horyzontu
pozostawił ślady, oni mają pewne problemy ze
swoją tożsamością, o czym dość ciekawie opowiadał nam Ibrahim.
Problemy jak nadążać za światem i cywilizacją a jednocześnie
zachować obyczaje, język, kulturę. Ale taki problem mają nie tylko
kraje arabskie.
Miasta są różne - Algadir jest miastem portowym
białego czy żółtego sera,
jajecznica, mortadela typowa dla wszystkich krajów arabskich i słodkości), za
to wieczorem do wyboru 3 warianty zupa (lub przystawki) drugie (polecam
zwłaszcza świetne dania rybne!) i deser. To co piszę dotyczy oczywiście HB, ale
All tam nie widziałem. Napoje w
Egipcie, np. kurczak z rożna, szaszłyki itp.) oprócz tego jest bufet z licznymi warzywami na ciepło, ziemniakami zapiekanymi, ryżem, frytkami. Dlatego zawsze znajdzie się coś dla dziecka. Niektóre hotele mają osobne bufety dla dzieci, wówczas mają jakieś paluszki rybne, małe kotlety panierowane z