waniliowo-jagodowe :)
Przepis tutaj:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=77&w=10447736&a=10449112 ale bez
kakao i bez rodzynków,za to część lodów wymieszana ze zmiksowanymi
jagodami
, slonecznik na wage, lub wlasnie cieple lody
ze slodkiej pianki, czasami polane jakas polewa czekolodowa.
chleb ze smalcem byl najlepszy jak byl swierzutki, z chrupiaca skorka I do tego
posmarowany smalcem ze skwarkami I potem calosc byla posolona. Jakos czlowiek
sie tym opychal za mlodu I nie tyl
chleb ze smalcem i ogórkami kiszonymi.... ło matko z córką...do dziś mam ten
smak w ustach:)))
woda z saturatora,
wata cukrowa,
ciepłe lody to nieeeee, ale pamiętam takie ciągnące się na patyku lizaki, toffi
takie, nie pamiętam nazwy, ale uwielbiałam je, jak sie dobrze porozciągałym to
zuzialalkanieduzia napisała:
> a na koniec: bozy chlebek. czy wy to pamietacie? nie wiem czy byl on popularny
> poza granicami mojego podworka czy to tylko wymysl moj i moich kumbeli z
> dziecinstwa, ale bozy chlebek to byla czesc jakies rosliny (nie pamietam
> jakiej
mieszko966 napisał:
> > Mieszko, przeczytaj jeszcze raz pytanie :)
>
> no i??
Staśkowi ,jak głodnemu ...tylko "chleb" na myśli ;))
No z tym trzepaniem ciast, lodów, chlebów, pierogów, kulebiaków, jogurtów ... :P
--
Maleńtas 10.10.2008
fesia napisała:
> mieszko966 napisał:
>
> > > Mieszko, przeczytaj jeszcze raz pytanie :)
> >
> > no i??
>
> Staśkowi ,jak głodnemu ...tylko "chleb" na myśli ;))
Zato fesia "lotne' myśli ma ;)
Lukas się nie unióśł. Lukas zagrzmiał z wysokości :D
a co do skojarzeń... :-) ech, Bondzie, głodnemu chleb na myśli... :D
dowiozłam go domu rowerem to zżerałam połowę skóry (oczywiście z chleba!), w domu czekał na mnie tzw. ochrzan. To se ne vrati. Smak lodów pozostał.
Mnie na przykład można poderwać wyłącznie na chleb z pasztetem i ogórkiem.
pryskał bezpośrednio na płyty chodnikowe zostawiając tłuste
plamy.
Na pewmo będą one "zdobić" Deptak po zakończeniu Kraszanki przez długi czas.
Poprawka będzie na Winobranie, kiedy to ilość tłuszczowych stoisk wzrośnie
kilkakrotnie.
Podobna sytuacja jest z lodami na Niepodległości.
Stary gruby
wtedy musisz mase zagescic maczka chleba swietojanskiego albo gestym slodzonym mlekiem skondensowanym.
--
ekspert d.s. zamachow panstwa islamskiego i uchodzcow
Tylko że okoliczności "nieco" inne...
--
Ziobro
i Kaczyński
czyli IV RP w akcji
wyniku oddolnej rewolucji. Czlowiek Lukaszki spieszy
wyjasnic, ze jednak Lukaszka jest
krytyczna reakcja na bezholowie okresu lat 90-tych na Bialorusi, wie facet po
ktorej stronie chleb jego jest posmarowany.
Zabawne ale i zadziwiajace zarazem w swej otwartosci wymiany mysli, po tym jak
moglem
Andruty,prazynki,lody na ciepło.......
Chleb ogragły mały z warzywniaka...
Ptyś do picia,woda z saturatora z sokiem
Nie znoszę zagniatac ciasta, no nienawidzę. Mikser mam ręczny, końcówki zaraz się oblepiają i ledwo bidulek daje radę, więc i tak muszę ręcznie.
No i czytam o tych wypiekaczach, taki Gastro coś tam ma milion funkcji, łącznie z lodami (WTF?), i czuję pokusę.
Ulec? Ma ktoś to lub podobne cudo i
ciekaw jestem kogo zaskocze :)))
slyszlem ze w Krakowie jest rewelacyjna knajpa w chlopskim stylu :))
kelner chodzi w gumiokach, w blaszanym wiadrze z lodem (!) nosi pollitrowki...
daja przedni chleb i swietny smalec - taki z cebulka i skwarczkami...
Nie macie tez pewnie pojecia jak sie
lody. Można dodać cukru.
Puszny jest sorbet z zamrożonych brzoskwiń z puszki i dobrze schłodzonego wina
musującego.
Robię też majonezy, pasty na chleb, sosy vinegret, mielę mięso, farsze do
naleśników.
NIe polecacie. Dostalismy 2 w prezencie slubnym, lody zrobilismy RAZ, obie opuscily juz nasz dom.
Duzo roboty, balaganu, lody w efekcie nie takie gladkie jak sklepowe. No i musisz miec duzy zamrazalnik, zeby je ukrecic.
To tak jak z maszyna do chleba, i innymi tego typu ustrojstwami. Uzywa sie
A ja uzywam maszyny do chleba i to bynajmniej nie do pieczenia chleba. A do wyrabiania ciasta drozdzowego i do wyrastania.
Nie znalazlam lepszego i prostszego sposobu.
--
Wspracie dla Misia - chłopca z Zespołem Aspergera
Drogi Ralstonie, śpeiszę Cię uprzedzić, że chlebem
wiejskim i miodem z mniszka objadłem się prywatnie, poza
Hortexem (piszę to na okoliczność, gdyby mój tekst mógł
skłonić do innych wniosków)...
alexandra74 napisała:
> Mniejsza:) i tak w tym roku mam po lodach i innych słodkościach, bom
> za gruba:(
To ruszaj jutro na czczo w góry...tka jak ja z moją lepszą połową w okolice
Rymanowa :) Dwa dni w górach o chlebie i wodzie... :)))
A na Rejtana - niedaleko bazaru otworzono
robiony z nieznanych owoców!!!!
tym bardziej że dżemów się nie je dużo tylko okazjonalnie.
Co do chleba zgadzam się-niektóre chleby są nie do zjedzenia ale
szkoda czasu na domową babraninę-wystarczy poszukać DOBREJ piekarni.
Jadałam chleb z musztardą i z keczupem, na zmianę.Ciepłe lody.Chleb z cebula i smalcem oraz ser biały utarty z z żółtkiem i cukrem.
IG lodów wynosi ok 40, tymczasem IG białego chleba aż 70. Nalezy jednak pamiętać, że mówimy nie o 50 gramach chleba i 50 gramach lodów, ale raczej o 100 gramach chleba (ok 3 kromek) i 200 gramach lodów (2 kubeczki), gdyz lody zawierają mniej węglowodanów w 50 gramach niż chleb.
IG nie informuje o
czemu się nie odkryje i nie zgłasza swojej kandydatury na
prezydenta typowe zachowanie kręcic podejrzane interesy dzis
nazywane lodami i mieć wpływ na obsadę stanowisk w mieści to taki
Krzaklewski bis lub Jarek przed premierostwem któremu nawet
prezydent meldowal i dzwonił z Brukseli
Mysle, ze to podobnie jak z maszyna do chleba. ja jadlam raz lody robione samodzielnie, super byly. Ale wiadomo nie od dzis ze na wszystko potrzeba czasu, skladnikow a lody ze sklepu sa na zawolanie.
--
Klaudia 02 lipca 2007r.
Dominik 28 kwietnia 2011r.
pomoz-amelce.pl
Popatrz na to z innej strony - maszyna do chleba, do lodów, miksery, malaksery, opiekacze, rożen, szybkowar...... Co jeszcze powinno być w domu?
:>
--
https://forum.gazeta.pl/forum/f,11207,S_lon_Odrzuconych_O_.html W życiu wszystko jest pożyczone
Lody jogurtowe widziałem w menu Hortexu (sala górna-przednia), ale na oglądaniu
menu się skończyło, albowiem objadłem się wcześniej miodem z mniszka i chlebem
wiejskim i zamiast lodów jogurtowych piłem herbatę. Gdyby więc ktoś był głodny,
albo spragniony deseru, a przechodząc ul. Skłodowską
"igrzyska"-ludowi, "chleb"- UBecji!!!:))
zabawa w "oczyszcznie zwiazku" bedzie zajmowac uwage gawiedzi, a
UBecja z firmy POLAQUA krecic bedzie lody?:))
ile skapnie generalom i pulkownikowi Lichockiemu?:)
.
Ukręciłam wczoraj - bez maszyny, metodą wyjmowania z zamrażarki i miksowania - trochę lodów jogurtowych i jest to tak dobre, że się zastanawiam nad kolejnym grzmotem do kuchni :-) Bardzo mi się podoba, że mogę zrobić prawie bez cukru, no i ogólnie wiem, co tam wsadziłam
zadnych sokow w sklepie, bo z owocami maja tyle wspolnego co chleb tostowy z chlebem na zakwasie ;) Mam wyciskarke, co tydzien kupuje pare kg cytrusow i racze sie swiezym sokiem :)
--
Fragile
druciki.art.pl/
Dieta 1000 kcal jest o tyle dobra ze sama decydujesz co
jesz.
Ja dosc czesto jem lody, czasem zdarza sie frytki,
wszystko jednak tak zeby zmiescic sie w tych 1000 kcal.
Jesli wiem ze przyjda znajomi na piwo wtedy jem tak zebym
wieczorem miala jeszcze "zapas" kalorii do spozycia
heh polecam najpierw poczytać, o tym, co to jest mączka chleba świętojańskiego, a dopiero potem się wypowiadać :) Bo akurat mączka znana jest z pozytywnych wlasciwosci i nie jest to zadna chemia .
Jemy za mało lodów, słodyczy, chleba, masła, mleka, owoców. I coś jeszcze...?
Obiecuję że jak będę zarabiał 5000 netto będę jadl litr lodów dzienie coby
PKB rosło i rosło. O swoje dupsko mniej, w końcu miłośc do ojczyzny wymaga
poświęcen...
> To ruszaj jutro na czczo w góry...tka jak ja z moją lepszą połową
w okolice
> Rymanowa :) Dwa dni w górach o chlebie i wodzie... :)))
W góry na czczo??? No way;) Poza tym w ub. weekend rozpoczęłam sezon
rolkowy nad naszym Wisłokiem. Co nie zmienia faktu, że zazdroszczę
wypadu
jak lize loda to to moze miec tylko zwiazek z sexem farncuskim.
jesli lize lody, to juz inaczej, glodnemu chleb na mysli. ja nie mam
takich skojarzen
A czy przed włożeniem chleba do piekarnika pryskasz rozgrzany piec wodą lub wkładasz na jego dno pojemnik z wodą lub kostki lodu? To pomaga.
A zaczynają oczywiście od podatków - będzie CUD!
Żal mi tych naszych młodych, naiwnych gastarbeiterów
cynicznie kołowanych przez Tuska i jego zgraję
- wpuścił ich w kanał, ale to ci młodzi za to zapłacą - wiesz
w jaki sposób? Ano tak, że te ich wyjazdy za chlebem będą
z konieczności i
To bardzo ciekawe, że jesteś w szoku. A ja mogę się przyznać. Tak,
jestem nie teges. Od miesięcy nie kupuję chleba---a przecież wybór jest
przeogromny. Nie kupuję też dżemów, gotowych gołąbków w słoiku i
twarogu z rzodkiewką z datą przydatności oddaloną o lata świetlne od
dzisiejszej. Może
te stare tradycyjne lody to wyrob fawora
robia wlasnie kule bakaliowe, casatte i palermo
ja uwielbiam bakaliowe i szczerze je polecam, trzeba je kroic wielkim nozem do
chleba i w dodatku z pelna para
daj znac czy ci smakowaly
Datki - dla Ojca Dyrektora - razem z Kaczkami będzie spoczywał, sorry -
spożywał w (s)pokoju;-)
kroliczyca80 napisała:
> Dla mnie nie kalorie są ważne, lecz zawartość cukru (wyeliminowałam całkowicie)
> oraz tłuszczu (nie tykam niczego powyżej 5%). Nawyk z Dukana mi został:)
> Kupiłam niedawno maszynę do lodów i męczę się z produkcja domową. Ale źle mi i
> dzie
Po tym jak zagroziła interesowi ekonomicznemu państwa CBA ją
bezstronnie aresztowało i siedziała o chlebie i wodzie.
--
Jeśli ktoś ubliża kobiecie od k… albo mężczyźnie od pedałów, to
możemy go nazwać chuliganem, chamem... – tak zaczął Ziemkiewicz
jeden z ostatnich felietonów
chyba tylko tobie kojarzy się z pedofilią dziecko jedzące loda. Może niech
budują prywatne parawany dla dzieci w lodziarniach, aby czasem jakiś dorosły nie
zobaczył dziecka jedzącego loda. Zakaz publicznego spożywania lodów, bananów,
ogórków i innych fallustycznych produktów przez dzieci w
Datę ważności na produktach żywnościowych trzeba czytać zawsze. Przekonałam sie
już o tym wielokrotnie. Przeterminowane jedzenie (puszki, słoiki, sery, chleb,
jogurty) można znaleźć nawet w "dobrych" sklepach. W pobliskiej mi Chacie
Polskiej na przykład.
A lody zimą są podobno bardziej
Ha! Jak siem ma enduro, to ja nie mam więcej pytań;P Zima nie zima, śmigać można:))abstrahując nieco, a będąc przy dwóch kołach - muszę wreszcie przyznać podziw dla rowerzystów, choć zmorą wg mnie bywają(niewielu zna przepisy i o tyłek swój nie dbają) - minus kilkanaście, śniegi, zaspy, lód - a ci
sobie z głowy.
Weź spie… dziadu chleb wielorazowy.
W składzie alkohol, viagra, wałówka.
Wszystko co ma wykwintna stołówka.
Wasserwanna, sedes kryształowy.
To na nim robią chleb wielorazowy
Mleko można mrozić, ale ni
> e nadaje się do tego twaróg i sery. Śmietanę mroziłam tylko w postaci lodów ;)
Ja trzymam torebkę z tartym parmezanem na stałe w zamrażarce, bo używam go na tyle rzadko, że taka otwarta paczka zmarnowałaby mi się zanim bym ją zużyła. Uważam że to dobry patent
Przepełniony nieodpartą chęcią spotkania na szczycie dwóch kultur wyszedłem z
zapyziałej Leżajskiej chałupy, wobec wieści o przybyciu wielkiej ilości
Chasydzkich ortodoksów.Spodziewając się nawiązania wielu nieprzeciętnych
znajomości, zaopatrzyłem swój plecak w skromne podarunki
Sorry ale moim zdaniem lody z chlebem zle sie komponuja...
a temat jak kazdy inny
co do chleba - ja tylko ciemne pieczywo
maszyna do chleba? zupelnie niepotrzebna, wystarczy piekarnik
malakser? wystarczy podstawowy mikser z wymiennymi koncowkami,
opiekacz? wystarczy piekarnik.
rozen? wystarczy piekarnik
szybkowar? to debilizm podobnie jak mikkrofalowka. jedzenie powinno sie gotowac tyle czasu ile nalezy, zadne
Na mikrofalę na pewno bym nie zwalała, ja tak rozmrażam od lat i mokrej gąbki w życiu nie miałam :)
Ale z drugiej strony - jeżeli nie był w nic opakowany i zebrał się na nim widoczny lód, to nic dziwnego, że była gąbka
lody:
- 2 zoltka (jaja M)
- 10g cukru
- po 125 ml (pol szklanki) mleka i slodkiej smietanki kremowki min 30%
- 3 lyzki oliwy
- starta skorka z 1 bio cytryny
- 70g kremowego serka koziego
- szczypta soli
- 20g czarnych oliwek z pestka
wykonanie:
- zoltka i cukier ubic
- mleko i smietane
garścią odmierzam) ciasta odłożyć do jakiegoś naczynia, może być słoik albo foremka po lodach, byle przepuszczało trochę światła, bo inaczej ciasto nie sfermentuje i z zakwasu kicha. Zakwas przechowujemy w lodówce, chyba że kolejny chleb będziemy piec za 24 godziny to wtedy lepiej w szafce kuchennej
Tak, stevie w proszku mam właśnie jako słodzik. Ale używam jej tylko od wielkiego dzwonu, np do deserów.
Do forumki powyżej - mowiąc "wyeliminowałam" miałam na myśli oczywiście tylko rezygnację ze słodyczy, ciast i cukru do słodzenia, nie dałabym rady zrezygnować ze wszystkiego, co może zawierać
inks napisał:
> Lody jogurtowe widziałem w menu Hortexu (sala górna-przednia), ale na
oglądaniu
>
> menu się skończyło, albowiem objadłem się wcześniej miodem z mniszka i
chlebem
> wiejskim i zamiast lodów jogurtowych piłem herbatę. Gdyby więc ktoś był
głodny,
>
. chleb mroziłabym w kromkach i rozmrażała każdą osobno w tosterze lub na talerzu, a na pewno bez torebki.
Mrożenie mam rozpracowane jeszcze z czasów komuny :) Mleko można mrozić, ale nie nadaje się do tego twaróg i sery. Śmietanę mroziłam tylko w postaci lodów
O mieszadle zapomniałam, ale i tak sam wyskoczył :) Widać zdolna
jestem niesłychanie, hihihi
Nie lubię mrożonego, zawsze mi przejdzie jakimś zapachem, nawet jak
trzymam go obok pudełek z lodami. Niby zamrożone nie powinno mieć
zapachu... Widać w tym przypadku jestem "zdolna inaczej" ;)
Ja jadlam tez przerozne lody i tak 3-5 razy dziennie .
A w dni w ktorych mozna wszystko to tez jadlam wszystko ale malo chleba i
ziemniakow prawie wcale, ale pizze tosta to sobie pozwolilam ale moj zoladek
juz nie pozeral takich ilosci jak dawniej no i staralam sie w te dni jesc 4
posilki i
Nazywasz się Calipso .Czy nazwisko pochodzi od znanych mi z dzieciństwa lodów-
były okropne.A może od wróżki która omotała Odysa w jego drodze do Itaki?
Wróżko czarodziejko z lodami w łapce,USA to jedyna gwarancja ,że Polska nie
zostanie powtórnie rozebrana na części przez porozumienie
Pryskam wodą, dodatkowo są ramekiny z wodą. Kostek lodu nie rzucam, bo jak raz sypnęłam, to blacha zaczęła tańczyć.
Kolejny chleb rośnie, spróbuję inaczej przeprowadzić wyrastanie, żeby skórka nie była taka gruba, jak się to nie uda, to już nie mam pomysłów.
chudnę bo mam alergiczne dziecię i prawie nic kalorycznego mi nie wolno
A marzy się pyszny schabik z kromeczką chleba - a choćby i na zimno -niech stracę............jeszcze ze dwa kilo
Gość portalu: B. napisał(a):
> Księga przysłów polskich: Głodnemu chleb na myśli.
w tym wypadku: raczej lody:)
--
messja
Od maszyny do chleba sa mniejsze i lzejsze / wyjatek te z agregatem chlodzacym /. Ja mam Philipsa z mrozonym dyskiem. Czasem pracuje, czasem sie kurzy.
miej przygotowany chleb tostowy z masłem orzechowym, lody i pizzę, nie umrze z głodu.
--
Achse des Guten
ja odchudzam się z każdym nowym tygodniem...w niedzielę postanawiam...od
poniedziału przechodzę na dietę...poniedziałek jem same owoce, a następnego dnia
jestem z przyjaciółką na kawie i...lodach z bitą śmietaną. Po ciąży mam 10 kg do
przodu...może kiedyś się zmobilizuję :)
-wizytacji, ale przyjeżdża z własną wałówą i rzuca się do pomocy w domu oraz pielenie ogródka, to właściciel domu i ogrodu powinien mieć dokładną świadomość, że taka wizyta to koszty i zmęczenie, że z chlebem trudno nastarczyć, że albo lody 3 razy dziennie albo masło ręcznie ubijane albo spokojna lektura, a
Rozumu do kręcenia lodów im nie brakuje. Tylko jakim prawem kreują się na
obrońców ludu wiejskiego? Chyba, że wzięli przykład z SLD.
Aby przechować chleb właściwie nie musisz mieć zamrażarki. Wystarczy zwykły lód. Zimą weź siekierę i narąb lodu z zamarzniętego jeziora. Porąbany lód zgromadź w pustej piwnicy po węglu, przysyp go dużą warstwa trocin i masz w czym przechowywać chleb. Jak zrobić siekierę i trociny chyba nie muszę ci
Łatwiej kupić lody ;)))
--
Cztery bałwany, różowe bałwany! A każdy z nich jest narąbany! Scorro
babcia47 napisała:
> Tak to producent pasz ale nikt nie zabroni tej firmie jeżeli mieści się to w pk
> d handlować zbożem gdy wyczuje interes. Nawiasem mówiąc prezes powiązany z Pion
> kiem
>
A biorąc pod uwagę powiązania, to pewnie i PKD niepotrzebne ;) Nie takie lody
jakieś skryte moherowe marzenia o robieniu loda cię prześladują?
rozumiem - naród was odrzucił to teraz głupiejecie z żalu ;-)
--
obciąć budżet kancelarii, zaraz kartoflowi zmieknie rura ;-)
i duzo tlustej kielbasy z solom drogowom
a na deser loda z dodatkiem srodka na gdnidy
Uczulac moze cie po prostu laktoza? Ogolnie produkty mleczne sa takie sobie na cere, moze warto je na jakis czas odstawic i zamiast nich sprobowac ryb, jajek czy przeroznych straczkowych (smarowidla do chleba z ciecierzycy, soczewicy, fasoli, pasztety i takie tam).
Tak jak mowilam - dla mnie
- kopytka
- chleb ze smalcem i szczypiorkiem
- woda z cukrem i cytryna (to byl rarytas)
- tzw. ciepłe lody w wafelku
- serwowit
- draze mleczne
- kisiel owocowy
- guma do zucia w ksztalcie papierosa (!)
- lody Familijne
no proszę, chłopina o zwykłych lodach a wyposzczonej rozwodce tylko chleb na
mysli
-chups,cukierki(najlepiej toffi i
krówki),krakersy,wafelki(waniliowe-mhhh...),lody,wafle od
lodów,herbatniki,sernik i inne ciasta,czekolada,chleb z miodemi chleb z
pasztetem.Niezła jest,co?!
Kuchniach Swiata
(tak to się chyba nazywa przy ulicy Zbrowskiego) zupa ostra gulaszowa z chlebem
a pani przyniosla bez chleba zupe mleczną, na interwencje ze to nie taka zupa
pani stwierdzila ze jest wszytko oki prosze jesc , cale szczescie ze
zaintersowala sie tym jej kolezanka i wymienila na
kupić!
Dzięki rzadom PO!
Czyli za 36 zeta , kupię więcej:
20 kg pomidorów
36 kilo jabłek
2 flaszki czystej
21 kg cukru
40 kg soli
20 bochenków chleba
225 kajzerek
7 litrów benzyny
3,5 kg schabu
10 kg lodów z Carefourra
jest nazywa sie termomiks bardzo dobrze wyrobi i nawet można zrobić bółeczki
maślane 40 sztuk z 1 kg mąki pani sie ogłaszała tu na forum widziałam
prezentację palce lizać takie smaczne i nie tylko lody można zrobić danonki
cuda na kiju robi ta maszyna do tego jest książka kucharska dla głęba
Sklep z żywnością bezglutenową (nawet ciastka, biszkopty) jest również na ul.
Wita Stwosza (ulica łącząca Rynek z kościołem dominikańskim) oraz sklep "Jagna"
na Pl. Grunwaldzkim (tzw Manhattan) - dostaniesz tam nawet wafelki do
lodów,proszek do pieczenia Celiko i budynie bezglutenowe, nie
Chleb z lodami czekoladowymi: W przepisie użyj lodów czekoladowych i przed pieczeniem posyp je mini kawałkami czekolady.
robot planetany - stoi zawsze pod reka, jest wygodniejszy w uzytkowaniu, wyrabia tez lepiej (choc mi sie wydawalo, ze wypiekacz wyrabia swietnie, ale wtedy nie mialam porownania). Jakbym teraz miala decydowac czy robot czy wypiekacz, to wybralabym robota.
Sa tez takie, co robia lody jak ci zalezy.
pomidorem, a można zjeść dwie pajdy z tłustą wędliną, masłem i majonezem. Co jesz zamiast chleba? Czy jesteś w stanie taki sposób żywienia utrzymać?
Ja schudłam jedząc wszystko, od chleba po sery, czekoladę, lody i chipsy. Po prostu liczyłam kalorie i dbałam o zbilansowaną dietę z nieprzetworzonych
, pizza n grubym domowym cieście, chleb z oliwą, lody, triramisu- chciałam powtórzyć u nas, ale no nie, to nie jest to samo. W Polsce u dziadka na wsi pajda chleba z tym co było w ogródku: sałata, pomidory, rzodkiewki, cebulki, koperek, lody hortex w wafelku, lemoniada w woreczku pita ze wszystkimi
Czy ktos ma ochote tak osobno kawe wypic? I oreo, pizze diavolo, lody z "murzynkiem" i orzechami haägen dazs? Mam tez ogromna cukinie? fete, moge tosty zrobic, frytki i fasole w pomidorowym sosie z tureckim chlebem. Kto?
qwardian napisał:
> Potrwa tak długo Andrzeju, jak praca będzie się opłacać, będzie chętnych do do
> zakładania interesów i akceptowania związanego z tym ryzykiem. Reszta to poezja
> . Przyznaję, że stąpamy po bardzo cienkiej linie...
>
Stąpa się po cienkim lodzie
Ooo i co, jak nastawię zaczyn dziś to jutro wieczorem mogę piec?
Nie mam jeszcze gara. Jak mi wyjdzie chleb i będę chciała powtórzyć doświadczenie to może sobie kupię.
Wielkie dzięki.
Będę próbować, najwyżej wywalę i mąka się zmarnuje, no trudno.
Aha, czy zamiast naczynia z wodą mogą być kostki
no jasne... nie badz dzieckiem!
jasne ze najpierw trzeba dokladnie przeczytac sklad :)
konserwanty, pasteryzacja i ta chinska maka!
chinska maka jest najgorsza!!
lepiej ty tego chleba nie jedz... ;)
pozdrawiam
ps... a jak jest z lodami?!
jestem za ciężkimi obozami pracy, takie półgłówki, kibolstwo i inne chwasty powinni tam trafiać na minimum 25 lat zapie...nia o wodzie i chlebie 18 godzin dziennie, czym prędzej zdechnie tym lepiej!!!!!!!! Dużo jest kopalni gdzie nie opłaca się wydobywać, takimi gnidami by się opłacało!!!!!!!!!!!
pomocny.Po
zakupieniu wcześniej maszynki do lodów,maszynki do robienia waty cukrowej(dla
dzieci)byliśmy sceptyczni.Te sprzety są nam wogóle nie przydatne,leżą teraz w
szafie.A z piecem chlebowym jestt inaczej.Codziennie jest w uzyciu,zapach
cudny,nastawiam na którą godzinę chce i wychodzę
gdzieś tam lecą dwa łabędzie szyjami machają
już im się niedobrze robi jak w nich chlebem rzucają
--
Życie jest jak lody z boczkiem (Lou Reed)
Dotychczas nie miałem z tym problemu (azp11)
1/ lody bambino
2/ kromka z dzemem figowym zBułgarii
3/ kogel mogel z odrobiną likieru
4/ niedzielny rosól z domowym makaronem
5/grysik na mleko z solą + chleb z dżemem
6/ napoleonki z Felicjanek od Janasa - lody też pycha
7/ kremówki z Cracovi itd., itd
Przyszedł ten dzień który sobie wyznaczyliśmy z mężem na rozpoczęcie diety !Na
śniadanie była jak w każdą niedzielę jajecznica , tyle że bez masła i wędliny.
Wczoraj wieczorem zjadłam ostatnie lody z zamrarzarki ( z adwokatem) aby mnie
dzisiaj już nie kusiły !Siedzę od kilku dni nad książką ,ale
radzę pomyśleć nad termomiksem ,wyrabia wyśmienity chleb ,bułki,,ciasta
różnego rodzaju,fantastyczne dania na parze ,lody,kawę mrożoną ,drinki,ekstra
ajerkoniak,gotuje smaczne zupy,sosy,
mój chlebek jest zawsze świerzy i smaczny-dla bochenka chleba potrzebuje 15 dkg
przenicy i 30 dkg mąki