komu smakują? naczytałam się i nasłuchałam zachwytów nad tymi lodami i postanowiłam spróbować. okazały się paskudne - jak bardzo mocno schłodzona/zmrożona tłusta śmietana, na dodatek przeokropnie słodka. wszystkie lody Grycan takie są czy miałam pecha?
zastanawiam się, czy jakaś firma robi lody
smietankowe zjadlam ostatnio i az sie wzruszylam ich smakiem naprawde smietankowe takie jak
pamietam z dziecinstwa
polecam...
jeszcze straciatella jadlam i tez dobre
a myslalam ze carte d'or sa the best
nie wiem gdzie mieszkasz, ale lody Grycan są np. w Złotym Rogu na Lea (dobrze
zaopatrzne delikatesy naprzeciw alberta), i w mniejszym sklepiku, koniec
Urzędniczej i róg Czarnowiejskiej - obsługa tragiczna, ale lody są :D i są
prze-pysz-ne ;)
danonków bo moje bachorzęta rzygały na maksa po tych cudach
wedlin z metką sokołów
nałeczowianki bo to syf z hydrantu
lody Grycan są najlepsze, czekoladowe są za słodkie, ale mozna je
zmieszać z innymi i sa pyszne
Po prostu Grycan zrobil Inwestorow w konia - a swoja droga ich prawnicy musza byc naprawde WHO
jowi - a tak, moga Grycanowi najwyzej zrobic loda.
Lody Grycan są świetne. Najbardziej z nich uwielbiam czekoladowe (Są lekko gorzkawe) i miętowe, do tych dwóch smaków lodów są dodane cieniutkie plasterki czekolady. Mi osobiście smakują te lody :)
lody najbardziej mi samkują jak sobie sam zrobię, ale grycanowe
dobre były (Plejada-Bytom)
myślę że oni (Grycan) licencję dają na działalność i mają z tego
kasiorę (jak McD.)reszta to kwestia dostawcy lodów, ale tak mi się
tylko zdaje ;)
--
HTTP://www.jagdtiger.net/forum
Szczerze mówiąc to mnie zatkało - w naszym nieformalnym klubie lodów Grycan jest
około 10 osób i zaciekle kłócimy się które smaki są najlepsze. Przez dłuższy
czas obstawałam przy czekoladowych, ale w sezonie malinowym łamię się w stronę
śmietankowych.
Więc na rękawicę rzuconą i pytanie komu
"Zbigniew Grycan, dawny właściciel spółki Zielona Budka, powraca do produkcji
lodów"\cd tutaj
www.biznespolska.pl/gazeta/article.php?contentID=99343
Z polskich producentow Grycan robi najlepsze.
Inna sprawa, ze jest nierowny, zwlaszcza w nowych smakach - chalwowe
czasem smakuja jak sciezka do raju, a innym razem sa tylko poprawne.
Mam duzy szacunek do tego czlowieka, ze nie boi sie zaszalec (lody
makowe, piernikowe i chalwowe wlasnie) i
no ale piszesz, ze robisz sama. JAK robisz, jesli nie masz maszynki? rozumiem
jeszcze sorbety, czy granite. ale waniliowe czy kawowe bez maszynki, to jakies
nieporozumienie imho. probowalam mieszac co godzine w zamrazalniku, zostawic do
rozmrozenia po wyjeciu, ale to nie to co prawdziwe LODY
Ampolionie - Grycan, czy Haagen daazsy? Bo jedne i drugie uwielbiam, a nazwy
brzmią mi świetnie...
--
Kciuki za Lunaticę...
xx
Są okej, ale jak na cenę to nawet te tanie lody z Lidla mają lepszy stosunek jakości do ceny.
Ja nie mam maszynki do lodów.
Ale mam ochotę na sorbetierę do lodów z Kitchen Aida
pavvka napisał:
> Przecież to nie Grycanki robią te lody.
Nie robią, ale pewnie jedzą.
> rozmrozenia po wyjeciu, ale to nie to co prawdziwe LODY, krecone w maszynie
> niestety.
Nie, to nie jest nieporozumienie. Nie mam maszynki a jednak wychodzą puszyste.
Może dzięki maszynce wychodzą jeszcze lepsze ale nie wiem bo nigdy nie
probowałam takowych.
Lody robie na jajach, mleku i śmietance
Mają pyszne lody makowe. Mniam :)
A z lodów polecam tez nowe Nestle - ostatnio wyprobowalam cos specjalnie dla
mnie - pistacje i marcepan :)
--
Wiktorek
Szczerze mówiąc od lodów Grycana jestem uzależniona. Uwielbiam w
zasadzie wszystkie - są niewielkie wyjątki. I pierwsze słyszę, że są
obrzydliwie tłuste. Jeśli komuś lody tłuste, to są jeszcze sorbety.
Absolutnie ganialne
U mnie w domu króluje "Zielona Budka", ale spróbuję "Grycan", Twój post brzmi
bardzo zachęcająco. Co do carte d'or (czy jak to się pisze), to moim zdaniem
smakują sztucznie - ale ja nie lubię też wszelkiej maści snickersów, hitów i
milek...;)
dzis mialam chwile czasu kolo poludnia i pojechalam do arkadii na lody grycana.
jadlam cynamonowe pycha!!!! i imbirowie troche gorsze ale tez dobre :)
jadłam śmietankowe w pudełku - rozczarowanie ale może jeszcze spróbuję innych.
Mój hit od kilku lat to lody z cukierni na ul Dąbrowskiego (MOkotów) - nie
mają wielu smaków ale jak już zrobia morelowe, malinowe, jagodowe, truskawkowe
to tylko z prawdziwych owoców - wtedy kiedy jest na nie
Na Niepodległości jst Malinova - dla mnie tam są najlepsze lody w
Wraszawie. A u Grycana, a wcześniej w Zielonej Budce lody zawsze
były ciężkie i mało puszyste. Są tacy, którzy tylko takie lody
uważaja za prawdziwe. I jeszcze z bitą śmietaną..
Przecież to nie Grycanki robią te lody. Ich część rodziny ma swój oddzielny biznes, a lody produkuje ich teść/ dziadek.
--
"See, you think I give a shit. Wrong. In fact, while you talk, I'm thinking; How can I give less of shit? That's why I look interested."
A wiecie co? Kupiłam wczoraj lody Nordis - Słodka Rewia, bakaliowe. Kupiłam, bo
innych nie było (same owocowe - nie wchodzą mi odkąd jestem w ciąży;). No i
proszę - to są lody, jakie lubię. Może trochę za mało bakalii, ale były
wzruszająco tłuste...;)
Nie jadam ich od lat.
Powodem jest znaleziony w lodach wielki,obgryziony,meski
paznokiec.Fuj!
Ja lody Grycana uwielbiam, sorbety zwłaszcza. Pół Warszawy chyba
też, sądząc po długości kolejek w lokalu przy Puławskiej. ;)
opychałabym się tymi
lodami do nieprzyzwoitości. A tak to muszę się jednak uzbroić w cierpliwość.
A tak pozostając w temacie lodowym, to kochane krakusy, czy zgodzicie się ze
mną, że najlepsze lody w Krakowie można zjeść na Starowiślnej? Uwielbiam te
lody (zwłaszcza poziomkowe)i kocham to miejsce za
ja jak doorna po Krakowie latam i ich szukam a one sobie spokojniutko leżą na mojej prowincji niedocenianej :)
No więc są pyszne :)
Jadłam truskawkowe 0,5 kg (swoją drogą to jakieś dziwnie małe te 500ml:)
O ile dobrze pamietam to pan G. z ZB juz dawno temu przestawil sie z krajowych
surowcow na gotowe mixy z Reichu. Przez co lody zmienily smak na globalny...
mi najbardziej smakują bakaliowe i truskawkowe. to są teraz bez wątpienia
najlepsze lody na rynku. lepsze są chyba tylko haagen dazs - czy jak to tam się
pisze, niestety w Polsce nie dostępne.
nie wiem, skąd piszesz, ale jeśli z Warszawy, to w Arkadii jest stoisko z lodami
Grycana - sprzedawanymi na porcje. Są chyba wszystkie smaki - nawet różane! oraz
spory wybór sorbetów.
--
Rozum nie jest w stanie tego ogarnąć
Od kilku dobrych lat robie sama lody - czekoladowe, waniliowe, kawowe i
truskawkowe w sezonie. Smakują nam tak bardzo, że już nie kupujemy gotowych
ponieważ mamy wrażenie, że jemy jakąś chemie. Niestety nawet te najdroższe są
dla nas tragiczne w smaku.
bez podtekstow:)
pytanie banalne ale aktualne jak na ta pore roku:)
jakie lubicie lody?
ja ostatnio przepadam za grycanem...
www.galeria-askana.pl/sklepy/grycan.jpg
Świat jest mały, ale należy do wielkich!
Malinova jest bardzo ok, zgoda - tez ich uwielbiam.
Ale oni, jak Grycan, nie wymyslaja wlasnych smakow, a i wybor
mniejszy. Brzydko podejrzewam (mam nadzieje, ze sie myle), ze
uzywaja, jak wiekszosc lodziarzy, gotowych 'smakow' z importu, po
prostu dobrej jakosci. Podejrzenie we mnie
Lody Grycana niezłe są. Ale sorbety! Ach, te sorbety!!! Morelowy! Ananasowy!
Śliwkowy! Każdy! Mam nadzieję, że sorbety naprawdę są mniej kaloryczne niż
zwykłe lody, bo jem je i jem i za każdym razem tłumaczę, że to nie tylko
nietuczące, ale nawet zdrowe... Mmmm... Może po drodze z pracy do
Nie tylko Ty miałaś pecha. Ja dziś też kiedy kupiłam w promocji w Biedrze dwa opakowania i od razu się skrzywiłam bo są za słodkie, ale nic dziwnego jak w składzie cukier w cukrze, nie dość,że cukier to jeszcze syrop fruktozowy po ch**rę nie wiem. Nie polecam!
Ja znalazłam długi włos :/
--
a może by tak urodzić w domu?
A mnie nie smakują.Wolę lody z Lidla."Noblissima" orzechowe.Niech się Grycan schowa.I o połowę tańsze :-)
a ja grycana nawet dosc lubie. latte macchiato zupelnie dobre sa.
z kupnych häagen dazs i jack's.
moze kiedys sie zmobilizuje i kupie maszynke do lodow. jakiej uzywasz hani?
To może ja jednak zostanę przy Zielonej Budce i Koralu - co do tych ostatnich,
to o jakość się nie boję, bo strzeże jej znajoma osoba i nie tylko je poleca,
ale i sama pochłania w słusznych ilościach;)
ofira napisała:
> komu smakują?
Mnie smakują, ale przestałem je jeść jak zobaczyłem Grycanki.
Słodkie? Słodkie to we Florencji jadłem - można się porzygać od tej
słodkości, kompletne przegięcie....
--
HTTP://www.jagdtiger.net/forum
ewa9717 napisała:
> Skąd wiesz, że męski? :-)))
Gdyby własciecielem owego paznokcia była kobieta,to nie chce nawet
myslec jak wyglada reszta tej pani :)
Lody Grycana sa prawie doskonale... pod wzgledem marketingowym. Niestety ciezko
powiedziec o nich, ze sa naturalne, bo czuc w nich te sama lodowa chemie, ktora
wrzucaja inni producenci. Smak tylko troche lepszy niz przecietny, plus wysoka
cena. Zbyt wysoka w stosunku do jakosci.
Teraz chyba
No dobra, to już mam pełną jasność i idę do sklepu szukać "Grycana" (a co, w
ciąży jestem, to mogę mieć fanaberie, nie?).
Czy aby te panie o wybujałych kształtach nie stanowią żywej antyreklamy rodzinnej firmy?
Patrząc na nie można by pomyśleć - jedz nasze lody, a za Chiny Ludowe nie schudniesz.
--
https://forum.gazeta.pl/forum/f,11207,S_lon_Odrzuconych_O_.html W życiu wszystko jest pożyczone
Grycan tak sie ma do HD jak Fiat do MB. Hagen Dazs to bez watpienia najlepsze lody z masowej produkcji . Z tym ze I tak beda gorsze od zwyklych lodow z dobrej wloskiej lodziarni.
Ale maja ta przewage ze mozna je dostac w glupim 7/11 24 godziny na dobe jak ktos lubi. Cos za cos.
Jak w tytule ,,już nigdy nie zjem lodów grycan".
Odkąd na różnych portalach można było ,,natknąć się" na zdjęcia mamusi Grycan i jej dwóch córek (forumowicze ochrzcili je jako trzy świnki) dziś przy lodówce sklepowej nastąpiła chwila mojego wahania i lody dotąd przeze mnie lubiane nie znalazły
jak w temacie, chodzi oczywiście o duze opakowania.
--
Pierożek 20.07.2005
Truskaweczka 09.04.2008
Widziałam temat ulubione smaki, więc zalozylam ulubiona firma lodów. Jaka jest wasza?
Moja chyba grycan.
bene_gesserit napisała:
> HD wcale nie są lepsze! Są obrzydliwie słodkie, na oko z półtora raza słodsze n
> iż Grycany.
Chodziło mi o skład. Smak to już kwestia gustu, mnie HD smakują bardziej, chociaż uważam, że w swojej kategorii cenowej Grycan jest naprawdę dobry.
--
"There
Nie sa najslodsze powiedzialbym ze sa takie sobie jesli chodzi o 'slodycz'. Ale na pewno sa najdrozsze i to duzo drozsze niz wiekszosc lodow i dlatego wiekszosc Amerykanow ich nie kupuje. HD to marka rozpoznawalna na calym swiecie a Grycan gdzie sie sprzedaje oprocz Polski?
> Grycan tak sie ma do HD jak Fiat do MB. Hagen Dazs to bez watpienia najlepsze l
> ody z masowej produkcji .
Nie, HD nei są najlepsze, są za to bez wątpienia najsłodsze. Cukier w cukrze na zimno. Mogą sobe wymyślać jakie chcą smaki, a i tak jest to przecukrzona chała. Tzn może
Jak każde śmieciowe jedzenie. Przed chwilą zrobiłam lody z wyprodukowanym wczoraj pineapple curd z dodatkiem śmietanki i mascarpone. Jutro mam zamiar eksperymentować z miętowymi z czekoladą (mięta z balkonu, może dodam troszkę likieru). Mąż raz tego roku przyniósł do domu Grycana... spróbował i
Jak napisano na początku, do lodów potrzeba czterech składników. Da się zrobić lody bez tłuszczów utwardzanych, syropu glukozowego, emulgatorów, gumy guar itp. Od razu się od tego nie umiera, to fakt. Gorzej na stare lata.
Uwielbiam lody, ostatnio moje ulubione to Chałwowe Grycan polane advocatem.
Mam pytanie odnośnie lodów waniliowych, próbowałam chyba wszystkich dostępnych
i Grycana są wg mnie najlepsze, lepsze nawet od Haagen Danzów i Movenpricków
nie mówiąc o innych, a wasze opinie?
Zielona Budka o ile pamiętam z dzieciństwa stała przy ul. Puławskiej na skraju
targowiska. Smak tych lodów był porównywalny ze smakiem lodów włoskich z
baraczków w Alejach Jerozolimskich róg Marszałkowskiej. Znak firmowy Zielona
Budka jest mi zatem znany ponad 50 lat. Nazwisko Grycan poznałem
HD wcale nie są lepsze! Są obrzydliwie słodkie, na oko z półtora raza słodsze niż Grycany. To cecha charakterystyczna dla deserów amerykańskich - zwykle wielkie firmy robią badania przed wprowadzeniem zwłaszcza kultowych marek na inne rynki - najwyraźniej Polska była za mała. Wiem, ze np zabójczo po
Grycan to szajs nie lody. Na Puławskiej wszystkie smaki, jakich
probowałam są po prostu SLODKIE i tyle. W sorbetach pełno kawałków
lodu, w malinowym- pestki. Haagen Dazs to są lody!
Z punktu widzenia wlasciciela - tak. Stary Wedel (ten przedwojenny oczywiscie) nie funkcjonowal w globalnej gospodarce. Inne czasy byly. Dzisiaj sama jakosc nie wystarczy na odniesienie sukcesu.
Ale z artykułu jasno wynika, że skład jest o wiele lepszy od innych marek popularnych. Przynajmniej podstawą składu są te składniki które powinny być. Haagen Dazs faktycznie lepszy, ale też i ponad 3 razy droższy.
A tak z ciekawości, co wg Ciebie dzieje się na stare lata od spożywania gumy guar?
Gość portalu: annjen napisał(a):
> Mąż raz tego roku przyniósł do domu Grycana... spróbował i wyrzucił.
U nas kilka m-cy temu też wylądowały w koszu, gdzie ich miejsce. Obrzydliwe, o składzie nie wspominając. Sąsiadka zachwalała sorbet z porzeczek, spróbowałam, ktoś zapomniał dodać por
Więc jeśli marka jest globalna, to znaczy że jest lepsza od miejscowej?
Czyli stary Wedel był gorszy od Neste?
Przedziwny sposób rozumowania. Jedzmy HD,miliony Amerykanów nie mogą się mylić?
--
Moja mama ma Nobla z fizyki, mój tata pracuje w przedszkolu.
MNie nie interesuje punkt widzenia właściciela, tylko jakość tego, co sprzedaje Nestle i co sprzedawał PRLowski Wedel. Nieporównywalna. Odkąd Wedla kupił zagraniczny koncern - jeden a potem drugi - jakość ich wyrobów spadła tak drastycznie, ze nie da się nawet na to gie patrzeć. Sztuczne perfumy i c
PRL Wedel to byla karykatura prawdziwego przedwojennego Wedla. To co bylo dobre szlo na eksport albo do partyjnych czy wojskowych sklepow. Reszta dostawala w wiekszosci wyroby 'czekoladowo podobne'. To tylko brak kontaktu ze swiatem wtedy powodowal ze jak sie udalo dostac czekolade 'pelna' Wedla to
jackk3 napisał:
> PRL Wedel to byla karykatura prawdziwego przedwojennego Wedla.
O, na ten temat się nie wypowiem, bo nie żyłam przed wojną. Ale mogę porównać smak prlowskiego Wedla do tego, co robi teraz i efekt porównania napawa mnie autentycznym smutkiem i autentyczną złością na obrzyd
Od jakiegoś czasu przy absolutnie każdym zakupie proponują coś jeszcze. Oczywiście nie muszę dodawać, że działa na mnie to jak płachta na byka, choć jakimś cudem udawało mi się powstrzymywać. Do dziś.
Dzieć chce loda. A że małe to to, kupuję 1 gałkę. Stoję w kolejce.
1. pan kupuje 1 gałkę. Pani
W "Galerii Kazimierz" - pewnie nie tylko - jest stoisko z ... lodami Grycan...
Codziennie ide tam na zakupy... niezłe jajca... to też ta sama rodzina Grycan?
najmniej "inwazyjne"
Zielona budka (nie wszystkie)
Grycan ("owoce leśne"-moje ulubione)
a nie mógłby Pan Redaktor dowiedzieć się i napisać przy jakiej konkretnie ulicy w okolicach Placu Grunwaldzkiego była ta lodziarnia. Trochę niechlujny artykuł , bo może Panu Redaktorowi nie wiadomo, że Plac Grunwaldzki we Wrocławiu jest dosyć duży, taki od mostu do mostu.
Jestem wybitnie zainteresowany Dobrymi Lodami - mogą być f-y Grycan, byle>>Cool
--
właśnie- Dajemy radę