Profesjonalne gotowanie- oferta dla zapracowanych Pań. Robię zakupy i gotuję u Ciebie w domu raz na kilka dni. Tel. 517 868 098
moj zrobił własnie dzis żurek z kiełbaską:D
nawet sprawnie mu poszło no i zobaczymy jak smakuje:D
dzis wczesny obiad :) pozdrawiam gotujące przyszłe zony i męzów:D
--
Wielki Finał ...30.06.2007
Niedawno trafiłam przypadkowo na stronę akademii Kurta Schellera, gdzie m.in.
znajdują się informacje o zapisach na tematyczne (zwykle 1 dniowe) kursy
gotowania. Tematyka niektórych jest bardzo interesująca. Może ktoś z Was
uczestniczył w tych kursach i mógłby się podzielić wrażeniami
Mam pytanie do tych samotnych tez fizycznie, czyli mieszkajacych w pojedynkę. Gotujecie w domu? Co gotujecie? Jak gotujecie.
Ja mam z tym problem, lubie gotowac i piec, prawdziwy jedzenie to to jedzone w domu, ale mam kłopot, bo dla jednej osoby trudno sie gotuje. Wczoraj była zupa, zostalo tez na
Czy ktos moze wie gdzie sa organizowane kursy gotowania? (z wyjatkiem u kurta
schellera???)
Wielkie dzieki za wszelkie podpowiedzi
jak u Was to jest?robicie codziennie po pracy? czy w weekend na cały tydzień?
Chodzi mi o osoby pracujące i mające malucha w domu (u mnie 3 latka - przedszkolanka).
pozdr.
Tarta szynkowo serowa
Ciasto kruche: 1 jajko, 1/4 paczki masła, 3/4 szklanki mąki i 2 łyżki wody.
Zagnieść i schłodzić 30 min w lodówce. Rozciągnąć na foremke do tarty i piec
25 min w 180 stopnich ( ja nagrzewam piekarnik przed włożeniem).
Farsz: 10 dag szynki pokroić drobno, zetrzeć 15 dag se
Poszukuje informacji o kursach gotowania organizowanych w Warszawie. Moze
ktos z Was sie orientuje czy cos takiego jest w ogole u nas organizowane.
Bede wdzieczna za info, ewentualnie jakies namiary, pozdrawiam ciepło :))
Dziewczyny jak to u Was jest?
Jak bardzo Wasi mężowie angażują się w sprawy kuchni.?
Na ile potrafią Wam pomóc?
U mnie kolejna patelnia zakończyła żywot przy smażeniu naleśników, bo mój
luby za bardzo rozczulał się nad płukaniem fasoli.
Nie narzekam. Ale on tak bardzo chce pomóc,że próbuję go
Mam problem z gotowaniem. Kiedys gotowalam duzo i chetnie, przedewszystkim zdrowo, uzywalam slowcooker, nawet watki na temat slowcookera byly ta tym forum. Niestety jakis czas temu rozwinela sie u mnie idiotyczna fobia, ktora bardzo mi utrudnila przygotowywanie posilkow. Moj ex przejal czesc
Wow to ne ma stacja badawcza jeszcze jednego termometra dla ememperatuty
slonca bez cienia. Ja chetnie z usa przesle taki termometr u na kosztuje
tylko 1$ chyba przesylka bedzia drozsza ale co sie nie robi dla ciemnogrodu.
u nas w domu najczesciej gotowana zupa jest krupnik, 2 gie danie to kotlety mielone i spaghetti z
roznym ale pomidorowym sosem
ciekawa jestem jak jest u Was, pewnikiem ciekawiej bo macie sezonowe warzywa.
ach mloda kapusta, kartofle....
--
pisz do mnie na aniutek
Czy zawsze gotujecie wodę tak jak zalecają na opakowaniu czyli 5 min. Ostatnio
znajoma się bardzo zdziwiła że tak postępuję mając 6 m-czne dziecko. Ona ma
dziecko 3 m-czne i już od dłuższego czasu czeka tylko aż woda się zagotuje.
Może rzeczywiście przesadzam? (wiem że jestem przewrażliwiona i z
bardzo prosze pomóżcie mi, chcę ugotować pyszną kapustę z zeberkami.
proszę napiszcie w skrócie co pokolei dodawać,bo nie wiem czy najpierw udusic
zeberka z cebulką, a kapustę na końcu, czy razem kapustę dusić z mięsem
z góry dziękuję
Witam!
Jak myślicie - czy są zapotrzebowania na takie usługi?
Kiedyś ktoś z mojej rodziny dorabiał sobie w ten sposób - gotowaniem obiadów u 2 rodzin. Ten. jeden samotny, starszy pan nie potrafił gotować. A druga rodzina - bardzo zapracowani ludzie, z małym dzieckiem - nie mieli czasu na
system krojenia ( jak szefowie kuchni, tak ciach, ciach,ciach;) )potwem układa artystycznie, tylko bym przeszkadzała.
A w ogole sobie nie wyobrazam gotowania wspolnego w typowej kuchni w bloku. U moich rodziców jak jedna osoba stoi przy kuchence to juz jest tłok;)
--
Mam odsmyczowe i odkuwetkowe
czy w waszych domach w niedziele do garow "zasiadaja" wasze polowy czy ten
obowiazek nawet w ten dzien spoczywa na was?
bo moj pan bardzo chetnie i prawie co tydzien rwie sie do niedzielnego
gotowania i zawsze wymysla cos interesujacego i ma rowniez w zapasie swoje
sztampowe potrawy, ktorymi
umie nawet zagotować wody na herbate:)ja w
to nie wierzyłam jak mi powiedziała ale to potwierdził jej facet,który za nią
to robi:)
Ja też tak mam ,że mój facet robi wszystko,umie wspaniale gotować ,piec ciasta
i uwielbia to robić:)
Jak to jest u was?
Gotujecie waszym facetom czy oni wam
Czy ciut więcej?
A jak te ciut wiecej, toco robicie, jak chetny na dokladkę się nie znajdzie? Chodzi mi o rzeczy typu kotlet.
Ja raczej gotuję wiecej. U mnie zawsze ktos zje tego dodatkowego kotleta...Na dokladkę/kolacje. Nie umiem na styk. A jedzenia nie wyrzucam.
Gotujecie zdrowo? Kalkulujecie jakoś to, co jecie i dzieciom dajecie?
Uważacie, ile warzyw, węglowodanów, wapno, błonnik, kalorie, puste kalorie,
tłuszcze? Dajecie dzieciom jakieś witaminy? I do tego rozsądna cena.
Ja generalnie nie przykładam się jakoś specjalnie do gotowania. Jak czytam np
rozpoczynam u małej rozszezrzenie diety 5 m-c lekarz zalecił jednakże podawanie jej słoiczków niż samodzielne gotowanie warzyw itp. Też od słoiczków rozpoczynałyscie rozszerzenie diety u swoich maluszków?
Chyba nie było jeszcze tak banalnego pytania.Jak podajecie ziemniaki? Ja po ugotowaniu odcedzam,a garnek z nimi jeszcze przez moment zostawiam na ogniu, żeby odparowały. Ale ostatnio byłam u znajomych, gdzie podano mi kartofle wyjęte łyżką z wody, a reszta została w oczekiwaniu na spóźniających się
przyjemności. Czuję się fatalnie, bo wiem, że to mój obowiązek jako żony i matki ale awersja do gotowania jest silniejsza niż poczucie obowiązku.
Idą Święta a ja nic nie przygotowałam, nic nie kupiłam, co więcej brakuje mi nawet pomysłu na to co przyrządzić. Co prawda Święta spędzimy u rodziny ale pusta
Przede wszystkim do pracujących mam roczniaków i starszych dzieciaczków,
które zostają z opiekunką i którym zostawiacie jedzonko. Zwłaszcza obiad. No
właśnie, co zostawiacie, co gotujecie? U nas długo Mati jadał tylko jedno
danie. Tak się najadał, że na drugie danie nie miał ochoty i za 3, 4
Trzymacie nadal kuchnie PP? Jak reaguja dzieci?
U nas Dominika uwielbia owsianke i w ogole ma ogromny apetyt i ciagle by jadla,
chyba ze sie zapomni w zabawie.
Skore niestey mamy w gorszym stanie - ale tez ząbkuje wiec stawiam ze to od tego
oslabiona i zaburzona rownowaga. Pozatym ponoc po
białka, żółtka czy mięso z rosołu. U ematki nic się bowiem nie marnuje.
I czy taki kompot jest w ogóle zdrowy? Przecież tam się dodaje kilogram cukru. Czy nie zdrowszy jest sok z owoców (świeżo wyciskanych)?
Jakie kompoty robicie albo inne przetwory?
wietnamskie/tajskie/indonezyjskie. Co ciekawe, nie wyniósł ich z domu, tylko nabył w trakcie podróżowania, pomieszkiwania tu i ówdzie. Nie lubi zaś kuchni typu "mięso-ziemniaki-surówka" - teściowa była eksperymentatorką i gotowała wybornie, ale jednak dominowało u nich mięsiwo ze względu na upodobania teścia
Może się zainspiruję waszymi potrawami, bo pomysłów mi brakuje.
U mnie dziś kapuśniak na żeberkach
--
...........................................................
Skąd tyle goryczy, czy wszystko można tłumaczyć nieudaną miłością?
Przepraszam za odmienny od języka watek ale idac za sugestia zachwyconych
znajomych poza nauka jezyka polecam nauke gotowania chinskich potraw.
Wielbiciele Chin sa tez chyba wielbicielami dobrego jedzenia?
Zainteresowanych prosze o kontakt lub sms na numer 505 250 100.
Nauka w kuchni ucznia
Witam !
Wiem, że niektórym moje pytanie wyda się banalne, ale jak gotujecie budyń na
mleku modyfikowanym ? Daję mojej córci mleko Bebilon 2, rozrabia się je w
ostudzonej do odpowiedniej temperatury wody, a do budyniu mleko trzeba
zagotować. No właśnie i co teraz ???
Proszę poradźcie,
z
U mnie dzis na obiad gulasz z serc +ziemniaczki +czerwona kapusta
duszona .(wieki nei było) a u was co??
A i po raz kolejny sie pochwale ze wczoraj testowalam to ciasto
Jakie zupy gotujecie, bo u nas w kóło: rosół, pomidorowa, krupnik, jarzynowa,
czasem barszcz ukraiński, może podsuniecie pomysł, jaką zupkę można ugotowac,
żeby zjadł 20 miesięczniak, ostatnio mam ochotę zjeść fasolową, ale nie wiem
jak się ja robi, i czy synek może jeśc fasole.
Pozdrawiam
Zasada jest taka, że gotować można nie umieć i nie lubić niezależnie od płci. Jednak to faceci często są przez całe życie karmieni są przez kobiety. Nie na odwrót. Od nastolatki (dziewczyny) wymaga się aby potrafiła zrobić kilka rzeczy do jedzenia. Nie znam żadnego nastolatka, który miałby w kuchni
dziewczyny ktore gotują mam pytanko
czy jak ugotujecie te warzywka / razem czy osobno/ to miksujecie z
tym wywarem warzywnym czy odcedzacie???
u nas dzis debiut a ja ciemnota nie wiem jak
prosze o pilna odpowiedź
do tej pory jadlysmy tylko sloiczki, chcemy przejsc na mrozonki /
czy moga
gotowych
pierogów ale odkąd wróciłam do pracy po macierzyńskim (czyli od 3 tyg.)
odkryłam zaletę tych produktów. Muszę jednak przyznać, że mam trochę wyrzutów
sumienia z tego powodu. Nie ma jak swoje jedzonko. Jak to wygląda u Was?
--
Moje największe szczęście - Ola i Michaś
lubię czasem popatrzeć na takie gotowanie...czasami coś mnie zainspiruje, ale
najczęściej kończy się to u mnie na postanowieniu, że 'kiedyś to zrobię'...
oglądacie takie programy? Pascala..Makłowicza...Okrasę....i inne...?
gotujecie coś z przedstawionych przepisów?
dzisiaj zaintrygowała mnie
, wszystkie ilustracje skladnikow w skali 1:1. Przepisy tez fajne.
Na tyle na ile sie da z ruchliwa czterolatka pozwalam jej przygotowywac potrawy samodzielnie.
Jak u was?
Czy każda kobieta w PL musi umieć gotować, mieć dzieci i wyglądać jak modelka?
Moje obserwacje mówią mi, że gdy tego nie ma to kobieta jest wybrakowana.
Nie umiem gotować (albo raczej po swojemu i to jak wyjdzie ;)) , nie mam dzieci. I nie wyglądam jak modelka. Z tym żarciem to powiedzmy się
nie wiem czy to pytanie nadaje się na to forum, ale były już wątki o
gotowniu:)
uwielbiam buraki:) ale jak mam je gotować, to mnie coś trafia!! u
mnie gotownie trwa przeszło pół dnia!! więc ja wrzucam całe
nieobrane buraki i gotuje do miękkości ( znaczy koło 7 godzin!!)
więc jak
Od jakiegos czasu gotuje w czapce z daszkiem lub takim czepku podobnym do
czepka kapielowego, tylko ze z naturalnej gumy.
Moj zuczek powiedzial kiedys jak jakdl obiad, ze woli sie w moje wlosy wtulac
w lozku niz miec je na talerzu. Od tego czasu zakaldam odzienie na glowe jak
cos przygotowuje
Lubie przygotowywac dla mojego męza potrawy ktorych jesczez nie robilam,
jakies z przepisow,cos nowego. jak u was z gotowaniem?
Pod wpływem wątku o typperware poczytałam o cudzie kuchennym, potrzebowałam go do ryżu. W necie są opinie, że ryż się nie dogotuje, będzie al dente - takiego nie chcę. Poza tym nacięłam się u nich na gówniane pojemniczki i nie mam zaufania.
Znalazłam na angielskich stronach gotowanie w termosie
prawie nigdy nie jest to "obiad" jaki znam z domu rodzinnego.
a jak u was?
--
Crede quad habes, et habes
No nie wiem jak to inaczej nazwać.
Czy planujecie obiady z wyprzdzeniem tak by jedna potrwa zahaczała o drugą, a nadwyżki składników się nie marnowały? Ile zajęła Wam nauka takiego planowania by wszystko zgadzało się ilościowo?
Na przykład: gotuję dziś rosół, selera wyjmuje szybko, jeszcze
kilka miesiecy temu zaczalem eksperymentowac z gotowaniem i nawet fajnie
poszlo :))
polecam -
- pieczone mieso (z jablkami)
- stir fries (w wok'u ) :))
--
pozdrowienia z Melbourne
Pawel
'swiat jaki jest -
tworzymy wookol siebie sami...'
Witajcie. Nie wdając sie w szczegóły i nie rozpamiętując przyczyn obecnego
stanu - jestem w potrzebie. Nie umiem gotować, choć robię to od 16 lat. Czy
znajdzie się ktoś chętny, kto zechciałby na zasadzie korków nauczyć mnie
gotować (1-2 razy w tygodniu) u mnie albo u siebie w domu? To jest
Jedzenie niezłe, ale widać oszczędność na talerzu. Wprawdzie świeżo, ale często małe porcje mięsa, sałatka za 4 złote to też przesada. Generalnie ocena dostateczna, ale stosunek ilości do ceny niezadowalający
Cześć Wszystkim.
Chciałabym zapytać, czy macie jakieś dania, które celowo gotujecie jesienią,
żeby rodzina nie popadła w grypy i inne paskudztwa?
U mnie są to:
- przeciery z surowych owoców (zawsze z dodatkiem malin, robione latem)
dodawane do deserów, naleśników itp.
- grzanki z masłem
ja gotuje , a podobno takie gotowanie niezdrowe
bo w kosciach sie odklada to i owo , niekoniecznie dobre dla ludzi
jednak walor smakowy u mnie zwycieza
a jak w waszym garnku???
Pytam, bo podobno teraz to nie jest zbyt popularne u kobiet. Traktują to jako
zło konieczne :) A ja np. lubię. Nie mam czasu, ale w weekendy z
przyjemnością się za to zabieram. A najbardziej lubię piec. Zwłaszcza
kaloryczne ciacha z kremami :)
czytam ja sobie nasze duze Forum, a tam jedna forumka pyta co zrobic
zeby się nie nudzic. poniewaz inteligentni ludzie się nie nudzą
postanowiłem, ze zabiore się za obiad. szczegoły byc moze wkrotce.
a u Wasz?..co dzis w menu?..
--
®
Mając dorosłe dzieci, jak organizujecie codzienne obiady? Gotuje ten, kto ma w danym dniu więcej czasu, czy ochotnik, czy inaczej? Mnie aktualnie do gotowania mobilizuje jedynie nieletnia. Przy okazji karmię oczywiście resztę załogi. Gdyby nie młoda, oczekiwałabym gotowania na zmianę: kto ma
Problem mam taki, jestem totalne beztalencie kulinarne ,innymi słowy nie
umiem gotować i choc moj mąz twierdzi ze jestem wzorową zoną czuje ze chyba
troche brakuje mu u mnie tej umiejetnosci i meczy go fakt ze to wyłacznie on
w naszym domu gotuje.No ale coz ja jakos nie garne sie do garow nie
Gotowałam dzisiaj rosół, ale nie wyszedł taki jak u mojej mamy :-), tylko
jakiś mętny. Może ktoś wie, czemu? I co tu zrobić na przyszłosć? Z góry
wielkie dzięki.
Ile powienien się gotować naprawdę dobry rosół? Ja gotuję około 3-4 godzin. Jak jest u Was?
30 -60 min
2 godziny
3 godziny
4 godzin
ponad 5 godzin
12 godzin i więcej
--
http://abotak.com O mnie
Dziewczyny, tak sobie siedze i mysle- jak u Was jest. Czy gotujecie polskie
potrawy, czy tylko od swieta ( co jest pewno zwiazane z dostepnoscia odp.
produktow).
Wczoraj ugotowalam pomidorowa. mniam, mniam. Wystarczy pewnie na tydzien-dla
mnie.
Ja zawsze bylam "zupiasz", tutaj zupka od
j.w. a moze wogole nie gotujecie? u nas od kilku dni goraco, trace pomysly na
obiady. maz pracuje fizycznie wiec misi zjesc cos konkretniejszego. jakie
macie propozycje na lato?
Jak to jest u was w domu? Czy przygotowywanie obiadów należy wyłącznie do
kobiet, czy mężczyżni również przejmują część obowiązków w kuchni? O ile w
mojej rodzinie należy to do kobiet , o tyle np. mój wujek od czasu do czasu
piecze rózne ciasta ( jabłecznik , babka w jego wykonaniu są
Foremkę na tą babkę kupiłam w latach 90 gdzieś tak na początku ,wtedy tez
robiłam tą babkę . Potem leżała na strychu w pudełku u mojej mamy .
Przypomniałam sobie o niej teraz i zapragnęłam przywołać ten wspaniały smak
babki gotowanej . Kiedyś takie formy były bardzo popularne a potrawy w nich
Jak to jest u was w domu? CZy przygotowywanie obiadów należy wyłącznie do
kobiet, czy mężczyżni również przejmują część obowiązków w kuchni? O ile w
mojej rodzinie należy to do kobiet , o tyle np. mój wujek od czasu do czasu
piecze rózne ciasta ( jabłecznik , babki w jego wykonaniu są
gdzieś przeczytałam o modzie, że podczas spotkań np u kogoś w domu - goście i
gospodarz(e) wspólnie gotują....a potem, wiadomo, konsumują....
wiecie...ja bym nie miała nic przeciwko, jakby ktoś do mnie przyszedł i
ugotował coś dobrego :)
towita - gołąbki?
aga - też kucharzysz, hm?
ja
Przeczytałam już sporo na temat rozszerzenia diety w nabiał u alergików z
skazą białkową, ale nie mam pojęcia o co chodzi z tym gotowanym serem.
Właśnie od tego chyba zacznę (najczęściej się pojawia jako pierwsza próba
podania nabiału w wątkach na forum) tylko nie wiem jak go przygotować (ten
Oferuję pomoc w organizacji przyjęcia np.komunijnego, z okazji urodzin np.18, rocznicy ślubu, lub innej uroczystości rodzinnej. Moją pasją jest gotowanie. Potrawy mogę przygotować u siebie w domu lub w domu zamawiającego. Tel:600989591
Mam pytanko do singli mieszkających samotnie, jak sobie dajecie radę z
gotowaniem? Czy gotujecie sami np. gar zupy i jecie ją cały tydzień, czy może
wpadacie do mamusi na obiad? W ciągu tygodnia to nie problem, bo jem w pracy
albo zaraz po, kiedy wracam do domu to już praktycznie nie jem nic
Pomóżcie i napiszcie jak krowie na rowie. U mnie w domu rodzinnym tej zupy nigdy się nie gotowało. A ja i córka bardzo lubimy buraczki, barszczyk.
Co tam się sieka? Te łodygi? Liście? Proszę, łopatologicznie
Mam problem z odwiedzinami u matki mojego narzeczonego. Otóż ona
niemożliwie fatalnie gotuje. Co rozumiem przez fatalnie? - "potrawy"
ktore robi są kompletnie nieprzyprawione albo przypominają smakiem
wodę z namoczonego garnka (nie dramatyzuję, naprawdę zrobiło mi się
kiedyś niedobrze). Jak
sprzątające wykonuję porządnie, tak jakbym sprzątała u siebie w domu.
Jeśli chodzi o przygotowanie potraw świątecznych, moge je przygotować u Państwa w domu jak i u siebie.
Gwarantuję, że będą smaczne jak u mamy:) ponieważ gotowanie to moja pasja.
Serdecznie zachęcam do kontaktu.
Życzę wszystkim
Pamiętacie kolację u Borejków w KK?
Były smażone ziemniaczki, cebulka (chyba też smażona) i gotowane mleko.
Przyznam, że takie zestawienie wywołuje we mnie odruchy zwrotne. Mleko do ziemniaków - owszem, ale tylko zsiadłe!!!
No, ale ja gotowanego mleka nie cierpię tak jak Tomcio i Romcia, błe
Nigdy nie gotowalem dla osoby z ktora nie spalem (a gotuje podobno niezle).
To jest o tyle dziwne ze mam troche internetowych znajomosci i bywam u nich, w roznych miejscach Polski. I nie mam jakiejs "zasady" ze nie bede gotowal jezeli nie bylismy w lozku (albo ze koniecznie bede gotowal jezeli
Właściwie to moje pytani brzmi: czy obiadki ze słoika są zdrowe jeśli będziemy je podawać w większości?
Wracam za chwilę do pracy, więc będzie to wygodna opcja...ale jak słyszę, że inne mamy gotują te zupki itd...to czuję sie jak wyrodna matka i zastanawiam się też czy taki słoiki nie zaszkodzą
to przez 4 dni i jeszcze trochę zamrozić, żeby za tydzień lub dwa móc sobie dane mięsko, czy zupę odmrozić i mieć gotowy obiad. + 20 % tego wszystkiego dla niej samej. Czyli chodzi o to, że np. pulpety robi z 1,5 kg mięsa, z czego 20 % gotowej potrawy jest dla niej.
Ta pani ma gotować u siebie w
to przez 4 dni i jeszcze trochę zamrozić, żeby za tydzień lub dwa móc sobie dane mięsko, czy zupę odmrozić i mieć gotowy obiad. + 20 % tego wszystkiego dla niej samej. Czyli chodzi o to, że np. pulpety robi z 1,5 kg mięsa, z czego 20 % gotowej potrawy jest dla niej.
Ta pani ma gotować u siebie w
Nie cierpię gotowanego mleka, więc podczas czytania wyłapuję, gdy pije je ktoś inny.
Od zawsze dziwiłam się kolacji u Borejków w KK: odsmażane ziemniaczki z cebulką, i do tego gotowane mleko. Czy to da się zjeść?
Jeszcze ciekawiej jest w IS - Ida pije mleko i je suchą bułkę z kiszonym ogórkiem
Co przygotowujecie na sniadanie wielkanocne -macie jakies swoje specjaly? W
tym roku u nas swieta i mysle co zrobic. :)
Dziewczyny gotujecie same, czy dajecie gotowe dania ze słoiczków?
Moja ma 6 miesięcy dopiero zaczęłam wprowadzanie nowych pokarmów bo była na
cycu ale troche boję się sama gotować - pomieszam jeszcze proporcje ....
Moja Martynka…
Gotujecie tylko dla siebie (to jest dla jednej osoby)?
Ja szczerze mówiąc mam z tym kłopot (nie chodzi o lenistwo).Dla siebie samej mi się nie chce i jak mąż nie da rady przyjechać na obiad przeważnie nie gotuję.
Jakoś tak w samotności ani nie mam motywacji ani mi nie smakuje :-(
Jak jest u Was?
W wielu watkach o jedzeniu do szkoły, czy problemach z obiadami dla dzieci pojawia się, że jak wracacie z pracy, to potrzeba sporo czasu na zrobienie obiadu. I dzieci muszą czekać.
Czy dzieci pomagają Wam? Czy jak wracają wcześniej same zaczynają np. obierać ziemniaki, czy może gotują? Czy
z czym podawać? u mnei w domu podaje się ze smażoną bułką tartą, ale znudziło
mi się. sosu bym chciała... może być czosnkowy?
Jak w tytule.
Co Was inspiruje ? Jakie tradycyjne potrawy goszczą u Was i jakie nowe sie pojawiły ?
Ja mam w planach sałatkę z młodej kapusty z avocado.
Ja gotuje raz na 2-3 dni owsianke wieczorem i ostatnio sama zaczelam tez ja
zjadac rano. Przywiera niestety, gdy sie doda kasze kukurydziana, wtedy co jakis
czas mieszam. Czasem uzywam jaglanej i wtedy nie przywiera i nie trzeba w ogole
pilnowac.
Te przepisy w ksiazce Ciesielskiej sa tak fajnie
umiejęności kulinarne i radzenie sobie w kuchni bardzo
raczkują i muszę powoli sobie to wszystko poukładać. Na razie pierwszy wniosek
taki, że owsiankę będę gotować wieczorem, bo jak wzięłam się za to w porze
dziennej drzemki córki, to już na obiad mi czasu nie zostało. Niby nic takiego a
jednak trzeba
czy gotujecie wodę do robienia mleka przez 5 minut, tak jak jest napisane na
opakowaniu? Ostatnio była u nas moja szwagierka, która wykazała szczere
zdumienie, że my to NAPRAWDĘ robimy i że ona pierwszy raz słyszy o takim
zaleceniu (nie wiem jak w takim razie czytała instrukcję przyrządzania
U mnie schabowy zawijany z kapustą zasmażaną
https://www.mojegotowanie.pl/var/self/storage/images/przepisy/obiady/schabowe_z_kapusta_eksperymentalnie/1133186-1-pol-PL/schabowe_z_kapusta_eksperymentalnie_popup_watermark.jpg
co tam wkładacie do środka?
U mnie najważniejsze - dużo suszonych grzybów! Różne mięsiwa to
wiadomo. W tym roku eksperymentalnie dodałam mięso z wędzonych udek
kurzych.
Wszystkim - miłego kucharzenia!
U Kurta to raczej kursy.. a nie szkoła.
Aczkolwiek przyjemne.
m.
--
Tylko krowa nie zmienia zdania :))
Gotują sobie panie. Dykiel ciągle jakieś aluzje robi do feminizmu Szczuki. Np.
pieprznij mi tu. buhaha
--
byłam oneką
tez jestem za podwieszeniem watku kulinarnego pod szpileczka u gory.Zawsze wtedy
łatwo tam trafic:)
--
www.kulinariadoroty.prv.pl/
Nie macie wrażenia, że z każdą kobietą, której prawa naruszono w zwiazku z drakonskim prawem antyaborcyjnym, coraz bardziej nam powszednieje sytuacja?
Czuję się jak (u)gotowana żaba.
prywatną korespondencję prowadząc przypomniano mi o pomyśle domowych spotkań
i gotowania, czy ktoś ma z tym doświadczenia? Czytałem kiedyś interesujący
artykuł i przyznam, że spodobał mi się pomysł, że się ludzie spotykają co
jakiś czas u kogoś innego, przynoszą jakieś składniki, ustala się
Witam wszystkich,
właśnie tworzymy grupę na kurs gotowania "po domowemu", czyli jak u Mamy! Szukamy chętnych, szczegóły tutaj
Witam
czy ktos z Was zna moze jakies sensowne kursy gotowania w Warszawie?
Zapisalam sie na jeden modul u Schellera, celem wyprobowania, ale szczerze
mowiac, jesli chcialabym podejsc do sprawy "kompleksowo" zbankrutowalabym w
ciagu miesiaca :-(((.
Zalezy mi na kursie ogolnym typu: od
Bo jakoś ja nie zawsze mam czas, tylko robię takie proste dania jak
ryż z jabłkiem czy makaron z pesto. Jak syn śpi to nie chcę garami
grzmocić, żeby go nie obudzić, a jak nie śpi to jestem nim zajęta:)
Macie może jakieś pomysły na proste danie, które nie wymagają stania
nad nimi? Tak żeby si
Zawsze jak gotuje, to potem kuchnia wyglada jakby tornado przeszlo :) Jak
jest u Was?? Jak sobie radzicie z jako takim wygladem kuchni gdy ciagle
trzeba gdzies zajrzec, pomieszac, dodac??