znalazlam jeden przepis ale jakis taki bez specjalnego polotu, bez grzybkow
np.
moze wy macie cos pysznego, aromatycznego (mam dostep do sarniny, cielecina
odpada), takiego na prawde na swieta
u mnie w supermarkecie pojawiła się dziczyzna po przystępnej cenie ( 11,0
kg),więc sobie pomyslałam może coś z tego można przyrzadzić; tylko co:
pasztet, pieczen, gulasz;
nigdy robiłam nic z dziczyzny po za pasztetem z zajaca;
czy ktos ma jakieś doswiadczenia ? i cos poradzi?
a tak w ogóle
galce muszkatalowej i watrobce.
ja dodaje mix miesny- troche wieprzowiny /tlustej/ troche wolu i najbardziej lubie zajaca.
pasztet - pycha
duzo pracy, zawsze robie wiecej i wkladam do zamrazalnika na "po swietach"
milego miachania / butelka czerwonego bywa pomocna /
pozdrowki
aniutek
pozycze od tesciowej - ale ona tez nie ma siteczka do mielenia maku, za to
znalazlam przepis na seromakowiec z niemieckiego twarozku a w sklepie bio
zmielony ale suchy mak. od ziwo nie znalazlam polskiego przepisu na seromakowiec
Gość portalu: mamusia napisał(a):
> znalazlam jeden przepis ale jakis taki bez specjalnego polotu, bez grzybkow
> np.
> moze wy macie cos pysznego, aromatycznego (mam dostep do sarniny, cielecina
> odpada), takiego na prawde na swieta
Grzybki pomagaja i to bardzo !! Sarnina j
Gość portalu: mamusia napisał(a):
> znalazlam jeden przepis ale jakis taki bez specjalnego polotu, bez grzybkow
> np.
> moze wy macie cos pysznego, aromatycznego (mam dostep do sarniny, cielecina
> odpada), takiego na prawde na swieta
A maszynke do mielenia juz masz, mamusiu
?
Zwyczajnie na zimno - jak chrzan, obok ciepłej pieczeni, plastra zimnego pasztetu, albo kawałka indyka i ziemniaków również ciepłych.
A także do bagietki z masłem, do plastra białego sera, albo łyżeczką bez niczego prosto ze słoika. Jak nikt nie widzi to można także paluchem, byle czystym.
Gość portalu: gość napisał(a):
> nie wiem jak. Jakiś sos na ciepło z niego zrobić czy zwyczajnie ze słoiczka na
> zimno (ale wtedy chyba nie na obiad, tylko na plaster pieczeni do kanapki?
Tego sie nie podgrzewa.Do mięsa na obiad (ciepłego) podaje się na zimno, ze słoika
"Dziękuję" za szybki odzew złośliwcom. To, że je się go do mięs słyszałam, ale nie wiem jak. Jakiś sos na ciepło z niego zrobić czy zwyczajnie ze słoiczka na zimno (ale wtedy chyba nie na obiad, tylko na plaster pieczeni do kanapki?
Gość portalu: gość napisał(a):
> "Dziękuję" za szybki odzew złośliwcom. To, że je się go do mięs słyszałam, ale
> nie wiem jak. Jakiś sos na ciepło z niego zrobić czy zwyczajnie ze słoiczka na
> zimno (ale wtedy chyba nie na obiad, tylko na plaster pieczeni do kanapki?
nie martw
na miesie z dziczyzny sie wychowalam, znam dobrze sma, rodzina mysliwych i
smieszy mnie wlasnie jakis pasztet z zajaca,czy dzika w sklepie,z takim napisem
znaczy sie,gdzie chyba to kolo dziczyzny lezalo :-D.W skladzie wieprzowina na
pierwszym miejscu,podroby-zeby pewnie bylo ciemne mięsko z
ze ja na to nie wpadlam!! Dzieki Ci Dobry Czlowieku. Zastanawialam
sie co jeszcze zrobic na Swieta/Sylwestra i kompletnie zapomnialam,
ze dawniej robilam swietne pasztety z dziczyzny. Ha! To bedzie
siurpryza jak podam pasztecik. mniam, mniam!
w zaleznosci od rodzaju pasztetu
jeli jest to puszkowy (z drobiu albo "dziczyzny") - to potraktuje go keczupem
jeli pieczony domowy albo kupny - to musztarda...
--
"Jedna sługa to sługa, dwie sługi to pół sługi, a trzy sługi to nie ma sługi"
Powiedzenie ludowe
.
I raczej nie chodzi mi o taką zwykłą pieczeń (szpikowaną lub nie) z
jelenia czy pasztet bo takie już robiłam.
Najlepiej dwa: warzywny i mięsny- taki bez cudów, szybki.
Warzywny- bez tofu itp wynalazków.
Mnie się generalnie marzy pasztet z dziczyzny, ale nie mam skąd wziąć mięsa ...
Kiedyś udało mi się kupić mięso z jelenia- gulasz był rewelacyjny, od tego czasu marzy mi się pasztet, ale taki mix
> i czekam na pomysły co zrobić z drugim kawałkiem?! :)
pasztet - to jedyne co mi przychodzi do głowy
Znacie staaaary przepis na pasztet z zająca?
"Pół na pół - jeden zając jeden wół". ;-)
Tak może być z tą dziczyzną...
Dzik niestety może być nosicielem pasożytów, bezpieczniejszym mięsem jest
sarnina. Zapytaj osoby od której dostałaś mięso czy było badane. Od dziecka mam
kontakt z dziczyzną i przyznam, że nigdy nie jadłam wątroby z dzika. Zazwyczaj
je się mięso a podroby przerabia na pasztet czy coś innego.
najsmacznieszy jest z dziczyzny plus wątróbka plus słoninka
gwarantowane bez glutenu i tego drugiego gówna
Pasztet lubi być przyprawiony jałowcem. Jest wtedy bardziej wyrazisty w smaku, coś jak z dziczyzny. Ciekawe, że mało kto używa teraz tej łatwo dostępnej krajowej przyprawy.
musze przyznac ze juz dawno nie robilam, a kupilam nawet taka ladna mala foremke, dzieki za
przypomnienie, moj ulubiony to z zajaca albo innej dziczyzny, kwestia smaku:)
--
"leben und leben lassen"
Owszem, zestaw smaczny, ale akurat nie mam dziczyzny
Watrobki owszem dostępne, robię czesto
--
co bylo to bylo
co moze byc jest
a bedzie to co bedzie
Nie nazywajcie pasztetem czegoś co nim nie jest. Niech to będzie "pieczona
sojowa breja".
A w pasztecie powinnien być: (nie powiem ale sprawdźcie w książkach
kucharskich, polecam z dziczyzny).
a moja mama robi z kilku rodzai wątróbek i dziczyzny...normalnie niech już
wróci z zakopca to ją do garów zagonię ....
no to idę coś przekąsić ;)...
--
nie dla dzieci
ja mniej wiecej wg tego przepisu robie
www.abcgospodyni.pl/pasztet.html
z pewnymi modyfikacjami zaleznie od tego co mam pod reka (ostatnio sporo
dziczyzny np) i sytuacji ale zawsze wychodzi.
Moge tlko poradzic żeby najpierw zagotowac mięso zajęcze a potem wylac to wodę
i wsatwić go na nowo do gotowania w czystej wodzie. w ten sposób pozbedziesz
sie tego pierwszego specyficznego zapachu. Poza tym daje z wieprzowiny
podgardle (dziczyzna jest "dobrze wybiegana" czyli sucha więc
Dzień dobry, niespodziewanie dostałam piękny kawał podgardla (około kilograma) i szukam sprawdzonego przepisu na pasztet. Ze wstydem przyznaję, że pasztetu nigdy nie robiłam, więc w natłoku internetowych przepisów nie wiem jak szukać idealnego... mam nieograniczony dostęp do dziczyzny, ale chyba
:)
takie wielgasne brytfany zrobilas:))..musi byc smaczny!!
Ja bede robila z zajaca i drobiu, ale musze go najpierw upolowac. Jeszcze dziczyzny nie
ma w w moim sklepie:((( a tu tik..tik...czas ucieka:)
Jutro cosik zaczne, dzieki za inspiracje, bo nie zamierzalam a teraz zrobie
Pasztet (Wiki) - Pasztet ? potrawa przyrządzana z jednolitej masy przygotowanej z surowego, gotowanego lub pieczonego mięsa, podrobów, drobiu, dziczyzny z warzywami, grzybami, rybą, soją lub serem. W celu połączenia rozdrobnionych składników dodaje się jajka, bułkę tartą lub mąkę. Pasztet doprawia
Proszę o pomoc! W zeszłym roku była w Hypernowej w G. Mokotów, a teraz - nie
ma. A mam ochotę na pasztet z zająca na święta.
Wczoraj jadłam całkiem niezły burżuazyjny pasztet z dziczyzny. Trzeba umieć docenić dobry pasztet.
Pasztet z dziczyzny
50 dkg wieprzowiny, liść bobkowy, 12 dkg surowej słoniny, pieprz, 1 przodek i
podroby z zająca, sól, 10dkg bułki czerstwej, ziele angielskie, 2 jaja, 3 dkg
surowej słoniny do wyłożenia formy, 5 dkg cebuli.
Mięso wieprzowe i zajęcze opłukać, udusić powoli z
A niech się odradza, ja nie lubię dziczyzny, oszukują, i mieszają baraninę z dziczyzną.
Wyroby dzikiego barana tak bym to nazwała.
Może tak jest ? że bardzo drogie wyroby są autentycznie sarniną czy też szynką z jelenia. Kiełbasom, pasztetom z dziczyzny mówię nie.
hmmm z tym pytaniem to do mojej mamy. Aktualnie właśnie zgrzeszyłam (cały dzień
nie byłam świadoma, że to już dziś Środa Popielcowa) kiełbachą z dzika - wyrób
mego ojca - przepyszna. Moja mama jest mistrzynią w robieniu pasztetu z dzika,
ale reszta potraw też super;)
--
...
blogowy
...hrabia tylko o jednym...mam ochotę na pasztet z dziczyzny...;)
, pasztety. Stosować z umiarem.
grzyby suszone
Do wszelkich mięs duszonych, szczególnie do dzika i zająca , bigosu, pasztetów.
imbir
Używa się mielony lub świeży korzeń. Imbir w kawałku ma bardziej wyrazisty, lekko cytrynowy aromat. Używa się do marynat do dziczyzny, pasztetów. Doskonale poprawia
all2 napisała:
> strzeliłam - mógł być jeszcze mazowiecki :)
Strzela się tylko do pasztetów z dziczyzny. I to zanim zostaną pasztetami.
Podlaski jest drobiowy...
piąta część całości masy mięsnej do zmielenia. Bo posmak wątróbki przytłumi smak mięsa. Zadbać też o tłustość tego pasztetu. Czyli słoniny i surowego boczku od świnki.
Przykładowy zestaw wyjściowy:
1. Kilogram wątroby świnki.
2. Dwa kilo karkówki.
3. Kilogram wołowiny lub mięsa z indyka ( albo
Primo: Świeże, nie mrożone mięsa i tłustości. Oczywiście schłodzone i skruszałe. Kiedyś kupowało się je w tzw jatkach.
Secundo: 2 kg chudości ( przynajmniej kg szynki lub łopatki tucznika, reszta to indyk, perliczka, dziczyzna).
! kg tłustości (podgardle, boczek, słoniny min 25 dkg)
Min 80 dkg
Pasztet z zająca, to jedna z najpopularniejszych potraw. Choć na polskich stołach gości przeważnie podczas świąt, jego walory smakowe docenia coraz więcej z nas. Pasztet z dziczyzny jest o wiele zdrowszy, niż tradycyjny, dlatego warto sprawić miłą niespodziankę rodzinie i przyrządzić pasztet z
lub pieczonego mięsa, podrobów, dr
> obiu, dziczyzny
>
> i nie Składniki: mięso, podroby, warzywa, grzyby itd., tylko z warzyw
> ami, grzybami, rybą, soją lub serem
>
> Z - czyli z dodatkiem warzyw, grzybów, sera itd
No więc "pasztet z soczewicy" jest "pasztetem
0,75 kg łopatki, 0,40 kg boczku, 0,75 wołowiny z kścią, 0,5 kg wątróbki, 3 - 4
udka kurczaka, jakieś 0,5 kg dziczyzny miło widziane, 3 - 4 jajka, szklanka
tartej bułki, garść suszonych grzybów, 1 spora pietruszka, 2 - 3 marchewki,
mały seler, 3 - 4 spore cebule, liść laurowy, sól, pieprz
Pokusiłam się i ja dziś na pasztet,bo nigdy takiego nie jadłam.
Pasztet z dziczyzny,czyli 30% jelenia, i wieprzowina,na to plastry awokado
i pomidor jakiś dziwny pomarańczowy w kształcie gruszki,nawet smaczny.
Jak zwykle, stolica pasztetów z dziczyzny i nieodżałowanej Spółdzielni "Las",
pie.. kompletnie od rzeczy. Trzeba przestać karmić krasnala.
Dziczyzną smakuje?Łoj pasztet z zające,bleeeee!ohida!A ja wyobrażałam sobie,jako
smak indorka,kurci no cielęcinki?
kajmak :))..mazurki kajmakowe
pasztet - najczesciej z dziczyzny albo sarnina albo zając
baby drożdzowe..
to musi byc
--
.......
Rośnij synku, rośnij...
Od 10 lat moja Mama robi pasztet, jest w nim kilka gatunkow miesa,
zawsze cos z dziczyzny, ktora nadaje specificzny smaczek, ale nie
zdefiniowalabym go jako gorzki. Dodaje tez watrobke, dusi ja z
innymi miesiwami - nigdy pasztet nie byl gorzki. Nie sadze, ze
dodanie watrobek zawarzyloby na
w pergamin, może z powodzeniem przetrwać
kilka dni. Potrawę najczęściej przyrządza się z mięsa - mieszanego albo jednego
rodzaju /dziczyzna, drób/. Można, co prawda wziąć mięso pośledniej jakości, ale
wówczas gotowa potrawa też będzie "poślednia". Jeżeli pasztet ma być prawdziwą
atrakcją
Pasztet ? potrawa przyrządzana z jednolitej masy przygotowanej z surowego, gotowanego lub pieczonego mięsa, podrobów, drobiu, dziczyzny z warzywami, grzybami, rybą, soją lub serem
http://mm.pl/~ray0/antykomor.pl/6i7/6.jpg Pasztet z dziczyzny
--
http://mlotnacenzurnice.blogspot.com/ Młot na cenzurnice
A co tam... Pasztet z zająca w domu zrobiony
sielawa z masłem czosnkowvm
świeżo uwędzony węgorz plus zmrożona pięćdziestka
dobrze zrobiona dziczyzna
kaczka pieczona faszerowana
smażona świeżynka ze świniobicia, na to sadzone jajko, i przy okazji takie coś,
co nazywaliśmy wątrobianką
W kuchni pichci sie obiad.
Gotuje jarzyny jak do couscous, ale bez couscous.
Natomiast z miesem wolowym.
Zycze wam przyjemnych wrazen: by bulion z kury pachnial wam wiejskim
podworkiem, by grzyby z dziczyzna szumialy i pachnialy ciemnym
borem, by ostrygi szumialy i pachnialy oceanem, a
Czytałem kiedyś o rzeźniku, który zwabiał do siebie ludzi a następnie
zaszlachtowywał ich rzeźnickim nożem i przyrzadzał z nich pasztet - który potem
sprzedawał jako pasztet z dziczyzny. No ale to było w średniowieczu i ten
rzeźnik miał więcej fantazji...:((
Tylko u wujka na wsi, ale w szopie, myśliwym był.
Ciotka robiła nieziemskie pasztety z dziczyzną.
--
Tak się właśnie kończy przymykanie oka. Potem przymykasz dwa, a na koniec zostajesz wydymana. by Hrabina_niczyja
koneserom. Sprawa szybko by się wydała, a nasz produkt
miałby zszarganą opinię. Tak właśnie stało się w Niemczech. Największa
niemiecka firma przetwarzająca dziczyznę Berger Wild zachwalała swoje
produkty jako "wyśmienite delicje". Tymczasem do pasztetów i kiełbas dodawała
mięso ze szczurów. Ten
Dziewczyny, poproszę o inspirację w kwestii deseru. Spotkanie przy ognisku i grillu ale mam tez tam dostęp do normalnej kuchni. Będą wyroby z dziczyzny, szaszłyki, pasztety itp. a potem na słodko-no brak weny. Umiem bardzo dobrze gotować,ale akurat jestem z frakcji antysłodyczowców i nie mam
Jeszcze taki program łowiecki ,ale nie pamiętam tytułu "knieja" czy coś
podobnego potrawy z dziczyzny,bigosy,pasztety....Może ktoś pamięta i mnie poprawi?
Takie mam plany (o ile kryzys nas nie dopadnie:)) , żeby w tym roku sprobować.
W sumie dziczyzny (poza pasztetem z zająca) nie jadłam.
Przeróżne ciasta. Wymyślne torty.
Pieczone mięsa, zwłaszcza dziczyzna. Pasztet z zająca.
Pieczone gołąbki z pieczarkami.
Wiele rzeczy nie do odtworzenia, bo nie gotowała z przepisów, tylko na wyczucie i smak.
piersi z kurczaka, schab i szynka (no czyli jednak wieprzowina)
no i dziczyznę z dużych ilościac
no i uwielbiam królika ale tylko w postaci pasztetu.
Pamiętaj, że sarnina to dziczyzna.
Moze mieć robale, wągry robali itp.
Dlatego z dziczyzny zwykle robi się pasztet,
i wysokiej temperaturze długo piecze, by żadne robactwo nie miało szansy
przeżycia.
Jeśli pieczeń to też już wiesz co masz robić, ale wtedy mięso może wyschnąć.
z doświadczenie własnego przypomniał mi się pasztet z dziczyzny ze szczeciną
brrrrrrrr i ze słyszenia na kolonii na obiad podano gotowane kalafiory a po
przekrojeniu okazało się że w środku są cieplutkie skorki :)))
--
- ... z rosyjskich pisarzy to np. Tołstoj.
- Który Tołstoj?
- yyyyyyyy
Fryzjer został namnierzony to gość z rotaci przydupas Ropucha ja już gotuję toluen do kapieli bedziesz sie ch...ozo kąpał i odechce ci się pasztetu z dziczyzny.
no, piwem to nie bardzo możemy konkurować. Bigos to przecież kapucha a Niemcy
lubią kapuchę. Oczywiście, że Polska kuchnia jest bogata, ale akurat dziczyzna
i pasztety nie są w pierwszej dziesiątce potraw najbardziej kojarzących się z
typowo polską kuchnią. Przynajmniej mnie.
emigrantka34 napisała:
> Hehe, fajne. Bardzo mnie ciekawi, jak smakuje pasztet z renifera.
Yyy... Jak pasztet z dziczyzny? W stylu PRL. Skład pasztetu z zająca: jeden
zając, jeden wół. Może nie mam dostatecznie wyrobionych kubków smakowych :)P
> A zupe z renifera jadlas tam
magdalena.78 napisała:
> Kupiłam pasztet z bażanta, marki Goldoni - do tej pory, sądząc po
> cenie, wydawało mi się, że to marka exkluziv - a tam - śrut w
> środku. Normalna, metalowa kulka...
przynajmniej jest prawdopodobieństwo, że to pasztet rzeczywiście z bażanta i to
zachodu, stad beret
baskijski, pasztet z dziczyzny i grzybow z Landes, czerwone wino
Bordeaux i bagietka pod pacha w celach uzupelniajacych. Takie sa
soboty w tutejszych klubach rugby.
--
lucja,
kobieta wyuzdany luksus
po_godzinach_1 napisała:
> Bo:
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Pasztet Pasztet ? potrawa przyrządzana z jed
> nolitej masy przygotowanej z surowego, gotowanego lub pieczonego mięsa, podrobó
> w, drobiu, dziczyzny z warzywami, grzybami, rybą, soją lub serem
Znów cytujesz
Ryba po Grecku i sledzie na Wielkanoc???? Nie cos mie tu nie pasuje!
Ale obzarstwo tez straszne bylo tylko ze pasztetami, dziczyzna i duzo iloscia
ciast! Mniam mniam
Dzisiaj zcazelysmy z mlodą dzialalnosc kulinarna, w zwiazku z przewidywanym nadejsciem gosci w sobote. Teraz wlasnie zadzwonila, ze dwa rozmaite pasztety juz upieczone. Z dziczyzny. Juz mi slinka kapie na klawiature!
To danie, do którego nadaje się pasztet drobiowy, wieprzowy, z grzybami, z dziczyzny lub królika ? w tym zakresie warto kierować się własnym podniebieniem. Na kompromisy iść nie warto w innej kwestii: zawartości konserwantów, glutaminianu sodu i fosforanów. A nie zawiera ich pasztet pieczony
A pieczenie, dziczyzna, pasztety, ryby, Ciasta wyborne, itd. itd.
A napitki: miód, piwo(to dla Niemców podstawa), nalewki, i mocniejsze trunki?
Polska Kuchnia jest bogata! a bigos dla ludzi z innych kultur może być potrawą
wręcz obrzydliwą!!!
--
Czemu wspierasz Micro$oft jest przecież
Dziś zjadłam: śniadanie: plaster pasztetu z dziczyzny, jajko na twardo, kakao;
obiad: 2 klopsiki mielone, 1/2 ogórka świeżego; kolacja: 2 jajkana miękko;
przekąski: 3 kostki gorzkiej czekolady, orzeszki i orzeszki:)
Kobieta i pasztet z dziczyzny mają coś wspólnego ze sobą. Trochę czuć to i to ale i to i to smakuje
--
https://forum.gazeta.pl/forum/f,49353,Nikiszowiec.html MADOHORA
FORUM NIKISZOWIEC
Pasztet ? potrawa przyrządzana z jednolitej masy przygotowanej z surowego, gotowanego lub pieczonego mięsa, podrobów, drobiu, dziczyzny z warzywami, grzybami, rybą, soją lub serem. W celu połączenia rozdrobnionych składników dodaje się jajka, bułkę tartą lub mąkę. Pasztet doprawia się pieprzem
przecież nie wyzywam Skrzyneckiej Katarzyny i nikogo.
" Pasztet – potrawa przyrządzana z jednolitej masy przygotowanej z surowego, gotowanego lub pieczonego mięsa, podrobów, drobiu, dziczyzny, warzyw, grzybów, ryb, soi lub sera. W celu połączenia rozdrobnionych składników dodaje się jajka
Dziewczyny, udało mi się namierzyć fajny sklepik z eko-jedzonkiem.Jest przy
Alei KEN 19 (Warszawa).
Mają chlebek razowy z pełnego przemiału (a nie z proszku!!), warzywka z
gospodarstw ekologicznych, pasztety z dziczyzny i inne takie, jakie możemy
wsuwać, mięska, herbatki wszelakie
Hmmm pasztet z dziczyzny ...niezła koncepcja...choć Ty zapewne wolisz świeze
mięsko;)
jakaś łania się Tobą napewno zaopiekuje jeśli jej przed tym nie skonsumujesz;)))
--
wielkim człowiekiem jest ten kto nie zatracił serca dziecka
Pasztet ? potrawa przyrządzana z jednolitej masy przygotowanej z surowego, gotowanego lub pieczonego mięsa, podrobów, drobiu, dziczyzny z warzywami, grzybami, rybą, soją lub serem. W celu połączenia rozdrobnionych składników dodaje się jajka, bułkę tartą lub mąkę. Pasztet doprawia się pieprzem
Jaga zrbila pasztet z lurczaka, a ja mam zamrozonego
zajaca, ale na pasztet go nie przemiele, bo chce wytestac,
czy wnuczce posmakuje takie miesko uduszone z niego,
a zrobie go podobnie jak krolika sie przyrzadzalo tylko
wiecej przypraw do dziczyzny dodam? a pozniej podbije smietana?
Nic do tej
Bogactwo smaków pasztetów jest duże i bardzo zróżnicowane. Każdy rodzaj oferuje nam nieco inne doznania smakowe: drobiowy, wieprzowy, z dziczyzny czy królika. Podobnie jest z pierogami ? również to danie można przyrządzić na setki sposobów, a tym samym łatwiej trafić w gust możliwie największej
A ja śledzika bardzo, bardzo... :)
Dzisiaj zrobiłam śledzie w oleju na ostro, upiekłam szynkę a la dziczyzna, schab karkowy w ziołach, pasztet i pasztet z fasoli. Teraz się piecze czekoladownik. Same drobiazgi. Zupełnie nie mam pojecia dlaczego mnie kręgosłup boli. Jutro tylko ryba w galarecie i
Klik.
Tylko nie Klik nosem.
Nie lej tu angielskim sosem.
Mów tu jasno, po polskiemu,
po naszemu, po forumowemu!
Nad Wisłą "nie" dla angielszczyzny.
Bo skończysz jako pasztet z dziczyzny.
Nakładę sobie na talerz kregi,
aż po samiusieńkie brzegi!
Zeżrę, strawię i wydalę,
i dziczyznę se pochwalę.
Jak to czego oczekujemy? Ze sie podzielisz z nami dziczytna, albo przynjmniej
zaprosisz na bigos mysliwski:)))) co upolowales?
A wogole przypomniales mi czasy mlodosci, gdzie wiele osob w dalszej rodzinie i
wsrod znajomych polowalo, w zwiazku z cym zimy byly "naszpikowane" dziczyzna
jej, to Twój żołądek czuł się królem kiedy mieszkałeś ? w Polsce. W czasach
świetlanego komunizmu Polak stykał się z dziczyzną poprzez pasztet z dzika,
który nawet nie wiadomo czy był z dzika, ale wiadomo, że był chyba z 5 razy
droższy
koperkiem,zsiadłe
mleko.czereśnie majówki,pieczoną kiełbasę,wodę ze studni,pasztet z zająca,bigos
z dziczyzny...eh
Gość portalu: alexa0000 napisał(a):
> Pasztet francuski, to taki lepszy, smarowny , tak?
Pewnie już po ptakach, bo ja późno wstaję. :((
Przepraszam za brak precyzji. Chodziło mi nie tyle o smarowność, chociaż trochę
też, co do elikatny smak pasztetu. Żeby był z wątróbek, kaczki, gęsi, nie
. Co roku sprzedajemy za granicę całe tony mięsa saren i dzików. Aż tu nagle taki cios! Chciwi niemieccy biznesmeni, żeby zwiększyć swoje zyski, do pysznego mięsa, które sprowadzali z Polski, dodawali mięso szczurów!
Tak wymieszane sprzedawali w postaci kiełbas i pasztetów.
To tak, jakby ktoś do
Nóżki w galarecie robię, żołądki dodaję do rosołu i czasem do pasztetu, bo pasztet tez sama robię. właśnie dzis kupiłam rózne mięsa i póki co wpakowałam do zamrażarki, ale to własnie z myślą o pasztecie na święta. Dokupię jeszcze trochę drobiu, od sąsiada dziczyznę i będzie pycha pasztet. Robię tez
Nie wiem jak inni, ale ja odgrzewam. A tak w ogóle z reguły pierwszy
dzień Świąt od lat spędzamy u ciotki, która zawsze na ten dzień
przygotowuje pieczone kaczki i domowy pasztet z dziczyzny...Że też
jej się chce... ;)
--
Uwaga! Kobieta z brzuchem ;)
Gość portalu: bolewora napisał(a):
> Ja szukałam zająca w całej Warszawie i niestety bez rezultatu też miałam
ochotę
>
> na pasztet ale chyba obejde się smakiem
Kiedyś można było zamówić różne niedostępne wiktuały na bazarze na Polnej. Co
prawda drogo tam niemożebnie, ale
nie wiem:(
mam zrobic pasztet z dziczyzny i koniec. takie jest zamowienie, a okazja bardzo
dziejowa. wczoraj kolezanka zaproponowala mi kawalek...niedzwiedzia:). moge
kupic sarne, jelenia, renifera, losia, krolika, bazanta. chyba sie jutro do
sklepu 'hubertusow' wybiore, to sie moze cos
hogaforever napisała:
> a ja znam takich co przechodzą przez ulicę na czerwonym świetle i
> żyją. I nie mam zamiaru ich naśladować.
> Myślę, że z pasztetem to może chodzić o to, że bywa robiony z
> dziczyzny lub innego niebadanego mięsa i dlatego odradza się
szpitalu 2miesiace temu i no coz, wiele sie nie zmienilo.
Kiedys bylo porownywane jedzenie szpitalne w roznych krajach, Polska wypadla kiepskawo.
W Niemieckim szpitalu stolowka byla dla chorych i personelu ta sama.Gulasz z dziczyzny byl m.in serwowany za mojego pobytu tam.Mialam karte i moglam sobie
ja jem:
chleb razowy ze sklepu ze zdrową żywnością z margaryną Benviva omega, schab pieczony, pasztet domowy z dziczyzny (tylko dziś), gulasz wieprzowy z pieczarkami (domowy) z kaszą gryczaną lub ryżem, flipsy (mąka kukurydziana z wodą), banany, dżem z jagód (bez żelfiksów itp), buraczki domowe
U mnie nic. :) Właśnie czekam, aż mi wyschnie lakier na paznokciach i dopinam
walizkę. Potem długa droga do Doncaster na lotnisko i do Mamy. :) A tak pasztet
z dziczyzny czeka, ćwikła i sernik. Reszta mnie nie interesuje. ;)
--
http://zmyslywkuchni.blogspot.com/ Zmysły w kuchni