https://mistrzowie.org/uimages/201101/1295479861_by_smoogler_500.jpg
--
Może i jestem potworem, ale co najwyżej ciasteczkowym.
Jak zrobić majonez mikserem?
Przepis mam.
Chodzi mi raczej o to, czy jest potrzebna specjalna końcówka, czy wystarczy zwykły mikser do ucierania ciasta?
trzeba, dodajemy więcej oleju niz podałam, jak juz majonez jest gęsty i puszysty doprawiamy do smaku. Ja dodałam cukru, ale nie przesadźcie tak jak ja, bo nie miałam dziś smaku za grosz i wyszedł mi słodki jak deser
Ale poza
Tak, wiem, miliony przepisów w necie. Właśnie jeden wypróbowałam i wyszło mi gowno, a nie majonez. Po pierwsze był całkowicie płynny, a po drugie smakował, jak nie wiem co, ale z pewnością nie jak majonez. Próbowałam uratować, ale w końcu się wk##??@#@@ i wywaliłam to gowno.
Ratujcie ematki
Przywykliśmy do majonezu ze słoika i mało kto już pamięta, jak smakuje ten sos przygotowywany domowymi sposobami. Sprawdź - potrzebujesz kilku prostych składkników i cierpliwego ucierania. Tak przygotowany majonez sprawi, że ulubione sałatki i dania z jaj będą smakować jeszcze lepiej
inaczej kręcić, śnieżkę robi ok i pianę z białek bije tez ok
.... ten majonez od kilku dnie nie udaje się nawet "uratować" przy pomocy żółtka
może inne pytanie:czy też zauważyliście zmianę w tym oleju? (musztard używam
różnych i jaj z wielu źródeł, dotychczas jeżeli mi się majonez nie udawał to z
roseanne napisała:
> przepis mojego tescia
> 1 zoltko
> 1 lyzka mysztardy
> 1 szklanka oleju
> lyzka soku cytrynowego,
> szczypta soli
>
> wszystkie skladniki powinny miec podobna temperature, raczej cieple niz zimne
> zoltko zmieszac z musztarda i sola - na
bardzo dobry
majonez, a cenowo wyjdzie tak samo lub taniej niż sklepowy z nie wiadomo jaką
zawartością chemikaliow, konserwantów itede.
--
Justynka
tak jak pisały dziewczyny zwykłe końcówki do ubijania piany są wystarczające, jeden drobiazg... olej należy wlewać bardzo wolnym strumieniem.
Końcówki do ucierania ciasta się nie nadają raczej (takie spirale) - ale te do ubijania piany tak. Moja mama też miała takie białego płaskiego "ślimaka".
Majonez, tak samo jak każda inna rzecz w kuchni, może się nie udać. Mało jest rzeczy, które mi w kuchni nie wychodzą, ale pierwsza próba zrobienia majonezu się nie udała. Tobie zawsze wszystko się udaje, cokolwiek nie dotkniesz? Jakoś wątpię.
Dzięki:)
Moja mama zawsze używała takiej płaskiej końcówki,
ale przeglądałam ofertę rozmaitych mikserów i nigdzie takich końcówek nie ma.
Byłam ciekawa, czy taką zwykłą końcówką też się da:)
na niemieckich tak. Potrafię też zrobić własny majonez, to moim zdaniem łatwe, w PRL-u nigdy nie kupowaliśmy ze sklepu. I moim zdaniem niemieckie majonezy są dobre, prawie jak domowe tylko musisz patrzeć na składy i nie sugerować się opakowaniem. W słoikach są zwykle majonezy sałatkowe (Salat
Majonez miewa kaprysy. Ja robiłam latami, babcia mnie nauczyła, że to błyskawiczna sprawa, szybciej niż do sklepu iść, robiłam jej mikserem, robiłam swoim, po czym kiedyś nagle zamiast majonezu zrobiła mi się taka paskudna breja. Zdarza się, zazwyczaj oznacza to że za szybko się dolewało oleju
Majonez miewa kaprysy. Ja robiłam latami, babcia mnie nauczyła, że to błyskawiczna sprawa, szybciej niż do sklepu iść, robiłam jej mikserem, robiłam swoim, po czym kiedyś nagle zamiast majonezu zrobiła mi się taka paskudna breja. Zdarza się, zazwyczaj oznacza to że za szybko się dolewało oleju
Wgapiałam się w ten majonez jak stoją w gnat, więc nie wiem, jak jeszcze bardziej mam obserwować. Normalnie w kuchni mi praktycznie wszystko wychodzi, a ten majonez nie wyszedł. Przy czym nie tyle martwi mnie konsystencja, co smak. Majonezu to co mi wyszło za Chiny ludowe nie przypominało.
, żeby zrobić tak, jak ja przez pomyłkę. Ponoć lepiej się udaje.
Oglądałam inny film, na którym chłopakowi za rzadki ten majonez wyszedł, wyjął więc z lodówki jajko, wbił do tej rzadzizny i po minucie otrzymał super majonez. Ale on mówił, że wszystkie komponenty wyjął z lodówki, a końcówkę blendera
To nie jest kwestia opłacalności, tylko smaku. Nie mam dostępu do dobrego majonezu, a lokalne smakują okropnie. Dlatego chciałam zrobić własny, który mogę doprawić do swojego smaku.
jaki uwielbiacie ja kielecki
piszcie co moze zrobimy ranking
pzdr
ministryofsound
eliszka25 napisała:
Robiłam wszystko dokładnie tak, jak pan na filmiku i jemu wyszedł biały, kr
> emowy majonez, a mnie żółta, płynna breja,
Musisz obserwowac dokladnie caly proces. Z majonezem jak z elektronem, jak go obserwujesz jest "kulka", a jak nie obserwujesz, jest "breja
Niemczech kupowaliśmy i były dobre, tutaj smakują tak, jak szwajcarski majonez. Są po prostu inaczej doprawiane na rynek szwajcarski i tyle i proszę nie mów, że to niemożliwe, bo możliwe. Brat mojego męża jest dyrektorem w Lissnerze i na polski rynek ryby doprawiane są inaczej niż na niemiecki, żeby
Szczerze ja nie wiem jak majonez moze nie wyjsc. Przeciez to zajmuje kilka minut i zawsze wychodzi. Jak go robilas? Jakie skladniki, jak i czym ubijalas?
ja zawsze robię wg Magdy Gessler. Znaczy, nie zawsze bo zwykle mam w majonez "kupny" w szafce ale zdarza się, że akurat zabraknie. I wtedy posługuje sie "geslerową"- nigdy mnie nie zawiódł.
Robie w zwyklym słoiku (takim 0,7 l) i zwyklym blenderem.
Niżej przepis
https://www.mojegotowanie.pl/przepis/domowy-majonez
Dzięki za rady. Robiłam z przepisu, wg którego daje się całe jajko i olej od razu. Robiłam wszystko dokładnie tak, jak pan na filmiku i jemu wyszedł biały, kremowy majonez, a mnie żółta, płynna breja, choć dałam wszystko to samo, co on w tych samych ilościach.
Widzę, że składniki z waszych rad są
jakieś kosmicznie wysokie koszty dostawy. Niemieckich majonezów też u nas nie ma, a właściwie niby są, ale zgadza się tylko nazwa, a smakuje dokładnie tak samo, jak każdy inny majonez szwajcarski, czyli obrzydliwie. Dlatego chciałam zrobić sama, ale mi nie wychodzi i nie mam pojęcia dlaczego.
To przepis na tm, tylko raz mi nie wyszło jak wlałam cały olej w ciągu 30 sek a nie przez 2 min jak w przepisie. Majonez z tego przepisu robiłam z 30 razy.
Cale jajko się daje.
skromny, bylam raz, nie pamietam czy byl majonez, ale pewnie byl. Ja sie przez lata juz odzwyczailam od majonezu i rzadko mam zachciewajke.
To takie rady na lepsze czasy, bo teraz to ani dostaw pewnie nie bedzie ani nie ma co jezdzic na wycieczki po majonez.
Ja robilam zawsze z oleju rzepakowego
Szwajcarzy mają majonez, ale jest on naprawdę okropny w smaku. Nie jesteśmy w stanie tego jeść ?
Może mój blender za małe obroty ma? Jego się nie da ustawić na mniejsze ani większe obroty, więc może to to. Też się nastawiałam na doprawianie do mojego smaku, ale nie wyszedł mi mdły czy niesmaczny majonez, tylko w smaku to majonezu kompletnie nie przypominało i było obrzydliwe.
Robiłam właśnie z takiego przepisu, tylko inny autor. To, co mi wyszło ani smakiem ani wyglądem nie przypominało majonezu.
zazwyczaj juz musztarda jest slona). Dolewam troche oleju rzepakowego (mozna z oliwek ale wg mnie jest gorzki) i zaczynam miksowac, jak sie troche zmiesza to dalej dodaje olej, az wyjdzie gestosc jaka mi odpowiada (im wiecej oleju tym wieksza gestosc).
Tak jak w kuchni generalnie jestem do niczego tak
myq, ale mnie majonez wychodzi, nawet na jajku z lodowki i oleju z szafki :)
--
https://pomagam.pl/spalonanela?fbclid=IwAR0m5eYx1WVhUhkXN4p2AysH6ODoN1HEGMFAGn4L6og_Qh7UjLLky5DH6Pk Dlaczego TO zrobiłeś???"człowieku"
https://www.facebook.com/2017370008284286/photos/rpp.2017370008284286
Pojęcia nie mam. Wiem, że to wpływa na konsystencję, nie wiem czy na smak.
W Szwajcarii w ogóle nie ma majonezu czy Ci nie smakuje? Rozumiem, że jak się człowiekowi czegoś zachce to nie ma siły, musi zjeść :)
Moja babcia zawsze robila sama majonez i zajmowalo jej to kilka minut. Problemem bylo jedynie, ze taki domowy trezba szybko zjesc, zeby sie nie zepsul.
Pytaj bigzaganiacza on robi sam własnoręcznie majonez.
--
https://forum.gazeta.pl/forum/w,567,167973115,167973115,Jestem_zla_.html Bo to zła kobieta była...
snakelilith napisała:
> Ale ona mieszka w Szwajcarii, a nie w Niemczech. Niemcy mają normalny majonez,
> nie trzeba kupować polskiego.
Kupuje, winiarowski. Albo sama robie, szczegolnie gdy chce kolorowy. Niemieckie mi nie smakuja, choc wygladaja jak prawdziwe
z tego przepisu robilam kilka razy:
kasia.in/przepis/606.jak-zrobic-domowy-majonez-w-1-minute
ale bez octu i cytryna tez ostroznie, kilka kropli wystarczy.
Nie wiem zupelnie od czego to
Całe dzieciństwo i młodość robiłam majonez sama i praktycznie zawsze się udawał. Przepisu nie pamiętam bo od lat kupuję.
O alnatury jeszcze nie próbowałam, dzięki. Niektóre rzeczy mają faktycznie dużo lepsze w smaku niż te normalne, to może i majonez warty spróbowania.
majonez???? co to jest majonez? taki majonez majonez czy zupełnie inny majonez?
na szybko robilam juz majonez na jajku z lodowki i oleju z szafki, wyszedl :)
--
https://pomagam.pl/spalonanela?fbclid=IwAR0m5eYx1WVhUhkXN4p2AysH6ODoN1HEGMFAGn4L6og_Qh7UjLLky5DH6Pk Dlaczego TO zrobiłeś???"człowieku"
https://www.facebook.com/2017370008284286/photos/rpp.2017370008284286
Eliszko, moja babcia zawsze mówiła, że wszystkie składniki majonezu prze rozpoczęciem robienia muszą mieć temperaturę pokojową, nie mogą być z lodówki, może to to?
mava napisała:
> Kołtun w Polszcze ma się dobrze, jak widzę...
Wiesz, może i jestem kołtunem z tego względu, że zbrzydziło mnie zachowanie tej celebrytki. Według mnie zachowywała się idiotycznie, nawet kołtun ma prawo do swojego zdania.
Może Ty jesteś do takich zachowań przyzwyczajona
nie trzeba :) nie wlewac od razu ale tez nie po kroplece, to mialo sens w czasach gdy robilo sie majonez trzepaczka :)
--
https://pomagam.pl/spalonanela?fbclid=IwAR0m5eYx1WVhUhkXN4p2AysH6ODoN1HEGMFAGn4L6og_Qh7UjLLky5DH6Pk Dlaczego TO zrobiłeś???"człowieku"
https
Babcia mówiła, że dwie rzeczy - ciasto francuskie i majonez, to coś czego nie opłaca się robić w domu, bo zajmuje cholernie dużo czasu i często nie wychodzi.
od biedy majonez alnatury ujdzie, od niedawna jest na rynku, nie wiem czy kupowalas. Do idealu mu daleko, ale jest lepszy od calej tej paskudnej reszty, co tu sprzedaja.
Zwykle przywozimy, no ale teraz w najbliższym czasie do Polski nie pojedziemy, bo granice zamknięte przecież. W planach mieliśmy wyjazd na Wielkanoc, ale nie będziemy jednak ryzykować, więc chciałam zrobić majonez sama, no i mi wyszła kupa ??
Przymusu siedzenia w domu u nas nie ma, ale od jutra
Majonez robię tak, jak Magda ze Skutecznie pl. No, z tą różnicą, że wszystkie komponenty muszą mieć tę samą temperaturę. Wystarczy na noc je z lodówki wyjąć.
Prędkość blendera nie ma znaczenia, są na YT filmiki pokazujące, że wręcz trzeba pulsację włączyć. Mój czterdziestoletni robot z nogą
/oliwa ale to jak ktos lubi, my tak), blender typu zyrafa, sloik na tyle wysoki zeby blender sie zmiescil
jajka do sloika, sol, pieprz, slodycz, ubijam do jednorodnej masy, wlewam olej (na oko) dodaje kwas i miskuje patrzac co sie dzieje, po kilku minutach, piekny, gesty majonez i chyba mi tylko raz nie
Tym razem robiłam właśnie z tego przepisu i wyszło mi dokładnie to samo, co za pierwszym razem, czyli nie majonez, a żółta, płynna breja. Nie mam pojęcia, o co chodzi, co robię źle, co jest nie tak i z czym.
Zawsze mi wychodzi - zoltko, musztarda, oliwa/zamiennie olej.
Moze to od musztardy zalezy, ja biore zwykla sarepska.
Krece drewniana lyzka, zadne tam miksery, majonez nie lubi pospiechu - no wiec tak ucieram, ucieram...
Gdy chce miec kolorowy, dodaje, czego trzeba - a to lyzeczka sproszkowanej
liczbie 4 tys. mieszkancow. Nie mowiac o obrotnych Slazaka
> ch z handlem objazdowym :)
Ale ona mieszka w Szwajcarii, a nie w Niemczech. Niemcy mają normalny majonez, nie trzeba kupować polskiego. Zwykle te najtańsze, z olejem rzepakowym (np. Ja z Rewe) są najlepsze. Tylko nie można brać tzw
Witam!
Jako ciekawostka:
Hervé This (chemik, z zamiłowania kucharz) zrobił kiedyś
doświadczenie - jaką ilość majonezu można zrobić z jednego żółtka?
Odpowiedź - 17 litrów. Poważnie.
Pozdrawiam serdecznie - Wojtek H.
Mysiulku, przepis Magdy ze Skutecznie pl. mówi, że 1 jajko, ćwierć litra oleju, łyżka soku z cytryny, sól, pieprz i łyżeczka cukru.
Naprawdę po 2 - 3 minutach majonez gotowy. Trzeba blender trzymać nieruchomo przez chwilę, zacznie się wtedy taka jasna emulsja spod niego ku górze wydobywać. Wtedy
tj oczywiście wiem, jajka majonez, przyprawy i przybranie. ale chodzi o to, że mamy imprezkę w pracy i ja mam zrobić właśnie jajka (nie faszerowane tylko takie zwykłe w majonezie) i te jajka muszą bardzo ładnie wyglądać, ale jednocześnie albo być łatwe do transportu (jakieś 300 metrów, zawsze
raz jeszcze, jaki olej?
--
https://pomagam.pl/spalonanela?fbclid=IwAR0m5eYx1WVhUhkXN4p2AysH6ODoN1HEGMFAGn4L6og_Qh7UjLLky5DH6Pk Dlaczego TO zrobiłeś???"człowieku"
https://www.facebook.com/2017370008284286/photos/rpp.2017370008284286/2265718163449468/?type=3&theater Ludzkość musi wyginąć
a jak masz inny olej albo oliwe to zmien
--
https://pomagam.pl/spalonanela?fbclid=IwAR0m5eYx1WVhUhkXN4p2AysH6ODoN1HEGMFAGn4L6og_Qh7UjLLky5DH6Pk Dlaczego TO zrobiłeś???"człowieku"
https://www.facebook.com/2017370008284286/photos/rpp.2017370008284286/2265718163449468/?type=3&theater Ludzkość
Mava, też zrobiłam te kostki, poporcjowałam, osobno pozawijałam i wsadziłam do zamrażalnika. I gucio, nie chciały się zamrozić, według mnie, za dużo tam soli było. Wykorzystałam je do zup i sosów, ale już nigdy nie zrobiłam.
Teraz myślę, że gdyby te jarzynki były bez soli, to o wiele łatwiej by się
no, nie wszystko, paczki mi sie nie udaja :P
ale do kotow mamy dobra reke :) mamy, bo jak wiesz sama w tym nie jestem :)
poglaskam, poglaskam
--
https://pomagam.pl/spalonanela?fbclid=IwAR0m5eYx1WVhUhkXN4p2AysH6ODoN1HEGMFAGn4L6og_Qh7UjLLky5DH6Pk Dlaczego TO zrobiłeś???"człowieku"
https
po kolei: wrzucasz jajko, dodajesz sol, pieprz, sok z cytryny, musztarde, troche cukru pudru, blendujesz do uzyskania konsystencji mniej wiecej smietany, dalej blendujac dolewasz olej, nie wszystko razem ale tez nie po kroplece :)
jak rozumiem wychodzi Ci rzadkie? to wez doloz jajko (albo samo
>Magda jest komkretna i nie żadna efekciara.
ale jej "kostki domowe" są do du...y.
Zrobiłam i wywaliłam.
Każdy ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne...
Moim zdaniem istotny jest sposób ubijania, a najlepiej sprawdza się ubijanie mechaniczne - blender ręczny z wysokim ale wąskim naczyniem. Żółtka+musztarda, sól i odrobina octu, miksujesz ale nie ruszasz, po prostu trzymasz w jednej pozycji i dolewasz drobnym strumieniem olej. Miksujesz aż zrobi się
Najlepszy majonez to majonez własnej roboty.
Chcesz poznać tajniki zrobienia majonezu? - daj namiar na swojego e-
mail'a
pączki znaczy :P
--
https://pomagam.pl/spalonanela?fbclid=IwAR0m5eYx1WVhUhkXN4p2AysH6ODoN1HEGMFAGn4L6og_Qh7UjLLky5DH6Pk Dlaczego TO zrobiłeś???"człowieku"
https://www.facebook.com/2017370008284286/photos/rpp.2017370008284286/2265718163449468/?type=3&theater Ludzkość musi wyginąć! MUSI!
Cześć sałatko-maniacy :)
Kupiłam ostatnio sałatke niemiecką w Piotrze i Pawle w Poznaniu - pychotka!
W/g mnie są tam w niej:
ziemniaki
szypiorek
kapusta zwykła(??? - no właśnie, wygląda jak kapusta, tylko pytanie czy to
możliwe)
jajka
ogórki
majonez
(i chyba cebula)
Bardzo proszę
teze o zimnych jajkach tez obalam :)
wychodzi
--
https://pomagam.pl/spalonanela?fbclid=IwAR0m5eYx1WVhUhkXN4p2AysH6ODoN1HEGMFAGn4L6og_Qh7UjLLky5DH6Pk Dlaczego TO zrobiłeś???"człowieku"
https://www.facebook.com/2017370008284286/photos/rpp.2017370008284286/2265718163449468/?type=3&theater
Zrobiłam dziś drugie podejście. Nie wiem, jestem jakaś głupia, czy już nie wiem o co chodzi. Robię dokładnie to samo, co babka z filmiku, wszystkie składniki w temperaturze pokojowej, zmieniłam naczynie na wąski słoik, bo myślałam, że może to to. No i wyszło mi dokładnie to samo gowno, co wczoraj
Współczuję. Pozostaje przywozić z Polski zapasy, ale rady na teraz nie mam.
A jak u Was z wirusem, jest przymus siedzenia w domu? Jak szkoły?
moze nie bezposrednio, ale konsystencja wplywa na smak, jak sie nie zemulgowalo porzadnie, to wyszlo jak wyszlo. Ten moj plynny tez sie nie nadawal do niczego, pomijajac konsystencje, a mam dowody, ze wczesniej byl smaczny.
Nie trzepaczką, ale drewnianą okrągłą pałką. Ja tak robie do tej pory - do miseczki z zaokrąglonym dnem wbijam żółtko i ucieram pałką, powolutku dolewając olej cienką struzką, prawie po kropelce. Dosmaczam na końcu, jak juz jest gesty i sztywny - mnie wychodzi tak sztywny jak "dekoracyjny" Winiar.
robię dokładnie tak samo
--
Zanim piękno zniknie z tego świata, będzie jeszcze przez chwilę istnieć jako pomyłka. M. Kundera
, jbedziez widziala co sie dzieje, jesli bedzie nadal rzadkie, dodaj soku z cytryny i zoltko, no musi sie udac!
--
https://pomagam.pl/spalonanela?fbclid=IwAR0m5eYx1WVhUhkXN4p2AysH6ODoN1HEGMFAGn4L6og_Qh7UjLLky5DH6Pk Dlaczego TO zrobiłeś???"człowieku"
https://www.facebook.com/2017370008284286/photos
polski regal w edece, to jakis rosyjski czy turecki sklepik z polska (m. in.) spozywka trafial sie nawet w miasteczku o zawrotnej liczbie 4 tys. mieszkancow. Nie mowiac o obrotnych Slazakach z handlem objazdowym :)
Ale na tym niemieckim slonecznikowym, podobnie jak na rapsie, tez robilam, wychodzil
A jaki miałaś przepis? ja daję żółtko, musztardę, sól do kielichowego miksera, takiego co na dole ma nożyki, w trakcie miksowania dolewam po odrobinie olej i troszkę octu. Wychodzi gęsty, ale nie umiem podać dokładnych proporcji, jak pod koniec jest mdły, to jeszcze trochę przyprawiam
mam nadzieje tylko, ze ch-wersja jest taka sama, jak w de. Ja kiedys w de kupilam, ale za jakis czas mi gdzies mignal i tutaj w sklepie.
Oj, to nie wiem. Kiedyś kupiłam niby prawdziwy hellmanns. W Niemczech czasem kupowaliśmy i był ok. Kupiony w coopie smakował dokładnie tak samo, jak thomy
Jako, łyżeczka soku z cytryny, 1/2 łyżeczki soli, 1/2 łyżeczki cukru (miodu, melasy, syropu klonowego), 2 łyżeczki musztardy. Wszystko wrzucasz miksujesz (nie na najszybszych obrotach) i powoli dolewasz oleju (słonecznikowy proponuję, może być też rzepakowy) około szklanki lub trochę więcej, ten
Mam w domu akurat zwykły szwajcarski olej słonecznikowy, więc z takiego robiłam. Też nie wiem, czy ma to jakiekolwiek znaczenie.
Może w Zurychu dostarczają do domu, ale jak chciałam zamówić na naszą wieś, to mi pokazywało tylko opcję z odbiorem skądś tam raz w tygodniu i to za jakieś 50 franków
>Teraz myślę, że gdyby te jarzynki były bez soli, to o wiele łatwiej by się zamroziły.
ja tam nie wnikam, zwykle daję szansę raz.
A od kiedy odkryłam kostki eco, do kupienia w każdym markecie (z produktam/alejką eco) za kilka zł, to zawsze mam zapas w lodówce i juz nie bawię się w eksperymenty
Raz w życiu oglądałam Geslerową i właśnie w tym filmiku. Nie dość, że olej rozlała, to zachowywała się tak, jakby przeżywała orgazm. Zbrzydziło mnie i wyłączyłam. Czy ta sześćdziesiątka zawsze się tak zachowuje?
--
Ślepej wierze źle z oczu patrzy.
St. Jerzy Lec
Ratujcie ematki, macie jakiś sprawdzony przepis?
Tylko uwazaj na proporcje, to bardzo wazne. :)
www.youtube.com/watch?v=sas5TSLrB7E&t=183s
blender na maksimum i w wysokim naczyniu; ale dalej nie pomoge, mnie tez raz wyszla plynna breja, choc poprzednie byly bardzo udane. Smakowo kombinowalam, bo poczatkowo byl mdly ale podoprawialam i bylam zadowolona.
ja robię z tego przepisu www.cincin.cc/index.php?showtopic=21425 - wychodzi zawsze - pod warunkiem że wszystkie składniki (łącznie z olejem) są z lodówki i oleju jest dokładnie 230 g (może być 220 - 230g al
eliszka25 napisała:
>
> Ja nie bywam na niemieckiej prowincji, bo mieszkam w Szwajcarii i uwierz, że ni
> e ma tu polskich sklepów. Mieszkam tu prawie 20 lat, więc chyba sklep z polską
> spożywką bym zauważyła.
Wierze, zasugerowalam sie nazwa oleju i stad te Niemcy :)
Zwykły, najzwyklejszy słonecznikowy. Nie podam marki, bo nazywa się po prostu Sonnenblumenöl. Do polskich olejów ani polskiej musztardy nie mam dostępu.
Sposób robienia ma absolutnie kluczowe znaczenie, trzeba naprawdę pomalutku dodawać olej.
--
---
Sundry: "Chcesz dowcipu, obejrzyj komedię. Chcesz inteligencji, idź do Mensy. To jest forum, tu się tylko bzdury wypisuje:)"