te bardziej popularne.
Jakich zup, które zna każdy nigdy nie gotowałyście?
Krupnik, flaki, kapuśniak, cebulowa, jarzynowa, fasolowa, grochówka to nie moi faworyci, ale jak dają to zjem, ale sama nigdy nie robiłam.
W kategorii bardzo lubię, ale nigdy nie gotowałam mam szczawiową i kalafiorową.
Na Kabatach, w pasażu, jest sklepik ze zdrowym jedzeniem. I tam można kupić
pudełko z ziarenkami. I ugotować z nich zupkę.
Wypuszczam się tam teraz rzadko, ale chyba niebawem podjadę. Dla tych
ziarenek :)
lub podobnych programów? W ostatnim czasie się pokusiłam i przyznam, że albo ja jestem jakaś niekumata, albo te przepisy na potrawy to wcale nie taki szał. Przykład ostatni: polędwiczki z masterchefa z sosem porzeczkowym, 100 razy lepiej smakuje zrobiona po mojemu w sosie własnym z warzywami niż
Uwielbiam gotować ale nienawidze tego wymyślania co by tu dzisiaj lub jutro
ugotować.Też tak macie?
Lubię...byle nie za często:) a zazwyczaj gotuję codziennie więc rutyna...no
weekendy należą do mojego męża...wtedy on gotuje a że gotuje dobrze i z
sercem...to bardzo to lubię:)
Sama mam od czasu do czasu mega fazę na ugotowanie czegoś ekstra...
Czasem zdarza mi się że muszę
sama sobie ugotować i umiem,
ale ja tego nie cierpię xd
Wole coś zamówić albo zjeśc w restauracji czy coś ;]
Lubię hehe zdrowo jeść i gotować,często myślę co bym ugotowała ale jak na razie
to gdzieś połowę zamierzeń zrealizowałam.
Zamieszkaj u mnie...prooooosze :))))
Co ja bym dala za kogos kto mi ugotuje codziennie jakis wypasiony obiad! Ja sama raz na jakis czas nawet chetnie cos ugotuje (najczesciej szukam czegos w necie, najlepiej bezmiesnie lub ewentualnie cos z kurczakiem) natomiast dobija mnie powtarzalnosc tej
Kuchnia służy do gotowania, a nie do wyglądania. Ewentualnie może wyglądać dobrze ugotowanym żarciem.
Zmień nastawienie, to i podejście do gotowania się (może) zmieni ;).
Co prawda programów, gdzie pan/pani/ kilka osób gotuje, ocenia, krytykuje lub robi jeszcze coś innego mamy - nie tylko w naszej telewizji - w bród. Czasem mam wrażenie, że jacyś ludzie ogłosili konkurs kto z nich zrobi to najlepiej a potem program okazuje się kompletną klapą.
Ja jak tylko
A to różnie.
Raz ugotuje coś na szybko i łatwo. Innym razem kombinuje i testuje nowe przepisy. Zależy od chęci i ilość dostępnego czasu.
Codziennie gotuje i nie lubię monotoni.
Samotny ojciec wychowujący syna potrzebuje pomocy w kwestii gotowania. Szukam pomysłu
na to co i jak w miarę szybko, łatwo i przyjemnie ugotować na obiad lub coć co obiad będzie przypominało. Potrzebuję w miare prostych pomysłów, spedzanie godzin nad garami nie wchodzi w grę. Pracuję.
Z góry
Witam mam pytanie dotyczące mleka modyfikowanego a mianowicie czy można takie
mleko gotować...zastanawiam się nad tym bo chciałabym ugotować dzidzi kaszkę
mannę na mleku lub kluseczki lane
dzieki za odpowiedzi
U mnie to bywa różnie, ale ze wskazaniem na lubię. Wnerwia mnie gotowanie jak
tracę "wenę posiłkową" a mąż na moje co by tu ugotować jutro na obiad mówi coś
wymyślisz. Ale generalnie, to jak już wejdę do kuchni, mam wszystko czego
potrzebuję to pichcenie sprawia mi wielką przyjemność. No a jak
a duża ta Twoja sztuka?
Pokroić w możliwie dużą kostkę, ugotować. Z masłem i bułką tartą spożywać.
Ja również wypraszam sobie to "nawet". Nie lubię stereotypów i uogólnień. Jestem gotującym mężczyzną i jestem z tego dumny!
Powiedzcie mi , jak ugotować makaron na lazanie by mi się te płaty nie sklejały? Moje dziecko bardzo lubi, a że dawno nie robiłam a on jutro już wyjeżdża na wakacje to go chciałam uszczęśliwić ;
Nawet jak do garnka włożę tylko dwa płatki to i tak się zlepią i tak bez względu na to czy je będę
Ja obieram zawsze. Nawet jak gotuję że skórką np. do sałatki, to obieram po ugotowaniu.
Marchewkę, selera czy pietruszkę też obieram do xup.
Ja tez nie lubię. Ale mam córcię, dla której dzień bez obiadu to dzień
stracony. I co wtedy zrobić? Ugotować!
Nie masz czasu na gotowanie, pieczenie? Lub po prostu nie masz na to czasu lub ochoty? Pomogę w przygotowaniu przyjęcia z okazji komunii, chrzcin, urodzin, rocznicy ślubu.....
Moją pasją jest gotowanie.Mój numer telefonu 600989591
umiem gotować i nawe to lubię ale z szyciem mam niezły problem
wszyscy jesteśmy zdolne i zdolni do bardzo różnych rzeczy i płeć bardzo rzadko bywa czynnikiem decydującym. Panowie! nie musicie się wywyższać, lekceważąc kobiety. "Jestem mężczyzną, lubię gotować i nieskromnie uważam, że bardzo dobrze mi to idzie" - świetnie. "Jestem mężczyzną, ale lubię gotować i uważam
A ja jednak na stare lata polubiłem gotowanie - inna rzecz ze jesli sobie nie ugotuje to bede musial chodzic do knajpy - na szczęście mam bardzo blisko do "Kresowiaka" - albo podgrzewac tylko same gotowce; kiedys w 1946 roku zacząłem gotowanie jako dziecięca pomoc w kuchni domu dziecka; wtedy
szyć to nie za bardzo , ale gotować owszem ^^ i to całkiem nieźle.! ; ))
Za oknem 28 C w cieniu - już się pocę na samą myśl o wejściu do kuchni, a
przecież ugotować coś trzeba.
Znacie jakieś sposoby lub przepisy na uciążliwości "obróbki cieplnej"?
Krótko mówiąc: coś na szybko i niezbyt gorąco, ale jednocześnie coś sytego....
Czy dobrze widziałam, że kierowca podał im krwistą wieprzowinę?
Widziałam pierwszy raz, nawet fajny program. Pierwsze miejsce zdecydowanie zasługiwało na nagrodę. Widać, że dziewczyna nie tylko lubi gotować ale ma do tego talent.
Reszta towarzystwa, miałam wrażenie, że gotuje tylko dlatego, że
wegety - nie używam. Czy można takie kulki ugotować w....wodzie?
No i druga sprawa - posiadam parowar i myślę by je w nim przyrządzić, ale nie
wiem czy to dobry pomysł.
Ile czasu by musiały być w parowarze? Mięso jest indycze.
Jeśli chodzi o szycie to nie potrafię. xD
A mówiąc o gotowaniu to potrafiłabym zrobić jakieś danie. :)
maszyna.. nieee.. xd
jeszcze bym sobie palce pocieła xd
gotowanie... owszem umiem. To nie sztuka :P
Bardzo proszę o przepis na ugotowanie kaszy jaglanej.Niestety mi wciąż wychodzi twarda lub rozgotowana.A może to zależy od kaszy? Jak wy ją gotujecie?Aga
szyć potrafię, ale bardzo ale to bardzo nie lubię i zawsze podrzucam
przyjaciółce, która lubi.
Gotować, piec, smażyć - nie ma najmniejszego problemu, umiem, lubię i ponoć
robię to dobrze.
szyć jasne, znaczy jak byłam mała to szyłam na takiej maszynie dla dzieci. Ale
takie wyszywanie coś, przyszycie itd to tak. A gotować niezbyt
Szyć nie umiem.
A gotować.. po tym jak spaliłam 3 garnki, patelnię i bigos mama już nie wpuszcza
mnie do kuchni xd
Co do piersi z kurczaka - jak najbardziej, ale na pierwsze dni a nawet tygodnie
to raczej gotowane lub duszone a nie smażone. A groszek lepiej świeży lub
mrożony, ale jesli masz watpliwości to zastąp go gotowana marchewką. Życzę
smacznego!
--
Mama Oliwii (17.09.2002)
jeżeli chodzi o szycie , to umiem takie tam coś wychawtować albo zaszyć ale nic więcej XD
a jeżeli o gotowanie to umiem ugotować makaron ( taki nitkowy tylko) i sałatkę zrobić ,
albo jakieś castka ale nic trudniejszego to nie XD
być męką, z czego człowiek lubiący gotować może nie zdawać sobie sprawy, póki go naprawdę nie sprawdzą.
Tak właściwie to się tylko skarżę nieniemo, ale może miewacie podobny problem, może jedynym jego rozwiązaniem jest zamówienie gotowej potrawy w osiedlowym barze i dostarczenie jako własnej?
potrawe przez kilka dni z racji jej pierowtnych
walorow smakowych?
czy macie za malo czasu na ugotowanie swiezego jedzenia? jesli tak,
to co wam zabiera czas na przygotowanie swiezej potrawy?
pytam, bo zwyczajnie nie rozumiem, co w moim wieku sie zdarza coraz
czesciej:)
klaniam sie,
m
Może któraś z Was wie jak ugotować grysik (kaszke manna) na własnym mleku? Bo na opakowaniu napisali, że na 100ml wrzącej wody lub
mleka wsypać jedną łyżeczkę i gotować 2 minuty. Ale własne mleko też mam gotować? Czy ugotować w małej ilosci wody i zmieszać z
moim (tylko czy mi wtedy grysik nie
Witam:-)
Mój synek jest uczulony na surowe jabłko ale alergolog powiedział, że może spokojnie jeść jabłko ugotowane w mikrofali lub upieczone. Czy ktoś z was gotował jabłko w mikrofali, jak najlepiej to zrobić?
Pozdrówki:-)
--
Vicky i Rysiu (26.08.'03)
Witam:-)
Mój synek jest uczulony na surowe jabłko ale alergolog powiedział, że może spokojnie jeść jabłko ugotowane w mikrofali lub
upieczone. Czy ktoś z was gotował jabłko w mikrofali, jak najlepiej to zrobić?
Pozdrówki:-)
--
Vicky i Rysiu (26.08.'03)
Kupuję w sklepie cały czas tą samą szynke gotowaną, ale nie jestem pewna czy
ona też nie powoduje wysypki.Możecie mi podac jakiś przepis na upieczenie (w
rękawie do pieczenia??) lub ugotowanie szynki własnymi sposobami, będę wtedy
pewna, że nie zawiera ona konserwantów.Pozdrawiam :)
Mój przepis na szybki kisiel - Do szklanki wsypać 2 lub trzy
łyżeczki kisielu ( można więcej jak lubi się gęsty), do tego cukru
ze dwie łyżeczki, wlać 1/4 szklanki wody prosto z kranu i zamieszać.
W czajniku zagotować wrzątek i zalać intensywnie mieszając.
Tak zawsze gotowałam kisiel
Lubię gotować i mam to chyba we krwi bo moja mama jest kucharką. Umiem różne
rzeczy ugotować. Od ciasta do kotletów schabowych XD
Uwielbiam ! Szczególnie litewski. Jeszcze jako dziecko sie tym zajadałam, gotowała go ciocia- pochodziła spod Wilna.To było niebo w gębie
moja mama jest z zawodu krawcową , i nienawidze tego zawodu.
dlatego też nie szyję i niemam zamiaru.
gotować ? cos tam potrafie.
np. kotleta, ziemniaki i surówke. spagetti , laleśniki . jajecznice.
pewnie to nic wielkiego , ale mi wystarczy.
bless.
a ja nie umiem i nie lubię gotować.
Dziecku gotuję: mrożone zupy z Hortexu, gotowce ( pierogi, pyzy, gołąbki)
Kulinarnie potrafię:
usmażyć kotleta i sznycle i rybę
ugotować rybę na parze
ugotować warzywa ( ziemniaki duszone też zrobię)
usmażę naleśniki i frytki
I nic poza tym...
Wątek
Wolę marcepan ;).
--
Kobiety mają gotować, to wam ugotują piekło!
Jedyne ziemniaki, jakich nie obieram to gotowane do sałatki, ale obieram je po ugotowaniu.
Skórek nie jadam, nawet w pieczonych obieram.
Czasem kupujemy mrożone ćwiartki w łupinkach, ale z tych też wygryzam środki ;)
Młodych nie obieram, ale skrobię i wykrawam wszelkie 'oczka'.
Pochodzę ze wsi i
zawsze gotuję, to bardzo szybki i prosty sposób, 15 -20 minut i gotowe.
Umiem i lubię. A on lubi jeść to, co ugotuję :)
--
Ciekawość zabiła kota, satysfakcja go wskrzesiła.
Bardzo lubię bób. Tak zwyczajnie gotowany. Jedyną właściwość jaką bób powinien
posiadać po ugotowaniu to ...dużo...powinno go byc dużo :-))))
malakser. Szukasz magicznego Robota co ugotuje i posprzata i pocieszy- to nie to
Ja niestety nie lubię gotować.
Czasami dłużej Mi się schodzi na myśleniu, co tu ugotować, niż na samym
gotowaniu:)
Jestem beztalencie w tej dziedzinie.
Kasza krakowska najlepiej nadaje sie do zagęszczania zupy. Na sypko łatwiej
ugotować całą kaszę gryczaną niepaloną (k. Krakowska to kasza łamana). Po
ugotowaniu całej kaszy można ją dodatkowo zmiksować lub zmiksowac z dodatkiem
odrobiny warzyw dla lepszego smaku i konsystencji. Kaszę gryczana
jeszcze tytułem uzupełnienia..jezeli gotuje 1-2 porcje zupki, to
kaszkę (jaglana, jęczmienna, czasem ryż) dodaję odpowiednio
wczesniej przed warzywkami, by zdążyła się ugotować, czasem
dodawałam już na talerzu kaszę ugotowaną na wodzie lub makaron,
jeżeli gotowałam je też dla dorosłych w
Ja używam do zupy. Lubię ze szpinakiem, z pesto... Do smażonego kuraka będzie
super. Gotuj go tak jak każdy inny,tylko krócej. Nie wiem dokładnie ile, musisz
pilnować.
Możesz ugotować osobno, w łupinie (raczej w całości, nie kawałek) - potem obrać i albo pokroić albo zetrzeć na tarce. Długość gotowania zależy od wielkości buraka - ja sprawdzam tak jak ziemniaki, łyżką - jak wchodzi miękko, to znaczy że gotowe. Można też upiec w piekarniku - umyć, zawinąć w folię
Prowadzący program, dziennikarz telewizyjny Witek Marciński radzi co
i jak ugotować, aby np. urzec swoją kuchnią dziewczynę czy chłopaka
lub po prostu zauroczyć kulinarnymi umiejętnościami grupę znajomych.
Proste rady i prosta kuchnia. Każdy program to danie główne i deser.
W staraniach
Do tej pory dawałam córeczce zupkę warzywną,a teraz chciałam dodać do zupki
mięsko.Mam w zwiąku z tym kilka pytań.Czy codziennie dajecie zupkę z
mięsem,czy naprzemiennie-jednego dnia warzywną,drugiego z mięskiem?Czy
warzywka i mięso trzeba gotować oddzielnie?Czy można taką zupkę zamrażać czy
Ja gotuję szynkę z takimi przyprawami;pieprz ziarnisty,liście laurowe,ziele angielskie,czosnek i możesz dodać jeszcze takie co lubisz.Dosypuję też trochę soli.Wkładam do zimnej wody z przyprawami tak żeby była przykryta tą wodą.Gotuję ją tyle minut ile waży.Moja waży zazwyczaj 1,20 i pomału się
Robicie coś specjalnego?
Tort, ciasteczka, a może "konkrety"?
Każdy ugotuje to, co jego dzieci lubią najbardziej, ale jeśli
znajdziecie czas, podzielcie się pomysłami.
ja też nie lubię gotować, dla mnie to marnowanie "drogocennego" czasu, ilez rzeczy mogłabym w tym czasie zrobić....
Gotuję to, co umiem dobrze robić, czyli wlaściwie kuchnię tradycyjna polską bo te smaki znam z domu rdzinnego i wiem ewentualnie, do czego dazyc.
czasem eksperymentuje ale rzadko bo
Gotować umiem :) Jak trzeba to zrobię jakieś schabowe, mielone,kopytka,zapiekanki albo coś
takiego (jak mam przepis to sobie poradzę) ;P umiem jeszcze zrobić rosół i zupę pomidorową.
A co do szycia to na maszynie mi tak średnio idzie, ale uszyłam kiedyś ubranie dla mojego
yorka,poszewkę na
Witam, podaję już synowi zupki ale te ze słoiczków, chciałabym zacząć je sama gotować. Znalazłam na internecie kilka przepisów ale nie wiem czy miksować warzywa razem z wodą, w której się gotowały? Czy trzeba dodawać kleik do tych warzyw lub mleko? Dodawanie na oko warzyw nie zaszkodzi małemu
Kupiłam bulion Knorra z oliwą z oliwek i ziołami (w kostkach). Chciałabym
ugotować z tym ryż lub makaron. Poradźcie, w którym momencie dodać tą kostkę
do makaronu/ryż (gdy zacznie się gotować-wrzeć czy pod koniec gotowania?).
Czy wrzucić całą kostkę czy wcześniej ją wymieszać z gorącą wodą?
Zup kremów jest wiele odmian, natomiast generalna zasada jest zawsze podobna. Gotujesz takie warzywa, jakie ci pasują i miksujesz blenderem, doprawiasz i gotowe.
Dla przykładu zupa krem jarzynowa:
- marchew,
- seler,
- pietruszka,
- jak ktoś lubi smak to por (drobno posiekany)
- dwa
"Normalnym zajęciem kobiety jest szycie i gotowanie, jednak dobrze uszyty
ubiór lub dobrze ugotowany obiad jest zwykle dziełam mężczyzny" co myślicie o
tym dziewczynki? Piszcie!
ja na szczęście nie mam tego problemu. mój mąż uwielbia gotować. potrafi
przyrządzić dosłownie wszystko i lubi eksperymentować w kuchni(nie jest
kucharzem). jak nie miał pracy ( a ja pracowałam) to codziennie gotował, mówił,
że gotowanie dla mnie sprawia mu przyjemność i lubi patrzeć jak ze
Redakcja „Ugotowanych” pracuje obecnie nad odcinkiem we Wrocławiu i okolicach. W związku z tym poszukuje amatorów gotowania, którzy chcieliby wziąć udział w programie. Lubisz gotować? Zgłoś się do "Ugotowanych" i wygraj 5 tysięcy
Kilka dni to się da przeżyć i bez gotowania.
Mając jeden palnik ugotowałabym zupę lub ryż z warzywami - najpierw ryż, potem warzywa na patelnię podsmażyć wszystko razem.
Albo bazowałabym na jajkach - gotowanych, smażonych.
A kto pisze, ze nie na mięsie, ja gotuje na mięsie ale zwykle bez
kości, z rzadka na skrzydełku, zwykle na mięsie z udka lub na
łopatce bo filet faktycznie za suchy...vegety nie daję, lekko solę,
pieprzę, używam naturalnych przypraw ziołowych. Młoda nie narzeka i
wsuwa mi osobiście niezbyt
mpthomas napisał:
> prosilam, ze ugotuje cos (bo przynajmniej wtedy wiem co gotuje, i wiem na co
> sie nastawic, sama ugotuje sobie to co lubie) ale nalegal ze bedzie
> niespodzianka i ze on.
Wiesz, trochę w tych słowach widać egoizm. "Ugotuję sobie to co lubię" - nie
wczoraj, załączywszy tv natknąłem się na program 'gotuj z lindą', czy coś w
tym stylu. z zainteresowaniem przyglądałem się co linda proponuje do
ugotowania, bo sam lubię gotować. nieszczęściem tego programu były zaproszone
do studia kobiety. i tak oto dowiedziłem się, że kalendarz z
asia-loi napisała:
> Makaron z serem. Tylko makaron trzeba ugotować, a gotuje się ok 5 minut. Sera b
> iałego się nie gotuje. Można jeszcze posłodzić.
>
Ten makaron to duże kluski świderki lub rurki.
--
Gdy jedna osoba cierpi na urojenia, nazywamy to szaleństwem
Nie gotujemy razem.
Moja córka, no cóż, do tej pory było:"o nie, do garów to ty mnie nie zagonisz"
:-D
Ale jest coraz starsza, i coraz mniej ją obsługuję :-P
i np. wczoraj (ja zerkałam) ugotowała paczkę makaronu, bo chciała zjeść z zupą.
Potrafi zrobić omlet (lepiej gorzej, ale próbuje
dla dziecka w tym wieku, jeżeli dotychczas gotowałaś miesko osobno,
mozesz wykorzystać sposób, który podałam w pierwszym poście w tym
wątku..jeżeli przez jakieś 2 tygodnie do miesiąca nie bedzie sie
działo nic niepokojacego mozesz zacząć gotować na miesie wrzucając
je od razu do zimnej wody
Niemcy dawali polskim niewolnikom w obozach a postaci zupy
ja znalazlam takie przepisy
Brukiew. Ostrugać brukiew, pokrajać w kostkę lub Skośne plasterki. Jeżeli ma
być z mięsem, to odgotować i odszumować baraninę lub wieprzowinę, nalać brukiew
rosołem włożyć w nią mięso i gotować do
takiego jak zdolnosci kulinarne. Gotowanie sie lubi,
albo nie. Osobna kwestia jest tez to dla kogo sie gotuje.
Osoba ktora nie lubi gotowac dysponujaca produkami, narzedzami i dokladnym
przepisem i tak to spieprzy.
Ktos kto gotowac lubi poradzi sobie nawet z powyzszym ziemniakiem.
--
Somebody
Jeśli makaron się klei to dodawać do garnka? Na początku czy na końcu gotowania?
Jakoś mnie nie przekonuje dodawanie oliwy do ugotowanego po to by się nie
kleił. Jak się skleił to już w trakcie gotowania i chyba daje się ją dla smaku
a nie dla rozkleienia? :) No chyba, że się nie znam. Chętnie
że to thermomix ale głowy nie dam. Można kupić, jest w sprzedaży pozasklepowej.
Ale czy warto? Ma swoich zwolenników ale są i tacy co sobie świetnie bez niego
w kuchni radzą.
PS Zupę to można w garnku ugotować szybko i blenderem zmiksować. Inne rzeczy
też da się zrobić z innym robotem lub
U nas w takich sytuacjach gotuję ja, a mąż zajmuje się sprzątaniem po imprezie, robieniem kawek, podczas, kiedy siedzę sobie z gośćmi. Tak nam pasuje. W innych sytuacjach gotuje ten kto ma ochotę. To nie element kultury, a wynik tego, że nie lubię sprzątać i po obiedzie wolę sobie porozmawiać
4 odcinek był mało korzystny dla pani pielęgniarki, ogólnie towarzystwo ok,
ale pani pielęgniarka jako pierwsza uczestniczka została postawiona w ciężkiej sytuacji, bo trafiły się jej aż 3 osoby niemięsne.... a ona jak widać lubi zjeść mięsko:) moim zdanie szybko wybrnęła z sytuacji i za to ma
na szczęście minęły czasy, kiedy kobieta coś musiała. ja też do tej pory
siedziałam w domu, ale gotowałam tylko wtedy, kiedy miałam ochotę. lubię
gotować i umiem to robić i tego mojego "lubienia" nie chcę sobie psuć tym,
że "muszę".
a mój facet jest samodzielny, rączek mu nie urwało, chce
Lubię gotować, gotuje proste rzeczy bo kucharz ze mnie marny; wielu smacznych potraw nie potrafie zrobic albo po prostu mi się nie chce... wtedy ratuje sie jakimiś prostymi gotowcami; prawda jet taka że jak nie ugotuje sobie jakiegoś jedzenia to będę glodny... ;-/ samo sie nie zrobi...
mam 2 piersi z kurczaka ugotowane omylkowo zamiast korpusu a takze spory
kawalek wolowiny- pozostalosci z dzisiejszego rosolu.nik tw domu nie lubi
gotowanego miesa, wiec mam teraz problem. macie jakies pomysly jak to
wykorzystac?
Mam całą, spora kaczkę, chcę podzielić ją na porcje, udka i piersi przeznaczę do upieczenia, zostaje korpus. Znalazłam przepisy na rosół z kaczki, ale wpadły mi też w oko opinie, że jest niesmaczny i tylko dla naprawdę lubiących ten smak. Warto się bawić w gotowanie czy dać sobie spokój? Staram się
bierze sie kasze pęczak, namacza przed ugotowaniem, potem gotuje do miękkości
a potem okrasza ugotowaną kaszke sporą porcją miodu. jak dla mnie smaczne.
pisze, bo to jedyna potrawa jaką w życiu swoim ćwierćwiecznym wymyśliłem. jak
ktoś chce niech sobie zrobi a nie pożałuje, chyba że nie
jakosci przecier, dodac pod koniec gotowania bo warzywa
korzeniowe dłużej sie gotuja i są bardziej twarde gdy doda sie cos
kwaśnego. Z tego samego powodu lepiej starty ogórek kiszony na zupke
ogórkową, lub posiekana kapuste kiszona na kapusniak ugotowac
oddzielnie w małej ilosci wody i połaczyc
ale tylko surowe, same, albo z jogurtem i cukrem, albo na tartach, w każdym
razie na słodko lub saute. A ludzie robia truskawkowe sosy octowe do
polewania mięs, albo coś takiego: truskawki zalane topionym serem pleśniowym
posypane pieprzem. albo gotują mieso w truskawkach. Jakoś tego nie
Nie gotuję. Bo nie lubię gotować. Bo nie mam czasu. NIe lubię sprzątać po gotowaniu. Ja jem w tygodniu w pracy a mój syn je to co ugotuje mu niania, w weekend jemy w knajpie lub u babci. Synek je wszystko co da sie pogryzc siedmioma zębami, wiec nie ma z nim problemow.
NIE-NA-WIDZĘ GOTOWANIA. Nienawidze, nienawidzę... Corka, gdy była mała, jadła słoiki, na szczęscie uwielbiała. Teraz obiad je w przedszkolu, więc nie musze się juz bardzo przejmować obiadkami, brrrr....
Plusy tego? Zauważyłam, ze osoby lubiące gotować duzo ważą. ja ciągle wchodzę w 36-38 :). Tym
już o tym pisałem, flaczki mogie żreć. Ja chyba wszystko lubię, a do tego jak
nie muszę gotować)))
Nie gotuje, bo nie lubię. umiem, ale nie lubię. i od początku było to
poweidziane jasno: chcesz mieć ugotowany obiad-gotuj (przyznaje- pomagam
czasem). I mój partner gotuje i jest z tego zadowolony, bo to lubi.
A gdyby mi kiedykowiek poweidział, że jedzenie u mamy jest lepsze (gdybym już
coś
wypróbowanych dań nadal lubię i gotuję. Nie powiem, że nie
wyobrażam dnia bez ugotowania obiadu, nie zawsze się da, wracając z pracy po 14
godzinach raczej do kuchni nie wejdę, ale jak tylko mam możliwość to gotuję, i
sprawia mi to przyjemność, już pomijając nałogowe czytanie i inspiracje tego
miłego
Jeżeli chodzi o wagę tych lubiących i nielubiących gotować to mam zupełnie inne spostrzeżenia. Osoby, które lubią gotować często przywiązują wagę do tego co jedzą. Nie wrzucają w siebie fast foodów, nie jedzą codziennie na obiad tłustej pizzy z sieciowej, kiepskiej "pizzerii", nie żywią się w
ale to nie chodzi o jakiś przymus-ja po prostu lubię zjeść codziennie ciepły obiad,świeży,ugotowany przez mnie lub małżonka.małżonek takoż.
--
Jeśli jest Ci źle - mocno przytul kota. I to wszystko. Teraz źle jest kotu.
nudziarstwa. i wtedy
padło:
"ale przecież jak mieszkasz sama, to musisz gotować, bo nikt przecież dla
ciebie nie ugotuje."
zawżało we mnie jak cholera. odpaliłam, że owszem, ugotuje ktoś dla mnie, bo
mam znajomego, ktory czesto przyjeżdża do mnie gotować, bo to lubi (co jest
częsciową prawdą, bo