ciasto należy wpierw ugotować - a można zrobić to dwojako - albo ugotować
tradycyjnie w garnku albo nie to zrobi zalewa - ale przykrycie jest konieczne -
bo inaczej ucieknie cała woda w postaci pary wodnej i nici z gotowania - a
odkrywa się później własnie po to by całość zagęścic kiedy
W zaleznosci od ciasta, trzeba lub nie obgotowac ale nie rozgotowac.Z mojego
doswiadczenia to tradycyjne, ktore trzeba troche podgotowac jest najlepsze o
ile sie nie przegotuje- wyjdzie wtedy "papka". Z sosem beszamelowym ( pod
beszamelem) robi sie tradycyjnie lazagnie z warzywami. Zukkini
Miałam nadzieję, że pójdziemy do restauracji, jak rok wcześniej, ale niestety idziemy do teściowej. Będzie bardzo tradycyjnie po włosku - pieczona jagnięcina z ziemniakami, pewnie lasagne lub inny makaron zapiekany, jajka na rożne sposoby i tradycyjne wypieki słodkie i wytrawne typowe dla tych
ja najczęściej gotuję tradycyjnie ponieważ nie cierpię gotować a
tradycyjne dania znam z domu więc umiem. Czasami zrobię cos bardziej
wyszukanego /i pracochłonnego/ jak lasagne czy szszłyki jednak
zwykle po ok miesiącu próśb syna, który co drugi dzień pyta "kiedy
zrobisz lasagne", w końcu
bank schabowy z ziemniakami i buraki do tego! z tym nie wygram, podobnie jak z upodobaniami do fast foodów i past mojego syna. Dlatego moja kuchnia to kombinacja domowych hamburgerów, spagetti, lasagne, schabowych, udek, zup i czasami nowości
Każda potrawa jej nie pasuje. Dzisiaj nie je kurczaka i wyrzuca z sałatki, następnym razem (urodziny wnuczki) nie rusza prawie niczego, bo jest piątek.
Lasagne jest dla niej za bardzo wyszukaną potrawą, bo ona woli tradycyjnie... czyli grzana kiełbaska + pieczywo, ewentualnie, gdy jest piątek to
lasagne.
Polecam też dania z piekarnika, marynujesz kurczaka i do piekarnika na godzinkę, do tego zielona sałata z pomidorami i dobry obiad gotowy, a pracy przy tym max. 10 minut. Albo rybę posypujesz solą i ziołami, zawijasz w folię i na pół godzinki do piekarnika.
A zamiast ziemniaków gotuj kaszę
najlepsze było w Fiuggi, było tam spagetti i lasagne, pizzę
próbowaliśmy na mieście i włoskie capuccino próbowaliśmy w San Marino...
śniadanie to bułka, masło, dżem, 2 plasterki szynki lub salami w Fiuggi był ser
żółty, jajko, pomidor - herbata, kawa
na obiadokolacje tradycyjnie wszędzie na pierwszy
Autogrillu po przekroczeniu granicy na dobre, oryginalne espresso. Z dawniejszych , dalszych podrozy po Wloszech mam dobre doswiadczenie z zywnoscia przy autostradach- mozna tam zjesc swiezutka mozzarelle ze swiezutkim pomidorem, przepyszne zapiekane kanapki czy niezle lasagne.
Na lotniskach to samo
gotowców Delecty,czy tam innego wynalazcy)...co jeszcze? Jakieś ciasta z
tych gotowców robiłyście,jakieś polecacie?Sałatka jaka? kanapki są ok? czy
raczej coś innego wymyślić? No i na ciepło co? lasagne? bleeee....na okrągło
ją wałkuję ,chodzi mi po głowie jakaś w miarę lekka ciepła przekąska
hmm ja to robie bataty raczej tradycyjnie , obieram polewam oliwa z oliwek i
wkladam dopiekarnika, a potem gniote jak normalne ziemniaki.
Moj maz kategorycznie sol z domu wyrzucil, wiec doprawiam galka muszkatolowa.
Ale powiem Wam, ze wlasnei wczoraj widzialam przepis na nie u Nigelli Lawson
Lasagne to nasz ukochany obiadek w domu a robie go bardzo tradycyjnie i jeży mi
sie włos na głowie jak czytam o sosach ze słoika i beszamelu na rosole
(beszamel to tylko z mlekiem!). A najbardziej to to że nikt nie wspomniał o
mozzarelli i parmezanie.
Wiem chcieliście szybki przepis ale
nie by pozbawić sie przyjemności ale z utęsknieniem mysleć o kawałku pizzy, lasagne czy słonej sałatki na imprezie:)
--
http://lilypie.com https://lb1m.lilypie.com/5yCpp2.png http://lilypie.com https://lbym.lilypie.com/UESEp2.png
chodza od drzwi do drzwi, spiewaja i oczekuja slodyczy i prezentow. Taki Halloween po macedonsku, bez masek i dyn.
W Wigilie „Badnik” rozpoczyna sie uroczysta wieczerza. Pokoj jest przystrajany wiazkami lisci debu, tradycyjna potrawa jest Zelnik( rodzaj macedonskiej lasagne, platy ciasta
wymalowano motywy z "Wiosny" Boticcelego.
Barek
Bar jest na dole. Uwagę przyciągają intensywnie żółte stoliki i wykończony
chromem bar. Można tu zjeść nie tylko kawałek ciasta, ale również jajecznicę (8
zł), lasagne (10 zł), pizzę (7 zł), różnego rodzaju sałatki i tartinki. Do
wyboru jest
wymalowano motywy z "Wiosny" Boticcelego.
Barek
Bar jest na dole. Uwagę przyciągają intensywnie żółte stoliki i wykończony
chromem bar. Można tu zjeść nie tylko kawałek ciasta, ale również jajecznicę (8
zł), lasagne (10 zł), pizzę (7 zł), różnego rodzaju sałatki i tartinki. Do
wyboru jest
teściowa codziennie dotuje jedna nóżkę z kuczka, bo maz na drugi dzien nie zje, wiec musi byc codziennie świeża. I to przy użyciu soli i piersi.
Mało tego sama nie je, tylko góruje sobie zupy bo lubi.
Lasagne jest dla niej za bardzo wyszukaną potrawą, bo ona woli tradycyjnie... czyli grzana kiełbaska
podolam.
Placki jablczane i inne dania na slodko.
Na lasagne szpinakowo-twarogowa tez chetnych nie ma, a ja ja tak lubie!
I tarty z brokulami i innymi warzywkami.
Ale regularnie jadamy:
Zapiekanki ziemniaczane z roznymi warzywkami na ostro.
Zapiekanki makaranowe rowniez z warzywkami.
Mozna
i sklepy. Australijczycy, kiedys tradycyjnie wychowani
na "meat and three veg" teraz nawet nie mrugna zamawiajac w
lokalnych restauracyjkach czy sklepach hummus, couscous, lasagne,
yum cha, pla choo chi, kielbasa \, sushi itd a paleczkami umie sie
poslugiwac chyba kazdy.
> Jak
Re: Co na obiad ?
A na obiad lasagne z mikrofalowki,pyszna..bo nie musze dzis gotowac,wymyslac.
Wczoraj byl obiadek wegetarianski-makaron z jarzynkami z woku no i ten
tatar,dla zdrowia,hm. Smacznego Wam zycze moi mili ml
lablafox
Dziś