Jak podgotować makaron, żeby płaty się nie posklejały? Wkładam je oddzielnie
do słonej wody, próbowałam równiez dodawać do wody oliwy. Za każdym razem
sklejają się.
Co robić?
Dziękuję za rady
Myślałam, że chcesz robić te płaty na zapas, stąd pytanie o
suszenie :)
Spokojnie mozesz przygotować lasagne ze swiezych płatów.
--
miszmasz-marghe.blogspot.com/
np. sosu pomidorowego z pieczrkami i z szyneczką? Czyli tak: sosik, potem płaty potem beszamel, potem szpinak, potem nie wiem co - sosik? Nie połączy się z tym szpinakiem, czy znowu beszamel? potem płaty, sosik, płaty, beszamel, szpinak,beszamel, płaty itd. Jak myślicie, czy szpinak wytrzyma tą
Bardzo lubię, a nie umiem robić. Próbowałam dwa razy, raz z obgotowywaniem
płatów, a raz bez, i tak wyszły za twarde. Ile dokładnie czasu pieczecie? W
jakiej temperaturze? Jeśli płaty obgotowane, ile czasu? Jeśli nie, ile kładzie
się na nie sosu? Ile w ogóle tych płatów kłaść? Wytłumaczcie mi
nie, nie rozmięknie, tylko ja zawsze przekładam i do piekarnika, nie odstawiam
gdzieś na bok.
Nie mogę znaleźć na YouTubie, ale pomysł na taką lasagne ze świeżego ciasta
widziałam u Marty Stewart, robił ją jakiś kucharz z nowojorskiej restauracji.
Wiadomo, że przepisów na lasagne jest tyle ile ludzi. Tutaj przedstawię Wam
jak ja robię.
Jak zapewne widzicie stosuję do tego małą blaszkę do pieczenia chleba
(wielkość jednego i "trochę" płata lasagnii. Ja jestem na diecie, a "mój"
mało je. Ta ilość starcza mu na obiad i jeszcze na
A nie rozwala się? Ja robię z podobnego przepisu i zawsze każdy płat jak chce
wychodzi.Dlatego rzadko robię lasagne.
Potrzebuję podpowiedzi. Mam makaron (płaty) bez gotowania, jak robię z mięsem to robię rzadsze sos pomidorowy i makaron ładnie mięknie. A co z tą ricottą i szpinakiem, czy powinnam ten makaron odnotować? .
No ale to gdzie się ugotują te płaty, jak nie bedzie sosu? To może zrobić jakiś inny niż pomidorowy? Ale prawde mówiąc to nie wiem jaki? Sam beszamel wystarczy do ugotowania się w nim płatów? TO chyba dość rzadki musi być?
.
moja ogólna uwaga, bo podejrzewam, że Twoje problemy stąd się
biorą. otóz płaty lazanii muszą się ugotować w sosie beszamelowym +
mokry sos szpinakowy, dlatego sosu beszamel nie może być mało.
Do lazanii mięsnej robię sos pomidorowy, surowe zmielone mięso
podsmażam z cebulką na patelni
s.dominika napisała:
> A nie rozwala się? Ja robię z podobnego przepisu i zawsze każdy płat jak chce
> wychodzi.Dlatego rzadko robię lasagne.
Kroiłam zaraz po wyjęciu z piekarnika więc się oczywiście bardzo rozwalała, ale już po
kilku minutach jak lasagne nieco "stężała", dało się
Ja tam nie umiem zrobić tak, żeby były miękkie bez podgotowania :P Robiłam kilka podejść, płaty różnych firm, z różnym czasem i temp. pieczenia, makaron zawsze pływał w sosie beszamelowym i tym spod mięcha, a mimo to były twarde. Nie al dente, tylko twarde :( Dałam sobie spokój, teraz obgotowuję i
Ja używam Lubelli i lasagne zawsze wychodzi wyśmienita:) I nie piekę 40 min tylko 25, w czasie pieczenia sprawdzam metalowym patyczkiem do szaszłyków twardość makaronu, jeśli szpikulec delikatnie przebija płaty makaronu, wyciągam potrawę, zazwyczaj po 25 min. Lasagne ostyga, a makaron robi się
Szkoda czasu na zabawę z gotowaniem płatów- lazanię robię wcześniej, np poprzedniego dnia- stoi sobie w lodówce, piekę bezposrednio przed podaniem, a te parę godzin pozwala makaronowi pieknie nasiaknąc sosem i zmięknąć jeszcze przed pieczeniem.
Czy płaty lasagne dawałaś namoczone, ugotowane czy suche?
Pierwsza raz wyszła mi taka jak Twoja. Teraz robię tak, że płaty ciasta moczę
kilka minut w wodzie o temperaturze pokojowej, farsz robię bardziej wodnisty i
daję więcej beszamelu.
Zaczynam pieczenie w przykrytym naczyniu (szklanym
Lasagne jest super daniem, warunek, że nie odchudzamy się. Musi być
z masłem i śmietanką lub sosem beszamelowym. Ja robię też taką
wersję - zamiast makaronowych płatów używam naleśników. Wychodzi
cudownie mięciutkie, rozpływające się w ustach. Robię z mięskiem
podsmażonym z cebulką
1) Pierwsza i najważniejsza sprawa to należy kupić DOBRY makaron.
Z tych ogólnodostępnych polecam np. Ponte (za to zdecydowanie odradzam cuda typu Lubella, Arrighi i Agnesi). W delikatesach można też kupić świeże płaty surowego makaronu w cenie ok. 12-14zł, również wyjdzie dobra.
2) Lasagne
smaku.Następnie robisz sos beszamelowy:mleko,masło,mąka,wszystko razem
najlepiej na patelnię dodaj sól i gałkę muszkatałową.Płaty lasagne
gotujesz ,wtedy sa miększe i nie robią się blachy;)Zagotowane,ale nie
rozgotowane układasz na blache,uprzednio wysmarowaną jakimś tłuszczem.Po kolei
płaty
Ja robię z przepisu Kwestii smaku. Przez kilka lat miałam na te konkretną lasagne zamówienie, jak przychodzili znajomi.
Moim zdaniem kluczem do sukcesu jest duża ilość sosu, wtedy płaty makaronu się ładnie dusza i nie trzeba nic podgotowywac.
hej ja dopiero jutro odzyskam aparat więc tylko słownie teraz włączę się do tego
wątku. Ja robię lasanie jeszcze troszeczkę inaczej bo:
1. Podgotowuję płaty makaronu
2. Mięso z kurczaka (250 g) podsmażam, dodaję puszkę pomidorów i startą
marchewkę, pietruszkę i kawałek selera
3. Do sosu
to płaty makaronu i tak dalej?"
Ze sie tak niesmialo zapytam: a jak Ty to zrobilas pierwszym razem??? Bo
klasyczne lasagne bolognese robi sie wlasnie takimi warstwami, z tym ze na spod
tez idzie najpierw sos. Beszamel wcale nie musi byc specjalnnie zadki, jesli
zastosujesz oba sosy to makaron
Ja w sprawie makaronowych płatów-
- dwa razy robiłam w/g przepisu na opakowaniu - płaty makaronu bez gotowania -
no i twardy nie do jedzenia. Potem kupowałam makaron do lasagne który zalecano
wczesniej ugotować. strasznie to męczące i czasochłonne i przestałam robić
lasagne - ponieważ próba
Ja robię tak: (zawsze wychodzi rewelacyjne w smaku - nie zawsze jest odpowiednio sklejone - przyczyny do tej pory nie odkryłam)
Gotuję połowę opakowania płatów Lasagne (ok. 250g) - w dużym garnku z 2 łyżkami oleju, żeby te płaty sie nie posklejały. Trzeba uważać już jak się je wrzuca do wody. Raz
Rozumiem, że chodzi Ci o taką klasyczną? Bo ja robię różne, zawsze wege, bo nie
jem mięsa.
Generalnie lasagne to płaty makaronu (najlepiej kupić takie, których się nie
gotuje) przekładane mięsem w sosie pomidorowym i beszamelem. Dodatkowo można
każdą warstwę posypywać serem (ja daję tylko na
Robię podobnie jak lola, czasem dodaję jedną warstwę szpinakową a makaronu używam zawsze świeżego-wtedy wychodzi miękki i nie tracę czasu na obgotowanie. Gotowe płaty świeżego makaronu kupuję w sklepie-akurat mam taki fajny włoski niedaleko:-)
--
https://www.suwaczki.com/ https
Ja robię tak:
Ponieważ jest bez beszamelu to płaty makaronu podgotowuje (przez dosłownie minutę).
Parter: sos jak na spagetti
Pierwsze piętro: serek typu Filadelfia wymieszany z hakiem i garścią pietruszki
Drugie piętro: mozarella z oliwkami
Na dachu odrobiną parmezanu lub grana padano i do
Do tej pory lasanię, czy cannelloni robiłam z mięsem i warzywami. Szpinak
chodził za mną dość długo, poszperałam w necie, znalazłam kilka przepisów,
pomieszałam i zrobiłam taką moją własną. Jak dla mnie bomba, dużo lepsza i
lżejsza od mięsnej.
400g szpinaku mrożonego
200 g sera białego
- paczka gotowych płatów lasagne (ja kupuję firmy Melissa, są OK, Lubella nieco
gorsza, innych nie próbowałam)
- 0,5-1 l sosu pomidorowego jak do makaronu / pomidorów z puszki / przecieru
pomidorowego (pasaty)
- 0,5 kg pieczarek
- 0,5 kg mięsa mielonego (fakultatywnie)
- beszamel
- ser
czosnkiem i kładę na płatach w formie, posypuję
serem
sos Knorr przygotowuję wg przepisu i kilkoma łyżkami polewam mięso na płatach
układam druga warstwę makaronu, polewam sosem, posypuję serem...
i gotowe :-)
jesli robimy wersję ze szpinakiem szpinak przewsmazamy z czosnkiem i cebulą -
reszta bez
Mozesz spokojnie złożyć dzień wcześniej, a tylko upiec przed przyjściem gości, często tak robię. Na dno daję beszamel płyn z sosu- płaty makaronowe bez wcześniejszego obgotowania, ale i sos mięsny i beszamel daję wtedy taki rzadszy, żeby makaron miał się w czym ugotować-jak będzie za sucho to
mroofka2 napisała:
> dla mnie w o ogóle nie nawilża;)
> robię lasagne bez tego sosu i jest pyyszna;)))
Rozumiem, ze wcześniej gotujesz płaty makaronu ?
Ja robię lasagne zawsze z beszamelem, inaczej makaron byłby twardy jak
suchary
Ja robię wyłącznie z ragu i ono zajmuje najwięcej czasu, ale ono jest jak rosół - wstawiam, a potem zapominam, że się gotuje. No i ragu można zrobić dzień, tydzień czy nawet miesiąc wcześniej, bo dobrze się mrozi.
Jak mam ragu, to reszta idzie szybko. Robię beszamel (można bez) zagotowując mleko z
Ja uwielbiam lasagne a nauczyłam się ją robić od prawdziwego Włocha. Nie podam
Wam dokładnych proporcji, bo zawsze robię "na oko" ale pocieszające jest to, że
zawsze się udaje. Najważniejszy jest dobry sos bolognese .Podsmażam drobno
pokrojoną cebulkę, czosnek, do tego dodaję startą marchew
nigdy nie gotuję płatów,a i sos robię inny,zamiast beszamelu-sos serowy i biały
z knorra rozrabiam i zagotowuje,jak jest zagęsty dodaje ciut więcej wody i
zawsze jest ok.szkoda zachodu na gotowanie makaronu do lasagni
.chwilę gotuje to sie zagęszcza wiec dodaje mleka
i to jest sosik.
3.scieram serk żółty
4.kupuje płaty lasagne(takie bez wstępnego gotowania)
i teraz w naczyniu posmarowanym oliwą..ukladam:
makaron lasagne
smaruje je sosem beszamelowym
na to sosik mięsny
posypuje serkiem
i kolejna warstwa
makaron
Strasznie nie lubię obgotowywac płatów. Musze to robic pojedynczo lub po dwie
sztuki w garze. Strasznie długo to schodzi.Nawiasem mówiąć lasagne to mój
popsowy numer kulinarny.
A jak robisz ciasto? Znam przepisy, ale nigdy mi nie wyszły dobre.
Przyparty do muru, podaję. Przepis znaczy, podaję, a ja, znaczy, przyparty :-)
Płaty lasagne - no to każdy po swojemu gotuje. Ja, oczywiście, hartuję -
lepiej znosi pozniej zapiekanie, ale to kwestia upodobań ;-).
Grzyby - no, tutaj to wydziwiam. Szczególnie jesienią, w lata takie jak to
Robię od czasu do czasu i zazwyczaj w tej postaci:
3 warstwy farszu
dolna i górna to tak jak sos do spaghetti bolognese - mięso mielone, cebulka,
pulpa pomidorowa, przyprawy - musi być oczywicie gęste.
Natomiast warstwa środkowa jest ze szpinaku, można uzyć mrożonego. Lekko
podduszony, bez
pierwsze lepsze płaty z brzegu, zgodnie z przepisem nic z nimi nie robiłam i wyszła podeszwa a nie lazania mimo bogactwa sosu, to następnym razem zmiekczalam przed użyciem i tak już zostało
a i tak odkąd mam maszynkę, robię z świeżych platow, taka nam najbardziej smakuje
--
https
A tak, naczynie na lasagne prostokątne niezbędne, jeśli się robi lasagne.
Pojedyncze naczynia są na pewno... w Ikei - seria Mixtur.
Nie jestem osobiście przekonana do tego, bo kupna lasagne jest w płatach, które
idealnie mieszczą się w moim dużym naczyniu - a takie małe to nie wiem, jak
Zależy do czego i ile go potrzebujesz. Ja ostatnio musiałam dorabiać na biegu,
bo nie starczyło mi do lasagne (a nie obgotowywałam płatów, więc musiało być
sporo sosu, żeby je zmiękczyć).
Jeśli masz spore naczynie i robisz np lasagne, to np.
60 g masła
1/3 kubka mąki
2,5 kubka mleka
A ja robie troche inaczej niż piszą na opakowaniu, bo to przelewanie raz jednym raz drugim sosem (boloński i beszamel) u mnie tworzyło bardzo nieregularne "piętra" (beszamelowe było takie chude i płaskie w porównaniu z bolońskim). Zmodyfikowałam tak, że płaty lasagne przekładam tylko gęstym
dalej. Czasem robię jedną warstwę tylko z sosem pomidorowym, i serem jeśli mi zalega, po ostatnim płacie zalewam beszamelem. Beszamel z kwestii smaku.
Tu rzeczywiście sos (czy wypełnienie) zajmuje dużo czasu, ale np. Lasagna ze szpinakiem jest super szybka (szpinak wymieszany z ricottą, czy gęsta
Po ostatnim pobycie w prywatnym pensjonacie w San Baronto(mogłam zajrzeć do
kuchni!!!) moja lazania wreszcie jest taka jak powinna być. Najmniej ważne jest
z czego robi się farsz. Może być mięsny z pomidorami, szpinakowy z serkiem itp.
Grunt to zasady. Używaj surowych płatów - nie trzeba ich
. Na sos nakładamy
warstwę makaronu, sosu, plasterki koziego sera i polewamy beszamelem. W ten
sposób układamy kolejne warstwy aż do wypełnienia całego naczynia. Pieczemy w
piekarniku (180C) ok. 30 min. Płaty makaronowe można wcześniej podgotować, ale
niekoniecznie, wtedy lasagne wyjdzie nam
płatów nie trzeba gotować
grunt,zeby były dokłądnie polane sosem
a sos.. jak do spaghetti po "bolońsku" :)
+ beszamel
+ mozzarella
+ parmezan (sugeruję posypanie PO wyjeciu z piekarnika)
rzecz jasna wariacji na temat lasagni jest b. dużo
ze szpinakiem
z warzywami
tylko z mozzarellą
Kiedyś nauczyłam się robić lazanię, z netu. Uda się.
1. Nie gotuj makaronu. To jest trudne, czasochłonne, mozna się poparzyć i wszystko sie skleja.
2. Weź naprawdę dużą formę, jeśli chcesz zużyć pół kg opakowanie lazanii.
3. Płaty układaj luźno, makaron rośnie w czasie pieczenia.
4. Sosów musi
wrzącej, osolonej wodzie z dodatkiem oleju,
przez 2 minuty, wrzucając po kilka płatów na raz.
(My robimy to na bieżąco przy układaniu warstw)
Układanie warstw: w naczyniu żaroodpornym (u nas dość głębokie naczynie o
wymiarach 19x27 cm) układamy kolejno warstwy: sos beszamelowy, płaty lasagne,
mięso
Ja podgotowuję płaty makaronowe (te gotowe, bo jak sama robię to mam od razu miękkie)
Wkładam do wrzątku pierwsze 3- 4- szt (zalezy, jaka wielkosć formy) wystarczy, ze zrobią się elastyczne to juz wyjmuję.
Gdy układam na nich farsz w tym czasie miękną we wrzątku na następną warstwę.
Tak do
znana.jako.ggigus napisała:
> lasagne, w platach f-my Barilla nie ma
> juz od dawna makaron i podobne formy sa z reguy bezjajeczne, pszenica durum
>
no chyba, że akurat sa jajeczne :P
jak takie tagliatelle na przykład
albo płaty do lasagnii robione w domu / restauracji
smakował jak ten gotowy.Sparzyć trzy/cztery pomidory,zdjąć skórę i pokroić w plastry dość cienkie.Ser...ja zawsze dawałam zwykły tarty żółty ale wykwintniej może być z jakimś cammembertem czy innym śmierdzielem:D:D
Ni i tak:w naczyniu układasz dwa płaty makaronu na to dajesz troche beszamelu,na to
małym ogniu. Jak zgęstnieje, zdjąć z ognia i przyprawić. Można
zmiksować lub przetrzeć przez sito.
Lazanię komponujemy w następujący sposób: smarujemy naczynie tłuszczem.
układamy płat makaronu, na to sos pomidorowy, następnie sos beszamelowy,
następnie płat makaronu. I tak aż do wyczerpania
Nie no, jak sama robisz płaty to już w ogóle... Czuć różnice między takimi domowymi a kupnymi?
Ja robie sos mięsny z kilograma mięsa i połowę mroże. Z mrożonym sosem lasagne to 15 minut pracy.
--
Klikamy, klikamy
świerzy, paprykę ostrą. W naczyniu żaroodpornym układam płaty
makaronu (surowe), później mięso, znów makaron makaron i mięso. I tojest szybko
i dobre. Ja lubię jeszcze do mielonego dodać posiekany boczek, można mielone
posypać parmezanem, zalecam ale nie każdy lubi.
2. lasagna biała to podobnie jak
Jakieś maleńkie te Wasze lasagne. Ja zawsze robię duże, dla paru osób. Jak
zostanie do następnego dnia do podgrzania, to jeszcze lepiej. Używam brytfanny
teflonowej o powierzchni 6 płatów. Wysokość naczynia to ok. 6 cm.
serial ogląda moja Mama. weszłam kiedyś w trakcie i rzeczona Marysia
robiła "zapiekankę z łososia, taką jak jedliśmy w Szwecji". i tu nastapiła
niespodzianka: używała do tego płatów lasagne! wartości edukacyjne są, więc
mocno watpliwe!
Ja do lasagne jako młoda kucharka zbierałam się długo , bo myślałam, że to
trudne, a jak zrobiłam, to okazało się , że nie ma nic łatwiejszego :) Robiłam
w małej brytfance do ciasta (na dwie osoby). Potrzebujesz na farsz: pół kg
mięsa mielonego mieszanego, trochę pieczarek (jeśli lubisz
, lasagne też można nazwać "płatami makaronu z sosem między nimi i po co tu kombinować z jakąś zagraniczną nazwą" ale skoro Japończycy nazywają, jak to zabawnie ujęłaś, "zdobienie jedzenia" (czyli pojęcia nie masz, czym jest bento) po swojemu i ja chcę ich pomysł przetestować u siebie to nie będe się
chciał mi zrobić niespodziankę i zaserwować jakieś cudo na obiad. I rzeczywiście zaserwował, tylko nie takie jak mu się wydawało. Otóż wymyślił, że zrobi lasagne (płaty lasagne leżały już jakiś czas czekając na okazję). Mój mąż coś tam pichcił w kuchni, a ja pracowałam. Po pewnym czasie przyszedł do mnie
Byliśmy wczoraj u takich, co świetnie gotują.
Uwieńczeniem doznań kulinarnych był deser. Pani Domu nie tylko nie wyganiała
mnie z kuchni, ale zagoniła do roboty, dzięki czemu wiem, jak się to cudo
robi. A była to lasagna na słodko...
4 płaty lasagni (już ugotowane)
kostka białego sera
ser tarty, bo on się przypala, a plastry nie), polewam to
jeszcze resztką sosu pomidorowego i do piekarnika, bez przykrycia na
30-40 min i 180stopni.
Dżizas, już wiem co będzie jutro na obiad- narobiłaś mi smaku :D.
Acha, a jak lubisz szpinak, to są płaty szpinakowe lasagne- nigdy
nie
). Czekasz, aż ser się rozpłynie, i
odstawiasz. Płaty lasagne przekładasz masą szpinakową w naczyniu do zapiekania
i polewasz sosem beszamelowym. Na wierzchu posypujesz wiórkami masła i
zapiekasz aż beszamel leciutko się zezłoci na wierzchu. Tak samo robi się
naleśniki, tyle tylko, ze trzeba
Lasagne to jedna z niewielu potraw, która wychodzi mi genialnie.
a. Sos pomidorowo-mięsny MUSI być bardzo rzadki - prawie jak zupa
b. kolejność nakładania:
-smarujesz żaroodporne naczynie masłem
-kładziesz płat lasagne (bez uprzedniego gotowania)
-polewasz sosem pomidorowym
to chyba nie jest prawidziwy
przepis na ten sos?). No i przekładasz sos beszamelowy, płaty makaronu, sos,
żółty ser, sos beszmelowy itp. Posyp serem. I do piekarnika na pół godzinki.
Tak jak już mówiłam ja to robię na oko. Można prościej - kupić np sos Dolmio
bolognese i przekładać z makaronem
Ja dziś zrobię lasagne wege , ogromną porcję , ja pewnie uszczknę jak zdążę bo syn ma apetyt:)
Mam zamiar dodac oprócz marchewki, cukini , oberżyny , pieczarek puszkę ciecierzycy i slodkie ziemniaki ciekawe co wyjdzie:)
I robię z mozarelą i sosem pomidorowym , nie lubię beszamelu
Opiszę jak ja robię lasagne :
1sos pomidorowy: 40-50 dag mięsa mielonego podsmażam na odrobinie oleju, 40-50dag pokrojonych pieczarek duszę razem z mięsem. Do tego dwie puszki pomidorów bez skórki, bazylia, sól pieprz poddusić. (dla wygodnych 2 sosy Napoli- chyba Knorr)
2sos beszamel: 2 łyżki
Mam, z tchibo. Nie, zebym specjalnie wybierała tą z tchibo, dostałam od mamusi ;) Nie mam żadnych zatrzeżeń, używam dość często. Mój model robi do wyboru nitki, tagiatelle i płaty do lasagne.
Niestety, jako sprzęt do wałkowania ciasta na pierogi ssprawdza się średnio, bo robi dłuuugie, wąskie płaty
warstwę SUROWEGO makaronu, zalewamy ją warstwą sosu mięsno-pomidorowego. Potem znów warstwa makaronu (jak się płaty nie układają równo to je łamiemy), sos pomidorowy, makaron, sos pomidorowy itd. Ostatnią warstwę powinien stanowić makaron. Na to wylewamy resztę sosu beszamelowego i posypujemy DUŻĄ ilością
. Można też wlać do garnka łyżkę oleju, żeby się nie zlepiał.
2. Makaron wrzucamy do wrzątku stopniowo, żeby nie przerwać wrzenia wody.
Długie makarony typu spaghetti układamy w dłoni w "wiązkę" i zanurzamy
stopniowo w miarę jak ciasto mięknie.
3. Czas gotowania oczywiście zależy od rodzaju makaronu
+ trochę mąki i jajko
3) zapiekanka: 4 zalegające płaty lasagne + ratatouille zrobione rok temu i zamknięte w słoiku + sos do spaghetti j.w. + kulka mozzarelli + parówki sztuk 2
4) beza Pavlovej z 6 białek - zbiór z całego tygodnia :D + brzoskwinie w syropie również własnej roboty :>
to na
łączyć składniki i zioła, i jakie ogólnie powinny
być proporcje mąki do wody w przygotowaniu muffinków, że cytrynę
można z powodzeniem łączyć z czosnkiem, że klasyczne lasagne robi
się z mięsa takiego, a nie innego i że lepiej jest płaty najpierw
ugotować, a małże, które nie wypłyną, są nieświeże
ja coprawda
takiej nakładki nie mam ale zamierzam kupić. O! znalazłam identyczną jaka mam w
domu firmy Marcato (włoska)ja zapłaciłam za nią parę lat temu 60DM czyli ok 120
zł tu ceny są w miare podobne. Polecam, ja co niedzielę robię rosół i
koniecznie domowy makaron właśnie dzaięki tej
być na jakąś okazję to najlepiej jest wystudzić i już na samo przyjęcie podgrzać.
Przepis jest utrzymany w smaku włoskim i tak jak tam się go robi. Bez żadnych ulepszeń i środków chemicznych typu gotowy sos.
pozdrawiam i życzę smacznego :)
, nie byłam odosobniona, wszyscy mieli słoną herbatę i kawę. Jak się okazało, robiąc lasagne zagotowałam gar wody (posolonej), zeby obgotować płaty, ale zrezygnowałam z tego pomysłu. A przyszła teściowa, robiąc herbaty stwierdziła, że skoro jest garnek prawie wrzącej wody (stał na kuchni węglowej, więc
pojemniku, to nie nazywam tego bento. nie mam takiej potrzeby, ale moze to ten wiek moj.
Zgaduję, że jeśli ułożysz w formie płaty ciasta przełożone sosem i zapieczesz to też nie nazwiesz tego "lasagne" tylko prosto, swojsko gości na płaty ciasta zaprosisz bo kto by się silił na jakieś dziwaczne nazwy
słoika (polecam
Dolmio, wg. mnie najlepszy - porównaj skład surowcowy z innymi), zagotować,
przełożyć płaty lasagne (surowe, nie ma sensu gotować i tak będą miękkie), na
wierzch wylać resztę beszamelu, posypać serem zółtym. Przygotowanie całości ok
15 minut, pieczenie na złoto ok 40 minut w czasie
zachęcająca do gotowania godzinami płatów makaronu, ale on uważa, że żona da radę, więc oto szef, oto polecenie stanięcia przy garach i mieszania tego szpinaku, czy z czym tam sobie tę lasagne preferuje, nawet lepiej mielone mięso, będzie goręcej. I to wszystko na jutro, raz, raz. A jak nie - to rozwód!
I
zacznie sos
gestniec, jak za gęsty to kolejny raz dodaje mleka i mieszam i patrze jaka sie
robi konsystencja, ma tego być dosć dużo... taki mały garnuszek to z 3/4, a
konsystencja jak na ciasto nalesnikowe... jak juz dobre to doprawiamy sola,
pieprzem i dużżżo gałki muszkatułowej, soli tez dużo
serem, i szpinakiem. Wyglądem troche
przypomina lasagne, bo ciasto jest cienkie jak makaronowe płaty,
albo wręcz ciasto francuskie.
to jest yufka - ciasto
www.ruki.org/37yufka.jpg
a to borek
po 5 minut z każdej strony.
Lasagna
12 płatów lasagne Barilla (nie wymaga wcześniejszego gotowania) (można je
wrzucić na kilka minut do gotującej wody lub dokładnie zalać sosem beszamelowym
przed zapiekaniem)
400 g Sera żółtego
Sos boloński:
1 Cebula
3 Ząbki czosnku
400 g Mięsa
, każda inne, potem się podzielimy. Carbonara to
spaghetti wymieszane na gorąco z surowymi jajkami (ścinają się od gorąca
makaronu), skraweczkami z wysmażonego bekonu, ziołami, oliwą i posypane ostrym
serem. Mnie przypadły ravioli, maleńkie pierożki z mięsnym farszem, Jance
lasagna, czyli płaty