to moja intuicja sie pomylila w takim razie :).
a spolszczanie nazw to chyba ogolnonarodowy trend jakis, szczegolnie w
gazetkach z przepisami da gospodyn domowych. ale jesli chodzi o slusznosc to
juz mozna dyskutowac, czy powinno sie stosowac pisownie oryginalna czy
spolszczona. opinii
..chce zrobic. Zazwyczaj robie lasagne ze szpinakiem i sosem bolognese albo
makaron ze szpinakiem i feta. A mam ochote na cos INNEGO, czego jeszcze nie
znam. Mam starszna ochote na szpinak..Pomozecie? :)
sie zagniatac ciasta, a pozatym od 5 lat trzymaja
standard.
3. oryginalna lasagne powinna byc przekladana sosem beszamelowym, ale ja nie
lubie wiec ukladam ja: makaron, sos, mozarella, makaron sos mozarella, makaron
sos, podwojna warstwa mozarelli i do pieca. Zawsze sie udaje a jest
siebie wiecej nie
wepchnal.;)
Moge za to podac oryginalny wloski przepis na klasyczna lasagne, dla
zainteresowanych. Najpierw sos:
Na dosc duza i gleboka patelnie wlac troche oliwy z oliwek i wrzucic troche
peperoncino (jesli brak, to trudno). Jak oliwa bedzie rozgrzana, dodac pokrojony
czosnek
Fajnie że podajesz przepis, ale skoro już podajesz, to warto podać
go dokładnie - np jaki czas pieczenia.
Poza tym jeśli już używasz nazewnictwa oryginalnego - to lasagne.
--
Aneks kuchenny
Gość portalu: marcia.m napisał(a):
> juz mozna dyskutowac, czy powinno sie stosowac pisownie oryginalna czy
> spolszczona.
Wg zasad i prawidel, jesli jakas nazwa/slowo obcego pochodzenia jest juz mozno
rozpowszechnione, na tyle, ze zaczynamy je odmieniac wg zasad polskiej
Proponuję romantyczną kolację: świece, przygaszone światło, w tle ulubiona muzyka. Jeżeli nie wiesz co przygotować to polecam coś nieskomplikowanego np. lasagne lub spaghetti carbonara. Do tego typu dań świetnie pasuje Castra Rubra z Domu Wina. Jeśli chcesz- dam Ci dobry przepis na lasagne. Palce
przykrycia, żeby nie stracił koloru, z dodatkiem czosnku i
posiekanej cebulki. Sól i pieprz. Ja to robię w mikrofali.
Czekam aż wystygnie i mieszam z SERKIEM WIEJSKIM (taki ziarnisty) i surowym
jajkiem. Nie pamiętam jaki serek polecano w oryginalnym przepisie, być może
ricotta, którego to sera nie
pomieszana z woda, ale to juz nie
ten sam smak).
w naczyniu na przemian ukladac warstwy lasagne, szpinak, starty zółty ser
(warto dodac troche mozzarelli, bedzie sie super ciagnac)i sos beszamelowy.
Wierzchnia warstwe (gorna) powinien stanowic sos i żółty ser.
Zapiekać zgodnie z instrukcja na
Nie , nie czepiam sie, i rozumów nie jadam.
Lasagne to pasta al forno (czyli makaron z pieca - zapiekany). Poszukać Ci
linków?
Tradycyjne lasagne sa zapiekane.
Wariacje na temat istnieją.. Jak chociażby rewelacyjne lasagne z langustynkami
z restauracji Biblioteka. Ale to są wariacje.. nie
czyli Lasange Vege, którą popełniłam już po raz drugi, co jak na osobę nie
lubiącą lasagne jest doprawdy wielkim wyczynem:-). Tym razem na kolacją w
gronie wegetariankach przyjaciół.
nalezy wrzucac pojedynczo, na przemian tak, aby nie lezaly na sobie cala
powierzchnia, oczywiscie dodanie oleju jest niezbedne. potem wyciagac kazdy
pojedynczo i rozwieszac. nalepiej kupowac oryginalne wloskie lasagne. ostatnio
kupilam lasagne bez dodatku jaj. nic sie nie skleily. rewelacja.
naleśnikowy. Nie używam przecież nazwy lasagne ale a'la lasagne,
a to jest różnica.
Robiłam nie raz oryginalne lasagne z różnymi farszami i wiem ile trzeba włożyć pracy,
szczególnie gdy robię swój makaron. Jeżeli stosuję gotowy, a takiego nie uważam za dobry,
to się zgodzę, że robi się o wiele
Patricia (Daniels) Cornwell. Seria o doktor Kay Scarpetta. W przerwie miedzy
opowiadaniem o autopsji robi rozne ciekawe rzecz - miedzy innymi lasagne. Czy
oryginalne, prawdziwe przepisy - nie wnikam. Ale jak fajnie sie czyta (no i ten
kontrast...)
gdzie ty mieszkasz, tralalumpek?
'lazania' weszła już na dobre do języka, w prasie codziennej i pismach
kulinarnych nie pojawia się już wersja oryginalna, tj. lasagne - i
prawdopodobnie za jakiś czas spolszczona lazania trafi do słowników
o ile już tam jej nie ma :)
:-)) Wiesz ja mojemu narzeczonemu kupiłam taką ładną, dużą o makaronach, bo
wiedziałam, że on lubi włoskie zarcie i teraz mi robi takie pasty, lasagne itp
że można umrzeć z rozkoszy:) Może jednak zaryzykuj? To przynajmniej dość
oryginalne:)
A jak faktycznie nie to może jakiś ciuszek - tshirt
Balbinko, lasagne w sumie jest banalnie prosta. Ja to robię tak: na sam dół
trochę sosu pomidorowego, warstwa makaronu, warstwa mięsa (lub szpinaku),
warstwa makaronu, warstwa mięsa itd. Na samą górę makaron. Wszystko zalewam
sosem pomidorowym, tak żeby zakrywał makaron, i posypuję utartym
jottka napisała:
> gdzie ty mieszkasz, tralalumpek?
>
> 'lazania' weszła już na dobre do języka, w prasie codziennej i pismach
> kulinarnych nie pojawia się już wersja oryginalna, tj. lasagne - i
> prawdopodobnie za jakiś czas spolszczona lazania trafi do słowników
>
oryginalnej wersji być
nie powinno. Chyba że dodał je poprzedni konsument.) Po zademonstrowaniu tego
wytworu kelnerce zostali zbesztani przez słynnego już pana Darka i usłyszeli
mało pochlebną uwagę, że byle dziad z ulicy lepiej zna się na porządnej kuchni
niż oni. Ale lasagne z tymi dodatkami po
Wiem ze to nie tak baardzo oryginalne (bo tu paella a tam pilaw) ale też
włoskie. A gdzie lasagne (choć to makaron to troche przypomina nasze
zapiekanki), frittata (takie omlety ale nie te na słodko), caponata (to moze są
te twoje bakłażany), gnocchi (czyli po prostu kopytka), ravioli i
.
Recepturę oczywiście należy zmodyfikować w zależności od wielkości naszego naczynia żaroodpornego.
W oryginalnym przepisie znalazł się sera scamorza, ale robiłam tę zapiekankę również z popularną goudą i choć lasagne z cukinii ma wtedy nieco inny smak, to nadal jest wyborna. Warto spróbować obydwu wersji i
.
Recepturę oczywiście należy zmodyfikować w zależności od wielkości naszego naczynia żaroodpornego.
W oryginalnym przepisie znalazł się sera scamorza, ale robiłam tę zapiekankę również z popularną goudą i choć lasagne z cukinii ma wtedy nieco inny smak, to nadal jest wyborna. Warto spróbować obydwu wersji i
.
Recepturę oczywiście należy zmodyfikować w zależności od wielkości naszego naczynia żaroodpornego.
W oryginalnym przepisie znalazł się sera scamorza, ale robiłam tę zapiekankę również z popularną goudą i choć lasagne z cukinii ma wtedy nieco inny smak, to nadal jest wyborna. Warto spróbować obydwu wersji i
i dobrze komponuje się z
farszem. A co najbardziej sobie cenię w tej potrawie to szybkie wykonanie w
przeciwieństwie do wykonywania oryginalnych płatów lasagne.
Przepis pochodzi z miesięcznika Dania za grosik nr 2/2010
Składniki na naleśniki:
4 jajka
2 szklanki mąki pszennej
1
> Kolorowywidelcu ;)
> Ugotuj coś dla nas w nagrodę!!!
> Co jest Twoją specjalnością?
Moją za to jest canneloni, ale to 4h walki w kuchni. Lasagne też mi nieźle
wychodzi, a mam oryginalne przepisy od Włochów. Standardowo - różne pasty, na
milion sposobów, dodatkowo uwielbiam
Dość często na naszych forach spotykamy się z kłótniami, że jakiś przepis nie
jest prawdziwy czy oryginalny.
Co czyni przepis prawdziwym i jedynym? Chyba tylko patent albo nazwisko twórcy?
Znamy kłótnie o carbonarę: ze śmietaną czy bez. Potem kłótnie o pizzę. Potem o
lasagne, gulasze, curry
z
puszki). Gotuję do zgęstnienia. Na końcu doprawiam solą, pieprzem i ziołami:
oregano i bazylia.
Taki sam sos przygotowuję do lasagne tylko dodaje jeszcze pieczarki.
pozdrawiam :)
sosem wyłącznie pomidorowym. Sos bolognese to mięso mielone, pomidory i parmezan, oraz oczywiscie oregano, bazylia + indywidualne dodatki, co kto lubi, np. wino - ja nie dodaję akurat.
Lasagne z mięsem to też mieso mielone, pomidory i ser zółty . Pomijam beszamel, ktory różni te dwie potrawy oraz
Cytuje: > Czyż nie dobija się koni?
Niektorym europejskim "bisniesmienom" tak dobrze to dobijanie sluzy,
iz konskie mieso zamienilo sie cudownie w luksusowa wolowine
w lasagnach i innych "oryginalnych" produktach oferowanych w supermarketach.
To przypomina mi produkowanie "szampana
Autogrillu po przekroczeniu granicy na dobre, oryginalne espresso. Z dawniejszych , dalszych podrozy po Wloszech mam dobre doswiadczenie z zywnoscia przy autostradach- mozna tam zjesc swiezutka mozzarelle ze swiezutkim pomidorem, przepyszne zapiekane kanapki czy niezle lasagne.
Na lotniskach to samo
wegetariańskimi zapiekankami, lasagne i plackami.
To chyba pierwszy na Śląsku przypadek, żeby mała knajpka osiągnęła taki
sukces, że mogła sobie pozwolić na otwarcie filii w innym mieście. I wiem, co
mówię, pisząc "sukces", bo w katowickim Ośle odżywiam się od pewnego czasu
dość regularnie. W porze obiadowej
To pewnie nie jest całkowicie oryginalny grecki przepis, ale mussakę pewnie
przypomina ;) Niestety, podobnie jak moja wcześniejsza lasagne, mussaka również się
rozwalila na talerzu, dobrze kroi się dopiero jak trochę przestygnie.
2 bakłażany
1 cukinia
6-7 ziemniaków
0,5 kg mięsa mielonego
wegetarianskiego a pozniej wcina az mu sie uszy trzesa i caly czas
mruczy: ojej, jakie to dobre, nie przypuszczalbym/przypuszczalabym. A wiec mozna!
Oczywiscie mozna tez zrobic kotlety sojowe:) Albo ciecierzycowe:) Albo falafla!
Lasagne ze szpinakiem i pomidorami (mnostwo roboty dla 100 osob), szaszlyki
tradycji kulinarnej mamy tak niewiele oryginalnych, polskich dań, że szkoda je postponować, kwalifikując każdy erzatz jako bigos. Przypuszczam, że Japończyk też nie były szczęśliwy, gdybyśmy mu podali śledzia w oleju, nazywając go "sushi", podobnie, jak Węgier w przypadku "leczo" bez papryki, Francuz w
Wiele tych "wysmienitych wloskich potraf" ale jak tez spaghetti, pizz
> a czy lasagne to pospolite i proste wiejskie potrawy.
W tzw. "kuchni wloskiej" najwazniejsza role odgrywaja potrawy z kuchni wloskiego poludnia. Tam do dzisiaj jest wiele miejsc zaliczanych do najbiedniejszych w Europie
na probe, dostalem lasagne o wielkosci ciastka wuzetki(wtedy ok 16 pln) i
wrozylem knajpie szybkie bankructwo, jakoze swiecila pustkami, a zarcie, jak
wspomnialem dosc drogie. Tymczasem dziwnym trafem wciaz funkcjonuje, wiec moze
cos sie zmienilo...
W zasadzie od paru lat mieszkam w wwie i
Zdecydowanie włoska i nie ma w tym nic oryginalnego - w końcu jedna z najbardziej popularnych europejskich kuchni i w Polsce pewnie również jest w top.Kocham pizzę, lubię makarony,canelloni,lasagne, torellini,ravioli,bruschettę oraz gnocchi i caprese (prawie miłość) , a jeśli chodzi o desery to
....) można wymienić jako reprezentacyjne miejsca.
No i jeszcze Pepperoni (pycha lasagne) na prostej i Zaułek (pierogarnia).
Liste dramatów otwiera:
Sfinx i Readys.
Sfinx z powodów wyżej już opisanych a Readys też za całokształt (obsługę, czas
oczekiwania, smak). Poza tym dania podawane są na wpół
z kurczaka, świeża ryba, świetna lasagne z brokułami, grilowane sery, bakłażany w cieście, jajecznica była ciepła, sok ze świeżo wyciśniętych owoców w ramach AL itp sporo by można wymienić - wszystko świeże, smaczne. Pokój - na 2 osoby miałam duże studio dwupoziomowe, z dwoma sypialniami, taras
chodza od drzwi do drzwi, spiewaja i oczekuja slodyczy i prezentow. Taki Halloween po macedonsku, bez masek i dyn.
W Wigilie „Badnik” rozpoczyna sie uroczysta wieczerza. Pokoj jest przystrajany wiazkami lisci debu, tradycyjna potrawa jest Zelnik( rodzaj macedonskiej lasagne, platy ciasta
takie bogactwo innych smakow!
Co do kuchni wloskiej, to dla mnie jest ok, ale troche za mdla (w sensie nie
pikantna, a wlasnie na ostre przyprawy mam od roku smaka) i ciezkostrawna. A do
tego wlasnie taka lasagne czy canneloni (ktore uwielbiam) sa moim zdaniem
pracochlonne w przygotowaniu, a
obiad i kolacja podobne:
zupa lub 2 do wyboru-zawsze pasta station, w restauracji na dole mini pizze,
grillowane warzywa, sauted vegetables, frytki lub zmieniaki(w koszulkach,
zapiekane, purre) ryz(rozny), makaron, lasagne, mousaka, beef na rozne sposoby,
kurczak grillowany, owoce morza, ryby, do
...trzeba przejrzeć szafki(makaron,ryż,lasagne),lodówkę,przyprawy,i automatycznie nie kupuję tego co mam i nie wydaję więcej,kupuję to czego nie mam w szafkach.Kupuję a właściwie dokupuję i przez to mniej kasy idzie.
Ale ale! Ja się tu mądrzę ,opowiem wam anegdotę:D
W sylwestra ,chłop kupił mozzarellę włoską
kurczakiem, tunczykiem, serami i
wedlinami z duza iloscia warzyw
- pyszne salatki podawane z cieplymi buleczkami
- lasagne szpinakowo-serowa
- rozne pasty
- swiezo wyciskane soki (minn. pyszny marchwiowy)
Jest też modna Tortilla Bar z meksykanskim jedzeniem i dobrymi DJ-ami.
Żydowska restauracja
...
A z potraw- cóż nie zamówiłam sobie, Piotlik słatki Monastero, preferowałam
nicejską - Nikoise bodajże się nazywała. I była bardzo dobra. Lasagna- no, w
porządku, choć zdarzyło mi się już próbowac lepszych. Natomiast niestety
kompletnym niewypałem okazał się"oryginalny włoski deser - Tiramisu
wściekłą "muzyka", lasagne (pizza) "u Włochów ?
Ja, nawet na urlopie rzadko chodzę do "restauracji" bo .... unikam tych z "domowym żarciem" (umiem ugotować "to" o niebo lepiej!), wrzasku i "luzu" innych urlopowiczów mam "po uszy"- a nawet więcej, a na kolacje w "gwiazdkowych" (autentycznych!, np. tych
talerza.
Rolada wołowa podana w stylu gauczo - 32 zł - była ciasno zwiniętym kawałkiem
kruchej wołowiny, oplatającym smakowity szpinak i marchewkę. Do tego ziemniaki
zasmażane z cebulką. I znów wianuszek pietruszki. Gdyby nie mały guinness - 9
zł - który ma tak oryginalny smak, że przebija