Ogórki, rzodkiewka, dymka albo szczypiorek, czosnek - wszystko drobno pokroić, zalać kefirem, dodać jajko, ewentualnie kwas z buraków.
Albo: zielenina jak wyżej + pokrojona w kosteczkę mortadela + kwas chlebowy (ostatnio łatwo kupić) + łyżka śmietany.
--
http://www.spotkaniamalzenskie.pl On
tak jeszcze a propos chłodników - ten przepis na pewno się nie pojawił:
w ub. tygodniu jadłam w Moskwie chłdnik na kwasie chlebowym (przepis na kwas
jest gdzieś po sąsiedzku). Nazywa się toto "Okroszka" i na upał jest
rewelacyjna.
Siekamy zielenine (koperek, pietruszka, szczypior), ucieramy
, jabłko, cebulę i czosnek przesmażyć, dodać pomidory i sól, dolać 2.5 szkl.
wrzątku, gotować 15 min. Ostudzić, zmiksować, dolać kefir i śmietanę, doprawić,
posypać zieleniną.
CHŁODNIK RUSKI
0.5 l kwasu chlebowego,
2 - 3 jaja,
0.5 l rosołu,
0.5 l śmietany,
1 ogórek kiszony,
10 dkg cielęciny
OCHROSZKA
Kupić pół litra kwasu chlebowego, który dostać można w sklepikach (graizlerniach), wsypać trochę soli, trochę cukru, wlać w ten kwas pół litra śmietany, z którą rozetrzeć łyżeczkę musztardy i wrzucić Wszystkie dodatki jak do poprzednich chłodników, oprócz botwiny a zamiast cielęciny dać
OCHROSZKA
Kupić pół litra kwasu chlebowego, który dostać można w sklepikach (graizlerniach), wsypać trochę soli, trochę cukru, wlać w ten kwas pół litra śmietany, z którą rozetrzeć łyżeczkę musztardy i wrzucić Wszystkie dodatki jak do poprzednich chłodników, oprócz botwiny a zamiast cielęciny dać
OCHROSZKA
Kupić pół litra kwasu chlebowego, który dostać można w sklepikach (graizlerniach), wsypać trochę soli, trochę cukru, wlać w ten kwas pół litra śmietany, z którą rozetrzeć łyżeczkę musztardy i wrzucić Wszystkie dodatki jak do poprzednich chłodników, oprócz botwiny a zamiast cielęciny dać
OCHROSZKA
Kupić pół litra kwasu chlebowego, który dostać można w sklepikach (graizlerniach), wsypać trochę soli, trochę cukru, wlać w ten kwas pół litra śmietany, z którą rozetrzeć łyżeczkę musztardy i wrzucić Wszystkie dodatki jak do poprzednich chłodników, oprócz botwiny a zamiast cielęciny dać
CHŁODNIK PO RUSKU (ORASZOK)
Pół kwarty śmietany rozetrzeć z łyżeczką musztardy, rozprowadzić pół butelką kwasu chlebowego, który kupić można wszędzie, gdzie sprzedają sodową wodę, po rusku wsypać szczyptę cukru i soli, dodać wszystkie przybory, jak w chłodniku, oprócz botwiny, a zamiast
CHŁODNIK PO RUSKU (ORASZOK)
Pół kwarty śmietany rozetrzeć z łyżeczką musztardy, rozprowadzić pół butelką kwasu chlebowego, który kupić można wszędzie, gdzie sprzedają sodową wodę, po rusku wsypać szczyptę cukru i soli, dodać wszystkie przybory, jak w chłodniku, oprócz botwiny, a zamiast
, pieprz i tabasco do smaku. Dolewamy 2 szkl. wody i
wstawiamy do lodówki. Przed podaniem wkładamy do każdego talerza z zupą 2 małe
kostki lodu
CHŁODNIK Z WĘDZONĄ RYBĄ "
20 dkg wędzonej ryby,
1 l kwasu chlebowego,
2 ogórki,
5 rzodkiewek,
kilka listków sałaty,
pieprz,
sól.
Rybę
szczegolnie w czasie upałów.
CHŁODNIK BŁYSKAWICZNY
0.5 l kwaśnego mleka,
0.25 l wody,
2 dkg mąki,
0.25 l śmietany.
Mleko zagotować z wodą. Dodać śmietanę rozmąconą z mąką i zagotować razem.
Ostudzić. Podawać z chlebem lub bułeczką.
CHŁODNIK CZERWONY
1 litr kwasu z buraków,
szklanka śmietany
Wracając z nad morza zatrzymałyśmy się na obiad w Małdytach, w restauracji "Pod Kłobukiem" - przepyszny chłodnik i pierogi z dziczyzną, do tego kwas chlebowy - pycha. Restauracja reklamuje się jako "legendarna" - nie wiem czemu, może ze względu na Kuchenne rewolucje - ale miejsce świetne, bardzo
billy.the.kid napisał:
> a propos- co to takiego jest CHOŁODZIEC LITEWSKI?????<
Chłodnik podobny do naszego, tyle, że na kwasie chlebowym. Nawet smaczny. Dalej tradycyjnie, botwinka, buraczki, ogórek, szczypiorek, koperek, śmietana. Zajada się z jajkiem na twardo i gotowanymi
koperkiem i polanymi
stopionym masłem lub słoniną.
CHŁODNIK dla MAGDY
1/2 l śmietany, 1 l kwasu chlebowego, 1 łyżka ostrej musztardy, pęczek
koperku, pęczek rzodkiewki, pęczek szczypiorku, 1 duży ogórek, 25 dkg
szynki, sól, cukier
Śmietanę zmiksować z musztardą i kwasem chlebowym. Szczypiorek i
Tak, aby było kilka jego gatunków z Vilniaus Duona na czele.
Do tego wspaniałe litewskie kindziuki (Skilandis) (mogą być też te z
Puńska)...pyyychaaaa!
Ser z kminkiem, kwas chlebowy (GIRA), sery żółte, śmietany.
Litewskie piwo już w swoim sklepie osiedlowym mam.
Ale prawdziwy chłodnik
i tabasco do smaku. Dolewamy 2 szkl. wody i
wstawiamy do lodówki. Przed podaniem wkładamy do każdego talerza z zupą 2 małe
kostki lodu
CHŁODNIK Z WĘDZONĄ RYBĄ "
20 dkg wędzonej ryby,
1 l kwasu chlebowego,
2 ogórki,
5 rzodkiewek,
kilka listków sałaty,
pieprz,
sól.
Rybę obrać ze skórki, wyjąć
BOTWINA Z RYB
Dwie garście szczawiu, i dwie garście szpinaku, obrać, opłukać, zagotować i przefasować przez sito, rozprowadzając kwasem chlebowym i smakiem z ugotowanej ryby. Dać trochę cukru do smaku i soli. Rybę, n. p. kawałek jesiotra wrzucić do wazy razem z wszystkimi dodatkami, które się
BOTWINA Z RYB
Dwie garście szczawiu, i dwie garście szpinaku, obrać, opłukać, zagotować i przefasować przez sito, rozprowadzając kwasem chlebowym i smakiem z ugotowanej ryby. Dać trochę cukru do smaku i soli. Rybę, n. p. kawałek jesiotra wrzucić do wazy razem z wszystkimi dodatkami, które się
BOTWINA Z RYB
Dwie garście szczawiu, i dwie garście szpinaku, obrać, opłukać, zagotować i przefasować przez sito, rozprowadzając kwasem chlebowym i smakiem z ugotowanej ryby. Dać trochę cukru do smaku i soli. Rybę, n. p. kawałek jesiotra wrzucić do wazy razem z wszystkimi dodatkami, które się
BOTWINA Z RYB
Dwie garście szczawiu, i dwie garście szpinaku, obrać, opłukać, zagotować i przefasować przez sito, rozprowadzając kwasem chlebowym i smakiem z ugotowanej ryby. Dać trochę cukru do smaku i soli. Rybę, n. p. kawałek jesiotra wrzucić do wazy razem z wszystkimi dodatkami, które się
temp. 10 C. Dodać cukier, szynkę, pieczeń, ogórki, rzodkiewkę i szczypior.
Doprawić pieprzem i dobrze wymieszać.
4. Posypać siekanym koperkiem i podawać mocno schłodzoną.
Bardzo sycąca!
Zamiast kwasu chlebowego można po prostu użyć jogurtu, będzie chłodnik .
--
http://straznik.dieta.pl/ https
świetny chłodnik litewski z opiekanymi ziemniaczkami, partner z kolei wybierał
sobie kibiny, czebureki z jakimiś pysznymi sosami, ja zjadłam chinkali, ale mój hit to chłodnik i pierogi
z jagodami mieszane z pierogami z białym serem, do picia kwas chlebowy i pigwoniada.
W tym roku na wakacjach
, których nazw nie pamiętam, bo trudne ;) I pyszne rzeczy do picia, napoje z pigwy, kwas chlebowy, syta, podpiwek - całe mnóstwo tego. I ludzie jedzą, a nie tylko frytki i schabowy, do pierogarni w Tykocinie wręcz kolejki są i najlepiej miejsce rezerwować, więc to naprawdę nie jest tak, że "mamy takie
A tam prawdziwa restauracja ukraińska z pysznościami jakich nie uswiadczysz u nas a to:
-prawdziwy barszcz ukraiński
-zupa rybna w smaku zbliżona do uchy
-zupa soljanka z mięsem
-chłodnik na kwasie
A później:
-prawdziwe pierogi po ukraińsku
-pielmienie zapiekane w śmietanie
mieszanka, sałatka z kaszą perłowa,
ser ziemniaczany, orzeszki ze śledzia, prakandas, smotmesis/zapiekana
wieprzowina/, placki żmudzkie, rogaliki z boczkiem, kołduny,
jaskółcze gniazda, gęś faszerowana, faszerowane śliwki, "łży konika
polnego", kwasy, szampan chlebowo-mleczny
z ksiązek nowszych
:
- chłodnik na zsiadłym mleku (ze szczypiorkiem, ogórkiem, solą, pieprzem,
kropelką octu)
- babka ziemniaczana, kiszka albo placki
- chleb razowy ze smalcem
- jajeczniczka na boczku
- kwas chlebowy
- bigos
i pewnie jeszcze parę fajnych rzeczy, które dopiszę, jak sobie przypomnę ;-)
Tylko jak tę
.
CHŁODNIK BŁYSKAWICZNY
0.5 l kwaśnego mleka,
0.25 l wody,
2 dkg mąki,
0.25 l śmietany.
Mleko zagotować z wodą. Dodać śmietanę rozmąconą z mąką i zagotować razem.
Ostudzić. Podawać z chlebem lub bułeczką.
CHŁODNIK CZERWONY
1 litr kwasu z buraków,
szklanka śmietany,
2 ogórki,
sporo zielonego kopru,
szczypior
kwasu chlebowego lub buraczanego.
Buraki umyć, ugotować w łupinach, obrać i zetrzeć na tarce o grubych otworach.
Ugotowane ryby obrać ze skórki, usunąć kręgosłupy oraz ości. Połowę kwasu
chlebowego lub buraczanego zagotować z solą i gorącym płynem zalać buraczki.
Ostudzić. Jajko i kwaszony ogórek
, kartacze, przepyszne chłodniki litewskie, dzisiaj w okolicach Białowieży pyszne hałuszki ze słodką śmietaną, manty na słodko, do picia kwas chlebowy lany i z butelki, jedliśmy w ogrodzie, pod brzozami, ludzi trochę, ale tłumów nie ma, pewnie będzie coraz więcej turystów, ale na razie całkiem spoko.
No nie wiem, w zeszłym roku podróżowałam z powodu covida po wschodzie Polski i kulinarnie to była bajka, świetne kresowe jedzenie, haluszki ze słodką śmietaną za 9 zł. micha wspominamy do dzisiaj, świetne chłodniki z jajkiem, wareniki z jagodami, kwas chlebowy do picia, pierogi z kaszą i skwarkami
Pani Żyrafo - proponuję "okroszki" czyli chłodniki na bazie kwasu chlebowego
(jest w sprzedaży - info na skrzynkę, reklama!) lub zakwasu z mąki żytniej.
Okroszki robione w dziesiątkach odmian są powszechne w Rosji, na Białorusi,
trochę mniej popularne na Litwie i na Ukrainie (tu dominują
mięsem), albo makaron z podsmażoną wieprzowiną z konserwy - niebo w gębie.
Latem robię okroszkę na kefirze (wtedy to jest chłodnik, tylko bez buraków) albo na kwasie (chlebowym, oczywiście).
Szaszłyki to potrawa jak płow czy czeburieki - bardziej środkowoazjatycka, niż czysto rosyjska. Ale jak my
korycińskim, albo sandacz w sosie miętowym - ceny do 40 zł. porcja, do picia kwas chlebowy z beczki, pigwoniady - pycha.
Białowieża za chyba 11 zł. pyszne hałuszki ze słodką śmietaną, wareniki z jagodami ok. 30 zł.
Mogłabym dłużej, ale nie chcę zanudzać.
Będziemy jeszcze zwiedzań pewnie Zamość
drzewach, bardzo klimatyczne noclegi w siedlisku Sioło Budy, pyszne wareniki z jagodami i śmietaną, przepyszne haluszki, kwas chlebowy do picia. No i wilka (z daleka, ale zawsze) udało mi się w naturze zobaczyć. Jedną z ciekawszych wypraw był wyjazd do cerkwi Koterka, przy samej granicy z Białorusią, na
, szpinaku, pomidorówy i
chłodniki, sporo soków, kwasów chlebowych i wody mineralnej, mało herbat i ziół
(z wyjątkiem świeżej mięty i melissy), mało ciast, więcej lodów (głównie
semifreddo),przeważnie jednak wystarczają nam owoce.
JESIEŃ - więcej mięsa (- dwa, trzy razy w tygodniu), kukurydza, dynia
, bo
takie same można sobie zrobić w domu (znaczy żona może, bo ja to
tylko wąska specjalizacja w jajecznicy).
Do popitki był mors i kwas chlebowy (4-5 zł). Też smaczne, ale też
nie odbiegające od tego, co można kupić w sklepie.
Podsumowując: solianka i manty wysoko ponad przeciętną