kluski kładzione są również bardzo dobre gdy po ugotowaniu i odcedzeniu
polejemy je podsmażonym boczkiem i podamy z ugotowaną kapustą kiszoną
Chciałabym dzisiaj zrobić na obiad kluski kładzione..Macie jakiś sprawdzony przepis?
Kiedyś robiłam, ale się rozlatywały a innym razem chyba dałam za dużo maki i były takie twardawe.
Proszę o dobry i sprawdzony przepis.
Podobne kluski podaję z sosem i mięsem.Z zupą nigdy nie
próbowałam i nie bardzo wiem z jaką?Z czystą chyba nie?
poradżcie ,jak zrobić te kluski, bo mimo dobrych chęci nie wychodzą, nie
można ich wrzucić do wody, bo nie chcą odkleić się od łyżki
dzisiaj robi, jajko, maka, sol daje, maja byc do miesa peklowanego, dac im cos do smaku, jakies ziolo?
--
"leben und leben lassen"
czy ktoś wie skąd pochodzą, lub też w jakich regionach kraju je się u mnie w
domu nazywane kluskami kładzionymi (bergi), z tartych ziemniaków, mąki, jajka i
odrobiny mąki, a gotuje się jak sama nazwa wskazuje kładzione na gorącą wodę.
kluski kładzione (ja robię z mlekiem, a nie z wodą) robi się tak, że trzeba energicznie wymieszać składniki w misce, aż powstanie gładkie ciasto z bańkami powietrza wewnątrz. Metalową łyżkę maczać we wrzątku, szybko odkrawać kawałki ciasta i wrzucać na osoloną kipiącą wodę.
Ostatnio mamy w domu fazę na kluski kładzione, podawane w różnych
konstelacjach. Robię je wg proporcji: niepełna szklanka krupczatki
plus 2 jajka i nieco soli. Są dobre, ale nieco zbite. Zastanawiam
się czy da się osiągnąć bardziej pulchne kluski i jak? Próbowałam z
samych żółtek, bez
Ja najbardziej lubię kluski kładzione na bazie serka bieluch lub bryndzy.
To są jak najbardziej kluski kładzione łyżką. Do leniwych ciasto jest bardziej zwięzłe, czasami dodaj się gotowane ziemniaki, formuj się wałeczki i kroi jak kopytka.
Ja robię "na oko". Mleko mąka jajko. Ciasto musi być na tyle luźne żeby dało się wymieszać energicznie łyżką. Jak jest bardziej miękkie, to kluski są już lane, nie kładzione. Wg mnie kluski kładzione muszą być lekko twardawe, żeby trzymały formę. A najbardziej lubię odsmażane na złoto na maśle.
Jesli mozna to jeszcze jeden przepis podam .Nie mam juz małych dzieci ale robie
im to od wielu lat i wciaz to lubia. Mysle ze chyba od roczku można tym karmić
(bo całe jajko).
Gotowane kluseczki "kladzione"
1 serek waniliowy
1 jako całe
mąka aż do uzyskania konsystencji gestej .
W mise
Gość portalu: hani napisał(a):
> czy ktoś wie skąd pochodzą, lub też w jakich regionach kraju je się u mnie w
> domu nazywane kluskami kładzionymi (bergi), z tartych ziemniaków, mąki, jajka i
>
> odrobiny mąki, a gotuje się jak sama nazwa wskazuje kładzione na gorącą wodę
szparagi i parmezan.
Mnie najlepiej smakuje, gdy postoi z 2 godz. i smaki "przegryzą się".
Warzywa mozna dać różne, sezonowe.
Podawac z ryżem, bagietką, kluskami.
KLUSKI
jajo
mąka
woda
sól
1. Mikserem wyrobic ciasto gęstsze niz na nalesniki i dające się nabierać łyżką.
2. Zagotowac sporo
marbor1 napisała:
> To są jak najbardziej kluski kładzione łyżką. Do leniwych ciasto jest bardziej
> zwięzłe, czasami dodaj się gotowane ziemniaki, formuj się wałeczki i kroi jak k
> opytka.
Dla mnie istnieje ścisły podział - kładzione są tylko z mąki, jaja i mleka, leniwe to
A kluski kładzione łyżką maczana we wrzątku? Najlepsze odsmażane na maśle na złoto? albo w wersji czeskiej z podsmażaną na boczku kapustą kiszoną, a u mnie w domu też podawane na obiad z sosem pomidorowym z kiełbasą.
witam,
czy znacie przepis na kluski kładzione z tartych ziemniaków? pamiętam, że
dodaje sie mąkę zwykła i ziemniaczaną i nic więcej, potem wybija sie łyzka go
wrzącej osolonej wody. Szukam poprawnej nazwy dla tych klusek, bo kładzione
robi sie chyba inaczej...
zdziwiło mnie kiedy
będąc w Tatrach Zapadnych dostaliśmy na obiad w orawskiej kolibie właśnie
kluski kładzione z duszoną kapustą, a nazywają się tam "strapacky z kapustou".
pozdrowienia
Gość portalu: Aga napisał(a):
> Czy wiecie, jak się robi kluski kładzione? Z góry dzięki.
mąka + jaja (ile się wchlonie) troszke soli
ciasto ma byc gęste
dobrze roztrzepać
łyżke zamoczyc we wrzątku i kłaść łyżką na wrzątek lub do gotującej sie zupy
po wypłynięciu pogotować
cebulka icskwarkami, czasami jako
> dodatek do pomidorowej lub rosolu
To nie są kluski śląskie gdyż kluski śląskie mają regularne, okrągłe kształty i
do tego z dziurką...
kluski kładzione jest to nie do końca byt uformowany i dlatego jako takie być
powinny wpuszczane do wody w nie do końca
Mam przepis na pyszne kluski półfrancuskie ( b.podobne do kładzionych ) bardzo
proste.Składniki: 20 dag mąki, 2 jajka, 2 dag masła, sól, mleko.
Wykonanie: miękie masło utrzeć z jajkami, wymieszać z mąką i posolić. Jeśli
ciasto jrest za gęste. dodać poi łyżce mleka w takiej ilości by ciasto
A dla mnie kluska musi smakować, jak kluska, czyli neutralnie. Żadnych ziół nie sypię, smak klusce daje sos, smażona cebulka, szałwia z masłem i inne omasty.
ciasto.Nauczyła się tego od ciotek,które ciasto kładły na pokrywce od garnka i z niej zsuwały kolejne kluski do wody.
mitta napisała:
> A dla mnie kluska musi smakować, jak kluska, czyli neutralnie.
dzieki, tak robi, wspanialy
--
"leben und leben lassen"
linn_linn napisała:
> Najczesciej mowi sie "pierogi leniwe". Kluski, takie czy inne, sa leniwe z natu
> ry.
Znam też określenie "krzywe kluski". Właśnie na leniwe z krateczką na górze, krojone ukośnie :)
nchyb napisała:
> Aqua48, dla mnie identyczny podział i nazewnictwo :)
Och siostro w kluskach, dzięki. Z ziemniakami i mąką ziemniaczaną mogą być jeszcze śląskie..przypomniały mi się bo właśnie dzisiaj robiłam do łopatki pieczonej z sosem :)
Najczesciej mowi sie "pierogi leniwe". Kluski, takie czy inne, sa leniwe z natury.
Może umówmy się, że są to kładzione leniwe :-)
--
Robótkowe ADHD
linn_linn napisała:
> Kluski kladzione sa kladzione,
tez tak mysle, polozyc wszystko mozna?
--
"leben und leben lassen"
w mojej rodzinie nazywalo sie to kluski slaskie - okolice Poznania
inna odmiana byly "kluski z proga cpane" - mase umieszczalo sie na deseczce do
krojenia i szybkimi,sprawnymi ciaciami zrzucalo na wrzatek.
czasami jako danie glowne z przesmazona cebulka icskwarkami, czasami jako
dodatek do
a ja ostatnio wykorzystuję do tego celu takie specjalne "sitko " z dziurkami do
klusek , które kupiłam w Czeskim Cieszynie.
nchyb napisała:
> Aqua48, dla mnie identyczny podział i nazewnictwo :)
Och siostro w kluskach, dzięki. Z ziemniakami i mąką ziemniaczaną mogą być jeszcze śląskie..przypomniały mi się bo właśnie dzisiaj robiłam do łopatki pieczonej z sosoem :)
zeby bylo weselej - "kluski slaskie" w/g rodziny w poznanskiego byly szare
(dodatkiem surowych ziemniaczkow)
w/g rodziny z krakowskiego - to biale okragle kluseczki z dziurka
Ja robię tak:
jajko , jogurt naturalny , mąka , soda /troszkę/i sól -wszystko miksuję.
Ciasto ma być dość gęste. Ja brałam duży jogurt, klusek było sporo na 3 -4
osoby .
Najbardziej smakują nam ze skwareczkami i białym serem.
Smacznego!
nie tylko powinno ,ale to jest jedyny sposób,I zanurzaj w wodzie za każdym
razem , kiedy kladziesz kluski na wode.Ciasto nie może byc zbyt rzadkie
No wlasnie, tez bym chciala wiedziec. Kiedys robilam bardzo czesto. A ostatnio
chcialam sobie zrobic i zupelnie nie mialam pojecia jak. Cos wykombinowalam,
kladlam lyzka, ale wyszly mi bardziej lane kluski niz kladzione :)
łyżką nakładamy niewielkie kluski za
każdym razem maczając łyżkę we wrzątku ... i to tyle ... proste i
nieskomplikowane ... życzę smacznego ...
--
...byle do wiosny...
Najprawdopodobniej Wielkopolska.Co prawda u mnie babcia pochodzaca z Torunia
robila je rewelacyjnie,ale moj ojciec (wielkopolanin) upiera sie,ze stanowczo
pochodza z poznanskiego.
A z czym u Was sie to je?U nas obowiazywaly dwa zestawy-dorosli jedli kluski z
duszona,kwaszona kapusta
Ja sobie ułatwiam trochę sprawę. Kupuję serek homogenizowany .
Dodaję jedno jajko, 1 łyżkę stołową mączki ziemniaczanej i mąki
tyle, aby zarobić ciasto nie za bardzo ścisłe. Kłaść małą łyżeczką kluseczki
na wrzącą wodę, lekko osoloną.
Kluseczki są lekko gumowate , są doskonałe na słodko,
z
Ja robię tak:
2 szklanki mąki,2 całe jaja,2 łyżki miękkiego masła,3/4 szkl.mleka.
Wszystko ucieram,kładę na wrzątek i gotuję ok.3-5 min.od wypłynięcia.
Podaję kraszone skwareczkami i zasmażaną kapustą,pyszne też do sosów.
Gość portalu: Maria napisał(a):
> Ja sobie ułatwiam trochę sprawę. Kupuję serek homogenizowany .
> Dodaję jedno jajko, 1 łyżkę stołową mączki ziemniaczanej i mąki
> tyle, aby zarobić ciasto nie za bardzo ścisłe. Kłaść małą łyżeczką kluseczki
> na wrzącą wodę, lekko osoloną
.
WARIANTY:
Do ciasta mozna dodac, co sie chce.Kielbase, ziola, tarte jablka, szynke,
zolty ser itepe.Kiedys zrobilam z iana z bialek (rozbilam same zoltka a piane
dodalam na koncu), wyszly puchate aczkolwiek troche za miekkie, jakbym dodala
wiecej maki by bylo ok.
To tyle w kwestii klusek
Gość portalu: Maria napisał(a):
> Ja sobie ułatwiam trochę sprawę. Kupuję serek homogenizowany .
> Dodaję jedno jajko, 1 łyżkę stołową mączki ziemniaczanej i mąki
> tyle, aby zarobić ciasto nie za bardzo ścisłe. Kłaść małą łyżeczką kluseczki
> na wrzącą wodę, lekko osoloną
Dzisiaj piątek więc będą idealne na obiado-kolację .
Są to kluseczki kładzione łyżką na gotującą się wodę.Wiem ze daje się napewno
mąkę , serki, ale co jeszcze, i jakie proporcje ??
Wodę, najlepiej gazowaną, mieszam trzepaczką z jajkiem i dodaję tyle mąki, żeby ciasto miało odpowiednią konsystencję. Dodaję szczyptę soli. Wyrabiam to łyżką w misce do czasu, aż przestaje się lepić do scianek. W razie potrzeby dolewam odrobinę wody albo dosypuję mąkę. Ciasto nie może być twarde, a
Dam ci dobry przepis
150gr maki
50gr.smietany (kwasnej)
1 jajko
sol
wrzucaj bokiem lyzki moczac ja.
no pewnie ,że można i tak , jesli ktoś chce sobie utrudniać życie > przekladac
z jednej łyżki na drugą , najlepiej po kilka razy , o mój Boże !!!
A w życiu - nie ma mowy o przekładaniu! Nabierasz na jedną łychę dużo a drugą
błyskawicznie "odkrawasz" - samym brzegiem - kluchy. Albo po prostu nakładasz
mniej i całą zawartość jednej ściągasz drugą. Nic się nie lepi i znacznie
przyspiesza całą operację.I nie wzywaj imienia boskiego nadaremnie
Dziękuję bardzo za podane przepisy.
Właśnie najgorsze jaka to ma być konsystencja żeby nie były twarde.Rozumiem, że zamiast mleka lepsza będzie woda mineralna.A jajko całe czy tylko żółtko?
Wydaje mi się, że Ampolion ma na myśli tę czynność, której trzeba dokonać, gdy
kluchy są już gotowe :o)
--
pieskuba
Jeszce łatwiej łyżką wpychać.
--
"Mądrej głowie dość dwie słowie".
Przepisy kulinarne są dłuższe.
Gość portalu: kiwi napisał(a):
> No co robic jeśli się jednak rozleci to ciasto w tej wodzie? Mąki dodać?
> Płakać? Czy co?!
Oczywiście dodać mąki
Chyba warto wspomnieć,że kłądzione są doskonałym dodatkiem do wszelkich mięs w
zastępstwie ziemniaków lub kaszy. No i z gulaszem oraz innymi gęstymi pseudo-
zupami.
Taki wątek już był.Link dla przypomnienia
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=77&w=10241002&v=2&s=0
--
Baczność Obywatelu!
I Ty możesz być zalogowany jako tebe lub maas!
Przypadkiem oczywiście.
Ty robisz wspaniałe lane z lejka, zupełnie ja te szwbskie ;)
--
moje :) przy sm@ki bis
- powrót z lasu na zimowe leże...
A ja bardzo lubię kluseczki kładzione z serka homogenizowanego. Można je jeść na słodko, z sosami mięsnymi czy pokraszone przesmażoną słoniną z cebulą.
Serek homogenizowany waniliowy, jajko, odrobina soli, trochę mąki-do
konsystencji gęstej papki.
kładziemy na wrzątek, mocząc za każdym razem łyżeczkę.
można posypać cynamonem, polać stopionym masłem, posypać odrobinę cukrem.
bez smażenia, a u nas długo się sprawdzało na "niechciane" kolacje
Bardzo dobre są kluski kładzione na bazie serka homogenizowanego.
Są miękkie i delikatne.
kluski kładzione pycha,smakuja bardzo z zimna zupa owocową-z
czarnych jagód czy wiśni równierz pozdrawiam wszystkich na Forum
becik1
kladzione to kladzione :-)
w mojej kuchni bardzo czesto to gryczane, ze skwarkami, a jakze
--
co bylo to bylo
co moze byc jest
a bedzie to co bedzie
A ja Cię pochwalę za kluski :0)
Kładzione kluseczki mało kto chyba teraz robi a przepyszne są. Można dodać do
ciasta zieleninę jakąś, szczypiorek, koperek, pietruszkę i uzyskujemy nową jakość.
A dla cukinii 30 minut to jednak zdecydowanie za dużo :0)
--
BETTER MOTORHEAD THAN DEAD
takie tez robie ale tylko na slodko: polane maslem i cukrem, jagodami, musem truskawkowym.... bo jakos tak delikatnych kluskow nie moge sobie ze slonina i cebula wyobrazic
> A ja Cię pochwalę za kluski :0)
> Kładzione kluseczki mało kto chyba teraz robi a przepyszne są. Można dodać do
> ciasta zieleninę jakąś, szczypiorek, koperek, pietruszkę i uzyskujemy nową jako
> ść.
jak to, mało kto robi...ja jestem duże Kto i robię :)
- Jollka2 ja cały
, solę, delikatnie mieszam. Cekam nieco aby przestygło. Można dosać
jajko.Wyrabiam dokładnie aby było gładkie i lśniące, elastyczne. Pycha
Kluski kładzione :
40 dk mąki pszennej, łyżka stopionego masła, szklanka ciepłej wody, sól, 3
jajka.
Jajka rozbijam w misce z wodą. Mieszam i powoli dodaje
Dziekuję bardzo, wypróbuję oczywiście patent z ubitymi białkami oraz
przepis na kluski francuskie, który wygląda ciekawie :)
daxter napisała:
> mozna dac odp mniej octu winnego :) zamiast wina :)
> Zjadłabym z lanymi kluskami (inaczej kluski kładzione ) mniam :)
ocet zmienia smak, co do wina to nie robie tragedji, ono jest najlepsze
brunosch napisał:
> Oprócz wspomnianych przez Helę rolad z guminklejzami i modrą kapustą, Śląsk
> słynie z żuru, szołdrów, bachora, krupnioków, karminadli,
> Druga moja kraina (Kujawy) to "ślepe ryby" i rzecz jasna - potrawy z pyrów
> (szare kładzione kluski z tartych
Kluski kładzione:
2 szklanki maki
2 jaja,
około 2/3 szklanki wody lub mleka, sól
--
przesianą mąkę wsypać do miski (nawet bułkę tartą kupuję w piekarni z larwami
motylic!), dodać jaja, wodę lub mleko (w ilości zależnej od wielkości jaj).
Ciasto wyrabiać energicznie drewnianą łyżką do
Ja dodaję proszek do pieczenia. Kluchy rosna podczas gotowania i
wychodza takie duże o nieregularnym kształcie. Robiłabym mniejsze
ale rodzinie podobają sie właśnie takie. Kluchy te juz dawno w mojej
rodzinie uzyskały wdzięczną nazwe "mordoklejki" :)
Ubij bialka-beda bardziej pulchne:)
--
la donna e mobile :)
no i jeszcze Pinezka
Kuchenne Pogaduszki
Tarte ziemniaki jak na placki. Wykładasz na sitko aby odciekła woda.Dokładasz
jajko i sporo mąki /tyle aby możnabyło kłaść kluski łyżką/.są super ze skwarami
z boczku /obojetnie jakiego/.moje ulubione danie,a wcale nie jestem z Poznania
ani Sląska.
Dwie RÓŻNE potrawy!!!
To nie są kluski kładzione z serem:
images.google.pl/imgres?imgurl=www.pierogi-
babuni.pl/pics/produkty_p_leniwe.jpg&imgrefurl=www.pierogi-
ja też dodaję proszek do pieczenia i wodę ciepłą albo mineralną gazowaną
--
www.agrohaft.com.pl
nie wiem czy o to Ci chodzi ale jeszcze jeden przepis:
fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,77497752.html
--
Kubuś-nasze słoneczko
Wiem, Bodziu, że Ty robisz :0)
Ja też lubię różne warzywne ustrojstwa, na różne sposoby doprawiane. Przez cały
rok od czasu do czasu sobie funduję, ale dopiero w sierpniu i wrześniu to jest
orgia :0)
A wiesz jak często na Węgrzech się robi? Na koniec wbija się do leczo jajko w
całości i gotuje
Jolka, zdjecie apetyczne, ale to nie jest prawdziwe ratatouille, a co najwyzej wariacja na
temat - i to luzna :)
Poza tym zaloze sie, ze jezeli dusilas marchewke razem z cukinia, to ta ostatnia byla
rozgotowana, niestety...
jestem slepy, bo nic tam takiego nie widze. Te moje kluski robi się z surowych
ziemniaków, a tam tylko o ugotowanych i przpuszczonych przez praske, a to juz
podchodzi pod kopytka...