Aaaaaa, a ja chcę sałatkę z KFC! Tą z kurczakiem, sałatą, pomidorkiem itd! No,
hamburger też może być! Zresztą to nie ja, to dziecko się domaga! Widać lubi
fast-foody:)
Doskonale Cię rozumiem, jeśli chodzi o frytki, to miałam to samo prawie przez
całą ciążę:). Oczywiście najbardziej smakowały mi te z McDonaldsa:) (czy jak to
się pisze). Jadłam dużą porcję średnio co 2 dni. No i drugi bardzo "zdrowy"
zestaw obowiązkowy czyli miśki Haribo w dużych ilościach
I nie musisz wybrac bułki. Mozesz wybrac nuggetsy (smazone w głebokim tłuszczu i tak, bardzo mało zdrowe). Ja tu nie robie reklamy Maca. To jest smieciowe jedzenie i nie ma co udawac, ze nie. Pokazuje tylko wybór miedzy dzuma a nieco mniej niz cholera jak juz ktos bardzo chce. Raz nie zawsze i od
Ja kiedys jadlam Hamburgera z frytkami :> Bula od hama, kotlet, frytki i sos :D
Srednie bardzo, bo ja musze miec duzo zieleniny.
--
" Nie lubię kiedy zapowiadają mi mgłę. Nie chcę jutro skręcic karku. Świat
niewiele na tym straci, ale ja wszystko" A.d.S.E
wiecie co........... zygac mi sie chce jak slysze ze miliony osob dziennie
odwiedzaja MC !! rozumia wejsc w lato kupic loda... ale frytki? tluste
hamburgery?? co to, to nie !!
ale jadłam hamburgera 2 razy w zyciu, Zawsze jak to mówie to dostaje pytanie " to gdzie ty na wycieczki szkolne jezdziłaś :P "
Jedynie mam słabośc i raz na pół roku frytki zjem, albo pieke ziemniaczki w piekarniku i "udają" frytki.
Bradzo dziekuje za pomoc i pomysły, jeśli macie jeszcze jakieś to
magdalaena1977 napisała:
> No właśnie - nie można narzucać innym swoich upodobań - ja bardzo lubiłam
> wszelkie hamburgery, frytki, zapiekanki itp i bardzo żałuję, że teraz nie mogę
> ich jeść (z przyczyn zdrowotnych)
Nie chcę się wtrącać, ale "why"? Mam książkę dla dzieci
"U mnie ostatnio było tak, że zamówiłam hamburgera i nie doczytałam, że on jest w zestawie z frytkami. W efekcie burgera ledwo zmieściłam a frytki pozostały nieruszone. Poprosiłam więc o opakowanie na wynos i tu właśnie wyczułam dziwny opór a ogólnie obsługa była bardzo miła."
A widzisz, bo zimne
a ty po co chcesz przytyć? ja na twoim miejscu bym się cieszyła ze swojej figury. Ale jeśli tak
bardzo chcesz utyć to proszę bardzo. Możesz np. jeść mnóstwoo hamburgerów, frytek,
opychać się ciastkami różnego rodzaju, chipsami no i ciastami!
ja wierdalam co pod renką i warze 55 kilo mam 17 lat mierze 175cm
jak chcecie schudnąc to wpie..jcie frytki hamburgery pizze tararki
durzo kiełbas mało warzyf i zchudniecie ze 20 kilo na ...
tak przpraszam napisałam,że wazy 45 kg a miało by 35.wszelakie sałatki sa u mnie
na porzadku dziennym do kazdego obiadu.poprostu chciałabym go jakos zachecic
chociaz do spróbowania.jego posiłki to kotlety i to tylko z piersi,kurczak pod
każdą postacia no i ziemniaki,frytki.lubi hamburgera ale
Wizja plaży coraz częściej skłania do myślenia o diecie i poprawieniu
sylwetki. Lazanie, piwo, frytki i hamburgery nie sprzyjają idealnej figurze i
oczywiście zdrowiu...
Gdzie w Legionowie można dostać zdrowe produkty żywnościowe
,zapiekankę :-P nie sądziłam,że może być coś takiego w mojej szkole ale fajnie ,że będzie można kupić coś takiego jak frytki :-D:-P
A jeśli chodzi o nauczycieli to zmieniła mi się nauczycielka z WF :-(
Teraz na WF będzie jeszcze gorzej .... a tak bardzo chciałam,żeby zmienili mi nauczycielkę z matmy
Nasturcja mądrzysz się na tematy o których słabo się znasz a chciałabyś być mentorem.
Pizzę umiem robić i nawet u mnie ciasto wyrasta więcej niż dobę.
Otóż nie mówię o serze żółtym na pizzy. Nigdy nie robiłem pizzy z żółtym serem - chyba że parmezan starty z rukolą na wierzchu.
Ale bardzo dużo
Moja córeczka Ola mówiła :
balaka - to była biedronka
wawietko- wiaderko
szma- msza
gaduaż - tatuaż na ręce
na dobranoc, mówiła ,, połóż się koło o mnie " , a kiedy coś zobaczyła w
sklepie z zabawkami mówiła ,,chciałam by to mać "
gła -mgła
kitki- frytki
hagumbel-hamburger
Pozdrawiam
Frytki w doniczce nomen omen więdną, bo im ciasno i się uparowują, hamburger/stek podany na desce grozi zalaniem się sokami z niego, wydaje mi się, że w tradycyjnych steakhousach są one jakoś wyprofilowane. Ja ostatnio jadlam siedząc na kinowym fotelu nieprzymocowanym do podlogi - pare razy o malo
lepsze, warzywka
smaczniejsze, a frytki to w ogóle o lata świetlne do przodu przed tymi spod
żółtych łuków. W MD wszystko smakuje tak samo, jak jakaś masa z trocin i
ulepszaczy, a tam był jakiś indywidualny sznyt.
Szkoda, że się wynieśli z Polski... Czy ktoś może ma podobne perwersyjne
Ja też nigdy dwudaniowych obiadów nie gotuję. Po co? Żeby więcej kalorii zjeść?
A potem narzekać, ze dziecko niejadek, bo po zupce już kotlecika nie chce?
Pizzę zamawiam od świeta, przede wszystkim ze wzgledu na cenę. Bo wbrew
pozorom, pizza nie nalezy do dań niezdrowych, to nie hamburger z
(fitness czy jakos tak;)
2 sniadanie - 2 mandarynki, jablko, kawa
lunch - czysty czerwony barszcz + 2 kromki chleba ziernistego
kolacja - tunczyk z puszki z warzywaki + 3 kromki chleba ziarnistego
deser - figi suszone
chyba zwariuje...chce mi sie hamburgera i frytek ;P
Myślę, że rady, których udzielili poprzednicy są bardzo dobre. Ja chciałbym wspomnieć o wszelakich fastfoodach. Jeśli już korzystasz z tego typu miejsc to warto wybierać coś innego niż frytki czy hamburgery. Większość sieciówek oferuje już sałatki więc warto po nie sięgać. Także alternatywą dla
ja byłam w lili pod koniec sierpnia - pamiętam ceny
schabowy/souvlaki/bryzol + frytki + tzatziki 4 euro (najtaniej w
całym,miasteczku)
same frytki 2 euro
hamburger, pizza - 3 euro
sałatka grecka 3 euro
sałatka z tuńczykiem 4 euro
napoje 1 euro
kawa mrożona 1.5 euro
naprawde wszystko
Co sądzicie o takim pomyśle. Wpadł na niego mój narzeczony ponieważ właśnie w
restauracji tej sieci się poznaliśmy. Postanowiliśmy, że tam też wyprawimy
wesele. Wynajęliśmy by cały lokal i oprucz hamburgerów i frytek podalibyśmy
też inne potrawy i oczywiście desery. Salę też byśmy przystroili
Jedne świeżutkie, inne już dojrzewają od jakiegoś czasu. Na Zwycięzców ze ściany dają berlińską currywurst i frytki belgijskie. Wszystko - razem z sosami - przywożone z Niemiec. Obok pub Pralnia (chyba taka się nazywał) przerodził się w bar Tex-Mex. A pod balonem widokowym czerwona przyczepka
może jeszcze
marynara i krawat?
A teraz co do frytek. Ło jezu, a czym mam jeść frytki? Jak zobaczę kogoś kto je
frytki widelcem i nożem, to zawołam karetkę pogotowia! To jakby połączenie
krowy z biżuterią. A może jeszcze hamburgery widelcem i nożem?
Ale pozery z was! Arystokracja rodem z
ty mnie nawet nie strasz z tym makiem. Moje dziecko owszem je maka,
ale jak ostatnio zobaczyłam wycieczkę uczniów w maku to
się przeraziłam. Opiekunkom nie chciało się kombinować z zamówieniem
i żeby było łatwiej (dla nich oczywiście) zarządziły, że dla każdego
dziecka zamawiają hamburgera
Hamburgerów, kurczaków, skrzydełek w panierkach nie jem wcale. Frytki kiedy
jestem w podróży i chcę zjeść solidny posiłek, a nie ma innego dodatku do niego
niż frytki(ale frytek nie lubię).
Pizzę jem coraz rzadziej- tak ze 3-4 razy na rok, ale tez ze sprawdzonej
pizzerii i nie wiem czy to fast
normalnie nie mogę. a czy są tu takie straszne mamy jak ja, które kupują dzieciom od czasu do czasu lody, hamburgera, pizze, frytki, colę? bo się czuję jak ufo a również uważam, że moje dziecko ma dobra dietę. Co więcej, jak młody chce pączka to dostaje, chce sok niepasteryzowany - proszę bardzo
Też nie widzę w tym nic nadzwyczajnego :)
Moja młoda lat 8, nie je żadnego "śmieciowego" jedzenia, bo... uwaga - NIE LUBI. Nie pije też nic gazowanego, mało tego nigdy nawet nie chciała spróbować.
Jako, że to drugie to nawet mnie cieszy, pierwsze paradoksalnie jest problemem. Dzieci z
juz nie wytrzymalam i zjadlam apap. Kolezanka wyciaga mnie dzis do baru na hamburgera i frytki i chyba pojde o ile wczesniej nie rozsadzi mi glowy :(
wyszedłem z niczym. Ale nie chcę nic uogólniać, bo to mógł być jednostkowy przypadek. W Mc też jest różnie. Czasem lepiej, czasem gorzej ale widziałem jak przy mnie kierownik wyrzucił całe frytki bo były przesolone. Dał małą porcję komuś z tego, bo się mu spieszyło ale powiedział, że jak złe to zaraz
Jak chcesz wprowadzic zdrowe zasady zywienia, to wprowac dla calej
rodziny, ale wtedy musicie razem z mezem byc po tej samej stronie.
Wyjdzie wszystkim na dobre.
Wszystko mozna jesc w umiarze, rowniez frytki i hamburgery, ja robie
domowe, ale jak od czasu do czasu w restauracji dziecku
-tam karnety dziecięce , czyli za 50% są do 18 roku życia , kwatery taniutkie , więc wyjdzie podobnie a tereny narciarskie nieporównywalnie lepsze-Lofer jest dobre na 1-2 dni-potem wieje już nudą.
Ceny na stokach w Austrii są w większości podobne-piwo ,frytki 3-4 e,dania główne,pizza,kluchy z serem
Ja mam szczęście bo MD i inne tego typu przybytki nam nie po drodze ;-).
No i minęła moda /chyba/ na urodziny w MD.
Rok temu jednak mój przedszkolak stwierdził, że koledzy to w niedziele chodzą
na hamburgery i on też chce.
Proszę bardzo.
Zestaw z pluszakiem dla dziecka.
Dla mnie frytki
cos w rodzaju wyjscia do mcdonalda.
Ogolnie - smieciowe zarcie ale bez przesady - od 1 hamburgera czy frytek raz na
miesiac - nikt nie umarł :)
hamburgera z frytkami. Ja np też nie jadam
takiego jedzenia. Ale można sobie kupić owocogurt, loda, wypić kawę, herbatę,
zjeść ciastko.
Dlatego gdziekolwiek organizujemy wycieczkę, to uczniowie sami ciągną do McD. A
muzea są dla nich nudne, podobnie jak teatr.
W mojej szkole dzieci nie chcą jechać na
więc i ja siedziałam
w miarę cicho ale też chciałam wstać i wyjść. No cóż...
Po drugiej stronie był też MC Donalds, myślę, że 100 razy bardziej byśmy byli
zadowoleni z tych hamburgerów i frytek, przynajmniej tam podają w odpowiedniej
temperaturze.
. spokojnym statecznym
krokiem zbliżam się do drzwi, kiedy rój rozwrzeszczanych dzieci zaatakował
wejście przede mną. no tak, nie zauwazyłem, że przyjechała wycieczka szkolna.
pusty bar nagle zrobiił się tłoczny jak japońskie metro. dzieci darły się,
przekrzykiwały, kupowały frytki, zestawy
dlaczego sądzisz że produkty z Mcdonaldsa to odpady przemysłowe?
Autorko wątku oczywiście jeśli nie będziesz jadać smakołyków z
MCdonaldsa codziennie to nie zaszkodzisz ani sobie ani dziecku.
Wszystko z umiarem. JA również uwielbiam frytki czy hamburgery z
mcdonaldsa mniami:)
ja rozumiem ze ktos lubi chamskie zarcie i zajada sie hamburgerem i frytkami
ale kompletnie nie rozumiem osob, które chcą zjeśc zdrowo ( w miarę) i lekko to po c.uj idą do maca? co jest fajnego w zjedzeniu samej salaty lodowej nawet bez sosu?
autentycznie nie kumam
jak chce zjesc na
kupiłam sobie jakiegoś
hamburgera. Mój oburzony facet wziął mnie na bok i spytał ,,co ja chciałam jego
mamie zasugerować kupujac sobie tego hamburgera, i ze moje zachowanie było
beszczelne. A ja tylko byłam głodna...
Udalo mi sie wynajac lokal w swietnym miejscu tj. na rynku, kolo jednej z
lepszych dyskotek. W lokalu chce sprzedawac kebab, frytki, hamburgery
nalesniki itp. Lokal ma 110m2 i chce go fajnie urzadzic.
Zakladam, ze bede miala sporo klientow- bardzo dobra lokalizacja i dodatkowo
dyskoteka czynna
hamburgery, kanapki, frytki, podawane sa miedzy w barach na basenie ?? - to dla mnie wazne, bo moje dzieci niestety na wyjazdach tylko takie jedzenie toleruja ...
bylabym wdzieczna za odpowiedzi
slodyczy
ale i cole, ktora jest jeszcze gorsza.
W banku,na poczcie, u lekarza, w sklepie panie czestuja dzieci lizakami, w
przedszkolu maluchy jedza hamburgery, hot dogi, pizze, frytki itd.
Grubasow w roznym wieku jest tu zatrzesienie i nikt z tym nie walczy, tzn
chodzi mi o uswiadomienie, probe
miesa marnej jakosci z
przypalonymi frytkami w przypadkowym dinnerze. Naprawde nie ma potrzeby
oceniania mojego trybu zwiedzania po tym, ze zjadlam kilka razy pizze za dolara.
Ale jak chcesz takie wnioski wysnuwac to prosze bardzo, twoja sprawa:) Pozdrawiam!
magdalaena1977 napisała:
> ja bardzo lubiłam
> wszelkie hamburgery, frytki, zapiekanki itp i bardzo żałuję, że teraz nie mogę
> ich jeść (z przyczyn zdrowotnych)
dominikjandomin napisał:
> Nie chcę się wtrącać, ale "why"?
Bo okazało się, że muszę być na diecie bezglutenowej
, jakie to ambicje ma facet, któremy wystarczy kobieta
kucharka i sprzątaczka?
Jego wymagania, potrzeby są z zakresu tych "podstawowych" świadczą o
nim samym, i to nie świadczą dobrze. To tak, jakbyś ze wszystkich
kuchni świata chciał frytek i hamburgera, ze wszystkich zdobyczy
rozrywki i kultury
zgoła innych powodów niż Ty. Nieideologicznych. Jest nie po drodze, hamburgery
paskudne, a frytki wolę ze świeżych ziemniaków.
Nie ma to jak Subway. Więc jeśli względy ideologiczne nie czynią niemożliwą
wizyty w tym przybytku Lukullusa, to polecam kanapeczki. Zwłaszcza z tuńczykiem.
Pozdrowienia
Ja sobie kiedyś zamówiłem hamburgera w budce. Pan mnie zapytał, czy chcę jeszcze frytki do tego. Podziękowałem. Pan powiedział, że mi zaoferuje za darmo, bo są świeże, a już zamyka i nie chce marnować. Namówił mnie i zjadłem hamburgera z frytkami.
Frytki były warte funta pięćdziesiąt, ale pan
rachube?
spontanicznie przychodzi mi do glowy motto "american diner de luxe" z pankejkami, szejkami, frytkami (mccain z piekarnika naprawde dobre sa :))hamburgerami i sundae ice cream.
w realu w mrozonkach dostaniesz b. dobre hamburgery z miesa argentynskich krow black angus a dla wegetarian b. dobre
To byla tylko tak ciekawostka,
zapewne Engine na te Five Guys, bo to sa kultowe hamburgery w USA
Tu plusem jest, ze mozna wybierac wszystkie dodatki do samej buly i mielonego, wedlug uznania, do tego dostaje sie frytki w OGROMNEJ ilosci, jak ktos tego chce, do tego mozna miec dolewke coca
Do "czegoś tam"? Ja Cię, synu, nie muszę do niczego przekonywać. Mnie
się chce śmiać z takich mędrców, co adminom prawnikami amerykańskimi
grożą. Na łeb upadłeś? Myślisz, ze jak ktoś usłyszy o USA, to na nim
to wrażenie robi? Pewnie. Jak rozdeptany hamburger z McDonald'sa. I
frytki na
dziecko chciało coś zjeść. nawet hamburgera, hot doga, frytki i pizzę.
ok, od roku, może dwóch już mój z tego zestawu pizzę zjada, ale tylko jeden rodzaj, o reszcie nawet mowy nie ma. rzyga jak widzi, albo jak go zapach doleci.
mleka w stanie czystym to nie
lubię.
Ale jak chciałam "konkrtów" - hamburgera,smażonego, frytki, kawy czy
z 2 kilo truskawek - to wylewałam mleko z tego dnia i następnego -
bo się bałam jednak. W tym wypadku człowiek 100 razy bardziej
ostrożny jest.
Nigdy mleczko nie zaszkodziło - wręcz
Cześć! ciesze sie ze wątek nadal jest, bo już chwilowo myślałam ze
padnie :)
no ja też po 3-tyg urlopie i po weselu.
Oj jadło się, jadło!!! na weselu były rozmaite frykasy, a i na
urlopie niczego sobie nie odmawiałam- hamburgery, frytki, pierogi,
lody, czekolady, i inne zakazane rzeczy
No wlasnie jestem w delegacji i postanowilem zajrzec na to forum,co tam znowu
wymysliliscie.Zaplacilem 1 EUR za 20 minut uzytkowania netu.10-letni audik stoi
przed hotelem i jest bezpieczny.Na kolacje byl hamburger i frytki a zapilem to
piwem, no tym, z Lidla w plastikowej butelce za jedne 0
Ale przy opisie tej dziewczynki nic nie było o frytkach i hamburgerach tylko, że nie najada się normalną porcją. Zwykle dzieci karmione przysmakami pomiędzy posiłkami po prostu grymaszą przy posiłkach i nie chcą jeść a nie proszą o więcej.
Poza tym ludzie mają różne potrzeby. Ja np. nie jestem w
chcę hamburgera i kebab, i hot-doga, i frytki, i colę, i jeszcze gofry i lody!".
Ja jadę na urlop :-) Już za parę dni! Nie mogę się doczekać.
Biorę krem z filtrem, a jeść zamierzam to co zawsze, czyli wszystko, ale bez przeżerania się. Jeszcze nigdy nie wróciłam z wyjazdu cięższa choćby o pół kilo
ja jem wszystko na co mam ochote. prawie codziennie, rano oczywiscie z
przyjaciolka w szkolnym sklepiku - hot dog lub hamburger, zakupie pepsi jeszcze
dojda frytki po poludniu i mamy gotowy zestawik dzidostwa.:P w domu obiad
(niezawsze zjem) ale to nie bede sie rozpisywac nt mojego jedzenia
jezeli moge poradzic, to szukaj czegos z wyzywieniem o stalych porach. troche
jezdzimy, nie zawsze zatrzymujemy sie dluzej w jednym miejscu, czesto wtedy
szukam barow mlecznych albo restauracji, gdzie podaja zupe, bo wole, zeby
dzieci to zjadly niz frytki czy hamburgera (bleee ;)
czasem
wiedzieć bo cała masa dietetyków się w tej sprawie wypowiedziała i w tv i w prasie i innych mediach. Tym, którzy za nic mają opinie fachowców współczuję i radzę zbierać kasę na lekarzy. Bo prędzej, czy później sto razy zesmażony olej z frytek, cała masa konserwantów w hamburgerach i kurczakach da o sobie
tkanki tłuszczowej na
mięśniową. Tego żaden specyfik nie dokona. Dokonać tego mogą tylko intensywne
ćwiczenia.
Bo jak jesz i nie ćwiczysz a bierzesz jakieś środki dla naiwnych to przypomina
mi się od razu pewna gruba amerykanka z opowieści - brała 3 wielkie hamburgery,
do tego shake'a i górę
Panowie policjanci musieli pewnie dokończyć zakupione hamburgery i poczekać na frytki (no bo na frytki zazwyczaj trzeba czekać). Ale jak już zjedli to na pewno ruszyli pełnym gazem paląc gumy na parkingu pod akademikami politechniki...
Czasami mi się tęskni za jakimś wkurzonym "Bronsonem" z dobrą
ktoś chce, żeby mu zapakować 2 łyżki czegoś
> i w związku z tym trzeba zmarnować pojemnik, który objętościowo jest większym
> śmieciem niż te 2 łyżki potrawy. Ale nie przewracam wtedy oczami ?
U mnie ostatnio było tak, że zamówiłam hamburgera i nie doczytałam, że on jest w zestawie z
Ditto, to jest dokladnie to. Powiedzmy pol na pol: pierwsza polowa to kwetiapina a druga to samozaparcie, spacery, wchodzenie po schodach, herbatki, dieta.
balam sie efektu jojo i zatrzymalam sie na 65 kilo jako na celu ktory sobie postawilam... a tu jem wszystko, hamburgery, frytki, cos sie tam
sobie zapalić niż zjeść tam hamburgera z frytkami
.
Raczej nie jem słodyczy, nigdy nie słodziłam napojów, nie piję soków owocowych ani napojów gazowanych, a alkohol bardzo sporadycznie. Jak mi się w trakcie diety chciało wrąbać hamburgera z frytkami, to wciągałam i nic się w wagę nie działo. Jak miałam ochotę na banany z masłem migdałowym to też sobie
Śmieszy mnie duma, z jaką niektóre piszą, jak to w ogóle się nie
przejmowały, jadły co chciały, ha! Hamburger, frytki, cola? Proszę
bardzo! Zaiste, godne podziwu. Ale jesteście z siebie zadowolone!...
No, skoro tak Was to cieszy. Tylko właściwie co? Bo nie rozumiem?
Założyłyście sobie, że
ryżem albo kurczaka z kasza zamiast hamburgera i frytek.
Ale fakt byłam pozytywnie nastawiona, leżałam(3 dni plackiem potem oszczędzałam sie bardzo) z wielka poducha pod nogami by nogi były w gorze :-) rada babci stwierdziłam ze nie zaszkodzi, czytałam książki, oglądałam TV i gadałam do brzucha i
;) Strasznie mi się
chce ostatnio hamburgera, ale sobie odmawiam, bo niezdrowe, jakoś tak mi się
wydaje że najbardziej ze wszystkiego... Pasjami lubię czekoladę, nutellę,
orzechy, spaghetti, frytki... No ja po prostu kocham jedzonko, gdybym się trochę
nie hamowała, to bym szersza niż wyższa była. Na
wszystkim trzeba zachowac pewiem umiar i rozsądek. Nie krytykuję też
tym samym mam, których maluchy juz poznały smak jedzenia z McD i przyznaję
rację tym, które już z dwojga złego wybieraja frytki i kawałki kurczaka a nie
hamburgera. Chociaż chciałabym wiedziec ile razy smaży się te frytki na jednej
coca-
coli, tłuszczów, frytek czy hamburgerów. Samochodem nie jeździł, bo to
niebezpieczne, rano jogging, wieczorem basen. Godzina 22.00 obowiązkowo w
kimono - wszak organizm potrzebuje snu. Któregoś pięknego dnia wychodząc z
wanny nadepnął na mydło, które upadło mu na podłogę. Potylicą wyciął
1. na śniadanie spożyłam loda Magnum i dwa ciasteczka
2. na obiad 2xduże frytki i hamburgera w polewie coca-coli
3. wiecznie się odchudzam, tak;)- ale zajebiście dużo chodzę
4. ostatnio prześladowała mnie liczba 19 - 19. miałam obronę, do 19. termin
złożenia pracy, 19. zerwałam niezwykłą
np paroweczki w ciescie, np francuskim, albo po prostu jako hot dogi, wlasnej
produkcji hamburgery i frytki. takie nie beda mega niezdrowe, paluszki rybne i
puree ziemniaczane podane jako smok, czy tam waz na polmisku, kluchy z sosem
pomidorowym, pizza, oczywiscie wlasna - i kazy brzdac moze
niby tani, ale tam tak naprawdę też garstka frytek jest po 3 zł,
posiłek po 9,5 zł. Właśnie wszedłem ostatnio do jakiegoś baru bo było
napisane "smacznie i tanio". Najmarniejsze pyzy, 5 sztuk czyli nic były po 5
zł. a inne "dania" po 9 zł. i wzwyż. Nie mogę się z tym pogodzić po tym jak w
Staram sie jeść zdrowo, nie dla urody ale dla zdrowia po prostu, nie chcę
zachorować, a w rodzinie są pewne predyspozycje. Nigdy nie lubilam smieciowego
jedzenia, nie jadalam hamburgerów, nie znosze frytek i chipsów itd. Ale gubily
mnie slodycze i generalnie wysokowęglowodanowa dieta. Jem b
czy
hamburgera ?
Jednocześnie jeśli zjem w domu na kolację dość drogą miskę sałatki caprese
(pomidory + mozarella + oliwa + bazylia) mam znacznie mniej przyjemności niż
z tanich domowych frytek (ziemniaki + olej).
Czy Wy też macie takie wrażenie ? Czy udało się Wam to jakoś obejść
wierzyc. A jak mowie ze po porodzie (rodzilam w IE) dostalam na kolacje hamburgera i frytki, a nastepnego dnia brokuly i na obiad to zaczynaja traktowac mnie jak wariatke heheheheh
Babeczka prowadzaca faktycznie jest beznadziejna i az dziw mnie bierze jak to jest ze ona ma dwojke dzieci a nie
już musicie
często jeść na mieście, to lepiej wybierać coś bardziej odpowiedniego dla
dziecka (sok zamiast coli, ryż zamiast frytek, kurczak zamiast hamburgera
itp.).
Nie wiem jaka jest rada na dziecko już uzależnione, może całkowita abstynencja?
Skoro od cyca udaje się odstawić, to dlaczego
na hamburgery... Inaczej nie mam co dać jej jeść. To samo
było ze śniadaniem. Na wszystko nie. W końcu zrezygnowana usmażyłam jej
naleśniki. Potem zapytałam jej matkę co ona je, co jej dawać. I rzeczywiście!
Frytki, smażone, zero sałatek, owoców! To nie są wymysły małej, że naciąga
ciotkę na
spotkacie ustalonej ceny towarów
(poza paroma supermarketemi, gdzie i tak ceny nie są takie małe). Ja w hotelu
poza darmowymi napojami z all in mialam również obiad i przekąski (pizze,
hamburgery, frytki itp), ręczniki na plażę.
Tak - w Egipcie - all inclusive jest niezbędne.
wazniejszego do
zrobienia - odsiadka, za kare nie bedzie wf-u, trzeba isc do kosciola itp.
Jeszcze do tego lunch w szkole to wybor roznego rodzaju swinstw typu frytki,
fish fingers, hamburgery, lody, wiecznie baked beans, groszek zielony i
kukurydza (nikogo tu nie chce urazic, czasami tez jemy te
Ale zatankować paliwo by się chciało czy przyjść na przysłowiowego hamburgera
lub lody do jakiegoś baru - prawda? Tylko powiedz mi DLACZEGO ktoś kto pracuje w
gastronomi (nie nie w restauracji tylko w np. w budce z frytkami a gwarantuje ci
iż niewielu właścicieli tych przybytków tam pracuje) ma
:)
pokusze sie nawet na smiale stwierdzenie ze dla dzieciaka ktore ma gdzies wartosci odzywcze pozywienia, wciecie hamburgera z frytkami czy hot doga z wyjatkowej okazji
jest znacznie bardziej atrakcyjne niz domowa kanapka ktora wcina codziennie.
I zeby nie bylo zadnych watpliwosci - u nas dzieciaki w
wędzone, powszechne w europejskiej kuchni ? A żarcie z
grilla ? ( nie mówcie, że to amerykańska tradycja, bo i nasza kuchnia zawiera
potrawy z rusztu i rożna ).
I ja mam pytanie: czy ci wszyscy tak strasznie najeżdżający na McDonald's nigdy
nie smażyli w domu zamrożonych frytek ze sklepu ? Czy
pizze,frytki,hamburgery,chleb
tostowy,slodycze,chipsy. Sama znajoma powiedziala "ja wiem,ze ona
jest zbyt gruba ale to TYLKO baby fat,a ja tak lubie patrzec jak ona
je". Uwazam,ze pomocy potrzebuje matka i corka. Tak samo jak w tym
linkowanym wypadku,ale zeby wina obarczac panstwo to juz
, natomiast maleńkie
opakowanie tofu - ponad 3 zł. To samo jest z mlekiem sojowym: puszka 300 g,
którą sama jestem w stanie skonsumować w 5 min - około 4 zł.
Swoją drogą to miłe, że rząd pośrednio "wspiera" zdrowe żywienie - śmieciowy
hamburger z budki lub frytki smażone na zjełczałym smalcu można
07!! w ciagu dnia oprocz glownych
posilkow przekaski typu hamburgery ,frytki itp. ! mnostwo atrakcji
np.wypozyczenie lyzew 10 euro /os.dorosla i 7 /dziecko ! Stwierdzila
ze to strzal w dziesiatke tak jej sie podobalo a jej opinia jest o
tyle wiarygodna bo prowadzi biuro podrozy i w niejednym
- BIMBA!!!
I to dokladnie! Jego dieta: chleb( oczywiscie jasny), fast food ( ociekajace
tluszczem hamburgery) i w sumie tyle!!Aaaa...i jeszcze parowki! Nie je owocow
bo nie lubi, warzyw tez nie je, bo nie jest krolikiem, mleka nie pija,
jogutrow, serow- NIE!!! Makarony i ryz- bleee, jak juz frytki
psychoaktywne (alkohol, nikotyna, marihuana, tzw. "narkotyki") też. Ale wszystko z umiarem, bo nawet gdy będziesz jadł codziennie hamburgery z frytkami to też sobie zaszkodzisz. A znam tuzin osób, które od czasu do czasu "coś biorą" i świetnie funkcjonują. Bo wiedzą, że to ma być przyjemność, a nie konieczność
to jest właśnie to co trzeba pojąć - ucząc się języków obcych -->
zastanów się najpierw czy to co chcesz tam na niemiecki tłumaczyć, w
ogóle w polskim istnieje - bo powiedz mi - ile będziesz miała
sytuacji w twoim życiu - w których będziesz komuś mówić - mój brat
nie je hamburgera, bo
zrozumiale, a jednak nie jest."
============================================
chyba sobie zarty robisz???? swieze jedzenie w sfinksie??? to fast food stojacy moze szczebelek wyzej niz mc-donald czy kfc, dlaczego w konkurencyjnym "ramzesie" podaja szybciej ? 30 mn czekania na kebaba z frytkami to jest
chce spaghetti, albo hamburgera, albo naleśniki. W Jastarni obiad skladający się z:
2 razy ryba, surówka, frytki
2 razy piwo z beczki 0,5l
dwie sztuki naleśników... z czymś tam, jakis dżem i mus czekoladowy
kosztował nas 120 zł.
Wedlug mnie to jest dużo
- BIMBA!!!
I to dokladnie! Jego dieta: chleb( oczywiscie jasny), fast food ( ociekajace
tluszczem hamburgery) i w sumie tyle!!Aaaa...i jeszcze parowki! Nie je owocow
bo nie lubi, warzyw tez nie je, bo nie jest krolikiem, mleka nie pija,
jogutrow, serow- NIE!!! Makarony i ryz- bleee, jak juz frytki
: zimne,
ciepłe, alkoholowe, drinki)
- przy basenie snac bar gdzie po poludniu serowowano przekaski typu: frytki ze
skrzydełkami czy hamburgery
Jesli ktos nastawia sie na zwiedzanie - wersja all nie bardzo ma sens.
Co do wynoszenia jedzenia z jadalni - to istotnie nie powinno sie tego robic
skali, a sól dotyczy każdego.
Dama wczesniej wspomniała, że jednak nie chciałaby aby sół przemysłowa trafiała na talerz.
A ja nie mam nic przeciwko temu, jeśli jest to jawne.
Mamy przecież mcdonaldy i inne kaefsi. Dla USA hamburgery i frytki na oleju, że tak się wyraże, silnikowym to danie narodowe
taki Murzyn przy garach i czarnymi łapami nakłada te
hamburgery i frytki naszym. Rzygać mi się chce!
Czytałem w "Trybunie", że w Iraku wody jak na lekarstwo, to i jak taki Murzyn,
nawet jakby chciał, umyje sobie ręce? No ? Pan redaktor Milewicz to kiedyś
mówił, ze wódka w Iraku tańsza od wody
kluchy (al dente) z
sosem. Surówka musi być - obowiązkowo! - i w bardzo dużych ilościach :D Aha, nie
jemy frytek i hamburgerów.
Ze 3 razy w tygodniu jemy ryby, bo lubimy. Nie robię pyz(ów?), pierogów itd, bo
nie umiem i nie ukrywam, że nie chce mi się. Poza tym za dużo mąki.
Co do zakupów - nie
, chińszczyzna , piwo wino napoje, od 19:30 drinki z baru
w godzinach 10:30 do 17:30 w barze przy basenie drinki i jedzenie - raczej
śmieciowe czyli hamburgery frytki itp
baseny przy barze oblegane ale leżaków było od groma
basen w drugiej części kompleksu pusty, woda nie była lodowata, ja jestem
Jestem w 18 tygodniu ciąży i przez 22 tygodnie czeka mnie "dietka" na unormowanie poziomu cukru. Dopiero zaczynam i mam już dość. Drugi raz przechodzę w ciąży (z przymusu) na Montignaca.
Przez ten czas nie mogę: pizzy, zwykłego chleba, żadnych bułek, lodów, słodyczy - czekolada!!! :-( , frytek
Niesamowite w tamtym wątku jest to, że wiele osób oburza to oburzenie, że nie widzą niczego złego w takiej reklamie. Bo to jest reklama jak najbardziej. To, że klaun nie będzie rozdawał hamburgerów czy frytek niczego nie zmienia. To jest reklama znaku firmowego, a dzieci są idealnym odbiorcą tego