Zostało mi trochę drożdzy, jaki przepis proponujecie? Co w ogole robicie np. z
połową paczki drożdzy? No bo do pizzy zużylam polowę i teraz drugą połowę
chciałabym jakoś wykorzystać :)
--
CZasami po prostu NIE DA siępracować!
0fftop: pizzę robię co tydzień w środy. W domu. I chciałabym się nauczyć nią wirować w powietrzu. Czy ematka potrafi kręcić pizza? Jak i gdzie się tego nauczyć?
A ja widzialam, widze czesto, pizza hut to restauracja ? Nie o takich mowie. Jie wiem jak sie kalkuluje ceny w resteuracjach wiem ze w wielu doliczaja serwis .
ja tez chce, ja tez chce. na pizze do feniksa,
i tez spelniam warunki wiekowe
--
1.4.6.2.8.5.6.
Nie wiem po co pizzy szukałeś w salonie samochodowym ,
ja jak chce mieszkania to szukam np w agencji , a po pizze to dzwonie , mam
kilka ulubionych tyle ze z pizzeri .
To juz nie pierwszy raz, z resztą inaczj- nigdy mi ciasto nie urosło
jak trza.
Robię wszystko wg przepisu a tu dupa.
Oczywiscie pizza wychodzi i tak zjadliwa i znika od razu ale
chciałabym by chociaż raz ciasto mi uroslo.
Ostatnio robiłam tą
i nie urosło
u mnie dziś na obiad chyba pizza :) nie chce mi się nic robić
--
moja Natalka będzie za...
a na czym? myslisz, ze kazdy ma w domu kamien do pizzy?
a ten kto nie ma nie ma prawa robic pizzy?
nie wymadrzaj sie tak, bo sie nudno robi.
przepis jest doskonaly na normalne warunki domowe.
jesli chce miec pizze naprawde taka jak z dobrej pizzerii to.... ide do dobrej pizzerii a nie wzywam
A ciasto robisz sam, czy kupujesz proszek? Pytam, bo jak mi się coś ubzdura i
chce mi się zrobić samej i nie kupię proszku, to mi straszny badziew wychodzi.
Jak robisz sam to proszę o jasny i dokładny algorytm z sekundowo-miligramową
dokładnością.
Dziś na obiad jadłam mrożoną pizzę, bo nie chciało mi się nic robić. A Wy?
:)
macie jakieś "sekrety" na to,aby pizza się udała?
Jadłam taka u kolezanki i baardzo mi zasmakowała,dziś chce ją zrobić w domu.
Sama będę ja robić po raz pierwszy w sumie,więc napiszcie na co zwrócic
uwagę,co warto dodac-jaki składnik?
pozdrawiam
ugotują i posypią serem czy czym tam chcą. Żadna filozofia. Ja to bym im nawet pizzy nie zamówiła za zero empatii dla chorej matki.
Wpadnę do Szczecina niestety tylko przelotem i to w obowiązkach, dlatego do zjedzenia chcę wybrać się na pizzę (dobrze i szybko). Dwa razy w Szczecinie trafiłem przeciętnie, raz baaardzo przeciętnie. Czy możecie mi pomóc i podać miejsca godne polecenia?
Co cenię w pizzy?
1. Cienkie ciasto
niepokaźnej broszurce Dania za grosik nr 9/2009.
Zmodyfikowałam ten przepis, chociażby z tego powodu, iż chciałam aby była pulchna.
Poza tym zależało mi na wykorzystaniu tego co zalegało mi w lodówce. Zachwyciłam moją
rodzinkę tym smacznym daniem. Rzekli mi, że mogłabym takową robić im codziennie
chicagowską
pan pizzą, czyli taką grubą, pieczoną w naoliwionej patelni.
Ja chciałabym pokazać, że domowa pizza może być lepsza od tej zamawianej przez
telefon, choć pewnie nieco gorsza od tych, serwowanych w... Paryżu. (to nie
jest żart, Francuzi miesiąc temu ogłosili się mistrzami świata w robieniu
, a takie nieobyte...Astrum, ja w mojej ulubionej kawiarni, eleganckiej i z dobra mila obsluga w dobrej dzielnicy place za wypasiony puchar lodowy juz od ok. 6 euro (sa porcje dla dzieci od 3,50 euro), kawa czarna z tego co pamietam to tak ok. 2,3 euro, oczywiscie kawa latte itp. drozej. Sok dla
To prawda co piszesz, ale zwroc uwage na to , ze u nas jest popularna i
sprzedawana w 90% pizza amerykanska.
Taka sie robi pizze na jakie jest zapotrzebowanie( prawa rynku).
Ja natomiast chce piec i sprzedawac pizze wloska.
Pozdrawiam
Arek
W wątku o profesjonaliźmie w kuchni giggiusa pojawiło się kilka ciekawych i sympatycznych wypowiedzi...
Proponuję zatem - w morzu własnej niewiedzy kulinarnej - dyskusję o Waszych zamiarach na przyszłość.
Czego chcecie się nauczyć? Jakie potrawy robić? Która kuchnia Was interesuje - jako
Ja mam na to wywalone, niech robią z czego chcą :D
To samo co teraz. Tyle że zamiast pierogów z ziemniakami i łazanek gotowałabym zrazy wołowe oraz zamawiała pizzę. I kupiłabym róże we wszystkich kolorach i zasadziła w miejsce wiesiołków, które i tak rosną jeszcze w dziesięciu miejscach. I kupiłabym córce psa. I zamiast błagać męża, żeby mnie
tyle mi wystarczy...
... moze byc pizza... z surowkami...
--
Ostrzezenie! Czytanie mych postów i stosowanie ich w zyciu może być powodem strat finansowych oraz uszczerbku na ciele i umysle! Wybór należy do Ciebie! PRECZ Z TV!!! OLEJ WYBORY!!!
mam tu rodzinę dom świetną pracę i plany na przyszłość ale za
cholerę nie chcę żyć w "IV rp" i co ja mam zrobić? rżnąc to wszystko
i zaczynać od zera? męczyć się tu z poczuciem niezgody na
rzeczywistość? chciałbym żyć w harmonii z otoczeniem - chyba jednak
trzeba będzie się powoli jakoś
Ja czasami robię taką na gotowym spodzie, jak mi się nie chce robić ciasta. I nałożyć można wszystko, co się lubi.
Smaruję sosem pomidorowym/passatą, na to kładę warzywa - cukinia, bakłażan, papryka, pomidory, kukurydza, prażona cebulka, na wierzch ser (może być wegański) i sypię przyprawy. Ale
/niedzielę w łóżku
- raz na jakiś czas piec razem pizzę (albo zamawiać), rozkładać kanapę i wspólnie oglądać film (jedząc pizzę na leżąco co frajdą jest wielką)
- jeździć samochodem - jest taki spostrzegawczy i pięknie komentuje to, co za oknem
- czytać razem Świerszczyka (nie czytać ogólnie, tylko ten
Oliwa pachnie wybornie.
Nie przeszkadza mi nawet, że jest hiszpańska.
Chciałem się snobować na grecką, ale w pobliskich sklepikach nie mają. :(
Drożdże miały być zwykłe, ale teraz wszystko musi być "babuni".
Nie mam nic przeciw babuniom, po co jednak męczyć je w marketingu?
Z pomidorami był
właśnie byłem na stronie mega-pizza w sosnowcu (www.mega-pizza.pl) i co się
okazuje? na stronie internetowwej jest inny cennik niż ten który ma obsługa!!!
różnice cenowe nie są znaczne jednak w skali miesięcznych zamówień robią się z
tego spore sumki. Na moje pytanie dlaczego na www są inne ceny
Ja to tam nie wiem, bo "w branży" nie robiłem, ale niektórzy twierdzą że definicja programisty to "konwerter kawy i pizzy na kod"
Więc - powinni chyba dawać, nie?
Nigdy nie lubiłam tego typu pizzy, no bo wiadomo, że nie zastąpi takiej świeżo wypieczonej, ale ostatnio przy robieniu zakupów kuszą mnie różne opakowania i tak się zastanawiam, a w sumie mieć nawet "na zapas" jakąś w zamrażarce nie zaszkodzi...Póki co, jadłam Ristorante i Giuseppe, i niestety
zaakceptować, pomimo że minęły juz 2 tygodnie często pobolewa mnie brzuch i dosyć często odwiedzam wc w wiadomym celu - nawet 4 razy dziennie. Pojawia się też biegunka najczęściej rano. O co chodzi, czy coś robię nie tak? Będę wdzięczna za wyjaśnienie tej kwestii bo trochę mnie to martwi, szczególnie, że
Miałam tak po każdej pizzy, nawet domowej, dopóki nie zaczęłam robić sama. I wiesz - możesz mieć rację z tym oregano. Mam wlasne sosy pomidorowe, oregano w nich jest, ale w ilosciach niezbyt duzych. I na pizze go nie sypię. Po mojej własnej pizzy mnie nie suszy. Jak zrobi mój mąż, to już tak.
skończyłam robić prezenty
znaczy jeden mi został - dla mojej Córeczki ale tu biję się sama ze sobą - rozsądek z matczyną miłością
posprzątałam, upiekłam pizzę i teraz usiadłam
chciałam się napić gorącej herbaty z rumem ale się okazało że wyparował z butelki
więc została mi tylko herbatka
Jeżu łąkowy, nie po to wysyłam dziecko na wycieczki, żeby rozkminiać jak powinien reagować wychowawca przy każdej pierdole. Niech sobie robi z tym co chce lub nie robi nic, jest mi to najzupełniej obojętne.
Najbardziej lubie sie opierdzielac ;-) (wolalabym uzyc bardziej dosadnego
slowa, ale jeszcze mnie Admin wykasuje). Film w tv, albo na dvd, paznokcie,
przymiarka nowych butow, "Polityka" albo inna lektura, na obiad pizza z
pobliskiej knajpy, telefon do Polski, jakis drink. Jak mi sie chce
wierzę w jej cudowną moc bo już mnie zawiodła ale przejście jej to dobry start. dziś zgrzeszyłam ale tylko raz i dalej mam zamiar wytrwać. Wiesz co pomogło mi się zmobilizować? Założyłam się z mężem! Co prawda jeszcze nie ustaliliśmy o co bo chyba kawał chałwy
U nas na urodziny są świeczki w pizzy. Bo dzieci tak chcą, a ja mam głęboko gdzieś, co o takiej pie... pomyślą inni.
--
Zorganizuj się!
Witam!
Zakupiłam wczoraj 1/2 kg mrożonych małży (tych w czarnych skorupkach). Tylko
proszę, nie gnębcie mnie, że to nie to samo co świeże, wiem, wiem, ale gdzie
ja dostanę świeże małże?
Co mogę z nimi zrobić? Raczej nie chcę z nich robić zupy ani kłaść ich na
pizzy.
Pozdrawiam!
Kasia
to ja już rozumiem, skąd ten ustawicznie zły humor.
napisz co widziałeś, tylko proszę, opanuj się na chwilę i nie
rzucaj "pasztetami". rzeczowy bądź! jakieś charakterystyczne cechy, głównie
ubioru? kolor czapki na przykład
Niedługo mam gości, 7 osób, przyznam, ze chciałabym coś fajnego ugotować, ale
boję się, że nie wyjdzie. Wiem, ze zawsze pozostaje zamówić pizze w takiej
sytuacji ;) ale ja wolałabym coś bardziej ludzkiego podać. Czym ugościć
smakoszy?
z góry dziękuję podpowiadaczom
Gość portalu: Aguirre_Gniew_Boży napisał(a):
> No nie wiem ,własnie nie wiem.Jestem jak w tej przysłowiowej kropce.
> Co mi doradzisz??
wyjmij ręce z majtek, przestań fantazjować o szesnastkach. może pograj w
hitmana? maxa payne'a? jakieś wyścigi?
> Ty taka mądra kobieta po
Ja robię pizzę wg bardzo prostego przepisu (po kilku latach składniki na
wyczucie, ale mniej więcej powiem ile): mąka, sypię tak na oko ze dwie szklanki,
wsypuję tam szczyptę soli, odcinam z kostki drożdży babuni taki kawałeczek
(około 1 cm grubości), rozpuszczam w połowie szklanki ciepłego
Ja zimą takie niezbyt smaczne jak się trafią dorzucam do zupy, do sosów, do pizzy, do jajecznicy. A jak mi się nie chce nic robić to kroję i mrożę. I potem zużywam.
Mmmmm Alinko, jak smakowicie wygląda! Gratuluje udanego debiutu.
Sylwio, bardzo Ci dziekuję za ten przepis, u mnie w domu robi się pizzę od ponad
20lat, zawsze była smaczna, ale ten przepis jest absolutnie niezawodny, zupełnie
niekapryśny, ciasto jest "przemiłe" w obróbce, pieknie się rozciąga
Kolejne pytanie a propos "obcych w domu" ;)
Mam dziś jednodniowy remont. Jest trzech panów Czy powinnam była zadbać o obiad dla nich? Jak robicie? Ja kupiłam tylko pączki bo panowie chcieli kawę rano. I teraz się zastanawiam nad jakąś pizzą przynajmniej??
Dodam, że poważna firma, nie jakas
To ten Sikorski co chciał robić laskę Amerykanom? To temu BOR przywoził pizzę już pokrojoną .Co objechał całą Polskę swoim samochodem .Różne są standardy w Platformie Nieobywatelskiej.Jedna taka odwraca się tyłkiem do prezydenta i udaje idiotkę .Drugi włazi na krzesła.Dla pluta to akcja film się
zamawiamy dla siebie). Pizza przyjeżdża i co robi
braciszek mojego M.? Jak małe dziecko zamyka się ze swoją dziewczyną w pokoju
i żrą tą pizzę sami, żeby czasem kogoś nie musieli częstować. Nie mówię tu o
nas, jakbyśmy byli głodni, zamówilibyśmy też dla siebie. ALE...Jest też moja
teściowa, po
ściereczkę aż urośnie i potem robię placek
a na placek
Jako sos polecam pomidory z kartonika do kupienia w lidlu za grosze,
a to zawsze nie chemia z torebeczki, w kubeczku mieszam sobie ten
przecier, ew koncentrat, oliwę , ziółka, trochę soli, a i czasem
czosnek
a na sos ser i co tam chcesz
musiał mieć jakąś rodzinę w Stanach, jakiś kompleks pochodzenia i brak kontaktu z własną kulturą, tudzież chciał być bardziej papieski od papieża. Albo po prostu, historia jakich wiele, wychował się na emigracji i wrócił robić biznes w kraju dziadków.
PS. Ostatnio mnie Obcokrajowiec w Obcokrajowni
Nie interesuje mnie, dlaczego ktoś chce robić pizzę w domu. Zastanawiam sie, czy jest coś niezdrowego w spodach gotowej pizzy. Jest? Nie bardzo rozumiem, w czym taki lekki offtop może przeszkodzić autorce. Tym bardziej, ze jesli się okaże, ze jednak w mrozonej pizzy nie ma zadnej chemii. I zaloguj
no tak, bo wloska pizza to luksusowe danie dla wyzyn spolecznych, substytut foie
gras czy kuchni molekularnej. Otoz pizza to wlasnie zapiekanka wymyslona przez
biedote, proste chlopskie danie, a nie jakas haute cuisine. Mi smakuje i ta
klasyczna wloska z mozarella, maks paroma dodatkami, i ta
!
Ale na pewno nie dziś, jakoś już mi się nic nie chce, wobec czego zjemy pizzę
:) Pizza jest dobra na wszystko, bo przede wszystkim nie ulega samospaleniu :))))
Tak po cichu myślę sobie ,że Misiu chciałby mieć idealną żone ......
Muszę pracować na d tym wytrwale bo przecież to ,że w takiej
Nie robię, bo mam na osiedlu cudną pizzerię. I moja ulubiona to
zdecydowanie - uwaga - wegetriańska z szynką ;) Już nawet nie muszę
mówić co chcę, widać oryginalna jestem i mnie zapamiętali ;)
!!! Klient chce taką pizzę pikantną, żeby mu ryj odpadł!!! Co robimy?!!
Plackowy zamyślił się tylko przez ułamek sekundy (Pomysłowy Dobromir i kulka nad jego głową – zwizualizujcie sobie).
Plackowy: Idziemy na kurczaki!
nie dyskutował z fachowcem, udali się zatem na drugą stronę. Plackowy
u mnie w zamrażalniku zawsze leży kilka sztuk pizzy Riga. Giuseppe jest lepsza ale i większa (dla 1 osoby za duża) , i droższa. Natomiast Riga to w sam raz dla jednego mlodzieńca (syna), któremu nie chce sie robic na kolację niczego innego. Czyli taka awaryjna.
Smakowo moze być choć rewelacji nie
roborobi napisał:
> Taką na kruchym cieście i taką na cieście z drożdzami :)
> Składniki dowolne sobie można wrzucię, sera tyle ile się chce i sosu
> pomidorowego też.
> Mniam, muszę żone pogonić to mi zrobi ciasto do pizzy :)
Tak na drożdzach jest pyszna.
A jak robisz
Chciałbym wam powiedzieć jak są pizzy przygotowywane. Dokładnie
chodzi mi o dodatki. Będąc kiedyś w hurtowni warzywno-spożywczej
widziałem jak pewien człowiek brał za grosze stare ciemnie
pieczarki. Spytałem się właściciela hurtowni po co mu to a on na to,
że on to na pizze bierze jak
Lubię ananasy, ale nie na pizzy. Nie mam takiej mocy, żeby prawem zakazywać ludziom robienia i jedzenia pizzy z ananasem. I cieszę się, że nie mogę tego zrobić. Prezydenci nie powinni mieć bezgranicznej władzy. Nie chciałbym być na tym stanowisku, gdybym mógł ustanawiać prawa zakazujące tego, czego
, kiełbaski, ciasta na nim, potem tłusty czwartek i tak poszła dietka w siną dal. Ale te 48 bardzo mi odpowiadało. Schudłam z tego czego chciałam - twarz nogi i bioderka. Stwierdziłam, że już styka i zrobiłam sobie po części 2 po częsci 3 faze diety.
A teraz mam niesamowity apetyt którego nie miałam na
zajrzymy tam kiedyś". I odjechali. W przeciwnym kierunku. Tyle, że ja też mam niepełnosprawnego syna w jego wieku i on do niego nie chce chodzić. Nie zgodzę się więc, że WSZYSCY tacy są.
Co robić w takim przypadku?
Mi pasuje zimna zupa piwna ;-)
--
Wiesz, co myślę ? - powiedziała Anna - Myślę, że to wszystko, co napisane było w gazecie, to kłamstwo. Bo to zupełnie wszystko jedno jak się mówi do małych dzieci. Czy się mówi łagodnie i uprzejmie, czy się na nie krzyczy, robią i tak, co chcą.
się nie podoba, że kucharz może zrobić pizze jaką ty chcesz i widzisz jak to
robi to chyba nie wiesz jak się robi pizzę jak nikt nie widzi. Jeśli dalej nie
rozumiesz to już nie moja wina, ale nie chce mi się pisać, że mogą tam co
najlepsze tylko napluć, a ty buraczek jeden będziesz zachwalać pizzę
?
-potrafię cały dzień przeleżeć w łóżku jak nic mi się nie chce albo jak mam kaca,
-uwielbiam chipsy, pizzę i hamburgery, pizzę jem co najmniej raz w tygodniu
-bardzo dużo przeklinam i wcale nie zamierzam z tym skończyć
Uff, chociaż śniadania jadam i codziennie rano latam po świeże pieczywo;D
--
nie
U mnie pomogły wyjazdy z harcerstwem i zespołem. Dzieci w takich warunkach są skłonne do próbowania różnych rzeczy. Po wizytach u koleżanek tez się okazywało, że np. grzyby ( w pierogach z kapusta i grzybami ) da się zjeść ( w domu nigdy by nie zjadła ). Nie lubi pomidorów, ale u koleżanki jadła
samców.
Zacytuje czyjas sygnaturke "jak za posiadanie penisa beda przyznawac rente, to ja wtedy bede honorowac wyjasnienia typu "czego chcesz, to tylko facet" " - to nie jest konstrukcja psychiczna samcow, tylko efekt (nie)wychowywania.
> Zamowili sobie pizze, mlodszy poszedl z psem. Latwo
autorką jest stokrotka z czarnej oliwki :)
kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=270
I też robię rękoma. Cud - miód pizza!
A tak na marginesie... Co dajecie na wierzch?
Ja mam 2 sprawdzone sposoby:
1
Witam,
Bardzo spodobał mi się przepis na Pizzę NYS wg Dziunni i dziś
chciałam przygotować ciasto (Dziunni ufam w 100% i choć rzedko
wypowiadam się na forum to bardzo często kozystam z przepisów).
Mam pytanie dla osób, które robiły tą pizzę jak i
do "interpretatorki" nowojorskiego
w soboty i niedziele, zazwyczaj sam, na rower - ma tam swoich ziomków (i nawet jedną ziomeczkę). Kilka razy z nim byłam, gdy mogłam i chciałam, liczy się?
Treningi ogólnorozwojowe robi w tygodniu razem ze mną, a jego największe obecne hobby, to też moje obecne największe hobby - mianowicie
jakoś wyróżnić i zwrócic na siebie uwagę czy
> kryje się za tym jakaś głębsza ideologia?
no to zastanów się czy chcę się skryć(płaszcz), czy wyróżnić(torba)?
w ogóle wydaje mi się, że jednak zbyt dużo o mnie myślisz, chociaż się
zarzekasz że nie. :D
I o co ci chodzi z tym nie
>
agick napisał(a):
> NAJLEPSZEGO GOGA !!!!!!!
>
> wiecie co, chuba zacznę moje pomysły na jedzenie drukować....
> bo mielone smutne są z natury.. a z serem już weselsze...
Dzieki.
Stworz strone internetowa z Twoimi przepisami na poczatke i
sprawdzaj ile osob ja odwiedza
przeszkadza i tym podobne,
Watkow o najlepszej pizzerii bylo troche. O najgorszej sobie nie przypominam.
> i tym podobne,
I czym podobne? :)
jak
> ci się nie podoba, że kucharz może zrobić pizze jaką ty chcesz i widzisz jak to
> robi to chyba nie wiesz jak się robi pizzę jak nikt
znaczy chcesz sprzedac ale jako co? Bo jak obiady robi to jakby w sluzbe oddac
lub do terminu? Ale jak upierdliwy to moze na mieso? Tylko co to za mieso z
takiego - pasza niezroznicowana, sama pizza? Chyba na mieso tyz nie.
stokrotka
Ja nie pytałem w której knajpie robią pizze do dupy tylko w której można dobrze
zjeść, ale jak jechanie po kebabistanie się znudziło to tsza jechać mele, co
prostaki?
Właśnie ja córki do niczego nie zmuszam (nie odejdziesz od stołu jak
nie zjesz), w weekendy odpuszczamy sobie trochę, chodzi do południa
w piżamie jak chce, jak zje mało obiadku to np później proponuje jej
że zrobimy pizze albo grzanki, albo sama idzie do lodówki po
serek... Nie jestem
Ehh u mnie do tego wszystkiego są 3 domy - 1nasz gdzie mieszkamy wraz ze starszym synem, -2 ojca, dokąd obecnie młody chce się wyprowadzić i 3 byłej teściowej, gdzie ma azyl i dostaje kasę na co tylko zechce. Jest dramat :( po 3 niedostateczne z każdego przedmiotu, głównie odpowiedzi i brak prac
anthonyb napisała:
> Chcecie to zaakceptowac czy nie pizza pochodzi z Neapolu
a ktoś to neguje?
a reszta Italii zaczel
> a ja jadac, w pizzeriach, po II wojnie swiatowej , w latach szesciedziatych i s
> iedemdziesiatych :-)
druga wojna światowa skonczyła sie w 1945 roku
chce robić wszystko od podstaw w domu, to czemu nie. Jeśli ma czas i lubi to. Może go to relaksuje.
A pizza to zawsze z pizzerii lub ta na wysokim spodzie gotowiec na wagę, też pycha :)
wybredna - nie ukrywam - bo sama
gotuję. I dla tych, co od czasu do czasu chcą zjeść coś gotowego - nie polecam.
Do tej pory robi mi się niedobrze na samo wspomnienie. Może nasz wybór nie był
dobry - ale drugi raz juz nie zaufam.
magda.z.bagien napisała:
> Szkodzę sobie dietą śródziemnomorską: tiramisu, pizza, espresso, wino.
Ales ty jest ! Moj organizm zaczal sie domagac, zeby mu tak zaszkodzic, choc zasadniczo nie cierpi diet. A ja wiem, co on potrafi, jak nie dostanie tego, czego chce
Wiesz,ze jak bylam totalnie do niczego lezalam tylko w lozku to ona siedziała u mnie cale doby z własnej woli.. Ma meza wnuki a poswiecala cale dnie i noce mi. To jest prawdziwy skarb. Można mi jej zazdroscic bo jest kogi nie ważne co u mnie robi jak robi ,jak nie będzie chciała to niech nie robi
zdzicha napisał(a):
> Dziś na obiad jadłam mrożoną pizzę, bo nie chciało mi się nic robić. A Wy?
> :)
Jak jem mrożone, to mi zęby cierpną :-)
Da Grasso robi nas w konia. Sprzedaje coś co uważa za pizzea to co pizza nie jest. Ja zawszę zamawiałem tam najdroższe pizze miałem szereg uwag ale gdzie ich nie ma. Jednak ostatnio zgadzam się że oprócz podniesienia cen zaczęli oszczędzać na produktach. Tego już im nie wybaczę i nie wiem co teraz
Pomóżcie w wykorzystaniu połowy opakowania drożdży, które mi zostało po weekendzie. Z pierwszej połowy zrobiłam pizzę na całą blachę. Nie mam pomysłu, co by tu jeszcze. Drugiej pizzy w tak krótkim odstępie czasu robić już nie chcę.
Niby najprościej można bułeczki, ale może któraś z Was
Ja od jakiegoś czasu robię pizzę z przepisu z forum:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=77&w=21109815&a=21120557
nigdy nie miałam z nim żadnych problemów. Nie chce mi się też nigdy babrać z
mikserem
;-))) Ja
tymczasem otwieram pub, w malutkiej miejscowości, w którym pizza będzie
podawana z gotowych produktów. W tego typu knajpkach, do takiej pizzy
(zazwyczaj jest ona z mikrofali, u nas będzie z pieca;-) podawany jest ketchup
lub majonez- a ja nie chcę powielać takiego schematu. Wolę zaserwować
??? Uparcie kochac
kogos kto was nie chce, kto sukcesywnie zabija w Was kobiete? Sorry
za brutalnosc, w glebi duszy szczerze Was podziwiam, ja bym nie
potrafila byc tak wyrozumiala...
--
Sex is kinda like pizza. Even when it's bad, it's still pretty
good...
jak mi się nie chce robić domówki, to mam zwykle w zamrażalniku kupne "ciasto świeże pizza", czyli ciasto zwinięte na pergaminie
rozwijasz je na blaszce piekarnikowej, polewasz koncentratem pomidorowym, sypiesz zioła, układasz szynkę, ser żółty, plesniowy czy co tam chcesz i poeczesz 15 minut
Też jestem ciekaw - a co tam było przed 1944?
--
"A mnie właściwie nie ma i mogę robić to co chcę" L.Janerka
Sloggiego Salon Odrzuconych
z mężem ponad 18 lat, dopiero od 8 m-cy jestem wolna :) Córka jest zbuntowana, rozmawiałam z nią nt terapii, nie chce słuchać. Dzisiaj powiedziała, po rozwodzie miałas mieć więcej piniędzy, a ciągle ich nie ma ... Ona postepuje tak jak mąż. Dostaje ode mnie kieszonkowe 300zl,a oprócz tego
Zanim dowiozą, warto zrobić samemu nawet z gotowych składników.Ponieważ nikomu się nie chce robić(ja robię:))ciasta, wystarczy kupić gotowe spody (niestety nie pamiętam z której piekarni mi podpasowały kiedyś)
Sos:
-koncentrat pomidorowy
-cebula
-przyprawy (oregano,pieprz,czosnek co kto lubi
Szarada Anagramowa
Ugotowana ZUPA na KOŚCI
Jednak coś dzisiaj mnie złości
I jakoś wszystko mi JEDNO co jem
Ot, po prostu taki zły dzień
Chcę CIĘ zobaczyć coś mnie wstrzymuje
Mówię, że podle dzisiaj się czuję
Jak jem tę zupę to jest mi MDŁO
Za chwilę znowu coś by się jadło
Wszak w to mi
nie chce piec. (np kurczaka trzeba w nim
trzymać 2h )
Nie powstrzymało mnie nawet to ze posiadam długoa i obfitujaca w porażki
historie pieczenia nie tylko pizzy ale i innych drożdżowych (co najmniej 10
moich pizz było: twardych jak kamień, z zakalcem, niezbyt smacznych) która w
koncu
Oki - a poza pizzą?
--
"A mnie właściwie nie ma i mogę robić to co chcę" L.Janerka
forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=10082
Postanowiłam, że jednak na mój przypadek rozpocznę nowy wątek, tak jakoś dużo wyszło w wątku o znaczeniu wody..
Może ktoś mi dopowie coś jeszcze, doradzi.
W skrócie. 35 lat. 3 dzieci. Wychodzę z 70kg. Mam już 68kg. Chcę mieć 58 kg.
Zmieniłam co nieco w życiu. Dołożyłam codzienne ćwiczenia na
Znam i ja Szwecje bardzo dobrze. I jedno jest pewne nie podaje sie do pizzy
sparzonej poszatkowanej kapusty!!!! Trzeba miec do tego nie lada brak
wwyobrazni kulinarnej, z czego zreszta Szwedzi slyna.
Co zas sie tyczy pizzy, to wbrew pozorom ma ona swoje zrodla nie w we Wloszech,
ale w
. Zamawiać i jeść pizzę, albo tę pizzę robić. Zrobić sobie SPA - brać kąpiel w pianie, solach i przy świeczkach porozstawianych w łazience albo na brzegu wanny - to sposób na panny niechętne kąpielom.
Zamiast pytać córkę co chciałaby robić zapytaj co by jej sprawiło przyjemność. Czasami największą
smakowało, tak jakby kolejny kęs miał mnie zabić. No i zero wyczucia. Opowiada jakieś pierdoły o sobie. Tak więc widzę, że nie jestem sam w tych spostrzeżeniach.
Co do jedzenia, to tu się dopiero zaczyna zabawa. Poprosiłem dwie klasyczne pizze, bez udziwnień, ale że lubię pikantnie i z czosnkiem to
smakowało, tak jakby kolejny kęs miał mnie zabić. No i zero wyczucia. Opowiada jakieś pierdoły o sobie. Tak więc widzę, że nie jestem sam w tych spostrzeżeniach.
Co do jedzenia, to tu się dopiero zaczyna zabawa. Poprosiłem dwie klasyczne pizze, bez udziwnień, ale że lubię pikantnie i z czosnkiem to
, potem
zmniejszamy do 180 i pieczemy jeszcze 45 minut.
Po wyjęciu z piekarnika czekamy 10 minut przed podaniem. Nigella twierdzi że
pizza rustica jest najlepsza po 25 minutach, ale z utęsknieniem myśli o
wyjadaniu tego co zostanie na stojąco prosto z lodówki nazajutrz.
Porcja na 8-10 dużych kawałków
Ja się nie wpisuje w tendenję o rzadkim wazeniu się. Przeciwnie. Świruję i waże się minimum 2 razy dziennie:) no i nie żałuję. Tak mam i tak mi odpowiada.:) paolinka, również gratuluję świetnego wyniku. Wiecie co? wczoraj pierwszy raz zgrzeszyłem, jedząc 2 kawałki pizzy. Ale ciesze się, że to
Po pierwsze napisane to jest ciut chaotycznie, więc nie do końca
rozumiem, o co chodzi, np. mąz chciał jechać specjalnie po córke, bo
sam nie mógł kanapek zrobić??? Ale wracając do pytania - jak ja
jestem chora, to nic nie robię, to mąz wtedy przygotowuje posiłki
rzecietny mezczyzna potrafi ugotowac to samo, co przecietna kobieta, pod
warunkiem, ze mus ie chce i ma dla kogo...Moj dla mnie robi udka zabie, pizze
domowej roboty i tiramisu, mniam mniam