Witam, słyszałem że przy ul.Dzieci Warszawy już wkrótce otworzy sie Cukiernia Sowa, ma ktoś może potwierdzone informacje? Kiedy będzie otwarcie?
jakiś czas temu widziałam ogłoszenie, że w pruszkowie otwarto nową
cukiernią sowy, jak sądzę tego słynnego sowy z bydgoszczy
i pytanko, czy ktos z pruszkowich łasuchów już tam był ? ;)
nie pamiętam czy to było na ul. Reja ?? ;)
Witam
Bede zamawiac tort z cukerni "Sowa", lubie ich wyrobyCzy ktos zamawial tam
tort weselny? jakie polecacie smaki na wesele?
Jesteście zadowolone z obsługi w tej sieci?
Drugi rok zamawiam tam tort - i poprzednio i teraz coś tam było nie tak. Niby nic wielkiego, ale wrażenie jakiejś takiej bylejakości pozostaje.
Rok temu się umawiałam na odbiór tortu tuż przed otwarciem cukierni (pani przyjmując zamówienie sama tak
planuje tort weselny z cukierni sowa gorzow wlkp.
czy macie jakies doświadczenia z ta cukiernia? jakie mają ceny, jak z dowozem?
dzieki za odpowiedz
witam,
czy ktoś zamawiał tort weselny w cukierni sowa? czekam na opinie ;)
pozdrawiam
chodzi wam o cukiernię Sowa czy temat dotyczy jakiejś Wandy?
Cukiernia Sowa rzeczywiście jest w Pruszkowie ul. Reja 16, znajduje
się przy skrzyżowaniu z Powstańców. Jakość ciast rewelacyjna, mamy
wreszcie super cukiernię!!
Witam, jestem właścicielem Cukierni Sowa w Pruszkowie, proszę za
pośrednictwem tego wątku pisać uwagi, sugestie i propozycje na temat
cukierni. Postaram się ulepszyć, wprowadzić jakieś zmiany aby
cukiernia spelniała Wasze oczekiwania w 100 %.
Pozdrawiam
tomego napisał:
> chodzi wam o cukiernię Sowa czy temat dotyczy jakiejś Wandy?
Psujesz "starym" pruszkowiakom zabawę we wspominki. Jakbyśmy ich tyć
więcej za jęzor pociągneli, to by o czołgu opowiedzieli (ja wciąż
nie wiem gdzie to jest "koło czołgu"). A warto miasteczko poznać
Fajnie by było znów zobaczyć czołg na swoim miejscu, odświeżyły by
się wspomnienia z dzieciństwa. Ciekawe, ale dla mnie to zawsze był
pomnik, nie odczytywałam tego jakoś politycznie (jak starsi
Pruszkowiacy - to przez szacunek pisane wielką literą).
A wracając do cukierni dzięki Wam za ten
odradzam wam zakup tortu w tej cukierni. jadlam tort z tej cukierni dokladnie
taki jak na ich stronie jest w galeri (czekoladowy ciemny ze zlotymi kulkami)
wyglad tortu owszem sie zgadza baaardzo ladny ale w smaku obrzydliwy nic nie
bylo innego czuc jak spirytus nie dalo sie go zjesc
Witam, miło mi to słyszeć. Pralinki do sprzedaży luzem wprowadzimy
raczej w przyszłym roku, ale jeśli Państwo macie ochotę je zamówić
to nie ma problemu z przywieziemiem ich specjalnie dla Państwa.
Odnośnie zamówienia proszę kontaktować się z cukiernią 7280819.
Ja mam pytanie w kwestii technicznej :-) Czy w twojej cukierni
bywają słodkie wypieki do których produkcji nie używa się mleka
(śmietany, mleka w proszku, serwatki) oraz jajec (we wszelkich
postaciach - jaja prosto od kury, jajca suszone w proszku itp.)?
Mój syn (alergik) od lat marzy żeby
W moim rodzinnym Żninie, 40 km od Bydgoszczy ciastkarnia Sowy istnieje od dawna
i próbowałem jego wyrpbów parę lat temu. Nie powaliło mnie na kolana i moim
zdaniem Sowa przegrywa o parę długości z lokalnym małomiasteczkowym Potockim.
Może Pruszków nie ma dla niego odpowiedniej skali
Ja nie jestem ciastolubna więc się nie wypowiadam, natomiast mój małżonek
wygląda na zadowolonego z wyrobów cukierni jwt. Mnie za to podoba się, że na
forum odzywa się właściciel i przyjmuje sugestie, pochwały ale i krytykę. Mam
nadzieję, że będzie otwarty na "nasze" spostrzeżenia.
Przykro mi że chcesz przekreślić naszą cukiernię po spróbowaniu np.
dwóch z pośród wielu ciast. Gusta są różne dlatego też nasza oferta
jest tak bardzo rozbudowana aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Ponad 30 smaków tortów, 20 rodzjów kostek kremowych i na bitej
śmietanie, ok 15 rodzajów
Chciałam zamówić tort w cukierni Adama Sowy i wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że sprzedawczynie nie chcą mi podać ceny! bo oni tortów nie sprzedają na kg tylko na porcje, a ile będzie ważyć porcja okaże się na końcu jak zrobią cały tort:/ czy ktoś coś u nich zamawiał? bo ja potrzebuję 50 porcji
Dwa punkty obok siebie - Supersam i czołg.
Żwirki za cmentarzem obecnie teren osiedla B.Prusa?
--
Niektóre sprawy trzeba widzieć z przymrużeniem oka, jednak to drugie warto wtedy mieć szeroko otwarte.
Dziękuję Wszystkim za pomoc w rozwiązaniu zagadki "Sklep u Wandy"
:-D.
W 100 % zgadzam się z alabama8: "A warto miasteczko poznać,
> nawet jeśli się tu mieszka przelotnie "
"W czasie budowy osiedla część B sklepik zlikwidowano a praktycznie
przeniesiono na druga stronę i trochę bliżej Herbapolu i nazwano
(chyba od imienia córki? ) U Wandy."
Sklepik ten kiedyś był po prostu warzywniakiem. Potem nazwany "U
Wandy" od imienia nowej wlaścicielki (nie jest córką p.
poproszę o kilka informacji dla "pruszkowiaków od napływowych" ;)))
gdzie jest reja i koła jakiej słynnej wandy ? ;)
problemy są w niektorych cukierniach bo nie kazda Sowa to prawdziwa Sowa - niektore cukiernie poprostu działają pod szyldem Sowa i choć powinny utrzymywac standard Sowy to robią to byle jak i jest niekompetentna i niemiła obsługa , sprzedają nieświeże już ciasta itp takie info mam z cukierni w
przykre doświadczenie :(
Wieczorem szukałam opinii na forach o Cukierni Sowa i niestety, spleśniałe ciasto u nich, to nic nadzwyczajnego, można nawet dodać - chleb powszedni.
Witam, niestety produkcja nie zagwarantuje że w którymkolwiek
produkcie nie ma wymienionych przez Ciebie składników. Przy
produkcji wyrobów z użyciem jaj, mleka producent jest zobowiązany do
deklarowania możliwości obecności białka, jaj itp. we wszystkich
wyrobach produkowanych w danym miejs
A ja się rozczarowałam. Wzięłam kostkę na cieście maślanym, z
budyniem i takim lekkim kremem posypanym czekoladą i nie było to nic
nadzwyczajnego. Spód maślany, owszem, bardzo dobry, ale reszta
zupełnie przeciętna. W każdym razie jadałam ciasta znacznie lepsze.
Może jeszcze skuszę się na ko
Zgadza się :) Wygrał pan talon na balon :)
--
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
J.Tuwim
Powiem szczerze że dawno tak dobrego ciasta nie jadłem,mają pyszne kostki i
zawsze wszystko świeże byłem kilka razy i pójdę na pewno jeszcze.
Faktycznie mieszczą się na reja koło słynnej wandy :)
cezariano napisał:
> To co Wy z tą Wandą wyskakujecie?
Dawno, dawno temu przed powstaniem osiedla był mały drewniany sklepik ( prawdę mówiąc budka w której praktycznie miesciła się tylko właścicielka ) który od nazwiska właścicielki nazywano U Sasankowej. W czasie budowy osiedla część B
Sasankowa swój sklep miała na przeciw wylotu ul. Obrońców Pokoju.
--
Niektóre sprawy trzeba widzieć z przymrużeniem oka, jednak to drugie warto wtedy mieć szeroko otwarte.
Generalnie koło herbapolu jaśniej się nie da ;)
od ul powstańców jak zobaczycie bar z kebabem to tuż obok
ulice sąsiadujące to
Obrońców pokoju,Chopina, Ołówkowa
pozdrawiam
Ależ ja niczego nie przekreślam :). Po prostu nie wydolę finansowo
spróbować wszystkich ciast, zanim trafię na to najlepsze ;). O ile
wiem (może się mylę), kostki kupuje się w całości, a to wydatek
kilkunastu złotych. Byłoby świetnie, gdyby zamiast całej kostki
można było kupić zestaw próbek
A co chcesz wiedzieć o czołgu ?? Był zajefajny, zwłaszcza jak się
weszło do środka i obserwowało przez szczeliny wyścig kolarski.
Nie było chyba lepszego miejsca do zabaw w wojne :) No chyba że człek
chciał w partyzantów sie pobawic to biegał na tzw" żwirki" które
chyba już nieistnieją :)
ja mieszkam w bloku "obok czołgu" jak tu zamieszkaliśmy to czołgu
już niestety było, podobno były pomysły by go tu na nowo postawić :)
a blok stoi przy skrzyżowaniu niepodległości (która dalej przechodzi
w Armii krajowej) z wojska polskiego, jadąc od W-wy to jak się
przejeżdża to skrzyżowani
Chyba nie tak... Z tego co pamiętam, zawsze chodziłem do Sasankowej na tę
posesję. Drewnianą budkę wyburzyli, a obok postawili budynek murowany. Tamta
Pani tylko wynajmowała ten stary budynek. Ale mogę się mylić, bo to było
daaaaaaaaaaaawno.
Macie na myśli ten sklep dzielon na pół ze stanowiskiem mięsnym
(dobre mięsko) a zaraz obok sklepu - Bar o wpadającej w uch onazwie
B...B...J..GA (jakoś tak jest, a przed urwaniem liter była Baba
Jaga) i tam z bokowca, obok stojaka na rowery przycupneła malusia
cukierenka?
--
Alabama8
To chyba od cukierni zależy. Ja wokół siebie (miejsca zamieszkania) mam sporo cukierni Sowa, kupowałam, zamawiałam w różnych i nigdy nie było żadnego problemu. Jedynym minusem jest dla mnie mała ilość wzorów i brak specjalnie nowych, i wzorów i smaków. Przy 3 dzieci każdy smak i podobający się wzór
hmm... a w Bydgoszczy wygląda to tak, że obsługa w cukierniach Sowy jest rewelacyjna (serio!)
widocznie szefostwo osobiście pilnuje na miejscu wysokiego standardu obsługi
zresztą mamy tu tego sporo: cukiernia, kawiarnia, restauracja, winiarnia, lodziarnia... wszystko Sowy ;)
a jeśli chodzi o
czy macie swoje ulubione ekspedientki w tej cukierni? ja proponuję Panią
Sabinę z cukierni na Gdańskiej :-)
E ja Sowy nie trawię :) Kiedyś uwielbiałam ich ciasta - mąż specjalnie przywoził z Bydgoszczy (początkowo tylko tam mieli cukiernię). Niestety ilość nie przekłada się na jakość. Im więcej cukierni, tym jakość gorsza. Ciasta niesmaczne, nieświeże, torty - zgadzam się obrzydliwe, sztuczne i słodkie
zawsze personel jest uprzejmy. Ja nie lubię takich wysokich tortów z bitą śmietaną więc te od Sowy mi po prostu pasują. Generalnie polecam. A w dzisiejszych czasach wybór i konkurencja jest tak duża, że można zmienić cukiernię i nie emocjonować się niepotrzebnie.
Pzdr
Uwielbiam wszystkie produkty Cukierni Sowa. Nigdy się na nich nie zawiodłam, nigdy też nie jadłam lepszych ciast i tortów. Po prostu najwyższa półka. Na każdą uroczystość, jak również bez okazji kupuję wypieki Sowy.
Dziś jednak muszę się poskarżyć - moim ulubionym tortem tej cukierni jest tort
Ja też jestem stałą bywalczynią cukierni Sowa w Galerii Łódzkiej. Jestem tam co najmniej 3 razy w tygodniu. Uwielbiam ich kawę i wyroby. A co do obsługi absolutnie się nie zgadzam. Dziewczyny zawsze miłe, uśmiechnięte i chętne do pomocy. Jak wszędzie zdarzają się wyjątki. Ja mam swoje ulubione
Ja tu tez czegoś nie rozumiem. Pomijajac, ze skladniki wszystkich tortow podane sa na stronie Sowy oraz w katalogu, który lezy w kazdej cukierni przy kasie, to tez się zastanawiam, jak mozna tu kupić tort w ciemno. Przecież, szczególnie z tortow dla dzieci, wybiera sie właśnie z katalogu, a
Ja dwukrotnie wkurzyłam sie na cukiernie Sowa na Rembielińskiej (Wwa Bródno). Raz nie dowieźli ciasta (zamawiałam tort i kilka ciast na chrzciny) ale to co dowiezli było pyszne więc machnęłam ręką. Drugi raz w ogole nie przywieźli tortu na urodziny dziecka! Kiedy przyjechałam go odebrać powiedzieli
Ja nie jestem zadowolony. Chemia, brak smaku, masówka. Z małymi lokalnymi cukierniami nie ma się co równać. Żona mnie poprosiła o jedno z ciastek, kóre lubi, więc podskoczyłem do M1 w Poznaniu. Po odstaniu swojego w kolejce chciałem zapłacić. Pech chciał, że jedna z dziesiątek, którą właśnie
Jestem zniesmaczony z obsługi w cukierni sowa przy ul. Zawiszy 14 w Warszawie. Nie wiem jaka jest polityka tej firmy, ale gdy zamówiłem 2 kawałki tortu orzechowego pani wyjęła tackę z kawałkami tortów i mówi że jest tylko 1. Na moje pytanie czy nie rozkrajają z całych tortów nie otrzymałem
SOWA I TYLKO SOWA. HIT.
Szczególnie tort marcepanowy i bezowy.Sowa ma już swoje sklepy nawet w Anglii.
Ta to robi karierę.
czegoś za tak horrendalną cenę, wolę kupić kolejną zabawkę. Pan Sowa powinien trochę pohamować swą chciwość i może pomyśleć, by robić dla dzieci malutkie torciki, góra na 8 porcji, bardziej naturalne i przede wszystkim tańsze, bo to, co teraz sprzedaje jest tylko bardzo ładne, ale słabo jadalne. W ogóle
hhaah justka to zamawiamy z jednej cukierni;)
z tym ze tu obsługa to mega porażka!!!!!!
panie nabzdyczone na maksa:/
ja jak teraz zamawiam to dzwonie od razu do szefa nie gadam juz z tymi paniami!
Patio w kawiarni "Sowa" przy ul. Mostowej.
--
"Gdyby tak można sfotografować nasze sny!"
Moja strona z fotkami: www.fotoart1.friko.pl
Kilka lat przyjaciółki mieszkały przy Camelii, tak więc asortyment przez te lata poznałam i nie było źle dopóki sama nie zaczęłam piec ;-) Od tamtej pory zagęszczacze u Sowy nie robią na mnie wrażenia.
Ja zamawiam u nich (albo kupuję bez zamawiania) torty i inne ciasta juz od kilku lat i w sumie nigdy nie bylo problemów. Ciasta zawsze mi u nich smakują i nie wyrzeknę sie swojego ulubionego torciku bombardini, na przykład :-) Zamawiałam do tej pory zawsze w cukierni Carmelia przy Powst. Śląskich
To zalezy od cukierni, w mojej zadatek zawsze za 0,5kg a nawet jak raz przyszla ciut za pozno aby zamowic torcik to pani zadzwonila do Bydgoszczy i udalo sie zalatwic.
zamawiam w Łodzi od 6 lat. Nigdy nie było problemow, zawsze torty swieże i smaczne. Zadatek zawsze daję w wysokosci 50zł. Jak dla mnie to jedyna cukiernia - smakowo- gdzie tort zawsze jest bez pudła.
już dość dawno zrezygnowałam z Sowy - większość ciast pogorszyła się na przestrzeni lat a ceny bardzo wzrosły. Często trafiło się kupić zupełnie nieświeże ciasto. Na szczęście konkurencja duża więc płaczu nie ma ;)
--
https://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h4xnhpq17.png
https
my też zamawiamy od sowy, 3 pietrowy, 2 smaki, polecam królewski, jest w miarę
lekki i nie słodki, na drugi smak nie możemy się zdecydować, jak Ci coś wpadnie
do głowy daj znać, pozdrawiam
U mnie w Szczecinie w CH też mają swoją cukiernie, też chciałam zamówić dwa lata temu tort na swoje urodziny. Ale zostałam totalnie olana przez personel, po zwróconej uwadze, że ja dłużej stoję i czekam, niż ta pani która właśnie podeszła, po jakiejś głupiej odzywce personelu, poszłam po prostu
Ciasta Sowy to syf straszny. Poczatkowo u nich kupowalam ale jak na Wielkanoc kupilam mazurki za obledna cene i w domu przeczytałam sklad to mnie z nog scielo. Syrop glukozowy i olej palmowy to ja za 30% ich ceny moge kupic. Przereklamowane, masakrycznie slodkie i kiepskiej jakosci wyroby
Polecam trzy cukiernie: Sowa, Staropolska i cukiernia z Łowinka :)
chciałam u nich zamówić tort dwa lata temu
ale po zamówieniu kawy i czegoś do niej w ich cukierni zrezygnowałam
ciasta które dostaliśmy nie były pierwszej świeżości - gumowate i jakieś takie nie bardzo (nie śmierdziały, kwaśne nie były i nie potrulismy się)
ale niesmak pozostał
teraz robię
...
Zamówiłam zatem w jednej z warszawskich cukierni (Antolak) , tort wyszedł śliczny (bo pojechałam ze zdjęciem mojego wymarzonego tortu), kosztował mało i co najważniejsze był świeżutki. W smaku super, jak wszystko od nich.
ja ciasta sowy zamaialam w UK przez pare lat, i w sumie w wiekszosci przypadkow byly dobre i swieze, ale tez dostawca sklep online bocian - nie mozna bylo na nich polegac, w sumie albo na nich albo na samej cukierni. bo cos sie zamawialo, a potem w dzien dostawy sie okazywalo ze nie ma polowy z
ten tort ktory jadlam byl zamowiony z tej cukierni i dostarczony do warszawy.
byc moze dluzszy niz zazwyczaj czas "zycia" tego tortu go tak mozna powiedziec
zniesmaczyl bo naprawde nie dalo sie go jesc...
jest jeszcze mozliwosc ze dodane do tortu wisienki byly tak nasaczone
spirytusem ze
mowisz o tej cukierni?
na pewno sprawdze jakie maja. marzy mi sie dobry tradycyjny polski paczek.
www.pracowniacukiernicza.com/o-nas/
tres09 napisał:
> Nie wiem skąd jesteś, ale jakbyś była w Wwie i
Bardzo lubię Sowę (dacquoise, mniam), ale w tym roku, ponieważ dzieci jakoś torty przestały lubić, kupiłam lodowy u Grycana (dla syna duży, chyba 86pln, dla młodej mniejszy ok. 60 bodajże?) i to był strzał w 10.
Na bezowym spodnie 3 warstwy lodowe (sorbet truskawkowy, lody śmietankowe i waniliowe
Witam, zamawialiśmy tort weselny i NIE POLECAM cukierni |Sowa w Słupsku
po jaką chol....wogole dawalas go dzieciom ????trzeba bylo od razu do kosza go wywalić w całości skoro i tak tam ląduje.zaoszczedzilabys jeszcze na myciu talerzy ;)
--
https://www.tickerfactory.com/
https://tickers.tickerfactory.com/ezt/d/4;14;7/st/20191124/e/do+niewiadomoczego.../k/b663/ev
Ale nie widzę problemu, by przy zamówieniu powiedzieć "nie chcę masy cukrowej/kremu maślanego/dżemu/czekolady". Jeśli zaś zamawia się tort na zasadzie "poproszę najmniejszy tort urodzinowy dla dziecka", nie pytając o cenę czy nie mówiąc jaki by się ten tort chciało, to skąd późniejsze zdziwienie? To
Jakby mi ktoś nie chciał podać składu ciasta (nie chodzi przecież o proporcje mąki do jajek, tylko o masę, smak kremu, rodzaj ciasta etc.), to bym nic u niego nie kupiła. Proste.
A skąd miała znać skład??? Za nic w świecie Ci nie podadzą. Kiedyś zapytałam, co jest w składzie jakiegoś ciasta i odpowiedziano mi milczeniem. Wymownym milczeniem.
--
a może by tak urodzić w domu?
no ale żonie smakuje skoro prosiła o zakup ciastka, prawda ? ;)
--
https://www.animated-smileys.com/emoticons/animated-smileys-animals-046.gif
Tak o tej, ja je uwielbiam, to taki pączkowy powrót do przeszłości, a Bliklego omijam odkąd "poprawili" receptury.
Nie wiem skąd jesteś, ale jakbyś była w Wwie i miała ochotę na tradycyjnego pączka to na Wawelberga, tam jest mała cukierenka w której sprzedają wyłącznie pączki, tyle że trzeba rano, po południu zamykają jak się towar skończy, nidy nie wiadomo o której.
no po prostu wiedzialam ze zaraz bedzie taki komentarz ahahah
agni71 napisała:
> no to kupuj cudne i przepyszne produkty z UK, i tyle :-)
--
This one says June.
They all have a month marked. This one goes June. June comes before
July, and after May. So anytime you hear that it
Nie kupujcie tam ciast. Oni wkladaja b.duzo konserwantów i cukru. Produkuja podobno ciasta na statki. Taki tort moze leżeć miesiąc w lodowce i będzie"dobry".
w Toruniu zamawiając tort nigdy nie płaciłam zadatku,obsługa nienajgorsza
moje ulubione torty to kajmakowy,pralinowy i cookies:-)
ciasta mają takie sobie,jadłam lepsze
W-wa Targówek i Tarchomin nigdy nie płaciłam zadatku
jesli chodzi o obsługę to Targówek total porazka:/
sam tort pralinowy rewelacja ale to prawda trzeba dopilnować szczegółów najlepiej na piśmie( dwukrotnie pomylono napis zamiast na torcie byl na tabliczce!)
ja mialam okazje tam pracowac, i nie raz ciasta,ciastka staly po pare dni bo nie schodzily, i jak ludzie przychodzili to sprzedawano im sie ciastka nie raz na kremie ,ktore staly po pare dni juz pozsychane... a jak ktos sie awanturowal to wmawiano sie, ze ciastko po prostu nie stalo w lodowce, ale j
nika1310 napisała:
> zamawiam w Łodzi od 6 lat. Nigdy nie było problemow,
No właśnie ja też w Łodzi - rok temu w Porcie, teraz w Galerii. Smak bez zarzutu, wygląd też. Tylko właśnie ta obsługa...