forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=77&w=13475493&a=13541237.
Kiedy poduchy ostygły, wycięłam w każdej z nich ostrym nożem, delikatnie
okienka na środku od góry. Wycięte ciasto, włożyłam do środka, lekko ubijając
i w powstałe zagłębienie, nałożyłam 2 sowite łyżeczki ostudzonego kremu. Na
to łyżeczkę (mała, od kawy) konfitury z malin własnej roboty, a
W mi znanej anegdocie największym problemem było wybite okienko Garbusa- nie
dość że nietypowe i trzeba było zamawiać, to jeszcze kosztowało 4 x
stypendium !!! Nie obchodzi mnie więc, czy ciastka smakowały draniowi!
wyszedl rulon do krojenia na plasterki. Pociac rulon na
7 mm plastry. Wylozyc plastry na natluszczona blaszke pozostwiajac odstepy, bo
ciastka sie powieksza. Piec 10 min w temp 200 C do zbrazowienia.
Smacznego
--
Moja najukochansza Sandrusia <a
Trzeba usunac ciastka utworzone przez gazete i caly czas miec wlaczony uBlock, wtedy ten czerwony przycisk z oknem nie powinien sie w ogole wyswietlac. Przynajmniej u mnie go nie ma.
Też tak uważam, ale sądzę że młodzież tą przerwę będzie wolała przeznaczyć na kawę i ciastko w pobliskiej kawiarni aniżeli na religię.
No właśnie :) blokując ciastka, blokujesz wyskakujące okienka i musisz wydać specjalne pozwolenie.... w Ctrl klikła równolegle? zmieniło się coś?
Haha, potwierdzam, też mieszkam w Niemczech i mam portfel, wszyscy znajomi też :D
Najczęsciej płacę kartą, ale w portfelu mam własnie karty i staram się mieć gotówkę - monety do automatu z kawą, na zbiórki "na kkwiatki i ciastko" w pracy, na zakupy na targu warzywnym.
Oprócz tego do portfela
swoim majątkiem.
hahaha objawia sie to otworzeniem GSow w okienkach pocztowych nawet w Wawie czy
w Kraku
mozna sobie np kupic pampersy, podpaski. Pasta do zebow i ciastka tez sie znajda
buahahaha
To może miałaś w tej łazience ciastko o nazwie 'murzynek'
_______________
Ejze, mocco. Mala weroniczka nie byla tak agresywna. A i finezji wiecej bylo.
Okienko w lazience to napewno bylo, ale bez ciasteczka.
To z tym proszę do producentów. Ja nic nie poradzę na to, że ciastka są pakowane w pudełko z okienkiem z przezroczystej folii, plastikową wypraskę i kolejną folijkę.
--
?I fu*ing hate being right sometimes.?
? Chrisjen Avasarala
Chcesz powiedzieć, że to konsument na przykład domaga się pakowania ciastek w wytłoczkę, folię i do tego jeszcze kartonik z przezroczystym okienkiem, a na to kolejna folia? Odważna teza.
--
?I fu*ing hate being right sometimes.?
? Chrisjen Avasarala
-4 kawałki cukierka w zależności od
wielkości. Piec 10-11 min. w 200 st. C na drugiej polce od dołu. Ciastka zostawić na
papierze do całkowitego wystudzenia, inaczej "nici" z landrynkowych okienek.
Wyglądały fajnie ale niestety nie pomyślałam że są to ciastka dla osób z mocnymi
zębami :-) nie dla
dr.amy.farrah.fowler napisał(a):
> Producent może opakować ciastka w plastikową wypraskę, to w zgrzewaną folię, a
> na końcu jeszcze w papierowe pudełko z plastikowym okienkiem i zapewne ja jako
> konsument mam potem z tego pudełka mozolnie to okienko wydzierać.
Najlepsze
Akcja totalnie bez sensu, jak dla mnie. A korzystać z zawieszonych kaw czy ciastek będą głównie łapacze okazji. Jak znam życie, to ciągle te same spłukane osoby w wieku 15-18 lat podczas okienka w szkole ;-)
Ja nie mam żadnego komunikatu błędu, po prostu po wciśnięciu "OK" w okienku logowania nic się nie dzieje. Wyczyszczenie ciastek nie pomogło. Ale, co ciekawe, z innej przelgądarki loguję się bez problemu, problem jest tylko w FF.
Producent może opakować ciastka w plastikową wypraskę, to w zgrzewaną folię, a na końcu jeszcze w papierowe pudełko z plastikowym okienkiem i zapewne ja jako konsument mam potem z tego pudełka mozolnie to okienko wydzierać.
Kupiliśmy ostatnio ptasie mleczko, którego całe opakowanie służyło
>Może być tak, że np. Antywirus Ci coś blokuje chociażby albo masz zablokowane wyskakujące okienka i Ci się nie pojawi potrzebna opcja. No to nie jest wina sprzedającego. Albo musisz wyczyścić ciastka. To jest po Twojej stronie do ogarnięcia.
Plus: sprawdź jeszcze na innej przeglądarce
Mam ten skrypt i u mnie też nie działa na tej stronie. Może po prostu zamknąłeś wcześniej to okienko i miałeś to zapisane w ciastku? Nie rozumiem też co chcesz udowodnić tymi screenami, skoro komunikat każdy głupi potrafi wyłączyć nawet myszką.
Serdecznie witam! Chciałbym przeprowadzić badanie w śród konsumentów. Dlatego
proszę o pomoc.
Każdy z nas żyje w pośpiechu, często nie mamy czasu nawet na wypicie kawy czy
herbaty w domu. Czy chcielibyśmy korzystać z usług "kawiarni szybkiej
obsługi"? Chodzi o kupowanie kawy, herbaty, ciastek
Na Dworcu Wschodnim nie powinno być miejsca na drogą kawę czy herbatę plus drogie ciastka. Tu powinien być dobry i tani bar!!! Tak jak kiedyś!!! Ja sama bym chętnie zjadała w nim obiad!
A na razie są jakieś obrzydliwe ciastka (w hali od Kijowskiej), wysokocenowa kawa i nic poza tym. Nawet nie ma
dorola13 napisała:
> No właśnie :) blokując ciastka, blokujesz wyskakujące okienka i musisz wydać sp
> ecjalne pozwolenie.... w Ctrl klikła równolegle? zmieniło się coś?
no. :)
naprawdę się zmienia, ale tylko na jeden raz, Dorolko.
a potem znów gwiazdka.
ale jak ja je blokuję
>Może po prostu zamknąłeś
wcześniej to okienko i miałeś to zapisane w ciastku?
> Nie rozumiem też co chces z udowodnić tymi screenami
Ani jedno ani drugie. Na screenach widać wyłączony Adblock.
Filtr działa u mnie na FF z Adblock jak i Chrome/Opera z µBlock.
santakasia napisała:
> jak byłam mała, to w Faworach był taki "aneks" cukierniczy, można było kupić
> przeeepyszneee ciastka z bita śmietaną, albo samą bitą śmietanę w kubełku!!!
> po kościele w niedzielę tam chodziliśmy (chociaż tańsze ciastka były w
cukierni
>
> na
Super, może w końcu w urzędach wszystkie okienka będą czynne , a nie że w co
drugim pani sobie przerwę robi, to na ciastko, to na kawcię , to na pogaduszki,
a tym samym czasie przy jedynym czynnym wije się wężyk kolejkowy, bo pani mota
się z programem przyjmującym przelewy pieniężne:)))
> A w samym MPK niejeden milion by sie znalazł, gdyby sie dobrze przyjrzec
> wydatkom :/ Pracownicy nie muszą dostawać służbowych ciastek :/ A ich pokoje ni
> e
> muszą być co roku malowane...
Tak strasznie są marnowane pieniądze, ze na bruk poszlo sporo ludzi z administracji
Jadłam świderbajerkę, hehe.
Nie smakuje mi.
Sam pomysł był fajny, opakowanie w pudełeczko z okienkiem, z napisem Józefów, świdermajerowskimi wycinankami i herbem miasta, a także logo MOKu i Cukierni Babci Heli.
6 zł babeczka w tym pudełeczku, a mała, bez bajerów i pudełka 3 zł (a może 3
Zakupy spożywcze i prezentowe już dawno zrobione, ciastka upieczone, dziś fileta z karpia upolowałam po drodze do domu i siedzi już w zamrażalce.
Dzień przed Wigilią świeżą wędlinę dokupię w Wigilię chleb.
Nie ma takiej opcji, aby ktoś mnie namówił na zakupy przed samymi świętami, dziś miałam tylko
bluemka78 napisała:
> Zeby to byl raz, u nas to ciastka sa na porzadku dziennym, zadne tabu.
> Z lotu i tak maja frajde, na szczescie lot traktuja jak wycieczke do figloraju,
> najlepsze sa okienka z zaslonkami i fajne pasy ;)
o jezu..to ja nie chce z toba w jednym
i-love-2-ski napisała:
> bigbluesky.typepad.com/let_there_be_light/images/drink.jpg
nie wiem jak ykw ale ja akceptuje
hmm mam "okienko" w pracy dwu/trzy tygodniowe wylacznie w czerwcu
co
ciastek144 napisał:
> > 14 i w okienku Email wpisujesz swojego mila np. robin@gazeta.pl a obok w
> > password hasło które podałeś przy rejestracji
>
> Moze Ci sie zdarzyc ze na gazetowege konto nie dostrze Ci email wiec podaj z
> onetu czy wp.(Ja czekalem
fiokla napisała:
> To może miałaś w tej łazience ciastko o nazwie 'murzynek'
> _______________
> Ejze, mocco. Mala weroniczka nie byla tak agresywna. A i finezji wiecej bylo.
> Okienko w lazience to napewno bylo, ale bez ciasteczka.
Szkoda, co nie? ;-) Ale i 'publika
żadnych okienek co chwila mi aktualizuje blokuje
próby włamania nie ma tak agresywnych okienek jak darmowe firewalle (że np
wyskakuja co 2 minuty). Oczywiście komp sie nie wirusuje a Panda ostrzega
przed wchodzeniem na rozne strony do tego sama usuwa ciastka itp syf.
Jednak na antywirusach nie
Jest dziennikarz na gazeta.pl, ktory opisuje zwyczaje holendrow, i twoja sytuacja wpisuje sie w jego opowiesci. Pisal o ciastkach (a własciwie ze wolno tylko jedno wziac, jak wiecej to oznaka ze jestes lakomym burakiem) o braku alkoholu na imprezach, o nieczestowaniu obiadem gosci tylko wpier
Ale hasła i dostępu do grupy wcale nie musisz dostać. Można różne systemy tak ustawić, że uzyskasz dostęp na konto, z którego dokonałaś zakupu i sobie tam hasło utworzysz do systemu sama.
Może być tak, że np. Antywirus Ci coś blokuje chociażby albo masz zablokowane wyskakujące okienka i Ci się
rurki i lody z automatu - to było chyba a propos Faworów, a nie Nowocina. bita
śmietana w Faworach to był raj na ziemi. do dziś pamiętam... z boku było takie
pomieszczenie, gdzie sprzedawali ciacha, rurki i lody - mozna było wejść tam
przez Fawory, albo kupić przez okienko prosto z ulicy. i
Zeby to byl raz, u nas to ciastka sa na porzadku dziennym, zadne tabu.
Z lotu i tak maja frajde, na szczescie lot traktuja jak wycieczke do figloraju, najlepsze sa okienka z zaslonkami i fajne pasy ;) Do halasu sa przyzwyczajone, bo czesto bywamy na lotnisku sportowym wiec maja frajde, ze teraz
> 14 i w okienku Email wpisujesz swojego mila np. robin@gazeta.pl a obok w
> password hasło które podałeś przy rejestracji
Moze Ci sie zdarzyc ze na gazetowege konto nie dostrze Ci email wiec podaj z
onetu czy wp.(Ja czekalem kilka dni i do tej pory nie dotarl na rzadnego z 5
> Czy jeśli powiem, że widziałam nietoperza lub nie widziałam, to coś zmienia w d
> yskusji? Nie rozumiem.
Bylaby szansa, ze to nie jest teoretyzowanie panienki z okienka.
>Pszczoły atakujące ludzi w domach to jest jakaś aberracja.
Alez one nie atakowaly. Os i szerszeni tez
mam na myśli uzależnienie od netu. mogła sobie dać spokój z rozmowami na skype podczas obecności wnuczek. tzn. udzielać się w nocy, gdy już zasnęły. okienko kompa jest cudowną ucieczką przed... właściwie wszystkim. zorganizowanie sensownego spędzania czasu dzieciom było trudniejsze
zachowywać żeby sprowokować
przyjaciela narzeczonego do gwałtu w łazience, obok śpiącego narzeczonego?
> btw okienka nie ma,musze cie rozczarowac.
Skąd wiesz że mnie ta wiadomość rozczaruje? :-)
psII. To może miałaś w tej łazience ciastko o nazwie 'murzynek'?
--
sza!
Moja córa je to, co lubi. Zupy - chyba wszystkie poza kapuśniakiem. Mięso, ziemniaki, kaszę z gulaszem na drugie danie, makarony z sosem, ryż z jabłkiem. U niej w szkole nie futruje się dzieci ciastkami i chrupkami na zakończenie posiłku. Zupę obowiązkowo trzeba pobrać z okienka (niestety), a po
aha, to zwyczajne kruche ciastka z marmoladką pomarańczową.
próbowałaś ze skórka pomarańczową??
a linkowanie jest proste.
z przeglądarki kopiujesz adres wącika, otwierasz książkę kucharską (czy jakikolwiek inny wacik w który chcesz zalinkować, klikasz odpisz, nad okienkiem klikasz przycisk
w rumunii:
- bilet na pociag kupisz na dworcu tylko na pol godziny przed odjazdem pociagu
(wyjatek bukareszt). wczesniej bilety kupuje sie w birou de voiaj - w
odpowiednim okienku (nad kazdym okienkiem wisi kartka z nazwami miast
docelowych),
- jedza chleb do wszystkiego, do frytek lub
zjawiskiem jest, gdy lekarki, pielęgniarki i rejestratorki
wspólnie obradują przy herbacie i ciastkach w rejestracji. Jak
się jakiemuś pacjentowi nie podoba, to dla rozrywki można go
rugnąć, żeby wiedział, gdzie jego miejsce. Gdy ok. 3 miesiące
temu podszedłem do okienka, rejestratorka na mój widok
Mam pytanie pomocnicze. Czy korzystasz z klasycznego programu pocztowego typu
Thunderbird albo Outlook? Jeśli tak, to tam też przecież masz "zazębianie się
kont" -- wszystkie zdefiniowane dla ciebie konta leżą jedno pod drugim, czarno
na białym, w tym samym okienku tego samego programu
kolejkowac do oddzielnego okienka, przy
którym inni petenci godzinami wypelniaja jakies formularze zwiazane
z nadbagazem. Celnicy nieprzyjemni, pani w Informacji oczywiscie nic
nie wie a poza tym to je wlasnie ciastko - no jak u Barei.
W samej hali goraco i duszno, szczególnie latem - wszak to blaszak
Robiłem z kolegą remont. Kolega przeciął małą tętnicę w kciuku. Wiozłem go 40
km do szpitala w Białymstoku przy ulicy skłodowskiej , przez ten czas ostro
zbladł a krew dalej leciała. Jak już dojechaliśmy 1 co zrobiły panie w dyżórce
to zajmowały się jakąś zaległą ewidencją ciastkiem i herbatą
szczęście, bo kiedy tylko odbierałam paszport nie musiałam stać w kolejce za tymi, którzy wypełniali wniosek, mimo że okienka w obu sprawach były wspólne. System jest dobrze zorganizowany, bo nadaje priorytet tym, których sprawa zajmuje dziesięć razy mniej czasu.
Co robić???!!!Okienka piwnicy zostały zakratowane,drzwi pozamykane,a w piwnicy
zostały małe.Niektóre zostały wyprowadzone,reszta została.Do wczoraj koty miały
schronienie przed deszczem i zimnem,teraz utraciły tą namiastkę domu.Dzisiaj
znalazłam małe-było brudne,śmierdziało odchodami
Prosto z zycia...
Na ladzie w cukierni leżą ciastka a obok kartka. "Jagodzianki z truskawkami"
---------------
Wieś gdzieś. Sklepik. W oknie kartka: "Z powodu remontu sklepowa daje od
tyłu".
--------------------
Mój starszy brat wyjechał do teściów na święta wielkanocne (daleko
dzieli Sylwia za ten plik i Kasi Lipiec-ale jak to sie
powieksza,kurcze u mnie takie malutkie okienko,musze zwiekszyc.
A ja farbuje u fryzjera, bardzo lubię ale na szczescie w tym
przypadku jak i w wielu innych (np.raz na jakis czas jakas
regulacja,czy henna ) to rozliczam sie barterowo
Rzecz dzieje sie w poniedziałek rano o godz.4.30 na osiedlu Południe II , na stacji paliw przy ulicy Wierzbickiej.
do okienka na stacji podchodzi pijany i naćpany wyrostek i żada dania mu za darmo puszki piwa . obsługa odmawia , a wyrostek obrzuca obsługe wyzwiskami . idzie na parking z boku
?Mieli przepyszne cukierki-orzeszki arachidowe, ciastka ,itd, dalej skrecajac na rogu byl zaklad fryzjerski, meski i damski.W srodku w dziale meskim bylo male okienko wewnwtrzne, wspolne dla dzialu meskiego i damskiego.Stal tam stolik z gazetami, byly lawy do siedzenia.Pamietam kierownika dzialu meskiego a moze i
alex_k napisała:
>
>
> Zdarza mi się np. że mrożę różne rzeczy w plastikowych pojemnikach
> po lodach, lub też w takie pojemniki lub inne plastikowe po
> ciastkach pakuję gościom ciasto na wynos i nie sądzę, żeby byli tym
> urażeni.
>
To, co sobie
doprowadza do szału niemożność zmuszenia producentów do jakichkolwiek działań - ja mam się ograniczać, a oni sobie mogą opakować głupie ciastka w wytłoczkę, folijkę i pudełko z przezroczystym okienkiem.
--
"Dobrze ze dzieki PiS zostałaś zmuszona zeby zacząć szanować bliskich"
asmarabis
nakręcić (napisać) i wyemitować
(wydrukować) gdyby nie reklamy. W gospodarce otwartej (wolnym
rynku) każdy przejaw aktywności ma swoje uzasadnienie i podstawę
egzystencji, nikt niczego nikomu nie nakazuje. Co prawda sam też
nie jestem wielbicielem "wyskakujących okienek", ale rozumiem ich
rolę i
wiec zostawiam
swoje miejsce w kolejce i tez podchodze. Pytam sie jednak grzecznie pani w
okienku, dla upewnienia, czy mozna kupic u owej pani taki-a-taki bilet do
Gdanska. Pani na to odburknela “a pani mysli, ze po co ja tu jestem?”. Nic
nie odpowiadam, prosze o dwa bilety. Pani
taki posiłek łatwiej skomponować. zasada przy if to niekoniecznie obcinanie dziennych kalorii. to tylko okienko żywieniowe. więc jak standardowo jadłaś 5 razy a teraz masz jeść 2 razy to musisz za każdym razem zjeść po prostu dużo więcej. i wtedy też się jest dużo dłużej najedzonym. organizm potrzebuje
...bo to jest mentalna patologia na zasadzie zjeść ciastko i mieć ciastko.
takie same "uczynne" mendy nie zamawiaja kontenera podczas remontu tylko wystawiaja stare wersalki kolo smietnika na zasadzie "komus sie przyda".
niestety na to jest tylko jedna rada. najpierw zebrac sie do kupy i
...brakuje nam kustoszy?:P).
4. Własna kadra ....
5. Sprawność działania/Inne 0/10 Nigdy nie ma wiadomości o odwołanych zajęciach.
Panie w dziekanacie( od tego są, a nie tylko od ploteczek, jedzenia ciastek i
parzenia herbaty...) nic nie wiedza na temat braku zajec, nie potrafia nigdy
podac zadnych
psiapsiółkami na przerwach. Nie wiem na ile brak mi tych smaków, a na ine to nostalgia za wspomnieniami, ale chciałabym jeszcze raz zjeśc ciastko zwane omletem, które tata mi kupował jak wracaliśmy ze szkoły. Albo hot-doga z okienka obok mojego MDK. Jezusicku jakie kolejki się po nie ustawiały! Były pycha
czas, żeby poczytać o wymyślonych problemach, pozgadywać kto jest kim, odszukać
Miśkę i sprawdzić czy jeszcze trolluje, z rozrzewnieniem chłonę
wpisy 'STARYCH PSÓW' czytając je po wielekroć, szukam "okienek w łazience",
"ciastek Murzynków" i "wiewióra".
'Z rzadka wyrastają mi kły i sierść jeży
ciastko i je zjesc
a zmiany systemu nie bedzie bo łup jakim jest całe sfera służby zdrowia i
ochrony zdrowia jest opanowany przez tyle układów , firm i ludzi zza kurtyny że
rzad nic po prostu zrobic nie moze - jest ubezwłasnowolwiony
a razem z parlamentem moze se uchwalac co chce
i moze jeszcze
GT, w tą się będzie wszystko wgryzać (ciastka, chrupki itp) i jestem skłonna się założyć że wypłowieje - bo tak wygląda
- ten niby organizer jest zupełnie do bani, nie ma żadnej klapki żeby go zamknąć
- myślałam że będzie można odpiąć górne pasy, niestety nie idzie, są przyszyte na stałe do
Nie wiem, jak Twoje dzieci, ale moje za zadne skarby nie tkna czegos zbyt
wydumanego, a o salatkach w ogole zapomnij..U nas ze slodkosci najbardziej
sprawdzaja sie jakies drobne ciastka, owoce pokrojone w kawalki i obrane ze
skorki, tort zwykle rozbabrany na talerzykach laduje w koszu
3 tys mieszkań. Najmilej? ponieważ miałem
całkiem fajnych ludzi na rejonie. Tu kawa, tam herbata to znów ciastko i
pogaduchy, śmiech itp itd:) Miasto średniej wielkości 80 tys.
Nie rzadko wychodziłęm w rejon wkurzony( najbardziej wkurzały mnie ulotki i
NAMAWIANIE na kupno proszu itp..),a w
organizatorów za sprawnie przeprowadzony
turniej: ku pokrzepieniu żołądków przygotowano kanapki, ciastka,
owoce oraz gorące napoje, szybko ogłoszono wyniki, dla zwycięzcy
był puchar, dla pierwszej trójki medale (brawo! fajnie gdyby
się przyjął taki zwyczaj), wszyscy uczestnicy otrzymali rozmaite
?
Mandat wilka tak ugodził,
że aż po dziś dzień zawodzi.
Kaptur mandat wziął, bo musi,
zaniesie go... do mamusi .
Wieść się taka jeszcze niesie,
że go karać chcieli w lesie .
Strasznie się sadziły męty,
dobrze, że miał dokumenty.
Musiał udokumentować,
że SAM może podróżować .
Babcia w okienku siedziała,
za
monotonna, mało płatna i jeszcze w wolne dni.
To wszystko prawda - praca takiej kasjerki to mordęga za małą kasę, a kasy samoobsługowe te małą kasę im zabiorą czesciowo na razie pewnie.
Tylko, ze no ludzie, nie mozna mieć ciastka i zjeśc ciastka. Ja tym kasjerkom życze, by miały pracę, mogły
absolutnie nie uwazam, ze wlasciwe jest zostawianie 12latka na pol dnia z przedszkolakami;)
ja tez mam taka prace jaka mam i mam pewne mozliwosci
jakbym pracowała w okienku banku to bym wielu rzeczy nie mogła
jednoczesnie jak moj syn siedział u mnie wpracy to nie bylo tak, ze ja sie nim
Szkoła jest fatalnie zarządzana-od tego trzeba zacząć:
1. Zróżnicować pensje nauczyciela polskiego i W-F / plastyki / muzyki
2. Wprowadzić SYSTEM ZMIANOWY: ustawić plan zajęć z okienkami na zmianę: np. 1h przy tablicy i 1h na sprawdzanie klasówek. Wtedy tylko POŁOWA nauczycieli przebywałaby
"on słodyczy samych w sobie typu ciastka, lizaki, cukierki,czekolada nie je bo też nie chce ich nawet spróbować"
I co z tego, skoro w samym soku dostaje 100g cukru . Zakładam że tak jak piszesz, rozcieńczasz sok pół na pół z wodą. Jeżeli nie, to ma 200g cukru.
kaszkę z owocem - kaszka
mnie jest zimno w nogi nie tylko zima. i chcialabym zobaczyc te
idealnie czyste podłogi po ktorych biała skarpetka białą pozostanie.
Tak czy siak to ja do znajomych chodze co najwyzej z kwiatkiem,
butelka czy ciastkami a nie z papuciami. To zadziwiajace ale nigdy
nikt ze znajomych nie prosił
tkwienie przed szklanym okienkiem, gdzie
biegaja jacys nieznani ludzie?
Co prawda raz zrobilam wyjatek - ogladnelam nieco mundialu pilkarskiego, ale
kobiecego! - na youtubie - i przyznam, ze od pierwszego kopa te niesamowicie
szybkie i charyzmatyczne Brazylijki (mistrzynie swiata) strzelily mi gola
drodzy, sama przez to przeszłam: jestem
mężatką i nagle pojawia się w moim życiu mówiące okienko i do cholery...
okazuje się że to okienko, które do mnie mówi jest facetem i to wyjątkowo
inteligentnym i okazuje się, że rozumiemy się bez słów, że tracimy na siebie po
kilka godzin dziennie, że
tym samym okienku tego samego programu pocztowego.
nie korzystam. poza tym, o ile dobrze pamietam, w klientach pocztowych sam ustawiam, ktore konta maja byc obslugiwane. niechciane nie pojawiaja sie tam samoistnie.
> A co do usługi "Witryny Google", to zapewne promują jakąś nową -- gdybyś
) nie dziwi obiad biznesowy ,
poczęstunek kawą ciastkiem , czy też wręczenie drobiazgu z logo
firmy. Wszystko to przecież tworzy stanowiska pracy i daje
wymierne oszczędności w sferze wydatków socjalnych..
I dlatego mam gdzieś jedno okienko do rejestracji biznesu , ale
chciałby mieć komfort
jak Garfielda i dzieki temu poczciwy JP II
bedzie wnikliwie obserwowal droge ktora jedziemy.
ostatnio spotkalem bardzo sympatyczne fluorescencyjne male JP II ktore w nocy
ladnie jaza sie na zielonkawy kolor. po prostu pelen wypas. osobiscie czekam
np na ciastka a'la Jezus albo JP II. Wiadomo
lukier/dżem (np. jeden kształt w kilku rozmiarach można złożyć w wieżę, przy okazji świąt w choinkę ;) albo w jednym wyciąć "okienko" i skleić 2 ciastka - z okienkiem i bez, na dżem czy galaretkę). Pieczenie domowej pizzy.
Układanie obrazków z koralików. Smarowanie kształtu klejem w sztyfcie/pędzlem z
płaciliśmy
3199/osoba + dziecko 11 lat 1799pln za 2 tygodnie pobytu w Hilton Dreams. Z
racji tego, że Pegas jest stosunkowo małym biurem w porównaniu do innych, na
lotnisku mają stoisko, które na 2 godziny prze odlotem jest dostawiane, zatem
nie posiadają stałego okienka. Ponieważ wylot był 10go
czekania
aż będzie lepiej i czas coś zrobić. Coś okazało się ulotką z
ambasady AU.
Pojechaliśmy więc osobiście aby 'z okienka' zasiągnąć informacji.
Okazało się, że jak poczekamy jeszcze parę miesięcy to będziemy mieć
wystarczającą ilość punktów aby złożyć papiery na emigrację
wykwalifikowaną
ustawilam. Spodobala jej sie tez rozlozona budka i okienko w niej. Siedziala tam jak w domku i jadla ciastka :-)
Wozek ma duzo zalet, ale i jedna wade, ktorej mozna bylo sie spodziewac. Ta raczka jest tak pionowo ustawiona, ze pchajacy jest za blisko wozka i wchodzi sie na kola. Przy szybszym kroku
właśnie - zachęcać. Jakieś bonusy, jakieś premie, jakieś nagrody, szkolenia i pogadanki przy kawie i ciastkach. Wtedy te osoby, które są na tyle sprawne, dobrze widzą, nie mają problemów poznawczych (czyli umysłowych) i mieszkają w okolicy usianej bankomatami i sklepami przyjmującymi karty, przekonają się
>
>
> > > > > Na ladzie w cukierni leżą ciastka a obok kartka. "Jagodzianki z
> > > > > truskawkami"
> > > > >
> > > > > Wieś gdzieś. Sklepik. W oknie kartka: "Z powodu remontu sklepowa
> > > daje
>
pokontrolny w łapce).
W Urzędzie Miejskim za prawem jazdy się nastałam okropnie. Ale tam
też wystarczyła interwencja u kierownika, żeby dwie panie z okienek
dla wymieniających numery rejestracyjne (15, z czego 12 pustych)
przesunąć na przyjmowanie wniosków o prawo jazdy (3, jedno
obsadzone, kolejka
same maja dzieci w mlodszych klasach w szkole duzo lepiej
potrafi dzieciaki przypilnowac niz nauczyciel, ktory tez musi zjesc.
Jak dziecko nie zje kanapki, a ma w pudelku ciastko, to nie
pozwalaja go zjesc, najpierw kanapka. Jak urwis kiedys nie wypil
soku, to do pudelka po lunchu wlozono mi
sie przewodniki o Bydgoszczy, korzysta sie przy tym z wielu
zrodel, a co stalo na przeszkodzie WKiPMB by z nich skorzystac?
A co w takim razie powiecie na taki tekst zamieszczony w okienku "dla ludzi
starszych";
Bydgoszcz jest miastem w której ludzie w średnim wieku jak również starsi mogą
ręku błyszczące
I okrągłe, gorące słońce.
Dziurki do sznurowadeł w bucie,
okienko w samolocie i na statku w kajucie.
Koło ratunkowe, talerzyk do ciastek
i rozśpiewane koło graniaste.
Kwadrat, to taka dziwna figura,
Bo nie wiadomo, gdzie dół a gdzie góra.
Do góry głową, czy na dół głową
przy chodzeniu na zajęcia 5
dni w tygodniu - zaczynąjąc często od 7.30 a kończąc o 19.00 - zdarzało się
kilka 45 minutowych okienek w srodku dnia. Przygotowywac siedo zajec można było
więc w nocy badź w weekendy.
Ale za to - teraz -nie mamy problemów ze znalezieniem pracy - posiadamy
konkretne
jeść
słodyczy. Schował głęboko do szafy torebkę z cukierkami i
pudełko z ciastkami. Szafę zamknął na klucz.
- Mam to z głowy - powiedział, zadowolony z własnej
zaradności.
Przez cały dzień nie zjadł nic słodkiego, nawet herbaty
nie posłodził. To dopiero był post!
- Jutro będę w niebie
kosteczki, niebiański
smak, babcia kupowała jak się kaszlało, bo miały na to pomagać.
"Kokosy" - małe różowe i kakaowe wałeczki z jakiejś masy cukierniczej,
obsypywane cukrem. Też tylko w prywatnych sklepach.
Ozdóbki na choinkę - różne gwiazdki, okienka, choinki z cukru rozmieszanego z
krochmalem
przesiedziałam ponad 6 godzin,było jeszcze ok.6 małych dzieci dziś operowanych-ze znieczuleniem miejscowym-straszliwie płaczących,plujących krwią,dławiących się nią...Sala ta miała wewnętrzne okienko,tak by pielęgniarki mogły obserwować dzieci po zabiegu.Gdy tylko taśma zabiegów się skończyła-okienko zostało
. winter tonic (na wzmocnienie potencji, taka hinduska viagra).
Pada intensywnie deszcz. Strumienie płyną przez okienko przy suficie w
łazience. Nad pokojem jest jedna z sal restauracji, deszcz nie dostanie się
raczej.
Jodhpur, następnego dnia
Przez całą noc była burza, grzmiało i
uzasadniło! Wiadomo tylko, że panna siedział z laptopem: ani nie mamy informacji ile czasu tam spędziła, ani co i ile zamawiała oraz ile wyniósł jej rachunek. Być może była "knajpianym zalegaczem", a może wyskoczyła w "okienku" między zajęciami, zjadła kanapkę i ciastko, wypiła kawę i i tak miała się zbierać
> > Życie w Polsce, fragmenty najlepsze
> >
> >
> > Urocze napisy i dialogi zebrane i zasłyszane przez kilku
Polaków podczas codziennej i niecodziennej tułaczki po kraju.
> >
> > Na ladzie w cukierni leżą ciastka a obok
kartka. "Jagodzianki z
. Kupuję bilet za
0,50 LE w okienku – są osobne dla kobiet i mężczyzn (okienka, nie bilety), a
następnie wchodzę do środka – także są osobne wejścia dla poszczególnych płci.
Dalej mieści bramka do wykrywania metalu i przeszukiwanie toreb. Po przejściu
tej kontroli mogę rozpocząć podbój
Bylem na wakacjach w Londynie przez tydzien... CO ZA SYFIASTE MIASTO!
Wyladowalem na heathrow, wszystko ok, do czasu, kiedy chcialem dostac sie do
centrum metrem... Dwoch kolesi stoi przy bramkach i pilnuje, czy wszyscy maja
bilety, ale okienko z biletami zamkniete i nikt ich nie sprzedaje. OK
-
legnickie, dla uczczenia miejsca na Dolnym Śląsku, gdzie najwięcej wojska
radzeckich przebywało), obecnie po 2 zł.
Popularna anegdotka: Pani z okienka: "Kto prosił ruskie?" Głos z sali: "Nikt,
sami przyszli"
*Małgosia (to była moja ulubiona kawiarenka - byłem tam kiedyś z dziewczyną ona
jadła
regularnie co tydzień piekła ciasto. Najczęściej drożdżowe, albo szarlotkę. Czasem sernik (obecnie nie ma smacznych serników). Nie dlatego, że uwielbiała piec (po 1989 zarzuciła tę tradycję). Robiła to dla nas - dzieci. Bo kupne ciast(k)a były drogie i mało jadalne (pamięta ktoś jeszcze np. "ciepłe lody
Jednak dość różnicy sprawne oko wyłowi
Tu okno inaczej gdzieś wykute w murze
A tam znów okrągłe okienko na górze
Schodki raz są z przodu, a to znowu z boku
I to wszystko nie oprze się naszemu oku
A przed każdym domkiem ogródeczek mały
Latem kwiatkami obsadzony cały
Kiedyś w tych ogródkach