Maślany chleb paska ( ?????), cruffin ( ??????) z ciasta na croissanty, ubóstwiane przez dzieci owocowe pianki zefiry (??????), domowa słonecznikowa chałwa (?????) czy obłędne ciasta rozpieszczające bogactwem fenomenalnych smaków i warstw to tylko kilka powodów, by ukraińskie desery zagościły na świątecznym stole!
Nie lubicie przywozić z wakacji pamiątek, które potem tylko kurzą się na półkach? W takim razie przywieźcie coś smacznego, co już w domu przywoła przyjemne wspomnienia. Co warto kupić w popularnych lokalizacjach?
Kuchnia warszawskiego Opasłego Tomu jest sezonowa i lokalna. Głodnych karmi Agata Wojda - energiczna młoda szefowa sprowadza najlepsze produkty od polskich hodowców i rolników. Tu nie ma kompromisów: liczy się świeżość, jakość i dobry smak
Czarnogórze. Sałatka szopska 3 pomidory 1 ogórek 2 duże papryki 1 cebula kawałek twardego słonego sera (najlepiej oryginalny bułgarski ser szopski lub kozi) 1 łyżka czarnych oliwek bez pestek natka pietruszki olej słonecznikowy lub oliwa Warzywa obierz i pokrój w niewielkie kawałki, wymieszaj i polej olejem
bardzo podobnego do tego, co znam ze Środkowego Wschodu. Oczywiście takie składniki, jak sumak, zatar czy kremowa chałwa, zawsze już będą sprawiać, że poczuję się jak w domu. A.K.: Jakie są twoje najwcześniejsze wspomnienia związane z jedzeniem? Y.O
Podobno bywało coś takiego w sprzedaży za ciężkich czasów PRL. I jako słonecznikofilny chałwożerca czuję sie co najmniej zaintrygowana. Widziałam tu przepisy na blok czekoladowy, to może na słonecznikochałwę też ktoś ma? pozdrówki Martva --
Nie tylko słonecznikowa, ale z rozmaitych składników. Także pod różnymi pisowniami: halwa, halva, halvah, helva itd. Informacje i przepisy po angielsku
lubie chałwe z rosji ,zawsze jak tam jezdziłam to sporo jej sobie kupowałam na zapas,słonecznikowa.Teraz zjadłam waniliowa,ale wczoraj w netto widziałam taka w kłebku,kupie ja za jakis czas,jak ta chałwa sie przetrawi.
pewnie nie o niej piszecie.Do dziś pamiętam zapach oleju słonecznikowego w postaci chałwy.TFU Ale nic innego słodkiego nie było więc i to jedliśmy.
nie interesuje mnie skład; te chałwy lubię najbardziej; z wyjątkiem słonecznikowej, którą kiedyś przywieziono mi z Bułgarii - niestety nie pamiętam jak wyglądało opakowanie, więc trudno by było kupić taką samą -- 5/4 Polaków nie zna się na ułamkach!
brumming napisała: > Uwielbiam grecką chałwę z Lidla. Ja też, tę z migdałami :-) Warto patrzeć na skład, te chałwy z Ukrainy są pyszne, ale najczęściej słonecznikowe - nie każdemu to odpowiada. -- Mój ekskribicjonizm kontrolowany
No właśnie, mi ta sama fryzjerka jeszcze przed wojną przywiozła chałwę słonecznikową i to było coś strasznego ?
Wodniku! czekam na pieczone ziemniaki:))) narazie Yunan i chałwa ze słonecznikowymi pestkami.
Skład: Olej z pestek słonecznika, masło shea, olej ze słodkich migdałów, wosk pszczeli, witamina E. Konsystencja półpłynna, zapach taki sobie (pachnie trochę jak chałwa słonecznikowa) Tubka 80ml Do czego byście to wykorzystały?
www.sklepsasza.pl/index.php/cPath/33 Żywność:chałwa słonecznikowa, zefir, tkemali.
Pewnie były też słonecznikowe łuski. Znam ta chałwę. Najlepszą chałwę robią tureckie ciapate. Cóż, to ich wynalazek. -- **************************************************************** Odważni żyją krótko. Tchórzliwi nie żyją wcale. Kim więc jestem?
Często czytam na tym forum o produktach Bułgarskich, stąd moje pytanie do znających temat. Jak nazywa się np. dżem figowy,słonecznikowa chałwa w puszce, olejek różany. oraz czy rakija to anyżówka czy czysta wódka?
zielone Kitkaty chałwa słonecznikowa trufle belgijskie muszę jeszcze dorzucić michałki i rafaello -- 5/4 Polaków nie zna się na ułamkach!
Oj wzruszajace. Ja glosuje na soljankę i chałwę słonecznikową, mogą być też bliny. -- Chiny 16.06.2006-01.07.2006
A próbowaliście chałwy słonecznikowej? Ja tylko raz w życiu...i ostatni. Kupiłam w ruskim sklepie w Freilassingu, po niemieckiej stronie. Strasznie słodka i mdła, i miałam wrażenie, że jem zmielone, słonecznikowe łupiny. -- https://i46.tinypic.com/117wpyd.jpg AL
Po powrocie do Polski brakuje mi, bo nie ma albo są trudnodostępne: -czarny chleb -chałwa słonecznikowa -woda mineralna Borjomi -wina gruzińskie -orzechy cedrowe -ziemniaki z czerwonawą skórką -kawior czerwony łososiowy -prawdziwy domowy kwas -marynowane pomidory i czosnek ze skórką A jak
Charakteryzuje się kruchą i włóknistą konsystencją. W większości krajów jest przysmakiem spożywanym przy okazji picia kawy, ale zdarza się, że łączy się ją z białym winem. Wytwarza się ją z nasion oleistych oraz karmelu. Najpopularniejsza jest chałwa sezamowa, ale dostępne są też słonecznikowe
chałwę słonecznikową chciałam kupić w dzień wyjazdu i się mocno rozczarowałam bo wykupili... ale co zjadłam podczas pobytu to moje:) niezapomniany smak pamiętany z czasów komunizmu:)
Marynowane pomidorki. Ale te widziałam też w Rosji, trudno oprzeć czyje. Marynowana słonina (wpływy węgierskie) Chałwa słonecznikowa Suszone kalmary Cukierki No bardzo lubię i cieszę się, że coraz więcej w sklepach, nawet w sieciówkach.
nasion słonecznika (mało smaczna), a drugi rodzaj to była chałwa sezamowa. Podchodzimy do rosyjskiego handlarza, tata pokazuje palcem na chałwę i pyta o tym chałwy: "Słonecznikowa?" A Rosjanin kręci głową i odpowiada: "Niet. Kałasznikowa, niet"
Ze słonecznika to najlepsza jest chałwa słonecznikowa, ale ostatnio to jadłam taką w latach 90. ub. wieku. -- Tak walczę ze złem A zło rośnie we mnie z każdym dniem
podróba goni podróbę... jak gustujesz w czymś takim to znajdziesz sporo "markowych" rzeczy ja ze słonecznego brzegu (z Bułgarii) to polecam chałwę słonecznikową, którą trudno jest kupić w Polsce
nigdy i nie lubię takich prezencików. Owszem butelka dobrego alkoholu lub jakiegoś przysmaku typu chałwa słonecznikowa z Rosji, ale żadnych kurzołapów. -- Drogi Moje nie są drogami waszymi, ani ścieżki wasze nie są Moimi ścieżkami.
matelot napisał: > Popatrz, to tak jak ja. Ja również JUŻ nie jadam chałwy, a takie dobre były tur > eckie z pistacjami no i polskie całkiem niezłe. Za to ukraińskie, słonecznikowe > okropny Ersatz. Jeżeli jeść, to tylko słonecznikowe, cała reszta to podróbka. Wiem, wiem
Aby coś krytykować trzeba najpierw posiadać wiedzę :) Chałwa ukraińska nie jest sezamowa tylko z nasion słonecznika !!!! Jest o wiele delikatniejsza i mniej słodka stąd moja do niej wielka miłość :). Kolor???? Zależy jaką kupisz - zwykła słonecznikowa jest lekko szara natomiast waniliowa jest
ma wspólnego cokolwiek z mlekiem lub jajkami (najbardziej moje pytanie dotyczy chałwy sezamowej (lub słonecznikowej), sezamków oraz oleju sezamowego stosowanego przy doprawianiu choćby gotowanych warzywek)
białym winem. Wytwarza się ją z nasion oleistych oraz karmelu. Najpopularniejsza jest chałwa sezamowa, ale dostępne są też słonecznikowe, pistacjowe, migdałowe i arachidowe. W krajach azjatyckich w jej składzie znajdują się też m.in. marchew gotowana w mleku, mak, bakalie, kasza manna, skrobia
one moment on your lips forever on your hips ;) a ja dziś jadłam chałwę słonecznikową z Ukrainy w ilości 2 kg Ukochany mi przywiózł drań wie że zeżrę ten prezent w ciągu 1 tygodnia :( -- _______________ "umysł kształtuje świat bardziej niż świat kształtuje umysł" Mikołaj Kopernik
Nie zdecydowałam się na oglądanie. System nerwowy już nie ten sam ... Wodnik ogląda i nawet dwa razy juz cos tam pokrzykiwał, ciekawe do kogo lub na kogo??. Pije Yunan, jem chałwę, której dziwną słodycz i miałkość ulepszyłam dosypując uprażonych pestek słonecznikowych, całkiem smaczne i
białym winem. Wytwarza się ją z nasion oleistych oraz karmelu. Najpopularniejsza jest chałwa sezamowa, ale dostępne są też słonecznikowe, pistacjowe, migdałowe i arachidowe. W krajach azjatyckich w jej składzie znajdują się też m.in. marchew gotowana w mleku, mak, bakalie, kasza manna, skrobia
Popatrz, to tak jak ja. Ja również JUŻ nie jadam chałwy, a takie dobre były tureckie z pistacjami no i polskie całkiem niezłe. Za to ukraińskie, słonecznikowe okropny Ersatz. -- "Religia jest bardzo pożyteczna, bo dzięki niej kobiety tak bardzo się nie puszczają a i służba mniej kradnie
jak nienormalne - to mają tego dobra wiele, tanio i w różnych smakach. Zwykła chałwa słonecznikowa mi sie trochę znudziła (wszystko zależy od nastroju), ale w zeszłym roku odkryłem chałwy: z czekoladą i czekoladową {są jeszcze z orzechami, chyba z rodzynkami - i czort wie jakie jeszcze] - i te
Wszystko zalezy oczywiście od gatunku jabłek, ale tańsze niż w Polsce na pewno nie są (przynajmniej teraz). Warzywa tez są teraz droższe - np. brokuły czy bakłażany (2 razy droższe niz w Polsce). Potwierdzam, ze chałwa jest pyszna - jest słonecznikowa a nie sezamowa, jak u nas i na wagę jest
nie no, ten zapach nie jest taki straszny - może nie jakiś piękny, ale delikatny - jak napisałam, jak chałwa słonecznikowa, co zresztą nie dziwi zważywszy, że głównym składnikiem jest olej z pestek słonecznika Do stóp mam specjalne kremy z mocznikiem, które muszę zyżyć najpierw, a to zajmie sporo
okazji picia kawy, ale zdarza się, że łączy się ją z białym winem. Wytwa > rza się ją z nasion oleistych oraz karmelu. Najpopularniejsza jest chałwa sezam > owa, ale dostępne są też słonecznikowe, pistacjowe, migdałowe i arachidowe. W k > rajach azjatyckich w jej składzie znajdują się też
Przecież w Rosji też wiele produktów spożywczych nie jest produkowane na miejscu. Np. sguszczonka najlepsza jest białoruska, sok granatowy azerbejdżański, chałwa słonecznikowa ukraińska, ryby w puszce łotewskie, itd. A sklep Saszy w Bornem ma większy wybór niż w sieci. Są produkty łatwo psujące
pracują w Gorzowie. Od tygodnia mają takie miejsce, gdzie mogą poszperać po półkach wśród ojczystych specjałów. Ale równie chętnie odwiedzają Polacy, gorzowianie. Ot, aby kupić chałwę słonecznikowa, jakiej nie dostaną gdzie indziej
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25616&w=47250102&a=47250102 To wątek o podobnej treści. Do tego dodam jeszcze - chałwę słonecznikową (do nabycia na kilogramy w sklepach spożywczych), - "domową
matelot napisał: > Popatrz, to tak jak ja. Ja również JUŻ nie jadam chałwy, a takie dobre były tur > eckie z pistacjami no i polskie całkiem niezłe. Za to ukraińskie, słonecznikowe > okropny Ersatz. Wedel najlepszy.;) -- moze i z ciebie halachiczny zyd, ale Zyd zaden
Gość portalu: Roy napisał(a): Tarchun - napoj zielony (najlepsze z Czernogolowki) oj, dawno nie piłam, a fajna rzecz (chyba z estragonem, o ile dobrze pamiętam) jeszcze był Kołokolczik w różnych odsłonach, ale Tarchun ciekawszy chałwa słonecznikowa (z Ukrainy też może być) gruzińskie
chałwy słonecznikowej nie polecam - warto kupic balsam wigor - dostepny w aptekach a na granicy miec paragon - wtedy nie liczy sie jako napój alkoholowy (bo to niby lekarstwo- ma 40 % i jest ok) dla smakoszy i ciekawych nowych smaków polecam suszone ryby - suuuuper do piwa oczywiscie o
mikahelana napisała "przez jakieś trzy tygodnie jadłam mieszanie ziemniaki, buraki, melasę, mleko ryżowe, kasze jaglaną, frytki, olej słonecznikowy, rzepakowy, oliwa z oliwek, lniany, melisę, herbatkę bocianek, woda cisowianka, preparat vita-miner prenatal, chelamag mama, eyeQ sporadycznie
. Jabłka też mam ograniczać? Wędzoni wędzonej w tradycyjny sposób też mam unikać? (być może moje pytania sa retoryczne, ale jeszcze w temat sie nie wgryzłam) chleb jem najzwyklejszy, ziarenek i chałwy nie podjadam. tłuszcze - w tej chwili tylko oliwa z oliwek, wcześniej był też olej
O rety! Ja Ci zrobię przelew - kupisz mi chałwę słonecznikową i Eneidę? Eneida z percom (pisane przez "ji", czyli i z dwiema kropkami) to najlepsza wódka na świecie - z papryczką w środku, ma taki lajtowy smak, że pijesz jak kompot. I nie jesteś w stanie się upić :). Dla mnie jeszcze ciekawy
intensywny w końcu zdechł. Składniki zmienili? Potem woda Alberto Tomba, dziś brak. Potem Mexx Perspective, dziś brak. No i moja życiowa obsesja - chałwa słonecznikowa z puszki od ruskich. Jako dziecko sie nią zażerałam do wypęku, jak mama nie uważała to zastępowałam nią wszystkie posiłki w ciągu
Czyli chałwa z kaszki manny. Obłędna. 1 filiżanka kaszy manny 1 filiżanka cukru 1/2 filiżanki posiekanych orzechów włoskich (lub migdałów) 1 łyżka cukru waniliowego 1/2 filiżanki oleju słonecznikowego Prażymy kaszę w suchym garnku ( lub na głębszej patelni), mieszając cały czas drewnianą
Thiesso. Chałwa słonecznikowa jest jest, w blokach i pakowana. Czasem krucha, a czasem taka bardziej zwarta, cudna. I te przyprawy, i panowie je sypią do papierowych torebek i podpisują długopisem. I granaty takie tanie. Jestem wielką fanką ukraińskich rynków, to niesamowite, jak się
- węgla, ropy i gazu. ? Żadnych słoneczników. Ani tych w wazonie, ani na polu, ani w galerii.Nie będzie chleba posypanego słonecznikiem, bo pszenicy też nie będzie. Nie będzie oleju słonecznikowego ani chałwy słonecznikowej. Nie będzie też zupy pomidorowej, bo nie będzie pomidorów. Pola słoneczników
przewieźć tylko 250 g), alkohol, kiszony czosnek, chałwa słonecznikowa i co tam jeszcze wynajdziesz:) Ja na pewno przywiozę Czeburaszkę - czyli Kiwaczaka:) - wspaniała postać z bajki mojego dzieciństwa:) Może ktoś jeszcze się wypowie, chętnie skorzystam:)
lepsza. Mają tam też wyśmienitą chałwę słonecznikową w puszkach. Koniecznie trzeba kupić kozi ser, podobny do fety, ale w smaku po prostu boski. Jest bardzo twardy i słony. Przed spożyciem kroi się go w kawałki i zalewa letnią przegotowaną wodą. Te wodę można zmienić tak po 24 godz. Ser nic nie
słodkiej, cieniutkie i bardzo kruche, okrągłe, średnica ok. 20 cm. Poza tym na przykład sezamki z siemienia lnianego... To akurat było obrzydliwe... No i chałwa arachidowa, kupowana w takich zwykłych torbach foliowych pakowana po pół kilo albo słonecznikowa w wielkich 5 - litrowych puchach w
dzisiaj istny płącz w wczoraj pod wieczór kupa z krwią. Dodam że przez jakieś trzy tygodnie jadłam mieszanie ziemniaki, buraki, melasę, mleko ryżowe, kasze jaglaną, frytki, olej słonecznikowy, rzepakowy, oliwa z oliwek, lniany, melisę, herbatkę bocianek, woda cisowianka, preparat vita-miner prenatal
, np. Kagor). Amatorom mocniejszych trunków polecam wódkę Piercowkę (z papryczką), Krym słynie też z różnego rodzaju ziołowych leczniczych "balsamów" do picia, coś w rodzaju likierów. No i oczywiście najlepsza na świecie chałwa słonecznikowa! Bezpieczeństwo - na temat Ukrainy, a w
oliwek, słonecznikowy, kukurydziany krokoszowy, sojowy ) - margaryny miękkie o zmiennej zawartości tłuszczu - ziemniaki lub frytki smażone na dozwolonym oleju - ciastka na tłuszczach nienasyconych - marcepany, chałwa, nugat - orzechy laskowe ziemne, pistacjowe, brazylijskie - alkohol
moja dwulatka: - owsianka z płatków owsianych z dodatkiem mleka kokosowego, sezamu, słonecznika, rodzynek, orzechów brazylijskich, siemienia lnianego, daktyli, fig(nie zawsze wszystko na raz, zależnie od tego co akurat mam) - kasza manna z kukurydzą i olejem z oliwek, albo słonecznikowym - kasza
Dozwolone słodka, świeża śmietanka 9% Zabronione kwaśna, tłusta śmietana masło Dozwolone świeże, surowe, dodawane do pieczywa i gotowych potraw Zabronione niezbyt świeże, topione, smażone, solone inne tłuszcze Dozwolone oliwa, oleje: słonecznikowy, sojowy, arachidowy Zabronione słonina
, używanie masła roślinnego oraz olejów roślinnych: sojowego, słonecznikowego, arachidowego, kukurydzianego. Oleje roślinne są szczególnie pożądane w dyskinezach dróg żółciowych oraz w stanach po wycięciu pęcherzyka żółciowego. Zabronione, i to w jakiejkolwiek postaci, jest masło topione i solone
, używanie masła roślinnego oraz olejów roślinnych: sojowego, słonecznikowego, arachidowego, kukurydzianego. Oleje roślinne są szczególnie pożądane w dyskinezach dróg żółciowych oraz w stanach po wycięciu pęcherzyka żółciowego. Zabronione, i to w jakiejkolwiek postaci, jest masło topione i solone
