Witam,
pracuję obecnie nad idealnym spaghetti carbonara. Jak mnie pouczono, w oryginale do carbonary nie daje się żadnej śmietany. Pracuję nad recepturą, gdzie pancettę podsmaża się na patelni z czosnkiem, potem wrzuca się ugotowane spaghetti na patelnię do pancetty wraz z roztrzepanymi żółtkami
Składniki:
- Makaron 300 g
- śmietanka kremówka 200 ml
- ser parmezan 50-70 g (w zależności kto co lubi)
- zioła prowansalskie (ja używam albo Prymat albo by Tesco)
- boczek wędzony
- 3 ząbki czosnku
- łyżka oliwy z oliwek
- 1 żółtko
Makaron spaghetti gotujemy w osolonej wodzie. W tym
co prawda nie do przygotowania wieczorem, ale rówież bardzo szybka
potrawa obiadowo-kolacyjna
CARBONARE
1 opakowanie makaronu
4-5 plastrów szynki
200 ml śmietanki 12%
200 ml śmietanki 30%
30 dag sera żółtego
1 żółtko
sól, pieprz
Ok. 85% makaronu (cała paczka to będzie za dużo
Proste i szybkie: ugotować makaron (ja gotowałem po raz pierwszy bez
podgrzewania wody w trakcie i było ok), w tym czasie posmażyć boczek na
odrobinie oliwy, wrzucić makaron do boczku, wlać rozbełtane jajko, posypać
parmezanem, wymieszać, pieprz, pietruszka i koniec
Carbonary nie robi się ze śmietaną :-)
Podsmaża się boczek, wrzuca ugotowany makaron i wbija jajko mieszając wszystko
aż jajko się zetnie. Jeszcze odrobina świeżo zmielonego czarnego pieprzu i
carbonara gotowa.
Próbowałam wczoraj zrobić ten sos i nie wyszło mi. :(
Wlałam na boczek słodką śmietankę 12%. Sos był rzadki, myślałam wiec, że musi
się chwile pogotować. Po jakimś czasie niestety śmietana się zwarzyła. Nie od
razu, tylko po jakichś 5-8 minutach.
Jak więc powinno być zrobione carbonara? Jaka
Robiłam już wielokrotnie, ale tym razem musi być perfekcyjna, bo na specjalne zamówienie... pecorino czy parmezan? Żółtka czy całe jajka? Natka? (Śmietany nigdy nie dodaję?, bo to grzech ciężki)
Podsmażam boczek, dodaję do wysmażonego posiekany czosnek, wrzucam ugotowany makaron, mieszam, i chlup
Witaj
Wymieszaj jajka (jedno żółtko + jedno całe jajko) z parmezanem w salaterce. Jak
spaghetti będzie już ugotowane, wrzuć je do salaterki i doddaj podsmażony bekon
oraz świeżo zmielony pieprz. Wymieszaj dokładnie, przykryj talerzem na 2-3 min.
Carbonara z serem pleśniowym, to juz nie bedzie niestety carbonara :-)
Spróbuj zrobić ją tak:
Pokrój boczek na skwarki i usmaż na patelni. Odcedź usmażony boczek na sitku z
tłuszczu. Zetrzyj parmesan albo grana padano na tarce. Ugotuj makaron w wodzie
z dodatkiem oliwy i odcedź. Nie
zainspirowany pomyslem Kikkery
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=77&w=25193058&a=25194432
pokroilem cukinie w drobne kawalki, przesmazylem na oliwie razem z czosnkiem
(tego sporo), patelnie zdjalem z
, ale
chyba nie do końca jest to prawidłowe. Oryginalna carbonara przewiduje żółtka
lub całe jajka, moja nie. Idealna z nieprzyzwoicie szerokimi wstążkami makaronu.
Najlepszy jest surowy wędzony boczek, ale jeśli taki jest akurat niedostępny
można zastąpić parzonym lub gotowanym, najważniejsze
hania_76 napisała:
> Carbonara z serem pleśniowym, to juz nie bedzie niestety carbonara :-)
>
> Spróbuj zrobić ją tak:
>
> Pokrój boczek na skwarki i usmaż na patelni. Odcedź usmażony boczek na sitku z
> tłuszczu. Zetrzyj parmesan albo grana padano na tarce. Ugotuj
dużą
ilością pieprzu oraz pietruszką. Ugotować spaghetti. Na dużej patelni
podsmażyć w maśle pokrojony w droną kostkę boczek. Odcedzony makaron wyłożyć
na podsmażony boczek. Zdjąć z ognia i wymieszać. Zalać masą z jaj, energicznie
wymieszać i natychmiast podawać.
Jest to przepis z włoskiej
makaron ugotowany al dente (lekko osolona woda)
na patelni smażymy boczek z cebulką, na oliwie extra virgin (tylko trochę) a
pod koniec wyciskmay dwa ząbki czosnku... wszystko z solą, i dużą ilością
pieprzu
sos: jajka; parmezan - dużo ;-) ; natka pietruszki (można jeszcze dosolić i
Jak robi sie sos do carbonary?
Podobno można w garnuszku rozpuścić ser żółty + ser typu blue+ śmietana.To
podobno wersja oszczędna i prosta.
Mam jednak wątpliwości czy ten ser się rzeczywiście da rozpuścić i czy
śmietana się na zwarzy. Jakie dodać do tego przyprawy? Czy mogą być
Jeśli jesteście seroluby, to wypróbujcie sobie przepis na sos carbonara z serka mascarpone.
Mascarpone się podgrzewa i dorzuca 2-3 żółtka. Zresztą przeważnie na opakowaniach są przepisy.
Odlot normalnie ;-)))
Gosia
Czy ktoś mógłby podać mi prosty przepis na carbonarę. Przeczytałam szereg
wątków na ten temat i każdy przepis jest inny. Proszę o prosty, sprawdzony
przepis. Pozdrawiam
Robię tak:
gotuję spaghetti
na patelni smażę powoli boczek, żeby tłuszcz się ładnie wytopił
w dużej misce rozbijam jajko widelcem
ugotowane spaghetti wrzucam do miski, mieszam z jajkiem, gorącym boczkiem, pieprzem i parmezanem
I tyle.
uwielbiam te przepisy-bardzo fajny przepis an spagetti carbonara- a jakie to
pyyyyszne
to nie jest żadne spagetti carbonara, bo śmietany się so niego nie dodaje,
najwyżej ODROBINĘ, podstawowym składniekiem są całe jaja,tarty parmezan, dużo
pieprzu (od tego nazwa) no i boczek, lub szynka)! dlaczego u nas w Polsce
wszystcy myślą, że Carboanare robi się na bazie śmietany???
witam wszystkich serdecznie-poszukuje przepisu na sos smietanowy do pizzy
carbonara,bo nie bardzo wiem czy zagotowac ta smietane przed wylaniem na
placek czy nie?Prosze o podpowiedz
Czy ktos zna moze tajemny sposob na to jak zrobic sos do spagetti carbonara
tak, zeby ze smietany nie zrobił sie okropny, zważony serek?
Próbowlam juz miliona smietan, soliłam - jak przykazuje Pan Makłowicz i nic!
Kompletna klapa!
Od czego to zalezy?
Jesli ktos jest w stanie wytłumaczyć mi
, bo się porozrywa!
W tym czasie wymieszać parmezan z jajkiem i żółtkami. Posolić. Popieprzyć i dodać
porwane liski bazylii.
Ugotować makaron. Dodać do sosu 2 łyżki wody, w której się gotował. Odcedzić makaron,
wymieszać z sosem, dodać usmażone cukinie i dokładnie wymieszać. Podawać
natychmiast
Jesli wrzucisz do wyszukiwarki carbonara, znajdziesz wiele dyskusji, ktore sie
juz na ten temat toczyly na FK. Jesli je przeczytasz to na pewno sie nauczysz i
nie bedziesz musiala uzywac fixa :)
a ja robię carbonarę tak:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=777&w=23107337&a=23107337
i albo tak albo śmietana i inne > ale to nie jest już wtedy carbonara
mnie nie wyszla carbonara, jajko sie scielo i wygladalo to jak makaron
wymieszany z jajecznica :-(
linn moze ty mi pomozesz?????
--
---------\\- -//---------
---------( @ @ )---------
----o00o-- (_)--o00o-----
Serwis wydaje się bogaty i ciekawy, ale naprawdę mógłby zadbać o poziom
językowy tych przepisów... mnie takie coś odrzuca. Zdania pisane bez znaków
interpunkcyjnych to jedno, ale wyrazy lecące jednolitym ciurem to już
zdecydowanie dość. I nie piszę tego na podstawie raptem jednego przeczytanego
) dolewam duzy kubek
> smietanki, doprawiam pieprzem, galka muszkatalowa i sola jesli potrzeba. do
> tego wrzucam ugotowany makaron, mieszam calosc i szybko na stol :) na stole
> oczywiscie musi znajdowac sie starty parmezan do posypania makaronu :)
>
Miom zdaniem smietanka powinna byc
250g spaghetti ugotuj "al dente".Na duzej patelni podsmaz 100g cebuli pokrojonej w kostke i 100g boczku 20g masla. Dodaj 200ml smietany i 100ml bulionu, gotuj na mocnym ogniu 3-4 minuty. Dodaj soli i pieprzu do smaku . Po chwili dodaj odcedzone" spaghetti, 40g drobno utartego Parmezanu i odrobine
Ile ludzi, tyle przepisow. Ja prosze o ten prawdziwy, bez dodatkow i
"ulepszen", krok po kroku. Dzieki.
--
NA TRZECI DZIEŃ GOŚCIE I RYBA ŚMIERDZĄ TAK SAMO.
wczoraj to robiłam i wyszło całkiem niezłe chociaż następnym razem szynkę nie
będę dusić tylko dodam na sam koniec wychodzi sosu bardzo dużo więc najlepiej
robić z połowy przepisu
aromatu i smaku
spagetti ugotowane na 'al dente' (nie za miekkie, takie na zab)
Nastawic spagetti do gotowania wpierw, dodac soli i pare kropli oliwy do wody,
gotowac ok 12 min, (czas zalezy od rodzju spagetti) powinno byc ugotowe zanim
przygotuje sie sos. odcedzic i prykryc zeby nie styglo
Ugotować makaron (np. wstążki, penne), pokroić wędzony boczek w kosteczkę
(kupuję krojony w plastrach ok. 200-300 g) i podsmożyć go na patelni, bez
dodatku tłuszczu. Do tego wrzucić posiekany ząbek czosnku. Dolewamy słodką
śmietanę - kartonik 250-300 ml (18-22% tł. - więcej tł. to rozpusta, z
małą kostkę. Smaż na patelni z dodatkiem
małej ilości masła, aż stanie się chrupiący. Ugotowane gorące spaghetti przełóż
na patelnię z boczkiem, następnie dodaj utartą masę mascarpone. Całość
wymieszaj delikatnie drewnianą łyżką. Podawaj natychmiast po przygotowaniu.
Smacznego.
topione i dolewaj mleka, ciagle mieszajac
az do rozpuszczenia serkow. jezeli sos jest za gesty dodaj wiecej
mleka, jezeli na odwrot dodaj jeszcze troche serka, na koniec dodaj
oregano (ja daje tez natke pietruszki), dopraw sola i pieprzem
zamieszja i sos wlej do ugotowanego makaronu. Wymieszaj i
Gość portalu: ila napisał(a):
> 250g spaghetti ugotuj "al dente".Na duzej patelni podsmaz 100g >cebuli
pokrojonej w kostke i 100g boczku 20g masla. Dodaj 200ml >smietany i 100ml
bulionu, gotuj na mocnym ogniu 3-4 minuty
Taaa, na mocnym ogniu. Świetny sposób, żeby się śmietana
> smietanki, doprawiam pieprzem, galka muszkatalowa i sola jesli potrzeba. do
> tego wrzucam ugotowany makaron, mieszam calosc i szybko na stol :) na stole
> oczywiscie musi znajdowac sie starty parmezan do posypania makaronu :)
>
Miom zdaniem smietanka powinna byc zmieszana z jajkami i
bedac we Wloszech podpatrzylam jak oni robia spaghetti carbonara. Gotuja
makaron /rzecz oczywista ;)/. A miedzy czasie:
podsmarzaja bekon, dodaja do tego trzoszke cebulki i dusza to az cebulka zrobi
sie szklisto zlota nastepnie rozbeltuja cale jajko w wiekszej misce.do tej
miski z jajkiem
nie wiem jaki to kawalek boczku, ale najlepiej pokroic na ok 200
gramowe porcje i zamrozic. potem jak bedzie kryzys ze nie ma nic na
obiad to trzeba wyjac porcje boczku ( w tym czasie juz gotowac wode
na makaron - ja bardzo lubie penne do tego), pokroic w kostke i na
patelnie na dosyc duzy
jest to przepis z książki "Kuchnia włoska":
250g spaghetti
1l wrzątku
1 łyżeczka soli
2łyżki oleju
sos:
1cebula
400g szynki lub boczku wędzonego
1/2l mleka
1 serek topiony śmietankowy
1 serek topiony z szynką
3 łyżki oleju
1 łyżka mąki
-do wrzącej wody wkładać powoli makaron i ugotować
tego pokrojony w kostke boczek i usmazyc.
do miseczki wbic jajko i rostrzepac, dodac ser i smietane; doprawic do smaku.
odcedzony makaron wlozyc do garka w kotrym sie gotowal(ale nie stawiac na
ogniu); doadac cebule z boczkiem i czosnkiem i polac wszystko jajkiem+reszta.
dobrze wymieszac
pecorino , to daję zwykły parmezan.
Polecam ten przepis, makaron jest bossski!!!
- odstawić.
w misce roztrzepać żółtka całe jajko, śmietanę posolić popieprzyć na samym końcu wetrzeć ser żółty /lub parmezan , jak nas na niego stać/.
W tym czasie woda na makaron nam się zagotowała ,więc gotujemy makaron ,nie za bardzo miękki ,ale też nie przesadzajmy z tym "all dente" .
Ugotowany
to nie jest orginalne wloskie carbonare- nie dodaja smietany i mleka ,, tylko
duzo natki z pietruszki ,,,, haha to nie sa orginalne i tradycyjne dania
sycylijskie lub loskie
ja sama juz sie nauczylam i robie tak: mieszam kubek smietany gestej szefa
kuchni danonka dodaje starty ser zolty jajko pieprz sol jak lubisz to koperek<
boczek i cebule podsmazam dodaje ugotowany makaron mieszam az bedzie gorace na
koniec dodaje mase ze smietana i czwile mieszam az ser
Tak swoją drogą to słyszałam inną wersję skąd pochodzi wersja carbonara.
Na polskiej paczce makaronu, przepis na carbonare był podany pod nazwą spagetti
węglareczka. :-)
to nie jest carbonara ...
i nie kupuje się niczego z Prymatu bo to firma nachalnie promowana przez panią Gessler więc się kiepsko kojarzy ...
, i mielimy sporo pieprzu do garnka. Przesmażamy parę min, aż cukinia
lekko zmięknie i się lekko zezłoci - makaron powinien się ugotować w tym samym
czasie. Odcedzamy makaron (można zostawić trochę płynu z gotowania do ew.
rozprowadzenia sosu, ale jakoś nigdy nie jest mi to potrzebne), mieszamy z
slone)pieprzem i na koniec dajemy natke pietruszki.
Gotujemy w makaron z ogrobina tluszczu, ugotowany wrzucamy do sosu i dokladnie mieszamy.
To jest pyszne!!!! polecam
Już wiem czemu smak był nijaki - nie było w przepisie jajka! tylko sama śmietana.Wniosek prosty - to nie była carbonara!
Hmm, a mnie to danie bardziej się kojarzy z sosem alfredo niż carbonara - gdyby jeszcze
tylko dodać parmezanu.... mmmm...
na tym forum trzymać. Jeśli zmieniamy klasyczny przepis, napiszmy
o tym już w tytule wątku, a nie gdzieś małymi literkami i nie wprost. Że
"oryginalna carbonara cośtam" ale "moja nie". Ta "moja" nie jest już carbonarą,
kropka.
A po drugie, to zdjęcie jest bardzo niedobre. Nieostre tło, okay
Zdjęcie jest piekne i jedno i drugie. Co do carbonary to tak jak napisałaś . Nie ma
ortodoksyjnego przepisu (śmietana czy bez) wiec tym bardziej tu możemy pozwolić sobie
na swobodę zwłaszcza, ze w tekscie napisałaś, ze to nie carbonara. Wymogi i pouczenia,
że powinno się juz w tytule
Witajcie, jestem zielona jesli chodzi o boczek. Pojde jutro do miesnego
powiem: "poprosze boczek", a pani w sklepie zapyta "Jaki?" a ja wybalusze oczy
i nie bede wiedziec:( a chce zrobic spagetti carbonara(juz czytalma kilka
watkow na tym forum na ten temat, ale nie rozwialy moich watpliwosci co
> To danie z typu weź trzy składniki. Nazywam zawsze to danie carbonarą, ale
> chyba nie do końca jest to prawidłowe. Oryginalna carbonara przewiduje żółtka
> lub całe jajka, moja nie.
Ja tam całkowicie się zgadzam, że jajka w carbonarze to zbytek szczęścia.
Zupełnie ich tam nie
carbonarę, a moim zdaniem jakichś zasad
> powinniśmy się na tym forum trzymać. Jeśli zmieniamy klasyczny przepis, napiszm
> y
> o tym już w tytule wątku, a nie gdzieś małymi literkami i nie wprost. Że
> "oryginalna carbonara cośtam" ale "moja nie". Ta "moja" nie jest już carbonarą
Witam,
planowałam przygotować dla jutrzejszych gości spaghetti carbonara,
ale jedna z zaproszonych osób spodziewa się dziecka,a z tego co wiem
ciężarne powinny unikać surowych jaj.
Czy można w jakiś sposób zastąpić jaja ww przepisie albo przygotowac
spaghetti bez nich?
Gość portalu: eLBe napisał(a):
> Sama nazwa alla carbonarra oznacza "z żółtkami"
Nieprawda. Spaghetti alla carbonara(jedno r) to spaghetti po "karbonarsku"
czyli na sposób węglarki.Jak wiele dań włoskich wywodzi sie z ubogiej kuchni(w
tym przypadku robotników). I tak jak podały
carbonara w sobotę na obiad, na kolację szaszłyki z piersi indyczej i do tego
ceviche albo sałatka z tuńczyka - jeszcze nie wiem....
w niedziele na obiadek kotlety schabowe ziemniaczki i surowka z kap. pekińskiej.
--
Pozdrawiam,
KIKA z małą Wisienką
jest to przepis z książki "Kuchnia włoska":
250g spaghetti
1l wrzątku
1 łyżeczka soli
2łyżki oleju
sos:
1cebula
400g szynki lub boczku wędzonego
1/2l mleka
1 serek topiony śmietankowy
1 serek topiony z szynką
3 łyżki oleju
1 łyżka mąki
-do wrzącej wody wkładać powoli makaron i ugotować
podsmaż boczek pokrojony w kostkę z pieprzem. Ugotuj makaron. rozbełtaj jajko. Odcedź makaron. Dodaj do makaronu boczek, wymieszaj, dodaj rozbełtane jajo, wymieszaj, dodaj parmezan najlepiej świeżo tarty i pieprz. Wymieszaj. posyp natką pietruszki jak lubisz
--
1% dla torpedy
Składniki się zgadzają ale nie tak po kolei:
1.Makaron al dente
2.Sos - śmietana + starty ser żółty + sól, pieprz + koniecznie bazylia zagrzać
razem żeby ser się rozpuścił.
3.Przesmażyć boczek pokrojony w kostkę a jak zrumieniony to dorzucić makaron
zagrzać go i wymieszać.
4.wlać gorący
Boczuś? Ale jaki? Parzony czy wędzony? W kosteczkę czy paseczki? Na chrupko
czy tylko taksobie?
I co potem? Bo przepisy najróżniejsze znalazły mi się, każdy praktycznie
skrytykowany, że to nie carbonara...
To jaka to jest ta prawdziwa carbonara?
--
W kostnicy powiedzieli że jeszcze
Tak, zgadzam się całkowicie! Przeczytałem ten 1 opis y myśle, że to mi
wystarczy( szczególnie po opinii, iż reszta przepisów wygląda podobnie). A
sposób przyrządzania tego sosu został pewnie zapożyczony z "Przyjaciółki", lub
innego branżowego pisma:P Wszystko na to wskazuje.
czy to jest potrawa, którą można zaserwować na kolację? co można podać do tego?
Skoro juz przeczytalas, to wybierz ktorys z nich i wyprobuj. Roznice nie sa
tak duze jakby sie wydawalo na pierwszy rzut oka i wszystkie sa proste.
Probujac dojdziesz do tego, ktory ci najbardziej odpowiada.
Ja lubie swoja wersje ;)
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=77&w=28684995&a=28684995
--
"Z każdych pięciu funtów, dolarów, franków czy marek, jakie wydajesz na wino,
przynajmniej jeden to cena samego zapachu, tego
Pieprz, jasne, koniecznie. Najlepiej grubo zmielony. Ale to już kwestia
właściciela talerza...
--
www.coochnia.blogspot.com
czy panii hania tak dobrze robi do jedzenia jak opisuje to zaadraszczam panii mezu...
Lisiczko, piękne zdjęcie i pyszne danie, zrobiłam wczoraj po swojemu (każdy robi po
swojemu i dodaje co tam lubi), ale na bazie tego przepisu, pycha!
Masz rację, ale robie tak cały czas więc to taka moja wersja ( z jajkiem mi nie
podchodziła ):) Ale przepis prosty i pyszny:)
Bo to jest pyszny sos. Do tej pory robiłam z boczkiem, śmietaną i serem pleśniowym, ale
ten ser to chyba za duzo szczęścia na raz (w sumie dawałam go dla podkreślenia smaku,
a mozna to uzyskać pieprzem) . Jutro dam tez pietruszkę.
SUROWE ŻÓŁTKA (to jest właśnie alla carbonarra) zamieszać i od razu
na talerze zanim się zetną. Należy jeść gorące bo w trakcie stygnięcia
gęstnieje ser roztopiony w śmietanie. Smacznego
Bardzo ładne zdjęcie ale ten goły makaron strasznie cierpi bez sosu ;) Ja bym go najpierw
z sosem wymieszała i dopiero na talerze wyłozyła.
--
pif paf bingo bang
jednorękim bandytą
rozbijam bank
Guanciale
I to jest WARUNEK poprawności?
Carbonara to nie była potrawa biedaków?
--
YCDSOYA
Ja robię podobnie, z tym że śmietanę mieszam z jajkiem i startym żółtym serem, a
następnie wszystko dolewam do smażącego się boczku. Jak się wszystko ładnie rozpuści
to ten sos mieszam z makaronem.
I też nazywam to danie carbonarą, choć pewnie z oryginalną niewiele ma wspólnego ;))
Pyszne
Wiem ze to pewnie bedzie profanacja, ale ja robie jeszcze inaczej :)
Podsmazam ok. 10 dkg boczku, dodaje o,5 l smietany kremowki, 15 dkg Lazura, 15 dkg sera zoltego i to wszystko.. mniam :)
natki jest świetnym uwiosennieniem tego sosu , który kojarzy mi sie z zimą,
mrozami:)
Bez sera pleśniowego, zdecydowanie. Te trzy składniki wystarczą. Naprawdę polecam.
--
www.coochnia.blogspot.com
Ze śmietaną to chyba "alfredo". Powinna być kremówka. A największa i
najbardziej kaloryczna pychotka, to makaron z boczkiem, cebulką i
mascarpone.... Duże MNIAM.
Chyba do żadnego innego dania nie chciałabym Was namówić tak jak właśnie do
tego. Podaję to danie nawet, powiedzmy sobie, bardziej wymagającym gościom i
nigdy się nie zawodzę. Zawsze chcą dokładkę!
POLECAM, naprawdę polecam
tak, jak ugotujesz makaron al dente nie odlewasz całej wody z gotowania, tak z pół szklanki ciągle moze być i to wrzucasz na boczek i lekko podgrzewasz ale nie gotujesz - intensywnie mieszasz.
i do tego wlewasz wymieszany peccorino z żółtkami. dużo. chyba samego peccorino to było z 250 g ile żółtek
IMHO najprościej: żółtka wrzucamy do miski, do której dodajemy świeżo ugotowany
al dente i odcedzony makaron, szybko mieszamy, dodajemy usmażony boczek, świeżo
zmielony pieprz i parmezan - zjadamy.
--
tiny.pl/9vqr
To może być dobre, ale nie nazwałbym tego carbonarą.
--
Marriage is like a bank account. You put it in, you take it out, you lose interest. - Irwin Carey
Coralin, nie wydaje mi się, abym była niegrzeczna. Napisałam "moim zdaniem" i
nie użyłam zacytowanego przez Ciebie zwrotu i nie bardzo rozumiem, gdzie według
Ciebie przebiega granica pomiędzy napisaniem, że coś się komuś nie podobało, a
czepialstwem.
A poza tym, nie widzę, żeby Lisiczka
to teraz lisiczko powiedz jaki masz sposob na zatamowanie slinotoku po tym watku! :)
jak otwieralam watek pomyslalam ze carbonare ciezko ladnie sfotografowac bo jest
taka nijaka w kolorze- i tu tez zaskoczenie... :)
i do tego danie prawdziwie ze szkoly wloskiej czyli na zasadzie- sos robi sie
No to przynajmniej dowiedziałam się czegos od Was. :) Musze spróbować z jajkami
i przynajmniej nie będę płakać, że się sos ściął. ;)
Ale jest jakiś sos własnie w połączeniu śmietany z boczkiem, widocznie nazywa
się inaczej, a może to inna wersja, jak ktos zauważył.
Czyli powinnam dodawać
A może po prostu przyjmijmy, że miałam ... słabszy dzień...
Czasem wystarczy kilka klatek i jest to, o co chodzi, a czasem... można się
kręcić wokół całkiem przystojnego dania i nic...
Nie spodziewam się, aby jakiś fachowiec wyraził swoją opinię. Nie jestem
profesjonalną fotografką, ale
Oczywiście, że można i tak.
To danie jest równie pyszne odsmażane, na drugi dzień... jeśli coś zostanie...
Ja lubię się wgrzebywać w sos na talerzu więc to taka moja wersja.
--
www.coochnia.blogspot.com
Nie jest, bo oryginał to makaron, guanciale (dojrzewające, niewędzone podgardle, w Polsce raczej niedostępne) ser pecorino i jajka.
Też lubię wersję ze śmietaną, ale roztrzepuję ją razem z jajkiem i wlewam na sam koniec na makaron wymieszany z pancettą lub guanciale, leciutko podgrzewając.
Boczek wędzony (ok. 150 g)
szalotka albo młoda cebula, posiekana drobno
ser typu parmezan (ok. 100g, dużo!)
2 jajka i 1 żółtko
szklanka śmietany lub 3-4 łyżki oliwy
sól i pieprz do smaku
I to wszystko na pół kilo surowego makaronu.
Cebulkę podsmażyć na patelni na odrobinie oliwy razem z
Prosze mnie wiec oswiecic co do 2 spraw :
- co to jest prawdziwe spaghetti bolognese ( a nie pseudo ) ?
- z jakim makaronem sie je jada ?
Mój wczorajszy obiad inspirowany tym wątkiem, tylko w wersji "ze szczypiorkiem".
Dzięki za pomysł;)
lekka sałata będzie w sam raz
kolacja... hmmm... moim zdaniem - raczej nie - te połowicznie ściete jajka,
boczek, cebula, ser - te rzeczy są osobno treściwie - a w połączeniu - ciężkie -
więc danie to polecam jadać do godziny 17, albo przed imprezą gdzie się mocno
zakrapia alko... dobry
solaris_1971 napisała:
> Prosze mnie wiec oswiecic co do 2 spraw :
> - co to jest prawdziwe spaghetti bolognese ( a nie pseudo ) ?
> - z jakim makaronem sie je jada ?
o makaronie pisałam wyżej ;)
pseudo bolognese to na przykład cos we ten deseń
Dzisiejsza obiadokolacja:) Śmietana nie zwarzyła się ani trochę, jednak chyba
wolałabym słodką śmietankę w tym daniu, dla mnie trochę za kwaśne było w smaku.
--
Uwielbiam:)