sloiczek hipp - spaghetti bolognese
;p
a na kolacje kolba kukurydzy, brokuly gotowane i moze jeszcze jakas
wedlina do reki :)
--
gadulec: 251114
Wiewiorka
Na 2,5 porcji obiadowych (choć wnosząc z Bobkowego apetytu od rana na 3 porcje
:) )
A zużyć muszę.
Bo wczoraj było bolognese a reszta na dziś :/
Soczewicy nie mam, żeby oszukać. Ani fasoli. Kukurydza z puszki nie wchodzi w
grę ;)
A ponieważ piździ jak w Kieleckiem do sklepu z Bobkiem
Owocow 0,5 kg, a na obiadokolacje: np. faszerowana cukinia, spagetti (dzis np. z
oliwa, czosnkiem i zielona pietruszka), albo 3 kolby kukurydzy(syta
bardzo),ciemny makaron z twarogiem, serek camembert na goraco z salata, tego
typu potrawy.Miesne- gyros z piersi kurzej, czasem lasagne czy
pokrojone pomidory, znowu dusimy. Na koniec przyprawy i kukurydza. Danie bardzo szybkie,b. zdrowe i b.smaczne....a przy tym wiekszosc dzieciakow mysli, ze to sos bolognese ;)
Sprobuj makarony z roznymi sosami - np. ze szpinakiem, z cukinia i
pomidorami, bolognese. I na poczatek przygody ze stalym jedzeniem
raczej polecam makarony typu kokardki, rurki, a nie spaghetti czy
tagliatelle ;)
Gotowane pulpety w sosie koperkowym lub pomidorowym, pieczone miesa,
ryz i
) mozna podac w ciemno. Do tego makaron z wody, lub dla
mlodszych dzieci spaghetti hoops z puszki w okropnym blado
pomaranczowym sosie.
Pizza typu plain czyli margherita ohydna z lidla na przyklad.
Hot dogi z parowek herty
Swedish meatballs
Spaghetti bolognese mozna zaryzykowac, z tym ze jest
ananasem (!), deserki z jabłek, bananów i
brzoskwiń oraz mięso (!) kurczak, indyk, cielęcinę i wołowinę (osobno,
oczywiście)
a z warzyw oprócz tych, co w Polsce, jeszcze cukinię z ziemniakiem.
a do tego serki!
strona francuska oprócz tego, co Włosi proponuje jeszcze kukurydzę z
marchewką
, pomidor, paczka rodzynkow, ciasto owocowe, napoj mleczny
2. Ryba pieczona, kukurydza, brokuly
vege: zapiekanka warzywna
Ciasto owocowe
Pakowany: kanapka z szynka, paluszki z marchewki, melon, slodka bulka, napoj mleczny
3. Bolognese, mieszane warzywa
Vega: omlet hiszpanski
Ciasto cytrynowe
kukurydzę to może jako atrakcja kolbakukurydziana zamiast ziemniaków do obiadu. No i właśnie, gotuj to samo wszystkim, nie "dania dla niejadka". A ty lubisz jeść? Gotować? Eksperymentować w kuchni? Bo wtedy chyba łatwiej przekonać także dzieciaka.
Poniedzialek
Makaron bolognese
Caprese
Bagietka z czosnkiem
Owoc/jogurt
Wtorek
Klopsiki w sosie smietanowo koperkowym z kasza i mizeria
Zupa pomidorowa
Owoc/jogurt
Sroda
Losos w sosie imbirowo miodowo sojowym /jogurtowym z ryzem i brokulami
Zupa cebulowa z grzankami
owoc
czasie gotujesz
makaron. Całość zajmie Ci do 20min.
2. Kupujesz 40 dkg mięsa mielonego, cebulę, paprykę, sos dolmio cebulowo
czosnkowy bolognese.
Podsmażasz cebulę,jak jest złota dodajesz mięso, sól, pieprz przyprawy, jak
mięso sie usmaży dodajesz słoik sosu i jescze chwilę smażysz. Na drugim
3 kolby kukurydzy(syta bardzo)
a jedna kolba po ile?2zł?
,ciemny makaron z twarogiem,
twaróg 250g=2zł makaron =0,50 ja zwykle dodaje jakiś zmiksowany owoc + troche
cukru no ale można i bez tego faktycznie(własciwie można i bez sera)
serek camembert na goraco z salata, tego
> typu potrawy
ok ale tutaj, bo grzechem byłoby dodawać do dukanowych przepisów niedukanową lasagnię:):) więc:
-mięsko mielone z 70 dag
- sos knor do spaghetti bolognese
-kukurydza- nie koniecznie
-żółty ser z 40 dag
-cebula, czosnek
-mleko
-masło
-mąka
-makaron do lasagne
-przyprawy:sól, pieprz
gotować. Jak ja nie mam czasu, to ugotuje on. A od biedy, jak nic nie ma, i nikt czasu nie ma, to się skleci na szybko ziemniaki z tuńczykiem i kukurydzą, albo sadzone jaja, ziemniaki i zieloną fasolkę z puszki.
Chleb wrzucam do pieca rano, wychodzę do pracy, a niania po dwóch godzinach wyciąga, albo mąż
, to dlaczego nie wprowadzili zmian?! Wyrażnie liczyli na tanią reklamę w tvn, ale nic z siebie dac nie zamierzali.
Dziwi mnie, ze internauci oceniają teraz lokale P. Gessler, bo w tvn pokazali lokal tych dwóch panów ze spleśniałą kukurydzą, sinym mięsem, sosem bolognese z suszonego miesa
to czego nie ma w menu, a nie o to co jest :)
Dzień I
śniadanie I: jogurt naturalny z otrębami, herbata
śniadanie II: owoc, woda mineralna
obiad: kasza gryczana, jajko sadzone, pomidor
podwieczorek: owoc, woda mineralna
kolacja: chleb razowy (2 kromki) z chudą wędliną, ogórek, herbata
gotowane na wodzie i przyprawami zakaszajac galaretkami kilkoma, dżemem, który dostałam, a nie jem, bo nie lubię, groszkiem i kukurydza z puszki. Na deser -bombonierki i słodycze świąteczne od teściowej, które wrzucam w głąb szafek. Racjonujemy owoce - mam ponad kilo jabłek i trochę suszonych, orzechów
, jak siedział na progu kabiny tuszowej, co mnie trochę zdziwiło.
Dziś podróż okrężna, jaką lubię – poboczne, puste drogi, wśród pól kukurydzy,
rżysk, lasów, czasem małe, sprawiające zupełnie wymarłych osiedla, a potem np.
Surgères - malownicze, schludne, ciche miasteczko, u stóp murów
. Tomaszewska dała pozwoleństwo na jedzenie wszystkiego. Oczywiście
nadal obowiązuje go zdrowe odżywianie, jak każde dziecko ;-)
Co do mącznych potraw, to niestety nie pomogę. Mati ich raczej nie lubi. Jedyne
co to czasem makaron a'la bolognese, naleśniki i drobny makaronik w zupie. Może
uda mi się go