mallina napisała:
> 1.Kim jest Bigos?
Ależ ten wątek przeistoczył się w fascynującą dyskusję o literaturze !!
OK, w porządku, też lubię Forsytha. Ale trudno nazwać to literaturą poszerzającą cokolwiek. Ot - taki bigos (też lubię bigos), trochę polityki, trochę teorii spiskowych, trochę akcji... ale to fikcja! Przyjemnie się czyta, nic ponadto. Ale oczywiście lepiej czytać Forsytha, niż nic nie czytać...
.Dlatego uzywam 2 nickow Observ i jeden
zalog
> owany).
> To tyle
E tam, przesadzasz! Przyznam, że wielowątkowa dyskusja z Michelem/topielem
itp., z odwołaniami do literatury enologicznej, wzajemnym cytowaniem
wypowiedzi, itp., itd., interesowała mnie tyle co wypas owiec w Mongolii. A to
forum
Szambo to jest perfumeria w porównaniu do twojej twórczości poetyckiej (podobno:))
PS. Mam nadzieję, że przepis na bigos nie jest literaturą obowiązkową w bronkodonium.
--
"Mowy powinny być krótkie, a kiełbasy tylko długie"
"A kiedy umrę ja i umrze moje rodzeństwo, nikt już nie będzie pamiętał, że mama była. W najlepszym wypadku stanie się pozbawionym treści imieniem i nazwiskiem w drzewie genealogicznym, które ułoży sobie jej wnuczka albo prawnuk."
"Żadna więc z Hanki była Pomona, jak ta u Brunona Schulza
Gos´c´ portalu: Renka napisa?(a):
> Mnie chodzi o popieranie sie rodakow, zaczynajac od biznesow.
No tak, polska kielbasa, grochowka, bigos i po prostu kapusta w kazdej
postaci. A Nasza literatura, muzyka to co? Badzmy patriotami na codzien.
Zapalka na czworo, pol litra na raz!
Polak to osoba, ktorej
1. jeden rodzic ma polski jako jezyk ojczysty.
2. osoba ta urodzila sie w Polsce
3. osoba ta ma polski jako pierwszy jezyk
4. wychowana zostala na polskiej literaturze i polskim widzeniu historii
5. osoba ta identyfikuje sie z polską racją stanu
6. osoba ta
urodzeni
w Niemczech nie są ani Turkami, ani Niemcami. Turcji, Niemiec i
innych państw oraz narodowości też już nie ma. Ot, przeżytek...
Aliens potrafią przybierać różne postaci - o czym wiadomo z filmów i
literatury s-f oraz niemieckich problemów społecznych.
Cały świat nie marzy o niczym
drugie_wcielenie napisał:
> tobie chyba tez sie pomieszalo.. wydaje sie, ze powinno byc '(...)
pomieszało sie wszystko w garnku,jak w mózgownicy z bigosem.' ;))))
M: wyeliminowanie Koteckiej z TVP i wyeliminowanie klasykow
literatury ze szkol Polskich wpisuje sie w ta sama walke z
w kanadzie wyglada to identycznie nigdy nie widzialam w Polsce ludzi tanczacych
polke i nie znalam tego tanca, Nie znosze polskich imprez tutaj to sie nazywa
piknik, bylam kiedys z mezem , pelno pijanych facetow , obowiazkowo bigos ,
kielbasa no i polka......
Ale nie zawsze tak jest bylam
mirmat1 napisał:
> drugie_wcielenie napisał:
>
> > tobie chyba tez sie pomieszalo.. wydaje sie, ze powinno
byc '(...)
> pomieszało sie wszystko w garnku,jak w mózgownicy z bigosem.' ;))))
> M: wyeliminowanie Koteckiej z TVP i wyeliminowanie klasykow
Lange Rede, kurzer Sinn - opisy bigosu w literaturze znajdą się, tylko żurek w
chlebie pisarze dyskryminują.
Jura
P.S. Kebabem jeszcze się nie strułem. Jest to jedzenie niezbyt tłuste, są
warzywa, jogurt, nie ma porównania między kebabem, a na przykład hamburgerem.
Lubię potrawy z
To miałaś szczęście. Mój młody strasznie cierpiał z powodu wzdęć i nie
objadałam się bigosem, cebulą ani fasolą. Jeśli chodzi o to co jeść to rady w
literaturze sa sprzeczne i czytając je trafiało mnie. Miałam uważać na
większość produktów a jednocześnie mieć bogate menu.
Moja rada: uważaj
Polędwica w sosie kurkowym. Aż się rozmarzyłem.
Następnym razem jak będziesz to musisz zajrzeć do Chaty Myśliwskiej w Osielsku.
Zamów to samo danie, nie zawiedziesz się (+ rosołek z bażantów i furę ciasta).
Co do mnie to chorowałem i pracowałem, oraz uczyłem (się i innych)
jednocześnie
Basajew was nienawidzi ale mial wiele udanych kontaktow z wami
(Rosjanami),chocby w czasach wojny w Abhazji,to daje podstawy sadzic niektorym
ze robi na fsb.Niektore jego posuniecia i tu sie pewnie zgodzisz-laly wode na
mlyn kremla.Stad taki bigos szanowny Wladyslawie.Poczatek inwazji na
podobało. W Polsce też masz
Wiśniewskiego (pisarza) oraz bigos w garkuchniach.
Zawsze niezmiernie śmieszy mnie u Polaków to narzekanie na rzekomy prymitywizm
Amerykanów. Zamiast się czegoś od nich nauczyć, gadamy głupoty o kiepskim
żarciu (jakby żarcie było najważniejsze w życiu), i takie tam
pierwotniaka, którego nie możemy
znaleźć w polskiej literaturze parazytologicznej - to nie jest stan
podgorączkowy!!!
Ja rozumiem, że pisząc dużo i często chcesz pomóc, ale jak czegoś nie wiesz NIE
PISZ. Matki czesto stosują się do zaleceń z forum i mogą narobić niezłego
bigosu po tego typu radach
kukurydza....
a teraz sączę winko i gotuję bigos na jutro...
w całym mieszkaniu 'ciągnie' kapuchą :)
ja mam chwilę i zajrzałam do salonu....
Bera leżakuje przed monitorem....
acha! zapomniałam dodać, że nabyłam dzisiaj kolejne trzy książki (babska
literatura) Madame Sinobroda, Gobelin i Nasturcje
Na wczorajsza recepcje z okazji 11-go listopada w ambasadzie RP w Hadze
zaproszono w sumie 238 osob. Wiekszosc sie pojawila, bylo dosyc tloczno. Nowy
ambassador, Jan Michalowski , okazal sie osoba sympatyczna i zaiteresowana
kontaktami z miejscowa Polonia. Spotkalem sporo znajomych – m
eksperymentowania z "leczeniem" schorzeń skóry.
Jest to pierwsza linia obrony przed wszelkimi bakteriami, pasożytami i światem
zewnętrznym. Jeśli zostanie naruszona w jakikolwiek sposób możemy sobie (czy
dzieciom) niezłego bigosu narobić.
A do poduszki polecam fachową literaturę zamiast Pani Domu czy innych
, fhhhancuskiej, chińskiej (głównie Kanton), pomimo
tego wszystkiego jak widzę, czuję prawidłowy bigos, to płaczę ze szczęścia...
Promillus ludicus
PS. Wierzę w prąd, nie wierzę w Timberlejka!
--
"Bo wypadek to dziwna rzecz. Nigdy go nie ma, dopóki się nie wydarzy."
Kłapouchy
Londona", trochę "z Haszka", nieco z
Makarenki i Konopnickiej oraz innej literatury pięknej i klasycznej. ;-)))
Tu na forum "dorysowują" mi "cienie" tacy różni-dyżurni osobnicy.
Np. "cienie"... w jadłospisie!? Ciągle mi tu jakiś obsesjonista-secesjonista
(chyba z RAŚ?) wciska do talerza... bigos
Rzeczywiscie taka dobra? A, faktycznie przerabialismy w liceum, jak moglem
zapomniec. Teraz pamietam, mialem do przeczytania Chlopow Reymonta i na
Chlopach sie skupilem.
A cos ciekawego do przeczytania z literatury swiatowej poza Szekspirem i Goethe?
Przychodza do mnie niekiedy znajomi i
,
> Ożogowska, Boglar, Paukszta, Snopkiewicz, Siesicka.. i inni, stojący do dziś w
> biblioteczce na półkach.. matko jedyna, kiedy to było :))
Nieważne, kiedy było: zawsze można i trzeba do tego wracać. :-) Paukszty dla
młodzieży jakoś nie kojarzę, ale do tych faworytów lat szczenięcych dorzuciłbym
pewnej grupy etnicznej, wspolny jezyk,
literatura, system wartosci itp.”
Wiesz mam przyjaciela w Polsce, który się w niej urodził, wychował w „grupy
etnicznej” zwanej Polakami, mówi po Polsku, objawia „mentalność” typową dla
tej grupy etnicznej, wyznaje
", Carroll zdecydowanie powinien
rzucić powieści na rzecz krótszej formy)
- William Wharton (czynię wyjątek dla "Ptaśka", do którego mam sentyment oraz
dla "W księżycową jasną noc" za je autentyzm)
- Dan Brown (Umberto Eco dla ubogich, który w dodatku sam wierzy w to, co
wypisuje, warsztatowo tez do
Mickiewicz wielkim poetą był nadają się raczej Sonety akermańskie.
Trylogię owszem, przeczytałam sama, ale miałam wtedy fazę na płaszcz i szpadę i czytałam nawet największy chłam byleby byli szlachcice i damy. To jest w najlepszym razie literatura rozrywkowa niższej średniej klasy. Niestety, archaiczny
Czytam mnóstwo książek kucharskich. Półki w mojej domowej biblioteczce uginają
sie pod ich ciężarem. Poza tym mam zboczenie zawodowe polegające na tym, że
nawet czytając literaturę piękną szukam scen nazwijmy to kulinarnych, tak jak
inni szukają "momentów". Inspiracje znalałem w "Ojcu chrzestnym
Żegnam, bywajcie zdrowi:)
Bigi jest wielki
Plagiat ? Norm Rowerowych- oswiadczenie
Huczne otwarcie Łódź Design Festival w hotelu a...
Gdzie kurs z historii ;d
śniadanie do łóżka
The president wanting to travel. I tak leci do Izr
Człowiek, Dzieło, Budynek 20.lecia RP / Łódź
Hotel
Mnie sie wydaje ze nadmierne spozywanie alkoholu w mlodym czy tez
niemlodym wieku to raczej glupota, a nie uzalenienie wysniesione z
domu rodzinnego.
Fakt, ze u mnie w domu nie dawalo sie nam dzieciom akoholu - jedynie
moglam raz na jakis czas umoczyc palca w piwie albo winie. Ale
pamietam
mielismy pod zaborem Niemieckim germanizacje, w Rosyjskim byla
Germanizacja, w Austriackim byla wolnosc z karierami dla niemiecko
kezycznych. Obecnie w Polsce kariery sa dla starszych i
madrzejszych, a jezyk angielski stal sie drugim jezykiem narodu.
Tego pan Oakville nie mowi. Nie mozi o
zlepkiem kadrów nagrywanych w dowolnej kolejności. Jest bigosem
> fragmentów, z których każdy powstawał osobno, bez związku z pozostałymi.
>
> Teatr jest instytucją starą, z tradycjami sięgającymi prastarych wieków.
>
> Film - młoda muza, ledwie co od ziemi odrosła. Muza kin drive
ciebie walczył za miliony) mamy w literaturze (może słyszałeś? :))
wy już mieliście, ale zmarło mu się ponoć u boku Ewy Braun, a może
narodowy hero zbiegł? kto wie...
ile masz wzrostu? i czy byłeś bity w szkole przez kolegów (nie pytam
czy przez większość będącą w mniejszości, czy przez
subiektywne odczucia :).
Obiektywnie: Literatura niemieckojezyczna obok rosyjskiej, francuskiej
i amerykanskiej - jest SWIATOWEGO formatu - co o polskiej powiedziec
raczej "trudno":).
Kilku polskich laureatow Literackiej Nagrody Nobla to "kropla" w porownaniu z
iloscia tychze piszacych w jezyku
dzisiejszy dzień poświęcamy na totalne leżakowanie i jedzenie, jedzenie,
jedzenie. Mam nadzieję, że jakoś się to ustabilizuje. Tak sobie pomyślałam, że
być może przechodzę właśnie nawał 6 tyg bo w nocy druga pierś też mi nabrzmiała
z przepełnienia. Tylko wg literatury drugi nawał rozpoczyna się
połowy XIX wieku znalazł uznanie nawet pod piórem Bolesława Prusa. Jarząbki pieczone z borówkami, bigos hultajski, pulardy w maśle sardelowym, jarmuż z kasztanami i wędzonką, kwiczoły, główka cielęca w potrawce, budyń z wątróbki cielęcej, zupa żółwiowa… Oto kulinarny gust drugiej połowy XIX wieku
Gość portalu: Gal napisał(a):
> Polędwica w sosie kurkowym. Aż się rozmarzyłem.
> Następnym razem jak będziesz to musisz zajrzeć do Chaty Myśliwskiej w
Osielsku.
Te Chate polecala mi moja kolezanka, jednak chyba bym pekla,
gdybym miala codziennie biesiadowac przy zastawionym stole
.
Mam wrażenie, że w radiowej dyskusji dość niefortunnie pomieszano dwa zagadnienia i dlatego wyszedł taki bigos. Po jej wysłuchaniu nie wiem, czy głównym tematem był nowy podręcznik, czy czytelnictwo. Sam tytuł audycji jest nieporozumieniem, szczególnie że nowy ministerialny podręcznik wygląda jak
sobie przy bigosie
Fantazjował pan Mickiewicz,
Aby znaleźć w nich pociechę
Po swoich miłosnych klapach,
Czyjejż są tęsknoty echem?
Czyjeż ideały godne?
A te w czułym atramencie
Urodzone nimfy wodne
Pana Słowackiego Jula,
O którego... mankamencie
Wie dzisiaj każda smarkula
I który mu
najgorszego z..pia w Niemczech).
No widzisz, już są jakieś pozytywy z nowym miejscem (sprzedaj mu mój patent na
bigos).
A co do pisania, to chciałbym, żeby mnie też w landach poznali, ale
ciszaaaaaaaaa, bo to tajny projekt i jak zdradzę więcej, to będę musiał kogoś
zabić.
No to w swym
two
> jej.
> > J.S.
> Oczywiście! Ale dla mnie, kriska, najważniejsza jest moja własna opinia.
> Przecież nie przemawiam tutaj w imieniu Narodu Polskiego, czy też Literatury
> Polskiej, ale tylko wyłącznie jako krisk.
> Zaś zdanie wyrabiam sobie poprzez lekturę utworów, a
wałówkę) a także "odjazdowi" (też z
talentem i też pili i też wozili bigos) czyl tacy co mieli swoje zainteresowania
i swój świat w małych grupkach (literatura skandynawska, teatr Mądzika, aeroklub
w Świdniku itp) Także było też inaczej niż piszesz ale trzeba było sobie zadać
wysiłku żeby do
, trochę schizofrenik.
Czekałem, co baza danych o Polsce powie
– Więc w skrócie: stosunkowo stabilna demokracja, dominująca religia: katolicyzm magiczny oraz Stocznia Gdańska, główne osiągnięcia: Fryderyk Chopin i bigos.
– Co to jest bigos? – zapytałem.
– Nie wiem. Brak
...to moze byc tylko jedna z dróg do Boga...
> powrotu do zródła...
> znam sporo osób które taką własnie drogą do Boga doszły...
> Drak....jesteś blizej Boga...niz ci sie wydaje:-)
>
> tak w przerwie między bigosem a pierogami;-)
>
Ela, być może wyda Ci się ro dziwne , ale są
. Nad
rzeką Białą. Tam w sklepie spożywczym na stoisku garmażeryjnym
spożyłem porcję bigosu, bułke i coca-colę. Wszystko razem 4,90 zł.
Mają tez łazanki, pieczoną golonkę, kaszankę, kiszkę, i skrzydełka
kurczaków. Skrzydełka kurczaków zabrałem kiedyś z córką do kina.
Wszyscy jedli popcorn, a
merytorycznych argumentów. Prasa narodowa uznała jednak
za możliwe, że Mickiewicz został otruty. Sugerowano, iż uczynili to... Żydzi.
Warto postawić pytanie: czy mieli w tym interes? Oczywiście nie. Po wojnie
Maria Janion napisała: „...gruntowne dociekania zarówno historyków literatury,
jak i
Jako ciekawostkę podam trzy fakty z przeszłości, potwierdzone zresztą w filmach i literaturze:
1. W jednym z odcinków Szoguna z Richardem Chamberlainem ktoś upolował indyka, czy też bażanta, nie pamiętam dokładnie. Richard powiesił go na słupku przed domem i powiedział:
"Ma tu wisieć, aż
cos innego. I
CO Z TEGO? ja sie pytam?
czyli oboje mieszacie dwie rzeczy - poglady konkretne
osoby (wypowiedzi na forum czy w rozmowie) z
"literatura", czy tez osadzaniem feminizmu jako calosci
na podstawie fragmentow *bez podreslenia, ze sa to tylko
wyrywkowe spojrzenia*. wiadomo, ze robi
Gość portalu: dana33 napisał(a):
> Gość portalu: CCCP napisał(a):
>
> > Mam nadzieję, że nie tylko w Izraelu potrzeba od czasu do czasu odrobiny
> polski
> > ej literatury.
> >
> > PS. Przekopiuję to sobie chyba na kompakt. Mam wyspecjalizowany
poeta krakowski i Marcin, ksiązkę był napisał. Prozą, znaczy bez rymów, choć
nie do końca. I pan Apiecionek, księgarz taki, co go nikt nie lubi, dziś w
telewizorze powiedział w takim programie, co niby o ksiązkach jest i zwie sie
debilnie Book - macher i tak naprawde to jest koszmarną reklamą
godziny. Przed porodem jadłam wszytsko łącznie z
czekoladą, mlekiem, bigosem, bo nie byłam przygotowana na to, że zaraz urodzę.
w efekcie na dzieńdobry zafundowałam dziecku po pierwszych karmieniach kolkę.
Dlatego w ostatnim miesiącu lepiej ograniczyć to, co może uczulić lub wzdąć.
Poza tym jeśli
powodzeniem sa w stanie- ze tak powiem - "eksportowac" i sprzedawac. Nawet ich zarcie podbilo swiat, czego nie mozna powiedziec o polskim bigosie, krupniku, i polskiej kielbasie, ktora przegonila ich kielbase. Ja tu nie wartosciuje, nie mowie co jest lepsze, smaczniejsze, zdrowsze, stwierdzam tylko fakt. Maja
nie otrzymywałam, dałam sobie
siana. O alkoholizmie dużo dowiedziałam się na Internecie, w fachowej
literaturze - i wcale nie chodzi mi o grzeczne teksty pisane przez naszą
czołówkę - dla mnie nic tam ciekawego, no - może szczególnie ciekawego. Bardzo
dużo nauczyły mnie obserwacje w realu. Polecam
,
Które sobie przy bigosie
Fantazjował pan Mickiewicz,
Aby znaleźć w nich pociechę
Po swoich miłosnych klapach,
Czyjejż są tęsknoty echem?
Czyjeż ideały godne?
A te w czułym atramencie
Urodzone nimfy wodne
Pana Słowackiego Jula,
O którego... mankamencie
Wie dzisiaj każda smarkula
I który mu
zapach
Te gosposie i te Zosie,
Które sobie przy bigosie
Fantazjował pan Mickiewicz,
Aby znaleźć w nich pociechę
Po swoich miłosnych klapach,
Czyjejż są tęsknoty echem?
Czyjeż ideały godne?
A te w czułym atramencie
Urodzone nimfy wodne
Pana Słowackiego Jula,
O którego... mankamencie
Wie
.... wybralismy Monachium.
> No widzisz, już są jakieś pozytywy z nowym miejscem (sprzedaj mu mój patent
na bigos).>
Gall, nic bez Twojej zgody :-)
> A co do pisania, to chciałbym, żeby mnie też w landach poznali, ale
> ciszaaaaaaaaa, bo to tajny projekt i jak zdradzę więcej, to będę
dała... zresztą golonka nie gości na naszym stole;-)
> schabowy jest smażony i sama niechętnie zjadam;
osobiście wolę kotlety z piersi kurczka, chudsze i lżej strawne:-)
> bigos - why not, mowa o kapustce?
Kapustę uwielbiam w każdej postaci i wszystkie jej rodzaje:-) Niestety bigos
treserem
jechał przez tydzień z krakowskiego zoo.
W Lesie Kabackim spotykamy się o oznaczonej porze. Dzik czeka w klatce, a my
ustalamy, kto na które drzewo będzie wdrapywać się w razie ataku dzikiej
bestii. Wiadomo z literatury, że Polacy od wieków chronili się wysoko na
gałęziach drzew przed
kupić
różaniec, film o Janie Pawle II i „intencję”, czyli modlitwę w określonym celu.
Najczęściej ludzie chcą wyzdrowieć i żeby syn nie pił. Wśród świętych książek
dużo antysemickiej literatury typu „Jedwabne kłamstwa” – o tym, że uciekinier z
pogromu to fantasta
, naprawdę nie chcę was obrazić, ale kiedy czytam
wasze pohukiwania w Internecie, to przypomina mi się tych kilku
urodzonych idiotów, którzy protestowali przeciw Alei Zasłużonych dla
profesora Geremka, przychodzą na myśl domorośli znawcy literatury
gotowi strącać ze Skałki Miłosza. Tyle tylko, że my
, kiedy zmorą były
kolejki w sklepie mięsnym". Dodajmy, że i prasa była zniewolona i cenzurowana,
literatura wybiórcza i dozwolona tylko w obowiązującym profilu. Ba, nawet
artysta plastyk mógł malować tylko to, co było dozwolone. Natomiast, według
Pana Smolorza, architektów to nie dotyczyło
życia tracimy enzymy do trawienia mleka,
ale już nikt później z tego nie wyciągnął wniosków. I
dotąd nie wyciąga.
Powstaje coraz więcej literatury naukowej na ten temat.
Nie jest ona zlecana i finansowana przez rządy, ale
powstaje dzięki lekarzom, czy naukowcom, którym w życiu