czerwony.
Ja lubie rolnika koncentrat albo hortexu sok buraczany z jablkiem.
Jak mi sie chce to go doprawiam po swojemu a koncentrat Rolnika dodaje czasem
do wywaru z buraków.
A jakie Wy kupujecie, jakie są jeszcze dobre???
mająca uwolnić nas od importowania dodatków paszowych z Zachodu. Plantacje
zakładano w PGR-ach, rolniczych spółdzielniach produkcyjnych i ośrodkach
postępu rolniczego. Krowy jednak nie tknęły kiszonek, a rolnicy zaczęli
chorować. Zorientowano się, że przyczyną tego jest barszcz Sosnowskiego, ale
za
mająca uwolnić nas od importowania dodatków paszowych z Zachodu. Plantacje
zakładano w PGR-ach, rolniczych spółdzielniach produkcyjnych i ośrodkach
postępu rolniczego. Krowy jednak nie tknęły kiszonek, a rolnicy zaczęli
chorować. Zorientowano się, że przyczyną tego jest barszcz Sosnowskiego, ale
za
posmak by niy szterowou.
A jak biera to do marynowanio mjynca, to napewno ta gurkowo nota sie niweluje.
No i jeszcze jedno.
Smak uoctu ze uogorkow konserwowych polckich je inkszy, jak ze inkszych.
Przekonou ech sie o tym wczora, jak my otworzyli krauza uogorkow konserwowych (fyrmy Rolnik
najlepiej samemu zakisić. zaden problem. troche czosnku i woda z sola jak na
ogórki. 2 tygodnie-miesiac i jest barszczyk prima sort.
gotowy TYLKO rolnika. Krakus kiepski jak dla mnie..
Gość portalu: ade napisał(a):
> moja babka kupila truskawki i po ich zjedzeniu miala bardzo czerwone palce
jak
> pomalowane dziwne to bylo moze to te chnskie?
a może też i buraki na barszcz czerwony obierała w tym czasie???:)
Hmm... nie wiem, czy to "prosty" przepis, ale sprawdzony przeze mnie (efekt
zadowalający)i - jak wynika z dyskusji pod przepisem - prze wiele innych
zadowolonych osób
Kiedys fotografia nie dawala tak dokladnego obrazu,wiec ten potwor to moglo byc jakies utopione przez rolnika zwierze,ktore zdechlo.Kiedys jak bylam mala widzialam jak nasza Wisla plynela martwa swinia.Dawniej smiecie wyrzucano do rzek.
Tylko Ci sie wydaje ze jest jakas istotna roznica miedzy daniami wigilijnymi na stolach dworskich, klasztornych czy chlopskich.
Kutia, ktora byla czescia Tweogo wigilijnego menu, jest potrawa chlopska, tak jak makielki.
Barszcz z burakow tez nie jest zadna dworska zupa, bo u kazdego chlopa
Fronda. pl (16 lipca) informuje:
"Barszcz Sosnowskiego był prezentem Stalina dla Polaków. Trafił nad Wisłę jeszcze w zamierzchłych czasach PRL z ZSRR jako tania pasza dla zwierząt. To zamiast pomóc rolnikom, zaszkodziło wszystkim Polakom."
Tyle, że Stalin zmarł w marcu 1953 r., a polskie źródła
okazji 650-
lecia Olsztyna. "
Barszczu tak latwo sie nie usunie. Po scieciu odrosnie, korzenie sie bardzo
gleboko. W TV byl iedys program jak to rolnik walczyl i walczyl, ale efektow
nie bylo. Lal nawet kwas i nic.
Co do ostaniego akapitu to nawet mozna sie ucieszyc, ze wlodarze chociaz nie
szybki przep [is an barszcz -do wody , z 2 listkami laur. i zielem ang. wrzucasz
2 kostki drobiowe lub inne dodajesz poł słoika 350 gramowego tartych
buraczków , gotuje się next dodajesz 1/3 but.koncentratu barszczu czerwonego (
polecam Rolnik) , doprawiasz octem winnym , pieprzem , solą
ludzi, którzy bardzo dbają o to, co i gdzie kupują do jedzenia.
Sama warzyw nie hoduję (tylko zioła), ale też nie kupuję warzyw ani śmietany w sklepie, bo mi nie smakują - kupuję u rolnika, albo zamawiam przez internet z pewnego źródła. Buraki czy marchewki naprawdę mają inny smak, o pomidorach (w
stasi1 napisał:
> Ale z tego strajku nie wyniknie że znacząco podniosą ceny mleka, w sprzedaży
Jeśli chleb jest drogi, choć zboże jest tanie jak barszcz, to ile będzie kosztował jak państwo będzie płacić jak za zboże? Ale popieram ten protest dlatego, że zawsze byłem miłośnikiem teatru
"Wzruszyła" mnie ckliwa reklama barszczu czerwonego winiary gdzie rolnik roztkliwia się nad swoimi burakami, robiąc o nich wykład a na koniec okazuje się, że już mu bokiem wychodzą bo zamiast z nich ugotować barszcz woli zrobić taki z papierka pfffff
oby.watel napisał:
> stasi1 napisał:
>
> > Ale z tego strajku nie wyniknie że znacząco podniosą ceny mleka, w sprzed
> aży
>
> Jeśli chleb jest drogi, choć zboże jest tanie jak barszcz, to ile będzie koszto
> wał jak państwo będzie płacić jak za zboże
Nie wiem gdzie oceaniczny jezdzi na wakacje ale z moich obserwacji
wynika ze na Dominikanie, Cuba, Jamajka wiekszosc turystow stanowia
kanadyjczycy.Wlasnie wrocilem z Kuby.Tanio jak barszcz, podle zarcie
ale kraj piekny.Gdzie indziej na swiecie mozna zobaczyc
rolnika+socha+woly ?
unsatisfied6 napisał:
> gdyby tak rolnicy zaczęli sadzić tyle samo pietruszki co
> ziemniaków ...
>
pietrzuszka byłaby tania jak barszcz , a ludzie , których teraz stać głównie
na kupno ziemniaków z głodu by pozdychali , bo te byłyby znacznie droższe od
pietruszki
, porzeczka tania jak barszcz, wczoraj na skupie kupiłam po 50 groszy za 1 kg!!!
Kilka dni temu rolnicy protestowali przeciwko takim cenom skupu, ta kwota nie pokrywa kosztów, to jest po prostu robój w biały dzień
--
"na ematce wspólny pokój dzieci to patologia ale szóstka dzieci karmionych
"dostają dotację z UE za samo posiadanie ziemii" - aby dostać dopłaty
bezpośrednie należu ziemie uprawiać.....
Maruda, poducz sie najpierw troche jakiejs genetyki.
I nie wygaduj bredni o "naturalnej selekcji": to selekcja jest
właśnie "mechanizmem". I nie ma znaczenia, czy robaki zesłaj Jehowa,
matka natura, czy szalony rolnik.
Co do niekontrolowanego wzrostu roślin uprawnych...hm, marzenie
rolników
Na Wigilię nie zrobiłam absolutnie nic. Wszystko przywiózł mąż - rybę faszerowaną, pierogi, uszka, rybę po grecku, roladę łososiową z garmażerki, od teściowej - śledzia, karpia w galarecie i sernik, z cukierni - tort węgierski, makowiec, sernik. Barszcz czerwony był z kartonika, oprócz tego śledź z
co, wąski przód w ogóle nie proporcjonalny, nie przeprojektowany tył samochodu
2. silnik to jedna wielka niewiadoma. Jak będzie dobry, to może być to atut tego samochodu
3. jedyna szansa, że podbije serca rolników - da radę jak będzie tani jak barszcz, niezawodny jak niemiecki meserszmit i
Czy pan Barszcz jako ekonomista ma świadomość, że gada najzwyczajniej bzdury.
Był już w elicie rządowej i są tego skutki. VAT jest płacony przez konsumenta,
bo inni po drodze go odpisują. Podnosząc ceny energii, paliw należy liczyć się
ze wzrostem bo to normalne i uzasadnione ekonomicznie
, bardzo rzadko, i w zasadzie raczej dla odmiany, tenże wspomniany barszcz. I nie, nie pochodzę z magnaterii; moja rodzina to głównie mieszkańcy małych miasteczek i rolnicy.
Dopiero po II wojnie światowej, jak było naprawdę źle z zaopatrzeniem, to właśnie częściej karp się pojawiał i barszcz czerwony
Barszcz na własnym zakwasie z bioburakow od okolicznego zaprzyjazniego rolnika
Kapusta - przeze mnie kiszona, przez najmłodszego deptana, hodowana bez sztucznych nawozów na oborniku?
Jestem ematka to zobowiązuje
Barszcz czysty oczywiście na grzybach zbieranych cała rodzina na popołudniowych
Rafale drogi :) Kminek odpada w przedbiegach :D
Ja wiem o tym, ze zalewajka to ubozuchna zupka, ale Franek Dolas z takim rozmarzeniem
o niej mówił, ze mam wyobrazenie wlaśnie takie :)
Kwesta nazewnictwa -zalewajk/zur/barszcz bialy jest mi znana :)
Zalewajke to najbardziej znam świetokrzyska
kazdemu smakuje co innego, ale mnie najbardziej podchodzi zurek w sloiku firmy "rolnik". zawsze przywoze sobie kilka sloikow z polski na zapas. zrobienie zakwasu, to niby nie jest wielka filozofia, ale sama jeszcze nie probowalam. poza tym taki obiad trzeba zaplanowac przynajmniej z tygodniowym
gdziesz znajdziecie jest taki zakwas w sloiku
jak po majonezie z firmy ROLNIK ale ciezko go dostac.
no i.... do garnka wlewamy wode, wrzucamy tam kielbase i boczek i
gotujemy jakies 20 minut na wolnym ogniu, dodajemy listek laurowy i
ziele angielskie, wyjmujemy kielbase i boczek kroimy w drobna
> poczaic sie na nowosci. Zamiast kupowac mieso w sklepach, kupcie np. od razu po
> l prosiaka od rolnika, zamrozcie i rob z tego obiady.
Lepiej i taniej by wyszlo, gdyby za ta sama kase kupila soczewicy, fasoli, maki roznego rodzaju itp. i robila z tego np. pierogi, nadziewane
@NN napisała:
>A gdzie kupujecie mięso z królika?
Ja preferuje zakup u rolnika, mięso ma nieporównywalny lepszy smak niż zakup w
markecie, pochodzący z hodowli przemysłowej.
ewa napisała:
>W mojej rodzinie rarytasem jest rosół z królika. Gotowany obowiązkowo z miętą
(suszoną lub
11 ale to nie od bycia na wyspach tylko z powodu ciąży - w grudniu rodzę.
I sorry, ale nie wiem o co ci chodzi. Ty pieczesz chleb, wyrabiasz sam wędlinę i
może jeszcze doisz sam krowę??? W Polsce nie kisiłam ogórków, kupowałam barszcz
czerwony krakusa i żurek rolnika i tutaj robię tak samo
Widzisz, tu wcale nie chodzi o to, co robimy indywidualnie. Chodzi o SYSTEM, który pozwoliliśmy i pomogliśmy zbudować, a teraz z niego korzystamy i wspieramy go. System, w którym państwo (czyli my) dotuje rolnictwo oparte na niszczeniu środowiska i dręczeniu zwierząt. A ci rolnicy to przecież nasi
Najlepiej od razu pogódź się z tym,że nie dogodzisz. Bo tekstem "nie jest od znajomego rolnika, więc be" można skrytykować wszystko - mięso, wędliny, jajka, sery, warzywa i owoce. Jak do tego dołożyć osobiste upodobania (kasza nie, ryż nie, ryba nie, surówki nie, ser pleśniowy nie), to robi się
), dopasowaną sukienkę (krawiec), ładną
fryzurę (fryzjer), jesz na święta barszcz z kiełbasą (rolnik)itd.
Nigdy tego nie zastąpi hi-tec. W Polsce ta podstawa gospodarki była
za komuny w prywatnych rękach i tym się różnimy np. od krajów ZSRR
czy Europy Zachodniej, gdzie ta sfera się skurczyła w wyniku
"- Nie mam zielonego pojęcia, w jaki sposób budżet mógłby na tym zarobić - mówi
nam Barszcz. - Bycie podatnikiem VAT to wymierna korzyść dla samych podatników"
Pacanie jeden, kpisz czy o drogę pytasz? Jeżeli budżet nie zarobi, to po co to
wprowadzasz? Żeby zwiększyć liczbę urzędników
opodatkowania wynagrodzeń budżetówki. Według Barszcza marnuje się co piąta złotówka.
Kanciarze i darmozjady
Podawane przez Barszcza statystyki uwodzą - 51 miliardów tu, 55 miliardów tam, i nagle przed oczami staje nam olbrzymia maszynka do mielenia pieniędzy, w której z każdych 100 złotych ocaleje
polski boczek surowy
Nie jadam i nie robię pizzy z ananasem
Nie łamie makaronu, ale oczywiście go sole
Kupuje tylko prawdziwe masło i najlepsza oliwę
Warzywa (od lokalnego rolnika) na jarzynowa oczywiście po wyszorowaniu gotuje w mundurku .
Zgodnie ze sztuką nie wygotowuje buraków w zupie dzięki
:00 i zrobię, do obiadu popyrkoli i będzie akurat.
Poza tym poczytałam w słońcu na tarasie, pogadałam z kumple-rolnikiem (ten, co dzierżawi moje pole za lipą), a zaraz zrobię pranie. Więcej już dzisiaj NIC. Basta i wystarczy na ten tydzień. :-)
--
Wywabiam plamy na schody i piore po mordzie
- gotowców nie lubię, gotuje od zera
- warzywa i owoce jak dostanę to mam lepsze, resztę kupuję na bazarku od rolnika
- z wymienionych tylko maggi, resztę doprawiam sama
Czas mam, ochotę często też, możliwości to bez przesady bo cudów nie robię :)
Też jestem "nieeko" ale ograniczam chemię w żarciu bo
produkowany. A to oznacza, że będzie bardzo drogi! Na tyle drogi, że
robiony z naszych burkaów będzie tani jak barszcz = można nieźle na nim zarobić.
Produkcja biopaliw nie jest alternatywą dla cukru - wszystko zależy od ceny. A
cena rzepaku czy etanolu z naszych upraw NAJPRAWDOPODOBNIEJ nie przewyższy
do bulgotania). Wrzucam
też 2 kostki rosołowe, bo nie gotuja na kościach. Po jakichś 8 min. dodaje
pokrojone w małe kawałki buraczki i dolewam koncentratu Barszczu (firma Rolnik,
ale to nie ma znaczenia). Dodaję ciut kwasku cytrynowego i dalej z 5-7 minut
podgrzewam. nastepnie dobrze cukrzę
właściwości pożądane z uwagi na wygodę produkcji i
użytkowania. Przykładem jest choćby niesławny barszcz Sosnkowskiego – czyli
roślina, która miała łączyć w sobie odporność na środki chemiczne stosowane
do zwalczania chwastów z wysokim plonowaniem. W zamyśle miała to być
doskonała pasza dla
- pomidorowa z ryzem, ogórkowa, krupnik(nie lubilam),szczawiowa z jajkiem, kapusniak,barszcz, chłodnik z botwinki.Były pierogi ruskie i z miesem wolowym z duza iloscia majeranku, sowicie okraszone.Schabowe, mielone i rumsztyki.Rolady wolowe.Kopytka z sosem.Cepeliny.Gołąbki.Pieczony kurczak( na smalcu, z duza
Nasze łąki, łany to step ?
Zboża to trawy. Tym samym pola zbożowe jako ekosystem to step. Sztuczny step.
Wiąże się z tym ciekawostka. Przyjęło się, że zboża wymagały uprawy, osiadłego
trybu życia, że były charakterystycznym pozywieniem dla osiadłych rolników a
nie dla nomadów. Rosły
ludzie budują
na rowach. Rolnik zasypuje rów nie robiąc przepustu - bo ma bliżej na pole a
potem dziwi sie, że woda na polu mu stoi. Rowy nie są czyszczone. Nikt nad tym
nie panuje. Teściowa ma dom z 1928, podpiwniczenie gł 1m i ostatnie dwa lata
ciagle wode z piwnicy pompuje (cały rok). W
rosół, taką z głową, świeżą, prosto od rolnika to tez atak histerii, bo kurka ma jeszcze główkę i piórko gdzieniegdzie? Nad karpiem parę łez uroni w Wigilię, bo łeb tejże ryby wrzuci do wody by wywar na barszcz ugotować? A jak będzie mieć kiedyś restaurację i gość sobie świńskich uszu zażyczy to co? Nad
. Kupowaliśmy do jedzenia świeże owoce na miejscowym targu, prosto od rolników. Świeże, genialne w smaku i tanie jak barszcz. Arbuzy, pomarańcze, czereśnie, banany - zatrzęsienie po prostu. No i polecam hotele oddalone od dużych kurortów, cisza, spokój, przyroda, ludzie bardziej przyjaźnie nastawieni :)
Nawet
dlatego w mojej rodzinie jest 2 synów, 2 wnuczki i 2 wnuczków.
A propos .... mój ojciec był 12-tym dzieckiem, w rodzinie biednego rolnika. Opowiadał jak rodzina odżywiała się. Mięso bardzo rzadko było na stole. Głównymi daniami były chude zupy, barszcze i ziemniaki. Ziemniaki okraszone skwarkami miały
Z najnowszych danych wynika, że ZUS-owi zabraknie w tym roku od 5 do 8
miliardów złotych na wypłatę rent i emerytur. Zdaniem "Gazety Wyborczej" rząd
nie zwiększy dotacji, bo budżetu państwa po prostu na to nie stać.
Według ostatnich szacunków w 2009 r. może wystąpić deficyt w Funduszu
takie
GW-artykuliki sa tak samo GW-warte.
Sam ogladam na codzien budowe takiego apartamentowca - technologia prosta jak
barszcz, bezpieczna i na dodatek wystarczajaco dobra jakosciowo (to co
najwazniejsze lane z betonow bardzo dobrej klasy, reszta wypelniana porothermem
a wewnatrz Silki - co niby
miliardy zł) to dotacja do systemu emerytalnego związana głównie z finansowaniem przywilejów emerytalnych rolników, służb mundurowych, górników, sędziów i prokuratorów oraz z utrzymaniem jednego z najniższych w Europie poziomu wieku emerytalnego.
• W drugiej kolejności finansowany jest olbrzymi
końcu XIX wieku.
Wśród niej, najliczniejszą grupą byli rolnicy z rzeszowskiego, z okolic
Robczyc i Kolbuszowej. Osiedli osiem km od Suczawy, we wsi Bulaj.
Po wybuchu II wojny światowej, od września 1939 roku, na terenie Rumunii
przebywali, liczni polscy emigranci polityczni uciekający przed
- 70kg
101. Zupa porowa w proszku- 20kg
102. Barszcz czerwony w proszku- 250kg
103. Olej- 600L
104. Frytura olej palmowy- 6000L
105. Oliwa z oliwek- 60L
106. Gruszka w syropie 1op. -820g 500szt.
PAKIET 5
1. Anchois 1szt. - 50g - 60szt.
2. Tuńczyk w sosie własnym op. 170g- 100szt.
3
roku zakłóciły pierwsze miesiace po akcesji, kiedy Zachód masowo wykupował
nasze tanie jak barszcz, mleko i zywiec (głównie wołowy).Ponadto na polskim
rynku rośnie konkurencja. Współpracuję z firmami prztetwórstwa mięsnego. Po
akcesji zniknęly kontyngenty importowe i inne ograniczenia, wiec
akcesji, kiedy Zachód masowo wykupował
nasze tanie jak barszcz, mleko i zywiec (głównie wołowy).Ponadto na polskim
rynku rośnie konkurencja. Współpracuję z firmami prztetwórstwa mięsnego. Po
akcesji zniknęly kontyngenty importowe i inne ograniczenia, wiec przetworcy
maja wolną drogą do kupna
prostu, po dwóch dniach jedzenia barszczu i projekcie lamparciej tuniki do "lamparcich spodni", z niewyjaśnionych przyczyn bunt mechaniczny nastąpił.
Udało się za to odwalczyć z granic kalectwa następną osobę w sąsiedztwie,dziecko wyrosło jednak troszkę, i choć "malutka "jeszcze będzie
- co jest bolesne - ale za to polski rolnik będzie
musiał zwierzę myć, czyścić, zmieniać mu ściółkę, dbać o dobre pożywienie i
picie. Jeśli krowa nie będzie czysta, a obora zadbana, rolnik może stracić
dopłatę bezpośrednią, z trudem wywalczoną przez polskich negocjatorów...
- czyli wystarczy
,
morelowy, truskawkowy)
• dżemy bez cukru Sante - 115kal/100g, łyżeczka to 6 kcal (wiśniowy, malinowy,
truskawkowy)
• sałatka z Selera Rolnik - 19 kcal/100g
• sałatka szwedzka - 15 kcal/100g
• sałatka do zestawu McDonalds- 11kcal/porcja
gorace kubki, zupki
Spisane z
poniewaz udupiono rolnictwo-wmawiajac ze rolnicy polscy nie umieja
nic chodowac.Polityka agrarna i produkcji zywnosciowej
zostala sprowadzona do nieoplacalnosci aby rolnicy oddawali ziemie
za emeryture,z ktorej nie mozna i tak wyzyc ale jakos przy
zyciu sie utrzymac.
Ziemia ta bedzie pozniej znowu
. Uwielbiam jesc 2 dni pod rzad karpia i barszcz z uszkami (pisze calkiem powaznie). Nawet jak ide w gosci domagam sie uszek :). Czemu nie mozesz im tego podac? Bo sie obraza? To niech sie obrazaja. Twoj dom i twoja wizja swiat! Powiedz, ze tak lubisz, tak jadalas w dziecinstwie i chcesz zeby tak bylo
wszędzie kwiaty i kolory,
jak w jakiej kaplicy. Gospodyni podaje obiad. Przeprasza, że się nas
nie spodziewała, więc obiad jest skromny. Naprzód barszcz
z czerwonymi fasolami, później pierogi omaszczone skwarkami, maczane
w śmietanę. Taki jest obiad niedzielny u zwyczajnego gospodarza.
Są i
całe moje dzieciństwo, zapachy, barwy,
obrzędowość, było w czasie świąt i ważniejszych uroczystości właśnie
tak jak w mojej rodzinnej wsi. Centralną częścią rodzinnych przeżyć
była zawsze Wigilia z barszczem, pierogami, kutią, kapustą z grochem
i przesłaniem: „Ludzie gniazda wspólnego
gorzej aby było lepiej? A ze będą "ofiary" tego
procesu? Trudno... jeśli rolnicy i robotnicy mogli się dostosować do warunków
gospodarki rynkowej to chyba biznesowi nie powinno to przyjść z wielką
trudnością, prawda?