Jednak jem ten barszcz z krokiecikami :)...ale przyznam się, ze nie bardzo umiem doprawić barszcz czerwony...nie wyszedł mi za smaczny...
Warszawa - moja rodzina grzybowa, męża barszcz z czymś co dla mnie jest ptysiami z grzybami. Zaś ja jak zwykle okoniem na każdy przymus - zupa rybna?
Mn, tak z fasolka barszcz czerwony tez mi smakuje...moze dzis kupie fasolke do niego....jeszcze cos tam mi zostało...
Przyznam, ze od lat kupuje barszcz firmy Winiary, ale nie instant tylko z suszonymi burakami w srodku - mozna wymacac - jest wspanialy. jak sie zrobi smak na wedzace albo bilej kielbasce - pycha.
Przepis na baklazany podam, musze poszukac. Dzieki za ptysie!
Szkoda,że tylko barszcz na Wielkanoc można u sióstr dostać, bo też pamiętam ten
smak prawdziwego chleba. Jadłem też jakieś 30 lat temu ptysie z bitą śmietaną
ich wyrobu, smak pamiętam do dziś.Siostry ten barszcz młody idioto robią nie dla
zarobku tylko żeby ludziom sprawić radość. Prawda
1. Swierzo pieczone Rurki z bita smietana z malej cukierenki przy Rondzie
Wiatraczna w W-wa.
2.Napoleonki, ptysie,paczki, makowiec z cukierni Pawlowskiego na Grochowskiej.
3. Sledzie i kapusta kiszona z beczki.
4. Flaki z bazaru Rozyckiego.
5. Bialy barszcz na dudkach.
6. Jagody prosto z
Ale masz fajnie. Dla mnie menu w porządku.
U mnie barszcz, pierogi z kapustą i grzybami, śledzie pod pierzynką i w oleju, karp z pieczarkami jeśli mama zrobi, łosoś, kapusta z grzybami, sałata, surówka jakaś, zapiekany camembert z żurawiną, kompot z suszu. Po Wigilii piernik, sernik, makiełki
Naleśniki, czysty barszcz lub żurek z pasztecikami (farsz dowolny a zakwas
spokojnie można wziąć ze sobą), łazanki, pieczone ziemniaki z sosem jogurtowym z
ziołami, budynie różne, ptysie z farszem wytrawnym, do tego grzanki z masłem
czosnkowym lub na przykład bazyliowym.
--
Z młodych
1. Swierzo pieczone Rurki z bita smietana z malej cukierenki przy Rondzie
Wiatraczna w W-wa.
2.Napoleonki, ptysie,paczki, makowiec z cukierni Pawlowskiego na Grochowskiej.
3. Sledzie i kapusta kiszona z beczki.
4. Flaki z bazaru Rozyckiego.
5. Bialy barszcz na dudkach.
6. Jagody prosto z
A jeszcze przekażę, że barszcz robi córka, pierogi mąż z synem, syn frytki, karpia teściowa, kisiel i makiełki druga córka, sernik teść, ptysie córka nr2, makowiec i śledzie odbieram od mamy. Dla mnie zostaje jedna rybka (ta w sezamie, bo nie trzeba smażyć) tort i surówka. i to jest moja największa
te komentarze, ta egzaltacja "Papież polskiej piłki" "Kazimierz Górski
Wielki"...owszem, niepodważalne zasługi dla polskiego sportu ale wpadamy w jakąś
histerię. Może proces beatyfikacyjny? A może Pan Kazimierz lubił ptysie albo
barszcz czerwony, zróbmy z ulubionej potrawy trenera potrawę
Wiem, że wpadną przed kolacją popołudniu "na krótko" i będa głodni, więc
chciałam zrobić krokiecik z barszczem - to się dowiedziałam, że naszego
barszczu nie lubią, kiszone wszystko odpada i kapusta w każdej formie...
A to mi się goście trafili :-(
Na kolację zaplanowałam zupę pomidorową z
Napoje:
- piwo
- whisky (w sobotę kupiłam mojemu Chłopu na urodziny drogą whisky, stwierdziłam,
że muszę spróbować, z trudem opanowałam się od wyrzygania tego łyka)
- kawa
- kompot z suszonych śliwek!!!
Potrawy:
- domowe pączki, domowe ptysie
- mięso
- barszcz
- jajka na miękko, twardo
zimnego nie znosze, zreszta uzywam tylko proszku - do sernika, podobnie jak kisielu-prosze do bazy bezowej do ptysi, z niczym innym nie wyjda takie rozowe jak maja byc
jak ma byc budyn to robie na zoltkach, z cukrem i mlekiek
a sentymentow torebkowych, to nie ma nic lepszego od bialego barszczu
przyprawiam. Wkladam ten farsz w nalesniki obtaczam w jajku bulce,na chwile
na
> patelnie z obu stron i na talez do tego barszczyk czerwony i smacznego.
Moze to nie sa krokiety ale mama czasami zamawiala suche ptysie, ktore pozniej
nadziewala podobnym farszem do czerwonego barszczu. Pycha !!!! :-))))
zawiniety w cieniutkie plastry szynki parmenskiej ( maly talerz bo drogo)
kulebiak z kapusta lub miesem i gar barszczu czerw czy chlodnika ( postawic w wazie na stole)
ptysie nadziewane salatka z krabow, lub tunczyka lub ostrym twarogiem
deska pieczonych mies
deska pasztetow
pasztet ala fois gras
Nie świętuję, ale u mnie w domu rodzinnym jest cały zestaw świąteczny, którego się w ogóle nie robi poza BN.
Tzn nie w takim wydaniu przynajmniej.
Bo tak - barszcz, owszem się robi, ale nie z uszkami. Uszka są tylko na wigilię BN.
Ryby, owszem, się jada, ale karp, ryba po grecku i pstrąg smażony
Oprócz braku ruchu doszło jeszcze lenistwo w kwestii gotowania oraz kultura podjadania między posiłkami.
Jak komuś chce się gotować, to zjedzenie czasem zestawu zupa jarzynowa + placki (których też nie zjesz całego stosu mając podkład z zupy), gdy poprzedniego dnia był barszcz + kotlet z surówką
) + surówki z brokułów,
marchewki, kapusta czerwona, kapusta z pieczrakami.
deser: standardowo lody + owoce,
zimna płyta: rostbef z boczkiem, pałki z kurczaka, karczek w piwie,
szynka ze szparagami, tymbalik z drobiu, ptysie z rokpolem, sałatka
włoska z łososiem, sałatka z szynki i porów, sery
zamiast jednego galantyna z kurczaka? Można ją bardzo efektownie zaaranżować i wybrać którąś z elegantszych wersji.
> Na cieplo
> Zupa meksykańska
Nie pasuje do dania głównego ani-ani. Barszcz, ew. z jakimś delikatnym krokiecikiem z ciasta francuskiego (nadzianego np kaszą gryczaną, cebulką
jelenia, mus kaparowy i świeży parmezan
- tatar z łososia z kremem chrzanowym na pumperniklu
- wędzony pstrąg i halibut na krakersach
- naleśniki sushi z warzywami i marynowanym imbirem
- jaja przepiórcze z musem z papryki i anchois
- ptysie z krewetkami w sosie winnym
- rostbef na tostach z sosem