Australia miała swoje króliki, my mamy Barszcz Sosnowskiego. Oni sobie
poradzili (a teren maja 'ciut' większy), teraz czas na nas :)
Bardzo prosze o przepisy na potrawy z królika.
Co mego z niego zrobić. Oprcz barszczu bialego.
Mam dużo owego miesiwa, a pomysłów brak. To samo z jagnięcina. sama juz nie
wiem.
Nienawidze wymyślać potraw, najchętniej, to jakby ktos co dzień móiwł mnie co
mam ugotować. Co Wy gotujecie
dużo warzyw jak na rosół, kurczak lub indyk lub królik, gotujesz wywar z zielem angielskim i liściem laurowym oraz czosnkiem. Odcedzasz, dodajesz pokrojone w plastry ówcześnie obrane buraki oraz zakwas buraczany. Gotujesz jakieś poł godziny, odcedzasz, dodajesz majeranek, sól, pieprz. Voila. Taki
och, dziekujee bardzoo za szybką odpowiedź.
Mięso mamy swoje, Własnoręcznie hodowane, Jagniecina również.
Ale ja za tymi mięsiwami nie przepadam. Jegnięciny do ust nie wezme a z
królikiem, też róznie bywa.
Mąż towszystko pożera i dzieci. Gotuje barszcze, krupniczki.
Dla mnie to przede
na takim miesku jakie zawsze dodajesz do zupki czyli drobiowe,
królik, cielecina..warzywa jak zwykle + buraczek drobno posiekany,
bo chyba i tak póżniej wszystko zmiksujesz lub podepczesz
widelcem..buraczka mozna tez ugotowac osobno bez obierania, potem
obrac, zetrzec na tarce do ziemniaków
zwłaszcza, że króliki się zjada.
Sęk w tym, że futro z królika jest nieładne, trzeba farbować, nietrwałe, po 10
latach włosy wyłażą, takie ot dziadostwo, choć skórki są tanie jak barszcz.
Nie jadłaś królika nigdy? To spróbuj. Żadna rewelacja, ale trochę inne niż
standardowy kurczak.
u wielu na pewno zabraknie bliskiej rodziny i dalszych znajomych królika, tak jak na przykład u mnie w tym roku, ale poza tym zabraknie też karpia, bo nikt nie lubi i robimy go tylko ze względu na rodziców i tradycję, tak więc tego wszystkiego zabraknie w tym roku. Nie zabraknie natomiast pierogów
świeżą) i podawany z ziemniakami.
Ja jestem tradycjonalistą i wole rosół z kluseczkami, natomiast jadłem barszcz
czerwony na głowach króliczych i był rewelacyjny.
Obecnie skusiłem się na zupę z królika w połączeniu z poduszonym mięsem
wieprzowym na maśle z dodatkiem papryki pomarańczowej, zabielana
kotlet mielony indyczy, zimniok oraz burok. barszcz bialy, fanaberyjnie na króliku i żeberkach.
--
"nie szukaj w sobie winy, kiedy idziesz na dno..."
zmiany są nieuniknione. I dopóki nie są to zmiany tak groźne jak króliki w Australii to uważam, że powinno się pozwolić zwierzętom i roślinom na ekspansję.
--
http://www.wroclawfantastyczny.blogspot.com
Fantastyczny przewodnik po Wrocławiu
http://www.prawiezegory.blogspot.com
Idzie się!!!
Nie wiem, jak gdzie indziej, ale u nas obiad 1 dnia jest przedłużeniem
śniadania. Tzn robi się bufet i każdy je co chce, najwyżej podgrzewa się bigos,
albo (jeśli zostanie) barszcz z uszkami.
Świąteczny obiad to dopiero drugiego dnia, wtedy pieczeń (wołek albo indyk, w
ubiegłym roku był królik
nie mialas barszczu na swieta..no co Ty <hahaha>
"buractwo" to rowniez bardzo znane i stare slowo..tyle,ze w innych kregach,niz
te ktore tworzyly literature i ogolnie kulture wyzsza...nie mowiac o ksiazkach
savoir vivrow
Barszcz z uszkami, ryba (najczęściej sandacz), pierogi z kapustą, gołąbki z kaszą i grzybami, kompot z suszu. Oczywiście ciasta są, ale nie je się podczas uroczystej wigilii tylko pózniej. W pierwszy dzień świąt je się dania wigilijne plus mięsa na zimno, wędliny, sałatki, ciasta. W drugi dzień
Na 'króliku' robię np. biały barszcz, ale nie sądzę, że o taki przepis Ci chodzi. Z dań świątecznych - mój ulubiony królik ze śliwkami w maderze (może być inne słodkie wino).
Królika trzeba podzielić i dzień wczesniej zamarynować (sól, biały pieprz, madera, czosnek). Do rondla wrzucić łyżkę masła
Ja z kolei nie robię zup na mięsie/kościach.
Jedynie rosół i krupnik, ewentualnie żur na króliku na pasztet.. I na wędzonym - grochową, fasolową, żur, barszcz czerwony, kapuśniak. Pozostałe zupy robię "na gwoździu" jak mąż to nazywa (u niego w domu zupa bez wkładki tylko w wigilię była). Ale nie
dać, olej lniany, oliwę z oliwek.
Ja jak młody był mały robiłam własne słoiczki - taka jarzynowa z królikiem i kaszą zblendowana, albo jak dorzucałam buraczka to wychodziło cos a'la barszcz ukraiński w wersji dla dzidziusia ;-) I dodawać zioła, tak by pobudzać smak i zapach zachęcał do jedzenia.
jest powszechna w całej Polsce.Czy to jako dodatek do żurku, czy barszczu, czy
też samą.
Dzięki temu tematowi, nabrałem strasznej ochoty na białą kiełbasę i w ten
weekend będę musiał sobie zrobić. Mimo, że w niedzielę zrobiłem sporo kiełbasy z
królika.
pozdrawiam
--
Zostawmy co złe za sobą
Dopijam właśnie ostatni łyk i zaraz uciekam na zakupy po marchewki i kiełbaski
dla syna :D Ja mimo upałów też mam w planie dziś namieszać trochę w kuchni.
Ugotuję barszcz biały z królika i zrobię sałatkę.
Wczoraj byliśmy nad wodą, junior miał gile do pasa a dziś się obudził po 12
godz. bez
substancji jadalnych, takich jak cukier, chleb, masło), podobne małe rzeźby kurczaka i królików (Zajączek wielkanocny), oraz wiosenne kwiaty lub gałązki roślin, takich jak bukszpan. Typowe potrawy wielkanocne to jajka, mięso np. kiełbasa, zupy np. żurek i barszcz oraz ciasta np. mazurek i babka
a dlatego, że moje dzieci bardzo lubiły. Ale wywar robiłam na mięsie z królika i włoszczyźnie, potem dodawałam pokrojonego w kostkę ziemniaka, trochę czosnku, majeranku i zakwas, który sama kisiłam z mąki żytniej. Oprócz żuru dostawały barszcz czerwony, pomidorową, ogórkową a nawet kapuśniak
no wiec tak - na ciepło:
- dziczyzna z warzywami i kasza gryczana
- zupa gulaszowa i grzankami
- barszcz z krokietami
poza tym:
- pieczone, chrupiące skrzydełka
- pierś z kurczaka w cieście naleśnikowym
- jajka faszerowane
- talerz wędlin i mięs własnej roboty (pasztet z królika
.Charakterystyczne dla naszego regionu nie są też potrawy
niemieckie..wymienione wczesniej np: sznytka,szneka z glansem...kartofle itp.W
Bydgoszczy królowały kasze,ziemniaki,sledzie w smietanie,ziemniaki okraszone z
koprem do tego kwasne mleko,,,brukiew z marchwią,,,barszcz czerwony z
kapustą kiszoną, postne gołąbki. U mnie w domu nigdy nie było przedświątecznego szaleństwa. W pierwszy dzień świąt nie ma stania przy garach czyli na ciepło barszcz wigilijny i pierogi lub gołąbki oraz sałatki z wędlinami. W drugi dzień świąt coś co robi się szybko i "samo". W ostatnich latach królik w
,
- warzywa,
- królik, cielęcina, ograniczenie drobiu,
- zupy: ogórkowa, pomidorowa (z własnych przetworów), kapuśniak,
żurek, barszcze, krupnik
- owoce (banan, maliny, jagody, kiwi, jabłka)
- praktycznie nic smażonego.
Suplementy to głównie zawierające krzem, magnez, wapno, selen, cynk.
Oczywiście
ójnie: po pierwsze będzie źle wydana (to pewne), po drugie gdybym ja ją wydał to
najpewniej ktoś by na niej zarobił, a tak zarobią znajomi królika, przepadnie na
wypłaty dla armii darmozjadów urzędowych lub weźmie udział w aferze, którą
trzeba będzie śledzić dodatkowymi złotówkami ...
-rosół na bażancie z zacierkami
-rolada z 3 mięs na sosie szlacheckim, kopytka, warzywa gotowane na parze;
-udziec z ziemniakami i surówką;
-uczta grillowa (impreza przenosi się tutaj na zewnątrz);
-łosoś w sosie koperkowym, ryż rozmaitości, surówka,
-barszcz biały na króliku z jajem
sos żurawinowo- balsamiczny . Królik w śmietanie to też jakaś alternatywa . Przystawką może być domowy pasztet albo smażony w płatkach migdałowych camembert ( ale to już mniej polskie , choć smaczne ) albo oscypek . Oczywiście , smalec ,śledzik ale to chyba na mniej oficjalne kolacje .
pozdrawiam
Od kiedy wyjeżdżamy z dzieckiem, nie ma co liczyć na last minute. Przekonałam się, że zazwyczaj w ofercie last zostają hotele z kiepskimi opiniami lub te bardzo drogie.
Moja druga obserwacja jest taka - jeśli hotel ma dużo dobrych ocen na holidaycheck, jego cena nigdy znacznie nie spadnie
), schab ze sliwka, sałatka z
białej kapusty na ostro, sałatka z feta i sosem czosnkowym i ryż z marchewka i
rodzynkami.
deser: tort, ciasto Capuccino, lody z owocami i bita smietana
potrawy zimne: ryba po grecku, sałatka z pieczarek, pasztet z królika
a w miedzy czasie barszcz i cos co my w
U Ragnara jest żabi park i gnojówka krowia i mu wszystko rośnie jak chce bo on wie jak wygląda szczaw i inne zielsko,nawet ma majeranek.
Zrobi barszcz z buraków na święta i sok i sok z marchwi i przecier pomidorowy i nam da.
Chmiel też zasadził i jałowiec ma111111111111111111111(tyle jedynek to
, słoikowego jedzenia czy jedzenia z proszku. Barszcz biały z torebki - co to ma być? I jeszcze niektórzy twierdzą, że bardzo dobry, ja tego nie rozumiem.
Ostatnio natomiast zmieniłam front, nie zjem cielęciny, jagnięciny, królika. Nie ze względu na smak, nie mogę znieść myśli, że zjadam małe jagniątko
serwowane po wiedeńsku
Ziemniaki z wody z koprem i masłem
Frytki
Szyszki
Jarzyny z wody
Zestaw surówek
Deser :
Lody z owocami i bitą śmietaną (do zamiany)
Drugie podanie :
Bigos po staropolsku podany z golonką pieczoną w piwie
Trzecie podanie :
Barszcz z kołdunami o czosnkowym posmaku
, marchewkę, śliwkę, zupke
jarzynową, od tygodnia z królikiem, lubi barszcz czerewony z ziemniakami i
koperkiem, chrupki kukurydziane, ostatnio zaryzykowalam i podalam jej banana, a
ponieważ ma już dwa zęby to gryzie z zapałem. Pije sok jabłkowy, winogronowy i
gruszkowy. Do diety wprowadziłam tez kaszkę
, królik w czerwonym winie
Na deser:
makowiec, pierniczki, sernik lub placek jablkowy
Japonczycy przepadaja za roznorodnoscia smaków oraz ladnym podaniem, wiec nie
zapomnij podac serwety, krótkie kwiaty lub swieczki.
substancji jadalnych, takich jak cukier, chleb, masło), podobne małe rzeźby kurczaka i królików (Zajączek wielkanocny), oraz wiosenne kwiaty lub gałązki roślin, takich jak bukszpan. Typowe potrawy wielkanocne to jajka, mięso np. kiełbasa, zupy np. żurek i barszcz oraz ciasta np. mazurek i babka
substancji jadalnych, takich jak cukier, chleb, masło), podobne małe rzeźby kurczaka i królików (Zajączek wielkanocny), oraz wiosenne kwiaty lub gałązki roślin, takich jak bukszpan. Typowe potrawy wielkanocne to jajka, mięso np. kiełbasa, zupy np. żurek i barszcz oraz ciasta np. mazurek i babka
substancji jadalnych, takich jak cukier, chleb, masło), podobne małe rzeźby kurczaka i królików (Zajączek wielkanocny), oraz wiosenne kwiaty lub gałązki roślin, takich jak bukszpan. Typowe potrawy wielkanocne to jajka, mięso np. kiełbasa, zupy np. żurek i barszcz oraz ciasta np. mazurek i babka
podobnej zasadzie wielu osobom pierogi ruskie kojarzą się z Rosjanami, barszcz ukraiński z Ukraińcami, a na Jezioro Łabędzie chodzi się po to, by karmić łabędzie.
Zgadzam się, że w tej sytuacji Rosjanie nie mają się o co obrażać. W szczególnych wypadkach to wszystko może być prawda, na przykład woda
wigilia:
- barszcz + krokiety + pierogi ruskie + smażone pierożki drożdżowe
- karp smażony
- łosoś wędzony na ciepło (kupiony w rybnym i przełożony na talerz ;) pyszny i nie trzeba szykować)
- ryba po grecku
- 2 sałatki wegetariańskie
- sałatka śledziowa
z
Zazdroszczę tego łososia :) Jakbym chciała żeby moje dzieci jadły ryby - nic z tego niestety...
A co do chleba - wrzuć na stronie bezgluten.pl ustawienia bez mleka i bez glutenu, to wyjdzie kilka pozycji.
Ja dzieciom jak próbowałam je wyleczyć z candidy dawałam kasze gryczaną, kukurydzianą, ryż
chrupki kukurydziane, drożdżówki pije wode lub
sok. Po spacerze a przed spaniem owoce jabłko starte z rozgniecionym bananem.
Na obiad różne zupy pomidorowa, krupnik, rosół, jarzynowa, żur, barszcz
czerwony na drugie danie mięsko gotowane czyli kurczak albo królik albo indyk
albo kotlecik drobiowy
Niestety jeszcze takei do mnie nie dotarły, chociaż nawet się dziwię bo sama często fotografuję ładne jedzie :)
Menu było takie:
Śledź Ewy podawany w bułce
Zupa borowikowa z kluskami francuskimi
Sandacz gotowany na parze w sosie borowikowym
Polędwiczki wieprzowe w sosie kurkowym
Kurczak w
no to ja zburzę tę koncepcję
w mojej rodzinie Wielkanoc każda jednostka mojej rodziny spędza jak chce (w
opozycji do BN, podczas którego ściśle przestrzegamy setek norm i nakazów) i
gdzie chce
nawet babcia jedzie sobie do przyjaciółki
z dzieciństwa pamiętam potrawkę z królika, barszcz z
+ziemniak+pietruszka+seler+por+burak+Kalafior+brokuły+ryż+kasza
jaglana.Oczywiście nie wszystkie warzywa na raz poprostu kombinowałam ze składem
i raz była kalafiorowa, raz barszcz itd.Zupy gotowałam na kurczaku albo indyku
albo króliku.Później ryż i kaszę zastępowałam makaronem gwiazdki albo lanymi
kluskami.Mała lubiła także w tym wieku warzywa (ziemniak i np
malawinki, a knkretnie:
"ja polecam czytanie forów prywatnych z grupy zdrowie,
uśmiać się można jak królik,hi,hi grafomania,fantazja i przepisy na zupę
szczawiowąi przepsisują podręczniki,ciepiętnicy,łoł,łoł"
Przepis na zupę antydepresyjną:
"co do proporcji, to łatwe to jest jak barszcz, na
nas wygląda to tak:
Poniedziałek
śniadanie kanapka z szynką, kuskus z suszoną śliwką ze słoiczka
II śniadanie gruszka
obiad barszcz, kotlet mielony z indyka, surówka z jabłka i marchwi
(jak są dwa dania to znaczy, że na pierwsze miał naprawdę długie
zęby)
kolacja bułka z ramą, parówka
KARMIĄCEJ
Zupy: rosół i krupnik, można też czerwony barszcz, bez śmietany
Mięso: indyk, królik, kurczak - gotowany lub pieczony
Warzywa: ziemniaki,marchew, pietruszka, seler
Przyprawy: sól, pieprz, niewielkie ilości vegety
Ryż, makaron, kasze
Pieczywo: tylko jasne, razowce na zakwasach
pomidorwe, barszcz czerwony,
biały, zupa jarzynowa, krupnik, ogórkowa, rybe gotowana z ziemniakiem i
buraczkami (zrobionymi na occie jabłkowym nie na zwykłym i nie z kwaskiem
cytrynowym), kurczak gotowany w takim samym wydaniu. Na sniadanko nie mamy
dużego wyboru narazie: kanapka z dzemkiem
gazecie jest też w przyrodzie.
Najfajniej jak ona jest Pędziwiatr a on Wichura.
Co doślubów śmiesznych nazwisk to proszę przykłady : ona Barszcz a on
Krupnik / to dieci chyba zlewka ?/, ona Pętelka a on Guzik , ona Marchewka a on
Królik. Wszystko to kochani " prosto z życia".Sama nie wiem czy sie
królika, barszcz.
jak wstanie koło 14 drugie danie (czasem to ta sama zupa, lub makaron, ziemniaki z sosem, cos ala "gołąbek"-czyli kasza ryż mięso, pulpety, lub po prostu kawałki warzyw
koło 16 serek homogenizowany
ok 18.30-19 kolacja 100-150ml- u nas znowu warzywa bo kolejny mleczny posiłek nie
wyjątkiem ciast oczywiście) dodaje się kminek i bardzo mi to odpowiada, więc z przepisów z południowych regionów Polski uwielbiam:
Barszcz czerwony koniecznie na zakwasie
Żurek na mięsie z królika :))) - mniam
Rolady mięsne
Kluski drożdżowe
Kluski z dziurką (bo nie mówi się śląskie, śląskie są tylko
dużo bardzo dobrych ocen na www.holidaycheck.pl jego cena nigdy znacząco nie spadnie. Sprzedaje się jak ciepłe bułeczki w normalnej cenie nawet na niewiele dni przed wylotem.
I ostatnia kwestia, prawdziwe super last minute (czytaj tanio jak barszcz) do świetnego hotelu NIE ISTNIEJE. Wszyscy o nim
zajawki borejkowskie
czytam, a jak nie!! No towarzyszko piernikowa :-*. Żal mnie tylko wielki, że
mnie na ulicy nie zaczepisz :-))
Wigilia w Rzeszowskiem może wyglądać tak barszcz czerwony z uszkami - ryba z
ziemniakami i kiszona kapustą - ryż z truskawkami i bitą śmietana. Tak jest u
jednaj
, obowiązkowo ze szpinakiem
- barszcz ukraiński; u nas mało kto potrafi zrobić taki prawdziwy, ech....
- solanka ( kto nie jadł, niech spróbuje ); b. dobra podają w Stanisławowie, na rynku ;-)
- kasza manna ( fifty - fifty robiona na mleku ) z sosem grzybowym
- bukiet warzyw : na wielkim jak lotniskowiec
, jak obiad, z rybą, zwykle karp z ziemniakami i kapustą. Jakieś kruche ciastka. Dla dzieci pomarańcze i orzechy. Nigdy nie było barszczu, tylko jarska zupa fasolowa. W wigilię nie wypadło się przejadać. Nigdy nie było też alkoholu. Za to w pierwszy dzień świąt było coś wypasionego- gęś, indyk, królik
Radomski Arkadiusz - w Holandii bóg, w Polsce trup
Lewandowski Mariusz - czerwony obrońca, zielony pomocnik
Kałużny Radosław - Wanda, co chciała Niemca
Szymkowiak Mirosław - wieczny talent... fryzjerski
Mila Sebastian - Milowy krok Sebastiana (i bęc na trawę)
Zając Marcin - jak królik z kapelusza
królik pieczony w piekarniku (podlewany wodą z tego sos)
barszcz biały - Winiary niestety, ale żurek własnej roboty nie smakuje
polska surowa pieczona z cebulą
sałatka (coś na kształt jarzynowej tylko bez ogórków, groszku i marchwi)
schab pieczony w piekarniku
pieczeń wieprzowo-wołowa czy
zmine z drugim- lane kluski na
rosole/krupnik/barszcz/ogórkowa/ziemniaczana/fasolowa/jarzynowa/rybna/kalafiorowa/brokułowa/
ziemniaki/ryz/kasze/makaron rózny z pulpetami z mielonej wieprzowiny+indyk lub
królika, sos pomidorowy z mięsem mielonym+groszek+marchewka+cukinia+papryka/ryby
rózne gat
30 osób, z mężem i tatą do pomocy.
Obiad po 2 rodzaje mięsa ( jedno upieczone dzień wcześniej, drugie w dniu podania), sałat, sosów, ziemniaki/ryż.
3 ciasta, 3 różne sałatki, wędliny domowe i kupne, pasztet z królika, rolada szpinakowa, barszcz i paluszki z ciasta francuskiego robionego osobiście
jeszcze, potem dwa razy zupa (z mrożonek hortexu; bukiet warzyw, barszcz
ukraiński, wiosenna, zimowa, jesienna z mięsem; królik kub wieprzowina, lub
indyk, lub kurczak, żółtko, oliwa), potem znów nuta. Nie jest to super dieta
przeciw grzybom ale staram się na tyle na ile się da. Oczywiście wszystko
/ ryż na wodzie z owocami krojonymi lub zgniecionymi i łyżką oliwy (170-250ml), herbatka/ woda do popicia
10.00 - pierś do drzemki
12.00 - obiadek jednodaniowy (200-250g gęstej zmiksowanej zupy jarzynowo-mięsnej (indyk, królik, wołowina), z pokrojonymi kawałkami różnych warzyw do pogryzienia; co 2
rosół, taką z głową, świeżą, prosto od rolnika to tez atak histerii, bo kurka ma jeszcze główkę i piórko gdzieniegdzie? Nad karpiem parę łez uroni w Wigilię, bo łeb tejże ryby wrzuci do wody by wywar na barszcz ugotować? A jak będzie mieć kiedyś restaurację i gość sobie świńskich uszu zażyczy to co? Nad
mi, że człowiek człowiekiem może by w każdych okolicznościach - jeśli tylko
mu na tym zależy i jeśli tylko dostanie taką szansę.
Przyszedł z pieskiem (jego najlepszy przyjaciel) i zaczął od podziękowań że
wyciągnęłam go z tej nory (z miejsca w którym mieszka). Nie chciał barszczu
ani bigosu
tytuł zmieniono na Gun.Smoke. O dziwo - podziałało.
Outlaws (PC) - pamiętacie toto? JA CHCĘ REMAKE! Ta giera była absolutnie odjazdowa, a jej przerywniki filmowe do dziś robią wrażenie (wiem bo grałem parę tygodni temu). Nawet cienka jak barszcz grafika, przestarzała w chwili premiery, nie
południe piję sobie kawkę z dużą ilością bitej śmiet.-30% lub
36%.(150-200 ml! smiet)
Obiad -zwykle zupa na rosole, można robić różne , ( pomid., barszcz ukr.,
ogórkowa,i inne) z garstką makaronu, lub jakiegoś innego- ryżu, czy kaszy, czy
też ziemniaków- to oczywiście trzeba sobie wszystko liczyć
przez trzy dni jak króliki. Dziś moja była studentka jest moją żoną. Był taki czas że nie umiałem w lusterko spojrzeć, bez pogardy dla siebie. Niestety on nie jest wolny. Bedzie miał to samo. Pewnie ma juz dorosłe dzieci. Ma dywanik, telewizorek, kapciuszki, kredyt, pierożki z barszczem na wigilię
zupy: żurek, rosół, pomidorowa, krupnik, barszcz czerwony,
kapuśniak, warzywna, koperkowa, wszelkie zupy-kremy (z brukselki,
fasolki, groszku, kalafiora, brokuła...)
drugie: ryby, pulpety z królika, naleśniki, racuchy, gulasz, mięso z
drobiu gotowane albo pieczone w folii, domaga się
kukurydziana, makaron, ryż,
- zupy jarzynowe: barszcz czerwony czysty, zupa jarzynowa,
koperkowa, z marchwi, selerowa, z zieleniny, ziemniaczana,
- krupniki - z kaszy jęczmiennej, z ryżu, kasza manna na wywarze z
jarzyn,
- dodatki do zup: biszkopt na białkach, grzanki bez tłuszczu, kasza
krakowska
kurczaka (z jajkiem i bułką) zawijane z kawałkiem sera
podsmażone, żeby się trzymało "kupy" a potem duszone prawie podgotowane z
ziemniaczkami i np. buraczkami na ciepło;
3. Kurczak pieczony w piekarniku + sałata z jogurtem naturalnym (+ troche smietany)
4. Zupy: botwinka, szpinakowa, barszcz, jazynowa
krakowskiej
kuchni "barszczu na zimno". Ówczesnego prezydenta Krakowa nazwiskiem
Barszcz zaszczuto zarzutami, iż taniej kupił parę metrów glazury -
az samobójstwo popełnił.
Te nieszczęsne dorsze, spinki, glazury maskują, iż kolejne władze
nie są w stanie dostarczyć prokuraturze i sądom jednoznacznych
), czosnek i
do tego oórki, pomidory, buraki (przedtem też nie robiłam barszczu)
drugie danie : miesko (królik lub indyk, w róznej postaci : sznycle, kotelty
itp) do tego ciemny ryż lub klseczki zrobione z maki ryżowej i żytniej do tego
brokuły, kalafior lub surówka z marchwi i jabłek
Przekąski
-przeważnie, królik, indyk, czasem cielecina, jagniecina jej nie słuzyła) plus warzywa na parze (ziemnia, marchew, pietruszka, seler, brokuł, kalafior, szpinak, bruksela - to wszysstko najczęsciej w dowolnych kombinacjach. Uwielbia ten zestaw:) Rzadko daję jej ryż (powoduje zaparcia) rzadko kaszę gryczaną bo nie lubi
Jestem zaskoczony, miałem kiedyś Golfa II wolnossącego diesla z
silnikiem 1600, najszybszy traktor świata i był nie do zajechania, a
części tanie jak barszcz dodatkowo każdy mechanik bez problemów mógł
go naprawić, taka prosta konstrukcja. Znajoma której sprzedałem
gablotę jeżdzi nadal i
nie uswiadczyłam jeszcze), królika, z dodatkiem kaszy manny zamiast
bułki i zółtkiem oraz pietrzuszka natka gotowane na wywarze z warzyw. Jak maluch
lubi miesko a na długie zeby na warzywa to dodaj do pulpeta tarte warzywka
marchew, pietruszke korzeń - zje podstepem. Do pulpecika gotuje kalafiorka
olbrzymimi liścmi), zwiedzić wystawę roślin
owadożernych, posiedzieć w oranżerii itp. Taki ogród musi się
zatroszczyć o to, żeby szarotka alpejska miała alpinarium z
warunkami zbliżonymi jak w górach, żeby przenęt purpurowy nie
został zagłuszony przez rdestowiec sachaliński, żeby barszcz
obiadokolacja ( królik,
baranina, był i kurczk i wieprzowina, mała cebulka, stifado, ryba klika razy (z
rodzynkami bardzo smaczna) ziemniaki, ryż, makarony, zupa- czysta-grzybowa,
cebulowa jakiś barszcz, sałatka grecka z fetą, smaczne desery- ciasta,
galaretki, na lunch kilka surówek do wyboru, zupa, ryż
.
"Life-hacki" przy gotowaniu 2-porcjowych obiadów:
- tuszkę kurczaka dzielę francuskim sposobem na 8 części, początek obróbki termicznej jest wspólny, pod koniec dzielę to na 2 dania z różnymi przyprawami lub w innym sosie; podobnie robię z królikiem; drób w całości piekę w zasadzie tylko, gdy mamy gości
LUB
BARSZCZ BAŁY NA KURKACH
DANIE GŁÓWNE
ESKALOPKI CIELĘCE W BIAŁYM WINIE, GNOCCHI, KALAFIOR ROMANESCO NA MASLE ZIOLOWYM
LUB
ROLADKI Z SOLI NA SZPINAKU JALAPENNO Z SOSEM TRUFLOWYM ZIEMNIAKI PIECZONE Z
PARMEZANEM
DANIE WEGETARIAŃSKIE
SZPINAK BOROWIKOWY Z JAJKIEM W KOSZULCE , SEREM FETA
.
Tak wiec też napiszę to co jem, bedzie szybciej...:)
Zupy: rosół i krupnik, można też czerwony barszcz, bez śmietany
Mięso: indyk, królik, kurczak - gotowany lub pieczony
Warzywa: ziemniaki,marchew, pietruszka, seler
Przyprawy: sól, pieprz, niewielkie ilości vegety
Ryż, makaron, kasze
Pieczywo
mleka, jajka, i bez pomidorów i do tego
> w formie "papki"?
> 4. Ostatnia kwestia, to mięso z pewnego źródła. W tej chwli mam dostęp tylko do
> "ekologicznego" królika i na tym jedziemy juz jakiś czas, ale może warto dawa
> ć też zwykłe indyki/kurczaki?
>
> Ewentualnie
głównym
mądralu.
Rosja na razie nie wygrała z Czeczenią,Mashadow żyje i
śmieje się z was.Wasze Mi padają z jasnych powodów(może
nie?),wasze czołgi
wylatują na tanich jak barszcz fugasach(też nie?),a desant
pokładowy jest dobijany przez niewidzialnego wroga który po 3
minutach wycofuje się
- rosół lekki
- jarzynowa
- pomidorowa delikatna
- ogórkowa niezbyt kwaśna
- krupnik lekki
- barszcz biały/żurek – nie na kiełbasie i nie z torebki
- pieczarkowa (może być, nie ma takiego działania jak grzybowa) zupy mogą być odrobinkę zabielone mlekiem słodkim – nie kwaśną
, Jundziłł, Borut. Na zakończenie wypisujemy tu z ksiąg miasta Sandomie rza z r. 1572 nazwiska ówczesnych miesz czan sandomierskich: Kubalec, G-rucki, Ważka, Studniarz, Wierzchołek, Oszustek, Świetlik, Świgoń, Wałaszek i Wałaszko- wicz (zapewne syn), Barszcz, Burkat (żona Burkatka), Podwalny (żona Podwalna