dla mnie maslanka, barszcz bialy z jajkiem i kielbaska i jakies fizyczne
zajecie, np sprzatanko.
Czy ktoś z Was jadł już coś takiego. Może mi się moją połowę uda namówić.
januszpalikot.natemat.pl/9539,barszcz-bialy
--
Cuda czyni porządna zupa. Rosół albo barszcz. Odtruwają zwłaszcza buraki i to pod każdą postacią. Poza tym mają potas, wapń, fosfor, witaminy ? wszystko, co dzień wcześniej wypłukały z ciebie drinki. Podobnie kapusta ? i kwaśna, i surowa ? pomaga pozbyć się toksyn
--
:prezent:
Dlaczego taka tradycja?
czyżby na kaca po wielkiej sobocie (po święconym można pofolgowac)
Temat mnie wzion:) bo własnie zakończylem gotowanie ,bialego.
Wierzcie na slowo ,wyszła poezja nie barszcz.
ps
Wątek nie bardzo poważny,ale to w ramach testu,bo cos portal gazetki
się chyba zakwasil;-))))
Zalezy jak duzy kac, ale najczesciej dzialaja: pomidorowa, zurek kwasny,barszcz, jajecznica, chinszczyzna, cola. Roboty fizyczne: sprzatanie. Sauna.
Cuda czyni porządna zupa. Rosół albo barszcz. Odtruwają zwłaszcza buraki i to pod każdą postacią. Poza tym mają potas, wapń, fosfor, witaminy ? wszystko, co dzień wcześniej wypłukały z ciebie drinki. Podobnie kapusta ? i kwaśna, i surowa ? pomaga pozbyć się toksyn. Pamiętaj o ziołach ? kminek
pożadny ciepły posiłek, dużo płynów aby nawodnić organizm, najlepiej ciepłych,
np. herbata ,barszcz, o tej poprze to już możesz klina , ale nie wielką ilość,
potem do łóżka
Żurek, jeśli lubisz. Lub zupa ogórkowa, pomidorowa, barszcz.
Lub po prostu porządnie się najeść, żeby żołądek sam się nie zżerał.
Poza tym widziałam w sklepie (w samie, w dziale zdrowej żywności) ziołowe
tabletki, chyba firmy "Bioactive".
Pzdr.
można,ja se zamroziłam na zaś bo mi za duzo wyszło he he bedzie jak znalazł na
sylwestra jako baza pod barszcz czerwony na kaca:P
--
https://suwaczki.maluchy.pl/li-29822.png
Bialy barszcz na kaca: poezja.
Zakwas portalu mnie ominal, bo sie skwasil podczas mojej nieobecnosci.
:-)
--
Wywabiam plamy na schody i piore po mordzie
Wysadzam skrzynki balkonowe
No i prawidłowo , żurek , czy barszcz , wszystko co kwaśne dobrze robi
po takiej nocy.
--
https://emotikona.pl/gify/pic/12ludek.gif
wodą lub odgazowaną colą, ew. termos z gorąca herbatą (to dobrze jest przygotowac zawczasu). Pije, czeka na eakcję. Jeżeli da sie wstać, to należy iść do lodówki, wyszperać rzeczy kaloryczne i nieporzygliwe- to już sprawa indywidualna- ja na kacu zażeram się żurkiem (ale np. barszcz biały, który kocham
Napewno zrobilabym barszcz bo i nastepnego dnia przyda sie na kaca.
A do barszczu tradycyjnie krokiet, smaczne i mozesz wczesniej przygotowac.
tak pospolicie? kac i juz? wole glątwę lub katzenjammera :-) poniewaz stan mi
obcy wiec odsylam do Szwejka... ten ci mial sposoby znakomite, bo pan oficjer
prawie nie wychodzil ze stanu wyzszej koniecznosci uzycia remedium na
kateznjammera :-)
a tak na serio - portal fachowcow
Kwas po ogórkach doskonały na kaca ;) Poza tym na zupę ogórkową i barszcz biały.
Mama dla mnie pewnie barszcz zrobi ,
ja dopiero od fryzjera wróciłam :D
Cudownej zabawy Lili :D
--
https://www.emotka.pl/emotikony/zima/23.gif
"Jeżeli będę zajmował się tym, co myślą głupcy, nie będę miał czasu na to, o czym myślą ludzie inteligentni."
Éric-Emmanuel Schmitt
Żeby pić barszcz w proszku, to faktycznie musisz mieć kaca giganta :P
--
Życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz co dostaniesz.
(Forrest Gump)
z tym żywcem dobry pomysl... mi w niedziele uratowal zycie special full i pol
kubka czerwonego barszczu na obiad ;)
zawsze na czasie
gdy kaca ma się
barszcz albo rosół
i będziesz wesół
Ja lubię pijać surowy barszcz czerwony i to wcale nie na kaca.
Gwendal
kasikk2 napisała:
> Tak bardziej fachowo nazywa się to barszcz biały i je się go z białą
kiełbasą
> na wielkanocne śniadanie.
> Osobiście nie przepadam.
barszcz biały,t barszcz biały,a żurek to żurek:)
żutrek na kaca podobno dobry jest,ale janie stosuje;)
Subtelny, oryginalny, barszcz krupnikowo - mazowiecko - podlaski. Robiło się go przy okazji świniobicia. Produkt wyjściowy jest czasem dostępny w tzw jatkach świeżyzny wieprzowej na bazarach. Można zamówić. Chodzi o kompletne płucoserce świnki.
Mamy to. Oddzielamy serce i płuca. Usuwamy aorty
wtedy ostatecznie podrasować słodkość, kwaśność, popieprzyć
czy
dodać majeranku.
Smakuje wybornie, pachnie jak diabli, rewelacyjny na posylwestrowego
kaca. Do tego kolor - krwisty o konsystencji ciężkiego czerwonego
wina, niemal oleistej. Też się zmarszczyłam słysząc przepis, ale
odkąd tak
ankaskakanka10 napisała:
> halny wiał?
> Następnego śmiecia przywiało :)))
Kupilam ponad kilo burakow i ugotowalam barszcz. Wpadnij do mnie, to dam Ci tego barszczu na kaca
Tak jak funky_mama polecam lemoniadę, jak również dla leniwych aspirynę lub
Alkaseltzer tuż po a potem rano. No i dobra jest też jajecznica na śniadanie lub
jajka po wiedeńsku. Z innych to: Coca-cola z cytryną,
rosół,
sok z kapusty kiszonej,
sok z kiszonych ogórków,
kefir,
barszcz
> barszcz biały,t barszcz biały,a żurek to żurek:)
> żutrek na kaca podobno dobry jest,ale janie stosuje;)
No u nas to się nazywa barszcz biały a jestem z DOlnego Śląska :)
--
Na forum pisuję głupoty
A w domu mnóstwo roboty
Mężuś głodny prosi o obiad
A ja w trakcie forumowych obrad
_tequila_ napisała:
> z tym żywcem dobry pomysl... mi w niedziele uratowal zycie special full i pol
> kubka czerwonego barszczu na obiad ;)
Pewnie, że pomysł dobry. Ale ten "Żywiec" to na razie woda. Alkoholizować się w
pracy jakoś nie wypada. Oby do 22.00....
--
Tato
Gość portalu: Paul napisał(a):
Hej Paul, u nasz w Nebrasce to na kaca daja flaki albo goracy barszcz.
Dobra tez jest seta popijana piwem. W 15 minut jestes na haju again.
Nebraszczan Andy.
brygada_ww napisała:
> ankaskakanka10 napisała:
>
> > halny wiał?
> > Następnego śmiecia przywiało :)))
>
> Kupilam ponad kilo burakow i ugotowalam barszcz. Wpadnij do mnie, to dam Ci teg
> o barszczu na kaca;)
>
od cIEBIE to bym nawet kijem
lajton napisała:
> barszcz expressowy z paczki. Ledwo zyje, ale i tak czadowo bylo, hehe:)
a ja czekam na swoje piwo już godzinę!!!Tak to jest jak chłop idzie do sklepu...eh...
--
"Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem,nie gaś nigdy światła nadziei."
Bob Dylan
wg mnie tak i to bardzo
wiele słyszy sie o zdrowotnych własciwwosciach rosołu, a taki
barszcz czerwony na kaca - no miod :)
poza tym gorąca zupa koi nerwy, niektroe przypominają smaki
dziecinstwa.
Zupy warzywne to witaminowa bomba ( wszelkie jarzynowe, barszcze,
szczawie )
Nie
No to chlup. Nalewam wina czerwonego. Jak sie skonczy to przejde na mocniejsze.
Barszcz na kaca jest, to nie ma sprawy.... ;)))
Gul gulgul
--
Wasza Petunia-Jutunia
pis tiz end hepines
Różnica jest taka - barszcz biały pija się na weselach ok.5 rano,żeby jeszcze
trochę wytrzymać,a żurek ok.8 rano - na kaca!:)
--
Wszystko,czego szukasz,ukryte jest w tobie.(HPC)
Gość portalu: devilfish napisał(a):
> Jakie napoje i drinki polecacie na porannego kaca ? Najlepiej w oparciu o
> swoje doświadczenia :)
Na porannego nie wiem :)
Na popołudniowego rosół albo barszcz.
--
Moja nieruchomość na
balkon i robić inne rzeczy. Im dłużej stoi tym będzie miał INTENSYWNIEJSZ kolor i smak.
Jeżeli ktoś wychodzi z założenia, że na wigilię KONIECZNIE trzeba się narobić - niech tego barszczu nie robi. Ale radzę go wypróbować na jakiejś luźnej imprezie. A zimny jest idealny rano na kaca. Smacznego.
Kurde, zwinales mi numerek kiedy gadalam ze szwagrem :((
No trudno...
Tak czy owak, katuje sie dziwna wodka, jak napisalam dzieki Bogu ze barszcz na
kaca jest...
--
Wasza Petunia-Jutunia
pis tiz end hepines
Na barszcz czerwony z pasztecikami zapraszam! Dobry na kaca!!! Babki -
precz! Karpia już tez nie ma. Naleczki zostały prawie nietkniete,
domownicy nie gustują, wolą piwko. Hej! I kurzy, kurzy, sanna w Sylwestra
zapowiada się niezła. Hej!
, to dam
> Ci teg
> > o barszczu na kaca;)
> >
> od cIEBIE to bym nawet kijem nie tknęła :)))
> ale cI sie ma
Tylko jutro Anka, bo dzis barszcz za swiezy, musza buraki sie przezrec, to tak jakbys dopiero co wina napedzila, nie smakuje. Jutro
a ja za barszczem nie przepadam. jem raz do roku ;-) podobno rosół
jest dobry na kaca.
rano, na drugi dzień po imprezie MUSZĘ koniecznie wypić herbatę i
coś zjeść pożywnego, żeby się rozruszać. tylko na efekt zwykle
trzeba trochę poczekać ;-)
Na kaca się nie pije bo znowu odbije. Sok z kiszonej kapusty jest dobry, barszcz czerwony klarowny, herbata z cytryną ew. tabletki Alka Prim lub Alka Seltzer (jak głowa boli)
--
https://emoty.blox.pl/resource/laie_67.gif
czasy, ze na kacu nie moglem nawet patrzec na wodke przez 3-4 dni, ale z wiekiem
(i doswiadczeniem) nastapila ogromna poprawa. Otoz, jak juz przestaje cierpiec,
jako sie rzeklo kolo poludnia, to pomalutku robie sie glodny. Nie zebym zaraz
zjadl caly obiad z czterech dan, ale cos malego - ot
jestem otwarty na spotkanie, może być przy klasycznych potrawach
wegetariańskich typu piwo , wino , wódka , potem ryba po grecku , fasolka po
bretońsku i barszcz ukraiński ,w przerwie czeskie knedliki, później tatar z
jajkiem z ptasią grypą , na koniec miłość / francuska oczywiście / i polski
kluska2cv napisała:
> hm... ja kostek używam do dwóch celów- do robienia żółtego ryżu i
> na kaca- taki słony chemiczny rosół stawia na nogi:D
ha, nei wiem, co w tym jest, ale rzeczywiście chemiczny rosół i
barszcz z torebki rzeczywiście pomaga
I się nie wstawilam :) właśnie poleguje z maseczka z biedry na twarzy, czytam elegancko zaległą książkę i zaraz schodze na śniadanie - waham się między jajecznica a barszczem z pasztecikiem.
To mój drugi w sylwestrowym życiu poranek noworoczny bez najmniejszych objawow kaca :) pierwszy zaliczyłam w
Właśnie przed chwilą walnęłam sobie na kaca zupe błyskawiczną,
barszcz czerwony z Amino za 95 groszy. Powiem Wam niezły, świetnie
przyprawiony co najmniej taki sam smak a może i lepszy niż ten z
Wyszyńskiego. Mimo że ma w sobie sporo "utrwalaczy".
--
Tu można bezkarnie bluzgać na złodzieji
Na kaca pomaga wszystko, co bogate w:
- witaminy
- tłuszcz
Dobre jest zsiadłe mleko, sok z pomidorów, sok z cytryny lub kilku a
SZCZEGÓLNIE polecam wypicie bulionu lub barszczu. Tylko nie mieszaj :)))
Poza tym obowiązuje pewna zasada: "Czym się strułeś - tym się lecz" więc jeśli
Dwa grzybki w barszcz?Oba chyba robaczywe,Jareczkowi kółeczka w rozumie juz sie
tak szybko nie kręcą,a Lech chyba ma dotykającą wszystkich prezydentów RP
dolegliwość goleni.Trudno jest rządzic na kacu.
--
"Czerwona róża nie jest egoistką, pragnąc pozostać czerwoną różą. Byłaby
straszną
bo z reguly przed zupa powinien byc aperitif i przystawka , a po obiedzie zimny
bufet. dla tych co na przyklad nie lubia tego co na obiad i pod wodeczke;)
a co do menu to ja bym zamiast flakow wrzucila szaszlyki albo juz nawet barszcz.
a w ogole to moze zamiast flakow zurek - wiadomo na
dochodzi, jutro robie barszcz noworoczny;) - jak
> znalazł, będzie na posylwestrowego kacyka :/
Mam ten plus, że kaca to raczej nie miewam. Chyba tylko raz mi sie zdarzył -
jak z wojska wracałem ale to sie piło co było a nie co warto.
--
Dlaczego ten i ów pisze? Ponieważ nie posiada dość
Tylko barszcz odpada. Kwestia koloru (jedzenie w takim kolorze?!) i zapachu.
Jako dobrze wychowani i na ogół dzielnie usiłują zniszczyć potrawę do końca,
ale gdybyście widzieli tę ulgę po komunikacie, że nikt się nie obrazi jak
zostawią.
Może zrób pomidorową, jarzynową. grzybową albo zwykły
ziemniaczek, porcja niewielka
żoładkowa gorzka, w sam raz do kufelka,
a gdyby jeszcze dwa grzyby?
w ten barszcz - pac!
a na samiuśkim końcu kac....
w sumie to łatwe, ale napisać rymowankę dla dzieci? hmmm znacznie trudniejsze zadanie.
grula, pyra, kartofelek,
imion moich znacie wiele
Haleria jedna.
O mię zapomnieli redachtury łachmity.
Siedzem w tem bufiecie kafkie jem dajem, popijajom i jeszcze brudzom a jak
piszom kto tutej pracuje to o mię zapominajom!!!!
No czekajta wy ja wam dzisiej dam. Pyzuf nie bendzie, jajacznica juze wyszla, a
barszczu na kaca nie bendzie.
No
męskie imprezy - standard do wódki:
-ogórki kiszone
-galareta
-tatar
-śledź - raczej w oleju
-mogą być jajka faszerowane
-dobra kiełbasa
na ciepło: kaszanka, szaszłyk, barszcz (do popicia w kubku)
Wódkę pić czystą, ewentualnie z sokiem z cytryny
Popijać zimnymi napojami na bazie limonki
lola211 napisała:
W tym roku pozostanie mi pochlipac czystego barszczu i zagryzc piernikiem, bo cała reszta menu nie nadaje sie dla matki karmiącej, buu..
oj nie katuj sie dziewczyno. dieta matki karmiacej to bujda na resorach. jedz normalnie i wszystko.
ja mialam noworodka na swieta i
burak
głucho uderzając o ziemię
trzy metry od mnie
ciśnięty przez niewidzialnego kogoś
i pytania bez odpowiedzi
kto?
w jakim celu?
czemu burak?
będzie barszcz na kaca
coz...duzy balagan ze az wstyd...profesjonalnie rowno zepsuty...stojaca na
strazy profesjonalizmu stacja TVN kreujaca nasze gusta i poczucie estetyzmu - w
dzisiejszym programie dala nam widzom do zrozumienia ze sama profesjonalizmu
winna sie uczyc....wygladalo to tak, jakby ekipa byla na kacu
.
>
> lodz.wyborcza.pl/lodz/1,35153,18934404,wybory-parlamentarne-2015-czy-ktos-z-pis-chce-caracali-dla.html#BoxLokLodzImg
Jak zwykle bardzo kompetentnie się wypowiedziałaś trollico. Post zaliczony do wypłaty i wątek do pensji. Cienka jesteś jak przysłowiowy barszcz.
--
…kiedy wyrok wyborców klocki powywraca,niektórzy muszą leczyć potężnego kaca**
Warszawa płacze deszczem. Enejko trzymam kciuki za bardzo szybki powrót siostry do pełnego i radosnego zdrowia. Ja tam wczoraj kaca nie leczyłam tylko podejmowałam bandę francuską:-) Dostali jajka faszerowane, barszcz nakacowy i bigos z nie spalonego gara. Za to oni mieli po balandze takie kace, że
płacą przed terminem. Benzyna, prąd i gaz tanie jak barszcz, żarcie za pół darmo. Wymyślono lekarstwo na raka, AIDS i na kaca. Służba zdrowia wyleczy cię szybko i sprawnie ze wszystkich choróbsk. Po co oglądać jakieś seriale, w których życie jest takie płaskie, nudne i bezbarwne?
ptysiek2 napisała:
> Widzę że, tu ktoś pięknie umie nastawić kiszenie buraków na barszczyk, a może
> by się tak droga forumowiczka podzieliła - ja się mogę podzielić kiszeniem na
> prawdziwy polski żureczek - pycha i na kaca dobre:)))) mało wymagające u mnie
> właśnie się
dyplomatycznych, a takze o irlandzkich pubach i
piwie guiness. na zakończenie zaś ppowiedział, że najlepsze na kaca są... o
rany! nie mogę powiedzieć. najpierw musi się to ukazać w gazecie, która wywiad
zamówiła.
dzisiaj natomiast jadłem suszone pomidory w oleju. wyglada toto moze
nienajlepiej, ale
to w z
> asadzie rywalizacja między partiami, a nie między kandydatami na premierów.
Ją...czy jej ....jeden.....
Kopatscha histeryzuje.
Cienka jest jak barszcz.
--
…kiedy wyrok wyborców klocki powywraca,niektórzy muszą leczyć potężnego kaca**
, jajacznica juze wyszla, a
>
> barszczu na kaca nie bendzie.
> No chiba ze napiszeta, ze ja tu terz na tem forumi i w tej redakcji swoje
> miejce posiadam.
> A jak nie to renament zrobiem i o glodnem i suchem pysku chodzic bendzieta!!!
Nieno, pan Jadziu kochana, sie Pani tak
Gość portalu: Andrzej napisał(a):
> Gość portalu: Paul napisał(a):
>
>
> Hej Paul, u nasz w Nebrasce to na kaca daja flaki albo goracy barszcz.
> Dobra tez jest seta popijana piwem. W 15 minut jestes na haju again.
> Nebraszczan Andy.
Piwo juz bylo. Bez piwa nie ma
widzę gorace kubki, zupki chińskie Vifon, noodle
Knorra , a całe rodziny siedzą w niedzielę w Macu?
Ja tam sie nei wstydze Czerwony barszcz Knorra piję na Kaca, surowy
makaron z zup wcinam zamiast chipsów i raz na dwa -trzy tygodnie
organizm az wrzeszczy o chińska zupę . Pewnie dlatego, ze w
@ lech
Sprawa Kokosińskiego nie ma nic wspólnego z renegocjacją kontraktów. Typ trafił do Polonii wraz ze swoim trenerem-protektorem, nie łapał się do składu, ale ponieważ nie zależy mu na graniu - nie chce szukać nowego klubu. Czyli dokładnie jak Kasprzik. "Kokos" moze też "podniósłby rękawicę
. papryki) które w nim dobrze sie konserwują a przy krótkim podgrzaniu nie przypalają. Przy ponownym uzyciu nie trzeba ich mocno podgrzewać i zaoszczędza się sporo czasu, bo nie trzeba ich na nowo "wzbogacać", a potrawa naprawde sporo zyskuje na smaku.
Dobra wiem pisze o tzw. barszczu ukraińskim
ja sobie takiego
talizmaniu zrobić nie umiem :(( I dlaczegoż mogę to innym robić, a
nie sobie?
Smacznej rybki i barszczu. Ja galaretem chyba spożyję cudem przed
zdradzieckim kacem uratowaną.
--
wasza pierdo
,
to wigilia u Polaków.
Alkohol koło opłatka,
obok śledzik na zagrychę,
grzybki, karpie i sałatka;
wlejmy barszczu pełną michę!
W lodówce w formie kiełbasy
świnia na swą kolej czeka.
Post, więc pijmy bez okrasy,
wódka wszak jest dla człowieka!
Dać na tacę - obowiązek,
wigilijna taka
W mojej rodzinie zurek albo raczej barszcz bialy jest glownie podawany na Wielkanoc. Gotuje sie go na bialej kielbasie, z dodatkiem pokrojonej wedzonki i wedlin, a je sie go ze smietana, chrzanem i gotowanymi jajkami (kazdy sobie doklada ile czego chce).
Zalewajka natomiast jest codzienna
mama_kotula napisała:
Oraz nie znam żadnego słoiczkowego dziecka, które żarcie słoiczkowe je samodzielnie (tak, wiem, zaraz się całe stada pojawią tu na forum). Zwykle mamusia wiosłuje łyżeczką, a potem - jak dziecko ze słoiczków wyrasta i zaczyna jeść normalne rzeczy - wywiesza wątek na
wydawać. Brakło mi nawet OPP :P Za oknem klimat wciąż się ociepla (z -20 n
> a -15). Ludzie są uczciwi, mili, nie śmierdzą. Klienci zawsze płacą przed termi
> nem. Benzyna, prąd i gaz tanie jak barszcz, żarcie za pół darmo. Wymyślono leka
> rstwo na raka, AIDS i na kaca. Służba zdrowia
dania, przwystawka, zupa, danie glowne i deser. Full wypas i w ogole.
Pierwszy dzien to zazwyczaj kurowanie kaca. Wszyscy juz spedzaja wedle swojego widzimisie, my zazwyczaj wracamy do domu i wtedy jest swiateczny obiad troche po polsku - barszcz i paszteciki, na przystawke pierogi z kapusta i grzybami
.
--------------------------------------------------------------------------------
O malinie:
Mali nie mają głosu.
--------------------------------------------------------------------------------
O barszczu:
Bar szczurami straszy.
--------------------------------------------------------------------------------
O maści:
Maś cicho być
po drugiej stronie gor. Sztuk 18. Dwa-trzy dni, snieg, ognisko, sauna na
kaca, te rzeczy. :-D
Rozpiska dan i za-dan wlasnie przyszla mailem. Rozesmialam sie w glos (chyba
zrozumiecie, dlaczego):
Na zimno/przystawki:
- karp w galarecie bajmua (a la rodzicielka)
- salata: rukola, male
Migdałowej do siorbania
Miejcie wszego co dobrego
Nie pomińcie też i tego
Barszcz kochani to podstawa!
A bez uszek – nie zabawa.
Zaś na deser dla okrasy
Trza wziąć śliwek, tych z melasy
Ciast wszelakich napchać w gęby
Aże mak oblepi zęby
Niech orzechy twardo trzeszczą
Boże Święta z
więcej ktoś zrobi i np. jedna osoba dania tylko na gorąco, druga michę sałatkę i bigos, trzecia same zimne przekąski, a ode mnie oczekiwano piekielnego, czerwonego barszczu na kaca :P W rezultacie każdy dorobił jeszcze coś dodatkowego od siebie, co nie było wcześniej zaplanowane i wyszła z tego niezła
Gość portalu: Mirko napisał(a):
> lolo27 napisała:
>
> > <>Gowno prawda..........
> > Mondrala Mirko plecie bzdury.Isc tokiem rozumowania,to mozna by bylo nawty
> kac
> > do Mig-21 i po barszczu?
> > Juz amerykanie w Wietnamie przekonali sie ze
W tym sklepiku gdzie świeże jarzyny
sprzedawały dwie młode dziewczyny.
Jedna klęła i czosnek lubiła -
a ta druga pachnąca i miła.
Więc tę pierwszą odłóżmy na bok -
a o drugiej niech toczy się tok.
Dwóch ich weszło do sklepu w zapusty -
jeden sok pił na kaca z kapusty
Ech, tak było u nas, i powiem szczerze, choć wesele podobało się
gościom, ja mam po moim własnym kaca. Nasi rodzice przy tematyce
ślubnej zmienili się w potwory.
Sytuacja była niemal identyczna. Mogliśmy sami sfinansować wesele na
około 100 osób, w tym byłaby najbliższa rodzina i kupa
tenjaras napisał:
> nasza beka.smiechu-w.sali.obok napisała:
>
> > na drugi dzien nie czuje ZADNEJ
> > ochoty na piwo na kaca, wrecz czuje obrzydzenie do alkoholu
>
> przed, w trakcie, a zwłaszcza po - czułem ogromne obrzydzenie do
> alkoholu, ani
resztki kałuży i napiłem się kiedyś na kacu wody z akwarium.
I nie będę czytał nic o zdrowym żywieniu. Zwłaszcza tego co ty mi polecisz. Mam to po prostu głęboko w dupie. Gdyby to tylko to co jem decydowało o moim zdrowiu i życiu przyznałbym ci rację bez wahania. Ale tak nie był nie jest i nie będzie
jestes taki smutny?
- Bo w tym roku znów wypadlo na mnie, ze mam roznosic prezenty w Polsce.
- Przeciez Polacy to wspaniali ludzie!
- Mozliwe, ale jak wróce od nich, to znów przez caly rok bede mial kaca!
Przyjaciel pyta Nowaka:
- Jak minely swieta?
- Wspaniale! Zona serwowala mi same
.
--------------------------------------------------------------------------------
O malinie:
Mali nie mają głosu.
--------------------------------------------------------------------------------
O barszczu:
Bar szczurami straszy.
--------------------------------------------------------------------------------
O maści:
Maś cicho być
ja musi umiec tak jak ona
wf-nr1 mydra- pijak jak z rzeszowa do mongolii, na lekcjach zawsze byl pijany
albo na kacu. jak byl pijany to byl looz, a jak kac to potrafil sie wydzierac
tylko o to ze ktos zoatal w szatni po dzwonku na lekcje i darl sie z reguly
cala lekcje tak glosno ze na drugim
, że:
> 1. Mam skurczony żołądek i tzw. "mniejszy spust" = i tak jakby co
> zjem mniej
> 2. Zrobię chyba święta u siebie, zaproszę sąsiadkę i wtedy zrobię
> barszcz z uszkami, pierogi, kawałek rybki nie w panierce tylko
> upieczonej i kutię i to mi starczy na 3 dni
Koniec sceny 3 i aktu 3.
Kicius zostalem przez Ciebie rozbudzony a chucie I apetyty Luizy w Ogrodzie
postaram sie zaspokoic.
Akt 4, scenka 1
Chrzciny – obrzezanie.
Miejsce: Stajenka – wnętrze dobrze oświetlone, stoły suto zastawione, misy,
wazy i półmiski, karpie, barszcze i
O porach i selerze:
Zdjąłem pory i se leże.
O bojach:
Szalenie oboje się kochamy.
O matole:
Ma to leżeć tutaj i już.
O malinie:
Mali nie mają głosu.
O barszczu:
Bar
O porach i selerze:
Zdjąłem pory i se leże.
O bojach:
Szalenie oboje się kochamy.
O matole:
Ma to leżeć tutaj i już.
O malinie:
Mali nie mają głosu.
O barszczu:
Bar szczurami straszy.
O maści:
Maś cicho być.
O temacie:
W te macie sie odziać gacie.
O rzemyku:
O! Że my
Proszę bardzo.
Niektóre sie pewnie powtórzą, no i te numery, ale nie mam czasu "obrabiać".
O porach i selerze:
Zdjąłem pory i se leże.
7
O bojach:
Szalenie oboje się kochamy.
8
O matole:
Ma to leżeć tutaj i już.
9
O malinie:
Mali nie mają głosu.
10
O barszczu:
Bar
sivasec napisał(a):
> O porach i selerze:
> Zdjąłem pory i se leże.
> O bojach:
> Szalenie oboje się kochamy.
> O matole:
> Ma to leżeć tutaj i już.
> O malinie:
> Mali nie mają głosu.
> O barszczu:
> Bar szczurami straszy.
> O maści:
>