Dzisiaj robiłam mirunę na parze .Filety rybne przyprawione ,zwykle wkładam do
folii aluminiowej z dodatkiem ząbka czosnku, łyżeczki masła i koperku.
Kurczaka (nie tylko piersi) wcześniej wkładam do marynaty w skład której
wchodzi oliwa z oliwek ,zioła ,czosnek, ziele ,liść laurowy ,pieprz
kalorii nie wiele.
Poza tym, można przygotować chude mięsa (wołowina, cielęcina,
kurczak, indyk) lub wszelkie ryby w kombiwarze, na patelni
beztłuszczowej, na grillu, w parowarze. Do tego sałata z czosnkiem i
cytryną, lub seler naciowy z indykiem i lekkim sosem. Zupa krem z
brokułow, czy
Wiesz, ja w gruncie rzeczy tez mało czasu poświęcam gotowaniu, bo prawie wszystko, co robię, robi sie szybko. Np. ten chleb, co napisałam w poprzednim poście, mimo ze opis mi wyszedł na 2 ekrany, to on mi zajmuje naprawdę z 10 min. I dużo robię prostych rzeczy - np. wrzucam łososia do parowaru, do
mięska)
- parowar: filet z łososia skropiony octem winnym i posypany ziołami
prowansalskimi lub świeżo posiekanymi) + szpinaczek (dla smaku dodaję trochę
wywaru z rosołku Knorra i mleko)
- parowar: mix z brokułów i kalafiora + mięsko albo rybka
- parowar: odkrycie stulecia: pory pokrojone w 5 cm
zimą ciepła zupka, a na
kolację szaleję - wszystko w parowarze - dużo jarzyn, różne formy ryb i drobiu.
Jak mam ochotę na coś smażonego to wyciągam patelnię grilową i smażę sobie na
odrobinie oliwy z oliwek cukinię, cebulę, bakłażan. Czasami też ląduje na niej
ładny kawałek schabiku bez
18 itp. Dzieci powinny zjeść o normalnej porze, więc i ta stołówka szkolna lepsza niż obiad o 17 w domu.
A w weekendy można gotować prosto, ale nie fast foody.
U mnie jest np. często rosół z, niego pomidorowa, ogórkowa, kalafiorowa. Zupa krem z pomidorów - łatwizna.
Drugie z parowaru, kwestii