poproszę wszystko na ten temat. Ja robię z niego sałatkę, ale wciąż poszukuję
nowych przepisów, bo bób uwielbiam.
Dawno mnie nie było, bo zabrałam się za bloga i technicznie go oswajam. A po
wizycie na wybrzeżu tęsknię za dorszem - świeżym, od rybaków, kupowanym o 6
rano, prosto z kutra za
przyjedź do mnie, ja sobie właśnie świeżutki bób zajadam, prosto z ogródka :)
taki naprawde mlody bob, maciupenski, slodki, prosto ze strakow jadam na surowo , w calosci z chlebem serem pecorino i pancetta.
Straszy gotuje i wyluskuje .
Bób prosto z gara na talerz - jakoś niekoniecznie. Ale
już schłodzony, obrany, rozgnieciony, wymieszany z oliwą,
czosnkiem i przyprawami tudzież rozsmarowany na chlebie -
o, to je dobre :)
--
Kobieta różni się genetycznie od mężczyzny prawie tak
samo jak - ogólnie rzecz biorąc - człowiek od
zmienia sie na $1150, a gdy dostaje email od goscia to okazuje sie ze chce $1600!
I to mnie naprawde wkurwia!!! Bo to jest prawdziwe prostactwo i chciwosc , ktora uderza prosto we mnie! Lub raczej moj portfel.
A jesli chodzi o piwo to nie za bardzo lubie, wole wino, ewentualnie whisky. I ciesze sie ze
Moj dziad zre, corka nie znosi tego zapachu, wiec nie ma na razie opcji, zeby sprobowala:) dziad pozera taki prosto z wody, musi byc mocno posolona, zre w calosci:D
--
https://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=40215" target="_blank Dyplomata - człowiek, który potrafi powiedzieć spierdalaj w
Aaa - ten kto nie lubi bobu!
Jak wiemy Gurua bób uwielbia i twierdzi, że od niego nie tyje.
--
Nie trać czasu z kimś kto nie ma go, aby go spędzać z tobą.
no ja tez lapami, prosto z miski i to sie tak smakowicie mazia:)))
--
ostroznie stapaj po trawie o wiosnie...
moze ta trawa z ust przeslicznych rosnie..?
Kocham, pod każdą postacią. Ostatnio taki prosto z gara, tylko solony, na bieżąco wyłuskuję i wchłaniam :)
Jak mi się chce z tych łupin obierać to robię pastę do chleba, albo sałatkę jakąś. To jest obok szparagow moje ukochane sezonowe warzywo, którego zawsze mi mało.
Małżonek zjada wraz z
1gomez napisał:
> mlody bob zarty prosto z krzaka tez jest swietny.polecam
????????
To znaczy surowy ?
No moze po jakies "suto" zakrapianej imprezie bym sie skusil ...ale tak na
trzezwo to raczej nie :)
--
awcrty
Bobu nie wyczaruje,zamiast bobu bedzie butter beans - cudo nie fasola :-)
Sosu ostrygowego, udaje, ze nie zauwazylam :P cos innego w to miejsce wmontuje.
dzieki !
Lece do sklepu po te chuda krowine.
--
po prostu, prosto z mostu....
Taktak, juz sezon w pelni. Bob, bober, bobik.
Ukochana moja straczkowa roslinka.
Najbardziej lubie taki mlody, jak teraz sprzedaja: juz podrosniety, ale w
srodku zupelnie zielony, mmmm.
Do tej pory prosto: wrzucic do wrzatku, kapinke cukru i sol, gotowac 10 minut, voila.
Pare dni temu byl
Szkoda, ja na poczatku sezonu kupuje codziennie i zjadam prosto z wody. Dopiero
pózniej bawie sie w bardziej wymyślne dania :)
Bardzo dekoracyjny.
Ale i tak najbardziej lubię bób prosto z wody :)
--
miszmasz-marghe.blogspot.com/
i
wujka gugla. Wujek powiedział, że są dwie szkoły. Jedna mówi, że jedzenie bobu ze skórką to pewna śmierć, mało tego, proszeniem się o zgon jest również picie zimnej wody po zjedzeniu tegoż. No normalnie, jakbyś, człowieku, wypił mleko prosto z lodówki albo zjadł lody w środku zimy - już wybieraj trumnę
inspiracja Puszyste Panie Dwie :)
Bób mrozony (całą paczkę)ugotowac w osolonej wodzie, obrac
2 jajka ugotowac na twardo, obrać , schłodzic i drobno pokroić
szczypiorek pokroić
sos - 1 cytryna, oliwa z pestek winogron, spooro pieprzu
Jaja wymieszac z bobem i schłodzić.
Sos wymieszac ze
roseanne napisał(a):
> gotujesz tak jak fasolke.
> suszony namaczasz na minimum 2 godziny
Ale, niestety nie ma to jak swiezy, prosto z ogrodu.
Pamiętam, że moja babcia też suszyła bób. Pewnie po to, żeby się nie zmarnował,
bo zamrażarek jeszcze wtedy nie było, a klęski urodzaju i owszem, bywały. W
zimie, po namoczeniu i ugotowaniu, to był taki rarytas, że klękajcie narody.
Smakował prawie jak żywy, czyli prosto z krzaka, a w babcinych
Ze skórką, li i jedynie. Prosto z wrzątku, z odrobiną masła. Jeśli zostanie, to potem go podsmażam z cienkimi plasterkami bekonu.
, użyłam
właśnie majonezu.
Prościej nie można. Ugotować bób (400 g) w lekko osolonej wodzie oraz 3 jajka
na twardo. Wyłuskany bób, wymieszać z majonezem i dużą ilością pokrojej dymki,
dodać jajka i doprawić solą i pieprzem. Postawić w lodówce na jakiś czas, do
przegryzienia się. Gotowe.
Mam do tej
a mój lubi bób i fasolkę szparagową.
Kiedy gotuje bób, próbuje nawet łowić pazurami prosto z garnka, głupek
czeresnie smakują prosto z drzewa, niestety szpaki są szybsze w spożywaniu, jak kupiłam to wyrzuciłam....
truskawkipachną pięknie ale jeżeli jej jeść to prosto z krzaczka ew. z cukrem lub makaronem....
mam to samo czyli co Ty..;)
--
czym się zajmuję w wolnych chwilach... :D
nie, ja nie lubię:(((
uwielbiam za to groszek cukrowy prosto z krzaczka, ale dawno nie jadłam:(((
--
Co ma przeminąć, to przeminie.
A co ma zranić-do krwi zrani...
Moje chłopaki
hej
to podobnie jak my najpierw teletubis ktore juz wyszly z mody a teraz maly fan
boba, no coz nie moze byc za prosto
lista sklepow brio jest na ich stronie www.brio.com.pl
pzdr.
dorota
ps jednak obejrzyj sobie np na ebay 'u te zabawki z brio sa dosc tandetnie
wykonane jak na ta cene
bobu pragnę
--
po prostu, prosto z mostu....
i po chmielewsku
kompletnie wege, choc bez jakiejkolwiek podbudowy filozoficznej czy etycznej. Po
prostu w jedynym sklepie we wsi nie ma miesa. A warzywa sa prosto z pola, swieze
i pachnace. Ziola prosto z rowu,.
Wiosenna minestrone z bobu i zielonego groszku
1 zabek czosnku
kawalek marchewki i selera
z bobem ? Ludzie swieto bedzie, Woloduch z Bobem jada!
--
po prostu, prosto z mostu....
ja się właśnie uwłaszczyłam na cudzych ziemniakach prosto z grządki i takimże bobie - znaczy boskie:) z bobu, ziemniaków, młodej cukinii i pomidorów wychodzi świetny gulasz czy jak to nazwiemy, na zimno też pyszne.
doskonały jest bób mrożony, gotuję go tak jak taki prosto z ogrodu - 7 min w
osolonej wodzie, jest tak samo smaczny.
moim zdaniem im prościej, tym lepiej:
zamiast wymyślnych sałatek podaj coś sezonowego: owoce (czerwsnie, arbuzy, maliny), ziemniaczki z kefirem, chłodnik. Bób, lub sałatkę z bobu, koktajl owocowy (na bazie malin. truskawek/ bananów/ jagód)
Po tym Pispankatu to sobie i z tym bobem poradzisz :-P
--
po prostu, prosto z mostu....
No nie jest jak taki zerwany prosto z krzaczka (mam swój w warzywniaku), taki chrupiemy na surowo.
Ale do dan azjatyckich czy do curry własnie jest bardzo dobry.
na pewno o niebo lepszy niz mrożony bób. W sezonie bób jadam tonami, mrożonego kijem nie tknę
--
"Polska chroni życie od poczęcia, aż
my boby budownicze siedzimy na gg z krokodylkiem ;) zapraszamy moje gg 204 69
42 wskakuj bo tak jest prościej :)
Dotarło do mnie, że bezczelnie kłamiesz.
--
Jeśli ktoś ubliża kobiecie od k… albo mężczyźnie od pedałów, to możemy go nazwać
chuliganem, chamem... – tak zaczął Ziemkiewicz jeden z ostatnich felietonów,
choć o Anecie K. pisał swego czasu: Jak nazwać postępowanie tej pani? Prosto
a ja wanne jak najbardziej mam...do gotowania bobu mi sluzy.
Wiadro tez mam...czerwone.
--
po prostu, prosto z mostu....
odrobiną soli,
najpierw gorący, prosto z gara, a potem się powstrzymałam i dorobiłam jeszcze
sałatke z pomidorów jako najlepszy dodatek do zimnego bobu. Mniam.
Wczoraj swieto narodowe, jutro slub mlodszej ksiezniczki ...i jak tu zastarczyc ze swietowaniem?
Pogoda zamowiona odgornie przez krola czyco, sprawuje sie na cycus.
O bobie, o bobie umilowany!
--
https://s4.tinypic.com/2z40pdi_th.jpg po prostu, prosto z mostu...
Sanczia , dobre dobre wysmienite , a co na litosc boska mozna w bobie
przemycac?? Bob faszerowany diamentami??
Kupuje !
--
po prostu, prosto z mostu....
Moje wszystkie przynalezne do odchudzania ostrygi chetnie zamienie na pol worka
bobu. Ciekawe ile to karatow bedzie ?
--
po prostu, prosto z mostu....
☼
zamek napisał:
> Bób prosto z gara na talerz - jakoś niekoniecznie. Ale
> już schłodzony, obrany, rozgnieciony, wymieszany z oliwą,
> czosnkiem i przyprawami tudzież rozsmarowany na chlebie -
> o, to je dobre :)
Ohoho :-)Uwielbiam bób, ale tak to go jeszcze nie jadłam. Muszę
Być może taniej i prościej wyjdzie ugotować kompot z bobu. Rozważ tę opcję.
--
http://i56.tinypic.com/2n1uckp.gif
portugalskie ciasto bozonarodzeniowe, na kazdym swiatecznym
stole musi sie pojawic! z tego tez powodu wszystkie cukiernie w kraju
przezywaja oblezenie, szczegolnie dzis.
z bolo-rei wiaze sie taka zabawa/tradycja. do ciasta w trakcie formowania
wsadza sie dwa "bonusy" - wysuszone ziarno bobu i
A, niech tam! Golnęłam dla kurażu kubek herbaty miętowej,
prosto z krzaka.
Chmielewszczyzną jestem "tknięta" od zarania dziejów.
Lubię bób, kiedyś wespół ze skórką- teraz bez w/w.
Reprezentuję największe kartofliska kraju /Unii?/
Odnalazłam Was przypadkiem. Swoją drogą, ciekawy przypadek
Swieto bobu i czeresni z pluciem pestkami na odleglosc.
To by mi sie teraz przydalo.
Na bob sie w PL nie zalapalam i dlatego tak mi sie chce bobu.
PS bob mozna jesc w ilosciach dowolnych zupelnie bezkarnie. NIE TUCZY a syci.
--
po prostu, prosto z mostu....
Balabuk trafil fujare - BRAWO
zadaj nam teraz bobu
--
https://i5.tinypic.com/2h33nv9.jpg po prostu, prosto z
mostu..
Ogłoszenie drobne: AAA aaa odstąpię mietłę Turbo EX 2000 na czas dowolny -
Cena: kilo przedniego bobu.
--
po prostu, prosto z mostu....
i po chmielewsku
Acha!!! Ruszylo sie na bobowym froncie w sprzyjajaca strone. Bób na piatkowy
obiad to strzal w dziesiatke.
Sluchajcie TWCH, odnieslismy sukces w dziedzinie krzewienia kultury bobowej,
nawet aprilkowy malzonek wroci na sluszna droge jesli tylko glosno sie przyzna:
uwielbiam bób.
Sukces
> wiatr wieje z bardziej poludniowej strony. A tobie nie?
O dziwo wielkie nie. Przypuszczam ze owy bob chce sie ladnie odwdzieczyc za
moja wybitna do niego milosc. Tobie polecam kminek - moze byc przed, razem z
bobem, po bobie. Kminek ratuje zycie bezpropelkowym latawcom .
--
po
misiania napisała:
> Być może taniej i prościej wyjdzie ugotować kompot z bobu. Rozważ tę opcję.
A kompot z bobu ma takie same właściwości lecznicze co szwedzkie zioła. A jest zdecydowanie lepszy od ziół fińskich oraz austriackich.
S
Cześć! Właśnie wykończyłam resztki 2 kg czereśni. Prosto z drzewa, rwane w sobotę, pychotka. Bobu niet. Zadowalam się truskawkami. Buu, autko mam chore, musi do doktora...
razie potrzeby stosuj białka lub substytuty jaj
Tofu:
Odmiany miękkie, niskotłuszczowe lub lite
Warzywa i rośliny strączkowe:
Bakłażany, brokuły, cukinia, fasola (czarna, Jaś, ciecierzyca, szparagowa,
strączkowa, czerwona kidney, soczewica, Limańska, bób, soja, groch łuskany),
groszek bezłykowy
Szanowni Autorzy,
powakacjujcie troche zdrowo i wesolo, ale do roboty prosze wrocic.
Uschne jak nic bez tego waszego bobu z przypadlosciami.
;-)
--
po prostu, prosto z mostu....
Oooo! Ewa bedzie fotografem :))))
Bede snic na oscypkowo. Zamiast bobu mam oscypki i to tez mnie
bardzo raduje. Serkowych snow mili panstwo :))
--
po prostu, prosto z mostu....
Tam jest bob...a ja bobem moge sie odchudzac bez najmniejszego parcha.
Traktatu jeszcze nie mam :( chetnie poslucham co tam Gurua daje.
--
po prostu, prosto z mostu....
☼
No, ja ostatnio Gurue widzialam w bobie i w bursztynie.
Do tego moje dziecko zagadalo po gururzemu ...ale nie podejme sie opowiedziec ;)
--
po prostu, prosto z mostu....
☼
nieznany. Mieliśmy tzw. ogródek działkowy, wszystkie warzywa jedliśmy tak po
prostu. Pamiętam, rozkładałem sobie taki mały pled (koc) pod krzakiem porzeczki
i przesuwałem się dalej, jak ten pierwszy był ogołocony! Czereśnie (takie
renklody) prosto z gałęzi!
Ach, i jeszcze wiśnie francuskie
to bedzie poradnik o odchudzaniu bobem. Gurua wie najlepiej
Patrz tu
www.youtube.com/watch?v=Ya_3z1bqn-k
--
po prostu, prosto z mostu....
;)
Szpinak rzeczywiście bardzo smaczny. A teraz polecam bób,bez
przypraw, prosto z wody -sam pożytek dla naszego zdrowia i ... nie
tuczy !!
www.faceci.com.pl/r_bob.html
> Asia dostaniesz nawet 3 kg bobu, byle mietła nie zawiodła.
Mzrr spokojnie, moje mietły tez _przednie_ , a tobie najlepsza odstapie.
--
po prostu, prosto z mostu....
i po chmielewsku
tak da się.tzw.nadmuch naturalny,prosto z pierdla.dobrze wpływa na porządny
wyrzut,grochówka,fasolka,jajecznica/(nie swieza jajka)bób+jabcok za 2.38zł.bez
kaucji.
wieś z tramwajami. Myślę że przyczepa z grochówką pod UM i druga z bobem na Bramie Portowej, kartofle prosto z ogniska na Sprzymierzonych. Hej, zróbmy coś fajnego dla Szczecina!
jakbym w gabinecie znalazla tatę to by mnei prosto na oiom odwieźli, boby mnie
na miejscu szlag ze strachu trafił.
--
nic nie jest pewne poza tym, że się obudziłam
Najprościej byłoby taki króciutko obgotowany,a później przelany zimną wodą i
osuszony bób zamrozić.Ale myślę że można go po umyciu włożyć do wyparzonych
słoików i zalać przegotowaną wodą posoloną(1 łyżka soli na litr?a może trochę
mniej-trzeba by spróbować)i pasteryzować ok.30 minut
Dwie wanny bobu i
piwa dla ochłodu.
Mistrzu od Ciezkiej Roboty - zeby ci sie nigdy nie odechcialo
tworzyc ku chwale TWCH.
Sciskam w pasie ;)
--
po prostu, prosto z mostu....
♥♥
No dobra, przestalam, tylko dwa mi zostaly, w razie co dwoma tez sie obronie
gdyby ktos mnie chcial napasc...jakis bandyta od bobu..
Ciumasy! :-)))
--
po prostu, prosto z mostu....
> Tambylcy u Ciebie bobu nie jadają?
Ni cholery, wcale sie na bobie nie znaja.
A druga straszliwa wada, to slonecznikow ze straganu tez nie uznaja.
Sloneczniki sa dla ptakow i ptaki to wiedza , bo co sobie posieje i uhoduje to
duzo nie zaznam. One zawsze musza byc pierwsze u żłobu
Kupilem bób i pogotowałem go 25 minut i juz był dobry - jest smaczny i łatwo sie wydostaje ze skórki - ja lubie go jeśc na zimno prosto z tej "zupy" bobowej... :-)
no Goonia, a bob sobie importowac prywatnie, faszerorowany albo nie, jak wolisz.
Ja tez sie bobem nie przejadam na codzien i musze z tym zyc :-(
--
po prostu, prosto z mostu....
> Bób ma ponoć ujemne kalorie ...
one sie potrafiac zamieniac w gaz, ale wybaczam im z calego serca.
Marchewka idzie tylko okresowo, szybko przejada sie niestety
--
po prostu, prosto z mostu....
☼
Lubię dziwne potrawy bób , sałatę zieloną ale prosto z grządki , wszelkiego
rodzaju sałatki warzywne i pomarańcze a do tego polską rybę po grecku , czort
wie dlaczego się tak nazywa !
--
Życie to podróż
Aprilku, ja tez nie umiem sobie wyobrazic jak sie uchowalas z tym bobem.
No ale bedziesz teraz za przyklad robic ze jednak to mozliwe :))))
--
po prostu, prosto z mostu....
i po chmielewsku
> bo miał piekło w gębie. :)
albo kaczka po pakistansku jest tego samego gatunku co kaczka po
chmielewsku: jedna kaczka w wannie bobu + beczka piwa. Na moje
rozeznanie to przy dwunastu dobrych chmielewszczykach bobu by
zabraklo a kaczki jeszcze na jutro mogloby zostac.
Czy te
Dac Puchatkowi bobu! I zobaczyc co powie :))
Po takim smakolyku to napewno powie nastepna duza litere i to
bedzie duze O z wykrzyknikiem, w domysle - to jest to!
--
po prostu, prosto z mostu....
Gotowanie bobu albo fasolki to w sumie niewiele więcej roboty niż odgrzanie słoika... A w wakacje może służyć jako posiłek. Przez kilka dni można sobie darować "klasyczne" obiady i objadać się strączkami prosto z miski ;-)
> A tak a'propos to kiedy lądujesz na placu?
Nie wiem :(
Na festiwal bobu chce sie zalapac i dopiero jak ustalicie kiedy bedzie to ja
plac rezerwuje, OKi?
--
po prostu, prosto z mostu....
Koniec czerwca ?? Kiedy bedzie swiezy bob? Zima byla za dluga i jakos nie umiem
wyliczyc. Niech ktos madry ustali klucie bobu, ja sie dostosuje albo pekne z
zalosci.
--
po prostu, prosto z mostu....
element o ksztalcie cyfrowego zera. Wkurzylam sie! Ale po dokladniejszym obejrzeniu zauwazylam, ze bardzo prosto jest rozpruc jeden malutki szew, ktorym to koleczko jest przymocowane w pasie, nie psujac pasa przy tym! No i wyjelam po obu stronach te kolka i mam teraz rozowa (moja ulubiona!) wkladke (cos
odzierającym z ostatniego poczucia własnej godności byłoby przyznanie się
przed samym sobą, że przegrało się życie bo było się skończonym idiotą.
Dużo prościej jest to wszystko znosić dalej wierząc w swoją moralną wielkość,
poświęcenie i pana B., który to wszystko dopuszcza, a rozdaje on wszak krzyże
kamienie
bobami.
Przyjrzalam sie temu chwile i...wszystko wy...lam do smietnika tak jak bylo.
Garnek nadal sie moczy.
--
po prostu, prosto z mostu....
Tez sie zgadzam na trzysta razem z Toba ale najpierw naucz sie zyc
przez caly bobowy sezon tylko o bobie i piwie.
Aprilku , samych fajnosci przez trzysta lat. Sciskam uroczyscie !
--
po prostu, prosto z mostu....
♥♥
Gratulacje wielkie!!
A wogole to uwazam, ze powinnas sobie wiecej luksusu sprawic..zasluzylas i
domagaj sie chociazby kilograma tego pierunsko drogiego bobu
:))))
Sipij jak krolewna bez grochu.
--
po prostu, prosto z mostu
poza pastami twarogowymi i małosolnymi nic mi z tych przepisów nie podeszło. Bób bardzo, bardzo, ale taki zwykły, najmniej przetworzony, prosto z wody. Koniecznie młody i nie mączysty, spokojnie ze skórką wchodzi. Za to poluję na słodki, zielony groszek, mało go a to delicja, tak prosto ze strąka
smamila napisała:
> Jedna z moich Kić uwielbia bób zwłaszcza łupinki
Mój Grubcio uznaje wyłącznie łupinki. Na dodatek trzeba mu je zanieść do jego
miseczki. Jak dostanie prosto ze stołu - zanosi do miseczki i dopiero tam
zjada :-)
Po szparagach już nie ma śladu ale wątek zainspirował mnie do przyrządzania
wprost na patelni bobu, który do tej pory tylko gotowałam.
Można najprościej jak się da, np:
olej (u mnie rzepakowy tłoczony na zimno)
+ biała część dymki
+ obrany bób
+ zielona część dymki
+ sól
(przepraszam
Masz racje Eulalijo... tak prasnac dokumentem po oczach..niewdzieczniki tu same.
Dyplom ze zlotym paskiem + 100 usciskow dloni ci sie nalezy.
O kopalni zlota i 4 tonach czeresni z bobem nie wspomne.
--
po prostu, prosto z mostu....
☼
..pogrywac przestal i zakrada sie do michy z bobem..caly kwartet rzedem , ramie
w ramie. Jeden probuje smyczkiem zgarnac sobie jednego bobka.. drugi go po
lapie zdziela tez smyczkiem..
--
po prostu, prosto z mostu
ja mam inna koncepcje: ten co sie nie lubi gotowac, ten lubi rosnac
i z tej twardosci wyrosnie jak dab. A wiecie ile na debie bobu? Tak
ze dwie wanny tylko z pierwszego zbioru.
--
po prostu, prosto z mostu....
W moim wnetrzu tez piknelo..., a moze to znowu tylko echo.
Szanse, ze sie zalapie na spotkanie mam takie jak stad sama nie wiem gdzie.
Ale sie ciesze jak do bobu i nowej ksiazki na raz :-))
--
po prostu, prosto z mostu....
różnie ro bywa, w zależności od nastroju, pory roku i różnych
innych uwarunkowań;) ale teraz to najprędzej na garsteczkę bobu albo
kukurydzę. Taką ciepłą i pachnącą prosto z dymiącego gara od pani.
albo pana ;))
w stanie skrajnej furii- na piwo;))
Ja myślę, że do tak kombinowanego menu właśnie lekka sałata albo mieszanka sałat dostępnych na przydomowym warzywniaku plus oliwa i tyle, świeżo, sezonowo i prosto. Osobiście uważam, że bób w tym zestawie będzie za ciężki i całość wyjdzie za mdła
boba gotuje się najprościej na świecie - opłukać starannie i do zimnej wody, osolić i gotować do miękkości
można jeść z samym masłem, ja np. dosypuję curry, bo lubię ten ostry smak, widziałam pomysł na bób okraszony cebulką pokrojoną w kostkę, podsmażoną na oleju
skórka - jak kto lubi, mi
Bobu swiezego nie uswiadczysz - bobowa pustynia Gobi . Czeresnie jakies
cieplarniane, napompowane bogwieczym w cenie nie powiem czego, bo zapomnialam
jak sie to twardsze od diamentu nazywa i nie chce sie wyglupic. W tych
czeresniach nawet robak nie przezyje.
--
po prostu, prosto z mostu....
☼
wiele przepisow prooonuje po ugotowaniu zdjac rowniez ta szara skorke z ziaren bobu
lubie solo, prosto z wody
w pilawie z ryzem i koperkiem
kota, wrednota, zarzyczyla sobie towarzystwa od wczesnego rana...
--
co bylo to bylo
co moze byc jest
a bedzie to co bedzie
Bardzo cieplo Kociu, cieplusienko ale bez domieszki alkoholu.
Chociaz raz udalo mi sie zadac wam bobu, ha!
W dzien sie zlituje, gdyz teraz w nocy wampirsko sie szczerze.
--
https://s4.tinypic.com/2z40pdi_th.jpg po prostu, prosto z mostu..
Tajfun wart jest poznania - fajny czlowiek ci sie trafil Anmaniko.
Programu nie obejrze, prosze mi opowiadac jak dzieci zadaja bobu
doroslym. Bede kibicowac dzieciom, dorosli niech sobie sami daja
rade :)))
Fajny pomysl! Lepszy o niebo niz taniec z gwiazdami
Bolek z Bolka i Lolka ma lepiej owlosiony tors .
Pan K wyglada tu jak Karlsson z dachu. Tylko mu propelka na pleckach brakuje. A
moze ma pod marynarka i nie widac.
Nie lubisz bobu ??!!! skaranie boskie z tym Jarzabkiem
--
po prostu, prosto z mostu....
☼