red.
Czy można lepiej zatytułować książkę o dobrym jedzeniu, rodzinnych tradycjach i wspomnieniach? Przemawia do wyobraźni, bo zapach truskawek zna przecież każdy z nas - kojarzy się doskonale! Z dzieciństwem, z wakacjami na wsi, jedzeniem owoców prosto z krzaczka... Znacie to?
Gdy byłam dzieckiem, pierwszy kęs robiłam z zamkniętymi oczami, by lepiej poczuć smak potrawy. Od zawsze uwielbiałam jeść, rozmawiać o jedzeniu, przygotowywać je, a z czasem zaczęłam też o nim pisać, a nawet je fotografować.
Gdy byłam dzieckiem, pierwszy kęs robiłam z zamkniętymi oczami, by lepiej poczuć smak potrawy. Od zawsze uwielbiałam jeść, rozmawiać o jedzeniu, przygotowywać je, a z czasem zaczęłam też o nim pisać, a nawet je fotografować.