Kuchnia pod żaglami
zatoce niedaleko miejscowości Povlja. Przy małej kei stoją tylko dwa jachty. Jest też jedna konoba , czyli chorwacka gospoda. Pachnie piniowy las. I pachną już kalmary z grilla (lignje na žaru ) z czosnkiem, pietruszką oraz sokiem z cytryny. I oczywiście oliwą z Brae . Na kolację idziemy do sąsiedniej