ontarian napisał:
> jak to teraz?
> zawsze w szaletach placki robili
> a czy kartoflane? niekoniecznie
> zalezy czego sie przedtem nazarli
Nauczyłam męża robić wg twojego przepisu...powinnienieś być bardzo
dumny z tej 'receptury', bo wychodzą "Nam" placki ziemniaczane
to teraz placki ziemniaczane w szaletach robia? hmmm to chyba pasuje bardziej
kartoflane hehe
jak to teraz?
zawsze w szaletach placki robili
a czy kartoflane? niekoniecznie
zalezy czego sie przedtem nazarli
--
do maciory bonczek pendzi
bo go skorka dzisiaj swendzi
kan_z_oz napisała:
> Nauczyłam męża robić wg twojego przepisu...powinnienieś być bardzo
> dumny z tej 'receptury', bo wychodzą "Nam" placki ziemniaczane na
> 100% nawet z tych wodnistych ziemniaków. heheheh
no to teraz pyzy z mienchem naucz go robic
--
do maciory bonczek
Nie 'podrywaj' - tylko podaj przepis na ten placki kosmate czy jak tam je zwali...
Jestem nowa na tym Forum i czy muszę sieim rumienić...
Kan
, gulasz wsrod
nastolatkow...bigos u starszych z dodatkiem trunkow 40%..hahaha
Placki ziemianiczane - tez dobra opcja.
I zadnych ustepstw...hihihi
Kan
kan_z_oz napisała:
> Nie 'podrywaj' -
poderwac to mozna pupe z krzesla
> tylko podaj przepis na ten placki kosmate czy jak tam je zwali
a co ja z tego bede mial?
> Jestem nowa na tym Forum
ja tez
> i czy muszę sieim rumienić...
a masz powod?
--
do maciory
w protescie muzułmanie powinni opuścić ten kraj
to nie pierwsza nieprzechylna islamowi decyzja rządu australijskiego
--
lubie placki
Moge zastepczo poczestowac Cie, Kranie plackiem z truskawkami wedlug
australijskiego przepisu. Chyba byl zjadliwy, bo po gosciach pozostal niezbyt
wielki kawalek. Moze byc caly dla Ciebie :-))
--
☺☺
placki przaśne, czyli bez zakwasu (maca) oraz wyrzucano cały stary zakwas i myto z niego naczynia.
polskie piwa i inne trunki, wśród nich Żubrówkę i
znaną już w Anglii wódkę Belweder, od której wziął nazwę. Pub, który będzie
również oferował polskie dania, jak bigos, pierogi, kiełbaski i placki
ziemniaczane, otwiera duża sieć barów, klubów i restauracji Laurel
starywiarus napisał:
> No worries, masz załatwione.
> Co dostanę za dymisje Stachańczyka, która też jest ‘in train’?
Za Stachanczyka upieke Tobie drozdzowy placek ze sliwkami! Daj znac kiedy mam
kupic drozdze. Schodze z Netu - czas do lozka. Ach, spodziewam sie slodkich
Dado, to moje panikowanie wzrasta wraz z wiekiem ale tak naprawde to
mam wszystko dokladnie ulozone w lepetynie.
Jeden placek piernika siedzi w piekarniku (maja byc trzy),masa
orzechowa podlana spirytusem gotowa, pranie sie pierze no i
wlasciwie po robocie. Jeszcze tylko ogarnac troche
fryzjer znalazl dla mnie okienko w swoim napietym terminarzu, za cztery
godziny ide do domu, w planie mam placek drozdzowy z jagodami. Czyz piatek
trzynastego nie jest cudowny?
Pozdrawiam wiosennie
Luiza-w-Ogrodzie
Ale Australijskie kobiety tak samo jak Afrykanki są przyzwyczajone do takiego słońca więc czy w ciąży czy nie nic im się nie dzieje. A u nas klimat jest jaki jest, niewiele tych ciepłych dni więc nie trudno o udar czy poparzenia słoneczne kiedy w końcu trafi się jakaś słoneczna i ciepła pogoda
Zazdroszcze wam tych Anglikow. Pracowalam z trzema panami - Australijczykami.
Przez rok musialam sie zapoznac z AFL, Rugby legue i rugby union. W przerwach
od footy byl cricket i golf. Kazdego piatku jedlismy chipsy z chlebem + placki
ziemniaczane (tez z chlebem). Przerwy na lunch mialam
zdechlym paszportem. Wpakowales kolesi w krowi placek hihi.
Co teraz bedzie?
Ano temat sie zmieni, zagluszy, pominie i bedzie sie dalej opisywalo
rzekome szantaze i pulapki hehe.
minut, stad
mam czas na gotowanie, poza tym nauczylam syna gotowac i czesto kuchcimy razem,
co przyspiesza caly proces. Ale gotujacy maz! Przebilas mnie,zawsze mi sie taki
marzyl ale jakos szczescia nie mialam...
Ide pocieszyc sie resztka placka drozdzowego. Dmuchnac na polnocny zachod
Gość portalu: Kan napisał(a):
> Zazdroszcze wam tych Anglikow. Pracowalam z trzema panami -
Australijczykami.
> Przez rok musialam sie zapoznac z AFL, Rugby legue i rugby union. W
przerwach
> od footy byl cricket i golf. Kazdego piatku jedlismy chipsy z chlebem +
placki
znajdziesz dla dwojga starszych ludzi chwile czasu. Ifa tez usmazyla placki,
ale do nas masz blizej. no to daj znac i nie odwlekaj, bo po takim pisaniu, to
naprawde ciekawy jestesmy jaka jestes w rzeczywistosci.
no i Easter Show, to dobrze ze przypomnialas. to sa takie australijskie
dozynki, rolnicy
wyjazdem ale zaraz..kto czyta jakies glupie fora, przeciez tam same klamstwa.
No to teraz masz babo placek...
PS: niech ten post i watek bedzie przestroga dla innych "prospective students" from Poland, hehe
, placki ziemniaczane...o
boze ile by tu wymieniac ...
ale, nie obraz sie, gosciu, mam wrazenie ze kuchnie PRL-u znacz
tylko przez pryzmat sytuacji niegotujacej mamusi, albo innych
warunkow kulinarnych (zbiorowego zywienia/ stolowek itp)
Nasze kochane PRL-owkie mamy dwoily sie i troily by
Gość portalu: +++IGNORANT napisał(a):
> Witam!
>
> Że bez Einsteina można sobie wyobrazić współczesną fizykę fizykę...
>
> Ale bez Heisenberga, Placka, Borna...
>
> NIE!
>
> I tyle...
>
> wie każdy każdy, kto doszedł był do 3 roku jakiejkolwiek
czym dolać mleko,
zagotować i podawać. Można dodać cukier waniliowy. Pycha na śniadanko i lepsze
dla dzieciaka niż budyń.
PLACKI - mój namber łan
dynia
jajko
mąka
sól, pieprz, cukier, imbir
Dynię zetrzeć - 1/2 na grubej tartce a 1/2 na drobnej. Odcisnąć nadmiar soku
(pyszny do picia
wszystkie rozmieszczone na polu.
Zaraz po tym snie w najblizsza sobote tez weszlo 5 numerow z ktorych jeden byl
dodatkowy.Celnolem wiec wtedy czworke i wygralem $46.
Potem przez kilka lat byla totalna posucha.
Gralem bardzo rzadko tak jak i Wy.
A tu nagle masz babo placek mam ponowna mala wygrana
-dziewiec miesiecy. Chlod nadciagnal wczesnie w tym roku, za gorami juz byly przymrozki, czyli skoncza sie jablka a i grzyby chyba tez, bo jest bardzo sucho. Kury sie wczesnie pierza, jedna wyglada wrecz tragicznie, z lysymi plackami jak niedoskubana do konca na niedzielny rosol.
Zycze Wam pozytywnego tygodnia i
emigranci polityczni, to frajerzy usilujacy wykorzystac australijski
dobrobyt. Dobrobyt zbudowany praca a nie siedzeniem w kucki przez caly dzien i
padanie plackiem w kierunku Mekki.
Niech sie to cale towarzstwo przeniesie do Arabii Saudyjskiej, tam jest swojsko
i forsy jak lodu.
kochana.Podziwiam , podziwiam.Brawoo!!
Wracajac do codzienności.Mąż zabrał sie za przygotowywanie
drozdżowego ciasta na placek.Jutro wyjeżdzamy do przyjaciół, na
działkę w lwsie.Moze jakies grzyby będa.Moje dzieci znalazły zdrowe
prawdziwki wielkie jak patelnie.
Przyznam sie,ze jade z dusza na
PiS niedobry. Już teraz
"oskarża" się o zdjęcie z wczorajszego programu "Jacka i Placka". A dla mnie
zdjęto "Perły australijskiej przyrody":
wersja anty PiS:
W programie miały być pokazane dziobaki, które kojarzą się z pewnym ptakiem, to
niedopuszczalne, aby skojarzenia poszły dalej
nazdorem i najchetniej
pojedynczo (jeden pies na raz).
Kiedy corka zaczela chodzic najmlodszy pies (mix owczarka niemieckiego z
australijskim - czyli duze, energiczne i glupawe bydle, przeslodkie
oczywiscie ;) ) stwierdzil ze to cos do zaganiania i szczypal mala w tylek i
nogi. Paszcze ma
Wiesz co, ja z początku czułam się tak samo.
Wszystko zaplanowane, odroczona drakońska dieta, przepisowe 3 miesięczne
przygotowania folikowe i witaminowe, normalnie zaczęłąm jeść, mąż się
obronił,został zatrudniony na uczelni, ja na australijski staż sie nie
dostałam, więc zdecydowaiśmy sie
sa smazone, po prostu tylko zawiniete w
cieniutki ryzowy placek + sos do maczania, zjadliwe.
Wjezdza cuttlefish i to ustalilo nasze menu na wakacje, lekko posmarowane chili
oil i upieczone, po prostu niebo w gebie, zamawiamy jeszcze jeden talerz. Po
tym kurczak wychodzi blado. Piwo bardzo
szafkach
i na półkach chowa-
Olek aż rumieńców dostał
tak gestykulował.
A jak każą nam w wózeczkach
Plackiem cicho leżeć?
Albo spać – nocą i rano,
potem po obiedzie…
-Rzeczywiście też tak wolę-
Pancerniczek rzecze-
Swobodnie połazić sobie,
sprawdzić co na świecie…