jadłem kilka dni temu - niestety nie nad Morzem Śródziemnym, tylko w Berlinie - risotto nero
czyli z atramentem z mątwy (plus pokrojona mątwa plus inne atrakcje)
I rozczarowanie....
Ostrygi jadłem lata temu i bardzo mi smakowały, ale byłem po nich chory
Zatem teraz się waham... :-)
jeep
takiej nie jadłam, ośmiornice i kalmary i owszem, mątwy nie. Za to czarne risotto z atramentem kałamarnicy tak. Dla mnie danie jak danie, bez ochów i achów.
Czyli - jeżeli masz pewność, ze danie świeże, nie wahaj się, tylko jedz, skoro ci smakowały :)
i jeszcze
500 g mątwy / kałamarnicy + 3 "kieszonki" z atramentem
www.sullacrestadellonda.it/cucina/risoneroseppia.htm
koniec duszenia mątwy, dodaj
atrament i - w tym ppszepisie szpinak obrany z wiekszych łodyżek -
w innych inne rzeczy WRAZ z atramentem. Duś jeszcze 5-6 minut.
Podawaj z ryzem, albo makaronami...
I lampa wina. Smacznego!
Ja kupuje tylko razowy farbowany atramentem mątwy :))
--
Życie jest fajne. Ale fajniej jest, kiedy żyje się fajnie :)
aluh.fotolog.pl
Nie wiem czy orginalne ale ciekawe to na pewno "Risotto rybne z atramentem z
czarnej mątwy" do kupienia za jedene 12 PLN. Kiedyś sie skuszę.
), por 8%, marchew 8%, olej rzepakowy, natka pietruszki, sól, pieprz.
Ciasto 50%, w tym: mąka pszenna, woda, masło Extra, olej rzepakowy, sól, atrament z mątwy (atrament z mątwy, woda, sól, antyoksydant: E466).
https://forum.gazeta.pl/forum/f,86794,a_gdyby_tak_nieba_przyblizyc.html a
To ja się jeszcze podłączę z pytaniem, do jakiej kategorii zaliczyć japońskie lody o smaku ryby albo z "atramentem" mątwy, bo też mnie to intryguje :P
--
http://dlssm.free.fr/smileyanimaux/2%20(12).gif
pomidorow -
czyli na dzis -koncentrat lepszy...),posiekany peczek koperku i
pietruszki, doprawiasz sola i pieprzem i tyć cukru i podlweaz
szklanica wina wytrawnego (kolor obojetny). Dus 30 minut na malutkim
ogniu.
Z woreczka wycisnij atrament. Na koniec duszenia mątwy, dodaj
atrament i - w
jeepwdyzlu napisał:
> kalmar i mątwa to dwa różne gatunki
> j.
To jest prawda.
Z roznicy zdaje sobie sprawe bo i klamary i matwy lowie regularnie.
(Mozemy tez zauwazyc, ze i kalmarow i matw tez jest bardzo duzo gatonkow sporo sie od siebie rozniacych).
Ale w przypadku rissotto
tak, z atramentem mątwy. fajnie smakuje i podobno bardzo zdrowy:)
po ugotowaniu robi się taki mocno popielaty. właściwie mozna go chyba
potraktowac jak każdą inną pastę, choć niew, co na to Włosi. żeby "wygrać" ten
kolor, mozna dodać sos śmietanowy albo serowy. ja wbiłam na ugotowany makaron
, tortelloni) lub kolorowy z
dodatkiem szpinaku, pomidorów, marchwi lub atramentu mątwy.
pozostawiała wiele do życzenia, więc robił go sobie sam. Pojęcia nie mam z czego - atrament wtedy robiło się chyba z mątwy, ale taki znawca przyrody jak John Foster na pewno umiał znaleźć stosowne zamienniki.
A może był to atrament z PELIKANA... ;)
> To ja się jeszcze podłączę z pytaniem, do jakiej kategorii zaliczyć japońskie
> lody o smaku ryby albo z "atramentem" mątwy, bo też mnie to intryguje :P
ja w tym roku widzialam (nad morzem!) "niemieckie" lody o smaku pasztetowki :D
dzieci nie pozwolily mi sprobowac
W ww Boquerii jest bar , w którym przyrzadzają ryby i owoce morza na oczach klienta . Świetne ale koszmarnie drogie . Za talerz osmiorniczek i małą porcje krewetek plus kieliszek Cavy i espresso zapłaciliśmy wiecej niż za kolację złożoną z gaspacho , "zapiekanki" , ryzu z atramentem z mątwy (arroz
niedźwiadka polarnego, co to mu ku...wa zawsze było zimno...:-)))
Ten wyjazd był pod znakiem ośmiornic (juziwem , czemu u Kręglickiej ciągle gumowate:-)))
bo sam robiłem pod okiem Babci w tawernie i juz wiem!... I nie powiem.
No i pod znakiem królowej supii. Czyli mątwy. Czyli kałamarnicy
I dziś (w czwartek) o godz. 19.40 napisał tak:
Kalispera apo tin Kriti:)
Dziś, tym razem silny północny wiatr, przyniósł u brzegów wyspy sztorm. W knajpie rybaków ze słynną potrawą na całe miasto - pyszna mątwa w atramencie, można było ten sztorm podziwiać:) A wcześniej wizyta we wspaniałym
może taka malutka lista dla każdego?
- przepiórki z figami w koniaku;
- łosoś waniliowy pieczony;
- pierś indyka nadziewana gożdzikami;
- pstrągi pieczone w miodzie z bakaliami;
- mątwa ze szpinakiem w atramencie;
- ośmiorniczki pomidorowe z orzechami;
- czysta grzybowa na suszu;
- mufinki na
owoców morza i warzyw, do tego wystarczy niewielka ilosć owoców morza.
Najsłynniejsze jest czarne rizzotto z zabarwione atramentem z ośmiornicy lub
mątwy.
Dość łatwo łapie się ośmiornice, jednak ich suszenie zakrawa na sadyzm.
Wysuszona ośmiornica kulinarnie służy jak boczek- jako podkłąd do
, inni = źli). I dlatego wygrał. Jednak gdy wygrał, otoczył nas wszystkich ośmiornicowatą plątaniną ludzi, powiązań, niejasnych wizji i myśli tak pogmatwanych, że bezmyślnych.
Ta ośmiornica to kałamarnica i mątwa - wydziela atrament czarny jak sutanna Rydzyka. A czasem jak mundur SS. Ale paradoksalnie