mojej szafki z przyprawami, mam indyjską półkę i nc.
Najlepiej idź do sklepu i powąchaj, poza tmy drogie to nie jest, jakby co - można wyrzucić.
--
’Cause I told you once / And then I told you twice / And now I told you three times / And at the risk of repeating myself I’m gonna say it
Pytam , bo mam nadzieje, ze wskazecie konkretne adresy. Potrzebuje
nabyc:
przyprawy hinduskie ( asafetyda)
przyprawy amerykanskie ( claim souce i hickory liquid smoke, smoked
salt)
przyprawy cajun i creole
tureckie (mahlep)
Jak bedzie trzeba ganiac po miescie, to trudno, ale jesli
Podeslano mnie na to forum z kuchni, zadalam tam to samo pytanie.
Mieszkam w Szczecinie i podskoczyc do Berlina nie problem, tylko
potem GDZIE?
Pytam , bo mam nadzieje, ze wskazecie konkretne adresy. Potrzebuje
nabyc:
przyprawy hinduskie ( asafetyda)
przyprawy amerykanskie ( claim souce
jeszcze nie kupiłam, bo w zwykłym sklepie nie było i nie było też kilku innych składników, które potrzebuję. W weekend pojadę do indyjskiego.
Qubraq, ser z Ołomuńca zjadłabym chętnie.
X - Danke :-)
wyżej,
- 2 łyżki świeżo startego miąższu kokosa - można zastąpić wiórkami kokosowymi...
- 1 łyżeczka czarnej gorczycy - to, na szczęście, można bez większych problemów (za 1,50 PLN!) kupić w sklepach zielarskich, choć nie wszyscy o tym wiedzą,
- ciecierzyca w połówkach - oczywiście można ją zastąpić
wygonimy. Trzeba jeno
porazić go smrodem. Czart czuły jest na smród. Nuże, fratrzy, przynieście kubeł
łajna, pa-telnię i kaganek. Będziemy opętanemu smażyć pod nosem świeże łajno.
Zresztą wszystko, co dobrze śmierdzi, nada się. Siarka, wapno, asafetyda... A
najlepiej zepsuta ryba. Albowiem powiada