galaretka, która potem jest na dnie butelek), ja trochę zmodyfikowałam i dodaję najpierw pół litra wódki, żeby sok zahartować, a dopiero potem spirytus.
Natomiast cukier gotuję z minimalną ilością wody, studzę i dodaję, zamiast mieszać w zimnym soku.
Podobno całą tajemnicą w dobrej nalewce z aronii są
warto aronię przemrozić - daje to taki sam efekt, jak
> liście wiśni, to może przemrożę zamiast je dodawać?
Przemrożenie ma "wygonić" goryczkę. To samo można osiągnąć przez przegrzanie owoców w piekarniku (ok. 20 minut w 120 stopniach, zostawić do ostygnięcia albo ok. 15 minut w 180 stopniach
Ja robię bez liści.Aronię zasypuję cukrem,po paru dniach zalewam to
spirytusem...leżało sobie ze trzy tygodnie,od czasu do czasu
przemieszałam.Odcedziłam owoce,a gdy odstało troszkę,przecedziłam i do
butelki...wyszła pyyyycha...do smaku spirytusu i cukru przed rozlaniem do
butelek:D Dla
Zyga,
mam już przygotowną aronię wg Twojego przepisu, mam tylko małą wątpliwość:
czy na pewno trzeba wlać 1 litr spirytusu? Czy nie będzie nadto "kopiąca"?
Po zagotowniu, dodaniu cukru jest ok 2-2,5l płynu.
Stoi w lodówce i czeka na dodanie alkoholu. Nie spodziewałam się, że cierpka
aronia
Zastrzegam, że przepis otrzymałam wczoraj i dopiero przymierzam się
do jego wypróbowania. Oto on:
1,20 kg aronii przemrozić przez 1 tydzień
Aronię + 400 liści wiśni gotować w 3 l wody przez 15 min.
Odstawić na 24 h.
Odcedzić, dodać 2 kg cukru i 5 dag kwasku cytrynowego, wymieszać i
nie wiem jak z gruszkami do mięsa, w sobote piłam pyszną nalewkę z aronii na
spirytusie, doprawianą cynamonem i gożdzikami, bomba, nie znam proporcji, myślę
że dużo cukru, do wiśni dają 1/1
Moja ulubiona!!!!!! Zalewasz owoce - na oko zazwyczaj to robię, takie powiedzmy 5l widerko aroni, zalewam 1 l wódki i 1 l spirytusu plus 1,5 kg cukru, odstawiam w nasłonecznione miejsce na ok miesiąc potem przez gaze i do butelek w ciemne miejsce:) PYSZNA!!!!
filtrujemy a pozostałe owoce sypiemy
cukrem, mieszamy i powtarzamy czynność wstrząsania przez 2-3 tygodnie do
rozpuszczenia cukru. Otrzymanym w ten sposób syropem zalewamy pierwszy nastaw i
zostawiamy do sklarowania. Wiadomo, że im dłużej tym lepiej. Resztę syropu i
owoce można zużyć zalewając wódką aby
i czekam... czekam ... czekam, aż urodzę, bo jak pokonfekcjonowałam zeszłoroczną aroniówkę to okazało się, że jestem w ciąży. :-) Ale znajomi chwalą.
A tegoroczna maceruje się ze spirytusem na razie.
A i jeszcze te surowe owoce po odlaniu płynnego złota dodatkowo wyciskam - w zeszłym roku praską
Składniki:
• 1 litr soku z aronii
• 10 dag cukru
• 1 litr spirytusu
Sposób przygotowania:
• Weź 1 litr soku z aronii, wsyp do niego 10 dag cukru
kryształu, wymieszaj, aż całkowicie się rozpuści, wlej do soku 1
litr spirytusu 96 proc., nie mieszaj
Boszka, kup pół litra spirytusu i pół litra żyta (40%) i zmieszaj je
a dostaniesz litr dobrej okowity o mocy około 70% najlepszej do
zalewania mokrych owocow; w Supraslu w Biedronce pół litra spirytusu
95,5%-go kosztuje 19.99 zł! niesamowite!
Wiem, że aronia jest bardzo zdrowa, zastanawiałam się nad
wyciśnięciem soku, ale wydaje mi się, że będzie go niewiele. Owoce
są twarde i niezbyt soczyste. Może jakąś nalewkę? Ale w spirytusie
aronia pewnie straci swe właściwości lecznicze?(mam nadciśnienie).
Jak wykorzystać te owoce z
Ja sie przymierzylam do nalewki aroniowej. Obczytalam, otworzylam watek:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=77&w=83839728&v=2&s=0
I zrobilam tak ze dalam 1,5kg aronii, ze 40 lisci wisni i 1kg cukru i juz
Ago, opis jest w cudzysłowiu, czyli skopiowany od jakiegoś tam
amatora i producenta niniejszej nalewki. Procenty na pewno sugerują
spirytus, i to nasz polski, bo najlepszy!
Witam,
Zrobiłem ostatnio nalewkę z aronii.
• 1,5 litra wody
• 1 kg aronii
• laska wanilii (zamiast liści wiśni)
• 1 kg cukru
• sok z wyciśniętych trzech cytryn (zamiast kwasku cytrynowego)
• 0,5 l spirytusu
Całość zagotowałem i zalałem spirytusem
cytrynowy/20g/,następnie
ostudzić i dodać 1 litr spirytusu.Wymieszać,rozlać do butelek i pić.Smacznego.
P.s.
Prawie cały Szczecinek szuka aronii tak im to posmakowało,a w inne lata aronia
wisiała i wisiała.Po tym nawet ciśnienie spoda.Decydować musicie się szybko bo
liście z wiśni opadną.
Z
mamib napisała:
> Zyga,
> mam już przygotowną aronię wg Twojego przepisu, mam tylko małą wątpliwość:
> czy na pewno trzeba wlać 1 litr spirytusu? Czy nie będzie nadto "kopiąca"?
> Po zagotowniu, dodaniu cukru jest ok 2-2,5l płynu.
> Stoi w lodówce i czeka na dodanie
Pierwszy raz w zyciu robie nalewke(wg.roznych przepisow).Jeden sloj zasypalam
cukrem,soki juz puscily,zaczyna to lekko fermentowac.Nie wiem czy teraz dolac
do tego spirytusu,czy wczesniej nalezalo by to zagotowac.Jesli ktos moze mi
pomoc to napiszcie dokladnie co dalej robic.
no tak tylko jaka ta homeopatia przy karmieniu piersią i to alergika? są jakieś
w miarę bezpieczne zioła? ja zawsze preferowałam echinaceę ale to jest niestety
na spirytusie więc teraz odpada
nalewka z aronii
30 dkg aronii/najlepiej przemrozić w zamrażalniku przez noc/
50 liści z wiśni /obciąć ogonki/
0,75 l. wody i gotować przez 15 min. przecedzić przez sito
do tego dodać:
0,45 kg cukru
1 płaską łyżeczkę kwasku cytrynowego
1/4 l. spirytusu
wymieszać i popijać na zdrowie.
Ja z aronii nie próbowałem. Gdyby jednak to klasycznie. Kilo przemrożonych tych jagód i litr spirytusu. Zalać w słoju i macerować parę dni z potrząsaniem. Zlać przez serwetkę serowarską. Zasypać jagody cukrem wg gustu na słodkość i przez kolejne dni potrząsać aż do rozpuszczenia się. Zlać ten
1-1,5 kg cukru
5 dag kwasku cytrynowego
1 l spirytusu
Aronię i liście gotować w wodzie przez 1/2 godz. Odcedzić i odstawić na 10 min.
Dodać cukier i kwasek cytrynowy. Odstawić na 12 godz.
Dodać spirytus. Odstawić na 12 godz. i przelać do butelek. Można pić od razu.
minut.
Odstawić w chłodne miejsce na 24 godziny.
3. Po odstaniu przecedzić, dodać do tego soku cukier, kwasek
cytrynowy i ponownie zagotować.
4. Po ostudzeniu wlać spirytus i odstawić na cały dzień. Przelać do
butelek i nalewka gotowa.
sz0k napisał:
> Chyba ktoś nie wyczuł aronii...
etap aronii mam juz, Gott sei Dank, za soba, osiem 3- litrowych sloikow zalane spirytusem, spodziewam sie z tego 10-12 litrow nalewki.
Obecnie jestem na etapie pigwy, sloikow i nalewki bedzie pewnie ze dwa razy tyle co z aronii.
Majac
połączona z alkoholem -może być w zamrażalniku.
robienie nalewek to duża frajda:).
pozdr.
od lat robię nalewkę z aronii w następujący sposób:
własne aronie
sok z tychże aronii wyciskany w sokowirówce
cukier
spasteryzowane.
najtańsza whisky lub wódka + spirytus.
sok zmieszać z whisky lub wódką wzmacniając spirytusem tak aby wyszło min. 45-50% alkoholu.
ponieważ co roku wychodzi
NALEWKA Z PIGWY
1kg pigwy
1kg cukru
0,5lwódki(zamiast wódki może być spirytus,wtedy będzie bardzo mocnaaaaaaaaaaa)
0,5l spirytusu
Pigwę zasypać cukrem i pozostawić na 2 tyg w zamkniętym naczyniu,od czasu do czasu mieszając.Następnie dodać 0,5 l wódki lub spirytusu.Pozostawić na kolejne 2 tyg
Spirytus + sok z aronii. Zahibernować na 24h w zamrażalniku a potem
pić bez popitki. Mniam :)
-spirytus 96% 0,5 litra
-wódka czysta 40% 1,5 litra
Owoce aronii,płuczę,odsączam i wkładam do balonu małego wyparzonego.Następnie dodaję skórkę z cytryn i sok wyciśnięty,wsypuję cynamon,goździki,cukier , wlewam spirytus i wódkę czystą.Balon korkuje, lekko potrząsam i wynoszę w ciemne miejsce.Co jakiś
zrobiłem w tym roku naleweczkę wisniową na spirytusie oraz wiśniową na rumie.
No i parę butelek mojej ulubionej nalewki z aronii z dodatkiem goździków i
laski wanilii.
--
Kłamstwo, o którym wiadomo, że jest kłamstwem, bywa ważniejszą informacją, niż
prawda
Bardzo dobra jest nalewka domowej roboty (na spirytusie)
z pigwy i aronii. Nie wiem czemu ale ta kombinacja
jest niesamowita w smaku. Nawet wiśniówka nie jest tak dobra
jak nalewka właśnie z pigwy i aronii
1kg owocow aronii bardzo dojrzalych
3/4 l wodki czystej
1/4 l spirytusu
laska wanilii
kawalek swiezego imbiru 3-5 cm
1/2 kg cukru
w szklanym naczyniu umiescic owoce przyprawy cukier alkohol
zamknac szczelnie trzymac w cieple 2-3 tygodnie
zlac filtrowac porozlewac do butelek
W zeszłym roku zrobiłam pierwszą w życiu, z aronii, bo mi akurat krzak obrodził, a dzieciątka aronii nie chciały. Robiłam bez przepisu- zasypałam aronię cukrem, zgniotłam, żeby szybciej puściła sok, a za dwa dni zalałam to spirytusem. Za dwa miesiące odcedziłam. Pyszna, aromatyczna, i z goryczką
ale chłopa nie ma teraz, przeta piszę... pamiętam, że spirytus był niezbędny. zalewał tym owoce i stawiał w miejscu zacienionym... ale dokładnie, zabij - nie pamiętam.
za to pamiętam, jak kiedyś jedna niedokończona nalewka wybuchła. całe ściany, szafki kuchenne, wszystko było ubabrane w trunku
nie sa dobre i nie smakuja:-)
Vide tylko sam proces fermentacji albo ile cukru dosypac, czy dolac spirytusu...
w glebokiej rozterce pograzony
Q.
Nie linki, tylko przepisy mają tu być. Zastąpię Cię Anmaniko. :)
Anmaniki
NALEWKA ARONIOWA
Składniki:
1 kg aronii
0,5 kg cukru
1,5 l spirytusu 50%
1 laska wanilii, kawałek suszonego imbiru
Sposób wykonania:
Dojrzałe owoce aronii umyć, dodać cukier i przyprawy i zalać spirytusem
Mam mejlem? Bo w wątku napisałam.
Nalewka jest klarowna, ciemnoczerwona o nieco cierpkawym smaku, bogata w
witaminy i pierwiastki. Owoce aronii są najbogatszym, naturalnym źródłem wit. P
(rutyna), która uszczelnia naczynia krwionośne.
***
NALEWKA ARONIOWA II
Składniki:
1 kg aronii
0
fettinia napisała:
> Moze sie Kubrak pojawi bo on jest specem od nalewek:)Ja nie robie bo tu
> spirytusu nie ma:)
Czesc Fetti kochana, zagapiłem sie trochę... z aronii nie robiłem ze względu na te goryczkę; zresztą jest tyle innych wspaniałych owoców, no chocby dereń, czeremcha
widziłam,że oni przygotowali chyba ze 3 l butle i pokeojona pigwe zaleli spirytusem i tam co s jeszcze dodali .. postawili w troszkę cieplejszym miejscu przy ocieplonych rurkach.. minęło sporo czasu ..aż mi się przypomniało.. pytam się syna.. czy ma sprobować owej naleweczki...
a on ..mama bez
Przypomniałyście o nalewce. Przejrzałam półki i znalazłam z 28.10.2011. -jeżyny +róża (płatki)+ rum+ spirytus. Pycha.
Miałam jeszcze z aronii, ale już tylko wspomnienia zostały. Może w tym roku też zrobię...
--
byle do wiosny...
Goposie proszę oto nalewka aroniowa:
Nalewka jest klarowna, ciemnoczerwona o nieco cierpkawym smaku, bogata w
witaminy i pierwiastki. Owoce aronii są najbogatszym, naturalnym źródłem wit. P
(rutyna), która uszczelnia naczynia krwionośne.
NALEWKA ARONIOWA
Składniki:
1 kg aronii
0,5 kg
Robilam w zeszlym roku. Wg przepisu na oko na wisniowke bo chcialam bez
gotowania a nie znalazlam na aroniowke bez gotowania.
Dalam aronie i liscie wisni (sa wazne w aroniowce), zasypalam cukrem - kilo
cukru na 2,5 kg owocow mniej wiecej. Puscilo sok, nalalam 1l wodki, dodalam
skorke cytryn
czasie odcedzić i dodać 1 kg cukru i 1 kwasek cytrynowy/20g/,następnie
ostudzić i dodać 1 litr spirytusu.Wymieszać,rozlać do butelek i pić.Smacznego.
P.s.
Prawie cały Szczecinek szuka aronii tak im to posmakowało,a w inne lata aronia
wisiała i wisiała.Po tym nawet ciśnienie spoda.Decydować musicie
cytryny i spirytus, całość przelać do słoja lub garnka i odstawić na 1 dobę. Po tym czasie przecedzić przez sito wyłożone gazą i powlewać do butelek. Odstawić w ciemne, chłodne miejsce.
--
https://forum.gazeta.pl/forum/f,49353,Nikiszowiec.html MADOHORA FORUM NIKISZOWIEC
cytryny i spirytus, całość przelać do słoja lub garnka i odstawić na 1 dobę. Po tym czasie przecedzić przez sito wyłożone gazą i powlewać do butelek. Odstawić w ciemne, chłodne miejsce.
--
https://forum.gazeta.pl/forum/f,49353,Nikiszowiec.html MADOHORA FORUM NIKISZOWIEC
cytryny i spirytus, całość przelać do słoja lub garnka i odstawić na 1 dobę. Po tym czasie przecedzić przez sito wyłożone gazą i powlewać do butelek. Odstawić w ciemne, chłodne miejsce.
--
https://forum.gazeta.pl/forum/f,49353,Nikiszowiec.html MADOHORA FORUM NIKISZOWIEC
dostałam w zeszłym roku buteleczkę, a w tym robię -dość hurtowe ilości na
własny użytek:
nalewka z liści wiśni
150 młodych liści wiśni
2 czubate szklanki aronii
1 litr wody- wszystko wrzucić do garnka i gotować 30 minut
po tym czasie odcedzić i do goracej wody wsypać 0,7kg cukru + łyzkę
Aronia zapowiada się bardzo smacznie, ale wino jabłkowe zalatuje z lekka alpagą.
;) Dziucholec daj jakieś wskazówki. Pigwa to taki mały krzaczek z kolcami,
właściwie pigwowiec, owoce cierpkie dlatego w przepisie jest miód. Zalewamy
wódką, bo ja spirytusu nie znoszę
Owoców pigwowca tego roku na targu nie spotkałam.
Ale zrobiłam za to nalewki z wiśni, winogron i aronii,
A wczoraj udało mi się jeszcze kupić śliczne węgierki
i zalałam je spirytusem. Niestety nalewka z nich
będzie się nadawała do spożycia dopiero w przyszłym roku.
--
<"//======\\-----
aronii tak im to posmakowało,a w inne lata aronia
wisiała i wisiała.Po tym nawet ciśnienie spoda.Decydować musicie się szybko bo
liście z wiśni opadną.
Z pozdrowieniami Zygmunt//////////////////////////////////////////
,8kg cukru
znowu gotujemy przez 15min, zdejmujemy z gazu i wlewamy 1l spirytusu.
Przelewamy do butelek, ustawiamy na półkach w naszych pięknych nowych kredensach
w ślicznych, wymarzonych kuchniach:) czekamy jeden dzień (jest ciężko, ale trzeba)
jedną buteleczkę wysyłamy Poli:))) a resztą się
Może zrobić na wielkanoc ajerkoniak!
Ja spirytusu używam przede wszystkim do produkcji nalewek owocowych.
(akurat jestem w temacie, bo wczoraj filtrowałam nalewkę z jarzębiny. Jeszcze musze porozlewać do butelek.
Ale mamy też z rokitnika, malin, aronii, czarnej porzeczki, ...fajna była z
Dojrzałe owoce aronii (1 kg) pozbawić ogonków i szypułek. Umyć, wsypać do gąsiora. Dodać (0,5 kg) cukier, laskę wanilii, mały kawałek suszonego kłącza imbiru. Zalać wódką 50% zrobioną ze spirytusu. Przez dwa tygodnie trzymać w szczelnie zamkniętym gąsiorze, w ciepłym, słonecznym miejscu. Następnie
po zerwaniu pozbawiamy dokładnie szypułek, myjemy i wsypujemy do gasiora.
Przy ustalaniu proporcji składników posługujemy sie miarą objetosciową.
W Notatniku MN czytamy:
"W dniu 02.09.2003 r. połaczono ze soba w gąsiorku:
- 12 litrów owoców aronii
- 5 litrów roztworu wodnego alkoholu
Dojrzałe owoce aronii (1 kg) pozbawić ogonków i szypułek. Umyć, wsypać do gąsiora. Dodać (0,5 kg) cukier, laskę wanilii, mały kawałek suszonego kłącza imbiru. Zalać wódką 50% zrobioną ze spirytusu. Przez dwa tygodnie trzymać w szczelnie zamkniętym gąsiorze, w ciepłym, słonecznym miejscu. Następnie
ha, a ja wczoraj naleweczkę postawiłam!
dziką różę i aronię (z braku tarniny :-)) zalałam spirytusem i za jakieś 40 dni
okaże się, co to za ptica
róża w zasadzie powinna być przemrożona, ale w praktyce nigdy owoce w tym
miejscu (z dala od dróg wszelakich) nigdy nie doczekują do przymrozków
W ubiegłym roku zdaje się że kupiłam 4 flaszki spirytusu a w tym 3.
Czyli u nas ilościowo nie zgadza sie.
Tyle że nie dostajemy 500+, i w zeszłym roku robiłam nalewki z czarnej porzeczki i rokitnika. A w tym tylko z aronii zrobię.
;-)
--
Biorąc pod uwagę, że mogło być gorzej, to może lepiej
cukrem, odstaw. Mąkę przesiej, dodaj sól, spirytus, olejek waniliowy, drożdżowy rozczyn, resztę cukru oraz jajka, wyrób ciasto pod koniec dodając stopioną, ostudzoną margarynę. Przykryj ściereczką, odstaw do wyrośnięcia. Kruszonka: składniki zagnieć, schłodź. Ciasto ułóż w formie, posyp aronią startą
oczywiscie, że się pomyliłem z datą:-)
Nalewkę z aronii robię w cyklu 12-tygodniowym (po 6 tygodni na każdy etap).
Obawiam się, że w tym sezonie nalewki a aronii już nie zrobisz bo listopad ante
portas i nigdzie nie ma już dostępnych owoców. Chyba, że gdzieś sprzedają
mrożone:-)
W tym roku
Oprócz dżemów można robić:
1) wino - nie musi być z winogron, bardzo dobre jest wino z aronii. Aronia jest owocem, który generalnie jest tani, bo mało komu smakuje ;) Do zrobienia wina potrzebna jest butla
2) nalewki - malinówka, aroniówka, pigwówka, same smakołyki :) Bardzo proste w
Bardzo dokładnego przepisu to nie znam - nalewki próbowałem u szwagra (w tym
roku będę próbować sam zrobić).
Z tego co się dowiedziałem to:
- pigwę trzeba umyć, usunąć pestki, pokroić na ćwiartki
- aronię daje się tylko dla uzyskania koloru i niewielkiego wpływu na smak -
chyba kilkanaście
wódką, i
spirytusem, spirytusu ma być gdzieś 1/4 ilości wódki, płyn musi sięgać gdzieś 2
cm ponad owoce i też stoi z miesiąc, potem zlewamy do butelek przez gazę a to
co zostanie w gąsiorze zalewamy wodą aby wyciągnąć alkochol z owoców i mamay
albo słabszą nalewkę do wypicia szybciej bo słabiej
I po co się tak męczyć?
Produkcja własna i tak jest zwykle najlepsza.
Ostatnio, nie chwaląc się, większość moich znajomych zachwyca się nalewką z
aronii i liści wiśni mojej produkcji według przepisu babuni.
A propos, przepis na nalewkę na szybko (całkiem smaczną):
Łączymy w proporcjach po 1
:
Kwarta owoców aronii, 5 grzywien cukru,
6 kwaterek spirytusu. laska wanilii, kawa-
łek suszonego imbiru.
Przebogata w witaminy i mikroelementy.
Najbogatrze źródło witaminy P. Skutecznie
uszczelnia naczynia krwionośne, cokolwiek
to znaczy.
Dawkowanie:
Wedle uznania, w zależnosci jak chcemy
sobie
nic nie podała tego dziecu ponizej 6
lat. Nalewka jest właściwie czystym spirytusem. Jeżeli dziecko
płacze w nocy to poże boli go watroba, albo trustka po nalewce z
burssztyna. Moje dziecko miało tak nawet po syropie z cebuli który
może być przecież podawany od roku. Po tygodniu stosowania
z aronii dla niejakiego Emilyana (mam nadzieję, ąe n
> ie robię błędu w nicku).
Emilyann to moja przemiła czytelniczka, byłabym Ci ogromnie wdzięczna za zdobycie przepisu także we własnym imieniu, zamówiłam sporo spirytusu i chciałabym porobić różności na zimowe wieczory, bo też nie lubię
wylozylam ciastem " golden cake "
To jest ciezkie , bezdrozdzowe przepisy sa na google a ja nie wiem jak sie
po polsku takie nazywa , kupilam gotowe w sklepie . Jest bardzo "ulepne"
Ciasto nasaczylam spirytusem z sokiem z aronii .
Na to poszla warstwa budyniu waniloiwego Oetkera ( 0.5 litra
Ładne :D
Nie chciałam się tam "wtrancać", bo to nic pewnego, ale być może będę w stanie uzyskać przepis na nalewkę z aronii dla niejakiego Emilyana (mam nadzieję, ąe nie robię błędu w nicku). Nalewka jest wytrawna, cierpka i tylko lekko słodkawa. Ze słodkości, to tam chyba idzie tylko "mjut
witamin/C,PP,z grupy B oraz E/poza tym
wapń,miedz,molibden,mangan i inne.Wyciągi z aronii zyskały sławe dzieki
kosmonautom ,ktorzy stosowali je w leczeniu choroby popromiennej.
Dzięki dużej zawartości witPP wpływa na wzmocnienie naczyń krwionośnych i
obniża ciśnienie.Podobno wystarczy przez 4 dni
, jagody, brzoskwinie,
morele, aronia ,kończą sliwki żółte i węgierki nastepnie dostaje ta nalewka ok
350 ml spirytusu i do butelek leżakować ok 6 miesiecy.Tak samo robie wisniową
nalewkę porzeczkowo - wisniowo- malinową , no i malinową .Jesli chodzi o w/w
ratafię to zaczynam od lipca jak truskawki
oczyścić z szypułek, opłukać, osuszyć i włożyć do słoja, przesypując cukrem. Zamknąć szczelnie, odstawić w ciepłym, jasnym miejscu. Powstały sok odlać, wlać do wyparzonego naczynia i wstawić do lodówki. Owoce zalać wódką i odstawić na 3 tygodnie. Zlać nalewkę, dodać sok porzeczkowy i spirytus. Szczelnie
%,
mają na mysli 70%. w tym roku chciałabym pomieszać aronię z
wiśniami, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Szukam za to sprwadzonego przepisu na żurawinówkę, zrobiłam jedno
podejście, ale nie byłam zadowolona z efektu, bardzo wytrawna mi
wyszla, wręcz "sucha". Ma ktoś może? ale sprawdzony :)
Masterchefa to mozna chyba sobie wykupic na amazon prime i ogladac w dowolnej chwili. Mnie sie bardzo podobal program Gordona o ratowaniu roznych restauracji, duzy udzial brala psychologia, a mniejszy umiejetnosci gotowania, obejrzalem chyba wszystkie sezony.
Co do wodki, nie znosze jej pod
dodatek ten pozostawia w smaku i aromacie deliktną nutkę egzotyki tylko trzeba
uważać aby nie przedobrzyć z tymi dodatkami. podobnie robię nalewki z leśnej
czeremchy jeżyn, leśnych jagód, w tym roku zaatakuję jarzębinę i aronię tylko
dopiero po przymrozkach i zanim mi ptaszki świrgulaszki nie
usta w kieliszku
czujesz się jak piórko z reklamy Nivea a Twoje ciało wyrywa się z betonowej
klatki zwanej rzeczywistością. Za pierwszym łykiem kiedy to nalewka dociera do
każdego twoich kubeczków smakowych czujesz słońce, które karmiło owoce aronii,
czujesz to samo ciepło, tą samą energię. Wydaje
mOZE TU COŚ ZNAJDZIESZ?
forum.gazeta.pl/forum/w,48129,114848570,114848570,Dajcie_sprawdzone_przepisy_na_nalewki.html
forum.gazeta.pl/forum/w,48129,105599278,105599278,Miodowka_dla_Jacka_i_innych_zainteresowanych.html
forum.gazeta.pl/forum/w,48129,115409251,115409251,nalewka_z_aronii
tanim winkiem... nie warto.
Poza tym pestkówka- ma posmak migdałowy, coś jak amaretto- w sumie to taki syropek, i używam do nasączania ciast, np do tiramisu. Tak z kieliszka smakować, to raczej nieeee...
Z czarnej porzeczki- robię raczej wytrawną (coś jak wódka, zwana jest Smorodinówką ) . Im dłużej
), że owoce
czereśni mają dobre(lecznicze) działanie przeciwreumatyczne
Ponieważ mam dostęp do drzew dzikiej czereśni(czeremcha), wpadłam na
pomysł sporządzenia nalewki.
Zrobiłam ją jak z aronii.
*Owoce z pestkami-ok 3kg pobyły kilka dni w zamrażalniku,żeby
straciły goryczkę.
*Gotowane z 2
jest jeszcze ciekawsza ale niestety nie ten sezon - muszą być
pączki brzozy - zabierzemy się od wiosny do niej i do listkówki porzeczkowej.
Nalewka melonowa - /w Biedronce piękne melony galla po 1.98/
2 kg przygotowanego owocu/ kantalup, ananasowy/
0,8 kg cukier
0,4 l woda
1 l spirytus 70
deserów.
Gdzieś coś widziałem o zimnym wędzeniu, albo mi się śniło. Ja w czwartek wiozę
szynkę na gnacie ogromną, będzie się wędzić do następnego czwartku. Potem
powinna wystarczyć prawie do Wielkanocy.
> puszczański napój kisi się w puszczy z trawą
Spirytus dwukrotnie destylowany
, zamiast 90 proc. jak duże firmy.
Szef PIPRiL Grzegorz Russak przez czternaście lat w Domu Polonii w Pułtusku
domowym sposobem produkował nalewki z aronii i tarniny (około 2 tys. litrów
rocznie). Całą produkcję wypijano w restauracji Domu Polonii w Pułtusku,
którego Russak był dyrektorem. Receptury
) znajduje się w winach
w ilości od 9 do 18% objętościowych, co oznacza, że w 100 l wina znajduje się
od 9 do 18 l alkoholu. Wina zawierające powyżej 18% obj. alkoholu (do 25%) są
to tzw. wina wzmocnione, a więc sporządzone z dodatkiem spirytusu.
2/Ekstrakt ogólny jest to suma wszystkich nielotnych
, zwanych miodami litewskimi. Nalewki te
miały od 30 % do 75 % czystego alkoholu. Czas od nalania okowity na owoce i
zaszpuntowania beczki do pierwszego zlewu wahał się od trzech miesiecy do
trzech lat. Często owoce byly zawieszone nad spirytusem. Beczki przechowywano w
piwnicach, wystawiano na
procentowości alkoholu jak 60-65%. W przeciwnym
przypadku przy zalaniu owoców, np. spirytusem nie będzie pelnej ekstrakcji.
Najlepiej wymieszać wódke ze spirytusem pół na pół i takim alkoholem zalać
uprzednio zamrożone owoce. Owoce powinny zajmować ¾ objętości naczynia (beczka,
balon), w którym