Pisałem już wyżej, że do mięsa polecono mi w Argentynie malbeca. I dlatego, nie mogąc wczoraj znaleźć mojego ulubionego shiraza, na sen, kupiłem malbeca Nieto Senetiner. Po przeczytaniu całem etykiety dowiadujemy się, że to oczywiście znowu Mendoza. Zdaje się, że Argentyna tak już ma, że każde wino
Cześć. Ciekaw jestem Waszych propozycji dotyczacych win z tego kraju. Mam z
nimi więcej niż ograniczone doświadczenia. Piłem jakiś supermarketowy Malbec za
ok18 PLN. Bardzo byle jakie. Oprócz tego Trivento reserva 1998 CS - Malbec, za
ok. 35 złtoych. Też bez zachwytów, ot średnie. Wydawało mi
A ja powiem, że miałem okazję pić takiego Malbeca z Argentyny (z lat 70tych,
żeby było śmieszniej!), który "pozamiatał" koncentracją i potęgą po wszystkim
co piliśmy pewnego miłego wieczoru. Dla przykadu Solengo '97 wypado przy nim
dość "słabo" (Chyba musicie sobie wyobrazić ile mnie to
Jeśli kupować malbec'a to tylko w Argentynie! :)
Santa Julia, która u nas kosztuje ok. 40 zł, tam kosztuje ok. 4$, a wyśmienity malbec Saint Felicien kosztuje tylko 8,5$ (w specjalistycznym sklepie, więc w supermarketach zapewne jeszcze mniej). W każdym razie warto zapamiętać tę nazwę - malbec
Cóż, jest to bądź co bądź najpopularniejszy region winiarski Argentyny. Równie dobrze możesz narzekać że większość dostępnych na rynku kaw rosła w Brazylii. Szczerze mówiąc nie kojarzę smaku malbeca... czas coś z tym zrobić.
Najpierw jednak muszę przerobić czekające w kolejce portugalskie i
Wino z Argentyny. Miękkie, aksamitne, pełne; czekolada, nuty zwierzęce. Za 36
zeta (Dyspensa) warto.
Pzdr
M44
Wróciłem niedawno z Argentyny, w której zasmakowałem w malbec'ach. Pisałem już o Saint Felicien, dodam że chyba najlepszym malbec'iem z Catena Zapata jest "DV Catena" (w naszych sklepach go nie widzę). Przywiozłem jedną butelkę, ale jej nie otwieram, czekając na jakąś specjalną okazję. No i po
Martins Andino Malbec-Bonarda, 1999, 30 zł w Świecie Win (Zielona Góra).
Przyjemne, szczypiące delikatnie w język, śliwkowo-suszowe <:-), ale smak dość
szybko znika z podniebienia.
Zwlaszcza czerwone Shiraz-Malbec za jedyne dwie dyszki.Nie zrujnuje a na grilla
idealne.Ma milutki,lekko maślany zapach.Jednoszczepówki są ciut droższe i
zupelnie nie wiem czemu.Dopiero Malbec za ponad 50PLN jest bardzo pierwsza
klasa.Ale generalnie to fakt,że dzięki Trivento nawrócilem się
Akurat wczoraj wystawiali "Fuzion" na półki w Carrefour. Tempranillo - Malbec
brzmi świetnie, ale czy ktoś próbował?
pozdrawiam
Bardzo smakował mi Malbec "Fabre Montmayou" z Domain Vistalba (Mandoza). Piszę
> o roczniku 2002, za który wydania ponad 40-stu zł zupełnie nie żałowałem.
> Ostatnio piłem rocznik 2003 i mam wrażenie, że się pogorszył i trochę już żal
> tych pieniędzy.
I słusznie, że Ci smakował
W tej samej gamie cenowej co Trivento są juz Fusion Santa Julia : Malbec -
Temoranillo i Shiraz- Cabs
pozdr
.. z Argentyny (Mendoza).
Co do Francji, ojczyzny Malbeca to znany jest on tam jako Auxerrois albo Cot.
--
If the Almighty is a perfect designer, so why is the world full of morons?
> .. z Argentyny (Mendoza).
>
> Co do Francji, ojczyzny Malbeca to znany jest on tam jako Auxerrois albo Cot.
Też (zwłaszcza w Cahors), ale jednak również jako malbec (głównie w Medoc), a
także pressac (St. Emilion), pied rouge, jacobain, grifforin :-))
Pozdrawiam!
docg napisał:
> Akurat wczoraj wystawiali "Fuzion" na półki w Carrefour. Tempranillo - Malbec
> brzmi świetnie, ale czy ktoś próbował?
> pozdrawiam
Witam,
ja probowalem i jedni i drugie. Shiraz da sie jeszcze wypic, choc trivento bije
sante Julie (wina ok. 20 pln) jak
Dziś zamiast herbaty może tempranillo-malbec z Argentyny?
--
Tea Time Zapraszam :)
Nie wiem jakie jest wino Malbec Lo Tengo 2003, Argentyna Mendoza ale etykieta
dwuwymiarowa etykieta przedstawiająca poruszającą się w tańcu parę jest
niesamowita. Naprawdę seksowna etykieta.
Pozdrawiam
Piotr
taziuta napisał:
> Wróciłem niedawno z Argentyny, w której zasmakowałem w malbec'ach. Pisałem już
> o Saint Felicien, dodam że chyba najlepszym malbec'iem z Catena Zapata jest "DV
> Catena" (w naszych sklepach go nie widzę). Przywiozłem jedną butelkę, ale jej
> nie
co możecie powiedzieć o winie nie tylko na prezent
Casa Miriam, Reserva
Malbec - Syrah
2003 Mendoza, Argentyna
Ja proponuję Trivento VaR Malbec lub dwuszczepowe Trivento Shiraz/Malbec. Są to
wina z Argentyny. Sprawdzone na kilku weselach! Goście zadowoleni!
A może kilka butelek białego? nie pomyślałaś o tym?
Argentyńskie Trivento są tańsze odz Gato, a jakość sama sprawdź!
Pozdrawiam!
Edyta
Francja: madiran, cahors
Włochy: nebbiolo, reciotto
Nowy Swiat: tannat z Urugwaju lub dobry malbec z Argentyny
RPA: Pinotage np Neetlingshof
byly tez wina z tanszej serii Vieja Abadia
firmy Trapiche, na przyklad Merlot+Malbec z roku 1998.
Pozdrawiam!
Czy można by było sie dołaczyć? Dwie osoby z Wa-wy. Może coś z Nowego Świata?
Chodzi mi po glowie Argentyna. Ostatnio odkrylam super Malbec, rewelacja.
Desen kolorystyczny przezarl mi stol z Ikei (wykorzystywanie obrusow przestalo
byc oplacalne). To byl chyba mlody Malbec od Salenteina. Czego oni dodaja do
wina w tej Argentynie?
Malbec w Argentynie - 10$. Primitivo w Italii - 10$ Rijoa w Hiszpanii - 10$.
Mozg bi_scotti po wypiciu "exactly the same bottles from LCBO" - amazingly fried.
no cheers for you.
prosze, tylko nie santa julia... porażka..
co do win z NS - skoro już się wypowiadam - to zajrzyj na stronę www.wineria.pl
polecam finca la linda malbec - argentyna w gębie..
Mimo ze czytam gazeta.pl od 2lat jusz to dopiero od paru miesiecy dolaczylem
sie do forum. Bylem wraz z dziewczyna w Grudniu w Chile oraz Argentynie i
musze powiedziec ze tamte wina sa o wiele lepsze od tych z Kalifornii. Cena
zwiedzania winiarni jest tez tani.
Po wyladowaniu w Mendoza
oso1 napisał:
> A dzisiaj spokojniutko - wino argetyńskie (dostałem na imieniny) -
Masterpeace
> Shiraz Malbec - uhm, no, no, no, uhm. W języku moich Budrysów to jest
rewelka.
>
> Generalnie smakołyk, poparty orzechem włoskim. :)
O mamo, poważnie - wino Argentyna
I tu wywołałeś właśnie kolejne ciekawe przyrównanie, muszę przyznać że Malbec z
Argentyny bardzo mi sie spodobał, Trivento Reserva, a i wcenie przystępny ok.
40 złociszy. Próbowałem też jakiegoś marokańskiego ale mu trochę brakowało... .
Pozdrawiam, nicklevin - on.
... to zalezy od tego co Cie interesje. Sztuka/archeologia pre-kolumbijska?
Muzea? Burdele? Opera? .......
I od tego co lubisz pic: pisco? aguardiente? Wino: jakie - syrah, malbec,
carmenere, ..... Argentyna produkuje wiecej wina, ale Chile wiecej eksportuje.
Winnic na tuziny ...
W
Osobiście przetestowane:
Marques de Caro Cabernet Sauvignon 1998 , region Valencia, Hiszpania, w cenie
40 zł Supermarket Piotr i paweł w Blue City, wino o niesamowitym zapachu
Czarnej porzeczki, wibitnie klarowe, pycha, jak za taką cenę to nie piłem nc
lepszego
Clos de los Siete Malbec 2002
Pozostając w obszarze "światowości" mogę dodać, że właśnie piję wino pod nazwą Alamos, które jest gatunkiem Malbec z Mendozy w Argentynie, rocznik 2012. Żadna rewelacja, średnie wino. Ale jak światowo brzmi. No dobrze, może i brzmi światowo ale nie smakuje rewelacyjnie.
ctrl+c - ctrl+v z maila:
"Witam Serdecznie
Tym razem chcemy Państwa zaprosić na degustacje “francuskich” win z nowego
świata. Firma Domaine Vistalba S.A. powstała z inicjatywy pochodzącego z
Bordeaux Hervé Joyaux Fabre’a, który postanowił zainwestować w Argentynie, by
Sunrise Merlot(ok 30zł) oraz Marques de Casa Concha CS z Concha Y Toro(ok.50zł)
Hoppe Guelbenzu CS-Carmanere (ok. 60zł)to z Chile i może proste wino z
Argentyny Fuzion Tempranillo Malbec Santa Julia ( ok 20zł)
to wino niezbytdobre - są o wiele ciekawsze wina nawet z Argentyny w tej cenie.
Furia pochodzi z winnic rgentynskich bedacych wlasnoscia Heinekena a to
specjalista od PIWA. Osobiscie polecam wino TERRANOVA ktore pilemjakis miesiac
temu. byl to malbec za 15 zl iza te pieniadze REWELACJA
ostatnio w makro coś nie mam szczęścia, same kwasy: Santa Ana malbec-merlot
Argentyna) i, zdaje się, Halana z Maroka importowana przez Castel-Freres.
Zupelne porażki. Ale pamiętam, że np Santa Ana CS była jak za te pieniądze
przyzwoita. Wszystko w cenie ok. 20 zł.
nanuk24 napisała:
> To ja jade po wino:-P
U mnie dzis kroluje Argentyna (a mieszkanie w crazy Buenos to dopiero wyzwanie ... i czlowiek choc stary tez by pewnie sie zdecydowal gdyby zaistniala taka opcja ..., co dopiero NY!):
https://www.redwoodcreek.com/resources/images/wines/red/detail/malbec.png
zapisałem:
Finca la Celia, Malbec La Celia Reserva 2001, Uco Valley, Argentyna – kolor bez
blasku burakowy lekkie i wąskie bardzo ładnie zintegrowana kwasowość i
odstające garbniki, podzielone, nawet potem, kiedy już wszystko łączyć się,
brak dla nich równowagi troche toporne, za to
Alcamo 2001, Terre di Zagara - calkiem poprawne wino, ale bez entuzjazmu, malo
aromatyczne i troche za kwaskowe jak dla mnie. cena 2,88 Euro w hurcie.
Santa Lucia, malbec 2001, Vinas de medrano, Argentyna - zwyczajne wino
stolowe, przyjemnie i szybko sie pije i rownie szybko zapomina. Cena 3
a co sadzicie o tym winie? pierwszy raz sprobowalem new age i jestem
pod wrazeniem, fajne winko na letnie wieczory, bo jest lekko
musujace i ma przyjemny smaczek. w necie znalazlem wiecej info o tym
winie:
NEW AGE ROSE
Mendoza ,Argentyna
Różowe Półsłodkie
but. 0
" ...ok. 10 dni w Argentynie (Mendoza + BA)...."
Zakladajac ze pojedizesz autobusem, wez nocny z Stgo do Mendozy
(jakies 250 km) spedz tam dzien i kontynuuj wieczorem do BA (jakies
100 km).
Mendoza, choc nie brzydka, nie warta wiecej czasu, chyba ze jestes
milosniczka wina Malbec
A teraz cynk z antypodów. :)
Zamówiłem w restauracji Rocco w San Nicholas polędwicę wołową (być w Argentynie i nie spróbować najlepszej wołowiny na świecie?!) i poprosiłem właściciela o zarekomendowanie odpowiedniego czerwonego wina. Polecił mi Malbec'a. Mendoza, oczywiście, marki Trumpeter, z
Próbowałem i troszke mnie również rozczarowało, przy okazji
kupowałem również Otra Vidę malbec za 22zł zgodnie z zasadą do 30
zł :) (casillero odpada). Otra Vida zdecydowanie wygrywa, kończąc
wątek było jeszcze terralis 19 zł(wodniste i takie sobie), astica
tempranillo (argentyna) ciekawe
malbec w Argentynie i we Francji (co najwyzej do kupazowania sredniej jakosci
win); chilijskiego Carmenera ( no dobrze, zjadla go filoxera...), juz o
australijskich siraz nie wspominajac.
Trivento Shiraz-Malbec 2003 Argentyna. Nie nadaje się do picia, zapachy nie
określone, ale raczej przemysłowe, za to w smaku zdecydowany metaliczny posmak,
bardzo nieprzyjemny i zabijający wszystko co może i gdzieś się kryje w głębi.
Nie polecam nawet do celów gastronomicznych, bo może popsuć
Duzo Tarapaca jest dostepne w Czechach, gdyby ktos chcial kupic. Swojego czasu
pilismy z d'A kilka ich win - wtedy wydawaly mi sie OK. Zreszta mam podobne
wrazenia co do Argentyny, ze jest ciekawsza winnie od Chile. Podstawy mam
niewielkie do takich twierdzen, ale pite przeze mnie swojego
pierwszejlitery na RPA były niezłe. Może być tez b. cenione u nas Chile, np. coś od Concha y Toro. Seria Casiliero del Diablo to koszt ok. 50 zł. Tańsze, lecz również porządnej jakości są serie Sunrise i Frontera. Albo Cono Sur. A jaki szczep? Oj, to już trudniej. Cabernet sauvignon będzie najkwaśniejszy, malbec
(normalnie od 37 do nawet 50).
Będąc na tropie Makro odradzam Bodega Septima Malbec 2004 z
Argentyny (35 zł) - zupełnie płaskie i bez wyrazu.
My w piatek w koncu "zniszczylismy" Passo Doble 1999 (Malbec + Corvina) od
Masiego, ale z Argentyny.
Bardzo ciekawe winko. Nie mialem do tej pory doswiadczen z malbeciem, tym
bardziej "zlamanym" corvina. Gladkie winko, ale w koncowce troszke garbnika.
Bardzo dobre. Dwa slowa o butelce
jakie wina można kupić za ok 50 zł:
1) BODEGA NORTON MALBEC BARRELL SELECT, MENDOZA
typ: Wytrawne
barwa: Czerwone
kraj: Argentyna
region: Mendoza
pojemność: 75 cl
rocznik: 2006
beczkowanie: 12 miesięcy
CENA 53,90 zł
2) RESERVA CABERNET SAUVIGNON D.O. VALLE DE COLCHAGUA
cauliflowerpl napisała:
> Bo wino juz tak ma, ze najlepiej smakuje tam, gdzie rosnie ;)
W moich ustach dokladnie odwrotnie ;) Malbec w Argentynie byl ... well .. local ;) Primitivo w Italii bylo ... local :D Rioja u Ciebie w Hiszpanii byla ... local :D :D Etc. etc. etc. moge tak przez
Gość portalu: wojtekes napisał(a):
> zapisałem:
> Finca la Celia, Malbec La Celia Reserva 2001, Uco Valley, Argentyna – kol
> or bez
> blasku burakowy lekkie i wąskie bardzo ładnie zintegrowana kwasowość i
> odstające garbniki, podzielone, nawet potem, kiedy już
cosecha napisał:
> Trivento Shiraz-Malbec 2003 Argentyna. Nie nadaje się do picia, zapachy nie
> określone, ale raczej przemysłowe, za to w smaku zdecydowany metaliczny
> posmak,bardzo nieprzyjemny i zabijający wszystko co może i gdzieś się kryje
> w głębi.
Jeśli to nie
Nie sądzę żeby ktoś to do Polski sprowadzał, bo całe przedsięwzięcie istnieje
od siedmiu lat, a szum wokół nich jest mniej więcej od roku. Wine Spectator dał
96 pkt malbecowi z 2003. Podobno ich kupaże są lepsze, ale kto to wie. W każdym
razie malbec pochodzi z winogron zbieranych z niecałego
ekspertów i maksymalizuje ilośc punktów pilnujac jednocześnie ceny i rodzaju wina (pijemy ostatnio w sumie tylko dwa rodzaje - malbec, co ogranicza kraj pochodzenia do Argentyny i riesling, co takze ogranicza geograficznie wybór do Niemiec). I w obu tych tyłach win mozna znalezc rewelacyjne za kilkanascie
jest pijalne, bo nie
będę wspomagał takich praktyk poprzez kupowanie.
Najlepsze "nowoświatowe" wina jakie piłem to niewątpliwie 2 Malbec'i z
Argentyny. Niestety nie mam zapisane co to było. Jeden z lat 70tych (Bodega
Weinert) drugi z 90tych (nie pamietam producenta). Oba znakomite i możliwe
Właśnie przyszła do mnie korespondencja z Argentyny.
Ceny zakupu wina "ex works" za litr trunku w USD. Można za dodatkową opłatą
zamówić butelkowanie i etykiety lub kartoniki Tetra-Pak, rzecz jasna dowolne.
Gro klientów z Europy kupuje w cysternach i sami rozlewają. Tak producent mi
moze ci pomoc w kontaktach z silami nadprzyrodzonymi
Dwa ze chlop nie bedzie przeszkadal bo rozumie ze ma problemy ze zdrowiem
Trzy ze to sa naprawde niezapomniane przezycia.
A w ogole to chyba pojade do Portillo w przyszlym tygodniu. Na tydzien. Nie kusi Cie?
Wracjac do nart w Argentynie
doświadczeniu, hmm).
Do pieczonej wieprzowiny (schabik?) lekkie czerwone lub potężne białe. W Polsce łatwiej o to pierwsze ;)
Kiełbaski: młode Malbec z Argentyny.
Fragment dot. czekolady przepisuję ze skrótami:
Generally only powerful flavours can compete. Bual, California Orange Muscat, Tokaji
Petit Verdot (16%). W efekcie powstało wino o złożonych aromatach owoców leśnych, czarnej porzeczki, z niuansami kwiatowymi i z odrobina pikantności. W smaku zrównoważone, z łagodnymi taninami.
7. Catalpa Malbec, Argentyna
Głęboki, czerwony kolor z odcieniami fioletu. Zapach owoców leśnych i
Hiszpani - codzienna dieta z bagietek,
camemberta i czerwonego wina calkiem dobrze mi robila, poza tym w
przeciwienstwie do wielu moich kumpli zwracalem uwage poza cena i zawartoscia
alk. tez na smak i rodzaj wina.
A obecnie od ponad roku podrozuje miedzy Chile i Argentyna, przeznaczajzc
znaczny
Od dłuższego czasu nie mogę się przekonać do tak polecanych tanich win z
Nowego Świata (Australia, RPA, Chile, Argentyna, USA). Próbuję zmienić ten
pogląd przez różne degustacje, ale nie jestem w stanie. Dlaczego?
- "Australia to światowy lider w produkcji win przyjemnych w piciu" (H
i owocowe.
pogmerałem tez trochę w necie i okazuje się, że jest to szczep dla Chile wyjątkowy. tak jak malbec dla Argentyny. wiadomo, ze winorośl w Nowym Świecie przyjechała z Europy. ale niektóre szczepy właśnie tu znalazły niezwykłe wprost warunki rozwoju.
sam jestem ciekaw owego camenere. czy
byc dobrej jakosci i moze dlatego te reservy nie zachwycily
nas (przy czym ja pilem stare reservy, a ty zgaduje ze mloda)
> 1. W ost. Magazynie Wino w kategorii "Nie polecamy" znalazł się malbec Gran
> Reserva Fabre Montmayou 2004 z Domaine Vistalba.
> Ponieważ redaktorzy MW
cios winnej Europie :-) ale jeśli chodzi o świadomy wybór, to na niskich
> półkach cenowych mało jest win z nowego świata, które nie uległyby
europejskiej
>
> konkurencji - powiedzmy, że może to być shiraz-malbec od Trivento (17 zł -
bez
> konkurencji w tej cenie) lub wyroby
euro w sklepie , w restauracji do
50 .
Argentyna:
Mix kuchni wloskiej i hiszpanskiej. przede wszystkim beef wolowy alla brace .
Wysoki na 3 palce , krwisty , delikatny , moze nie dorownuje fiorentinie ale
na podium sie zalapie .
Pierwsze dania - disc nieudane kopie wloskich , rozgotowany
hiszpansku o jego zaletach i
> chyba mial racje.Ale argentynskie tez doskonale. Pilismy klasowego Malbec
> Reserva Zuccardi i wiele innych. Ceny? To jest raj!!!!Dla przykladu , znane w
> Polsce Trapiche CS lub inne z podstawowej linii kosztuja w przeliczeniu ok. 7
> (siedem) zlotych
. Kolejna butelka , która zrobiła na mnie wrażenie ,
to Bodegas Luiz Montchenot 1992. Mieszanka Sangiovese , Merlot i Malbec.
Właśnie po 10ciu latach dojrzewania trafiło na rynek , ok 40 złotych. Wino z
bardzo mocną beczką , ale na szczęście siły owocom wystrczyło , aby ten
francuski dąb nie
jaskółka co nie czyni. Clos la Coutale w Nicolasie.
Wielokrotnie tu polecana - przyzwoite wino za 30 złotych. Warto spróbować ,
jeśli nie znasz. Ale nie '97. Najlepiej 2000.
Oczywiście nie tylko
> Francja. Niemcy, Austria, Wegry. Włosi. Tej róznorodności nie przebije nawet
> Argentyna
. Naszym faworytem pozstanie zawsze Chateau Martinon, biale bordeaux apelacji Entre-deux-Mers.
Alternatywą jest ponad 50 win dostępnych z listy win lub z półek VINIS ?. Szeroki wybór Bordeaux, Côtes du Rhône, Rioja, włoskich i niemieckich standardów, ale również bardzo lubianych malbec z Argentyny i
. Naszym faworytem pozstanie zawsze Chateau Martinon, biale bordeaux apelacji Entre-deux-Mers.
Alternatywą jest ponad 50 win dostępnych z listy win lub z półek VINIS ?. Szeroki wybór Bordeaux, Côtes du Rhône, Rioja, włoskich i niemieckich standardów, ale również bardzo lubianych malbec z Argentyny i
dystans ok 30km: serpentynami w gore po terenie ktory
na pewno nie byl stworzony dla polozenia tam drogi.... przepascie widoki....
sama wisoka tez jest wylacznie stworzona dla narciarzy...
z santiago do portillo to ok 3h drogi w kierunku granicy z argentyna....
chile jest zdecydowanie mniej
, Côtes du Rhône, Rioja, włoskich i niemieckich standardów, ale również bardzo lubianych malbec z Argentyny i chilijskich carménere.
Jak już wspominałam ile razy przyjeżdżam do Polski z dalekiej Azji, jestem zapraszana do rozlicznych restauracji, gdzie interesuje mnie nie tylko wystrój, jakość obsługi