miejsce gdzie zawsze
trzeba w amsterdamie wstapic, a i frytki, od glownej ulicy handlowej w bok po
prawej stronie male okienko i zawsze wielka kolejka, dostaly chyba kilka razy
nagrode za najlepsze frytki w holandii, to tyle na temat jedzenia:)
Najlepsze frytki w Holandii? Wow - to ja musze tam isc. Mam to do siebie
ze "freedom fries" :-))) - jak je jeden nieszczesny polityk nazwal - sa jedna z
moich slabosci.
A gdzie bywacie na "leniwe sniadania" w weekend?
frytki z majonezem :))
Na ulicy Regulierscoś tamcośtam :)) (ulica gejów) jest np. interesująca
knajpka, w której serwują wyłacznie potrawy dla miłosników czosnku.
Wszystko na bazie czosnku.
Mniam.
no to językowo: frytki z majonezem: patat met mayoneize albo friet met
mayoneize...jesli powiesz "patat met" to tez cie zrozumieja:)
--
"Marysiu! Przecież mówiłem Marysi!!! Pięć kilogramów cukru do siatki i do domu,
do domuuuuuuu
jedzenie w restuaracji jest na nasze polski warunki drogie ale polecam grube
frytki w pubach iralndzich podaja tez dobre jedzonko miedzy innymi kanapki ,
saltki oraz dania na wieczor-cena lunchowej kanapki okolo 8 euro a dania
obiadowego 12 euro
baw sie dobrze
"Trwa odczarowywanie fast foodów: po boomie na zdrowe burgery nadchodzi czas frytek. Tak można sądzić po wizycie w nowo otwartej fryciarni na ulicy Więziennej. Amsterdam, bo tak się nazywa, reklamuje się, że serwuje oryginalne frytki holenderskie przygotowywane nie z mrożonek, ale ze świeżo
znam zadnego
dobrego miejsca w Amsterdamie na sniadanie to z checia skorzystam. Moze tez uda
mi sie do fitness center jakos dorolowac po tych frytkach :-)
Macie moze jakies rekomendacje co koniecznie trzeba w Amterdamie
zobaczyc/skosztowac/przezyc?
Na üprzyklad, ktos mi mowil ze w tym
z paniami, zwłaszcza jeśli zabłądzisz w okolice dla koneserów ;) aa i koniecznie zjedz flamandzkie frytki + idz do sklepu z serami (jeden wielki jest niedalko dworca).
--
Fragile
.5) tak z 4-4.5 euro. jedzenie - tak
zwane zestawy lunchowe (do godz. 16) czyli duze kanapki (ale naprawde wypas)
tak 7-8 euro choc to zalezy gdzie. no albo Mac i inne szajsy to tak za duzy
zestaw z 5.50-6.50 euro. pelno punktow z frytkami-duza porcja chyba jakos za 2-
3 euro. jezeli chodzi o
dziekuje za wszelkie informacje! mysle, ze znajde cos dla siebie wsrod takiej
roznorodnosci kulinarnej.
znacie moze jakas mila, nie jaks straszliwie droga knajpke z jedzonkiem
holenderskim w Amsterdamie? mam oczywiscie na mysli cos bardziej wyszukanego
niz frytki z majonezem!
Dzis w nocy na zywo byly ewidentne gadki, które świadczyly o tym, ze oni tam
pala skręty. Chemik gadal z Kenem o mocnym towarze, Ken powiedzial ze to
oryginal, na to Chemik: myslisz ze made in Amsterdam? Gadka Frytki z Janosikiem
o tym czy nie boi sie jak zrobia test moczowy. Bylo tego wiecej
krotoss napisał:
> No własnie Ochi o to chodzi, że ustępujemy-bo spożywamy mniej, a jednak famę
> mamy jaką mamy i to nie za słone frytki bynajmniej.
A Angole? Nie moga juz organizowac wieczorow kawalerskich w Amsterdamie. W
Pradze nie wpuszcza sie ich do przyzwoitszych knajp :-)))
tak się składa, że dużo podróżuję po Europie i w każdym większym mieście można coś fanego zjeść albo wypić w biegu np. frytki w Amsterdamie, bagietki i kawa w Paryżu, bułka ze śledziem w Niemczech... u nas tego brakuje; wg mnie spacer z ciepłą i dobrą kawą po mieście to sama przyjemność i zapewniam
Stołując się w knajpach zawsze masz drożej, ale w poszczególnych krajach nawet jedząc w knajpach nie zawsze będziesz płacić jakoś drogo.
W tym roku w Amsterdamie jedząc bardzo dobry posiłek w chińskiej restauracji zapłaciliśmy za 2 dorosłe osoby około 120,- zł.
Holendrzy bardzo lubią frytki
przełknięcia" polecam frytki było to w Amsterdamie (może nie
tylko).Ale te frytki były z majonezem który był o smaku "spalonego plastiku
zanurzonego w przepracowanym oleju silnikowym".Było (podobno) wielkim nietaktem
z mojej strony,że nie zjadłem tej potrawy a restauracja była naprawdę wykwintna.
Julesa prowadzony w samochodzie , dotyczący petit differencies pomiędzy Amsterdamem a USA czyli ćwierćfunciak
( Royal - system metryczny), piwo w szklance , majonez do frytek etc...
W Amsterdamie nie zdążyłem tego sprawdzić z braku czasu, rzecz jasna, dlatego postanowiłem zobaczyć jak się sprawy mają
w przyszłości hotel.
Maja pozostać istniejące obok budki z frytkami (przynajmniej do końcxa tego
roku)i klimatyczna knajpa Pokład (ta pod namiotem), w stylu starego portu w
Amsterdamie, w której wystepuja świetne zespoły np. Raz, Dwa Trzy czy tez
jazzmani jak Michał Urbaniak.
--
Gdynia
Ja z okolic Amsterdamu i za bardzo nie zauważyłam świętowania halloween w ostatnich latach. w szkole nic na ten temat nie ma. po domach nikt nie chodzi. czasem dynie stoją, ale to raczej do ozdoby jesienne, a nie takie powycinane halloweenowe. tylko bar z frytkami na osiedlu organizuje zwykle jakąś
cieplymi z
targu:), frytkami z majonezem, poznalam wszystykie smaki lodow ben&jerry.
najgorszym wydatkiem byl chleb, bo bochenek chleba, ktory nie przypominalby
swoja konsystencja waty albo pieczywa tostowego kosztowal okolo 4-5 euro. ale
byl przepyszny - z pestakim dyni, rodzynkami, slonecznikiem
- byłem ciekaw jak mi wejdzie po roku przerwy taki szajsfood.
Podchodzę do kasy, bełkotliwie zamawiam podwójnego cheeseburgera w zestawie z frytkami i napojem. Pani pyta jaki napój to odpowiadam że chcę wodę mineralną gazowaną.
A ta franca zagramaniczna, podła potomkini germańskich kolaborantów i w
Whoppera?
- Nie jadam w Burger Kingu.
- Wiesz, czym w Holandii polewają frytki? Majonezem.
- O, ty w mordę...
- Sam widziałem.Aż pływają w tym gównie."
=(Milak)=
daleko, nie jest duża, jest to kraj bogaty, więc jest dużo udogodnień, na minus wiatr i jedzenie, ale mają świetne frytki, w końcu sąsiednia Belgia to matka frytek, więc jakoś da się przetrwać :)
Pod kątem dzieci rzuć też okiem na Space Expo w Noordwijk.
jak w PL 0,5 litra.
Pizza Hut:Pizza Super Supreme duża na zwykłym cieście kosztuje 62 LE,puszka
Pepsi 12 LE.
Burger King-Powiększony zestaw Whoopera z Colą i frytkami kosztuje 38LE.
Knajpy:
Średnio piwo w knajpie (mówię o knajpach znajdujących się wzdłuż ulicy
"Sheraton Road
, Venlo, Eindhoven, Hoorn, i wielu innych miastach i
wsiach.
9. wszystko: architktura, kultura, sztuka, bruin cafes, jedzenie (uitsmijter,
frytki z sosem sate, bitterballen), piwo, i ludzie zwlaszcza, z ich otwarta
pragmatyczna kupiecka mentalnoscia, malownicze statki na wodzie, tradycje i
serem".
- A na Big Maca?
- Big Mac to Big Mac. "Le Big Mac".
- A jak mówią na Whoppera?
- Nie jadam w Burger Kingu.
- Wiesz, co w Holandii dodają do frytek?
- Co?
- Majonez.
- O, Jezu...
- Sam widziałem. Aż pływają w tym gó..e...
niego mówią?
- "Royale z serem".
- A na Big Maca?
- Big Mac to Big Mac. "Le Big Mac".
- A jak mówią na Whoppera?
- Nie jadam w Burger Kingu.
- Wiesz, co w Holandii dodają do frytek?
- Co?
- Majonez.
- O, Jezu...
- Sam widziałem. Aż pływają w tym gównie...
Ligi Polskich
Rodzin w drodze losowania lub castingu.
Koniecznie jedną z ról męskich powinien dostać Łukasz Ken Wiewiórski. Na
przykład osobisty ginekolog Frytki.
W serialu trzeba uwypuklić następujące wątki:
1/ gromadne słuchanie Radia Maryja, w czasie którego Borejszowie mają wizje
roslin mowia wiele w jaki sposob wplynely one na kulure czlowieka (wydaje
sie ze to zdanie po niemiecku tez nie ma sensu, przyp. BreslY): kazdy
ziemniak ma swoim DNA odwzorowane nasze uopodbania zywnosciowe - takiej jak
nasz apetyt na wielkie zoltozlote frytki.'
Kilka refleksji mi sie nasuwa
czy sklepami spozywczymi tylko czlowiek zyje? czasami cos trzeba innego zalatwic
niz tylko Albert Heijn... kupic cos do ubrania, a moze ksiazke? A do tego te
ich spozywcze...no coz... pozal sie Boze... zadnego wyboru, sklepow miesnych jak
na lekarstwo, wszyscy wpierniczaja frytki z majonezem i
dalej o połowę taniej. Do muzeum perfum
jeżdżą tylko Polacy i Ukraińcy. Piloci dostają coś dla siebie a Wy możecie
kupować „badziew”.
Jeszcze jedna uwaga! Nie wykupujcie jedzenia u przewodnika! Za sałatkę, mięso,
frytki u przewodnika zapłacicie 10 euro. Jeśli w tym samym barze zrobicie
doprowadzić do otyłości, co akurat mi nie grozi :)
Najchętniej zamawiam Big Mac'a, Shake'a, Frytki i Colę.
10. w jakich barach najczesciej bywasz i dlaczego w tych?
McDonald's - popularna międzynarodowa sieć restauracji, która oferuje szybką
obsługę i dosyć dobre jedzenie
12. kiedy do nich
doswiadczen w tej materii. Zakupilam juz garnek i gleboka
patelnie, mam mikrofale i piekarnik ale unikam jak tylko moge gotowania.
Zrobilam chyba ze dwie portawy i tez troszke stylizowane na wschodnie a
jadalne dla dzieci.
Dzieci wyjadaja ryz, makarony, prosza o frytki, czasami skusza sie na
warzywko
nie pieprzonych Holendrów, co nie dość że leźli za skórę Cruachowi oraz Fraucymesowi w Amsterdamie, to
jeszcze podszywają się pod frytki McCain, że o Banku Śląskim nie wspomnę. Między kubkiem a kalendarzem jest podstawka po recyckingu
opisanym tu: https://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10322&w
minimalistyczne potrawy i obchody: w wigilie zjemy to, co oboje lubimy, czyli przegrzebki w postaciach roznych i frytki. w salonie, przy kominku, bez obrusa oraz innych brimboriow.
w pierwsze swieto Mlody sie zaoferowal, ze ugotuje jakis "asian fusion", co mu zazwyczaj bardzo dobrze wychodzi. moja rola
ziemniak ma swoim DNA odwzorowane nasze uopodbania zywnosciowe - takiej jak
> nasz apetyt na wielkie zoltozlote frytki.'
>
> Kilka refleksji mi sie nasuwa:
>
> 1. Co do Canabisu, bez dwoch zdan. Przynajmniej Wroclawianie (no, czesc) od
> jakichs 17 lat zachowuja sie jak maszynny
www.rent-a-bikevandam.nl/keukenhof.htm informacje o
trasach wokół parku - po nim nie wolno jeździć rowerami); jest tu kilka
restauracji, standardowe menu - kanapki, frytki, sałatki, piwo, desery - od
kilku do 20-30 euro
W sieci
www.keukenhof.nl
Wyślij Wydrukuj
spotyka się na każdym kroku a tęczowe flagi i naklejki zdobią nie tylko
liczne kawiarnie, bary, hotele i inne instytucje, lecz także budki z piwem,
kiełbaskami czy frytkami. Życie branżowe koncentruje się tu od lat w trójkącie:
Fuggerstrasse, Eisenacherstrasse oraz Motzstraße. Pierwszym znanym lokalem
"pedalską" jest Schöneberg, gdzie środowisko
branżowe spotyka się na każdym kroku a tęczowe flagi i naklejki zdobią nie tylko
liczne kawiarnie, bary, hotele i inne instytucje, lecz także budki z piwem,
kiełbaskami czy frytkami. Życie branżowe koncentruje się tu od lat w trójkącie:
Fuggerstrasse
spotyka się na każdym kroku a tęczowe flagi i naklejki zdobią nie tylko
liczne kawiarnie, bary, hotele i inne instytucje, lecz także budki z piwem,
kiełbaskami czy frytkami. Życie branżowe koncentruje się tu od lat w trójkącie:
Fuggerstrasse, Eisenacherstrasse oraz Motzstraße. Pierwszym znanym lokalem