Jak dajesz psu suchą karmę to lepiej nie dawać nic innego bo psa zapasiesz.
Ale raz na jakiś czas lepiej psu coś ugotować - np pierść z kurczaka, albo odrobinę wołowiny niż podawać puszkowe konserwanty.
Najlepiej jednak dawać psu do karmy warzywa i owoce (oprócz cebuli, czosnku, winogrona. Buraki
Yes Yes PIES!
I don't need to fight to prove I'am right, and I don't need to be forgiven
lubi - oczywiście namoczoną przez noc i ugotowaną.
:)
--
Labradość
I don't need to fight to prove I'am right, and I don't need to be forgiven
powiedziałam, że cóż... sama to im robi: nauczyła ich znakomicie, że mają
ugotowane, posprzątane, wyprane, zakupy porobione itd. Właśnie trochę
odpoczęłam po robieniu obiadu, nie miałam już siły go zjeść, zaraz idę robić
pranie i wpierdzielić się do ogródka zielsko powyrywać. I nie mogę się
doczekać, kiedy
.Wątroba zawiera duże ilości witaminy A,która podawana w dużych ilościach powoduje zatrucie i hiperwitaminoze.Wątróbki nigdy nie należy podawać psu w postaci surowej-zawsze musi być wcześniej ugotowana.
Wątroba jest też szkodliwa z tego względu,że jest naturalnym filtrem w którym gromadzą się substancje toksyczne
należy ugotować. Możesz mu podawać pomidory (bez skórki), ogórki, cukinię, marchewkę, pietruszkę, seler, brokuła itd.
Warzyw możesz dawać o wiele więcej ponieważ tak jak pisałam zapychają psa ale nie tuczą.
Jeśli zauważysz, że pies tyje możesz mu zmniejszać dawkę ryżu.
Ciężko mi to wyliczyć bo mój
ilościach powoduje zatrucie i hiperwitaminoze.Wątróbki nigdy nie należy podawać psu w postaci surowej-zawsze musi być wcześniej ugotowana.
Wątroba jest też szkodliwa z tego względu,że jest naturalnym filtrem w którym gromadzą się substancje toksyczne(gł.metale ciężkie) oraz cholesterol.
Przy częstym
Amerykański zwykły chleb jest biała gąbka, przeważnie marki Wonder Bread. Tak jak amerykański ser to żółte coś o konsystencji i smaku stearyny. Pod koniec ubiegłego wieku można było w NYC kupić chleb w miarę podobny do polskiego, natomiast nie uświadczył razowca. Jak ktoś przyjeżdżał z PL to trzeba
kurakiem z grzesznej instytucji kfc, bez grzanek - wg strony amerykańskiej 190kcal
dressing - jogurt naturalny 50g
Jeśli ktoś mnie zliczy, tak pi razy oko, to będę ogromnie wdzięczna bardzo, bardzo.
Mam tylko prośbę o niekomentowanie masła orzechowego, jest w chałupie zimno jak pies dziusiaj
Panie diabeł powiem tak; kilka lat temu leczyłem sie w Klinice wojskowej w
łodzi. Moim sąsiadem był pułkownik lotnik. Polski Żyd. Pamiętam nazwisko, bo
historia opowiedziana przez niego była szczególna. Rodzina pochodziła z Krakowa,
gdzie posiadali mały zakład produkujących kłódki. Miał 17 lat
Karol? Jak można psa nazwać Karol?
- To, pani Edyciakowa nie całkiem jest pies.
- Wszystko jedno, pies czy kot, Karol to jakoś dziwnie. Chwileczkę, zdaje się, że ktoś puka. Proszę!!!
- Dzień dobry państwu, wiedziałam, że u pani Edyciakowej będzie pan Dziedzic, to pozwoliłam sobie przynieść
e-kasia27 napisała:
> Macie w domu psa?
> Pies wyszedł bardzo wysoko, jeśli dziecko ma kontakt z psem, lub kimś, kto ma p
> sa, to skóra może nie być idealna z powodu psa.
Nie mamy psa. Nie ma kontaktu z psem. Moja mama,która się nim opiekuje ma psa, ale zmienia ubrania po
podziwiamy jego psa. Drugim był przystojny złociutki i mocno ugotowany golden na smyczy i na stopniach domu, jednego z niewielu co się wśród tych mrówkowców ostał. Jeszcze. I pewnie nie na długo. Pies symbolem statusu?
Gdyby ta pani uparła się mieć zwierzątko, to by musiała mieć kasę na własny domek na
, trochę gorzej spisują się jako
sałatkowe, ale też dają radę. Podobna z wyglądu i charakteru odmiana to holenderski désirée,
albo amerykański czerwony norland. Ugotowane, odcedzone w miseczce zakrytej szczelnie
folią spożywczą i wsadzonej do właściwie pracującej lodówki przechowają się kilka dni
chę
> tnie poddaje, ale twierdzi, że jakos jej nie wypada robić pierwszego kroku, co
> jest dla mnie bez sensu. No i jeśli nie wiem kiedy ma na niego ochotę, to popad
> am w coraz większą frustrację,za każdym razem myśląc "a może ona znów nie ma oc
> hoty, a tylko ja ją do tego
... bo to taki przystojniak :D:D... wiesz o co mi chodzi.
... ej!!! przecież ja nadal nie wiem kto to flakns i o co Ci chodz... ;)
Tak jak z Toba cos popisąłm na privach a potem za
> niemogliśmy, pewnie najwiecej za moja przyczyną sie wyciszyło ale tak jak mówił
> am, chciałam sie
No dobra - tylko to właściwie nie jest śmieszne, więc w razie czego
proszę mi powiedzieć delikatnie "zamknij się wreszcie!"
Poza tym to nic nowego - uczeni amerykańscy dawno już rzecz zbadali
i opisali, mnie się to po prostu odkryło na nowo.
To rzekłszy, przystępuję:
Otóż, miałam koszmarny
. - Brat Gienek go upolował i ugotował. Jemy, a mama naraz: - Z czego to mięso? Gienek tylko zaszczekał. Mama wybiegła z ziemianki i zwymiotowała. Nam nic nie było.
*Zosia z Syberii*
Na Trzech Króli 43 roku Marii i Ludwikowi Kocurom urodziła się córeczka. Zofia jej dali i sami wodą ochrzcili, bo
cisnął w Muzzafara
czajnikiem pełnym wrzątku.
- To nieprawda, zabili go jak psa tylko dlatego, że nie chciał się wyrzec
swojej wiary - uznała Fatima i zaczęła roznosić fotografie zmasakrowanych zwłok
syna po zagranicznych ambasadach w Taszkiencie i biurach zagranicznych agencji
informacyjnych
słodycze, a ja z tego nie mogłam nic jeść, bo mąż mi zabraniał. Nawet spałam w tej piwnicy związana i czekałam, aż mnie rano rozwiąże. Wtedy wychodziłam, robiłam dzieciom śniadanie i obiad, którego nie mogłam zjeść. Z głodu byłam zmuszona jeść z wiaderka naszego psa Pinia. Były dni, że musiałam spać w
SCHABOWY LUB MIELONY Z ZIEMNIAKAMI,A CZLOWIEK NIE JEST
MIĘSOŻERNY: SOJA,FASOLA MA WIECEJ BIAKA NIZ MIESO,DO TEGO BEZ
KONSERWANTOW,TOKSYN,LEKOW WETERYNARYJNYCH I TLUSZCZU =ZLEGO CHOLESTEROLU
03.02.2006 r. Gazeta Wyborcza Wegetarianie górą
Jak kotlety niszczą DNA naszych komórek
Częste jedzenie