typowe danie to
stek, duzy pieczony ziemniak (pieczony w folii aluminiowej), gotowana kolba
kukurydzy, chleb, jesli na poludniu, to zawsze kukurydziany i salata, tzw. toss
salad. Drugi nurt to Southwestern (moja ulubiona kuchnia); glownie wplyw kuchni
meksykanskiej, tzn. tortilla (plaskie placki
white cornmeal MIX self rising jest to mieszanka białej mąki kukurydzianej( podobno specjalne odmiana biała kukurydza) z pszenną mąką proszkiem do pieczenia słodem jęczmiennym jest dostępna w Walmart( amerykańska sieć sklepów)dziesięć lat temu najbliższy był w Berlinie na necie znalazłam opakowania 2
tego (tak jak i z każdego innego) ciasta chlebowego możemy formować także
różnokształtne bułeczki. Piecze się je kró- cej niż chleb - aż się zrumienią.
Ja przyznaję, że samam nie piekłam, tylko ograniczyłam się do zeskanowania :-))
Z góry życzę smacznego
makadamia, brazylijskie, nerkowce, pistacje, kasztany, sezam, siemię lniane, wiesiołek, słonecznik, pestki dyni
- wafle ryżowe, kukurydziane, maca, chlebki sonko, chrupki kukurydziane(czytać skład, żeby mleka, serwatki i kazeinianu nie było), kajzerki zwykłe, chleb, ale tylko paczkowany z wypisanym
polecam
Dieta eliminacyjna dla alergika - po miesiącu powinnaś się poczuć, jak nowo narodzona - przed dwa tygodnie może być ciężko, nie jeść i żyć, jeśli jesteś bardzo uczulona
(ale jeśli zamierzasz jeszcze robić jakieś testy, to żadne diety, żeby testy wyszły, to trzeba jeść alergeny
Jakie leki przyjmuje?
Wprowadź dziecku w ciemno dietę przeciwalergiczną, jak po dwóch miesiącach ścisłej diety kaszel nie minie, wtedy jedź do szpitala.
Dietę o taką:
Dozwolone do jedzenia są:
-mięso indyka, kaczki, gęsi, strusia, przepiórki, gołębia, wieprzowina, może też być
, pestki dyni
- wafle ryżowe, kukurydziane, maca, chlebki sonko, chrupki kukurydziane(czytać skład, żeby mleka, serwatki i kazeinianu nie było), kajzerki zwykłe, chleb, ale tylko paczkowany z wypisanym pełnym składem na opakowaniu(bez mleka, serwatki, margaryny mlecznej, soi), bułka tarta, ale tylko
- można sobie pozwolić zjeść, nie częściej niż raz w tygodniu i bacznie obserwować po tym dziecko - przy takich dużych zmianach, jak u Was, jaka wykluczone na początku całkowicie, aż do ustąpienia zmian, potem można spróbować
- bataty, buraki, szpinak, szczaw, rabarbar, sałata, cykoria, ogórki
obserwować po tym dziecko (tego na razie nie dawaj, dopiero jak się polepszy)
- bataty, buraki, szpinak, szczaw, rabarbar, sałata, cykoria, ogórki(tylko świeże i mrożone; kwaszone i marynowane są niedopuszczalne!), cukinia i wszystkie dynie, brokuły, kalafior, rzodkiewka(rzadko!), kapusta pekińska (rzadko
częściej niż raz w tygodniu i bacznie obserwować po tym dziecko - jak w testach wyszło uczulenia na jako, to nie dawaj żadnych jajek, aż nastąpi poprawa stanu skóry, wtedy sprawdź przeciórcze
- bataty, buraki, szpinak, szczaw, rabarbar, sałata, cykoria, ogórki(tylko świeże i mrożone; kwaszone i
Przy takim IgE coś powinno w testach z krwi wyjść.
Diagnostyka robi za ok.100 zł testy typu mix: 100 alergenów w kilku grupach - może to byś spróbowała zrobić? Jak gdzieś wyjdzie choćby trochę podwyższone, to będzie łatwiej szukać winowajcy.
Bez diety nie ma szans na poprawę.
Alergeny krzyżowe
bataty, buraki, szpinak(może być mrożony), sałata, cykoria, ogórki (świeże, nie kwaszone i nie marynowane), cukinia, wszystkie dynie, fasolka szparagowa (może być mrożona i z puszki, ale taka gdzie jest tylko sól, cukier i woda), groszek zielony(jak wyżej), cieciorka, soczewica czerwona, brokuł, kalafior
Dieta uboga, a do tego wcale nie taka nieszkodliwa, jak Ci się wydaje.
W szynce kupionej w sklepie przeważnie jest mleko, w bułkach też może być, zależy jakie kupujesz.
Jabłka i marchewka to jedne z najczęstszych alergenów, podobnie ziemniaki i maliny, nie mówiąc już o jajkach.
Ja bym
o składzie: woda, cukier, sól + główny składnik, oliwki ze słoika, ale tylko takie o składzie: woda, sól, cukier, kwas cytrynowy, askorbinowy (nie wolno z kwasem mlekowym! - większość go ma), kapary(o składzie jak przy oliwkach, nie wolno z octem winnym), ziemniaki (nie częściej niż co cztery dni i
Stosować dietę można i czasami trzeba, ale z rozsądkiem.
Jedzenie bułki wrocławskiej, która na bank zawiera mleko i herbatników z serwatką(serwatka to też mleko!) do rozsądnych niestety nie należy.
A w ogóle, to na takiej diecie się zagłodzisz! a dziecko jak miało problemy, ta dalej je będzie
, gotować, piec, smażyć można tylko z dodatkami napisanymi poniżej
- ryż, kasza gryczana biała i palona, kasza krakowska, kasza jaglana, amarantua, quinoa, tapioka, kasza i mąka kukurydziana,
jeśli nie zamierzamy wyłączać z diety glutenu, to dozwolone jeszcze są kasza manna, kuskus, makaron bez
, bo jeszcze nie poznał smaku wielu potraw i nie będzie się ich domagał.
Jeśli dziecko nie miało robionych testów alergicznych, to dobrze by było je zrobić, zanim wprowadzisz ścisła dietę, bo jak się nie je alergenów, to testy mogą wychodzić fałszywie ujemne.
Czy na samym neocate jest duża poprawa?
Z
marchew, pietruszkę, koper, pasternak, kminek, lubczyk, więc moim zdaniem powinnaś spróbować wykluczyć te rzeczy z jedzenia przynajmniej na pół roku.
Masło, to też mleko, więc się nie nadaje.
Jabłka też mogą uczulać, jeśli seler uczula, więc tez nie powinien ich dostawać, podobnie jak gruszek
wprowadzić znowu.
Lepiej uważać na kupne wędliny - w wielu jest mleko.
- jakie macie pomysły na bezmleczne śniadania? Dla mnie dieta bez
> mleka to jakaś czarna magia... Jak przeglądam swój jadłospis, to
> ciągle jem jakiś nabiał :(
No co ty, masę jest pomysłów.
Jeżeli możesz jeść
, sezam, siemię lniane, wiesiołek, słonecznik, pestki dyni
- wafle ryżowe, kukurydziane, maca, chlebki sonko, chrupki kukurydziane(czytać skład, żeby mleka, serwatki, kazeiny nie było), kajzerki zwykłe, chleb, ale tylko paczkowany z wypisanym pełnym składem na opakowaniu(bez mleka, serwatki, kazeiny
niepotrzebnie pieniędzy, jak ich nie masz w nadmiarze, bo to i tak nic nie da, nawet, jak grzyby wyjdą, a pewnie wyjdą, bo zawsze u alergików wychodzą w nadmiarze, to i tak leczenie tego lekami nie ma sensu, bo wrócą, jak przestaniesz dawać leki, a na dodatek leki na grzyby są bardzo szkodliwe dla dziecka.
Z
brzozy. Strasznie dużo tego jesz!
>pomidor - często uczula, ale nie wszystkich. Jak jesz pomidory, to ziemniaków też nie musisz sobie żałować i papryki, bakłażanów, ale ja bym jednak na początek radziła to wykluczyć.
> ogórka kisz. - odpada, za dużo w nich alergizujących rzeczy, surowe
ziemniaków oraz wykluczenie nabiału. Nie można także pić napojów zawierających
kofeinę, tzn. kawy, coca-coli, ale też herbaty!...
CO MOŻNA JEŚĆ:
Wołowina:
Chude części takie jak górna część udźca, polędwica także mielona
Drób (bez skóry):
Bekon z indyka (2 plastry dziennie), kura kornwalijska, piers
amerykańskimi
drugie śniadanie: kromka razowego chleba z kiełkami, chrzanem i plastrem
pieczonego indyka
obiad: sałatka grecka z oliwą
podwieczorek: maliny
kolacja: spaghetti ugotowane al dente, czerwone wino.
Etap trzeci: przyzwyczajenie
Dieta trwająca do końca życia. Choć brzmi groźnie, nie
, „przysłowiową” piętę Achillesa. Jesteśmy nią my sami.
Dziesiątki badań naukowych potwierdziło tezę, że to nie drobnoustroje, ale
sposób w jaki żyjemy osłabia nasz system immunologiczny i sprawia, że zaczyna
on szwankować, co objawia się częstymi i przeciągającymi się niedomaganiami
naszego organizmu. Na
zrobić ich jak najwięcej, także wziewne, bo to da obraz tego, czego można się spodziewać po reakcjach krzyżowych.
A potem pozostaje tylko dieta i sprawdzanie reakcji po objawach. Ale brać trzeba pod uwagę mnóstwo rzeczy, nie tylko wysypki i rozwolnienia.
> Co do alergii krzyżowych, to czy jest
bialkiem unikamy powodowanego przez cukier gwałtownego wydzielania insuliny, co mogloby pobudzic napady łaknienia.
Stopniowe wprowadzania tych węglowodanów umozliwia naszemu organizmowi dostosowanie się do zwiekszonej ilości cukru, a tobie monitorowanie, jak reagujesz na poszczególne pokarmy. Jeśli
odżywcze, indywidualnie dobrane odżywianie wpływa na geny,
które regulują wytwarzanie neurotransmiterów takich jak np. serotonina i
dopomina, decydujących o funkcji kognitywnej mózgu.
- Żywność bogata w kwasy tłuszczowe, nasycone taka jak czerwone mięso i potrawy
smażone sprzyjają zmęczeniu umysłu