proszę wybaczyć ew. niedokładności w przepisie, robiliśmy to dość spontanicznie :)
na oliwie (niektórzy podają, że na maśle lub pół na pół) obsmażamy cebulkę aż
się zeszkli, a potem ryż, aż będzie przezroczysty (nam się nie udało do konca).
dorzucamy szafran, mieszamy chwilę. potem wlewamy wino
Tak czesto wspominany tutaj kotlet schabowy nie jest polska potrawa. Jest to kuchania wloska (XII wieczna zreszta).
Tradycyjnie polska jest kapusta, owoce lesne, zboza i ryby.
Ja tez dodaje wino, ale zaraz po podsmazeniu ryzu, tj. przed
bulionem. Jest to najbardziej popularne risotto, podawane z
slynnym " osso buco alla milanese ".
Istnieja rozne warianty tego risotto. Do tej klasycznej dodaja np.
grzyby, dynie, marchewke, lodygi selera i in.
warzywnego (moze byc z proszku)
- oliwa i odrobina masla do smazenia
- maka do oproszenia miesa
- sol i pieprz z mlynka, szczypta cukru
na 2 porcje risotto alla milanese jako dodatek do ossobuco:
- filizanka ryzu na risotto (u mnie vialone nano) - jakies 120-150g
- duzy kieliszek bialego wytrawnego
Mniam, kapustka z grzybami świąteczna...
--
https://www.suwaczki.com/ https://www.suwaczki.com/tickers/5r9dgrg54d7rcelg.png
Kwestia przyzwyczajenia. Po wieloletniej francuskiej emigracji, moj zoladek na "polskie" potrawy wytacza ciezka artylerie. Groch z kapusta, czy kapusta z grzybami to dla niego prawdziwa wojna stuletnia. Zeby nie bylo: tak samo reaguje na brytyjska fasolke z pomidorami podana na sniadanie.
a. dlatego ,ze ma w nazwie Italian
b. dlatego \ze autorka szuka przepisu na włoską cotlette alla milanese..
cotoletta alla milanese jest prawie jak nasz schabowy ale zawsze ( i tu
podkreslam zawsze)z koscia
www.google.com/search?q=risotto+alla+milanese+e+ossobuco&hl=de&prmd=imvnse&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa
=X&ei=77txUO73HoTdsgbcuYCQDA&ved=0CE0QsAQ&biw=1280&bih=530 :)
wczoraj jedlismy bardziej solidna porcje z pane di altamura w ksztalcie ciabatty ktorego zgrillowane
resztki widac a zdjeciu zupy fenkulowej.
a na dzisiaj zostaly nam razem dwa kawalki, wiec klasyczny zestaw byl jak znalazl, bo
Obie rzeczy pyszne, ale ja bym wolała risotto osobno. Samo w sobie jest skończonym,
perfekcyjnym, przebogatym w smaku daniem, ossobuco by mi przeszkadzało.
--
a moja mama zawsze mi powtarzala: 'maksiu, badz grzecznym kotkiem, bo odrodzisz sie
czlowiekiem'
Bardzo dobra rzecz. A jak zamiast giczy dać ogon wołowy, to dopiero jest pyszne.
Ja dla odmiany najchętniej z polentą.
--
BETTER MOTORHEAD THAN DEAD
wiedeńskim. Ten kotlet ma jednak swego brata
bliźniaka w Italii. W Mediolanie podadzą nam niemal to samo pod
nazwą "Cotoletta alla Milanese".***
mediolan.pl/Kuchnia/kuchnia.htm
Jako ze pracuje w Mediolanie opisze jak robia
"Cotoletta alla milanese" moje kolezanki wloszki .Jest to kotlet schabowy
z koscia badz z cieleciny z koscia.
Mieso bijemy tluczkiem tak by mialo grubosc kosci, solimy delikatnie
panierujemy: jajko ( roztrzepane z dodatkiem parmezanu) i bulka
zauwazyliscie jak duzo potraw ma w nazwie jakas geograficzna wskazowke pochodzenia?
il pesto alla genovese
gli spaghetti alla bolognese
risotto alla milanese
gli involtini alla romana
pane fiorentino
la bistecca alla fiorentina
itd
propzycja dla znudzonych - zrobmy sobie mape kulinarna
riso con le cozze alla barese
risotto milanese
fonduta valdostana
gnocchi alla sorrentina
minestra toscana di fagioli
pesce spada alla siciliana
Bo się stacje buduje "alla Milanese". A skoro alla Milanese, to słoneczna Italia i jej wiecznie uśmiechnięty premier (były już, na szczęście) Silvio Korupcjoni, olewający z wysoka swoich obywateli. I jest molto bene.
--
Alik, rzadki kot absurdystański
Warszawskie Metro: CAN YOU DIG IT?!
Moge podac przepisy / pochodza z mojej kolekcji " Kuchnia wloska "
autor M. Soldati w jez. franc./.
A wiec:
1/ trippa alla bolognese;
2/ trippa alla milanese;
3/ trippa alla romana;
4/ trippa alla toscana.
Tu roznimy sie z Marghe: ja risotto alla milanese odradzam. Szkoda szafranu. Z
groszkiem lub szparagi / szczegolnie to drugie / to i owszem, ale to juz nie
jest milanese.
Tzn. jak? Pasta alla milanese to: bulka tarta, sardele, przecier pomidorowy,
oliwa extravergine.
Pewno ta zjedzona juz ;) Moze sie przyda w przyszlosci: ossobuco
alla milanese. Pysznosci.
DAISY...z koscia to nazywa sie costoletta.Cotoletta alla milanese to bez kosci
( cieleca )
Nieprzypadkowo Wienerschnitzel po włosku nazywa się... cotoletta alla milanese . A pizzę to się je w Neapolu.
do risotto alla milanese:)
--
"stoję na stanowisku, że nouvelle cuisine jest po prostu głupia" N. Ephron
http://cucinissima.wordpress.com/2010/08/25/kuchnia-mojego-regionu-risotto-alla-milanese/ Klasyczne zolte risotto
--
cucinissima.wordpress.com/
Flaki sa rowniez znane w kuchni wloskiej / trippa alla bolognese, alla
milanese, alla romana, alla toscana / i w kuchni francuskiej / à la lyonnaise,
à la normande, à la bourgogne, à la périgourdine, à la toulousaine i in./.
Najczesciej podawane z ziemniakami
A może niech ugotuje coś włoskiego, co jest bardzo podobne do polskiego?
Brodo, cotoletta alla milanese...coś w tym kierunku.
Luna.. Włosi jadają schaboszczaki pod wdzięczną nazwą Cotoletta alla Milanese,
zatem danie w 100% wloskie ;-))))
profanacji nie stwierdzono
ślinotok owszem :)
wlasnie! risotto alla milanese!
albo do sosow do makaronu na bazie smietany (np. smietana, cukinie, szynka w
kostke i szafran)
cotoletta alla milanese nie jest absolutnie filetem z kurczaka. Nie wiem gdzie
podano ci takie danie. Prawdziwy kotlet alla milanese musi miec kosc i byc
smazonym na masle a przede wszystkim jet to mieso cielece (carne di vitello).
Chyba najbardziej znanymi potrawami oprocz risotto i
> jednak kelnerzy rozumieli to jako alla milanese.
dziecko dostało panierowanego kotleta? no to dobrze :-)
A jak sam pobyt? Dziecko coś skorzystało?
http://cucinissima.wordpress.com/2010/08/25/kuchnia-mojego-regionu-risotto-alla-milanese/ Risotto alla milanese.
Ja przeprawialam tez http://cucinissima.wordpress.com/2012/05/07/zupa-krem-z-karczocha-czyli-co-zrobic-z-obranym-karczochem/ zupe z karczochow , ale sezon na karczochy juz sie
Ja akurat w ogole nie robie, wiec przepisow nie znam. Mysle, ze w zaleznosci od
regionu przepis moze byc rozny.
Ossobuco alla milanese z bialym winem:
www.gennarino.org/ossibuchi.htm
W Toskanii tez robia z bialym winem
Imo najlepsza propozycja jest
http://www.palcelizac.pl/przepis/413/risotto_alla_milanese/
risotto milanese . Niewielki wysilek, efekt olsniewajacy. Jest
to jedna z tych potraw, przy ktorych trace wszelki rozsadek i
umiar :)
--
a moja mama zawsze mi powtarzala: 'maksiu, badz
nigdy nie jadlam cotoletta alla milanese z koscia. Istnieje costoletta di
maiale ( takie jak polskie schabowe ), costoletta d'agnello i one sa z koscia.
Wlosi uzywaja go do przyrzadzania risotto alla milanese. Nie mozna przesadzac z
iloscia. Wg mnie daje ladny kolor, smaku nie nalezy po nim oczekiwac.
U mnie zimno i szaro, wieje i nie zachęca. Na tyle nie zachęca że jeszcze nawet z psem nie wyszłam, tylko wpuściłam do ogrodu.
Na obiad ossobuco i risotto alla milanese.
he he he, to ma być prowokacja w odpowiedzi na mój post o la cotoletta alla milanese?
dla sznycla nie warto, dla cotoletta - sama musisz ocenić ;-)
panu maklowiczowi to sie czasem zdarza...
gdzie indziej podaje przepis na risotto alla milanese,
tylko ja tam jakos nie moge znalsc szafranu (???!!!)
ciekawe co na to mediolanczycy...
Bez przesady. Uzywa sie jej w tak malych ilosciach, ze o porownaniu z Lotto
mowy byc nie moze.
Co do risotto alla milanese, radze sie zastanowic. Nic specjalnego.
- risotto alla milanese
- chlebem
- ew. samo
risotto jest jednak najpopularniejszym dodatkiem, co do reszty nie bylam pewna.
dlatego wlasnie skierowalam moje pytanie w strone linn_linn badz np. jo.hanny
TO prawda, ale jednak ten wloski nie jest tak cienki na talerzu jak ten w WIedniu...
Ten wloski nazywa sie kotlet mediolanski
I to jest klasyczny schabowy......
www.cookist.it/cotoletta-alla-milanese/
risotto alla milanese
:))
pojęcia nie mam gdzie :) bo ni eprzepadam z akuchnią pólnocnych Włoch..wiec
szukałam czegoś bardziej południowego
--
"stoję na stanowisku, że nouvelle cuisine jest po prostu głupia" N. Ephron
flaki we wloszech to dosc powszechne danie i prawie kazdy region robi po swojemu
jedne w pomidorach np.
trippa alla milanese - z fasola
trippa alla genovese - z suszonymi grzybami, oliwkami, orzeszkami pinii, rodzynkami
alla fiorentina - bez zbytnich "udziwnien"
alla romana - z dodatkiem
Gość portalu: m napisał(a):
> cytuję - "szyneczką" - że tak z innej beczki Ci zaczepię?
> Wcale nie jestem podobna do szyneczki. Mogę nawet przysiąc. ;-)
Mea culpa !
Consteletta alla milanese , prego , Signorina ;-)
jednak kelnerzy rozumieli to jako alla milanese. Poza tym kelnerzy rzeczywiscie pomocni, mili usmiechnieci i swietnie mozna sie dogadac po angielsku. Panierowana wieprzowine znalazlem w Trastevere. Poza tym rzeczywiscie ciezko o panierowane jedzenie.
hehehhehhe
zrobienie risotto alla milanese nie jest trudne :)
grunt to miec dobre składniki i dobry przepis
składniki mozna dostać w PL .. całkiem dobrej jakości
--
"stoję na stanowisku, że nouvelle cuisine jest po prostu głupia" N. Ephron
najbardziej lubie najprostsze - alla milanese :) - parmezan i szafran
i z pomidorami
z bardziej fukuśnych fajne jest z serem taleggio i gruszkami, z krewetkami i
dynią...
z nieco udziwnionych - ze swiezych brzoskiń, na słono
ale i tak wolę makarony
--
Literówki to moja specjalność :)
> ja czesto praze ryz na zeszklonej cebuli pokrojonej w kostke a do
> bulionu dodaje kurkume (dla smaku i koloru)
No i prawie mamy risotto alla milanese. Właśnie dziś robiłam i
zastanawiałam się jakby smakowało z kurkumą zamiast szafranu. Jakoś
sobie nie przypominam aromatu
Szafranu uzywa sie np do rizotta alla milanese - moge dac przepis jesli masz ochote wyprobowac to
lombardzkie danie.
Kg prawdziwego szafranu kosztuje okolo 7-8000 dolarow - duzo, ale zawsze taniej niz kg zlota. Poza
tym uzywa sie go w minimalnej ilosci.
Pozdrowienia,
Basia k.
Wiadomej kategorii hotel - Marriott w Warszawie - przysłał do firmy propozycje
menu na firmowy obiad, a wśród nich..."kurczak po milanezyjsku". Jako osoba z
lekka tylko zorientowana w języku włoskim odgadłam, że chodzi chyba o
potrawę "po mediolańsku", czyli "alla milanese". Nie ma żadnej
Pewnie tak, ale jesli juz probowac czegos we Wloszech, to lepszego. Dobra
pizza, mozzarella z mleka bawolego, pappardelle z sosem z miesa dzika, olive
all'ascolana, risotto al tartufo... no dlugo moznaby wymieniac. Zreszta zalezy
gdzie. Risi e bisi lub risotto alla milanese... lepiej nie.
nie rozumiem. jeżeli nazwiesz potrawę ossobuco alla milanese no to
podanie makaronu raczej nie...
Ossobucco to nazwa tak pokrojonego miesa.... Możez podać z makaronem
typu wstążki....
Pytanie zabrzmiało trochę tak jak czy do wątróbki tylko i wyłącznie
ziemniaki?(znam takich, co jedząz
W menu D dzis poczworny zestaw i wszystko jest jeszcze mozliwe, no poza odpadnieciem Kostaryki. Cotoletta alla milanese czy milanesa a caballo? I czym przyprawione: sosem Lizano, czy Worchesterem?
W menu C podobnie, z innym znowu latynoskim pewniakiem. Kedjenou albo Spetsofai na glowne, a z zup
A moze cotoletta alla milanese, czyli kotlet po mediolansku?
Jak go zwal, tak go zwal, jest to prawie wszedzie to samo. Te austriackie sa
przeogromne, cieniutkie, chrupiace. Polskie moga byc z sosikiem, z grzybami.
Mediolanskie sa na ogol z koscia i czesto robione z cieleciny.
Czy to wazne
kotlet schabowy - w całej Polsce. Pierwotna nazwa costelette alla milanese, gdyż potrawa (smażona na maśle) pochodzi z Włoch.
Myślę,że do kanonu należałoby zaliczyć to,że osso buco to gicz cielęca.Wołowina czy też mięso indycze to trochę surogaty.Najbardziej znany sposób przyrządzania giczy jest alla milanese,bez pomidorów ,z białym winem i siekaną pietruszką,czosnkiem i skórką z cytryny-trito nazywane "gremolada
takze z ziemniakami. Slynny Wienerschnyzel podobno pochodzi z Wloch, Costoletta alla milanese –
......
>
> www.cookist.it/cotoletta-alla-milanese/
pare dni temu bylem w mediolanie i wygladal tak:
https://photos.app.goo.gl/174beyA3F6dh614m7
Z koprem włoskim i cytryną, z dynia piżmową i serem Wensleydale albo z szałwią, z pieczonymi grzybami i Marsalą (pycha!), ze szpinakiem, bobem i groszkiem, z porem i parmezanem, alla Milanese - z szafranem, z raddichio i Gorgonzolą, na winie - co mi się nawinie z lodówki ;-)
--
Filmy
no, ja, zakorzeniona z dziada pradziada w potrawach typu zasmażana kapucha i schabowy nigdy bym sama nie wymyśliła np. risotto alla milanese (a uwielbiam!), gdybym sie trzymała tylko tych przepisów w mojej głowie, wiele kulinarnych zachwytów by mnie ominęło ;)
dlatego jednak chętnie sięgam do
(rosly 2 metry dalej, pod
oslona nektarynki) wiec to ich listki beda ladowaly w zimowym sosie
pomidorowym do spaghetti alla milanese. Mniam!
Pozdrawiam serdecznie:-)
Linn, a ja risotto alla milanese bardzo lubie choc rzadko robie.
A co do tego Lotto to smiac mi sie chce! Nie przesadzajmy!!! I dla tych ktorzy
nie wiedza szafran kupuje sie w malenkich torebeczkach.
Wlochy sa jednym z producentow szafranu na swiecie.
Produkcja nie znaczy przeciez
a (niektorzy) Polacy we Włoszech (ogólnie za granicami kraju..)to jak
gotują ?:))))
Z własnym czajnikiem jeżdzą.. i narzekają,ze wszedzie nic tylko kluchy:) a Oni
by schaboszczaka schrupali (nota bebe Włosi znają kotety schabowe - cotoletta
alla milanese sie toto nazywa..)
ps. Holendrzy
Prosciutto con melone 29,00 zł
Affettati misti 27,00 zł
Prosciutto di parma, salami milanese, salami napoli, mortadella
Antipasto di mare 31,00 zł
Owoce morza w oliwie z czosnkiem i cytryną
Vitello Tonnato 25,00 zł
Plasterki pieczonej cielęciny w sosie z tuńczyka
Carpaccio 27
fiona-only napisała:
> dostałam dzisiaj szafran, to podobno dość droga i egzotyczna
> przyprawa, ale poza tym że można nią posypać kurczaka przed
> pieczeniem , nic wiecej nie wiem, z czym to zjeść, poradźcie
Można nią barwić potrawy :)
Chociażby takie rosotto alla
-
przepisy dość proste i raczej z łatwo dostępnych składników, trochę wprowadzenia
do danej kuchni, zdjęć niewiele ale dla mnie to nie wada. Właśnie pyrkocze na
kuchence sos alla milanese wg przepisu pana Olszańskiego:) A bogracz był w
niedzielę i po prostu palce lizać.
Poza Neapolem robi sie tez pizze na grubym ciescie, dodaje sie "zolty ser" zamiast mozzarelli i popelnia sie wiele innych 'grzechow'. Posypywanie kazdej pizzy rukola jest jednym z takich wynalazkow. W Padwie czy nad Garda maja takie pojecie o pizzy jak w Palermo o risotto alla milanese, a w Neapolu
miasteczku w Kalabrii nie mogli zjesc risotto alla milanese (spotykam sie z
takimi opiniami bardzo czesto, szczegolnie odnosnie pizzy). Wrocimy do dyskusji
o serze w spaghetti alla puttanesca, jak zjesz je gdzies miedzy Wezuwiuszem a
poludniowym Lacjum, a nie w Mediolanie czy Padwie.
> I na koniec
Real w Markach, tydzień temu: "polędwica łososiowa z indyka" (!).
Z dziedziny gastronomii, kilka lat temu restauracja w Warszawie (z pretensjami
do luksusu): kurczak po milanezyjsku (dla niezorientowanych: była to żałosna
próba przetłumaczenia "alla milanese", czyli po mediolańsku). Mediolan (wł
eskalopki z cytryną
steki z najlepszej wołowiny
wołowinę z octem balsamicznym
rzecz jasna jadają też rózniaste kotlety panierowane (cotoletta alla milanese)
kurczaki na rózne sposoby
zerknij tu (jakby co potlumaczę), przykładowe drugie dania
de.wikipedia.org/wiki/Costoletta_alla_milanese
Na niektórych stronach niemieckich piszą, że schnitzel wiener art należy robić z szynki,
podejrzewam, że tak się dzieje tylko w domach, prywatnie.
Sznycel z szynki nie byłby tańszy od oryginalnego wiener schnitzel o 50% !!!!
Robią schabowego i cześć,
dobrze jak mięso jest śwież, z tym różnie
tam restauracje
El Brellin z klasyczna mediolanska kuchnia. Wierze, ze nie bedzie to tylko kotlet cielecy
alla milanese. Nie lubie niczego panierowanego:) Polecono mi rowniez klub jazzowy
Scimmie. Jezeli nie zmorzy nas trawienie i wino w El Brellin to moze tam wsadzimy
glowe. Probke muzyki
warzywach z risotto alla milanese (tym
razem bez wolowego szpiku kostnego)i gremolata z pietruszki, skorki cytryny i
czosnku (odrobiny!) jest FANTASTYCZNA.
jesli ktos chce, moge wklepac przepisy, jedzenie bylo jedno z najlepszych, jakie
do tej pory jadlam. musze rowniez przyznac, ze smakowalo o wiele
na takie głupoty czasu nie ma.
c) Nie uważa, że Polska o najbardziej skrzywdzony kraj na świecie, a Polacy to
Chrystusy narodów są.
d) Nie wyznaje tezy o wyższości kotleta schabowego (czyli cotoletta alla
milanese :) w kapustce kwaszonej nad innymi potrawami światowymi.
e) I w ogóle
pizzy jak w Palermo o risotto alla milanese, a w Neapolu o tiramisù
> ;. Czyli slyszeli dzwony, ale nie wiadomo, w ktorym kosciele. Pizze jada sie na
> calym swiecie, nawet jesli bywa bardzo dobra to w porownaniu z ta z najlepszyc
> h pizzerii w Neapolu jest co najwyzej srednia
milanowka, to
chca zoaczyc troche swiata i rozerwac sie. no to pokaze im jak sie tanczy - w
sfinksie jest dobry parkiet i podaja dobrego kotleta (akrurat jak w morde "alla
milanese"). moze beda zdjecia to Wam potem pokaze - zzieleniejecie z zazdrosci
i smutku ze Was z nami nie bylo!;)
--
"I
Ossobuco alla milanese (Gicz cieleca po mediolansku)
Kupic gicz i poprosic o porabanie jej w grube plastry (kiedys w Carrefourze
widzialam juz porabana).
Skladniki-oprocz giczy:
1 marchew,kawalek selera,50g masla,2 lyzki maki,1 kieliszek bialego wina,1/4l
bulionu,2 lyzki posiekanej natki
- już mi ślinka cieknie.... W ogóle większość potraw mięsnych i
rybnych jest przygotowywana w sposób bardzo prosty, bez panieru (z wyjątkiem w/w
"cotoletta alla milanese" i cordon bleu), lekko obtoczona ziołami (szałwia,
rozmaryn, papryczka, etc) i usmażona na oliwie lub podduszona w winie, occie
grzybami i fasolą (przepis wzięłam z
gazety "Cucina moderna" zdaje się), spytał, dlaczego nie "raz makaron z fasolą, a innym
razem z grzybami, tylko tak dwa w jednym?" :)
Inna sprawa, że pojawiają się rożne dziwy pt. risotto alla milanese bez szafranu, czy ryż
ugotowany w woreczku, podsmażony na
No, to ja sie teraz nie dziwie! Jak ty mieszkasz w Emilii - R, to masz pod
nosem najpyszniejsze jedzenie we Wloszech!! To ja bym tez non stop o nim
mowila :-)) Tu mozna sie albo najesc polenta albo cotoletta alla milanese
(czyli splaszczonym schabowym), a o tym sie dlugo gadac nie da.
To dla
-illustrativo-atarax-370 aspIdrossizina per somministrazione orale: il seguente elenco riporta gli effetti indesiderati verificatisi con idrossizina, alla frequenza di almeno 1%, in studi clinici controllati verso placebo comprendenti 735 soggetti esposti ad idrossizina somministrata per via orale fino a 50 mg al giorno e
Cutugno w słynnej piosence śpiewa "Sono un italiano
vero". 100 lat po Garibaldim "Unita' d'Italia" widoczna jest kiedy gra "la
Nazionale". Tak poza tym każdy powie, że
jest: "Romano", "Napoletano", "Milanese", "Fiorentino", "Parmigiano", itd.
Parę przykładów międzymiastowych animozji:
Lucca o
we Włoszech nie pojawi ale polecam szukać po prostu la cotoletta alla milanese. Pod tą mediolańską z brzmienia nazwą kryje się swojski he he sznycel wiedeński jak najbardziej panierowany. Żeby było weselej pomiędzy Austriakami i Włochami trwają spory komu przyznać pierwszeństwo w wymyśleniu tej
,
podsmazyc razem, podlac bulionem, doprawic i dusic na wolnym ogniu
ok. 1 godz. Odstawic z ognia, dodac zoltka roztrzepane z sosem
miesnym, podgrzac chwile, ale nie gotowac. Posypac parmezanem.
II Trippa alla milanese.
1 kg flakow,
3 dl sosu miesnego,
100 g tartego parmezanu, sol, pieprz
zup: szalwia, rozmaryn, tymianek, laur, majeranek, kapary, szafran do risotto alla milanese. Jesli innych to naprawde bardzo rzadko. Nie cierpie przyparaw orientalnych rodem z kuchni indyjskiej czy arabskiej (ogolnie ujmujac) - dla mnie te smaki i opary sa obrzydliwe. W akademiku mieszkalam w pokoju
substrati del CYP2D6 L'idrossizina non inibisce le isoforme 1A1 e 1A6 dell'enzima UDP-glucuronil transferasi dei microsomi epatici umani alla dose di 100 ?M L'idrossizina inibisce il citocromo P450 2D6 (Ki: 3,9 ?M; 1,7 ?g ml) e a dosaggi elevati pu? causare interazioni farmacologiche con altri substrati
" mediolanska (a wiec obszar wplywow
austro-wegierkich) jest tzw. cottoletta alla milanese czyli... panierowany
kotlet cielecy. Aha, no i czy niektore osoby musza wietrzyc spisek zydowski
nawet w zapachach dochodzacych z kuchni ? - smutne to cokolwiek... Poza tym,
piewco Polskosci, Kolargolu
mozesz tez usmazyc na
patelni na odrobinie masla ma wowczas bardzo naturalny smak jesli np nie
odopwiada jej cytryna.
Jest mnostwo perozkow (tortelini) z nadzieniami z miesa, sera czy dyni i mozna
je podawac polane maslem i posypane grana lub tez z sosami. Tak samo i risotti
np. alla milanese z
dodac po godzinie mniejsza puszke
pomidorow. 30 min przed koncem zrobilam risotto alla milanese, czyli zwykle
risotto z szafranem dodanym podczas gotowania. w oryginale jest szpik wolowy,
ale pominelam. podalam gicz na risotto z odrobina sosu z garnka posypane
gremolata (spory peczek natki
sos a nie
nazwa sosu), risotto alla milanese, vitello tonnato, lombata di vitello (czemu
nie kotlet cielęcy? Za mało egzotycznie?), panna cotta (uwielbiam), gruszki w
Barolo (Włosi zamiast wina używają sosu czekoladowego), tiramisu (też
uwielbiam), zabaione (mniam). Na razie koniec wykladu;-P
ciekawostek: pewna restauracja niby-włoska w Warszawie miała kiedyś w karcie "kurczaka po milanezyjsku", czyli żałosny byk w tłumaczeniu oryginalnej nazwy włoskiej przez wersję angielską ('alla milanese', czyli po mediolańsku). Z kolei z Chin (byłam na wycieczce i odwiedzaliśmy miejsca tłumnie nawiedzane
.
Przygotowujac risotto na przyjecie, mozesz je podgotowac i odstawic, ryz wtedy
sam troche "dojdzie". Przed podaniem dodac troche rosolu i podgrac mieszajac.
Szafran jest potrzebny do risotto alla milanese. Oryginalnie powinno byc ono
gotowane z wywarem z kosci i szpiku wolowego. Pod koniec gotowania dodaje