trudno zrobic grzane wino z wina naprzyklad z poludniowej francji - jest za wytrawne. rowniez z czerwonego bordeaux, lub hiszpanskiej rijochy. po prostu sie nie nadaja.
>>Ale skoro pojawia się na niej moje ulubione Classico od Terlano
> > to ja jestem za :-))
Napisz coś więcej o tym winie? Dlaczego jest Twoje ulubione i czy można je
kupić w Polsce?
Pozdr.,
Agawa2
marekggg napisał:
> trudno zrobic grzane wino z wina naprzyklad z poludniowej francji - jest za wyt
> rawne. rowniez z czerwonego bordeaux, lub hiszpanskiej rijochy. po prostu sie n
> ie nadaja.
Być może. Ale jak ktoś sprawdzi i stwierdzi, że jemu smakuje ...
No chyba wtedy kiedy jest tak potrzeba?
Wczoraj do lunchu z zona wypilismy butelczyne wina ...a potem zona mowi ze chce isc na spacer po plazy. No to pojechalismy na plaze.
No ilez tot ego alkoholu w tym winie jest? Moze 100g w calej butelce a wiec po 50-ce na leb to G.
dla mnie juz nic co ma wiecej procentow niz wino nie wchodzi w gre. trzustka juz powiedziala na napoje wysokoprocentowe - dziekuje. i nie warto ja draznic.
Może chodziło mu o to, że zamiast codziennie wino lub piwo, to lepiej dać wątróbce odpocząć kilka dni i potem coś mocniejszego aby sumarycznie wyszło tyle samo alkoholu.
jezeli to grzane wino jest do dupy, no to nic z nim nie mozna zrobic. tylko dowalic cukru i przypraw. i wtedy to jest dopiero okropne.
aspiryne chyba tez nie jesz codziennie do obiadu...
grzane wino jest jaknajbardziej podawane w BE, AT, DE, CZ, SK. w Aslacji rowniez. pewnie w poludniowym tyrolu tez.
To nie jest choroba grzybowa, ale fizjologiczna. Czyli winę ponosi złe
podlewanie - zbyt obfite - za wysoka temperatura itp. Sukulenty o tej porze
roku ustawimy w jak najchłodniejszym miejscu 2-8C i wcale nie podlewamy chyba,
że liście zaczną się wyraźnie marszczyć. Napisz coś więcej jak ją
> i nie warto ja draznic.
Mnie kiedyś doktór powiedział, że trunki wysokoprocentowe są ?lepsze? dla trzustki niż piwo czy wino, no ale doktór ten już nie żyje (za dużo ogólnie pił wszystkiego), więc może nie był wiarygodny...
No to ja zgodzę się z klemensem... Bo winie, piwie, a najgorzej po mieszaniu kaca miałem zawsze większego niż po mocnym alkoholu, zwłaszcza czystym...
Ot na kaca w postaci bólu głowy i odwodnienia sam poziom alkoholu we krwi nie jest decydujący...
marekggg napisał:
> jezeli to grzane wino jest do dupy, no to nic z nim nie mozna zrobic. tylko dow
> alic cukru i przypraw. i wtedy to jest dopiero okropne.
Wtedy jest świetne.
Jak widać, najlepiej sprawdza się zasada "co komu smakuje", bez politycznych poprawności.
No właśnie
A dla mnie grzane wino nadaje się tylko do zlewu
A są bawarczycy pijący grzane piwo jak się czują chorzy. Chyba że on był jedyny i już umarł
--
Kobieto! Nigdy nie stawaj pomiędzy twoim mężczyzną, a jego kolegami. Pamiętaj, że on nie zastąpi swoich kolegów masturbacją. Ale ciebie
zaden normalny czech, czy bawarczyk nie pije piwa ze zmrozonej szklanki...
wrecz niektore belgijskie piwa powinno sie podawac lekko schlodzone. a nie z lodowki.
z bialymi winami roznie jest, z czerwonymi rowniez.
pewnie by nad twojimi pomyslami krecil glowa nie jeden "sommelier", czy gosciu
Sa trzy przykazania pijaka:
-Nie pij bez podkladu jedzenia, duzo i tlusto najlepiej,
-Nie mieszaj (wodki, wina, piwa),
-Nie pamietam.
Aha, jeszcze kiedys ktos mnie zapytal kiedy czuje ze juz powinienem zrobic przerwe, a ja powiedzialem ze jak nie wiem ktora jest godzina i nie wiem gdzie jestem.
? :))
A jak porosisz o biale wino nie schlodzone to tez maja zagwozdke no ale my rzadko zamawiamy na lampki to przynosza swieza butelke z zaplecza
agawa2 napisał:
> Taaaa.... a region Mendoza w tym Afganistanie
> brzmi jakoś znajomo ;-)
Toteż ja nie pozwalam na swojej stronie na takie szaleństwo. Ktoś twierdził, że
ograniczam ludzi przez apteczne podejście, ale po tych afgańskich winach
upewniam się, że moje sztywne podejście
Za to piją grzane wino. Dla mnie nie do przełknięcia (zresztą piwo tez)
A tak przy okazji rada przekazana mi przez lokalnego bauera z wsi Meiersberg kolo Wilhelmsdorf (kolo Norymbergi wiec chyba bawaria) - jak cię łapie przeziębienie to zagrzej sobie litr piwa dorzuc ze 2 łyżki miodu. Wypij tak
opinie ze dobrego alkoholu nie trzeba i wrecz szkoda mieszac aby zabic jego smak i zapach. Do robienia drinkow wystarczy uzyc poslednich gatunkow bo w zasadzie liczy sie troche zapach i alkohol a reszta daje "to" z czym rozrabiamy.
Wszedze np pija schlodzone biale wina a ja pije i biale i czerwone w
Nie wiem dlaczego admin wyrzucił mój ten wątek. Mam do sprzedania
dwie fajne książki o winie, a to jest przecież forum osób, które są
winem najbardziej zainteresowane. Nie chcę nikogo urazić, ale czy
było w tym coś złego? Sam szukałem tutaj książek dla siebie.
Pozdrawiam
Sake pilem i tam i pije tu zawsze kiedy idziemy do japonskiej restaracji na sushi albo nawet kiedy jemy sushi czy sashimi w domu.
Ja to traktuje podobnie jak i japonczycy - troche jak wode mineralna a troche jako napitek do obiadu czy kolacji - takie ich wino. Nie jest to moj drink ale mozna wypic
Honorow i zaszczytow marzyla sie kupa
A tu panie dzieju wyszla z tego ... zupa.
Ale zalu nie miejmy do Pana o Smolensk
Ze to maly polecial bo to Wielki polegl
I na Wawel przywiezli relikwie ze lzami
I chowali , chowali Dniam i Nocami.
Cud sie istny dokonal na smolenskich blotach
Wode w wino, w
Agatko, a gdzie ja napisałam, że nie należy przesłuchać winowajcy? Należy.
Trzeba wysłuchać , jeśli to możliwe obu stron, "przesłuchać" świadków.
Rozumiem, że tak się stało. Rozumiem, że są dowody winy.
Niebawem bedę jechał na kilka dni do Budapesztu i jak tu nie
wykorzystać takiej okazji... ;-))). Znacie może jakiś dobrze
zaopatrzony sklep z winami (raczej węgierskimi)?? Z pewnością takich
sklepów jest wiele, ale nie chcę szukać w ciemno.
Pozdrawiam!
tylko ze winowajca jakos nie bardzo poczuwa sie do winy. Z jakiegos powodu
zacial sie i prezentuje postawe "mnie to nie dotyczy"...fajnie byloby do tego
zacietego osmilatka dotrzec, tak zeby go nie zlamac (bo zlamac osmilatka to dla
doroslego zadna sztuka !), tylko wzbudzajac zaufanie- dac
ciekawy. Prawdę mówiąc wolę kupować w
101win, bo wybór dużo większy i ceny jednak znacznie
przystępniejsze. Pozdrawiam,
przeprosic i musi chciec poniesc zasluzona kare.
Nie chcę odnosić się do całości dyskusji, ale z powyższym się zupełnie nie
zgadzam. Jest taka maksyma: Czasem dopiero kara rodzi poczucie winy.
Jej prawdziwości doświadczyłem w wychowaniu niejednokrotnie.
Tłumaczenie dziecku zasadności kary - tak, ale
Witam,
Wyjeżdżam na kilka dni do Paryża i chciałbym wykorzystać okazję i przywieść
kilka butelek. Czy moglibyście polecić jakiś sklep z dobrymi cenami i
atrakcyjnym wyborem?? Prawdopodobnie będę w okolicach La Defense, więc może
coś w pobliżu (może proszę o zbyt wiele ;-).
Z góry dziękuję i p
Kaczynski jest winny wszystkiemu!
Uwielbiam GW która jednego dnia nie wytrzymała bez pier..... na temat złego Kaczyńskiego. A towarzysz Wroński coś klepie bezmyślnie o "stygmatyzacji" wrogów POLITYCZNYCH... Czy on czyta własną gazetę? Czyta guru Michnika i wynurzenia na temat KPP?
A teraz barany
Moim zdaniem książki są naprawdę ciekawe. Sam z nich korzystam i
bardzo sobie chwalę. Nie jest to z pewnością Jancis Robinson "Oxford
Companion to Wine", które jest w zasadzie encyklopedią wiedzy, ale w
bardzo przystępny i interesujący sposób opowiadają o winie. Jedyne
co uważam za
600m piechotą.
Sam sklep reklamuje się jakoby posiadał 1100 rodzajów wina na powierzchi 250 m2,
z Węgier, ale również z zagranicy. Zajmuje sporą piwnicę i wybór win węgierskich
jest faktycznie bardzo duży. Trudno mi powiedzieć jak jest z cenami, bo
odnosiłem je tylko do innych mniejszych
szczytny cel rzeczy typu srodki czystosci do domu dziecka, albo wino do piwniczki.
Rodzinie bliskiej zawsze mozna doniczkowego fiolka zabrac. Kiedys rozsadzałam agawy i co gdzies szłam to z agawą.
Jak w prawie każdym sklepie tylko z winami, kupisz tam dobre wina. Ja osobiście
bardzo lubię portugalskie od Cortes de Cima (Chamine, Incognito). W każdym razie
sklep jest OK, choć np. w Warszawie znam lepsze, z ciekawszą ofertą. Pozdrawiam
DZięki za link.DHEAS mam w normie, więc to "wina" jajników. Poza tym barałam
Biogonadyl na pęknięcie pęcherzyka i przeczytałam w ulotce, że może powodować
wzrost poziomu testosteronu. Zresztą odkąd pamiętam miałam problemy z tym
hormonem:(
Pozdrawiam
AgaW
Do agawa70 Ja robiłam podobne ciasteczka z kleiku ryżowego tylko
miałam mały problem. Te ciastaeczka się trochę za bardzo
rozpłaszczały podczas pieczenia na blasze. Podobno jest to wina że
kleik jest bezglutenowy. Czy może wiesz coś na ten temat?
Z starych dobrych czasów licealnych:)
Piliśmy wina o wdzięcznych nazwach TEXAS oraz ARIZONA
Zdarzało się też wypić BIAŁY KIELICH
Miałyśmy także taką zasadę, że zawsze kupowaliśmy o jedno wino mniej niż było osób chętnych do konsumpcji. Gwarantowało to nam dobre proporcje wypijanego trunku
Wczoraj z nimi rozmawiałem - "prawdopodobnie" nie mają książki (to jest niezłe,
bo w sklepie internetowym nie jest napisane, że jej nie ma i nawet można za nią
zapłacić), ale mogą ją sprowadzić... Kiedy powiedziałem, że wszędzie nakład
jest wyczerpany, Pan sprawdził, powiedział, że w jego spis
i kilka
rzadziej spotykanych agaw.Poza nimi już częściej spotykane:cypryśnik
błotny,metasekwoja,szydlica japońska,cedry,świerk brewera i inne.Nie ma
rzeczy,których szczególnie nie
lubię.Napoje:cola,herbata.Alkoh ole:piwo,wódka,wino czerwone.Pora aktywności do
ok.12 w nocy .
Milo agawa ze wpadlas. To forum jest bezsensowne i na Depresji lepiej pisza i
wiecej osob tak ze az sie zdziwilam ze ci ludzie sa tak normalni i z poczuciem
humoru no ale ONI SIE LECZA
a tutaj? sami obrazalscy i czepialscy sie no poza Greta i Panem Marcepanem
Mysle ze tutaj przebywaja ludzie
problemów
piwem, winem czy wódką jest najlepszą drogą do uzależnienia. I ważne jest
brutalne uświadomienie tego faktu.
a ty agawa, powiedz nam, jaka bys lustracje proponowala? a moze lustracja w
ogole jest niepotrzebna? pewnie, sady i prokuratura tez sa niepotrzebne, bo kto
jest bez winy i czym jest prawda?
Niestety oprócz jednego czy dwóch komentarzy nikt nie wskazał
konkretnego sklepu czy adresu...
A jak z kupowaniem w supermarketach? Można znaleść coś ciekawego i
bezpiecznego, czy lepiej tam nie zaglądać i skupić się na winotekach
etc.?
rurale napisał:
> Jeszcze niedawno ktoś o ty
Jestem "żółtodziobem", który dopiero niedawno rozpoczął poszukiwania
prawdziwego wina ;-). I tak niedawno trafiłem na "Chamine" 2005 i już wiem,
że zawsze muszę mieć u siebie w domu! ;-))). Gęste, bardzo skoncentorwane,
kolor bardziej niebiesko-fioletowy niż czerwony. Jak dla mnie naprawdę
a gdzie "Patyki", "Bachusy" i inna elita na czele z "Leśnym dzbanem"? To są tanie wina ---> rocznik bieżący :P
jakość drukowania była rewelacyjna . Lepsza niż na innych
drukarkach . Niestety z czasem jakość spadała nawet z oryginalnymi kartriżami .
Napełniane przez firmę (kolorowe) jeszcze gorsze . Czarne w porządku .
W końcu zaczęła szwankować (pod WinXP) i jakiś czas pracowała (pod Win98) aż w
końcu
Witam
Jak to jest z tym alkoholem, nie wolno ani kropli, czy lampka wina do obiadu
nie zaszkodzi? Ma ktoś jakieś wiarygodne zródła albo własne doświadczenia?
agawa48 napisała:
> Jest mi Ciebie na prawdę szkoda, bo domyślam się, jak się czujesz. Ale niestety
> wina leży również po stronie Twojego partnera. Dziecko nie powinno płacić za
> głupotę i brak odpowiedzialności rodziców.
Wiem do diabła! Ale tu nie chodzi o to dziecko
Słyszałem, że warto spróbować Bocka, więc zakupiłem: Cabernet Franc 2005,
Kekfrankos 2005 i Royal Cuvee 2001, niestety jeszcze do mnie jadą. Ciekawy
jestem Waszych opinii na temat win tego producenta? Po konsumpcji ;-) ja
również coś dorzucę od siebie.
Serdeczne dzięki za bardzo pomocne informacje. Skorzystałem! ;-).
Właśnie popijam niezłego medoka Chateau Lamothe 2002. Jeszcze raz dziękuję i
pozdrawiam! Adam
you otherwise :>
Troche pokombinowac i bedzie na SB. Zamiast cukru syrop z agawy, wino ryzowe i tak wyparuje, zostawi tylko posmak, wiec OK. Chyba sie musze wybrac na zakupy i zrobic to danie.
--
Jestem jak Linda Evangelista: nie na diecie, po prostu nie jem tyle, ile bym chciała. ;)
smakowało mi
;-))). Za mało znam się jeszcze na winach z Bordeaux, aby określić, czy warto
wydac te 39 zł, w porównaniu do konkurencyjnej oferty, ale coś czuję, że to
był niezły wybór. Martwi mnie co prawda sposób przechowywania tego wina w
Lidlu... ale z tym było wszystko OK.
Czy ktoś z Was próbował
Agawa ma racje , pedofil to czlowiek uposledzony, nic nie ma wspolnego z
wwyzszym wyksztalceniem etc.
Uposledzony w ten sposob, ze nie ma poczucia winy, nie rozumie swojego czynu,
co nie znaczy , ze nie powinnien byc za to ukarany. Nie jest uwazany za
czlowieka niedorozwinietego lecz jego
aga_w76 napisała:
> Mój syn rozciął głowe wchodząc do szkoły
A dokładnie w jakich okolicznościach? Z czyjej winy?
> to było przed godziną ósmą
Zgodnie z rozporządzeniem uczniowie spędzają pod nadzorem nauczycieli lekcje oraz przerwy międzylekcyjne, nie czas przed lekcjami i po
agawa48 napisała:
> Ona go wrobiła? A jego nie było przy tym? Nie mógł użyć gumki tym bardziej, że
> był to przypadkowy sex z ex?
> Widać chcesz obarczyć całą winą za zaistniała sytuacje ex kochankę. To
> zrozumiałe. Ale niestety wina rozkłada się 50/50
Alez masz racje
ciązy:))
ale czy to tylko wina jednej strony?
Macie podobnie czy wasi faceci to anioły??
mike_mike napisał:
> urkho napisał:
>
> > ... bo widzisz ja kupiłem jakąś taką zupełnie highendową tequillę - anejo
> > oczywiście - i pewnie trzymałbym ją tak jak moje wina, czyli furę lat, bo
> jak
> > mówiłem na teqilli nie znam się za bardzo. Jesteś
takie mile slady Jagus mozesz zostawiac:-)
no cos takiego,
jak duza urosla ta galazeczka,i co zatrzymasz ja balkonie?
pnace wino juz slicznie nabiera swych kolorow,lubie takie "zaslony"
agaw tez sliczna,
moje jakos tak powoli rosna,cykne fotke,
jak dlugo moga stac na dworze?,bo jak wzme
jednym dniu jest ruda. Oczywiście to nie wina nieszczelnej instalacji wodociągowej zbudowanej przez wybranego w Gminie kontraktora. Ani nie wina nieczyszczonych na czas filtrów w oczyszczalni. To wina mojego kawałka plastikowej rury którą się podłączyliśmy. Teraz, kiedy ZWIK ma własne laboratorium - u
urkho napisał:
> ... bo widzisz ja kupiłem jakąś taką zupełnie highendową tequillę - anejo
> oczywiście - i pewnie trzymałbym ją tak jak moje wina, czyli furę lat, bo jak
> mówiłem na teqilli nie znam się za bardzo. Jesteś pewien tych czterech lat?
Bo
> problem w tym, że ja
agawa48 napisała:
> No dobrze, załóżmy, że faktycznie zrobiła to celowo. Pan niestety uprawiając z
> kimś sex, powinien liczyć się z jego konsekwencjami. Nie ma 100% zabezpieczeń.
> Więc wina leży również po jego stronie i moim zdaniem dobrze o nim świadczy, że
> się
agawa_7 napisała:
> Wyjazdy prezydenta i ochroną BOR-u kieruje Ministerstow Spraw Zagr.
> a nie kancelaria prezydenta. TO oni mają za zadanie zapewnić ochronę
> prezydenta na miejscu, gdzie kolwiek by nie był! Więc to wina
> ministerstwa że nie było zapasowewgo lotniska z
agawo,
wiem, widzialam i z przyjemnoscia skonstatowalam, ze jeszcze
istnieja ludzie niepozbawieni zdrowego rozsadku. ;)
Oliwa jest doskonalym produktem ale nie jest uniwersalnym remedium
na wszystkie kulinarne i zdrowotne problemy.
Mniej wiecej to samo co coroczne zachwyty 'znawcow wina' nad
zbrodnię.
Tak samo jak wypicie kieliszka białego wina po kolacji. Ja się z nią nie
zgadzam całkowicie. W końcu mam prawo decydować o swoim dziecku. A palenie chce
rzucić nie tylko dla dziecka, ale i dla siebie.
Wiesz co, agaw00, ja cię podziwiam. Zresztą każdemu komu się udało. Mi się też
uda. I
np. Meksyk zarejestrowal nazwe Tequili i istnieje swiatowy zakaz na produkcje alkoholi z agawy. poludniowoafrykanczycy poradzili sobie z tym rejestrujac i promoujac wlasna nazwe narodowa tego trunku: Agawa Juice. ponadto nie trudno nawet zauwazyc, ze latwo rozroznic wina nawet z nowego swiata. z
(mi smakował nawet bardzo ;-). Ostatnio wyczytałem w
kwietniowo-majowym magazynie Klubu Domu Wina,że dokładnie ten melbec, ale z 2004
r uznano za najlepsze wino Argentyny (spośród 300 degustowanych win). Wino
bardzo była naprawdę dobre, niestety dostałem je w prezencie i teraz szukam po
sklepach
kolorowe, dziki kwiaty, gdzie wysoka
trawa kolysala sie w takt wiatru, gdzie zaczynaly sie ukazywac wzgorza, tam
gdzie rosly winogrona z ktorych to juz za czasow prorokow wyrabiano wino.
Jechalismy taka wijaca sie droga sluchajac przez pewien czas korespondencji z
Rzymu.
Nie moglem wybrac lepszego
... bo widzisz ja kupiłem jakąś taką zupełnie highendową tequillę - anejo
oczywiście - i pewnie trzymałbym ją tak jak moje wina, czyli furę lat, bo jak
mówiłem na teqilli nie znam się za bardzo. Jesteś pewien tych czterech lat? Bo
problem w tym, że ja nie lubię mocnych alkoholi - pewnie tedy
Ona go wrobiła? A jego nie było przy tym? Nie mógł użyć gumki tym bardziej, że
był to przypadkowy sex z ex?
Widać chcesz obarczyć całą winą za zaistniała sytuacje ex kochankę. To
zrozumiałe. Ale niestety wina rozkłada się 50/50
urzędników w gminie?
Chciałabym wystąpic o zmianę odległości tych warunków z 6 na 5m, bo mam wąską działkę i dom sie nie zmieści. Zresztą z winy gminy która ustaliła mi źle max szerokość frontu domu w warunkach zabudowy.
To wszystko wasza wina.Gnębicie biednych mężczyzn!
Nowych porządków wam się zachciewa?Do pracy chcecie chodzić?Głosować?
Może jeszcze zarabiać tyle co chłopy za tę samą robotę?
Nie wiecie,że ten wspaniały świat urządzili mężczyźni,nie podoba wam się
dobrobyt,pokój i wszechobecna uczciwość
> sadzac po innym winie - andersen to wierze ze moze byc skoncentrowane
A jak smakował Ci Andersen? Niestety nie wiem, czy gdzieś 'u nas' można go
kupić, a chętnie bym spróbował.
Jest mi Ciebie na prawdę szkoda, bo domyślam się, jak się czujesz. Ale niestety
wina leży również po stronie Twojego partnera. Dziecko nie powinno płacić za
głupotę i brak odpowiedzialności rodziców.
Tak, ja bardzo lubie jarmuz. :) I jak go wyczailam w sklepie, to prawie co tydzien kupuje duza torbe. :) Kojarzy mi sie z dziecinstwem.
Na swieta robie sobie fajrant, ale bez przesady. To znaczy kawalek ciasta zjem, wina sie napije, zrobie jakas pieczen (moze z jagnieciny), upieke chleb zytni
czym chata bogata,tym goście rzygają
...nie ma brzydkich kobiet-tylko wina czasem brak... (z piosenki
Shakin'Dudy)
...a imę jego czterdzieści i cztery-litery(sparafrazowane Dziady
III,Mickiewicz)
gdzie drwa robią,tam brygada drwali
ale nie mówimy o "winie"
tylko o pobraniu nalezności i niezwróceniu jej w przypadku nie wykonania usługi.
Ja uzywam na razie Nivea Visage Q10 balsam ale i tak nie daję rady z suchą
skórą:(pewnie to wina hormonów. Wszyscy pisza o Fisanie chyba tez musze
spróbować do kupienia jest podobno w aptekach.
Ręce opadają.
Nie moja wina, że czasem wklejanie linków nie działa.
A jak się komuś nie chce wyszukać informacji, które ma podane na
tacy, to jego problem.
Tekst o fuszerce był chamski - świetna reklama dla forum, doprawdy.
Wasze propozycje są bardzo rozsądne, niestety, komputer podłączony do internetu
to moje podstawowe narzędzie pracy, więc znajduję się w sytuacji pana zawodowo
testującego wina, który uzależnił się od alkoholu.
Pozostaje mi zmiana profesji...
--
Mamusiu, jeśteś taka pienka i mondja jak
pimpek sadełko przestań bo mnie twój krótki tekst oprowadził do takiego smiechu
że az mnie brzuch boli:))))
niestety tu trzeba płakac a nie smiac sie co sie dzieje w naszej
rzeczywistości. A tej dziewczynie tylko współczuje bo to nie jej wina.
Ja jestem zwolenniczką wyjaśniania spraw do końca
ale druga strona nie zawsze widzi taką potrzebę.
Nie lubi rozmawiać na trudne tematy,jednakowoż ja się
nie zniechęcam i co jakiś czas wracam do zadawnionych pretensji,
bo przecież wina nigdy nie leży po jednej stronie.
moja mała też kichała i miała czkawkę kilka razy dziennie. Lekarze (neonatolog i pediatra) powiedzieli, że to normalne i nie ma się czym martwić. Podobno czkawka nie oznacza wcale, że dziecko zmarzło (ja tak myślałam), tylko jest to wina niedojrzłosci któregoś układu (nie pamiętam którego).
Szczerze wspólczuję.To nie była Twoja wina.Koniecznie musisz pójść do dobrego
psychologa,bo potem odbije się to na tobie.
Ale bydło ci kolesie.
Właśnie! Zasiłek wystarczy na dwa tanie wina. Matka ma za to kupić jedzenie,
ubrania, zapłacić czynsz, gaz, światło. I jeszcze miło sie usmiechać. Brawo!
A skąd taki szybki osąd? A może to wina dyrekcji, bo przydzieliła zbyt mało osób
do pilnowania dużej grupy dzieci?
Są czasem zadania nie do wykonania..
skarpetka_szara napisała:
> Kara jest niesluszna. Powinnas byc zwolniona. Wiesz co MOGLO (na
> szczescie sie nie stalo, ale
moja wina moja wina!!!!!!!!!!!
Ogarnęło mnie czyste lenistwo treningowe. Dopadł mnie bałwan jeden nie mogę mu
sie wymknąć. dzisiaj spróbuję mu dać kopa. Och! Zła jestem na siebie.
Agawa79
stosowałam tą dietę, ale jak chodziłam do pracy. W domu nie dałam rady:(
Trzymam za Ciebie kciuki i nie
kwiaaatek, nie daj sobie wmówić, że to tylko i wyłącznie Twoja wina, sama
również się nie oskarżaj
przecież, z tego co piszesz, nie jesteś w stanie się rozdzielić..
odwołaj się od tej decyzji i argumentuj jak w powyższym poście
taka sytuacja może się powtórzyć, powinnaś mieć do pomocy kogoś
No i co takiego się stało?! Śmiesznie trochę było, ale to chyba nie powód, żeby
się czepiać. Tym bardziej, że to nie była jego wina. A przynajmniej nie
bluzgał, tylko poszedł w "Jezus Maria" ;-)
Edyta zaśpiewala dobrze i czysto. Tylko KTOŚ podmienił jej melodię. Puścili w
podkładzie muzycznym zamiast NASZEGO mazurka jakąś ICH kolędę, ale to już nie
EDYTY wina. MY po prostu mamy reprezentację piłkarzy do d*** !
pzdr.
miała zzo
i niestety lekarz niefachowo się wbił a dokłądnie wkuwał się dwa razy . Do tej
pory ona ma problemy z nogą i nie jest to opinia wyssana z palca bo sama byłam
z nią u wielu innych lekarzy którzy stwierdzili że jest to wina błędnie
wykonanego zzo. Stad moje wątpliwosci. Oczywiście wiem
No dobrze, załóżmy, że faktycznie zrobiła to celowo. Pan niestety uprawiając z
kimś sex, powinien liczyć się z jego konsekwencjami. Nie ma 100% zabezpieczeń.
Więc wina leży również po jego stronie i moim zdaniem dobrze o nim świadczy, że
się dzieckiem interesuje. A co do spotkań z maluszkiem, to
miejscowości są markety,
gdzie można zaopatrzyc sie w napoje (jedzenie). Ceny no niestety europejskie.
Brzoskwinie 2,5 Euro kg, melon 0,99 Euro kg, czereśnie 4 Euro kg, napoje od
0,89 do 2 Euro, wino od 1,50 Euro w górę. Jesli chodzi o ubrania to różnie ale
raczej normalnie. Pizza od 6 Euro, spagetti
nie tylko o wygodę chodzi...
A kuchnia jako taka całkiem sympatyczna, kolorystyka całkiem ok (troszkę monotonnie)
miejsce wykorzystane na maksa rzeczywiście ale... podświetlenie win nietrafione (wina
się chłodzi - nie podgrzewa... no chyba że grzańca robicie ;-) ) podświetlenie podłogi... no
tak ja tak mam ale to nie wina zagrozonej ciązy czy twojego meza ale tego że
organizm nie wydziela juz pewnej substancji i hormonów -sory zapomniałam
fachowej nazwy:) jedyna porada to długa gra wstepna i dobre nawilzenie:)))-
powaznie u mnie sie sprawdza.
a co do zagrożenia ciązy to wszystko
Wyjazdy prezydenta i ochroną BOR-u kieruje Ministerstow Spraw Zagr.
a nie kancelaria prezydenta. TO oni mają za zadanie zapewnić ochronę
prezydenta na miejscu, gdzie kolwiek by nie był! Więc to wina
ministerstwa że nie było zapasowewgo lotniska z przytgotowaną
ochroną!!! Dlaczego GW i GW
brać wit.C, koenzym Q10,a do punkcji pić sobie lampkę wina i brać spirulinę.Czego to człowiek nie spróbuje żeby się tylko udało:)
Starania od 2006
2009-2011 - pięć IUI :(
2010 - laparoskopia - sprawdzanie drożności jajowodów - jest ok i dalej nic
luty 2012 - pierwsze ICSI - transfer 2 zarodków
wlasnie), kupilam sobie syrop z agawy i fruktoze w plynie. Ciasta nie upieklam, bo jak wrocilam, to facet mi mowi, ze dzwonil znajomi, czy nie chcemy wpasc na wina hiszpanskie, bo wlasnie przywiezli z wakacji... No wiec ok. 13 zjadlam na zakupach garsc orzeszkow, ok. 16 zjadlam wiec dwa talerze czystego
dworca autobusowego.
Ceny w Hiszpanii rzeczywiscie sa sporo wyzsze niz np. 2 lata temu, to wina
niekorzystnego dla nas przelicznika euro po czesci. Jednak z drugiej strony
Hiszpanie chyba tez troche przesadzaja - juz w zeszlym roku mieszkancy Lloret
skarzyli sie ze turystow coraz mniej... Nic
"- (Ja jednak w odniesieniu do ludzi wole słowo umierać- zdycha pies lub koza) z głodu jest czyją winą? Dzieci? bo zostały poczęte w biednych rodzinach? Na nieurodzajnych terenach? Jeśli tak to żeby mówić o winie i karze musi być intencja, poczytalność sprawcy itd. Czy dziecko te wszystkie znamiona winy