Na mojego włoszczyzna działa jak afrodyzjak - w sumie nie wiem co dokładnie, ale skłaniam się ku marchewce i selerowi?
Ale schab ze sliwka wcale trudny nie jest:)))Ja mysle jednak,ze tu o cos innego
chodzi:)))Jakies afrodyzjaki czy cus:))))Karczochy paluszkami
jedzone,ostrygi,homary,lub swojskie zupy selerowe lub cebulowe z lubczykiem:)))
Przede wszystkim lekko by zoladka nie obciazac,bo potem to Pan
zasnie
ile uda się wam upolować importowane. Bywa nazywany owocową viagrą, co mówi już samo za siebie. Jednak tym, co powinno postawić w stan gotowości każdego Wodnika (nie mówiąc o Wadze i Bliźniętach), będzie zupa selerowa z dodatkiem lubczyku. I seler jest świetnym afrodyzjakiem, i lubczyk, którego nazwa
nazywany owocową viagrą, co mówi już samo za siebie. Jednak tym, co powinno postawić w stan gotowości każdego Wodnika (nie mówiąc o Wadze i Bliźniętach), będzie zupa selerowa z dodatkiem lubczyku. I seler jest świetnym afrodyzjakiem, i lubczyk, którego nazwa wskazuje, iż ?sprzyja lubieniu?. Tym trzem
jego miłosnych zaletach pochodzą ze ?Sztuki kochania? Owidiusza. W
Rzymie czosnek przyrządzano z kolendrą, tworząc w ten sposób miłosny napój.
Drugim takim warzywem jest seler, głównie ze względu na bogactwo związków
mineralnych (we Francji do dzisiaj stosuje się jako afrodyzjak wino selerowe
, ananasy z puszki. Seler mielimy w sokowirówce,
ananas rozdrabniamy w robocie na malutkie kawałeczki, które można
gryść. Gęste mieszamy ze sobą, dolewamy dla uzyskania odpowiedniej
konstystencji (nie za suche, nie za mokre) uzyskanego soku selerowo-
ananasowego. Soku sporo zostaje do wypicia w