Poprosiłam wetke zeby prz okazji odpchliła i odrobaczyła, stwierdziła ze najlepszy bedzie advocat na kark bo z tym sobie poradze jak delikwent będzie w klatce, tabletki na odrobaczanie przeciez do pyszczora nie wsadze... chyba dobry pomysł..
Nie przepadam za alkoholowymi słodkościami, ale robię małą imprezkę, na
której pojawią się co najmniej dwa łasuchy. Nie wiem jaki advocat kupić, żeby
goście byli zadowoleni. Wzięłabym Bolsa, ale coś złego mi się o uszy obiło
(prawda?). W sklepie pytać nie będę, bo oczywiście wetkną mi rzecz
Panie oooby, nie jestem gnida, a takze nie jestem adkokatem. Nie wyzywaj nikogo
bo swiadczy to o Twojej miernocie. Advocat Panie ooboby to nazwa pewnego
trunku. Szkoda mi slow aby ciebie wyzywac i kultura mi na to nie pozwala.
Jestes jej kolega???
Komentarz z meczu Portugalia - Holandia by Dariusz Szpq
"Dick Advocat czeka;
Na co czeka;
Czas ucieka..."
Bardzo mi sie to podobało....
Pozdrawiam Pana Darka...
damian
no, holenderski trener raczej swojej druzynie nie pomógł. gdyby wpuścił
wcześniej makcaya mogło wcale nie być dogrywki i rzutów karnych. cieszę się, że
holandia wykopała wrednych szwedków. żółci ewidentnie przetrzymywali piłkę,
prowokowali tym holendrów bo wiedzieli o ich fatum z karnymi. prze
.. z dzikusem sie to nie uda a ten advocat podobno tłucze i na kocie i w kocie więc chyba na kark dam rade:)
Dasz radę na pewno. To jest dziecinnie proste - rozchylasz na karku futro, żeby skórę było widać i wyciskasz na nią zawartość tubki. Tylko nie rozsmarowuj po skórze. Po prostu wyciśnij i tyle. To się samo wchłonie. Cały zabieg to 5 sekund roboty. Jednorazowy zabieg wystarczy, bez powtarzania, jak to
Polskiego Advocata mozna dostac w domu panstwa ESLskich a jak sie nie mieszka
zbyt blisko Toronto, to juz trzeba sobie zapewnic stale dostawy poprzez tych,
co podrozuja do Polski.
Ja mam ponadto wspomnienie z dziecinstwa zwiazane z Advocatem pitym u moich
rodzicow z ciemnofioletowych kielisz
No jak Ci powiem, ze robimy na oko, to mnie zabijesz? :)
Bo w sumie ajerkoniak jest prosty bardzo, trzeba dobrze ubic zoltka z cukrem i
dodac zimne mleko, wymieszac do konca. Eksperyment bez mleka spowoduje
koniecznosc wyjmowania ajerkoniaku z butelki palcem, bo zatraci leista
konsystencje i b
ja też odrobaczałam kroplami na kark a póżniej tabletką zawiniętą w mięsko czy coś innego dobrego i to jest w sumie nie prawidłowe bo kot powinien do podania tabletki być lekko przegłodzony ale jak to zrobić z dzikusem przecież nie położe tabletki na talerzyku żeby zjadł samą tabletkę i tu mam probl
8-10 żółtek, 250 ml (szklanka) spirytusu, 1,5 szklanki mleka przegotowanego, 1
szkl. cukru. Ubijasz żółtka z cukrem, wlewasz stopniowo mleko i na końcu
spirytus, ubijasz jeszcze trochę i do butelki! W lodówce jeszcze Ci to
zgęstnieje :)
--
"Czujcie się jak w domu,
komu dżinu, komu dymu"
zdecydowanie lepszy jest mleka skondensowanego niz ze zwyklego :) A jak ubijesz zoltka z cukrem na parze, wlejesz to mleko i dorzucisz czekolade rozpuszczona parze to juz w ogole mrauuu.
Taka wersja jest gesta i wymaga wiecej wodki/koniaku :) Bez czekolady tez mozna :)
--
menard44 napisała:
> (...)przeciez do pyszczora nie wsadze... chyba dobry pomysł...
Moja młoda kota jest co prawda już od jakiegoś miesiąca udomowiona, ale o jakichkolwiek zabiegach przy niej mowy nie było, bo dzikość się w niej budziła ...do czasu.
http://youtu.be/UvZ-LXKbpT0;;UvZ-LX
Mam butelke wodki, jajka tez i prose - powiedzcie czy te zoltka musze ubijac na parze?
--
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. — św. Augustyn
58,3
"Kto nie naraża się na szwank - ten głównej stawki nie wygrywa"
Advocacie, taki wątek swiadczy o tobie, podajesz nazwisko osoby a ty jestes tu
anonimowo, dla mnie ktos taki to gnida, nie znam osoby,.którą szkalujesz, jesli
zasłuzyła sobie , to jest do tego odpowiednia instytucja na sady nie to forum,
gnido!
dlaczego po zmieszkaniu tych 2 skladnikow plywaja w drinku takie
dziwne "gluty" jakby jajko wchodzilo w dziwna reakcje z sokiem. Jak piłam w
pubie profesjonalnie zrobionego to nic takiego nie plywalo. Kto wie gdzie
błąd robię?
Piąty! No akurat ajerkoniaku to bym liznęła odrobinkę.
--
Czekam na dzidziusia
tymczasem
zaproś mnie na degustację :))) ...mniami...
--
Mrówek-Pędziówek, czyli mój synek Mateuszek (24.11.2004)
Sygnaturki wszystkich krajów! Łączcie się!
jajami sie uwalilas? oj nieladnie tak!
--
... somebody told me you had a boyfriend
who looked like a girlfriend ...
KOT
cóż... Fuńkę zostawiam przy kompie i idę na film Zagubieni ;o)))
--
^@^
ile razy widzę trenera dicka advocata, stoi z podkrążonymi oczyma, czerwoną
mordą i czegoś się trzyma, żeby nie upaść. wyglądaj jak ostro zalany
jednym słowem bedziesz kreciła jajka;-)?
--
"...związek z mężczyzną ma być wzbogaceniem życia,a nie jedynym jego sensem".
A nie lepiej kupić w sklepie?
--
Czekam na dzidziusia
tymczasem
Julia ma już...
A ja sobie mogę teraz tylko powspominać ajerkoniaczek, czy piwko... nawet jak
się kawy napiję mocnej to mam wyrzuty sumienia.
--
Czekam na dzidziusia
tymczasem
jestem na diecie to mi nie zależy na kaloriach ;)
MOze powinnam zamiast cukru zastosować kwasek cytrynowy, piłabym go przez
lata :)))
Zostawiłam Ci dzisiaj pole do popisu ;PPP
a o czy marzysz?
--
mongolia to jedyne w pełni komunistyczne państwo - wszyscy sa równi
intelektualnie
w pracy :)
--
Mrówek-Pędziówek, czyli mój synek Mateuszek (24.11.2004)
Sygnaturki wszystkich krajów! Łączcie się!
..alkoholowa drobinka.. ech.. nie mam sumienia:< karmie małego uszata, nawet od
breezerka się powstrzymuję.. ahc, gdybym go tak nie kochała..hehe:)
Ja też ze słodzonego mleka skondensowanego ale nie gotowanego, miksuję z
żółtkami i cukrem waniliowym i dodaje spirytus lotniczy :))
Przyznam sie, ze kilka dni temu pilam "jajowe" i byl to moj pierwszy raz:)
Wytrabilam pol butelki i ledwo dalam sie odciagnac od reszty.
Smacznego:)
W Centrumie ;)
--
Mrówek-Pędziówek, czyli mój synek Mateuszek (24.11.2004)
Sygnaturki wszystkich krajów! Łączcie się!
Gość portalu: ESL napisał(a):
> Polskiego Advocata mozna dostac w domu panstwa ESLskich a jak sie nie mieszka
> zbyt blisko Toronto, to juz trzeba sobie zapewnic stale dostawy poprzez tych,
> co podrozuja do Polski.
> Ja mam ponadto wspomnienie z dziecinstwa zwiazane z Advocat
czuję się :) poproszę choć łyczka napij się za moje zdrówko :)))
--
Mrówek-Pędziówek, czyli mój synek Mateuszek (24.11.2004)
Sygnaturki wszystkich krajów! Łączcie się!
Nie wiadomo tylko, czy sie cieszyć, że niedługo, czy już się bać...
--
Czekam na dzidziusia
tymczasem
Nie bój nic. Będzie dobrze :)))
--
Mrówek-Pędziówek, czyli mój synek Mateuszek (24.11.2004)
Sygnaturki wszystkich krajów! Łączcie się!
sadystka ;)
--
Mrówek-Pędziówek, czyli mój synek Mateuszek (24.11.2004)
Sygnaturki wszystkich krajów! Łączcie się!
z glutami jest bardziej kaloryczny i na dłużej wystarczy:)
--
mongolia to jedyne w pełni komunistyczne państwo - wszyscy sa równi
intelektualnie
albo łyżke dziegciu:)
dzieki:)
--
mongolia to jedyne w pełni komunistyczne państwo - wszyscy sa równi
intelektualnie
No tak, ale wolę sobie smaku nie robić, bo mi dopiero się przykro zrobi. A
słabą kawę pije i to pół na pół z mlekiem.
--
Czekam na dzidziusia
tymczasem
To też niebezpieczne. Surowe jajka!!! Salmonella i takie tam...
--
Czekam na dzidziusia
tymczasem
Moje kumpela robi z mleka skondensowanego słodzonego i rumu. Mleko w puszkach
gotuje chyba z godzinę albo dłużej w tych puchach włożonych do wody. Studzi je
i otwiera. Z mleka robi się taka ciemna galaretka i ona miksuje to z rumem.
Rewelacja !!!!
W Wawce :)
--
Mrówek-Pędziówek, czyli mój synek Mateuszek (24.11.2004)
Sygnaturki wszystkich krajów! Łączcie się!
Ha! Po porodzie też się nie napiję, bo bym mleko ajekoniakowe miała!
--
Czekam na dzidziusia
tymczasem
Afera z Jay Millerem może pogrążyć jeden z najbardziej prestiżowych, opinotwórczych magazynów winiarskich na świecie i jego wydawcę Roberta Parkera. Dla tych którzy jeszcze nie wiedzą o co chodzi polecam
A co ty Walek piata kolumna jestes, ze mnie giermancem szczujesz? Ja z
Hiroshimy przyjechalem, wiec shmertzkopfy zostawiam dla Ciebie.
Zawsze robilem i robie sam Advocaata na spirytusie, koniaku z odrobina vanilii
i koniecznie z jajek od kur hodowanych "stara metoda". Bols faktycznie moze
sie schowac. ;-)
Gość portalu: Mushi napisał(a):
> Zawsze robilem i robie sam Advocaata na spirytusie, koniaku z odrobina vanilii
> i koniecznie z jajek od kur hodowanych "stara metoda". Bols faktycznie moze
> sie schowac. ;-)
Ha ha ,tak myslalem ,ze robisz to z jajek "kur hodow.st.metoda" Dla
Dziękuję za radę:) Bibkę robię dopiero w przyszłym tygodniu, więc jeśli ktoś
zna jeszcze jakieś dobre produkty, zachęcam do wpisów. Zawsze lepiej dać
gościom wybór, a wątek adwokatowy może się komuś jeszcze przydać w przyszłości:)
Do wyjadanie łyżką:
6 żółtek utrzeć ze szklanką cukru, do białości, można dodać kakao
do masy wlewać powoli pół litra wódki- cały czas miksując na najwyższych
obrotach. Następnego dnia super. Bardzo gęste, trzeba trzymać w słoiku.
Może nie jest to likier jajeczny ale też bardzo smaczne. gotujesz dwie puszki
mleka skondensowanego ok. 3 godz. na małym ogniu. Po ostudzeniu mieszasz z pół
litra wódki. Pycha
Nie jest to typowy ajerkoniak, ale polecam, wypróbowałam, bardzo smaczny :P
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=77&w=14925735&a=14927617
Najlepszy jest Advocaat produkowany w Polmosie w Bielsku-Białej, ja kupuje
tylko ten bo wypróbowałam juz wszystkie i ten jest zdecydowanie najlepszy.
Natomiast od Bolsa lepiejtrzymać sie z daleka bo to co oni oferuja to advocata
wcale nieprzypomina, syf totalny.
a ogole to milego,
ostatniego dnia,
w wolnej ojczyznie:)
O, radości iskro bogów,
kwiecie elizejskich pól,
swięta na twym świętym progu
staje nasz natchniony chór.
Jasność twoja wszystkich zaćmi,
złączy co rozdzielił los,
wszyscy ludzie będą braćmi
tam gdzie twój przemówi głos.
ja moge zawsze polecić wisniówkę, wisniak i medosa - jeśli ktoś nie lubi wódki
czystej to jest to bardzo smaczna alternatywa:))
zresztą, poczytaj sama: www.polmos.bielsko.pl/
Ajerkoniak Andżeli (moja nieżyjąca Mama)
4 żółtka
200 g cukru pudru
1/2 l śmietanki (zdatnej do gotowania)
1 laska wanilii
1/4 l czystego spirytusu 96%
Żółtka utrzeć z cukrem na biało. Śmietankę z przekrojoną wzdłuż wanilią
gotować na małym ogniu przez 10 min. Odstawić, przestudzić nieco
6 zoltek, szklanka cukru pudru/moze byc mniej/, dwie puszki mleka
skondensowanego, nieslodzonego!(jesli slodzone to oczywiscie cukru o wiele
mniej), 1/4 litra spirytusu, badz innego czystego alkoholu ale powyzej 45%.
Mlekoz puszek przelac do garnczka, lekko pogrzac, zoltka ubijac z cukrem na
Oj, chyba nie sa to jednak zbyt duze "rozrzuty" - polskie advocaaty maja 25% i
pewnie wynika to z faktu ze sa produkowane ze spirytusu a nie z brandy (wtedy
mialyby 17%). Ja polecam napoj o nazwie "Ajerkoniak" z lubelskiego Polmosu -
wedlug mnie lepszy od swojego bielsko-bialskiego odpowiednik
Nie wiem skąd zastrzeżenia do bolsa? Ja przy wyborze advokata radziłabym
zerknąć na zawartość alkoholu, bo tu są zaskakujące rozrzuty pomiędzy
producentami, o ile pamiętam.
dogonic
figo i deco, advocat takze zostawil beznadziejnego, tlustego, wolnego i
tracacego kazda pilke seedorfa ktory powinien siedziec na lawie, nie dal zadnej
szansy kluivertowi a mysle ze wczoraj ten zawodnik staral by sie udowodnic ze
niesprawiedliwie siedzi na lawie, jednym slowem strasznie
Impresja Advocat: waniliowe-advocat z sosem advocat
www.zielonabudka.pl/lody.php?lt=46&r=2
moze sie zwazylo. roznie to bywa. jak sie bardzo dobrze i dlugo shakeuje to
dopiero po pewnym czasie to wychodzi... ale ogolnie..radko sie zdarza.
--
gg 3157530