Proszę o podpowiedź: co zrobić aby placki po usmażeniu były chrupiące i
złociste, bo mi przeważnie wychodza sine i miękkawe. Smaczne ale...
Z góry dziękuję za porady :)
Aby nie ciemniały - trzesz ziemniaki razem z cebulą.
Aby były chrupiące należy je smażyć na smalcu, nie oleju.
1) Odgrzewanych ani zimnych placków nie jadam. Nie smakują mi.
2) Dziękuję wszystkim za rady. Teraz aby upewnić się na 100%, że
tarte ziemniaki nie ściemnieją, będę dodawał:
- tartej marchewki,
- więcej cebuli,
- parę kropel cytryny,
- kwaśną śmietanę
- łyżkę mleka,
- proszku do
patelnię z rozgrzanym olejem i tak formować (spłaszczać), by placki były dość cienkie – wtedy będą chrupiące. Smażyć na złotobrązowy kolor.
Smacznego :)
--
Przejdź na weganizm, żyj ekologicznie, aby ocalić Ziemię!
gęstej konsystencji. Nakładać łyżką na patelnię z rozgrzanym olejem i tak formować (spłaszczać), by placki były dość cienkie – wtedy będą chrupiące. Smażyć na złotobrązowy kolor.
Smacznego :)
--
Przejdź na weganizm, żyj ekologicznie, aby ocalić Ziemię!
Poradżcie jeszcze specjalistki: piszecie o smażeniu w głębokim oleju.
Czy oznacza to, że placki mają smażyć się niemalże tak, jak frytki - całkowicie
zakryte olejem?
Zdradzcie jeszcze sekret jak sprawić, aby placki te były chrupiące? Tylko raz
mi się tak udało.
natłuszczonej, rozgrzanej gofrownicy, aż będzie chrupiąca. Wyjmij placki ziemniaczane z gofrownicy i podawaj.
natłuszczonej, rozgrzanej gofrownicy, aż będzie chrupiąca. Wyjmij placki ziemniaczane z gofrownicy i podawaj.
ręcznika kuchennego i dobrze go wycisnąć. Potem dostajesz suche, ale stosunkowo bez smaku placki ziemniaczane. Pozostawiając naturalny płyn ziemniaczany z tartą masą, uzyskamy więcej aromatycznych buforów. W każdym razie ważne jest, aby działać szybko, aby mieszanka dostała się na patelnię, zanim zrobi się
ręcznika kuchennego i dobrze go wycisnąć. Potem dostajesz suche, ale stosunkowo bez smaku placki ziemniaczane. Pozostawiając naturalny płyn ziemniaczany z tartą masą, uzyskamy więcej aromatycznych buforów. W każdym razie ważne jest, aby działać szybko, aby mieszanka dostała się na patelnię, zanim zrobi się
ręcznika kuchennego i dobrze go wycisnąć. Potem dostajesz suche, ale stosunkowo bez smaku placki ziemniaczane. Pozostawiając naturalny płyn ziemniaczany z tartą masą, uzyskamy więcej aromatycznych buforów. W każdym razie ważne jest, aby działać szybko, aby mieszanka dostała się na patelnię, zanim zrobi się
ręcznika kuchennego i dobrze go wycisnąć. Potem dostajesz suche, ale stosunkowo bez smaku placki ziemniaczane. Pozostawiając naturalny płyn ziemniaczany z tartą masą, uzyskamy więcej aromatycznych buforów. W każdym razie ważne jest, aby działać szybko, aby mieszanka dostała się na patelnię, zanim zrobi się
ręcznika kuchennego i dobrze go wycisnąć. Potem dostajesz suche, ale stosunkowo bez smaku placki ziemniaczane. Pozostawiając naturalny płyn ziemniaczany z tartą masą, uzyskamy więcej aromatycznych buforów. W każdym razie ważne jest, aby działać szybko, aby mieszanka dostała się na patelnię, zanim zrobi się
łyżeczce. Dokładnie wymieszaj.
Na patelni rozgrzej sporą ilość oleju. Masę nakładaj łyżką w takiej ilości, aby powstały cienkie placki (wtedy są najbardziej chrupiące). Smaż z obu stron, a po wszystkim odsącz nadmiar tłuszczu na ręczniku papierowym.
jeden "poświąteczny moj kg poszedł sobie precz. Ale
stwierdziłam, że na czas diety a przynajmniej na jakieś dwa miesiące powinnam
zostać odizolowana od rodziny. Dzisiaj znowu poległam przy plackach
ziemniaczanych, które smażyłam dla mojej rodzinki. Moja dietowa sałatka a jakże
stała w lodówce
ziemniaczane, ale z gotowanych
ziemniaków. Normalnie daje się do rozgniecionych ziemniaków jajko i mleko. Ja
dodałam kleik kukurydziany i wodę - odrobinę soli i cukru i było super. Smazyłam
na oliwie. Wyszło chrupiące, mało tłuste - takie placki nie chłoną tak tłuszczu.
Kruszonka z owocami
225 g