Pierwsza filiżanka czekolady z Sojką
Dziesięć czekolad na gorąco i drugie tyle na zimno, do tego desery, koktajle
oraz tradycyjnie kawa i herbata - to wszystko już za kilkanaście dni będzie
dla nas. W połowie marca rusza pierwsza w mieście pijalnia czekolady Wedla.
Wielkie otwarcie
Mój mały też urodził się czterokilowy, a teraz 8tyg waży 6kg więc wysysa ze
mnie nieżle. A ja na diecie totalnej bo u nas kolki są :(((( Mały nawet mocno
nie wyje ale jak zjadłam surówkę z selera to kupa była brzydka i ciemna i mały
sie wił i prężył... Mleczne produkty już odstawione, mięsko
Pierwsza filiżanka czekolady z Sojką
Dziesięć czekolad na gorąco i drugie tyle na zimno, do tego desery, koktajle
oraz tradycyjnie kawa i herbata - to wszystko już za kilkanaście dni będzie
dla nas. W połowie marca rusza pierwsza w mieście pijalnia czekolady Wedla.
Wielkie otwarcie
a może spróbuj z Jolie Holland. Na razie z jej dorobku znam tylko płytę
"Catalpa", ale podobno "Escondida" też jest bardzo dobra. To takie kobiece,
bluesowe (tak mi się wydaje) granie, a Jolie Holland ma bardzo ciepły głos, z
którym chyba by się dobrze śpiewało...
--
My chcemy do nieba,
My
Spaniella ukradła mi serce natychmiast, a Fastryga o mamo, przypomniało mi się z dzieciństwa jak podobna sunia bardzo chciała się z nami bawić więc jak się skakało z pomostu do wody jeziornej to ona skakała natychmiast za nami , prosto na plecy:)
,smażenia masło i smalec.Słodycze,tanie
czekolady minimalna ilość zresztą i tak tego nie jem,co najwyżej landrynki,ale
skoro hamują myślenie to lepiej ograniczać
Szkoda że dopiero dziś to przeczytałem,a nie pare lat temu,ale ważne że
jeszcze będąc młodym
Każdy z nas ma od czasu do czasu ochotę na coś słodkiego. Są tacy, którzy potrafią zaspokoić taki apetyt owocem. Są też tacy, którzy, kiedy im powiesz: ?jak chcesz coś słodkiego, zjedz jabłko?, przewrócą oczami ze zniecierpliwieniem, bo przecież wiadomo, że ?coś słodkiego? to znaczy ni mniej, ni
a ktora nastolatka stosujac antykoncepcje, planuje i "chce" dziecka? ja takiej nie znam, a dluzej niz ty zyje na swiecie. znam natomiast bardzo bardzo duzo nastolatek, ktore jednak mimo "wpadki", mimo przerazenia, na poczatku szalonego strachu, urodzily. i zadna nie zaluje, zadnej swiat sie nie
a już chciałam wołać Onyksię, że czekolada w Krakowie się marnuje... :D
--
Blind My Mind
Widać nie z Tobą (ze mną też nie) chciała napić się pysznej czekolady :)
--
Rzeźbię światłem
Szukam (bezskutecznie) przepisu na tort na I urodziny - chciałabym, żeby
mogły go zjeść wszystkie dzieci, które do nas zawitają (niektóre z alergią),
a przede wszystkim mój syn, który rzeczy wymienionych w tytule nie jada.
HELP!
wiele rzeczy....
przecież my tu w Krakowie to jak na małej wsi
a Warszawa to ...łohohoho;DDD
--
Czekolada, kawa i mężczyżni smakują o wiele lepiej w wersji luksusowej...
powstaje ręcznie, w staranny sposób.
Chcecie wypróbować słodkości bogate w magnez, fosfor i wiele cennych składników, bez dodatku sztucznych konserwantów i polepszaczy smaku?
My jesteśmy zdania, że tylko dobra czekolada jest warta spędzenia nad nią czasu, a Wy?
Wyślijcie przepis na deser, w którym
Byliśmy z dzieckiem na zakupach.Pech chciał że w tym samym sklepie pojawiła
się moja teściowa.Mąż biegał za dzieckiem,a ja chodziłam między
półkami.Teściowa na początku mnie nie zauważyła(a zaznaczam że nie odzywa się
do nas,nie zaprasza,nie odwiedza i ucieka kiedy widzi że idę sama).Z wielkim
Malutkie słoiczki po 50g się nie opłacają, koszt opakowania przekracza koszt wkładu.
Można znaleźć w tubkach albo jednoporcjowych saszetkach, tylko jak chcesz konkretnej marki, to musisz do nich apelować, a nie do nas.
Wiesz Gaapciu u mnie to w zasadzie trudno powiedzieć bo mam taka figurę że od
pasa w górę jestem chudzina, żebra mi wystają, a z kolei od pasa w dół....
hmmmm... mam 100cm w biodrach :D więc jestem szczupła tylko w połowie :D a
jeszcze chciałam przypomnieć że jabłuszka poprawiają przemianę
Cholera....teraz wiem...a ja myślałam ,ze on jadł czekoladę.Oj Zośka...
--
Nie pal za sobą mostów.Zdziwisz się,Jak wiele razy będziesz musiał przekroczyć
tę samą rzekę.
stara.gropa napisała:
> próbowałam czekoladę dla psa
> Od razu wyjaśniam, że czekolada
> okazała się niedobra, nie przypominała ludzkiej, a dziwiłam się
> dlaczego pies - wielbiciel słodyczy - jej nie chce
Prawdziwa czekolada jest szkodliwa dla psów, w szczególności
znacie taką piosenkę?
Poza piosenką, wiosennym słońcem, ale jeszcze zimowym chłodem, jak zwykle
herbatek 100 rodzajów, kawy 50, moja ulubiona gorąca czekolada, drożdżówki
z nadzieniem jak kto lubi, a nawet z kruszonką :-)
Nie wiem jak Wy, ale ja muszę iść do ogrodu. Muszę bo kazali, a
mój synek też brał zinnat. znalazłam super sposób gdzieś w internecie. otóż daję synkowi gryza sporego czekolady,jak chwilę ją pogryzie wpuszczam strzykawką antybiotyk,najlepiej z boku policzka,potem znów gryz czekolady i w drugi policzek lekarstwo. u nas się sprawdziło. czekolada na chwilę zamula
Prawda, mało kto już tych polskich artystów wspomina. Znani byli tylko nam i zapisani w polskiej muzycznej historii.
A ta piosenka o Walentynkach nic wcześniej nie wiedziała. Dzień Kobiet był jej bliższy ;)))
Czeko, czeko, czekolada,
Kup pan żonie ślicznej, a będzie bardzo rada!
Czeko
Chcecie - ze 4 kilogramy. Niestety przeszkadzają nam w tym dobre kolacje i
obiady, a takoż zupa meksykańska z czekoladą, rodzynkami i kawałkami kurczaka ;>.
--
Lubię się zgubić we własnej spódnicy.
przekonała się do butelki.Jak to
zrobiłaś?? Pisałaś, że był z niej niezył cycoman ;-).Chciałabym Martule powolij
przyzwyczaić do mleka z butelki- tylko kurcze nie wiem jak się do tego zabrać!
Może podpowiedz mi coś plissss! Z góry dzięki ;-))
Mam nadzieje,że u Kamilki juz lepiej.
U nas tylko
Weź weź piekarnik, ciocia Łilołka Ci da super przepisy. A mikrofala ok, ale tylko do odgrzewania, a ja chcesz TWORZYĆ to bierz piekarnik i jedziemy :)
--
Żeby tylko nie ten klimat do kitu
Żeby Wisła nam płynęła na południe
W tedy można by dojść do dobrobytu
I pokazać jak może być tu cudnie...
zaczekoladowili mocno ale chce żeby jednak było czekoladowo.
Na początku przystawki, lub pierwsze danie jak kto woli, do wyboru:
1. https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/bh/qb/exdt/MsiTLxb6d0t2ataVqB.jpg Penne z czekoladą, pistacjami i kozim serem
2. https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/bh/qb/exdt/LArzdcBIBx1
Czesc! A jakie to ZTwoje Forum??
--
"Świat nie składa się wyłącznie z morderców, oszustów i w ogóle złoczyńców,
kilka przyzwoitych osób, mimo wszystko na nim istnieje."
są na zewnątrz koniecznie
chcą się tam dostać, a ci którzy są już w środku chcą się wydostać
za wszelką cenę.
Flanelowa pościel w brązowo- kremową kratę z jakimiś dodatkami zielonymi. Obrzydliwość. Od tamtego czasu teściowa daje nam kasę i mówi, żebyśmy sobie sami kupili ;)
Ze słodyczy to wstrętne mikołaje czekoladowe , tzn zrobione z jakiejś brązowej mazi mającej udawać czekoladę. Mój najmłodszy syn (7
wróg nr 1!)Nam
wytłumaczyła to tak, że wg niej, smoczek nie zaburza ssanie piersi, inne
ułożenie w jamie ustnej, pozwoli mi na chwilę oddechu, jeśli mała ma silny
odruch ssania - ale decyzja należy do nas. Spróbowałam, czasami Maryśka chce,
czasami nie, różnie to bywa. Ale życie nauczyło mnie
Kochane dziewczyny. Chłopaki. I w ogóle;)
Chciałam sie napić czekolady. Propozycja padła jedna- została przyjęta, wieczór
był miły:)
Co do mojego powtórnego przyjazdu- oj nie wiem kiedy....:)
Ale Trójmiasto otwarte na gości!!!! Moze przyjedziecie nad morze??
wątpię, bo żeby
mieć szansę musiałbyś ruszyć dupę od komputera i przestać
pasożytować na starych.
>a wy 2 będziecie dalej narzekały-bo jak narazie to obydwie
>królujecie w narzekaniu na tym forum
Ty zastanów się co piszesz i nie rób z siebie większego pajaca niż
jesteś. My z Lucyną
a co! Tak uważam bo PRYWATYZACJA to nawet nie chciała nam kupić misia z
czekolady :p a Bystrzynka na pewno by nam go kupiła
Przejdzie?
--
<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
Bystrzynka Adminem Forum
zakichana komuna zrobiła nam straszną krzywdę. Moja
mama, nauczycielka, opowiada teraz dzieciom na lekcjach, że kiedyś słodycze
były na kartki, to nikt jej nie chce wierzyć. Dzieci policzyły, że
przydziałowe 100 g czekolady, to mniej niż kostka dziennie! Teraz to nie do
pomyślenia!
... opierający się na maszynce do mielenia, z której wystaje tylny
fragment myszki (ten niezmielony jeszcze)
--
ŚMIGŁO
"Kto nie naraża się na szwank - ten głównej stawki nie wygrywa"
Musi dać!!! Spójrzcie w lustro i są teraz 2 sytuacje:
- albo jesteście szczupłe i pomyślicie sobie "Za niedługo będę grubsza"
- albo jesteście grubsze i pomyślicie "Chciałabym schudnąć"
Ja wiem, że będzie ciężko, też nie mogłam się pozbierać, jeżeli nie zjadłam
czekolady, chociaż małego
... wtle zas majacza słoiki z wisniowymi konfiturami.
--
ŚMIGŁO
"Kto nie naraża się na szwank - ten głównej stawki nie wygrywa"
przetworstwa miesnego. Soje jada sie od tysiecy lat na wschodzie w Azji i ludzie zyja. Olej kokosowy z pewnoscia tez nie jest toksyczny tez bo ludzie jedza od lat i zyja:)
A juz jesli chcemy mozemy snuc podejrzenia ze oszukali nas mowiac ze pomidory maja mase potasu, a ze marchewka ma karoten. Mozemy byc
Nie wiem czy mój syn jest taki posłuszny czy poprostu jeszcze nie zainteresowany(Ma 2,5 roku).Reklamy w telewizji traktuje jak filmiki ,bajki (tak mi się wydaje)nic nie wskazuje na to aby też chciał to zjeść,nawet jeśli są to reklamy serka,czekolady czy nie daj boże chipsów.
Ale my od poczatku
Panie Vikingu drogi. Wcale nie trzeba być po spożyciu, żeby jeść
karmę dla zwierząt. Wiem co mówię, bo sama próbowałam czekoladę dla
psa, a trzeźwa byłam jak świnia. Od razu wyjaśniam, że czekolada
okazała się niedobra, nie przypominała ludzkiej, a dziwiłam się
dlaczego pies - wielbiciel
właśnie chciałam Ci napisać, ze ciasteczka owsiane ;) ale mozesz
upiec szarlotkę jak nie masz płatków, przepis gdzieś tam na forum
się powinien błąkać. Ja podjadam czasem kruche ciasteczka z cukrem i
dzis zjadlam jedno ptasie mleczko z czekoladą, bo juz nie
wytrzymałam. Ale i tak
Piękne zębiska i śliczny chłopczyk, taki czekoladowy :-)
My dzisiaj tak delikatnie obchodziliśmy Marcina urodziny. Upiekłam ciasto,
kupiłam sernik w polskim sklepie a znajomi przytargali murzynka. Zaraz pęknę od
tego jedzenia i słodkości. Agatce też chciałam dać malutki kawałeczek ciasta,
który
Aniu, proszę, nie zostawaj zgorzkniałą... zjemy razem mlecznej czekolady,
chcesz?? ;) Wiesz co, albo może to Twoje tiramisu pozwoli nam nie zgorzknieć ;DDDDD
--
Optymista, to źle poinformowany pesymista.
cieszyłabym się gdyby poczuli się do obowiązku pokrycia kosztów. Albo przynamniej kupili najmłodszej jakaś symboliczna czekoladę.
Nie wiem tez kiedy wrócą, ale zakładam ze najprawdopodobniej w połowie sierpnia- na rozpoczęcie roku szkolnego.
Dziękuję, ze nadal się nami interesujecie.
Ogarnę się i dzisiaj
pewne rozluźnienie. Pozwalam sobie na coraz
więcej (tu czekoladka, tu orzeszki w czekoladzie, to wyjadanie resztek po
córce). No i jakoś trudno mi się na nowo zebrać, a bardzo chciałabym do
straconych 3-4 kilogramów dodać jeszcze kilka, a do tego i troszkę popracować
na brzuchem. Podobne
Ten Zakopiec? No, dobry, mocno czekoladowy. Tyle, że ten, który ja robiłam w
domu, a na który przepis zerżnęłam z jakiegoś kulinarnego bloga, robiłam z
gorzkiej czekolady (ja się szarpnęłam na Lindta, ale to nie jest konieczne) i z
kawową nutą, więc był bardziej czekoladowy niż czekolada. Bo ten
serwisem Aristona -
jest do niczego. Kiedy kupiliśmy lodówkę tuż przed Wielkanocą okazało się, ze
ma wgniecione drzwi – podczas transportu została uszkodzona. Ponieważ
chcieliśmy święta spędzić już w nowym mieszkaniu, zdecydowaliśmy, ze lodówka
zostaje, a po świętach przyjedzie serwis i
Nienawidziałm truskawek, podziwiałam ludzi obiadających się tym wstrętnym owocem
i jego przetworami. Aż tu nagle, któregoś dnia (to był chyba 12tc) zadzwoniłam
do męża błagając by mi kupił czekoladę truskawkową. Trzy razy pytał czy aby
napewno mam na myśli truskawki...tak! chciałam truskawek
powinna sie zachwycic..a nie zachwyciła się, przykrosc taka.
Jesli chciał obdarowac koleżanke gadżetem z wakacji w Grecji to mógł przywieźć cos, co kojarzy się wyłącznie z Grecją (=rodzice mogli zasugerować) a nie mydełkiem, które mozna kupic takze w Polsce (tylko z polskimi napisami), w Rossku.
ps. u nas
Co ty... to wcale nie takie maxi przecież
--
Zgubione szczęście nigdy nie wraca choćbyś chciał. Tyle w życiu się
zmienia. Zaufaj przeznaczeniu. Pijemy za lepszy czas, za każdy
dzień, który w życiu trwa, za każde wspomnienie, co żyje w nas,
niech żyje jeszcze przez chwilę.
,
ze krzykiem maly nic nie wywalczy... a babcia karmi go glownie
czekolada, nie pozwala mu plakac i daje wszystko, co chce. U nas
maly je z nami przy stole sam, u babci lata, a ona za nim... potem
oczywiscie probuje na nas wymusic to samo i po dniu, dwoch wracamy
do normy. Powiecie, ze babcia
Jakie wy tu piszecie głupoty. Oddaję krew od 20 lat i nigdy nikt nikogo nie
wykiwał nawet na 1 tabliczkę czekolady. Nawet nie muszą tego robić bo krwiodawcy
często chcą odsprzedać czekolady po 1 zł. za sztukę. A jeszcze do tego człowieka
który napisał że nie odda krwi. Wyobraź sobie że kiedyś
. Nieraz po zaangażowaniu w projekt, słyszałem tylko i wyłącznie narzekanie, że coś jest nie tak. Raz zdarzyło się nawet, że zostałem oderwany od pracy którą miałem się zajmować (a termin gonił), aby zrobić coś (jak się później dowiedziałem, zupełnie niepotrzebnego) do projektu za który był odpowiedzialny
dla dziewczynki. Dla chłopca mamy już dwa czy trzy..
Ale nie chcemy wcale koniecznie wiedzieć, co się urodzi. Ważne, żeby miało
wszystko, co trzeba a płeć drugorzędna. Tylko, żeby jakaś była ;-)
--
Z chemicznego punktu widzenia czekolada jest pożywieniem doskonałym
, lukrowane i potraktowane czekoladą polaną w paski ....
Mnie najbardziej smakują z różą i lekko lukrowane (nie takie całe białe), posypane skórką pomarańczową:)
Nie, nie, nie chciałam Was drażnić a jedynie trochę klimatu dnia przekazać.
W swej wyobraźni taką paletę z pączkami Wam tu stawiam
no i się doczekałam w wieku 30 lat mam rodzeństwo chciałam 1 brata a mam zaraz
zaraz ile nas jest ??co do czekolady podzielcie sie moim kawałkiem bo ja na
diecie jestem :)
jest caaaaaaaala masa sklepow gdzie mozna kupic polskie produkty. Naprawde.
Traktuj to jako niespodzianke ale dopytaj sie co by chcieli. Ptasie mleczko
jest fajne i te wszystkie firmowe rzeczy jak : dobre sliwki w czekoladzie,
jakies firmowe wisnie z alkoholem itp. Cos co jest naprawde extra
. Trzeba było nakłuwać błony bębenkowe. Z antybiotykiem puścili nas do domu. Gorączka jednak nie ustępowała, Zośka nie chciała jeść (nawet czekolady), a antybiotyk wymiotowała. Doszła biegunka. Do szpitala wróciłyśmy bardzo szybko. I tak spędziłyśmy tam półtora tygodnia. Całe szczęście, że w międzyczasie
Jola, ale mi narobilas smaku ta czekolada, niech Cie licho! Czy korzystalas z
przepisu z najnowszego Zwierciadla? Pisza tam zeby dodac 0,5kg mleka w proszku
wiec sobie wyobrazam jaka nieskromna porcyjka z tego wychodzi. I co teraz sobie
po prostu wcinasz te czekoladke, a Madzi nic po tym nie
odpowiadam n/t nadkwasoty;) ale czy nie masz też zgagi po 3 czekoladach?:)
Jeśli powiesz palaczowi, że nie można palić w samolocie, on dostosuje się do tych zaleceń, a ich mózg odczuwa w czasie lotu mniejszą pokusę zapalenia papierosa. Dlatego też zachęcam do ustalenia pewnych zasad w żywieniu
To Ci pewnie czekoladę dali, może na niej trochę dłużej pojedziesz ;)
--
I met a girl, she was a frog princess
And yes I do regret it now
But how was I to know that just one kiss
Could turn my frog into a cow?
jak pewnie inne tutejsze stwory - wcisnęłam po latach ulubiony
niegdyś guzik "zaloguj"
że pusto - wiadomo, nie dziwi, bo się wszystko w przyrodzie nudzi
lub kończy, a tymczasem chcę powiedzieć, że pamiętam wszyćkie
ulubione mordy i pozdrawiam (nie wymieniam z imienia, by nikogo nie
" pradu (ale ja mam caly czas pieceelektryczne tak zalozone, ze sobie wlaczac moge kiedy chce, a nie, ze wlaczaja sie odgornie wylacznie na tanim pradzie).
Jak sie wygrypuje i dowiem konkretow, bo poki co wszystko na mojej glowie zostalo, to sie odezwe :)
--
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
Z perspektywy czasu - a może z perspektywy Bożego Narodzenia- wynikłe przy
okazji rozważań spory o ich kształt i granice nie są już może tak istotne. Wiec
chcę napisac tylko, że myślałam i mysle o nich jako o darze, i jako o
wychowywaniu nas wszystkich do prawdziwego dawania, dawania w
A jak wygląda to w Polsce - tego już niestety nikt nie monitoruje.
Żyjemy newsami z USA, czasem z Gwatemali albo Kongo, ale sami o sobie tak mało wiemy, że nawet nie chce nam się pisać i czytać o nas - Polakach. Bo po co? Czy też może już USA mamy w Polsce?
Irytują mnie artykuły o badaniach
anoreksję i ma w pamięci tamte chwile. Do dziś pamiętam, jak to było. Ważyłam
36 kg przy wzroście 162 cm. Dziś jest dobrze. Dla mnie jest dobrze. Waże 47
kg przy 162 cm. I uwierzcie potrafię "wtrąbić" codziennie całą czekoladę bez
żadnych wyrzutów sumienia, a dawniej nie umiałam nawet zjeść ziarnka
Zwiazac sznurkiem i przymocowac do
>
> kaloryfera?
I zapchac buzie batonami i nie wyjmowac, bo nie wypada z buzi komus zabrac!
Moi rodzice to samo!!!
Mam synka 3 miesiace i nie rozumieja ze maly jest tylko na piersi. Bo oni to
nas poili rumiankiem - no i wez zostaw go z nimi, a
Zagadzam się 100 procentach :) ale oni na pewno odpwiedzą, że nic
nie chcą, chyba pozostaje nam kupić po jakiejś dobre czekoladzie w
Piotrez i Pawl mają duży wybór np. Lindt, albo coś alkoholowego, ale
czy wypada na święta??
a wy co chcielibyście dostać??
No u nas tak jest, ja wpieprzam chleb kurna wasa, odmawiam sobie (chociaż nie
zawsze), a mój co waży 135kg je wszystko głównie z bagietkami, a na deser
czekoladę... całą.
--
- Ty wiesz jak można leczyć owsiki?
- A co? kaszlą?
yann17 napisał:
> sorry nie wiem jaki jest kontekst Twojgo wątku, co ma z tym wspólnego arap?
oj yannie,przeciez kontekst mego watku zacheca nas do jedzenie czekolady,aby byc
madrzejszym,czyli nie arapem,a reszta,jak reszta,pelna abstrakcja
Zrób pizze ex i dołóż mu czekolady .Kiedyś na wygnaniu arbeit macht frei ktoś nam chciał wcisnąć baraninę z kośćmi na wierzchu z parującego gara .Nikt tego nie tknął .Za parę dni były piękne pizze i zjadliwe .Żarcia się nie marnuje lub wyrzuca .
Chcę podzielić się opinią na temat sushi w Czekoladzie (Teatr w
Radomiu). Jedna wielka katastrofa!!! Wyobraźcie sobie maki z wielką
ilością ogórka w towarzystwie marchewki i papryki!! Koszmar!
Restauracja wydziela ociupinkę sosu sojowego oraz kładzie wasabi na
coś co przypomina nigiri (a
udział w referendum, będzie mógł kupić za jednego centa pół
litra piwa, czekoladę lub opakowanie proszku do prania.
info.onet.pl/715415,12,item.html
- u nas też można będzie się spodziewać takich chwytów...teraz już wiem czemu
z kukulka, francuski gruyere i czekolady sa
rownie dobre a historia z Polanskim bardziej mi wyglada na
wykalkulowany ruch polityczno-bankowy niz umilowanie
sprawiedliwosci. Mowiac o czekoladach, to swietne zrodlo magnesium!
Cmok!
Chciałbym, aby ciekawych knajpek powstawało w Przemyślu jak najwięcej, dlatego
zabieram głos:
1.Pijalnia tylko czekolady nie ma szans, kawiarnia dla ludzi w wieku ok. 20 – 30
lat i więcej jak najbardziej. Nie ma czegoś takiego jak „kawiarnia dla
licealistów”. Pubów jest
Kilka dni temu znalazłam w nadziewanej czekoladzie Wedla też
robaka. Akurat zaprosiłam koleżankę i chciałam zrobić jej
przyjemność częstując czekoladą. W WEDLU NIE CHCIANO Z NAMI
ROZMAWIAĆ !!! w SANEPIDZIE pani stwierdziła że skoro robak żyje to
wina hurtowni lub sklepu a nie producenta
życiem erotycznym. Bo między życiem małżeńskim a pożądaniem seksualnym jest pewien konflikt. Z jednej strony, w rodzinie, którą założyliśmy z ukochaną osobą, szukamy bezpieczeństwa i stabilności, chcemy zaspokoić swoją potrzebę przynależności. Z drugiej strony, każdy z nas tęskni za nowymi, ekscytującymi
Chciałabym zroboć w podchoinkowym prezencie domowego Baileysa i likier
czekoladowy wg. tego przepisu:
1 czekolada mleczna
1 czekolada gorzka
rozpuścić na parze w
1 szkl.przecedzonego mocnego naparu kawy(minimum 4 łyżeczki kawy + 3 łyżeczki
cukru. wystudzić.
dodać 1/2 litra śmietany 18
ewentualnie skieruje nas do
ortopedy. Natalka też w domu chodzi w skarpetkach (cienkich i na to grubsze -
gubsze jak mawia Natalka).Jeśli chodzi o chodzenie w butach w domu, to ja mam
odwrotny problem, nie chce ich zdjąć z nog. A wyglądają tak
Rozpoczynam nowy wątek, bo jestem świeżo po rozmowie która w dużym stopniu objawiła mnie w rozmyślaniach nad tym, czy chce mieć dzieci. Moja sytuacja wygląda tak, że około pół roku temu pierwszy raz przyznałam się sama przed sobą, że jeśli nie zechce, to do potomstwa nikt mnie nie zmusi. W momencie
(jednego) i jestem super zadowolona, a ona wpada w regularny ciąg - chce gofra i może do tego lody i czekolada do picia, a tu taki pyszny jabłecznik, no to kawałek jabłecznika i jeszcze do domu na później jakiś pączek i eklerek? Nie umie powiedzieć sobie ?wchodzę na ciastko i kupuję ciastko. Jedno
Zbrodnia - podobno dostawali nie ten gatunek czekolady, który lubili !!
Każdego dnia zabijają w Iraku obcokrajowców, nawet członków misji
humanitarnych. Nowy Jork, Madryt, Londyn, Amman - niewinne, młode osoby tracą
życie. Pięknoduchy w salonach nie pojadą tam przekonywać
i czekolady, a jej skóra jest nieskazitelna. Zapomniałam co to testy, dieta, eliminacje. Nie martwcie się, alergia nie musi trwać wiecznie, można z niej pięknie wyrosnąć, czego życzę także wam i waszym dzieciom. Obyście usłyszały niedługo od Waszych alergologów to samo, co ja ostatnio od naszej
wzywa, wzywa, ale się opieram....
a nudy zazdroszczę, tęsknie za nią;D
bo w łózku raczej trudno sie nudzić...chyba że bezsenne noce nas trapią;)
czyje dziecko???
gdzie to dziecko????????;DDDDDDDDDDDDDDDDD
--
Co ciekawego i śmiesznego i hmm.. żałosnego dostaliście od bliskich z zagranicy?
Ja od rodziny z Florydy czekoladę, a teraz od rodziny z Australii(na parę dni
przylecieli) ściereczkę do mycia naczyń z napisem "Australia" i kiepskawe
czekoladki też "Australia".
Aż chciałem się super Wedlem
jak w Polsce. Dlaczego nikt nie napisze o
zyskach supermarketów? O odroczonych terminach płatności 90 dni tak.
Panowie profesorowie! Nikt nie kazał Wam studiować. Cenami Europę to
my już dawno przegoniliśmy. Sprowadzamy niemieckie czekolady i
nabiał, szwedzkie meble, używane samochody , a
Ignaś słodkości nie jada.
Bardzo chętnie zjadłby z nami pizzę,a dostaje... chrupkie pieczywo.
Czy są jeszcze takie Mamy, które też tak "nie słodzą" swoim dzieciom?
Niestety chyba za wcześnie pochwaliliśmy się nocnikowymi sukcesami, 2 tygodnie
Ignaś pięknie korzystał z nocnika, wołał że chce
Cześć,
Chcę opisać swoje przygody z dietą South Beach.
Po obfitych świętach 2010r. i wielu latach dogadzania sobie, moja waga na początku stycznia 2011 wyniosła 122,3 kg przy 175 cm wzrostu (facet 34 lata). Czułem się fatalnie, byłem ociężały i chory. Ćwiczenia fizyczne dawno zarzuciłem, kiedyś
Chcesz bawełnę w czekoladzie??:)
--
I close my eyes, only for a moment, and the moment's gone.
.U nas w grudniu córka ma urodziny,więc też pytamy co konkretnie chce dostać,a reszta daje jej kasę(bo ona na sko zbiera).Ja już od tygodnia mam telefony z zapytaniami co kupić dzieciom pod choinkę.Córka ma 7lat i wie co chce dostać,więc raczej mam z głowy.No,ale synek ma 8mies.i ciężko mi decydować
Ja autorkę rozumiem, chociaż nie wiem dokładnie jaką jest unich sytuacja. U nas, ponieważ mamy wszystkie konta wspolne, to kwestii kto placi ma sie nijak do rzeczy, bo praktycznie i tak kupujemy prezenty za wspolne pieniadze. Ale to nie chodzi o koszt, a o wysilek wybrania I znalezienia prezentu
a robota sama przyjdzie i zapłata z UE
.. dzisiaj tir - owcu dzieki "waldkowi" przemierzają Londyn - Moskwe.....
a ten w3ielki taki co podobno tak walczył z kryminalstmi jak siedział i jadł czekolady bo go Jaruzelski zamkołł ...............to już nie żyje ?
bo go qrwy nie
wszystkich chorób przenoszonych podczas uprawiania sexu. Pomyśleć o
niechcianej ciąży = dać każdemu, każdemu!!! Nastolatkowi prezerwatywy a nie
celibat do momentu małżeństwa. Reasumując: „Nic, co ludzkie nie jest mi obce”
BĄDŹMY LUDZMI, KOCHAJMY SIĘ. Poza tym wydaje mi się, że jeszcze kilka
Miałam tam wesele.Wszystko było super,właścicielka bardzo miła mozna się z nią
dogadać. Od talerzyka 130 zł,dzieci płacą połowę, dzieci bodajze do 5 lat nie
placą nic. Owszem wesele było udane ale... Rano okazało się,że personel nie chce
nam spakować dań twierdząc ze to już się nie nadaje do
, ile kg chcesz zgubic, zakladajac, ze gubisz 1kg
na tydzien.
Powodzenia!
sihaja
--
jak nie my, to KTO?
Wladze sie tylko draznia z kibicami, chcac pokazac, ze jak beda chcieli, moga zrobic wszystko. Koniec koncow chodzi o business i pieniadze. Najpierw dopuszcza laskawie piwo 3,5% a kiedys piwo bez ograniczenia zawartosci alkoholu. By zarobic pieniadze, sprzedadza nawet g....o w czekoladzie!
mam dość, nie mozemy znaleźć garniuturu. kolory są okropne, a my chcemy coś
w stylu ciemna czekolada. a oprócz kolorów to ten paskudny materiał i dziwne
prązki. moje kochanie nie jest przekonane co do tych prążków. pomocy, bo
niedługo to pójdzie w samej koszuli do ślubu:) gdzie kupowałyście
pies.na.czarnych napisała:
> Jeden tu wczoraj napisał, że Czech sprzedał mu tylko jedną czekoladę bo odkrył,
> że jest Polakiem:))))))
Dziwne, że nie napisał, że chciał kupić czekoladę w Czechach, bo u nich była,
a u nas tylko bywała.
poradźcie coś. moja 3 letnia córcia ładnie jadła wszystkie posiłki, niewiele
ale zawsze coś. gotuję jej to co lubi, je razem z nami, jedynie śniadania je
sama przy stole, ja jej towarzyszę. a ostatnio kromkę chleba z ulubionym
jajkiem i majonezem jadła półtora godziny. nie jest chora, nie
Dlaczego w Bialymstoku ma byc pijalnia czekolady która bylaby małpowaniem
zwyczajów krajow zachodnich czy południowych tak obcych nam kulturowo? Przeciez
nasz region a w szczególnosci miasto ma duzo wieksze zwiazki z kultura wschodu,
a w związku z tym znacznie blizej byloby nam do piajalni
umacnia sie. Zupa z czarnej fasoli i casedillas z kurczakiem.
Odlot. Cuba libre robia tez znakomicie. Daiquiri rowniez.
Wczoraj nowe doswiadczenie. Zobaczylem agrest w czekoladzie.
W Marasce - cafe na Starowce w Gdansku. Zobaczylem i sprobowalem.
Calkiem ten tego. Interesujaca kombinacja. Dziesiec